Naukowcy spoliczkowali kosmitów! Czy to przełom?

01.08.2011

Czego im trzeba, by wreszcie uwierzyli w UFO? .

Tajemnice kręgów zbożowych od lat niezmiennie fascynują pasjonatów fenomenu UFO, ale wzbudzają też wiele kontrowersji - wiele osób uważa, że zjawisko pojawiania się tajemniczych wzorów jest zwykłą mistyfikacją. Nie brakuje też ludzi, którzy twierdzą, że utworzenie skomplikowanych formacji wymagałoby zbyt wiele zachodu, by ich manifestacje przypisywać działalności człowieka. Czy odpowiedź na zagadkę kręgów zbożowych odnaleźli właśnie naukowcy? Część z nich uważa, że wykreowanie takich form przy użyciu dostępnych obecnie narzędzi wcale nie musi być takie trudne.
Antagoniści teorii, zgodnie z którą zjawisko kręgów zbożowych należałoby rozpatrywać w kontekście sprawy UFO, przez długi czas utrzymywali, że tworzenie wzorów na polach nie jest niczym skomplikowanym i wymaga... kilku desek oraz sznurka. W sukurs poszli im dwaj śmiałkowie, którzy w 1991 roku stwierdzili, że właśnie przy użyciu podobnych rekwizytów uformowali pierwsze wzory, którymi świat fascynował się w latach 70-tych ubiegłego wieku.

Zwolennicy łącznia zjawiska UFO z tajemnicą kręgów zbożowych długo protestowali przeciwko takiemu stawianiu sprawy. Twierdzili oni, że wielu bardzo złożonych znaków nie udałoby się ot tak stworzyć. Wymagałyby one tytanicznej pracy i niewyobrażalnej precyzji. Tymczasem wiele z nich pojawiało się na polach zaledwie w ciągu jednej nocy.
Teraz część środowisk badawczych wysunęło nową oręż w walce z paranuakowcami łączącymi w jedność kręgi i zjawisko UFO. Niektórzy eksperci są zdania, że skomplikowane wzory można otrzymać w jeszcze łatwiejszy sposób, niż stosując prymitywny sznurek i deski. Postulują oni, że podobne rezultaty można osiągnąć przy zastosowaniu urządzenia GPS, mikrofali oraz laserów - poinformował serwis "Live Science".
"Artyści zajmujący się kręgami nie ujawnią swoich patentów tak łatwo" - powiedział z przekąsem Richard Taylor z University of Oregon, który podejrzewa, że zabieg związany z formowaniem kręgów przeprowadzany jest za pomocą mikrofali, które pozwalają na odpowiednie ułożenie kłosów zbóż na glebie, a potem na ich schłodzenie. "Tego lata nieznani kreatorzy pojawią się w pobliżu waszych domów i wykonają swoją pracę ze świadomością, że są kontynuatorami najbardziej nastawionego na naukę artystycznego dzieła w historii".

Nie zmienia to jednak faktu, że kręgi zbożowe robią czasami wielkie wrażenie nawet na największych sceptykach. Wzorce pojawiają się bowiem w coraz dziwniejszych miejscach, przybierając coraz bardziej zaawansowane kształty. W 2010 roku głośno było o piktogramie, który zlokalizowano nieopodal miejscowości Wilton w hrabstwie Wiltshire. Krąg o średnicy ponad 91 metrów pojawił się wówczas na polu rzepaku i wzbudził niemałą euforię wśród znawców tematu, którzy stwierdzili, że jest on powiązany ze złożonym wzorem matematycznym znanym jako tożsamość Eulera. Matematycy często określają tę formułę jako "najpiękniejszy wzór". Profesor Keith Devlin ze Stanford University w Kalifornii w trakcie jednej z wypowiedzi nazwał go wzorem "sięgającym do głębin istnienia".

Tego lata świat został już poruszony formacją, która pojawiła się w okolicach Stonehenge. Piktogram, który tak bardzo zaintrygował ostatnio internautów i badaczy tego, co niezwykłe, ma ok. 60 metrów średnicy. Kwestią dyskusyjną pozostaje jej pochodzenie.
Niektórzy sugerują, że zawarte w znakach zbożowych wzory zawierają informacje związane z oczekiwanym przełomem roku 2012.

---