Spaghetti a la Gorgonzola
Wczoraj właśnie mieliśmy spontaniczną imprezę po wycieczce w góry, gdzie głównym daniem było właśnie spaghetti a la gorgonzola :-)))
Fantastyczne w swej prostocie:
gotuje się makaron, a w tym samym czasie rzuca pokruszony ser na patelnię, czeka, aż się stopi, jak za gęste, to rozrzedzić mlekiem. Miesza się potem z makaronem, nakłada na talerze zgłodniałemu bractwu, i już :-) :-)
Wino było różowe, bo akurat tylko takie było schłodzone. Też pasowało :-) pozdrawiam, poobiednio (żylasty kurczak, a pfe :-/)
From: Aneta Baran <baran@chocolate.cern.ch>