Ułamek chce wrócić na Wyspy
2011-12-21 07:51:17 Patryk Rojek źródło: inf. własna
Sebastian Ułamek porozumiał się z przedstawicielami wrocławskiego klubu i w sezonie 2012 będzie występował w barwach zespołu Betard Sparta Wrocław. Dla wychowanka Włókniarza Częstochowa jest to powrót do Stolicy Dolnego Śląska po dziesięciu latach przerwy.
Długo trwały spekulacje na temat przyszłości Sebastiana Ułamka. Ostatecznie wybrał on propozycję wrocławskiego klubu. Przedstawiciele dolnośląskiego zespołu byli jednymi z pierwszych, którzy skontaktowali się z tym zawodnikiem. - Początkiem listopada pojawiła się propozycja startów we Wrocławiu. Byłem mile zaskoczony ofertą, jaką złożyło mi kierownictwo klubu z Dolnego Śląska. W końcu broniłem barw tego zespołu w 2001 roku. Kiedy tylko okazało się, że nie jestem kandydatem składu w Tarnowie, usiadłem do rozmów z wrocławskimi działaczami. Tak naprawdę w większości to te sam osoby, z którymi współpracowałem 10 lat temu. Bardzo szybko doszliśmy do konsensusu i zdecydowałem się parafować umowę - opisuje negocjacje Ułamek.
Sebastian miał okazję do startów w barwach wrocławskiego klubu równo dziesięć lat temu. W 2001 roku z powodzeniem zdobywał punkty dla tamtejszego zespołu. -Istotnie, dla mnie to powrót po latach. Bardzo mile wspominam starty w barwach wrocławskiego zespołu. Co prawda spędziłem tam tylko jeden sezon, jednak był to naprawdę udany rok. Wspólnie udało nam się wywalczyć srebrny medal mistrzostw polski. Równie dobre wyniki osiągałem w zawodach indywidualnych. Miejmy nadzieję, że to dobry zwiastun przed zbliżającymi się rozgrywkami - mówi.
Oferta przedstawicieli WTS Sparty Wrocław nie była jedyną, jaka napłynęła do wychowanka Włókniarza Częstochowa. - Pojawiły się pewne propozycje z różnych rejonów Polski. Do końca jednak liczyłem, że uda mi się porozumieć z kierownictwem tarnowskiego klubu. Niestety, wszystko potoczyło się w innym kierunku. Po tym jak wyjaśniła się moja sytuacja, podjąłem decyzję o związaniu się z Wrocławiem. Niebagatelne znaczenie miały kwestie logistyczne - podkreśla Ułamek.
Wspólnie z Sebastianem, szeregi wrocławskiego zespołu zasilił Fredrik Lindgren.Szwed, podobnie jak Ułamek jeszcze w ubiegłym sezonie zdobywał punkty dla zespołuTauron Azoty Tarnów. - Cieszę się, że Fredrik będzie występował we Wrocławiu. Mieliśmy okazję do wspólnych startów w Tarnowie, a teraz wspólnie będziemy walczyć o punkty dla wrocławskiego zespołu. Dołączymy do Tomka Jedrzejaka, który już wcześniej występował w barwach Jaskółek. Myślę, że to może tylko pomóc w zbudowaniu dobrej atmosfery w zespole. Szkoda, że w przerwie zimowej odszedł Piotrek Świderski, ponieważ on także ma za sobą starty w tarnowskim klubie - mówi. -Naszym celem jest przede wszystkim zbudowanie fajnej atmosfery w zespole. To niezwykle ważne, jeśli chce się odnosić sukcesy. Naszą siłą będzie kolektyw. Mam nadzieję, że to pomoże nam w osiągnięciu celu sportowego. Na papierze być może nie jesteśmy najmocniejszym zespołem, ale mogę zapewnić, że stać nas na sprawienie niejednej niespodzianki - dodaje.
Innym wyzwaniem, obok startów w barwach Betardu Sparty Wrocław, będzie najprawdopodobniej powrót do Elite League. - Rozważam możliwość powrotu do Anglii. Cały czas toczą się rozmowy na ten temat, ale chciałbym zaznaczyć, że nie podjąłem jeszcze ostatecznej decyzji. Startowałem w Elite League przez siedem sezonów i naprawdę sporo się tam nauczyłem. Można powiedzieć, że był to naprawdę owocny okres. Jestem zawodnikiem, któremu nie przeszkadza większa ilość startów. Wręcz przeciwnie, aby utrzymać stabilną formę muszę mieć jak najwięcej występów, a to właśnie gwarantuje mi kontrakt w Elite League - tłumaczy motywy swojej decyzji.
Na przestrzeni siedmiu lat startów w Anglii, Ułamek reprezentował barwy różnych zespołów m.in. Wolverhampton Wolves, King\'s Lynn Stars czy Coventry Bees, jednak najmilej wspomina występy w drużynie Swindon Robins. Czy i tym razem będzie występował w ekipie Rudzików? - Nie chciałbym jeszcze ujawniać, z którym zespołem toczą się rozmowy. Gdy już wszystko będzie jasne nie omieszkam poinformować o swoim wyborze - zapewnia.
Ewentualne występy w Elite League, znacznie komplikują możliwość startów w szwedzkiej Elitserien. - Na chwilę obecną rezygnuje ze startów w Szwecji. Priorytetem jest liga polska, rozgrywki indywidualne oraz ewentualne starty w Anglii. Nie znaczy to oczywiście, że całkowicie zamykam możliwość występów w Elitserien. Być może w trakcie rozgrywek, zawitam na szwedzkie obiekty. Póki, co jednak nie zdecydowałem się na starty w żadnym z tamtejszych klubów - twierdzi.
Obok wyzwań związanych ze startami w Speedway Ekstralidze, Sebastian zamierza walczyć o powrót do czołowej piętnastki świata. - Chcę walczyć o Grand Prix. Tym, który twierdzą, iż jestem już na to za stary, przypominam, iż Greg Hancock miał 41 lat, gdy w minionym sezonie zasiadł na tronie mistrza świata. Mam nadzieję, że występy na Wyspach pomogą mi w zbudowaniu i ustabilizowaniu wysokiej formy, która pomoże mi w powrocie do tego elitarnego cyklu - mówi.
Sebastian zamierza jak najlepiej przepracować okres zimowy, aby od początku rozgrywek prezentować wysoką formę. - Zajęcia rozpocząłem już początkiem grudnia. Pełną parą ruszamy początkiem stycznia. Chcę jak najlepiej przygotować się do nowych rozgrywek. Tradycyjnie już będę współpracował z Piotrem Ruszelem. Mamy opracowany plan ćwiczeń. Dodatkowo, końcem stycznia kierownictwo wrocławskiego klubu zaplanowało obóz w Zakopanem. Oczywiście wezmę udział w tym zgrupowaniu- zakończył Ułamek.