WIEŚ
Wieś... Czasem spokojna i wesoła, czasem targana straszliwymi niepokojami, płonąca ogniem buntu. Fascynująca inną, jakże bogatą i ciekawą kulturą. Okłamywana i biedna. Chciwa i okrutna. Różne oblicza ma polska wieś.
Jakże często polscy twórcy stawali się obrońcami praw tych, którzy, jak to pięknie powiedziano kiedyś podczas kolejnej historycznej zawieruchy, żywią i bronią. Obrońcami praw ludzi, którzy tak wiele czyniąc dla innych, nie mieli czasem czym wykarmić własnych dzieci. Mieszkańcy wsi długo uważani byli za ludzi podlejszego gatunku. Protestowali przeciw temu światli pisarze. Pisali o krzywdzie ludzkiej M. Rej, A. Frycz Modrzewski, S. Szymonowie. A. Mickiewicz i H. Sienkiewicz. S. Żeromski. Ukazywali twardych, spracowanych ludzi, jakże często pozbawianych godności. To oni: Oluchna i Pietrucha, Rzepowie, Gibałowie, mieszkańcy Lipiec, Chłodka czy Bronowic. Chłopi.
Wieś ma także inne oblicze - barwne i piękne. Mieniący się kolorami tęczy strój krakowski fascynował młodopolskich artystów. Szukali na wsi piękna... i odnaleźli je. Odnaleźli też spokój, radość, szczęście. Czasem - miłość. Jak Włodzimierz Tetmajer i Lucjan Rydel, Gospodarz i Pań Młody z Wesela Stanisława Wyspiańskiego. Znali ten sekret wsi już twórcy renesansowi. Tylko tu żyje się spokojnie, uczciwie, bezpiecznie. Ale nie dajmy się zwieść. Wieś to nie barwna wycinanka. Żywa uroda, która tak zachwycała Pana Młodego, to nie wszystko.
Jest w opowiadaniu S. Żeromskiego Rozdziobią nas kruki, wrony... scena straszna. Chłop, nędzarz ostatni, którego obdarzono nagle wolnością, znajduje zwłoki powstańca. Pamiętamy, z jaką radością je ograbił. Pamiętamy też „pogrzeb" bohatera, który znalazł wieczny spoczynek w mokrym dole razem z zabitym koniem. To także prawda o wsi. Tak samo okrutna, jak krwawy upiór Szeli, który odwiedza Dziada na weselu. Ale jest i inna prawda. Prawda Kuby Sochy, który w powstaniu walczył razem z „panami' i narażał dla nich życic. A potem... pokornie umarł w stajni, niemal przez wszystkich zapomniany, gdy obok huczało weselisko. Niełatwa była polska historia i niełatwy był los mieszkańców wsi.
Nie dziwmy się staremu chłopu, opisanemu przez Władysława Reymonta, gdy mówi, że car jest dobry, bo dał ziemię. Ziemia była dla wsi wszystkim. Życiem. Świętością. Darem, przez wiele lat wyczekiwanym. W Chłopach spotkamy wieś, która budzi się do życia. Już nie każdy schyli pokornie głowę i zdejmie czapkę przed dziedzicem. Mieszkańcy Lipiec będą bić się o swoje prawo do lasu. Przegonią też niemieckich kolonistów. Nie wyrażą potulnie
zgody na budowę rosyjskiej szkoły w ich wsi. Są już sobą - i są Polakami.
Wieś. Inny, fascynujący świat. Kultura, której korzenie tkwią w naszej słowiańskiej przeszłości. Piękno, które zasługuje na miłość, i prawda, która zasługuje na szacunek. Docenili je pisarze, malarze, kompozytorzy - Norwid, Reymont, Chełmoński, Szopen... Piękno i prawda, które można odnaleźć w muzyce, obyczaju, języku, architekturze. Coraz częściej, niestety, zapominane.
Szymon Szymonowie „Żeńcy" RE
Henryk Sienkiewicz „Szkice węglem " PO
Władysław Reymont „Chłopi" MP
Stefan Żeromski Opowiadania MP
Stefan Żeromski „Przedwiośnie" XX
WŁADCA
Władza... Wiele potrafimy dokonać, by ją zdobyć, a jednocześnie nieraz zdaje się ciężarem ponad ludzkie siły. Jest trudnym do udźwignięcia obowiązkiem, ale i oszałamiającym narkotykiem. Magia władzy potrafi owładnąć najsilniejszym człowiekiem i zniszczyć go. Władza daje moc, silę, bogactwo. Dla słabego człowieka, tchórza, karierowicza zawsze będzie śmiertelną pułapka, silny i odważny czasem udźwignie jej ciężar z godnością. Władza daje potęgę, ale i uczy pokory. Wymaga odpowiedzialności i mocnego charakteru bardziej niż silnej pięści. Trudno jest być władcą.
Literatura podejmuje temat władzy od najdawniejszych czasów. Odnajdziemy portrety władców w mitach i Biblii, antycznej tragedii, średniowiecznych chansons de geste, dramatach Szekspira i romantyków, literaturze współczesnej... Któż nie zna chciwego króla Midasa, który zapragnął, by wszystko, czego dotknie, zamieniało się w złoto; sprawiedliwego króla Salomona, który potrafił rozstrzygnąć każdy spór; okrutnego Kreona, karzącego zdrajcę ojczyzny nawet po jego śmierci; odważnego i mądrego Karola Wielkiego; ambitnego Makbeta i podłego Klaudiusza; despotycznego cara Mikołaja i szalonego księcia Konstantego; butnego Gnębona Puczymordy i sprytnego towarzysza Napoleona?
Pisano o władcach w dramatach, powieściach, wierszach. Pisano w traktatach politycznych. O królach, cesarzach, książętach, carach, przywódcach partii. O ludziach sprawiedliwych i despotach. Władcach słabych i potężnych. Rozważnych i mądrych albo nieodpowiedzialnych i głupich. Pisano o tym, jacy byli, i jacy powinni być - ku nauce i ku przestrodze.
Piękny jest portret władcy idealnego. Kocha on swoich poddanych jak ojciec, czuje się za nich odpowiedzialny; oni też go kochają i ufają mu. Opłakują go, gdy umrze, jak opłakiwano króla Bolesława. Częściej jednak poddani opłakują swój własny los; władcy bowiem potrafią być okrutni. Tyrani, despoci, autokraci nie są w historii niczym wyjątkowym; nie zapomniała o nich i literatura. Z Biblii znamy nie tylko szlachetnego króla Salomona, ale i krwawego Heroda, który tak bał się o swoją władzę, że kazał wymordować maleńkie, niewinne dzieci. Tron władcy nierzadko spływał krwią - jeśli trzeba było zabić, by zdobyć władzę, niejeden ambitny człowiek zdobył się na to, jak zdobyli się Makbet czy Klaudiusz.
Nie tylko okrutny władca jest nieszczęściem dla swoich poddanych. Jest nim także władca słaby. Krótkowzroczność Priama i jego brak odpowiedzialności zgubią Troję. Zapomniał, że przełożonych występy miasta zgubiły i podjął niewłaściwą politycznie decyzję.
Twórcy wiele pisali o ciężarze władzy. Jak stwierdza Fortynbras w Trenie Fortynbrasa Z. Herberta, nie jest łatwo podjąć się wiecznego czuwania z zimnym jabłkiem w dłoni. Bardzo często jednak władza ciąży nie władcom, ale nam, poddanym: mieszkańcom Teb, Troi, Danii, Szkocji, Petersburga... czy Folwarku Zwierzęcego.
Sofokles „Antygona" AN
Biblia- ..Księga Królewska " AN
„Pieśń o Rolaiidzie" ŚR
Gali Anonim „Kronika polska" ŚR
Jan Kochanowski „Odprawa posłów greckich" RE
Wiliom Szekspir „Makbet" RE
Ignacy Krasicki „Do króla" OŚ
Adam Mickiewicz „Dziadów część III" i „ Ustęp do III cz. Dziadów".. Juliusz Słowacki „Kordian" RO
Henryk Sienkinwicz „Potop" PO