Stuart Robson po 11 latach wróci do ligi polskiej! (wideo)
autor: Wojciech Ogonowski, 2012-01-05, 11:00, źródło: inf. własna
Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym sezonie Stuart Robson będzie startował w lidze polskiej. Doświadczony, 35-letni Brytyjczyk poinformował o tym w rozmowie z naszym portalem. Będzie to dla niego powrót na polskie tory po 11 latach przerwy.
- Doszedłem do porozumienia z jednym z klubów w Polsce i mam nadzieję, że będę mógł pojechać dla niego w kilku spotkaniach. Nie chcę zdradzać, o którą z drużyn chodzi, bo na razie ustaliliśmy tylko warunki kontraktu. Pozwolę im żeby sami mnie przedstawili jako ich zawodnika - powiedział Stuart Robson w rozmowie ze SportoweFakty.pl.
Żużlowiec z Wysp Brytyjskich ma już za sobą jednoroczny epizod polskiej lidze. W 2001 roku wystąpił w trzech meczach pierwszoligowego wówczas ŁTŻ Łódź. W sumie pojechał w trzynastu wyścigach, w których zdobył tyle samo punktów i 2 bonusy. - Tak, pamiętam, że pojechałem w paru spotkaniach dla zespołu z Łodzi. Nie pokazałem się wtedy z najlepszej strony, ale nie miałem też silników przygotowanych pod polskie tory i nie byłem wystarczająco szybki na dużych obiektach. Poza tym w ostatnim moim występie na torze w Opolu miałem wypadek i doznałem groźnej kontuzji kręgosłupa.
Stuart Robson będzie się w tym roku znowu ścigał w lidze polskiej (fot. archiwum zawodnika)
Urodzony w Sunderlandzie zawodnik w sezonie 2012 najprawdopodobniej będzie startował w dwóch krajach. - Zapowiada się na to, że będę się ścigał tylko w Wielkiej Brytanii i Polsce - przyznaje. W swojej rodzimej lidze Robson nadal będzie zawodnikiem The Lakeside Hammers w Elite League oraz Newcastle Diamonds w Premier League.
Stuart Robson ma pewne plany związane z nadchodzącymi rozgrywkami. - Miałem całkiem niezły ostatni sezon, ale fajnie by było wykręcić w następnym jeszcze lepsze wyniki. Chciałbym być też nominowany do drużyny narodowej i wygrać Indywidualne Mistrzostwa Wielkiej Brytanii. Jeśli udałoby mi się znaleźć sponsora który by mi pomógł, to chciałbym się pokazać w kwalifikacjach do cyklu Grand Prix - wyznał.
Największym sukcesem w dotychczasowej karierze tego przebojowo jeżdżącego żużlowca jest srebrny medal IM Wielkiej Brytanii, wywalczony w 2001 roku. Wówczas uległ on tylkoMarkowi Loramowi. W minionym sezonie rywalizację w tych zawodach Robson zakończył na siódmym miejscu.
Jeden z biegów z udziałem Robsona podczas ostatniego finału IM Wielkiej Brytanii: