Pierścień wielkiejmy (2)


Pierścień wielkiej damy

Gatunek: biała tragedia - gatunek dramatyczny stworzony przez Norwida w związku z jego sztuką pt. Pierścień wielkiej damy. Wiązał w sobie konwencje tragedii (odczucia głównego bohatera, zarysowane w wypowiedziach o charakterze pesymistycznej, patetycznej, tragizm zawarty jest w codzienności!) i komedii (zwroty akcji, intrygi, zaskoczenie).

Przymiotnik "biała" oznacza sztukę dramatyczną pozbawioną scen krwawych i tych kończących się śmiercią głównych bohaterów dzieła. Pod tym względem miała być przeciwieństwem tragedii szekspirowskiej. Łączy w sobie także elementy ironii romantycznej. Biała tragedia miała być pełna niedopowiedzeń i aluzji, które pełniły funkcję symboliczną w utworze.

Wstęp:

- O literaturze dawnej Norwid mówił, że jest to olbrzym o jednej, MĘSKIEJ nodze;

- Problem kobiet, bohaterki kobiece pojawiają się bardzo rzadko i są one niedoskonałe, pełnią role drugoplanowe;

- Taką sytuację kobiet w literaturze zauważa również w XIX w. - jest mało kobiet w literaturze, a już na pewno nie odgrywają roli pierwszoplanowej;

- Norwid chciał tę sytuację zmienić właśnie w swoich dramatach;

Słowo, „dramatyczne gesty” i milczenie: gesty są bardziej znaczące niż sowo:

- budują akcję dramatyczną i kompozycję obrazu

- są środkiem ekspresji psychicznej i budulcem postaci

- charakteryzują bohaterów i demaskują ich skrywane oblicze

- przyciszają momenty, gdy jest nagromadzenie symboliki, metafor.

- na pozór błahy gest staje się przyczyną dramatycznych wydarzeń.

Streszczenie:

Wstęp:

Hrabina Maria Harrys (wdowa)

Makyks (krewny męża hrabiny)

Salome (odźwierna)

Magdalena Tomir (poufna hrabiny)

Szeliga (astronom)

Klemens Durejko (sędzia, właściciel domu)

Klementyna (żona sędziego)

Akt I

Akcja dzieje się na poddaszu, natomiast wnętrze wypełnione jest księgami. Okna są przysłonięte, rozpoczyna się ranek.

Mak-Yks czyta nad ranem, będąc w swoim pokoju, wynajmowanym od Sędziego Klemensa Durejko. Do pokoju wchodzi Salome, odźwierna, która informuje Mak-Yksa o tym, że od samego rana Durejko (właściciel domu) zwiedza każde pomieszczenie. Mieszkaniec pokoju zdaje sobie sprawę, że zalega z czynszem, lecz z drugiej strony nie boi się o eksmisję, ponieważ właścicielką całego placu jest Hrabina Maria, wdowa po dalekim krewnym Mak-Yksa, więc nie ma się o co obawiać. Salome pyta się go, dlaczego po prostu nie może mieszkać z Hrabiną, skoro jest to jego rodzina? Odpowiedź pada szybko- Hrabina, młoda wdowa, aby uniknąć ludzkiego gadania, nie chce mieszkać teraz w domu z jakimkolwiek młodzieńcem.

W tej scenie jest ona również nazwana istnym aniołem, która potrafi załatwić każdą sprawę. Dlatego też Salome prosi Mak-Yksa o to, by przy spotkaniu jego z Hrabiną, wstawił się on za jej synem, który ówcześnie znajduje się w Japonii, skąd pisze listy do „starej matki” co dwa miesiące. Dowiadujemy się również, że Hrabina Maria pełni bardzo wiele usług charytatywnych, choć ją to pomału przerasta, dlatego też wiele rzeczy myli: zamiast modlitewnika wzięła do Kościoła zeszłoroczny kalendarz.

Natomiast Durejko, właściciel który krząta się od rana w domu i zagląda w każdy kąt, pragnie wprowadzić zmiany i oddać dom pewnemu mężczyźnie, których Salome widzi właśnie z okna pokoju.

Sędzia wchodzi do pokoju Mak-Yksa wraz z nieznajomym mężczyzną- jak się okazuje jest to Szeliga- astronom. W trakcie rozmowy między trzema mężczyznami dowiadujemy się, że na terenie kompleksu Hrabiny prowadzony jest sierociniec dla panienek przez Klementynę Durejkową- żonę Sędziego.

Następnie Szeliga planuje przeznaczenia pokoju Mak-Yksa na obserwacje astronomiczne. Nie widzi pogwałcenia praw ze swojej strony, ale były już mieszkaniec tego pokoju ma zamieszkać na strychu. W wyniku tego, Mak-Yks bierze po kryjomu pistolet, ukryty między książkami, i wychodzi.

Szeliga mówi również, że potrzebuje samotności, lunetę oraz wolnego miejsca- ma zapewnić mu to Salome.

Sędzia mówi swej żonie, że ma kupca na apartamenty. Ta donosi mężowi, że hrabina Harrys pytała o listę panien i zaprasza je na ,,wieczorynek”. Między małżonkami dochodzi do sprzeczki. Sprzeczki te, jak mówi Salome na stronie, są już codziennością. Kiedy zdenerwowana Sędzina wybiega, Durejko również opuszcza lokum, by dokończyć potyczki słowne, ale po drodze spotyka Szeligę, więc będzie przez chwilę święty spokój, jak mówi Salome.

Salome w rozmowie z Szeligą mówi, że nie każdy, kto gada sam do siebie, jest wariatem. Szeliga wypytuje o hrabinę Marię. Jest nią bardzo zainteresowany.

Szeliga zostaje sam, jest zauroczony osobowością Hrabiny. Wkrótce słysząc kroki, chowa się, ale to nadchodzi Mak-Yks, mówiący oczywiście sam do siebie. Z jego monologu Szeliga wnioskuje, że to nieszczęśliwy wielbiciel. Astronom pyta Mak-Yksa o pochodzenie, ten mu odpowiada:,, pochodzę ja z owych składowych ciał, nie wytrzymujących parcia chemicznego  Europy”. Szeliga oferuje Makowi swą pomoc, w razie gdyby ten zechciał udać się w podróż. Maka interesują tylko podróże poza Europę. Mak zwierza się, że tak, jak astronoma, fascynują go okna w apartamencie, bo przez nie widzi swoich przyjaciół- ptaki- wijące gniazda w drzewach i zlatują one co rano do okna, aby powiedzieć ,,dzień dobry”, on dzieli się z nimi chlebem. Obaj podchodzą do okna- widać powóz Marii. Nadchodzi pora odwiedzin. Szeliga dochodzi do wniosku, że Mak nie wypatruje ptaszków, a powozu hrabiny. I taka jest prawda.

Akt II

Jeden z bocznych salonów Willi Harrys.

Rozmowa między Hrabiną a Magdaleną. Hrabina zwierza się Magdalenie, że jej mąż zawsze śmiał się z jej pozornego roztargnienia i zabobonu. Mówi, że najpierw zgubiła pierścień, który potem odnalazła. (nasz tytułowy pierścień, którego historia rozwinie się w III akcie).

Magdalena prosi Marię aby powiedziała jej coś na temat Szeligi, który się w Marii zakochał, a ona go nie zauważa. Maria nie docenia jego ,,ziemskiej miłości” i sprawiła, że doniesiono mu o jej rzekomym zamążpójściu (intryga Hrabiny Marii). Wtedy wysłał jej ten ostatni telegram.

Wynika z niego, że Szeliga ma zamiar Marię odwiedzić, natomiast ona nie chce wychodzić kolejny raz za mąż, ponieważ jak się wyraziła po jego śmierci wreszcie odnalazła wielkie dobro, jakim jest spokój. Wówczas Hrabina nakazuje Magdalenie przyjąć go jak najgrzeczniej.

Poruszany jest również temat Mak-Yksa- Maria stwierdza, że Mak-Yks byłby szczęśliwy w klasztorze, skoro lubuje się w samotniczym życiu. Albo go ożeni, jak znajdzie odpowiednią kandydatkę.

Hrabina daje Magdzie instrukcje, aby powysyłała zaproszenia na ,,wieczorynek”, sama zaś jedzie na Zbór Miłosierny. Wtem potyka się i rozdziera suknię. Wchodzi Mak-Yks , ta w pośpiechu ubiera się, na pytanie służącej, dlaczego ubiera się przy ludziach, odpowiada nieopatrznie, że to nie są ludzie. Mak poczuł się urażony. W rewanżu Hrabina zaprasza go na wieczorek towarzyski.

Magdalena nadzoruje przygotowania, czyli m.in. poucza Starego Sługę, aby zrobił miejsce, by był parkiet. W tym samym czasie przychodzi Szeliga. Okazuje się, że Magdalena i Szeliga widzieli się i poznali już dawniej- ich pierwsze spotkanie przypadło na dworcu kolejowym, wówczas Magdalenie towarzyszył znajomy Szeligi- pan Lesław. A Szeliga właśnie wtedy wyjeżdżał z Europy.

Szeliga wypytuje Magdalenę o Marię, mówi, że słyszał o przyszłym ślubie. Magdalena mówi, że to ,,śluby mistyczne”. Podczas ich rozmowy dłonie tej pary splatają się z sobą. Na to wchodzi Hrabina. Szeliga nie widział jej już dwa lata. Hrabina pyta z wyrzutem, dlaczego nie przywiózł z Palestyny różańca. Ten odpowiada, że wpadł mu do Morza Martwego.

Po jego wyjściu do Magdaleny przychodzi sztukmistrz od fajerwerków- dochodzą do wniosku, że zaprezentowane będą takie w kształcie pierścienia. Były również propozycje Kupidyna z fajerwerk, fontannę dwóch serc czy serc, gwiazd i komet- nic się nie spodobało Hrabinie stąd właśnie pierścienie.

Magdalena robi scenę Hrabinie za to, że gdy weszła, zaraz się odsunęła w kąt. Maria przyznaje, że żywiła kiedyś do Szeligi iskrę uczucia. Ta wymyśla, że trzeba mu znaleźć kobietę.

Akt III

Główny salon Willi- z szerokimi drzwiami na werandę i pobocznymi do salonów innych.

Przygotowanie do wieczorku towarzyskiego. Szeliga pyta Magdalenę, z którą przegada prawie cały wieczór ( rozmowy głównie o charakterze filozoficznym), kto to jest ten Mak- przeczuwamy więc, że jest on zazdrosny.

Odbywa się przyjęcie. Są tu też Mak i Szeliga. Goście podziwiają ogród Hrabiny. Pada propozycja od Sędziny, by postawiła ona pomiędzy drzewami grób. Sędzia odzywa się, że kiedyś położył swemu zmarłemu psu kamień, na którym widniał wiersz jego żony ( grób ten znajduje się w Durej-Woli). Sędzina niestety, ale nie zgadza się go zadeklamować.

Hrabina proponuje pomyśleć nad jakimiś zabawami. Dzieci wołają, że chcą się bawić w pierścień, a Mak-yks będzie miał w koszyku fanty. Hrabina daje swój pierścień, ale cofa go, gdy Szeliga chce wziąć udział w zabawie (Magdalena ją za to chwali) i wskazuje na Magdalenę by dała swój pierścień. Wtedy Szeliga nie chce grać. No to Maria w końcu daje pierścień, a Magdalena pociesza Szeligę.

Mak-yks siada na stołku i rozmyśla na głos o odwadze i pistolecie. Sędzina woła go by zbierał fanty. Niech idzie i się bawi, pokaże jaki jest „do rzeczy”, wtedy panny będą o nim rozpowiadać w domu, że dobry byłby do ożenku. Mak-yks mówi, że już idzie, ale uwagi sędziny są dla ludzi szczęśliwszych. Sędzina jest zdania, że człowiek sam sobie szczęście urabia. W końcu idzie Mak-yks idzie zbierać te fanty. Sędzina mówi o fajerwerku. Wszyscy chwalą zamysł Hrabiny.

Nagle coś dzieje się w salonie.   Pierścień Hrabiny zaginął, chce go odnaleźć, gdyż już raz zaginął i był to zły znak. Stary sługa donosi, że nie ma go na pewno w salonie. Hrabina ma złe przeczucia, ten pierścień jest dla niej jak talizman. Sędzia podejrzewa, że Nowy Sługa mógł ukraść pierścień dla zysków, bo był cenny. Durejko przyprowadził Policję i Straż.

Wszyscy wychodzą z salonu, panienki są wysłane na werandę. Nowy Sługa jest zły, że tylko służbę się podejrzewa. Pada więc postanowienie, że każdy zostanie przeszukany. Maria jest bliska załamania. Przykro jej że wystawia gości na takie nieprzyjemności.

Zostają przeszukani wszyscy panowie( Stary Sługa zwala winę na Młodego Sługę), na przeszukanie nie zgadza się  jedynie Mak-Yks. Dopadają go jednak, znajdują pistolet i postanawiają pojmać. Hrabina go broni, ( myśli, że on ma ten pierścień więc próbuje go ratować mówiąc na głos, że mu go dała). nie chce też by dzieci widziały cały zabieg. Sędzia uważa, że Mak-yks miewa obłęd, Hrabina podziela to zdanie, Mak-yks się broni, że dlaczego tak uważają. Mak opowiada- wstał rano, nic nie jadł, potem został pozbawiony mieszkania, miał w głowie myśli samobójcze, stąd ta broń. W drugiej kieszeni miał zaś okruszki chleba.

Nagle wpada Anielka i mówi, że pierścień się odnalazł, był w salonie, zawisł na świeczniku. Wszyscy pobiegli by go zdjąć, bo nikt nie mógł do niego dostać.

Szeliga i Hrabina martwią się Mak-yksem, chcą go wziąć do szpitala. Mak-yks mówi, że na czczo za dużo zjadł i dlatego źle się czuje. Chce też przyjąć obietnicę Szeligi, nazajutrz chce stąd odpłynąć, bo czuje się znieważany. Hrabina nie chce, by Mak-yks wyjechał, mówi, że będzie z nim wszędzie chodzić żeby ludzie nie gadali, a nawet da mu ten pierścień, żeby każdy wiedział, że go nie ukradł, ale dostał od niej. Zrobi wszystko by został, jak jest słabym człowiekiem, to ona będzie za niego silna. Szeliga mówi, że cofa obietnicę. Hrabina chce mu podziękować, ale najpierw pyta Mak-yksa: „Mak-yks! Czy mnie nie kochałeś nigdy?”. Ten pada jej do stóp i mówi, że kocha. Potem wszyscy wybiegają na oglądanie fajerwerków.

Na koniec III aktu monolog wygłasza Sędzia- uważa, że to co się działo to komedia, która ma moralny sens, gdy uważnie się na nią spojrzy. Padają słowa: Kto jest sprężyną tego zrządzenia, wręcz ex-machiną- odpowiada sam sobie: Durejko i kłania się sam sobie.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Pierścień wielkiej damy-Norwid(1), Lektury Okresy literackie
Pierścień wielkiej?my
C.K.Norwid, Pierścień Wielkiej Damy- Opracowanie Wstępu BN
PIERSCIEN WIELKIEJ DAMY- streszczenie, ROMANTYZM
norwid pierścień wielkiej damy 02, UAM, things
Pierścień Wielkiej Damy- streszczenie szczegółowe, Filologia polska, Romantyzm
14 Norwid Pierścień wielkiej?my czyli Ex machina Durejkoid254
Norwid Pierscien Wielkiej Damy
Norwid Pierścień Wielkiej Damy
Pierścień Wielkiej Damy
Pierscien Wielkiej Damy, Polonistyka, ROMANTYZM
C.K Norwid - Pierścień Wielkiej- Damy czyli ex-machina Durejko, C
C K Norwid, Pierścień Wielkiej Damy Opracowanie Wstępu BN
Pierścień wielkiej damy-Norwid(1), Lektury Okresy literackie
Czarne kwiaty, bransoletka, pierscien wielkiej damy OPRACOWANIE
Norwid Cyprian Kamil Pierścień wielkiej damy czyli Ex Machina Dureyko

więcej podobnych podstron