przedwiośnie (19)


PRZEDWIOŒNIE

Seweryn Baryka - ojciec Cezarego,-należał do rodziny o bardzo żywych trady­cjach patriotycznych

Jego dziad, Kalikst Grzegorz Baryka, walczył w powstaniu listo­padowym w 1831 roku. Po upadku powstania Baryka utracił majątek - Sołowijówkę - i musiał uciekać za granicę. Informacje o tych wydarzeniach zawarte były w spisa­nym przez dziadka pamiętniku, który przechodził z pokolenia na pokolenie.

Seweryn nie otrzymał w młodoœci żadnego szczególnego wykształcenia. Wiele lat szukał satysfakcjonującej posady. Uzyskawszy taką, postanowił ożenić się w Polsce, jego wybór padł na Jadwigę Dąbrowską. Z nową poœlubioną żoną Baryka powrócił na Ural. Dzięki poparciu osiągnął wysokie stanowisko urzędnicze w Baku. Rodzina Baryków była zasobna i szczęœliwa. Rodzice rozpieszczali swojego jedynego syna, Cza­rusia. Ojciec zapewnił mu prywatnych guwernerów i najlepsze wykształcenie; poœwięcał chłopcu swój czas, bawiąc się z nim i ucząc: W momencie wybuchu wojny, Seweryn, jako oficer rezerwy, został powołany do wojska. Niechętnie rozstawał się z domem. Walczył na różnych frontach, w końcu słuch o nim zaginął.

Seweryn zbiegł z obcego wojska, wstąpił do legionów, a następnie przedostał się do Baku, gdzie odnalazł Cezarego. Namówił syna do ucieczki i wspólnego powrotu do Polski. W trakcie drogi, chory, trawiony gorączką, opowiedział synowi o szkla­nych domach w Polsce, prezentując przed oczami chłopca utopijną wizję państwa polskiego. Seweryn zmarł w drodze. Przed œmiercią nakazał synowi jechać do Polski i odszukać Szymona Gajowca.

Seweryn Baryka to postać tragiczna. Wychowany na tradycji powstań, jak relikwię przechowuje pamiętnik dziadka, który potem utraci w Charkowie; marzy o niepod­ległej Polsce. Jego wyobrażenia są jednak idealistyczne i nie przystają do rzeczywistoœci. Seweryn powiela los Polaków - tułaczy, walczących na różnych frontach, pozbawio­nych ojczyzny. Seweryn jest dobrym ojcem. Z narażeniem życia wraca do Baku i zabiera ze sobą syna do Polski.

Jadwiga Barykowa - Jadwiga z domu Dąbrowska, „panna x dobrego domu ; pochodziła z Siedlec. W młodoœci przeżyła nieszczęœliwą miłoœć do Szymona Gajowca, ubogiego kancelisty, wywodzącego się z chłopów. Różnice społeczne uniemożliwiały jednak œlub, a ojciec szybko wydał Jadwigę za przybyłego z Uralu Seweryna Barykę. Jadwiga wraz z mężem opuœciła Polskę i zamieszkała w Baku. Nie czuła się dobrze w Rosji, tęskniła za Polską, jedyną radoœcią jej życia był syn, Czaruœ, którego rozpie­szczała i hołubiła. Po wcieleniu Seweryna do wojska Jadwiga sama musiała zająć się domem. Seweryn zabezpieczył rodzinę finansowo, ale Jadwiga przestała mieć wpływ na Cezarego. Z trudem utrzymywała dom, wyprzedając kosztownoœci ukryte w piw­nicy. Po wybuchu rewolucji bolszewickiej Cezary zgłosił władzom, że on i matka posiadają spory majątek. Komuniœci zarekwirowali mieszkanie Baryków i złoto. Matka i syn zajęli najmniejszy pokoik, w którym dawniej mieszkała służąca. Na szczęœcie Barykowa częœć skarbu ukryła już wczeœniej. Chwilami zdesperowana myœlała


o powrocie do Siedlec, tęskniła także do męża. Pewnego razu, gdy jak zwykle udała się do portu, żeby sprawdzić, czy na statku z Astrachania nie ma Seweryna, spotkała biednie wyglądające kobiety i zaprosiła je do siebie. Okazało się, że była to księżna Szczerbatow-Mamajew i jej córki. Nocą żołnierze odkryli uciekinierki w mieszkaniu Baryków i zabrali je do więzienia. Jadwiga i syn uniknęli kary ze względu na pozycję Cezarego, ale Barykowa była od tej pory œledzona. Pewnego razu została aresztowa­na i pobita w trakcie przesłuchania dotyczącego ukrytych kosztownoœci. Skazana na ciężkie roboty w porcie, wkrótce zmarła: syn miał trudnoœci ze zorganizowaniem dla niej katolickiego pogrzebu. Dodatkowe cierpienie sprawił mu fakt, że matka nie miała na palcu obrączki - ktoœ ograbił zwłoki.

Jadwiga to, podobnie jak jej mąż, postać tragiczna. Była dobrą żoną i matką. ` Sama nie umiała zapanować nad Cezarym, proœbami i płaczem starała się mu wyper­swadować zafascynowanie rewolucją. Nigdy jednak nie odwróciła się od niego, na­wet wtedy, gdy ją zadenuncjował.

Cezary Grzegorz Baryka - Cezary urodził się w 1900 roku w Baku. Jego dzieciń­stwo upływało z dala od Polski, ale przesiąknięte było patriotyzmem. W domu Bary­ków mówiono po polsku. Cezary był rozpieszczanym dzieckiem, łatwo się uczył, ale rodzice nie chcieli, aby się zbytnio przemęczał. Chłopiec miał wszystko, co chciał. Po wyjeŸdzie ojca do wojska, chłopiec zmienia się, staje się arogancki, niegrzeczny, wagaruje. Z zainteresowaniem przypatruje się przygotowaniom do rewolucji. Za scy­sję z dyrektorem zostaje wydalony ze szkoły. Wybuch rewolucji przyjmuje w sposób entuzjastyczny. Staje się jej bezkrytycznym zwolennikiem. Uczestniczy w wiecach i demonstracjach. Nie słucha przestróg matki, a w końcu ją denuncjuje, „dla dobra rewolucji". Dopiero œmierć matki uœwiadamia mu jego pomyłkę i okrucieństwo. Rewolucja bolszewicka przekształca się w Baku w walki Ormian z Turkami. Nasilają się rzezie. Baryka zostaje zmuszony do pracy przy zakopywaniu trupów. Z czasem obojętnieje na ludzką tragedię, dopiero bezsensowna œmierć pięknej Ormianki uœwiadamia mu okrucieństwo zbrodni. Przypadkowo spotyka ojca i zostaje przez nie­go namówiony na powrót do Polski. W pociągu wysłuchuje ze sceptycyzmem opo­wieœci Seweryna o szklanych domach. Przed dotarciem do celu ojciec umiera. W Polsce Cezary widzi kontrast między opowieœciami ojca a nędzą rzeczywistoœci. Zgodnie z poleceniem przedœmiertnym ojca udaje się do Warszawy do Szymona Gajowca, dawnego ukochanego matki. W stolicy rozpoczyna studia medyczne, które przerywa wybuch wojny polsko-bolszewickiej w 1920 roku. Baryka bierze udział w walce. Na froncie ratuje życie Hipolitowi Wielosławskiemu, który w podzięce zaprasza go do swojego majątku Nawłoć. W Nawłoci Cezary, podobnie jak i inni mieszkańcy majątku, prowadzi beztroskie i przyjemne życie. Staje się obiektem uczuć Karoliny Szarłatowiczówny i Wandy Okszyńskiej. Wdaje się w romans z młodą wdową, Laurą Koœcienicką, zaręczoną z Barwickim. Zazdrosna Wanda staje się sprawczynią otrucia Karoliny. Cezary zostaje zraniony w twarz przez narzeczonego Laury. Bohater przenosi się do folwarku Chłodek, gdzie styka się z nędzą życia chłopskiego. Na wieœć o œlubie Laury powraca do Warszawy i podejmuje przerwane studia medyczne. W wolnych chwilach Cezary pomaga Gajowcowi w pracy nad książką polityczną o Polsce. W stolicy styka się z działaczem komunistycznym, Antonim Lulkiem


, który zaczyna przekonywać Cezarego do komunizmu. Baryka chodzi na spo­tkania komunistów, potem dyskutuje z Gajowcem. W końcu pod wpływem Lulka zrywa znajomoœć z Gajowcem. W marcu 1924 roku ponownie spotyka się z Laurą. Spotkanie przynosi ostateczne rozstanie. W ostatniej scenie powieœci Cezary przyłącza
się do tłumu manifestujących robotników. Przed Belwederem drogę zastępują im żołnierze. Baryka idzie na czele pochodu, ale jednoczeœnie jest od tego pocho­du oddzielony. O dalszych losach bohatera narrator nie informuje.

Szymon Gajowiec - pochodził z „chłopów podlaskich lub ze zbiedniałej' szlachty °. W młodoœci kochał się ze wzajemnoœcią w Jadwidze Dąbrowskiej. Jako biedny kan­celista w Siedlcach nie mógł się jednak starać o rękę panny z dobrego domu. Jadwi­ga zawsze będzie go wspominać z miłoœcią i nawet jej mąż - Seweryn musi go cenić, skoro przed œmiercią wysyła syna właœnie do Gajowca. Kiedy czytelnik poznaje Gajowca, jest to „bardzo wysoki urzędnik w nowokreowanym Ministerstwie Skarbu ". Narra­tor tak prezentuje wiceministra Gajowca: „sztywny i wytworny biurokrata, stary kawaler, pedant i zimny służbista ". Gajowiec wynajmuje mieszkanie w Warszawie, posiada bogatą literaturę fachową, a na œcianach wiszą portrety trzech postaci, będących jego ducho­wymi przewodnikami. Są nimi: Marian Bohusz - człowiek oœwiaty i nauki, Edward Abramowski - twórca idei spółdzielczoœci i hasła rewolucji etycznej, Stanisław Krze­miński - gorący patriota. Gajowiec pragnie rozwoju Polski, jest prawdziwym patriotą. Jego zadaniem jest uzdrowienie polskiego pieniądza. Po godzinach urzędowania pra­cuje nad dziełem politycznym o Polsce, jest racjonalistą, obce są mu utopie, realnie ocenia możliwoœci rozwoju Polski. Gajowiec jest szanowany przez otoczenie. Ta postać zyskuje sobie największą sympatię narratora, jest poniekąd porte-parole samego Żeromskiego.

._ .. . .


CEZARY BARYKA ­

BIOGRAFIA I CHARAKTERYSTYKA

Tematem Przedwioœnia są dzieje chłopca i dorastającego młodzieńca, Cezarego Baryki. Nie wszystkie elementy biografii eksponuje narrator z równą siłą. Niektóre są potraktowane skrótowo, a inne - bardzo rozwinięte. Powieœć prezentuje nie tylko życiową, ale przede wszystkim duchową biografię bohatera, który wchodzi w okres dojrzewania do dorosłoœci i szuka własnej drogi życiowej. Przykład Baryki nie staje się jednak wzorem do naœladowania, ale przestrogą, czego dobitnym œwiadectwem jest ostatnia scena powieœci. Biografię Baryki można podzielić na kilka etapów, będących stopniami dojrzewania duchowego i życiowego:


DZIECIŃSTWO SPĘDZONE W BAKU:

Dzieciństwo upływa małemu Cezaremu w dostatku i bez żadnych trosk. Dziecko jest silnie związane emocjonalnie z rodzicami, zwłaszcza z ojcem, który spędza z nim każdą wolną chwilę. Lata dzieciństwa to czas baœniowy, beztroski. Cezary przygoto­wywany jest do szczęœliwego życia, w którym nic nie będzie mu zagrażało.

WCZESNA MŁODOŒĆ (WOJNA I REWOLUCJA):

W kontraœcie do tak przedstawionego dzieciństwa opisana jest młodoœć Cezarego w Baku. Wczeœniej tak œciœle związany z rodzicami, uniezależnia się od nich całkowi­cie. Pozbawiony ojca, wyzwolony spod wpływu matki, staje się dzieckiem ulicy. Po­datny na wpływy, łatwo zachwyca się hasłami rewolucji: Jeszcze zbyt młody, by pojąć jej historyczno-polityczny kontekst, rozumie ją po prostu jako długo oczekiwaną swobodę. Cezary nie potrafi jeszcze wyrazić własnego zdania, nie umie krytycznie spojrzeć na cudze poglądy. Ten okres w jego życiu jest zdominowany przez radykal­ny bunt przeciwko temu wszystkiemu, co wpojone zostało Cezaremu w domu w latach dzieciństwa. Chłopiec staje po stronie siły, pogardy dla jednostki, nienawiœci. To na­głe przyspieszone wchodzenie w dorosłoœć kończy się dla Baryki tragicznie. Zafascy­nowany ideami rewolucji donosi władzom o kosztownoœciach ukrywanych w piwnicy. Ich dom jest odtąd obserwowany, matka - œledzona. W końcu Barykowa zostaje are­sztowana i umiera. Cezary mimowolnie przyczynia się do jej œmierci. Dopiero wtedy bohater uœwiadamia sobie ogrom straty: „Baryka czuł się szczególnie samotnym, samotnym aż do œmierci. Œmierć stała się dlań obojętną i niemal pożądaną ".Zmianę stosunku do idei rewolucji i ostateczne zobojętnienie zostają spowodowane sytuacją Cezarego po wal­kach ormiańsko-tureckich - pracuje przy grzebaniu trupów poległych i zabitych. POWRÓT Z OJCEM DO POLSKI:

Spotkanie ojca jest ocaleniem dla Cezarego. Następuje powrót do sytuacji z dzie­ciństwa; ale w odmiennej scenerii: Syn daje się przekonać ojcu, że rewolucja jest krwawym absurdem, sam bowiem tego doœwiadczył. Decyduje się powrócić z ojcem do Polski, aczkolwiek nie dowierza jego opowieœciom o szklanych domach. Stosunki między ojcem i synem opierają się na nowych regułach, wynikających z procesu doj­rzewania, jaki przeszedł Cezary:, Dla Cezarego daleka ojczyzna, którą zna jedynie ze wspomnień matki i wizji szklanych domów, jest jakimœ nierzeczywistym mitem. Kon­frontując opowieœci ojca z polską rzeczywistoœcią przeżywa bolesne rozczarowanie. Jako człowiek z zewnątrz potrafi w sposób bardziej obiektywny patrzeć na sytuację Polski. Jednak wpływ ojca jest na tyle silny, iż skłania Cezarego do podjęcia studiów medycznych.

WOJNA Z ROSJĄ:

W Nawłoci Cezary, już dwudziestoletni mężczyzna, poznaje na nowo urok życia rodzinnego, którego przez długie lata był pozbawiony. Idylliczna atmosfera panująca


w majątku Wielosławskich uspokaja go, ale budzi też tęsknotę za utraconym szczę­œciem rodzinnym:.Jednakże doœwiadczenia, jakie stały się w Baku udziałem Baryki, wywarły w jego duszy niezatarte piętno. W Nawłoci Cezary czuje się beztroski i szczęœliwy, nawiązuje tu nowe znajomoœci, a przede wszystkim zaczyna interesować się kobietami (ze wza­jemnoœcią z ich strony). Wzbudza miłoœć Karoliny, tajemne uczucie Wandy, a sam nawiązuje romans z Laurą. Cezary nie odwzajemnia uczuć Karoliny, mimo że wzbudza ona jego zainteresowanie, z przyjemnoœcią z nią przebywa. Stać go wobec niej jedy­nie na flirt. Jego miłoœć i namiętnoœć budzi Laura. To zakazane uczucie stanie się przyczyną nieszczęœcia bohatera. Cezary niezamierzenie doprowadzi do tragedii: zazdrosna Wanda otruje Karolinę, a między Baryką a Laurą i jej narzeczonym dojdzie do awantury. Baryka, zbyt gwałtowny, zaborczy i egoistyczny, doprowadzi do nie­szczęœcia zakochane w nim kobiety. I tak jak dawniej odczuwać będzie pustkę samot­noœci:

Próba wejœcia Cezarego w dojrzałoœć emocjonalną kończy się niepowodzeniem. Pobyt bohatera w Nawłoci, który zapowiadał się tak sielankowo (Wielosławscy plano­wali ożenić Cezarego z Karoliną), kończy się nieszczęœliwie. Mieszkańcy Nawłoci z ulgą żegnają Barykę: POBYT W NAWŁOCI:

W ostatniej częœci powieœci Baryka próbuje okreœlić swą postawę ideową. W Warsza­wie znajduje się pod wpływem dwóch przeciwstawnych sił: poglądów Gajowca i agita­cji komunistów. Cezary nie staje wyraŸnie po żadnej stronie. Na spotkaniu z komuni­stami posługuje się argumentacją Gajowca, w rozmowie z Gajowcem przytacza słowa komunistów. Wybór Baryki jest zaskakujący. Cezary przyłącza się do pochodu robot­ników. Autor nie zamyka dziejów Baryki.

POBYT W WARSZAWIE: praca u Gajowca, kontakty z komunistami.


OBRAZ SPOŁECZEŃSTWA. POLSKIEGO W PRZEDWlOŒNIU. Żeromski w swojej powieœci stara się pokazać wszystkie dodatnie i ujemne aspekty związane z odzyskaniem niepodległoœci. Pisarz obala mit wolnej Polski, która sama z siebie się odrodzi. Baryka przybywając do kraju nie widzi szklanych domów, ale nędzę i brud: Żeromski ukazuje w powieœci różne grupy spo­łeczne:

- ziemiaństwo i szlachta: w II częœci powieœci, zatytułowanej Nawłoć, Żeromski prezentuje przedstawicieli ziemiaństwa, zarówno takich, którzy utracili swoje mająt­ki (np.. Karolina Szarłatowiczówna, której majątek rodzinny przepadł w czasie rewo­lucji), jak tych, którzy prowadzą dostatnie, ziemiańskie życie (Wielosławscy). Obraz szlacheckiego życia został wyidealizowany. Szlachta żyje jak za czasów Pana Tadeusza. Ich życie to „wielkie ucztowanie". Pozostają w swoim hermetycznym (zamkniętym) kręgu obyczajów, rytuałów, zainteresowań. Hipolit, jak przystało na szlachcica, pa­sjonuje się końmi. Wziął udział w wojnie polsko-bolszewickiej, by w szlacheckim ży­ciorysie mogła znaleŸć się karta: „bił się za ojczyznę". W rzeczywistoœci jednak mało go obchodzi polityczny aspekt całego wydarzenia - przeżył wielką, „męską" przygodę, zawarł nowe przyjaŸnie, mógł wrócić do rodzinnego majątku jako bohater;

- chłopi: Żeromski przedstawia życie chłopów w Nawłoci. Jest to obraz pełen scen naturalistycznych; autor ukazuje skrajną biedę, brak œwiadomoœci narodowej i zacofanie tej grupy. Baryka obserwuje chłopów i zastanawia się nad ich sytuacją:


-emigranci: w momencie odzyskania niepodległoœci wielu Polaków znajdo­wało się poza granicami kraju. Do takich osób należał m.in. Seweryn Baryka. On widział w niepodległej Polsce spełnienie swych marzeń. Wyobrażenia Baryki, jak i wielu polskich ówczesnych emigrantów, na temat wolnej Polski były przesadnie wyidealizowane. Inaczej patrzy na Polskę Cezary. Mało go obchodzą idee: wolnoœć, niepodległoœć, byt narodowy. Ocenia na podstawie tego, co widzi i czego sam do­œwiadcza. A są to smutne obserwacje: nędza, głód, brzydota przygranicznego mia­steczka; ubóstwo warszawskich ulic; tragiczna sytuacja zwalnianych z pracy robotników;

-mniejszoœć żydowska: po powrocie do Warszawy Baryka zamieszkał w pobliżu dzielnicy żydowskiej (okolice ulic: Nalewki, Œwiętojerska). Obraz ich życia jest równie przygnębiający, jak obraz życia chłopów: „Bawią się tam, w tych zakażonych klat­kach, tłumy dzieci żydowskich - brudne, schorowane, mizerne, wyblakłe, zzieleniałe';

- robotnicy: obraz życia robotników przedstawiony jest z punktu widzenia komunistów na zebraniu partyjnym. Mowa tam o nędzy „klasy robotniczej", wyzysku przez burżuazję, przeœladowaniach przez rząd polski, więzieniach, torturach, szerze­niu się chorób i braku oœwiaty. Manifestujących robotników widzimy w ostatniej sce­nie powieœci - to desperaci, stracili pracę, nie mają żadnych œrodków do życia. Żeromski używa w stosunku do manifestantów dosadnego okreœlenia „zbiedzony tłum';

- komuniœci: Żeromski przedstawia komunistów w sposób pozbawiony sympa­tii. Są to ludzie posługujący się demagogią i metodami agitacyjnymi. Swoją argu­mentację uważają za jedynie słuszną, nie dostrzegają żadnych dodatnich zjawisk w odrodzonym państwie polskim, widząc same minusy. Nienawidzą państwa polskie­go i wszelkich przejawów państwowoœci. Liczą na œwiatową rewolucję robotniczą, po której nadejdą czasy władzy robotników. Nie trafiają im do przekonania argumenty Baryki, który twierdzi, że klasa zniszczona, zdegenerowana, pozbawiona wszelkich wartoœci, nie może sprawować roli przewodnika w społeczeństwie.

Czytając Przedwioœnie oglądamy Polskę oczyma Cezarego Baryki. W pierwszej konfrontacji z nową ojczyzną rozwiewa się mit szklanych domów. Cezary dostrzega ogrom zniszczeń, jaki niesie ze sobą rewolucja. Bierze udział w wojnie polsko-rosyj­skiej i, choć sam występuje tu w roli obrońcy swojej ojczyzny, dziwi go jednoczeœnie patriotyzm Polaków. Intuicyjnie odgaduje, jak wielką wartoœć ma niepodległa Polska i równoczeœnie dostrzega nędzę, biedę jej mieszkańców. W Nawłoci uczestniczy w beztroskim życiu szlachty i obserwuje los chłopów. W Warszawie przygląda się rodzącemu się ruchowi komunistycznemu oraz programowi warstw rządzących reprezentowanych przez Gajowca. Dostrzega mentalnoœć polskiego narodu, jego duszę:


UTOPIJNA POLSKA „SZKLANYCH DOMÓW". Mit szklanych domów przekazu­je synowi Seweryn Baryka. Ojciec opowiada Cezaremu, że w Polsce ich kuzyn o nazwisku Baryka założył nad morzem hutę szkła i z tego szkła, niezwykle twardego i odpornego, buduje się całe domy. W tych domach ludzie żyją szczęœliwie. W zimie domy ogrzewa przepływająca między œcianami gorąca woda, w lecie ta sama woda chłodzi œciany. Mieszkania są na bieżąco myte, panuje w nich czystoœć. Zaprojekto­wane są estetycznie.

Cezary po przyjeŸdzie do Polski widzi, jak bardzo wizja ojca odbiega od rzeczy­wistoœci. Brnąc w błocie, wœród odrapanych budynków, pyta retorycznie: „Gdzież są twoje szklane domy p".

Wizja szklanych domów zaprezentowana w Przedwioœniu nie była całkiem pozba­wiona podstaw technicznych. W 1900 roku na wystawie powszechnej w Paryżu zade­monstrowano próbki tzw.. kamienia szklanego, nowego materiału budowlanego. W 1905 roku w „Tygodniku Ilustrowanym" ukazała się fotografia dziesięciopiętrowe­go gmachu zbudowanego w stanie Iowa ze stali i szkła. W 1924 roku na wystawie w Kolonii demonstrowano budynek wykonany ze stali i szkła. Żeromski połączył nowoczesną myœl techniczną z ideą społeczną. Pozytywistyczna wiara w postęp jako czynnik doskonalenia się ludzkoœci łączy się ze społecznym posłannictwem. Cezary nie spotyka w Polsce szklanych domów, ale pod wpływem opowiadań ojca zapisuje się na studia medyczne, a więc chce studiować nowoczesną naukę, aby móc zreali­zować ideę służenia społeczeństwu.

POZYTYWISTYCZNA KONCEPCJA SZYMONA GAJOWCA. Program prezentowany przez Gajowca jest programem reform umiar­kowanych, obejmujących prawie wszystkie dziedziny życia nowego państwa. Gajowiec, biorąc sobie za duchowych patronów E. Abramowskiego, M. Bohusza i S. Krzemińskiego, pragnie uzdrowić polską gospodarkę. Dla Gajowca odzyskanie niepodległoœci jest dopiero pierwszym etapem na drodze do stworzenia silnego, nie­zależnego państwa. Gajowiec odwołuje się do polskiej tradycji, postuluje powolne reformy; racjonalistycznie patrzy na rozwój kraju, obce są mu wszelkie utopie. Należy do pokolenia demokratów, którzy nie zapomnieli o tradycji romantycznej. Ale Gajo­wiec reprezentuje w powieœci ideał pracy pozytywistycznej, pracy u podstaw i hasła ewolucyjnego rozwoju państwa. Chce zabezpieczenia porządku w państwie, spokoju, społecznej stabilizacji, reformy pieniądza, wzmocnienia armii, szerzenia oœwiaty powszechnej, wspierania gospodarki narodowej.


REWOLUCJA (KOMUNIZM). Żeromski ostrzega przed przeprowadzeniem rewolucji, aczkolwiek zdaje sobie sprawę, że takie rozwiązanie jest jak najbardziej realne. Œrodowisko komunistów przedstawia bez sympatii. Komuniœci w Przedwioœniu są demagogami, nie wzbudzającymi szacunku. Rysy sympatyczne posiada jedynie występująca na zebraniu lekarka. Ostrzeżenie przed rewolucją wypowiada Baryka na wiecu: „Klasa przeżarta nędzą i chorobami może być tylko obiektem czyjejœ akcji odrodzeńczej, lecz w żadnym razie nie czynnikiem odradzającym". Zeromski obawia się rewolucji jako katastrofy zagrażającej nowo powstającemu państwu polskiemu. W polemice Ceza­rego z Gajowcem, Cezary powołuje się na Lenina. W odpowiedzi Gajowiec przytacza słowa romantycznego wieszcza- Zygmunta Krasińskiego. Żeromski już na początku powieœci ukazuje tragiczne skutki rewolucji, w rozmowie Gajowca i Baryki przypomina o tym, że idea komunizmu przyszła do Polski z zewnątrz i jest sprzeczna z narodową tradycją. Zakończenie powieœci jest jednak zaskakujące. Baryka przyłącza się do pochodu robotników. Cezary jednoczeœnie idzie na czele pochodu, ale też jakby obok niego: „Baryka wyszedł z szeregu robotników i parł oddzielnie, wprost na ten szary mur żołnierzy - na czele zbiedzonego tłumu ". Zakończenie powieœci nie jest jednoznaczne, ale stanowi ostrzeżenie przed rewolucją i przed siłą sowieckiej Rosji.

Ukazując trzy drogi rozwoju Polski Żeromski prezentuje ideę szklanych domów jako nierealną i utopijną, wizję rewolucji jako realne zagrożenie, sam zaœ solidaryzuje się z programem reform głoszonych przez Szymona Gajowca.


REWOLUCJA W BAKU. Żeromski w pierwszej częœci powieœci prezentuje prze­bieg i skutki rewolucji bolszewickiej mieszkańców Baku. Rewolucja zmieniła życie


wszystkich mieszkańców Baku. Po przejęciu władzy przez rewolucjonistów zamknię­to sklepy, na półkach zabrakło towarów, banki zawiesiły swoją działalnoœć, nie wypła­cano pensji, ludzi usuwano z ich mieszkań: „Zapanowała ulica, robotnicy naftowi i fabryczni, czeladŸ sklepowa i domowa, marynarze". Odbywały się mityngi, wiece, rewolucjoniœci sa­mowolnie wymierzali sprawiedliwoœć stosując okrutne tortury i denuncjując nawet najbliższych członków rodziny. Cezary, podobnie jak inni młodzi i niedojrzali ludzie, zafascynował się hasłami rewolucji. Jego matka patrzyła na te sprawy inaczej: „Cóż to za komunizm, gdy się wedrzeć do cudzych domów, pałaców, koœciołów, które dla innych celów zostały przeznaczone i po równo podzielić się nie dadzą. Jest to (...) pospolita grabież". Cezary dostrzega okrucieństwo rewolucji i jej bezsens dopiero po œmierci matki. Rozczaro­wawszy się do sposobu realizacji haseł rewolucyjnych, w dalszym ciągu pozostaje wierny jej ideom: „Rewolucja - nauczał ducha matki - jest to koniecznoœć, wyższa ponad wszystko. Jest to prawo moralne". Żeromski ukazuje, w jaki sposób rewolucja stała się przyczyną dramatu rodzin, dowodząc jednoczeœnie, że hasła głoszone przez mło­dych, często niedojrzałych ludzi, niekoniecznie muszą być słuszne.

ZAPOWIED KOMUNISTYCZNEJ REWOLUCJI W POLSCE. Wizja rewolucji powraca w ostatniej częœci powieœci. Komuniœci w obrazie Żeromskiego są niesym­patyczni. Posługują się demagogią jak Lulek. W rozmowie Gajowca z Baryką pisarz ustami Gajowca ostrzega przed skutkami rewolucji, wskazując również na zagrożenie
, jakie może nadejœć ze strony państwa sowieckiego. Ostatnia scena powieœci jest zapowiedzią rewolucji i ostrzeżeniem.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
od Jackiewicza, kp-19, W profilaktyce zespołu zaburzeń oddychania u noworodków urodzonych przedwcześ
19 MikroinĹĽynieria przestrzenna procesy technologiczne,
Prezentacja1 19
Przedwczesne odklejanie się łożyska prawidłowo usadowionego
19 183 SamobĂłjstwo Grupa EE1 Pedagogikaid 18250 ppt
19 Teorie porĂłwnanie
Sys Inf 03 Manning w 19
19 piÄ…tek
Przedwczesne odklejanie się łożyska prawidłowo usadowionego
19 Emptio venditio ppt
PRCz Wyklady 19 21a

więcej podobnych podstron