O krytykach i recenzentach warszawskich
Pamflet Adama Mickiewicza na warszawskie środowisko literackie, a właściwie na zaściankowość i dogmatyzm myśli estetycznej i krytyki literackiej późnego oświecenia w Polsce; powstała w Petersburgu w 1828, ogłoszona tamże w 1829 jako przedmowa do "Poezji", została przetłumaczona w 1829 roku na rosyjski.
Rozdrażniony i rozgoryczony zmową milczenia wobec swojej wcześniejszej twórczości, jak też dyskusją nad tomem "Sonety" (zwłaszcza nad "Sonetami krymskimi") w prasie warszawskiej w latach 1826-28 oraz dochodzącymi go wieściami o krążących po mieście złośliwościach niektórych klasyków, zarazem zaś świadomy swej wyjątkowej pozycji w literaturze polskiej, poeta ośmieszył i hurmem potępił całą literacką Warszawę za stagnację umysłową, konserwatyzm i rażące opóźnienie w stosunku do europejskiej myśli estetyczno-literackiej, doktrynerstwo i arbitralność w ocenach; głównym przedmiotem ataku jest F.S. Dmochowski jako recenzent "Sonetów" w „Bibliotece Polskiej" w 1826, a obok niego m. in. F.K. Dmochowski, krytycy teatralni z Towarzystwa Iksów, ironicznie potraktowany F. Grzymała jako autor przychylnej wzmianki o wileńskich "Poezjach" w „Astrei". Przedmowa zawiera też obszerną informację o twórczości najwybitniejszych współczesnych pisarzy angielskich, niemieckich i francuskich oraz o przedstawicielach europejskiej myśli estetycznej (G.E. Lessingu, braciach Schleglach i innych). Rozprawa nie przyczyniła się do ostatecznego wyjaśnienia spornych kwestii literackich, krzywdziła niewątpliwie niektórych „krytyków i recenzentów", a przede wszystkim upraszczała sytuację, pomijając milczeniem ożywienie środowiska, wyrażające się m. in. w walce romantyków z klasykami, i zjawiska tak istotne jak twórczość K. Brodzińskiego i wypowiedzi M. Mochnackiego jako teoretyka romantyzmu; trafnie natomiast wydobywała na jaw partykularyzm Warszawy jako ośrodka kultury narodowej, a także anachroniczność poglądów i przekonań wielu koryfeuszy literatury. Polemizowali z Mickiewiczem F. S. Dmochowski i T. Sierociński; w obronę wzięła go „Gazeta Polska" piórem Mochnackiego i nie zidentyfikowanego X-a. Pamflet Mickiewicza stał się również bezpośrednią podnietą do powstania antyromantycznej rozprawy Brodzińskiego "O krytyce" (1830).