NATURA LITURGII I JEJ ZNACZENIE W ŻYCIU KOŚCIOŁA
Termin liturgia
Termin liturgia, dziś powszechnie używany, został wprowadzony po raz pierwszy w formie łacińskiej liturgica w 1558 r. przez Grzegorza Cassandra. Mabillon natomiast posłużył się po raz pierwszy słowem liturgia w 1585 r. Określenie Cassandra nawiązywało do rytu bizantyjskiego i odnosiło się przede wszystkim do Mszy św. Dopiero w XVII w. termin ten i jego pochodne rozciągnięto na całość czynności kultycznych Kościoła. Autorzy łacińscy średniowiecza pisząc o służbie Bożej Kościoła używali takich określeń, jak: cultus, misterium, sacrum, sollemnitas, collecta, celebratio, officia, riti ecclesiae, sacri riti, opus, agenda (czyn do spełnienia), sacra, officium, munus, sacrificium, caeremonia.
Etymologia i znaczenie słowa
Najstarsza forma to leturgia (w wersji attyckiej leiturgia), zaś w czasach rzymskich w wyniku rewolucji językowej - liturgia. Słowo liturgia składa się z dwóch wyrażeń greckich: z przymiotnika leitos (ludowy) [od rzeczownika leos (lud)] oraz rzeczownika ergon (czyn, działanie).
W Grecji słowem liturgia określano różne czyny, działania typu politycznego i społecznego (organizowanie igrzysk, poselstw, okrętów wojennych, festiwali; praca obywateli przy tej organizacji). Stopniowa znaczenie słowa liturgia ewoluowało, przyjmując wreszcie znaczenie kultyczne i oznaczało cześć oddawaną bogom, szczególnie w misteriach. W języku greckim biblijnym słowo leiturgia pojawia się 47 razy (z pochodnymi 173 razy) i ma znaczenie kultyczne (ryty wykonywane w świątyni przez lewitów); do tego dochodzi potem także kult duchowy (lektura słowa Bożego, modlitwa). Natomiast w Nowym Testamencie leiturgia występuje wyjątkowo rzadko, tylko 15 razy. Najczęściej w Hbr i posiada następujące znaczenia:
oznacza kult rytualny ST (por. Łk 1, 23; Hbr 1, 7; Hbr 10, 11; Hbr 9, 21)
jest określeniem publicznej służby. Liturgami nazwani są poborcy podatków (rz 13, 6), a oprócz tego tym mianem określa się pomoc materialną oraz zbiórkę darów dla potrzebujących chrześcijan (Rz 15, 27; Flp 2, 39; 2 Kor 9, 12)
oznacza publiczny kult duchowy NT (Dz 13, 2), nowy kult chrześcijański, kult duchowy (Flp 2, 17; Hbr 8, 2-6)
Wyraz leiturgia stał się terminus technicus na określenie kultu chrześcijańskiego, który stanowi rzeczywistość złożoną, obejmującą wewnętrzną i zewnętrzną cześć Boga i uświęcenie człowieka.
Próby definicji liturgii
Istniało i nadal istnieje szereg prób określenia liturgii. Zmieniały się one w ciągu wieków w zależności od punktów patrzenia na liturgię i żywotności myśli teologicznej. Można tu mówić o tendencjach:
jurydycznych,
estetyzujących,
dekoratywnych,
czy teologicznych (Casel, Jungmann).
W kształtowaniu się rozumienia liturgii szczególne znaczenie miała encyklika Piusa XII z 20 listopada 1947 r. Mediator Dei et hominum (Pośrednik między Bogiem i ludźmi). Papież zajmuje w niej pozytywne stanowisko wobec ruchu liturgicznego. Celem wytyczenia dalszego rozwoju i uniknięcia pewnych nieporozumień podaje pewnego rodzaju określenie (definicję) liturgii: „Liturgia święta stanowi cześć publiczną, którą Zbawiciel nasz, Głowa Kościoła żywi dla Ojca niebieskiego, którą społeczność wiernych oddaje założycielowi swemu, a przezeń Ojcu niebieskiemu, krótko mówiąc: liturgia obejmuje całkowity kult publiczny mistycznego ciała Jezusa Chrystusa, a więc Jego Głowy i członków” [20].
Punktem wyjścia powyższego określenia liturgii było rozumienie kultu jako aktu cnoty religijności. Encyklika podejmuje tu koncepcję, która przeszła od Cycerona przez Augustyna i Tomasza z Akwinu do teologii chrześcijańskiej. Cnota religijność skłania człowieka do oddawania czci (kultu ) Bogu Stwórcy, do uznania zależności od niego. Obowiązek składania kultu wypływa z faktu stworzenia i z faktu odkupienia. Papież stwierdza, iż kult spełniany w ST był tylko cieniem czci, którą Najwyższy Kapłan - Jezus Chrystus złożył Bogu Ojcu. Całe życie Chrystusa było jednym wielkim aktem kultu. Kontynuacją zaś kultu Chrystusowego jest liturgia. Encyklika Mediator Dei et hominum akcentuje więc szczególnie mocno ruch wstępujący - działanie Chrystusa i Kościoła ku uczczeniu Ojca niebieskiego.
Rozumienie liturgii przez SW II zamyka się w Konstytucji o liturgii (KL; 4 grudzień 1963 r.). Konstytucja wychodzi od Boga Ojca, który chce zbawić wszystkich ludzi. Dla zrealizowania swego planu podejmuje Bóg różnorakie działania: stwarza świat; posługuje się ludźmi (patriarchowie, prorocy, instytucje religijne czy społeczne), chcąc doprowadzić do spotkania Boga z człowiekiem - do zawarcia przymierza. Cała historia zbawienia ukazuje Boga w jego służbie człowiekowi (pomaga ludziom, chroni ich, zabezpiecza ich potrzeby). Działania Boga zmierzają ku Chrystusowi. Jezus Chrystus stał się najpełniejszym objawieniem zamysłów Ojca niebieskiego i ich realizatorem. W Jezusie Chrystusie Bóg w najpełniejszy sposób zwrócił się ku człowiekowi - Odwieczne Słowo Boże przyjęło ludzką naturę. Chrystus posłany od Ojca i namaszczony przez Ducha Świętego wypełnia Boże misterium. Paschalne misterium Chrystusa jest więc wypełnieniem planu Boga Ojca. Zbawczy plan Boga to misterium - tajemnica od wieków ukryta w Bogu.
Chrystologiczny fundament liturgii
Człowieczeństwo Jezusa zjednoczone z Boską naturą było narzędziem Bożego działania i najpełniejszej realizacji planów Bożych. W Chrystusie dokonało się nasze pojednanie z Bogiem i otrzymaliśmy pełnię kultu Bożego (por. KL 5). Całe życie Chrystusa było wielkim działaniem liturgicznym. Przyszedł, by ludzkość pojednać z Bogiem (Rz 5, 10), by dać życie w obfitości (J 10, 10), ofiarował samego siebie ( Hbr 7, 27; 9, 11), dał siebie na okup za wielu (Mt 26, 28). Liturgicznym był w szczególności etap galilejski - nauczanie i etap jerozolimski z kulminacją działania liturgicznego: męką, śmiercią i zmartwychwstaniem. Ewangelie synoptyczne wydają się posiadać układ, który odzwierciedla porządek liturgii Kościoła antycznego. Z kolei porządek liturgii był odbiciem liturgicznego charakteru całego życia Jezusa.
etap galilejski - nauczanie - obecność Ducha Świętego = liturgia słowa,
etap jerozolimski = liturgia Eucharystii.
Liturgia sprawowana przez Chrystusa w Duchu Świętym nie tylko była najdoskonalsza, ale wypełniała w sposób ostateczny i definitywny zamiary Boga Ojca w stosunku do ludzkości. Ofierze Chrystusa świat zawdzięcza nowe życie. Liturgiczny czyn dokonany przez Chrystusa - Najwyższego Kapłana doprowadził do pełności kultyczne działanie Starego Przymierza, które było tylko cieniem zwiastującym nadejście liturgii doskonałej. Jezusowy czyn zamknął także w sobie (zebrał) wszelkie działania kultyczne całej ludzkości, która niejednokrotnie błądząc szukała najlepszego sposobu uczczenia Boga.
Jezusowa liturgia dotyczyła także przyszłości. Zbawczy czyn Jezusa otworzył przyszłość. Przez ten czyn, rozpoczęty wcieleniem a zakończony liturgiczną procesją wstąpienia do Ojca, pełnia kultu Bożego weszła pomiędzy ludzi (wyrażenie z Sakramentarza z Werony).
Liturgiczny czyn Jezusa zamknął w sobie całą historię zbawienia - było to podsumowanie zarówno w sensie chronologicznym, jak i teologicznym. Działanie Chrystusa było objawieniem zbawczej woli ojca. Chrystus świadczył o Ojcu - pełnił funkcję kapłańską, która daje realną możliwość życia w Bogu. Chrystusowe działanie było także zabezpieczeniem skuteczności woli zbawczej - działanie to łączymy z funkcją królewską. Od strony więc teologicznej liturgiczny czyn spełnił Chrystus jako prorok, kapłan i sługa (król).
Dzieło odkupienia ludzi i doskonałego uwielbienia Boga dokonane przez całe życie Jezusa, a w szczególności przez „misterium paschalne błogosławionej męki, śmierci, zmartwychwstania i chwalebnego wniebowstąpienia” (KL 5) jest fundamentem liturgii Kościoła. Jest wydarzeniem założycielskim. Bez tego czynu nie byłoby liturgii chrześcijańskiej. Na tym miejscu należy już podkreślić, że liturgia sprawowana w Kościele z polecenia Chrystusa: „to czyńcie na moją pamiątkę” (Łk 22, 19; 1 Kor 11, 14-25) jest darem przyniesionym przez Chrystusa i przekazanym Kościołowi.
Zbawienie i uświęcenie ludzi oraz uwielbienie Boga, które są celem działań liturgicznych nie realizują się indywidualistycznie. Bóg chce zbawić człowieka we wspólnocie. Gromadzi swój lud - czyniąc z niego lud wybrany. Tak uczynił w ST wybierając naród izraelski. Tak też czyni w NT przez Jezusa Chrystusa, z którego boku na krzyżu zrodził się przedziwny sakrament całego Kościoła. Zbawcze działanie Chrystusa zrodziło lud mesjański, nowy lud Boży, lud Nowego Przymierza (por. KL 6, KK 9). Ten nowy lud jest ciałem Chrystusa. Posiada udział w Jego funkcjach: prorockiej, kapłańskiej i królewskiej. Jest wspólnotą liturgiczną przeznaczoną, jak jej Mistrz, do uświęcenia świata i uwielbienia Boga.
Zrealizowane przez Chrystusa misterium zbawienia ludzi i uwielbienia Boga jest wydarzeniem jednorazowym i definitywnie dokonanym. Z woli samego Boga jest ono kontynuowane we wspólnocie nowego ludu Bożego (Kościoła) przez głoszenie słowa Bożego i posługę sakramentów. Liturgia jest więc kontynuacją paschalnego misterium Chrystusa. Jest równocześnie dziełem uświęcenia człowieka i doskonałego uwielbienia Boga. Dokonuje się ono w liturgii pod osłoną znaków (symboli). Liturgia, można dalej powiedzieć, jest więc świętowaniem zbawienia, które wzięło swój początek u Boga Ojca, osiągnęło szczyt w Jezusie Chrystusie i kieruje się ku Ojcu. Bóg stał u początków tego działania, od Niego wyszła inicjatywa zbawcza. On też jest ostatecznym celem liturgii. I do niego ma powrócić cały kosmos odkupiony krwią Chrystusa, aby Bóg był wszystkim we wszystkich.
Misterium paschalne było dziełem Chrystusa jako arcykapłana, pośrednika między Bogiem i ludźmi. Chrystus w liturgii nadal pełni tę rolę. Jego związek z ludzkością pozostaje nierozdzielny; On nadal sprawuje swoje dzieło. Jest pierwszym podmiotem, głównym celebransem, pierwszym Liturgiem. „Słusznie przeto uważa się liturgię za wykonywanie kapłańskiego urzędu Jezusa Chrystusa, w niej przez znaki widzialne wyraża się i w sposób właściwy poszczególnym znakom urzeczywistnia się uświęcenie człowieka, a mistyczne ciało Jezusa Chrystusa, to jest Głowa z swoimi członkami wykonuje całkowity kult publiczny” (KL 7; określenie liturgii wg SW II).
Misterium paschalne Chrystusa zrealizowane w Duchu Świętym było przeniesieniem pełności życia Bożego, przeniesieniem w ziemskie wymiary liturgii niebiańskiej, którą sprawują aniołowie. Liturgia sprawowana w obecnym etapie dziejów zbawienia jest faktycznym udziałem w liturgii nieba. Liturgia, jak czytamy w KL: „daje przedsmak [małą część całości, przedpłatę, zadatek na poczet całości] uczestnictwa w liturgii niebiańskiej, odprawianej w mieście świętym Jeruzalem, do którego pielgrzymujemy, gdzie Chrystus siedzi po prawicy Ojca jako sługa świątyni i prawdziwego przybytku” [8].
Liturgia dialogiem zbawczym
Pełne zwrócenie się Boga ku ludziom w Jezusie Chrystusie, nazwane niekiedy ruchem zstępującym, zbawczym, soteryjnym wzywa do odpowiedzi, reakcji ze strony ludzi, Kościoła. Tą odpowiedź może człowiek dać jedynie uzdolniony do niej przez Ducha Świętego. Odpowiedź człowieka na zbawiające działanie Boga najczęściej nazywa się kultem. Encyklika Mediator Dei kładła szczególny nacisk na ten właśnie wymiar liturgii, chociaż nie wyłącznie. Rozumienie liturgii w dokumentach SW II akcentuje najpierw zbawcze działanie Boga, a następnie uwielbiające działanie Kościoła. Działanie to nazywa się ruchem wstępującym, wielbiącym, laudatywnym. Takie rozumienie liturgii znajdujemy także w KPK z 1983 r., kan. 834.
Dwa teologiczne wymiary liturgii pozwalają mówić o jej dialogicznym charakterze. Pozwalają rozumieć liturgię, jako służbę Boga dla ludzi, jako dar i oddanie się, jako zbawienie i jako Eucharystia (dziękczynienie). Dialog ten realizuje Bóg w Jezusie i przez Jezusa w Duchu Świętym poprzez słowo przekazywane przez ojców wiary, poprzez świadectwo Ojców Kościoła i wyznawców, poprzez tradycję i żywe świadectwo, a także poprzez symboliczne działania - znaki skuteczne. Słowo i znaki stanowią podstawowe rzeczywistości liturgii.
Nurt zstępujący |
Nurt wstępujący |
zbawczy, soteryjny, uświęcający, katabatyczny (katabasis - zstąpienie). |
wielbiący, laudatywny (laudare - uwielbiać), kultyczny, anabatyczny (anabasis - wznoszenie), doksologiczny, responsoryjny (odpowiadający). |
Liturgia ujawnieniem Kościoła
W liturgii - dziele uświęcenia człowieka i uwielbienia Boga Kościół staje się coraz pełniej świadomy swej istoty i posłannictwa, wyznaje, ujawnia swoją istotę i manifestuje swoją prawdziwą naturę. „Kościół ujawnia się przede wszystkim w pełnym i czynnym uczestnictwie całego świętego ludu Bożego w tych samych działaniach liturgicznych, zwłaszcza w tej samej Eucharystii, w jednej modlitwie, przy jednym ołtarzu, pod przewodnictwem biskupa otoczonego kapłanami i sługami ołtarza” (KL 41). W sprawowaniu Eucharystii Kościół manifestuje się jako wspólnota wezwanych i zgromadzonych przez Boga w Duchu Świętym, jako wspólnota w Chrystusie, tzn. wspólnota zanurzonych przez chrzest w Jego śmierci i zmartwychwstaniu. Zanurzenie w Chrystusa oznacza otwarcie dostępu do Boga i realną możliwość zbawienia. Trzeba dobrze wykorzystać szansę, którą Bóg daje w Chrystusie. Czyhają na nas liczne zagrożenia. Uczestniczenie w jednej Eucharystii, jako zewnętrznie spełniany czyn, nie predestynuje nas od razu do zbawienia. Liturgia ma swoje reperkusje na życie, wychowuje nas. Bardzo więc ważną sprawą jest też nasza postawa chrześcijańska i nasza więź z Kościołem.
W liturgii ujawnia się także Kościół jako oblubienica Chrystusa, jako Kościół katolicki, apostolski, jako winnica Pańska i rodzina Boga, jako ciało mistyczne Chrystusa oraz jako wspólnota (rodzina) pielgrzymujących do domu Ojca (por. prefacja na poświęcenie kościoła).
Lektura: Nadolski B., ks., Urzeczywistnianie się Kościoła w liturgii, Poznań 1981.
Obecność Chrystusa w liturgii
Chrystus, uwielbiony Kyrios (gr., Pan), nadal wykonuje swoje wieczne kapłaństwo w liturgii Kościoła i jest w różnoraki sposób w niej obecny. Ukazanie związku Chrystusa z liturgią domaga się określenia charakter Jego osoby i działania.
Jezus Chrystus jest obecny w liturgii jako żywy znak Boga, dany przez Ojca. „Jest obrazem Boga niwidzialnego” (Kol 1, 15). W Nim możemy dosięgnąć Boga i doświadczyć Jego miłości. Jezus Chrystus jest sakramentem (znakiem) Boga. W Jezusie Chrystusie zstępuje życie Boże i łaska usynowienia dla wyznawców Zbawiciela. Jezus Chrystus jest w liturgii jako Pontifex („pomost”), Pośrednik pełności życia Bożego. Jest równocześnie przewodnikiem ludzkości do Boga, jest pośrednikiem w drodze do Ojca, a więc w ruchu wstępującym, uwielbiającym. Chrystus obecny jako pośrednik życia Bożego dla ludzkości i uwielbienia Boga przez ludzkość jest pierwszym podmiotem działającym w liturgii Kościoła. Chrystus jest także podmiotem czci. Prowadzi Do Boga Ojca, równocześnie oręduje i wstawia się za nami. Liturgia wprawdzie kieruje modlitwy do Boga przez Chrystusa w Duchu Świętym, niemniej już od początków chrześcijaństwa znane są modlitwy skierowane do Chrystusa, który jako Bóg i Baranek zabity godzien jest odbierać wszelką cześć i uwielbienie (por. Ap 5, 12).
Przypowieść o krzewie winnym (J 15, 1-9), scena sądu ostatecznego (Mt 25, 41-46) oraz mowa pożegnalna Jezusa (J 31, 31-36) wskazują na ścisłe zespolenie Chrystusa z Kościołem, a równocześnie na swoisty dynamizm tego zespolenia - „już” i „jeszcze nie”. Kościół jest ciałem Chrystusa. Chrystus jest fundamentem i celem Kościoła. Bóg ustanowił Chrystusa Głową dla Kościoła, który jest Jego ciałem. Kościół jest znakiem (sakramentem Chrystusa) i Chrystus jest obecny w Kościele w sposób sakramentalny. Znakami Chrystusa w Kościele są ludzie, instytucje, ryty, obrzędy. Znaki te są zarazem narzędziami spotkania z Chrystusem.
Sposoby obecności Chrystusa w Kościele, a szczególnie w liturgii, omawiają trzy dokumenty:
Konstytucja o liturgii świętej (KL, 4 XII 1963)
Encyklika Pawła VI Mysterium fidei (Tajemnica wiary, 3 IX 1965)
Instrukcja Eucharisticum mysterium (Misterium Eucharystii, 25 V 1967)
Konstytucja o liturgii poucza, że Chrystus jest obecny zawsze w swoim Kościele, szczególnie w czynnościach liturgicznych. Jest obecny w ofierze Mszy św., czy to w osobie odprawiającego, gdyż „ten sam, który kiedyś ofiarował się na krzyżu, obecnie ofiaruje się przez posługę kapłanów”, czy też zwłaszcza pod postaciami eucharystycznymi. Obecny jest mocą swoją w sakramentach, tak że gdy ktoś chrzci, sam Chrystus chrzci. Jest obecny w swoim słowie, albowiem gdy w Kościele czyta się Pismo św., wówczas On sam mówi do nas. Jest obecny wreszcie, gdy Kościół modli się i śpiewa psalmy, gdyż On sam obiecał: „Gdzie dwaj lub trzej są zgromadzeni w imię moje, tam i Ja jestem pośród nich” (KL 7).
Encyklika Pawła VI Mysterium fidei wylicza wyżej wymienione formy obecności, podając obszerniejszą motywację podaną na nauce Ojców Kościoła; równocześnie papież przypomina, że Chrystus jest obecny w społeczności Kościoła pielgrzymującego do portu zbawienia, w Kościele czyniącym dzieła miłosierdzia, w Kościele nauczającym i wykonującym posługę kierowania.
Ta różnorodna obecność Chrystusa realizuje się przez Ducha Świętego. Bez Jego działania obecność ta jest nie do pomyślenia. Jego właśnie działanie łączy obecność Chrystusa zasiadającego po prawicy Boga z działaniem liturgicznym. Wszystkie wyliczone sposoby obecności wypływają z jednej jedynej obecności Chrystusa uwielbionego. Obecność Jezusa w niebieskim Jeruzalem jest pierwszą obecnością. Wszystkie inne sposoby są jej pomnożeniem.
Chrystus obecny w liturgii jest cały, tzn. obecna jest Jego osoba i dzieło zbawcze. Jest to Chrystus paschalny, który przechodzi. Jego eschatyczna, uwielbiona obecność u Ojca staje się dotykalna w symbolach, szczególnie w symbolu chleba i wina. Chrystus obecny w liturgii jest cały (osoba i dzieło), bowiem dzieła nie można odłączać od osoby. Obecny jest Chrystus umęczony, uwielbiony i Jego zbawcza męka. Jest to możliwe, ponieważ zbawcze dzieło Chrystusa posiada wartość ponadczasową.
Obecność Chrystusa w liturgii jest trynitarna. Jezus jest bowiem spełnieniem woli Ojca niebieskiego w Duchu Świętym. Sprawując Jego dzieło w liturgii Kościoła, wchodzimy w relację z Ojcem, który nas stale pociąga ku sobie przez Chrystusa w Duchu Świętym.
Obecność Chrystusa realizowana zawsze w Duchu Świętym posiada charakter dialogowy. Wynika to z faktu, że Chrystus jest obecny jako Głowa społeczności Kościoła. Jest obecny w liturgii w swoim Kościele i ze swoim Kościołem. Jego obecność zorientowana jest ku Ojcu, a jednocześnie ku braciom w miłości aż do końca. Dialogowy charakter obecności wynika także z faktu, że jest ona samoudzieleniem się Chrystusa Kościołowi.
Obecność Chrystusa jest wreszcie dynamiczna, działająca, tzn. zbawiająca. Chrystus obecny w liturgii zbawia, wzywa, prowadzi, ożywia, formuje, buduje i utrwala królestwo Ojca na ziemi, idąc na przedzie prowadzi lud odkupiony ku ziemi obiecanej.
Wyliczone formy obecności Chrystusa są realne (rzeczywiste) i prawdziwe. Obecność zaś w Eucharystii posiada dodatkowo jeszcze walor obecności substancjalnej. Oznacza to, że Chrystus jest obecny nie tylko realnie (rzeczywiście) i prawdziwie, jak w innych formach obecności. Jest obecny nie tylko przez „coś” lub w kimś, lecz we własnej osobie, pod postacią ciała i krwi.
Te refleksje o obecności Chrystusa w liturgii muszą prowadzić do wniosku, że Chrystus jest pierwszym podmiotem w liturgii. Równocześnie podmiotem działań liturgicznych jest Ciało Chrystusa, tj. Kościół, zgromadzenie liturgiczne w całej swej zróżnicowanej strukturze hierarchicznej. Dlatego „czynności liturgiczne nie są czynnościami prywatnymi, lecz kultem Kościoła będącego sakramentem jedności, a Kościół to lud święty, zjednoczony i zorganizowany pod zwierzchnictwem biskupów. Dlatego czynności liturgiczne należą do całego ciała Kościoła” (KL 26).
Duch Święty w liturgii
Liturgia jest czynem Boga, działaniem samego Boga w Jezusie Chrystusie. Jest więc dana, podarowana. W swych istotnych elementach została dana i przekazana przez Chrystusa: „To czyńcie na moją pamiątkę” (Łk 22, 19). W działaniu liturgicznym partycypuje cała Trójca Święta. Bóg Ojciec swój odwieczny plan miłości zbawiającej względem ludzkości realizuje przez Syna swego w Duchu Świętym. Jezus całym swoim życiem, a szczególnie przez mękę, śmierć i zmartwychwstanie objawia i wypełnia Boży zamysł. Z Jego przebitego boku wypłynęły krew i woda - znaki najpełniejszej miłości, niszczącej grzech (chrzest) i komunikującej światu nowe życie (Eucharystia). Pan nasz wywyższony nie opuszcza swoich. Ojciec posyła obiecanego przez Jezusa Ducha Świętego dla rozdzielania dóbr zbawienia wszystkim, którzy pragną tworzyć ciało Chrystusa, by prowadzić ich do niebieskiego Jeruzalem. Duch Święty jest obecny tak w pierwszym ruchu zstępującym, jak również w ruchu wstępującym przez Chrystusa do Ojca. Zesłanie Ducha Świętego inauguruje chrześcijańską liturgię. Zebrani widząc dzieła Boże zaczęli wychwalać Boga (por. Dz 10, 26). Kult staje się możliwy przez wydarzenie z zewnątrz, przez Ducha Świętego. Duch Święty działał od początku stworzenia świata, działał nieustannie w całej historii zbawienia, szczególnie w odniesieniu do osoby Chrystusa (wcielenie, początek działalności apostolskiej, dokonanie ofiary krzyżowej, zmartwychwstanie). Działanie Ducha Świętego ujawniło się radykalnie w dniu Pięćdziesiątnicy. Gdy Jezus został uwielbiony Duch Święty stał się źródłem życia dla Kościoła. Jezus pojednał świat z Ojcem, zapoczątkował czasy eschatyczne, a te właśnie są szczególną domeną Ducha Świętego i Jego obecności. „I stanie się tak, że w dni ostateczne, mówi Pan, wyleję Ducha mego na wszelkie ciało i prorokować będą synowie wasi i córki wasze i młodzieńcy wasi widzenia mieć będą, a starcy sny i sprawię dziwy na górze - na niebie, i znaki na dole - na ziemi” (Jl 3, 1-5). Duch Święty uobecnia to, co uczynił Jezus od wcielenia po wniebowstąpienie. Ujawnia znaczenie uniwersalne pierwszego działania Chrystusa. Odsyła ustawicznie do tego, co się stało między poczęciem a wniebowstąpieniem Chrystusa. Jego działanie jest zawsze odniesieniem do Chrystusa, a więc jest to działanie chrystologiczne. Chrystus, siedząc po prawicy Boga, przez Ducha Świętego przenika „wszelkie ciało”, całą ludzkość. Dzięki Niemu liturgia Chrystusa „staje się ciałem”. Ożywianie dzieła Chrystusa przez Ducha Świętego nie jest więc „bezcielesne”.
6