Tragizm patrioty spiskowca w Konradzie Wallenrodzie i Kordianie.
Sytuacja tragiczna występuje wówczas, gdy bohater zostaje postawiony przed wyborem racji, zwykle dwóch, z których każda reprezentuje jakiś ważne wartości i jednocześnie prowadzi do tragedii; w romantyzmie obie racje nie mają tej samej wartości (jak w antyku) - wybór jest jasny i wiadomo co wybierze bohater, ale bohater nie na pewności co do dokonanego wyboru;
Tragizm Konrada opiera się na dwóch sprawach: 1. wyborze między życiem prywatnym, a poświęceniem wszystkiego (życia i wartości) dla ratowania ojczyzny; drugi konflikt, jak gdyby zagnieżdżony łączy się z walką z krzyżakami: albo honor, albo zwycięstwo; nieuczciwa walka wiąże się też z grzeszeniem przeciw moralności, czyli traci także szansę na zbawienie - tragizm jest tutaj zwielokrotniony;
U Kordiana największy tragizm romantyczny pojawia się nie w scenie odrzucenia miłości przez Laurę, ani monologu na Mont Blanc, ale w sytuacji wymuszającej podjęcie ważnej decyzji, z których każda prowadzi do tragedii (i katharsis wg Arystotelesa); taką sytuacją jest droga przez pałac do komnaty cara, gdzie Kordian miał tegoż zabić; sytuacja w której się znalazł absolutnie wychodzi poza możliwości absorpcji przez delikatna psychikę romantyka (atakują go Strach i Imaginacja); zobowiązał się zabić cara - świadczy za to honorem, a przy okazji wierzy (bez sensu z resztą), że przyniesie to jakąś wielką korzyść dla Polski; z drugiej strony jednak akt królobójstwa (car został koronowany) jest tragicznie nierycerski (mordowanie zwierzchnika) oraz wiąże się z tak (przy tym) prozaicznym grzechem, jakim jest morderstwo; tragizm tej sytuacji doprowadził do niekonsekwencji w działaniu i w rezultacie do niedokonania zemsty;