II OSK 1332/06 - Wyrok NSA
|
|
|
2006-08-30 |
|
Naczelny Sąd Administracyjny |
|
Andrzej Gliniecki |
|
6200 Choroby zawodowe |
|
Ochrona zdrowia |
|
|
|
Inspektor Sanitarny |
|
Uchylono zaskarżony wyrok i oddalono skargę |
|
Dz.U. 1983 nr 30 poz 144 par 1 ust. 1, par. 7 ust. 4 |
Sentencja Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: Zygmunt Niewiadomski Sędziowie Andrzej Gliniecki Bożena Walentynowicz ( spr.) Protokolant Monika Czyżewska po rozpoznaniu w dniu 2 marca 2007 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Łodzi od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z dnia 27 kwietnia 2006 r. sygn. akt III SA/Łd 110/06 w sprawie ze skargi H. W. na decyzję Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Łodzi z dnia [...] stycznia 2006 r. nr [...] znak [...] w przedmiocie choroby zawodowej 1) uchyla zaskarżony wyrok i skargę oddala, 2) odstępuje od zasądzenia zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego w całości. |
|
Uzasadnienie Wyrokiem z dnia 27 kwietnia 2006 r. w sprawie III SA/Łd 110/06 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi uchylił decyzję Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Łodzi z dnia [...] stycznia 2006 r. w przedmiocie odmowy uznania choroby zawodowej. Podstawę wyroku stanowiły następujące ustalenia i rozważania prawne Sądu: Po ponownym rozpoznaniu sprawy wskutek orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego Ośrodek Zamiejscowy w Łodzi z dnia 25 kwietnia 2003 r. Powiatowy Inspektor Sanitarny w B. decyzją z dnia [...] czerwca 2004 r. nie stwierdził u H. W. choroby zawodowej pod postacią ubytku słuchu. Po rozpoznaniu odwołania Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Łodzi decyzją nr [...] z dnia [...] stycznia 2006 r. utrzymał w mocy decyzję organu I instancji. Organ odwoławczy podniósł, że podstawą orzeczenia pierwszoinstancyjnego było orzeczenie lekarskie uprawnionej placówki medycznej z zakresu medycyny pracy I-stopnia oraz wywiad o narażeniu zawodowym dotyczącym środowiska pracy, czynników szkodliwych i okresu zatrudnienia. Organ ustalił, że skarżąca pracowała 22 lata w warunkach natężenia hałasu, jako tkaczka w zakładach włókienniczych. Wyniki badania lekarskiego z 1998 r. nie wykazały jednak upośledzenia słuchu charakterystycznego dla działania hałasu. Badani eto organ I instancji powtórzył w czasie ponownego prowadzenia wyjaśniającego p wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. wykonano je w Przychodni Chorób Zawodowych Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w Łodzi. Orzeczeniem nr [...] z dnia 17 maja 2004 r. stwierdzono: odbiorczy ubytek słuchu typu pozaślimakowego ucha lewego niewielkiego stopnia i odbiorczy ubytek słuchu typu ślimakowego niewielkiego stopnia ucha prawego. We wnioskach orzeczenia podano, iż zarówno wielkość ubytku słuchu, jak i rodzaj ubytku w lewym uchu nie spełniają kryterium orzeczniczego choroby zawodowej. Instytut Medycyny Pracy - Przychodnia Chorób zawodowych w Łodzi orzeczeniem odwoławczym z dnia 4 stycznia 2005 r. także stwierdziła brak podstaw do rozpoznania choroby zawodowej u H. W. W badaniach medycznych-laryngologicznych stwierdzono obustronny ubytek słuchu typu mieszanego, z dużym komponentem czynnościowym (symulacji niedosłuchu). W uzasadnieniu orzeczenia podkreślono, że hałas wywołuje wyłącznie uszkodzenie komórek słuchowych narządu Cortiego zlokalizowanym w ślimaku ucha powodując ubytek słuchu obustronny typu ślimakowego. Stwierdzony u H. W. ubytek słuchu typu mieszanego nie może być spowodowany hałasem. W świetle ww. materiałów sprawy organ odwoławczy utrzymał w mocy decyzję Powiatowego Inspektora Sanitarnego w B. Rozstrzygnięcie to organ wydał po dodatkowych wyjaśnieniach Instytutu Medycyny Pracy w Łodzi, złożonych w związku z zarzutami skarżącej W. Rozpoznając skargę H. W. na decyzję odwoławczą Wojewódzki Sąd Administracyjny uzna, że decyzję wydano z naruszeniem przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, czyli z naruszeniem art. 7 i art. 136 kpa. Przytaczając treść § 1 ust. 1 Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 18 listopada 1983 r., mającego zastosowanie "w sprawie chorób zawodowych" - Sąd stwierdził, iż organ inspekcji sanitarnej nie wykazał, że choroba skarżącej jest wynikiem innych pozazawodowych przyczyn. Ponadto, zdaniem Sądu, organ powinien dokonać ustaleń w sprawie, odnosząc się do okresu, w którym skarżąca pracowała jako tkacz w narażeniu na hałas przekraczający normę natężenia, tj. od maja 1972 r. do 18 lutego 1994 r. Zaskarżona decyzja nie spełnia wymogów z art. 107 § 3 kpa. Skargę kasacyjną od powyższego wyroku w całości złożył Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Łodzi, reprezentowany przez radcę prawnego. Skarżący zarzucił na podstawie art. 174 pkt 2: 1) naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wynik sprawy, tj. art. 141 § 4 Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi przez błędną ocenę materiału dowodowego zebranego w sprawie; 2) na podstawie art. 174 pkt 1 p.p.s.a. naruszenie prawa materialnego polegające na błędnej wykładni § 1 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 18 listopada 1983 r. w sprawie chorób zawodowych przez niezasadne domniemanie związku przyczynowego miedzy pracą skarżącej w hałasie a stwierdzonym ubytkiem słuchu. Skarżący domagał się uchylenia wyroku i przekazana sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji oraz zasądzenia kosztów postępowania kasacyjnego. Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje: Stosownie do regulacji art. 183 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. nr 153, poz. 1270 ze zm.), zwanej dalej p.p.s.a. Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, z urzędu biorąc pod rozwagę okoliczności dotyczące nieważności postępowania o których stanowi art. 183 § 2 ww. ustawy. Stwierdziwszy, iż w sprawie niniejszej okoliczności te nie miały miejsca, Sąd przystąpił do oceny zarzutów skargi kasacyjnej. Zdaniem Sądu słuszne są zarzuty podniesione w pkt 2 skargi o naruszeniu przepisów prawa materialnego polegające na błędnej wykładni przepisu § 1 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 18 listopada 1983 r. "w sprawie chorób zawodowych" poprzez wyprowadzenie nieuprawnionego domniemania istnienia związku przyczynowego pomiędzy pracą skarżącej w hałasie a rozpoznanym u niej uszkodzeniem słuchu typu mieszanego. Należy zauważyć, iż sprawa dotycząca ustalenia choroby zawodowej w postaci utraty słuchu H. W. była dwukrotnie rozpoznawana w postępowaniu administracyjnym przed organami jak i dwukrotnie już kontrolowana przez sąd administracyjny. Obszerny jest materiał dowodowy zgromadzony w sprawie, bowiem został on uzupełniony w zakresie medycznym zgodnie z pierwotnymi zaleceniami Naczelnego Sądu Administracyjnego Ośrodek Zamiejscowy w Łodzi, który wyrokiem z dnia 25 kwietnia 2003 r. sygn. akt II SA/Łd 417/00 uchylił decyzje organów obu instancji. Podkreślić też należy, że do ustaleń faktycznych niniejszej sprawy znajdują zastosowanie przepisy rozporządzenia, prawidłowo powołanego przez Sąd orzekający, tj. z dnia 18 listopada 1983 r. "w sprawie chorób zawodowych" (Dz. U. z dnia 6 grudnia 1983 r.) § 1 ust. 1 wskazanego aktu prawnego stanowi, że "za choroby zawodowe uważa się choroby określone w wykazie chorób zawodowych stanowiącym załącznik do rozporządzenia, jeżeli zostały spowodowane działaniem czynników szkodliwych dla zdrowia, występujących w środowisku pracy". Z niekwestionowanych ustaleń dotychczasowego postępowania sądowoadministracyjnego wynika, że skarżąca H. W. pracowała jako tkaczka na krosnach w okresie 1972-1994 w warunkach wzmożonego ponad dopuszczalną wysokość hałasu. Zgodnie z utrwalonym stanowiskiem orzecznictwa i doktryny praca w warunkach występujących czynników szkodliwych dla zdrowia stanowi okoliczność niezbędną do stwierdzenia choroby zawodowej po ustaleniu, że wystąpił związek przyczynowy między stwierdzoną utratą zdrowia a warunkami pracy. Dlatego właśnie zgodnie z § 7 ust. 4 ww. rozporządzenia "jednostki organizacyjne właściwe do rozpoznania chorób zawodowych wydają orzeczenia w sprawie choroby zawodowej na podstawie informacji o zagrożeniach zawodowych, wyników dochodzenia epidemiologicznego w środowisku pracy, dokumentacji dotyczącej przebiegu zatrudnienia, wyników przeprowadzonych badań klinicznych i dokumentacji lekarskiej. § 7 ust. 1 rozporządzenia stanowi, że jednostkami organizacyjnymi właściwymi do rozpoznania chorób zawodowych są: poradnie chorób zawodowych, kliniki chorób zawodowych, oddziały chorób zawodowych wchodzące w skład odpowiednich zakładów społecznej służby zdrowia, akademii medycznych lub instytutów naukowo-badawczych. Z załączonego do rozporządzenia Rady Ministrów wykazu chorób zawodowych w poz. 15 istnieje zapis choroby zawodowej pod postacią: "uszkodzenie słuchu wywołane działaniem hałasu". Przeprowadzone badania słuchu u H. W. w ponownym postępowaniu przez jednostki organizacyjne pierwszego i drugiego stopnia wykluczają powstanie choroby zawodowej słuchu wywołanej hałasem, czyli w warunkach pracy w jakich pracowała skarżąca. Z uzasadnienia obu orzeczeń lekarskich, a szczególnie orzeczenia odwoławczego Instytutu Medycyny Pracy w Łodzi poszerzonego dodatkowymi wyjaśnieniami na żądanie Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w uzupełniających pismach z dnia 7 marca 2005 r., 5 sierpnia 2005 r., 16 września 2005 r.. i 26 października 2005 r. wynika jednoznacznie, że u skarżącej rozpoznano obustronny ubytek słuchu typu mieszanego (przewodzeniowo-odbiorczy) i nie stwierdzono u niej cech uszkodzenia komórek słuchowych narządu Cortiego. Hałas zaś powoduje "wyłącznie" uszkodzenie tych komórek zlokalizowanych w ślimaku, co powoduje ubytek słuchu typu ślimakowego. U badanej stwierdzono ubytek słuchu typu pozaślimakowego w jednym uchu, co wyklucza hałas jako przyczynę ubytku słuchu. Stwierdzony u badanej obraz kliniczny nie pochodzi od hałasu. Hałas bowiem może powodować typowe uszkodzenia słuchu narządu Cortiego umiejscowionych w ślimaku, co wyżej zaznaczono. Tak sformułowane orzeczenie Instytutu Medycyny Pracy w Łodzi i wyjaśnienie różnicy między stanem zdrowia stwierdzonym u skarżącej W. a typowymi skutkami działania czynnika hałasu na słuch - jest ewidentnym dowodem, że ocena lekarska odnosi się właśnie do okresu wykonywania pracy w warunkach hałasu przekraczającego dopuszczalny poziom i braku związku przyczynowego między hałasem a stwierdzonym stanem słuchu. Okoliczności te potwierdzają słuszność zarzutu skargi kasacyjnej o naruszeniu prawa materialnego przez wadliwą wykładnię § 1 ust. 1 cyt. rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 18 listopada 1983 r. w sprawie chorób zawodowych. Wnikliwa ocena całości materiału dowodowego zebranego w sprawie a przede wszystkim treść orzeczeń lekarskich nie pozwalają na żadne odmienne wnioski, niż brak stwierdzenia choroby zawodowej utraty słuchu u H. W. skoro żadne z badań nie wykazało uszkodzenia narządu słuchu typowego przy działaniu hałasu a polegającego na ślimakowym uszkodzeniu narządu Cortiego. Wbrew stanowisku Sadu I instancji trzeba stwierdzić, że orzeczenia lekarskie wskazują na możliwe inne przyczyny, nieznacznego ubytku słuchu stwierdzonego u skarżącej powstałe w warunkach pozazawodowych - zaliczając do przyczyn tych wiek i schorzenia ogólnoustrojowe. Zarówno w orzeczeniach lekarskich po specjalistycznych i rozszerzonych badaniach, jak i w wyjaśnieniach uzupełniających podkreśla się symulacyjną i agrawacyjną postawę pacjentki (k. 22, k 30, k. 37, k.39). Zgodnie z utrwalonym stanowiskiem orzecznictwa Naczelnego Sądu Administracyjnego przyjmuje się, ze zaliczenie schorzenia do choroby zawodowej uzależnione jest od treści specjalistycznego orzeczenia lekarskiego. Równocześnie przyjmowany jest pogląd o związaniu organów inspekcji sanitarnej rozpoznaniem podanym w orzeczeniu lekarskim wydanym w trybie przepisów rozporządzenia "o chorobach zawodowych" i braku podstaw do samodzielnej oceny dokumentacji lekarskiej prowadzącej do odmiennego rozpoznania schorzenia (vide wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 24 marca 2000 r. I SA 2334/99, z dnia 8 listopada 2000 r. I SA 664/00, z dnia 11 grudnia 2001 r. I SA 746/99). W powyższej sytuacji, gdy jak wcześniej zaznaczono orzeczenia lekarskie w sposób szczegółowy wyjaśniły, że u skarżącej W. nie stwierdza się w ogóle upośledzenia słuchu spowodowanego hałasem, gdyż nie stwierdzono uszkodzenia ślimakowego komórek Cortiego, charakterystycznego przy działaniu hałasu jako czynnika chorobowego - to nie można podzielić oceny Sądu I instancji, iż organ nie odniósł ustaleń swych do okresu pracy skarżącej w warunkach panującego hałasu. Organ związany treścią orzeczeń lekarskich nie jest uprawniony do ich oceny, jak to zasugerował Sąd mimo jasności orzeczeń. Ponieważ Naczelny Sąd Administracyjny nie potwierdził słuszności zarzutu skargi kasacyjnej o naruszeniu przepisów postępowania mającego wpływ na wynik sprawy (art. 174 ust. 2 p.p.s.a.) - oceniając, iż zachodzi jedynie naruszenie prawa materialnego, co zostało wykazane w powyższych rozważaniach, Sad uchylił wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi i rozpoznał skargę. Z mocy art. 188 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. nr 153, poz. 1270 ze zm.) orzekł jak w wyroku. Mając na uwadze szczególną sytuację w jakiej znalazła się skarżąca H. W. Sąd uznał za zasadne odstąpienie od orzekania o kosztach postępowania kasacyjnego w całości w myśl art. 207 § 2 p.p.s.a. |
II SA/Bd 394/08 - Wyrok WSA w Bydgoszczy
|
|
|
2008-05-20 |
|
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy |
|
Krzysztof Gruszecki /przewodniczący sprawozdawca/ |
|
6205 Nadzór sanitarny |
|
Inspekcja sanitarna |
|
Inspektor Sanitarny |
|
Uchylono zaskarżoną decyzję |
|
Dz.U. 1960 nr 30 poz 168 art. 7, art. 77 |
Sentencja Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy w składzie następującym: Przewodniczący: Sędzia WSA Krzysztof Gruszecki (spr.) Sędziowie: Sędzia WSA Grażyna Malinowska-Wasik Sędzia WSA Anna Klotz Protokolant Elżbieta Brandt po rozpoznaniu w Wydziale II na rozprawie w dniu 15 lipca 2008 r. sprawy ze skargi Firmy A Sp. z o.o. w P. na decyzję Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w [...] z dnia [...] marca 2008 r. nr [...] w przedmiocie nałożenia wykonania określonych obowiązków 1. uchyla zaskarżoną decyzję, 2. stwierdza, że zaskarżona decyzja nie podlega wykonaniu, 3. zasądza od Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Bydgoszczy na rzecz skarżącej [...] zł ([...]) tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego |
|
Uzasadnienie II SA/Bd 394/08 UZASADNIENIE Decyzją Nr [...] z dnia [...] stycznia 2008 r. Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w [...] nakazał spółce [...] Sp. z o.o. z siedzibą w [...] oraz [...] ul. [...] (dalej wskazywanej jako "Spółka"): 1. zapewnić wentylację w pomieszczeniach biurowych nr [...], 2. zapewnić wentylacje w pomieszczeniu magazynierów, 3. zapewnić w zakładzie aktualne wyniki badań i pomiarów czynników szkodliwych dla zdrowia na wszystkich stanowiskach pracy, 4. zapewnić oznakowanie miejsca, w których są przechowywane oleje przepracowane, 5. zapewnić oznakowanie magazynu z olejami i innymi preparatami niebezpiecznymi, 6. zapewnić w zakładzie pracy ocenę ryzyka zawodowego, uzupełnioną o klasyfikację szkodliwych czynników biologicznych oraz o informację dotyczącą działania tych czynników, stopnia, czasu trwania narażenia na te czynniki, a także o informację dotycząca potencjalnego działania alergizującego lub toksycznego, 7. zapewnić w zakładzie dokument potwierdzający zaproponowanie przez pracodawcę dla pracowników narażonych na działanie czynników biologicznych szczepień ochronnych na danym stanowisku pracy, 8. zapewnić w magazynie z olejami i innymi preparatami niebezpiecznymi instrukcje określającą ich sposób przechowywania i składowania. Jednocześnie wyznaczył termin, do kiedy poszczególne obowiązki powinny zostać wykonane. W motywach rozstrzygnięcia organ wskazał, iż stwierdzone w toku kontroli sanitarnej, przeprowadzonej w dniach [...] listopada 2007 r., [...] grudnia 2007 r. i [...] grudnia 2007 r. nieprawidłowości, w związku, z którymi nałożono powyższą decyzją określone obowiązki na Spółkę mogą stanowić zagrożenie bezpieczeństwa i higieny pracowników. W odwołaniu od powyższej decyzji Spółka wniosła o uchylenie nałożonych na nią obowiązków wymienionych w pkt 6 i 7 kwestionowanego rozstrzygnięcia oraz umorzenie postępowania w tej części. Negując konieczność przeprowadzenia oceny ryzyka zawodowego pod kątem narażenia czynnikami biologicznymi, podniosła, iż w trakcie jej dotychczasowej działalności przy pracach zmiennych nie potwierdzono wystąpienia narażenia pracowników na szkodliwe czynniki biologiczne oraz, że żaden z jej pracowników nie był nigdy pacjentem zakładu opieki zdrowotnej z powodu choroby wywołanej działaniem szkodliwego czynnika biologicznego w miejscu prac. Odwołująca się zwróciła również uwagę, iż w skali światowej nie ma powszechnie akceptowanych kryteriów oceny narażenia na czynniki biologiczne. Większość dostępnych standardów czy rekomendacji jest określana na podstawie obrazu klinicznego choroby wywołanej działaniem danego czynnika biologicznego przy uwzględnieniu procedury jego poboru, zastosowania działań remediacyjnych czynnika w powietrzu. Podniosła także, iż w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 22 kwietnia 2005 r. w sprawie szkodliwych czynników biologicznych dla zdrowia w środowisku pracy oraz ochrony zdrowia pracowników zawodowo narażonych na te czynniki (Dz. U. Nr 81, poz. 716), nie ma odniesień do charakteru pracy w energetyce. Odwołująca się wskazała także, iż żaden z jej pracowników nie jest zatrudniony na jednym ze stanowisk wymienionych w załączniku do rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 28 listopada 2005 r. w sprawie wykazu stanowisk pracy oraz szczepień ochronnych wskazanych do wykonania pracownikom podejmującym pracę lub zatrudnionym na tych stanowiskach (Dz. U. Nr 250, poz. 2113). Pracę, które wymagają ingerencji w ziemie wykonywane są sprzętem zmechanizowanym oraz narzędziami ręcznymi, a pracownicy pracują w odzieży roboczej i ochronnej oraz obuwiu i rękawiczkach i nie mają bezpośredniego kontaktu z glebą. Mając powyższe na uwadze, a także okoliczności, iż dotychczas nie wystąpił żaden wypadek przy pracy ani choroba spowodowana szkodliwymi czynnikami biologicznymi, zdaniem Spółki nie istniała potrzeba proponowania pracownikom szczepień ochronnych przeciwko niezidentyfikowanym czynnikom biologicznym. Decyzją nr [...] z dnia [...] marca 2008 r. Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w [...] uchylił zaskarżoną decyzję w części dotyczącej terminu wykonywania zaleceń określonych w pkt 6 i 7 i orzekł, że zalecenia te mają być wykonane do [...] lipca 2008 r., w pozostałym zaś zakresie utrzymał ją w mocy. W uzasadnieniu rozstrzygnięcia organ wskazał, iż pracownicy Spółki wykonują prace ziemne w zróżnicowanym środowisku, gdzie potencjalnie występuje narażenie na działanie czynników biologicznych. Wykonując czynności wymagające ingerencji w glebę pracownicy ci, w przypadku np. uszkodzenia rękawic ochronnych, mogą być zagrożeni pośrednią lub bezpośrednią ekspozycją na czynnik chorobotwórczy. Dlatego też obowiązkiem Spółki jest uświadomienie pracownikom tych zagrożeń oraz zapewnienie im odpowiednio dobranej ochrony indywidualnej i środków ochrony zbiorowej, do czego z kolei konieczne jest sporządzenie rzetelnej oceny ryzyka zawodowego zawierającej informacje na temat szkodliwych czynników biologicznych. Organ odwoławczy wywiódł ponadto, że okoliczność, iż żaden pracownik Spółki nigdy nie był pacjentem zakładu opieki zdrowotnej z powodu choroby wywołanej działaniem szkodliwego czynnika biologicznego w miejscu pracy nie zwalnia pracodawcy z obowiązku podejmowania działań wynikających z rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 22 kwietnia 2005 r. w sprawie szkodliwych czynników biologicznych dla zdrowia w środowisku pracy oraz ochrony zdrowia pracowników zawodowo narażonych na te czynniki (cyt. wyżej), a także z obowiązku informowania pracowników o możliwości poddania się szczepieniom ochronnym. Odnosząc się do twierdzeń Spółki, iż żaden z jej pracowników nie jest zatrudniony na stanowisku wymienionym w załączniku do rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 28 listopada 2005 r. w sprawie wykazu stanowisk pracy oraz szczepień ochronnych wskazanych do wykonania pracownikom podejmującym pracę lub zatrudnionym na tych stanowiskach (cyt. wcześniej), organ II instancji wskazał, iż prace ziemne wykonywane przez pracowników Spółki należy zaliczyć do pkt 4 tegoż wykazu, tj. do stanowisk pracy wymagających częstego kontaktu z glebą. W związku z tym, mimo stosowania rękawic ochronnych przez pracowników, wskazane jest wykonanie szczepienia ochronnego przeciw tężcowi. W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w [...] na powyższą decyzję, Spółka zarzuciła, iż błędnie zastosowano w niniejszej sprawie art. 222- Kodeksu pracy, mimo iż pracownicy Spółki nie są zatrudnieni w warunkach narażenia na działanie szkodliwych czynników biologicznych. Zdaniem skarżącej nie było również przesłanek do sięgania do przepisów rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie wykazu stanowisk pracy oraz szczepień ochronnych wskazanych do wykonania pracownikom podejmującym pracę lub zatrudnionym na tych stanowiskach (cyt. wyżej), gdyż w Spółce nie występują stanowiska, do których zastosowanie ma to rozporządzenia. Skarżąca wywiodła, iż w niniejszej sprawie nie miały zastosowania również przepisy rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie szkodliwych czynników biologicznych dla zdrowia w środowisku pracy oraz ochrony zdrowia pracowników zawodowo narażonych na te czynniki (cyt. wyżej), gdyż u skarżącej nie istnieją stanowiska pracy wykazane w załączniku nr 2 tegoż rozporządzenia oraz nie potwierdzono nigdy narażenia jej pracowników na działanie jakichkolwiek czynników biologicznych. Spółka powołała się ponadto na zapisów Polskiej Normy PN-N-18002 Polskiego Komitetu Normalizacyjnego "Systemy zarządzania bezpieczeństwem i higieną pracy", z których wynika, iż nie ma podstaw do dokonywania oceny ryzyka zawodowego związanego z czynnikami biologicznymi. Dodała, iż koszty przeciwdziałania niezidentyfikowanym czynnikom biologicznym są ogromne i całkowicie niewspółmierne do ewentualnego ryzyka zakażenia. W odpowiedzi na skargę organ wniósł o jej oddalenie, podtrzymując stanowisko zawarte w kwestionowanej decyzji. Wojewódzki Sąd Administracyjny w [...] zważył, co następuje: Skarga zasługiwała na uwzględnienie. Zgodnie bowiem z postanowieniami art. 27 ust. 1 ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej "w razie stwierdzenia naruszeń wymagań higienicznych i zdrowotnych, państwowy inspektor sanitarny nakazuje, w drodze decyzji, usunięcie w ustalonym terminie stwierdzonych uchybień." Z postanowień przedmiotowego przepisu wynika więc, że organy inspekcji sanitarnej mogą nałożyć obowiązek wykonania określonych czynności tylko wówczas, gdy wynika to z powszechnie obwiązujących przepisów prawa, którym nie podporządkował się adresat decyzji. W związku z tym nakładając takie obowiązki organ administracji powinien precyzyjnie wskazać do naruszenia jakich rozwiązań prawnych doszło oraz w jakim zakresie miało to miejsce. Jednocześnie ustalając, czy doszło do naruszenia określonych rozwiązań prawnych organ administracji powinien mieć na uwadze, że w procesie tym nie można stosować wykładni rozszerzającej, gdyż wszelkie ograniczenia konstytucyjnie chronionego prawa własności i zasady swobody wykonywania działalności gospodarczej nie mogą być wyinterpretowywane, ale muszą bezpośrednio wynikać z przepisów prawa. Przenosząc te uwagi na grunt rozpatrywanej sprawy należy stwierdzić, iż nakładając na skarżącą obowiązek zapewnienia w zakładzie pracy oceny ryzyka zawodowego, uzupełnionej o klasyfikację szkodliwych czynników biologicznych oraz informacji dotyczących działania tych czynników, stopnia, czasu trwania narażenia na te czynniki, a także informacji dotyczących potencjalnego działania alergicznego lub toksycznego oraz zapewnienia w zakładzie dokumentów potwierdzających zaproponowanie przez pracodawcę dla pracowników narażonych szczepień ochronnych na danym stanowisku pracy odwołały się do postanowień § 5 ust.1 rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie szkodliwych czynników biologicznych dla zdrowia oraz ochrony zdrowia pracowników narażonych na te czynniki. Przepis ten określa jednak jedynie jakie wymagania formalne powinna spełniać ocena ryzyka zawodowego, nie wynika z niego natomiast w jakich sytuacjach na pracodawcy ciąży obowiązek jej opracowania. Obowiązku takiego nie da się również wyprowadzić z przywołanego przez organ odwoławczy §16 cytowanego rozporządzenia. Przepis ten stanowi bowiem o możliwości zapewnienia pracownikom szczepień ochronnych odsyłając w tym zakresie do postanowień ustawy z dnia 6 września 2001 r. o chorobach zakaźnych i zakażeniach (Dz. U. Nr 126, poz. 1384 z późn. zm.). Dlatego też na podstawie przytoczonych przepisów nie można nałożyć obowiązku opracowania oceny narażenia zawodowego w zakresie jaki miał miejsce w przedmiotowej sprawie. Zgodnie bowiem z postanowieniami § 3 rozporządzenia w sprawie szkodliwych czynników biologicznych dla zdrowia w środowisku pracy oraz ochrony zdrowia pracowników zawodowo narażonych na te czynniki, wykaz prac narażających pracowników na działanie czynników biologicznych, wykaz prac narażających pracowników ma charakter zamknięty i został wymieniony w załączniku nr II do tego rozporządzenia. Co prawda w pkt 7 tego załącznika jest mowa o pracach w innych okolicznościach niż wymienione w pkt 1-7, podczas której jest potwierdzone narażenie na działanie czynników biologicznych, nie uprawnia to organów do pełnej swobody w tym zakresie. W związku z tym do przyjęcia, że na konkretnym stanowisku pracy występuje narażenie na szkodliwe czynniki biologiczne organ administracji powinien wskazać jakie spośród szkodliwych czynników biologicznych wymienionych w załączniku nr 1 do przywołanego wyżej rozporządzenia występują w środowisku pracy oraz na jakim stanowisku pracy występuje narażenie na nie. Próbując wskazać, że w śród pracowników skarżącego występuje narażenie na szkodliwe czynniki biologiczne organy administracji stwierdziły, że pracownicy skarżącego wykonują prace ziemne w związku z czym mają kontakt z ziemią i występującymi w niej czynnikami biologicznymi. Nie wykazano jednak konkretnie o jakie spośród czynników biologicznych wymienionych w rozporządzeniu chodzi. Brak wskazania konkretnego czynnika stanowi istotnie naruszenie postanowień art. 7 i 77 kpa obligujących organy administracji do wszechstronnego wyjaśnienia okoliczności stanu faktycznego. Wymagań tych nie spełniła ogólnikowe odwołanie się do możliwości zaszczepienia pracowników wykonujących prace ziemne przeciwko tężcowi, ten ostatni nie został bowiem pod tą nazwą wymieniony jako szkodliwy czynnik biologiczny. Dlatego też podsumowując powyższe rozważania należy stwierdzić , że organy administracji naruszyły zasady postępowania w stopniu mogącym mieć wpływ na rozstrzygnięcie i dlatego na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 lit. c ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, orzeczono jak w sentencji. Przy ponownym rozpoznawaniu sprawy organy administracji powinny usunąć sygnalizowane wyżej nieprawidłowości i od tego uzależnić wynik dalszego postępowania. |
I OSK 892/06 - Wyrok NSA
|
|
|
2006-06-22 |
|
Naczelny Sąd Administracyjny |
|
Grażyna Radzicka |
|
6198 Inspekcja pracy |
|
Inspekcja sanitarna |
|
|
|
Inspektor Pracy |
|
Oddalono skargę kasacyjną |
|
Dz.U. 2002 nr 153 poz 1270 art.184 |
Sentencja Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: Sędzia NSA Jolanta Rajewska (spr.) Sędziowie Grażyna Radzicka NSA Leszek Włoskiewicz Protokolant Edyta Pawlak po rozpoznaniu w dniu 4 kwietnia 2007 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej P. S.A. w [...] od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 22 marca 2006 r. sygn. akt II SA/Wa 1881/05 w sprawie ze skargi P. S.A. w [...] na decyzję Okręgowego Inspektora Pracy w [...] z dnia [...] nr [...] w przedmiocie nakazu inspektora pracy oddala skargę kasacyjną |
|
Uzasadnienie Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wyrokiem z dnia 22 marca 2006 r. sygn. akt IISA/ Wa 1881/05 oddalił skargę P. S.A. w Warszawie na decyzję Okręgowego Inspektora Pracy w [...] z dnia [...] w przedmiocie nakazu urządzenia palarni. Wyrok zastał wydany w następujących okolicznościach sprawy. Inspektor Pracy Okręgowego Inspektoratu Pracy w [...] nakazem z dnia [...], wydanym na podstawie art.9 pkt.1 i 2 w zw. z art.21 pkt.1 ustawy z dnia 6 marca 1981r o Państwowej Inspekcji Pracy (Dz.U. Nr 124,poz.1362 ze zm.), art.233 ustawy z dnia 26 czerwca 1974r Kodeks Pracy ( dalej k.p.) i § 111 ust.1 i 2 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 26 września 1997r w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy (Dz.U. z 2003r, Nr 168, poz.1650 ze zm.), zobowiązał P. S.A. w [...] w terminie do 15 sierpnia 2005r do zapewnienia pracownikom zatrudnionym w budynku przy ul. [...] w [...] palarni w zespole pomieszczeń higienicznosanitarnych. Odwołanie od powyższej decyzji złożyła Spółka Akcyjna P. S.A., wnosząc o jej uchylenie i odstąpienie od nakazu urządzenia palarni. W uzasadnieniu wyraziła pogląd, że palarni nie można zaliczyć do pomieszczeń higienicznosanitarnych, o których mowa w § 111 ust. 1 powołanego rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 16 września 1997 r. Zwróciła też uwagę na to, że układ wentylacyjny budynku nie jest w stanie zapewnić dziesięciokrotnej wymiany powietrza w ciągu godziny, czego wymagają przepisy dotyczące bezpieczeństwa i higieny pracy. Urządzenie palarni spowodowałoby zatem wprowadzenie dymu tytoniowego do obiegu powietrza w budynku. Ponadto nakaz oparty został na błędnej interpretacji § 40 ust. 1 załącznika nr 3 cyt. rozporządzenia. Przepis ten dopuszcza palenie tytoniu tylko w określonych pomieszczeniach, ale pozostawia pracodawcy prawo wyboru, czy zorganizuje taką palarnię, czy też nie. Okręgowy Inspektor Pracy w [...] decyzją z dnia [...] uchylił nakaz Inspektora Pracy z dnia 29 czerwca 2005 r. i zobowiązał P. S.A. do urządzenia palarni w terminie do 31 grudnia 2005 r. Wyjaśnił, że palarnię zalicza się do pomieszczeń higienicznosanitarnych, które pracodawca obowiązany jest udostępnić pracownikom. Przepisy nie wymagają, jednak, aby palarnia znajdowała się w zespole pomieszczeń higienicznosanitarnych. Dlatego organ II instancji dostosował treść nakazu do obowiązujących przepisów prawa. Jednocześnie, z uwagi na to, że określony termin upłynął w trakcie postępowania odwoławczego, wyznaczono nową datę wykonania nakazu, biorąc pod uwagę także konieczność podjęcia stosownych działań technicznych i przeznaczenia środków finansowych. Powyższą decyzję P. S.A. zaskarżył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, zarzucając jej naruszenie prawa materialnego poprzez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, polegające na przyjęciu, że § 111 ust. 1 i 2 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 26 września 1997r w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy oraz § 40, § 41 i § 42 załącznika nr 3 do ww. rozporządzenia mogą być podstawą wydania nakazu urządzenia palarni. Decyzji zarzucono również naruszenie przepisów postępowania administracyjnego, poprzez wadliwe jej sformułowanie "pozbawione niezbędnej do jej wykonania konkretności". W uzasadnieniu wskazano, że Kodeks pracy nie reguluje kwestii palenia tytoniu. Art. 233 kp zobowiązuje pracodawcę do zapewnienia odpowiednich urządzeń higienicznosanitarnych, jednak nie definiuje tego pojęcia ani nie przewiduje delegacji do jego zdefiniowania. Delegacji takiej nie zawiera także art. 23715 k.p., który upoważnia jedynie ministra właściwego do spraw pracy do określenia przepisów bhp. Uregulowanie kwestii palarni w rozporządzeniu bhp nie oznacza obowiązku urządzenia palarni, a tylko określa wymogi przewidziane dla palarni, o ile pracodawca urządzi ją w pomieszczeniach swojego zakładu pracy. Państwowa Inspekcja Pracy nie może zatem nakazać zorganizowania palarni, gdyż nie ma do tego ustawowego uprawnienia. Może jedynie skontrolować zgodność urządzenia funkcjonującej palarni z przewidzianymi w rozporządzeniu wymogami. Ze względów technicznych Spółka wydała zakaz palenia tytoniu w całym budynku P. Zakaz ten adresowany jest do wszystkich pracowników, w związku z czym nie dyskryminuje palaczy. Wskazać również należy, że wobec braku technicznych możliwości zapewnienia pracownikom palarni spełniającej warunki określone w rozporządzeniu bhp (nawet poza zespołem pomieszczeń higienicznosanitarnych) urządzenie palarni naraziłoby pracowników niepalących na szkodliwe działanie dymu tytoniowego, co stanowiłoby naruszenie konstytucyjnych praw i wolności, a także art. 3 pkt 1 ustawy z dnia 9 listopada 1995 r. o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych (Dz. U. z 1996 r. Nr 10, poz. 55, ze zm.). W odpowiedzi na skargę Okręgowy Inspektor Pracy wniósł o jej oddalenie, stwierdzając, że delegacja ustawowa art. 23715 k.p. obejmuje uregulowanie spraw bezpieczeństwa i higieny pracy wszystkich grup pracodawców lub grupy pracodawców w ujęciu międzysektorowym lub branżowym. Przepis § 2 pkt 2 wydanego na tej podstawie rozporządzenia bhp zalicza palarnie do pomieszczeń higienicznosanitarnych, które pracodawca obowiązany jest zapewnić swoim pracownikom. Wprowadzenie zakazu palenia nie zwalnia pracodawcy z obowiązku urządzenia palarni. Niezorganizowanie palarni uznać zatem należy za nierespektowanie przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy. Po wniesieniu powyższej skargi Okręgowy Inspektor Pracy w [...] decyzją z dnia 30 stycznia 2006r, na podstawie art.155 kpa, uchylił zaskarżoną decyzję z dnia 25 sierpnia 2005r i zmienił nakaz z dnia 29 czerwca 2005r, zobowiązując Spółkę do urządzenia pomieszczenia lub pomieszczeń palarni w terminie do 30 czerwca 2006r Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wspomnianym wyrokiem z dnia 22 marca 2006 r. oddalił skargę P. S.A. na decyzję Okręgowego Inspektora Pracy w [...] z dnia [...]. W uzasadnieniu wskazał, że stosownie do art. 9 pkt 1 ustawy z dnia 6 marca 1981 r. o Państwowej Inspekcji Pracy, w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości w zakresie przestrzegania przepisów bhp organy Państwowej Inspekcji Pracy zobowiązane są do wydania nakazu zobowiązującego do usunięcia uchybień w określonym terminie. Zgodnie zaś z art. 233 k.p., pracodawca jest obowiązany zapewnić pracownikom odpowiednie pomieszczenia higienicznosanitarne oraz dostarczyć niezbędne środki higieny osobistej, a także zapewnić środki do udzielenia pierwszej pomocy w razie wypadku. Powyższy obowiązek precyzuje § 111 ust. 1 oraz załącznik nr 3 powołanego rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 26 września 1997r. Przepis § 40 ust. 1 i 2 tego załącznika stanowi, że palenie tytoniu w zakładach pracy jest dozwolone wyłącznie w odpowiednio przystosowanych pomieszczeniach (palarniach), wyposażonych w dostateczną ilość popielniczek. Powinny one być usytuowane w sposób nienarażający osób niepalących na wdychanie dymu tytoniowego. Zdaniem Sądu, z powołanych przepisów, w zestawieniu z przepisami ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, wynika obowiązek pracodawcy zorganizowania na terenie zakładu pracy wydzielonych pomieszczeń do palenia tytoniu. Bez znaczenia pozostaje natomiast kwestia, czy palarnia znajdować się będzie na terenie pomieszczeń higienicznosanitarnych, czy też poza nimi. Istniały zatem podstawy do wydania przedmiotowego nakazu. Wybór miejsca zlokalizowania palarni zasadnie Okręgowy Inspektor Pracy w [...] słusznie pozostawił pracodawcy. Skargę kasacyjną od powyższego wyroku złożył P. S.A., reprezentowany przez radcę prawnego, wnosząc o jego uchylenie i uwzględnienie skargi, ewentualnie o przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił naruszenie: 1) prawa materialnego poprzez błędną wykładnię: a) § 111 ust. 1 i 2 rozporządzenia bhp, poprzez przyjęcie, że przepisy te nakładają na pracodawcę bezwzględny obowiązek urządzenia palarni w zakładzie pracy, b) art. 5 ust. 1 pkt 3 ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, poprzez przyjęcie, że zakaz palenia w zakładach pracy realizuje się wyłącznie poprzez wydzielenie palarni, 2) prawa procesowego, poprzez pominięcie zarzutu o wadliwości decyzji administracyjnej, nakazującej urządzenie palarni w siedzibie skarżącego. W uzasadnieniu podkreślił, że Minister Pracy i Polityki Socjalnej, wprowadzając w rozporządzeniu bhp definicję pomieszczenia higienicznosocjalnego, do którego zaliczył palarnię, przekroczył delegację ustawową do wydania ogólnych przepisów bhp. Art. 23715 § 1 k.p. nie zawierał upoważnienia do precyzowania pojęć definicyjnych. Zarzut ten znajduje uzasadnienie w rozporządzeniu Prezesa Rady Ministrów z dnia 20 czerwca 2002 r. w sprawie "Zasad techniki prawodawczej" (Dz. U. Nr 100, poz. 908). Stosownie do § 149 tego rozporządzenia, w akcie normatywnym niższym rangą niż ustawa nie formułuje się - bez upoważnienia ustawowego - definicji ustalających znaczenie określeń ustawowych. Tymczasem pojęcie urządzeń higienicznosanitarnych jest pojęciem ustawowym, używanym w art. 233 kp. Ponadto zaliczenie palarni, a zatem pomieszczenia służącego do biernego lub czynnego wdychania dymu tytoniowego, do pomieszczeń higienicznosanitarnych sprzeczne jest z celami, którym - co do zasady -mają służyć pomieszczenia higienicznosanitarne. Należy zatem uznać, że włączenie palarni do zakresu pojęcia pomieszczeń higienicznosanitarnych nie ma charakteru legalnego. Podkreślenia wymaga również fakt, że w rozporządzeniu bhp brak jest jednoznacznego sformułowania obowiązku urządzenia palarni. Przepis § 40 rozporządzenia, stanowiący, iż palenie tytoniu w zakładach pracy jest dozwolone wyłącznie w odpowiednio przystosowanych pomieszczeniach (palarniach), wyposażonych w dostateczną ilość popielniczek, wskazuje jedynie jakim standardom powinny odpowiadać miejsca, w których można palić papierosy, o ile pracodawca takie miejsca wyznaczył. Autor skargi kasacyjnej podkreślił, że sprzyjanie nałogowi palenia tytoniu stanowiłoby praktykę dyskryminacyjną w stosunku do pracowników niepalących, biorąc bowiem pod uwagę fakt, że pracownik palący potrzebuje w czasie pracy kilku przerw, podczas gdy inni pracownicy mają wyłącznie jedną, piętnastominutową przerwę w ciągu dnia, czas pracy poszczególnych pracowników uległby znaczącemu zróżnicowaniu. W sprawie nie znajduje także zastosowania zarzut o dyskryminacji palaczy, bowiem palenie nie stanowi niezbędnej potrzeby fizjologicznej człowieka, lecz jest zgubnym nałogiem, któremu pracodawca nie powinien sprzyjać. Ponadto, Sąd I instancji nieprawidłowo zinterpretował art. 5 ust. 1 pkt 3 ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, przyjmując, iż tylko palarnia chroni osoby niepalące przed narażeniem na dym tytoniowy. Argument ten jest bezzasadny w sytuacji, gdy pracodawca - tak jak P S.A.- wprowadził całkowity zakaz palenia w miejscu pracy. Odnosząc się do konstrukcyjnej wadliwości decyzji administracyjnej, skarżący wskazał, że decyzja powinna być skonkretyzowana, tj. w tym przypadku określać powierzchnię oraz liczbę palarni. W tym celu należałoby ustalić liczbę palących pracowników. Do dokonania powyższych ustaleń organ zobowiązał pracodawcę, chociaż, zdaniem skarżącego, nie miał do tego prawa. Informacja dot. nałogu nie mieści się bowiem w zakresie informacji osobowych, których ujawnienia pracodawca może się domagać od pracowników i kandydatów na pracowników. W przekonaniu skarżącego decyzja Okręgowego Inspektora Pracy zmierza do bezpodstawnego obciążenia P. S.A. obowiązkami sprzecznymi z istotą przepisów bhp oraz pozbawionymi racjonalnego uzasadnienia. W odpowiedzi na skargę kasacyjną Okręgowy Inspektor Pracy w [...] wniósł o jej oddalenie, podtrzymując stanowisko, iż pracodawca zobowiązany jest do wyznaczenia na terenie zakładu pracy pomieszczeń, w których dozwolone jest palenie tytoniu. Ponownie podkreślił, że wydzielenie palarni jest jedynym sposobem zapewnienia ochrony osobom niepalącym. Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje: Zgodnie z art.175 § 1ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270, ze zm., powołanej dalej jako P.p.s.a.) musi być ona sporządzona przez adwokata lub radcę prawnego, z zastrzeżeniem wynikającym z § 2 i 3. Wymóg tzw. przymusu adwokacko-radcowskiego opiera się na założeniu, że powierzenie tej czynności wykwalifikowanym prawnikom z profesjonalną znajomością prawa zapewni, że skarga zostanie sformułowana odpowiednio do wymogów określonych w art. 176 ustawy P.p.s.a., w sposób umożliwiający sądowi kasacyjnemu dokonanie pełnej kontroli zaskarżonego orzeczenia. Naczelny Sąd Administracyjny nie kontroluje ponownie legalności zaskarżonego aktu (czynności) w takim zakresie, w jakim może i powinien to czynić Sąd I instancji. Stosownie do art. 183 § 1 P.p.s.a. rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, biorąc z urzędu pod uwagę jedynie nieważność postępowania. Poza przypadkami wymienionymi w art. 183 § 2 P.p.s.a., które w niniejszej sprawie nie występują, kierunek badawczej jego działalności determinują przytoczone podstawy kasacyjne. NSA nie jest uprawniony do konkretyzowania zarzutów skargi kasacyjnej oraz jakiegokolwiek ich uzupełniania czy korygowania. Nawet wówczas, gdy wyrok wojewódzkiego sądu administracyjnego jest wadliwy, nie może samodzielnie tego orzeczenia wyeliminować z obrotu prawnego Nie jest bowiem uprawniony do jego oceny pod katem innych przepisów niż powołane przez stronę. W postępowaniu kasacyjnym rola Sądu II instancji ogranicza się wyłącznie do skontrolowania i zweryfikowania zarzutów wnoszącego skargę kasacyjną Związanie zarzutami i wnioskami skargi kasacyjnej wymaga wskazania dokładnych podstaw kasacyjnych, precyzyjnego określenia naruszonych przepisów prawa materialnego, podania postaci ich naruszenia oraz wyjaśnienia, na czym polegała błędna wykładnia lub niewłaściwe zastosowanie kwestionowanych przepisów oraz jaka powinna być prawidłowa wykładnia i właściwe zastosowanie. To samo dotyczy określenia naruszenia konkretnych przepisów prawa procesowego wraz z dokładnym uzasadnieniem, że naruszenie to miało istotny wpływ na wynik sprawy. Wniesiona w rozpoznawanej sprawie skarga kasacyjna nie odpowiada wszystkim tym wymogom. Jej autor sformułował między innymi zarzut naruszenia prawa procesowego. W petitum oraz uzasadnieniu wniesionego środka zaskarżenia nie podał jednak z uchybieniem jakich konkretnie przepisów ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi zostało wydane zaskarżone orzeczenie. Tak postawiony zarzut nie mógł być przedmiotem merytorycznego rozpoznania. Naczelny Sąd Administracyjny nie ma bowiem obowiązku ustalania, jakie były intencje strony i jakie przepisy sądowoadministracyjne jej profesjonalny pełnomocnik zamierzał zarzucić Sądowi I instancji. Podobnie nieskuteczne są zawarte w uzasadnieniu skargi kasacyjnej uwagi dotyczące zakwalifikowania palarni do pomieszczeń higienicznosanitarnych i sformułowania definicji takich pomieszczeń z przekroczeniem upoważnienia ustawowego. Także i w tym zakresie nie powołano podstaw kasacyjnych, zgodnie z wymogami określonymi w art.174 i art.176 ustawy P.p.s.a. Takich zaś podstaw kasacyjnych Naczelny Sąd Administracyjny nie może samodzielnie wyprowadzać przez ich domniemanie z uzasadnienia wniesionego środka zaskarżenia. Niezasadne są ponadto zarzuty błędnej wykładni § 111 ust.1 i ust.2 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 26 września 1997r w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy (Dz.U. z 2003r, Nr 168, poz.1650 ze zm. -dalej ogólne przepisy bhp) i art. 5 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 9 listopada 1995r o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych (Dz.U. Nr 10, poz.55). Pierwszy z powołanych przepisów stanowi, że: "Pracodawca jest obowiązany zapewnić pracownikom pomieszczenia i urządzenia higienicznosanitarne, których rodzaj, ilość i wielkość powinny być dostosowane do liczby zatrudnionych pracowników, stosowanych technologii i rodzajów pracy oraz warunków, w jakich ta praca jest wykonywana (ust.1). Wymagania dla pomieszczeń i urządzeń higienicznosanitarnych określa załącznik nr 3 do rozporządzenia (ust.2). Wobec tak określonego obowiązku pracodawcy istotny jest zakres znaczeniowy pojęcia "pomieszczenie higienicznosanitarne". Kwestię tę rozstrzyga § 2 ogólnych przepisów bhp. W przepisie tym dla uniknięcia wątpliwości interpretacyjnych określeń i zwrotów użytych w rozporządzeniu prawodawca wprowadził legalne definicje niektórych pojęć, w tym definicję " pomieszczenia higienicznosanitarnego". W myśl pkt.2 § 2 omawianego aktu prawnego, ilekroć w rozporządzeniu jest mowa o "pomieszczeniach higienicznosanitarnych"- rozumienie się przez to szatnie, umywalnie, pomieszczenia z natryskami, ustępy, palarnie itp. Powyższa definicja ma charakter normatywny. Jest to tzw. definicja zakresowa, pełna, polegająca na wymienieniu wszystkich nazw pomieszczeń, które w rozumieniu tego aktu prawnego wyczerpują zakres pojęcia "pomieszczenia higienicznosanitarne ". Z treści powołanych przepisów jednoznacznie wynika, że zapewnienie pracownikom określonych pomieszczeń higienicznosanitarnych, w tym także palarni, jest bezwzględną powinnością pracodawcy. Nie zależy natomiast od uznania pracodawcy, w tym jego przekonań w kwestii palenia tytoniu czy też sytuacji ekonomiczno-finansowej. Podobne stanowisko w tym zakresie zostało wyrażone w zaskarżonym wyroku. Sądowi I instancji, wbrew zarzutom skargi kasacyjnej, nie można zatem zarzucić błędnej wykładni § 111 ust.1 i ust.2 ogólnych warunków bhp. Natomiast art. 5 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 9 listopada 1995r o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych stanowi, że zabrania się palenia wyrobów tytoniowych poza pomieszczeniami wyodrębnionymi i odpowiednio przystosowanymi, między innymi w pomieszczeniach zakładów- poza wyraźnie wyodrębnionymi miejscami. Przepis ten oraz inne przepisy ustawy nie przewidują możliwości wprowadzenia przez pracodawcę bezwzględnego zakazu palenia tytoniu na terenie zakładu pracy. Zakaz ten obowiązuje tylko poza wyodrębnionymi miejscami, co oznacza że dopuszczalne jest palenie tytoniu w wyodrębnionych i przystosowanych pomieszczeniach. Pracodawca obowiązany jest zapewnić wykonanie powyższego zakazu. Nie może ani go uchylić ani zmienić jego ustawowego zakresu. W konsekwencji podzielić należy pogląd, że na pracodawcy spoczywa powinność wyodrębnienia i przystosowania pomieszczeń przeznaczonych do palenia tytoniu oraz oznaczenia miejsc, w których zakaz palenia obowiązuje, a ponadto miejsc, w których wolno palić. Wynika to wykładni gramatycznej i celowościowej art.5 ust.1 pkt.3 omawianej ustawy. Dokonana przez Sąd I instancji interpretacja tej normy prawnej jest więc prawidłowa. W związku z powyższym uznać należy, że zarzuty P. S.A. są niezasadne albo nie zostały prawidłowo skonstruowane. Skarga kasacyjna tej spółki niezawierająca usprawiedliwionych podstaw nie mogła być zatem uwzględniona. Dlatego Naczelny Sąd Administracyjny na podstawie art.184 ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi orzekł jak w sentencji wyroku. |
II SA/Wa 1881/05 - Wyrok WSA w Warszawie
|
|
|
2005-10-28 |
|
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie |
|
Adam Lipiński |
|
6198 Inspekcja pracy |
|
|
|
Inspektor Pracy |
|
Oddalono skargę |
Sentencja Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia NSA Małgorzata Pocztarek (spr.), Sędziowie WSA Stanisław Marek Pietras, WSA, Adam Lipiński, Protokolant Monika Niewińska, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 22 marca 2006 r. sprawy ze skargi P. Spółka Akcyjna w W. na decyzję Okręgowego Inspektora Pracy w W. z dnia [...] sierpnia 2005 r. nr [...] w przedmiocie nakazu inspektora pracy oddala skargę. |
|
Uzasadnienie Inspektor Pracy Okręgowego Inspektoratu Pracy w W. nakazem z dnia [...] czerwca 2005 r. nr [...] nakazał P. S.A. w W. zapewnienie pracownikom zatrudnionym w obiekcie przy ul. [...] palarni w zespole pomieszczeń higienicznosanitarnych w terminie do dnia 15 sierpnia 2005 r. Jako podstawę prawną wydania przedmiotowego nakazu Inspektor Pracy wskazał: art. 9 pkt 1 i 2 w związku z art. 21 pkt 1 ustawy z dnia 6 marca 1981 r. o Państwowej Inspekcji Pracy (Dz. U. z 2001 r. Nr 124, poz. 1362 z późn. zm. oraz z 2002 r. Nr 166, poz. 1360); art. 233 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy (Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94 ze zm. oraz z 2004 r. Nr 96, poz. 959, Nr 99, poz. 1001, Nr 120, poz. 1252); § 111 ust. 1 i 2 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy (Dz. U. z 2003 r. Nr 168, poz. 1650) oraz § 40, 41, 42 Załącznika nr 3 do rozporządzenia. P. S.A. w W. w dniu 20 lipca 2005 r. za pośrednictwem Inspektora Pracy Okręgowego Inspektoratu Pracy w W. od powyższego nakazu złożył odwołanie do Okręgowego Inspektora Pracy w W. Na podstawie art. 129 kpa P. S.A. zaskarżył ww. nakaz w całości, zarzucając naruszenie prawa materialnego przez błędną jego wykładnię i niewłaściwe zastosowanie. W odwołaniu wniósł o uchylenie nakazu i orzeczenie co do istoty sprawy poprzez odstąpienie w stosunku do skarżącego od nakazu zapewnienia w zakładzie pracy palarni w zespole pomieszczeń higienicznosanitarnych. W odwołaniu skarżący stwierdził, iż z powodów technicznych niemożliwe jest wydzielenie palarni w pomieszczeniach higienicznosanitarnych budynku przy ul. [...]. Podniósł również, iż określone jako podstawa prawna wydania skarżonego nakazu przepisy prawne nie mają zastosowania w niniejszej sprawie. W uzasadnieniu swego stanowiska podał, że w § 40 załącznika nr 3 do cyt. wyżej rozporządzenia ustawodawca daje jedynie prawo pracodawcy do uznania, czy zapewni palarnię, czy nie, zastrzegając jedynie, że palenie tytoniu dopuszczalne jest wyłącznie w palarniach. Paragraf 111 ust. 1 rozporządzenia, zdaniem skarżącego, również nie ustanawia obowiązku wydzielenia palarni, a zobowiązuje pracodawcę jedynie do zapewnienia pomieszczeń i urządzeń higienicznosanitarnych. Obowiązek nie wynika także z przepisów ustawy z dnia 9 listopada 1995 r. (Dz. U. z 1996 r. Nr 10, poz. 55 ze zm.) o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Artykuł 5 tej ustawy zawiera tylko zakaz palenia tytoniu poza wyodrębnionymi w tym celu pomieszczeniami. Skarżący podniósł ponadto, iż to od pracodawcy zależy, jakie miejsce może zostać wyznaczone jako palarnia, a takowe już określił. Po rozpoznaniu odwołania, Okręgowy Inspektor Pracy w W. decyzją z dnia [...] sierpnia 2005 r. nr [...], wydaną na podstawie art. 138 § 1 pkt 2 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. - Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071 ze zm.) i art. 16 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 6 marca 1981 r. o Państwowej Inspekcji Pracy (Dz. U. z 2001 r. Nr 124, poz. 1362 ze zm.), postanowił uchylić w całości nakaz inspektora pracy i w tym zakresie orzekł o obowiązku zapewnienia palarni dla pracowników zatrudnionych w obiekcie przy ul. [...] w W., wskazując dzień 31 grudnia 2005 r. jako termin, do którego obowiązek ten winien być wykonany przez skarżącego. P. S.A. w W. za pośrednictwem Okręgowego Inspektora Pracy w W. pismem z dnia 27 września 2005 r. złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie na decyzję wydaną przez Okręgowego Inspektora Pracy w W. z dnia [...] sierpnia 2005 r., zaskarżając ją w całości na podstawie art. 53 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.). Decyzji tej zarzucił mające wpływ na wynik sprawy naruszenie prawa materialnego przez błędną jego wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, tj. przyjęcie, że przepisy stanowiące podstawę wydania nakazu mają zastosowanie w niniejszej sprawie, a także naruszenie przepisów postępowania przez nieprecyzyjne sformułowanie decyzji administracyjnej, uniemożliwiające jej wykonanie. P. S.A. wniósł o uchylenie ww. decyzji i orzeczenie co do istoty sprawy poprzez odstąpienie od realizacji obowiązku wynikającego z tej decyzji, a także o wstrzymanie jej wykonania. W uzasadnieniu skargi P. S.A. podniósł, że przepisy ustawy - Kodeks pracy nie odnoszą się bezpośrednio do zjawiska palenia tytoniu. Pośrednio kwestia ta znajduje odzwierciedlenie w rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy, wydanym na podstawie delegacji zawartej w art. 237 Kodeksu pracy oraz ustawie z dnia 9 listopada 1995 r. o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Zdaniem skarżącego, obowiązek urządzenia palarni nie wypływa też z art. 233 i art. 23715 Kodeksu pracy, zaś art. 232 Kodeksu pracy jedynie upoważnia do zapewnienia pracownikom zatrudnionym w warunkach szczególnie uciążliwych, nieodpłatnie, odpowiednich posiłków i napojów. Skarżący wskazał również, iż gdyby istniał obowiązek wydzielenia przez pracodawcę pomieszczeń z przeznaczeniem do palenia tytoniu, to rozporządzenie określające wymogi dla pomieszczeń higienicznosanitarnych również uwzględniałoby palarnie. Poza tym, zdaniem skarżącego, wykonanie nakazu nie było możliwe z uwagi na jego niedookreśloność, tj. brak wskazania powierzchni palarni. Ta wartość jednak, w opinii skarżącego, nie jest możliwa do ustalenia z powodu braku trybu na uzyskanie informacji o osobach palących w zakładzie pracy. Skarżący powołał się na art. 221 Kodeksu pracy, który w sposób wyczerpujący określa informacje, jakich żądać może pracodawca od kandydatów na pracowników. Ponadto podniósł, iż żadne przepisy prawa nie dają Państwowej Inspekcji Pracy uprawnienia do nakazywania pracodawcom wydzielania palarni w pomieszczeniach pracodawcy, a tym bardziej do wydawania przez nią w tym przedmiocie decyzji administracyjnej. Sprawa zorganizowania palarni nie jest, zdaniem skarżącego, sprawą kwalifikującą się do rozstrzygania w formie decyzji administracyjnej. P. S.A. zwrócił uwagę, iż Państwowa Inspekcja Pracy jest zobowiązana wyłącznie do kontrolowania, czy funkcjonująca już w zakładzie pracy palarnia spełnia wymogi określone w rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 26 września 1997 r. Skarżący podkreślił ponadto, iż wprowadzony w zakładzie pracy całkowity zakaz palenia nie może być interpretowany jako dyskryminujący w rozumieniu art. II3 Kodeksu pracy. Z uwagi na brak możliwości technicznych zapewnienia palarni w pomieszczeniach budynku przy ul. [...], skarżący wyodrębnił dla pracowników miejsce poza budynkiem, ale na terenie obiektu [...], z przeznaczeniem na palenie tytoniu. Natomiast wydzielenie takiego pomieszczenia wbrew możliwościom technicznym, a tym samym narażenie osób niepalących na szkodliwe działanie dymu tytoniowego stanowiłoby, zdaniem skarżącego, naruszenie przepisów zawartych w Konstytucji RP, jak też wynikających z innych ustaw. W odpowiedzi na skargę Okręgowy Inspektor Pracy w W. nie podzielił zarzutów skarżącego, podtrzymał dotychczasowe stanowisko i wniósł o oddalenie skargi. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zważył, co następuje: Skarga jest nieuzasadniona. Zgodnie z art. 233 Kodeksu pracy, pracodawca jest obowiązany zapewnić pracownikom odpowiednie pomieszczenia higienicznosanitarne oraz dostarczyć niezbędne środki higieny osobistej, a także zapewnić środki do udzielenia pierwszej pomocy w razie wypadku. Rozwinięcie powyższego obowiązku stanowi przepis § 111 ust. 1 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy (Dz. U. z 2003 r. Nr 169, poz. 1650), zgodnie z którym pracodawca jest obowiązany zapewnić pracownikom pomieszczenia i urządzenia higienicznosanitarne, których rodzaj, ilość i wielkość powinny być dostosowane do liczby zatrudnionych pracowników, stosowanych technologii i rodzajów pracy oraz warunków, w jakich ta praca jest wykonywana. Wymagania dla tych pomieszczeń, w myśl ust. 2 § 111 rozporządzenia, zostały określone w załączniku nr 3. Paragraf 40 ust. 1 i 2 ww. załącznika stanowi, że palenie tytoniu w zakładach pracy jest dozwolone wyłącznie w odpowiednio przystosowanych pomieszczeniach (palarniach), wyposażonych w dostateczną ilość popielniczek. Palarnie powinny być usytuowane w sposób nienarażający osób niepalących na wdychanie dymu tytoniowego. Z powołanych przepisów, w zestawieniu ich z przepisami ustawy z dnia 9 listopada 1995 r. o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych (Dz. U. z 1996 r. Nr 10, poz. 55 ze zm.), zdaniem Sądu, wynika obowiązek pracodawcy do zorganizowania na terenie zakładu pracy wydzielonych pomieszczeń, przystosowanych do palenia tytoniu. Stosownie do art. 5 ust. 1 pkt 3 ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, zabrania się palenia tytoniu w zakładach pracy poza pomieszczeniami wyodrębnionymi i odpowiednio do tego przystosowanymi. Przytoczony przepis stanowi realizację zasady określonej w art. 3 pkt 1 ustawy, zgodnie z którą ochrona zdrowia przed następstwami używania tytoniu realizowana jest przez kształtowanie polityki zdrowotnej, ekonomicznej, społecznej, do której należy m.in. ochrona prawa niepalących do życia w środowisku wolnym od dymu tytoniowego. Analiza wszystkich powołanych przepisów prowadzi do wniosku, że na pracodawcy ciążą obowiązki związane z ochroną zdrowia pracowników niepalących przed negatywnymi skutkami palenia tytoniu. Ochrona ta możliwa jest do zrealizowania wyłącznie poprzez wydzielenie na terenie zakładu pracy pomieszczeń dostosowanych do palenia tytoniu. Bez znaczenia, w ocenie Sądu, pozostaje natomiast kwestia, czy palarnia znajdować się będzie na terenie pomieszczeń higienicznosanitarnych, czy też poza nimi. Chodzi wyłącznie o to, aby została zorganizowana w celu zagwarantowania ochrony pracowników niepalących przed negatywnymi skutkami wdychania dymu tytoniowego. W niniejszej sprawie rozstrzygnięcie o miejscu zlokalizowania palarni Okręgowy Inspektor Pracy w W. słusznie pozostawił pracodawcy. Zadaniem organów inspekcji pracy jest nadzór i kontrola przestrzegania prawa pracy, w tym przepisów dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości w tym zakresie organy Państwowej Inspekcji Pracy, na podstawie art. 9 pkt 1 ustawy z dnia 6 marca 1981 r. o Państwowej Inspekcji Pracy (Dz. U. z 2001 r. Nr 124, poz. 1302 ze zm.), zobowiązane są do wydania nakazu zobowiązującego do usunięcia uchybień w określonym terminie. Dlatego w ustalonym stanie faktycznym, wbrew twierdzeniom skargi, inspektor pracy był uprawniony do wydania nakazu - decyzji administracyjnej, obligującej skarżącą do urządzenia palarni dla pracowników zatrudnionych w obiekcie przy ul. [...] w W. Z tych przyczyn, na podstawie art. 151 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.), należało orzec jak w sentencji. |
I OSK 1378/07 - Wyrok NSA
|
|
|
2007-08-30 |
|
Naczelny Sąd Administracyjny |
|
Irena Kamińska |
|
650 Sprawy świadczeń społecznych w drodze wyjątku |
|
Ubezpieczenie społeczne |
|
|
|
Prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych/ZUS |
|
Oddalono skargę kasacyjną |
|
Dz.U. 2004 nr 39 poz 353 art. 83 ust. 1 |
Sentencja Naczelny Sąd Administracyjny w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia NSA Małgorzata Jaśkowska - spr., Sędziowie NSA Jan Kacprzak, Jerzy Krupiński, Protokolant Kamil Wertyński, po rozpoznaniu w dniu 7 maja 2008r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej Z. G. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 23 maja 2007 r. sygn. akt II SA/Wa 415/07 w sprawie ze skargi Z. G. na decyzję Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w W. z dnia [...] nr [...] w przedmiocie odmowy przyznania świadczenia w drodze wyjątku oddala skargę kasacyjną |
|
Uzasadnienie Wyrokiem z dnia 23 maja 2007 r. sygnatura akt II SA/Wa 415/07 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę Z. G. na decyzję Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia [...] nr. [...] utrzymującą w mocy poprzednią decyzję tego organu z dnia [...] nr [...] w przedmiocie odmowy przyznania świadczenia w drodze wyjątku. Wyrok wydany został w następujących okolicznościach sprawy. Wskazaną wyżej decyzją z dnia [...] nr [...], Prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych po rozpatrzeniu wniosku Z. G. o przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy w drodze wyjątku, na podstawie art. 83 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2004 r., nr 39, poz. 353 ze zm.) odmówił przyznania świadczenia w drodze wyjątku. W uzasadnieniu tej decyzji organ podał, iż świadczenie powyższe może być przyznane ubezpieczonym oraz pozostałym po nich członkom rodziny, którzy wskutek szczególnych okoliczności nie spełniają warunków wymaganych w ustawie do uzyskania prawa do emerytury lub renty, nie mogą - ze względu na całkowitą niezdolność do pracy lub wiek - podjąć pracy lub działalności objętej ubezpieczeniem społecznym i nie mają niezbędnych środków utrzymania. Prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych może przyznać w drodze wyjątku świadczenie w wysokości nie przekraczającej odpowiednich świadczeń przewidzianych w ustawie. Powołując się na treść art. 83 w/w ustawy organ stwierdził, iż przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy jest możliwe, gdy spełnione zostaną łącznie wszystkie warunki określone w powyższym przepisie, a niespełnienie nawet jednego z nich wyklucza możliwość przyznania świadczenia w drodze wyjątku. Organ ustalił, iż na przestrzeni [...] lat życia wnioskodawca posiada udowodniony okres składowy i niesładkowy wynoszący 13 lat 8 miesięcy i 3 dni. Jednocześnie podkreślono, że w ciągu kolejnych 10 lat bezpośrednio przed datą powstania całkowitej niezdolności do pracy, zamiast wymaganych 5 lat ubezpieczenia, wnioskodawca udowodnił tylko 9 miesięcy i 13 dni. Co więcej, w latach od 1995 do 1998 i od 1998 do 2001 wystąpiły przerwy w ubezpieczeniu, zaś do grudnia 2001 r. po ustaniu zatrudnienia, do czasu powstania całkowitej niezdolności do pracy i niezdolności do samodzielnej egzystencji, w październiku 2005 r. tj. przez ponad 4 lata, nie został udowodniony żaden okres pracy potwierdzony opłacaniem składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe. Nie zostały zatem, zdaniem organu, wykazane szczególne okoliczności uniemożliwiające skarżącemu przezwyciężenie przeszkód do wykonywania zatrudnienia i nabycia uprawnień do świadczenia ustawowego, tym bardziej, że w czasie wykazanych przerw w wykonywaniu pracy był on zdolny do jej świadczenia. Niezależnie od tego wskazano, że skarżący pobiera zasiłek stały oraz zasiłek pielęgnacyjny, co nie pozwala uznać, że pozostaje bez niezbędnych środków utrzymania. We wniosku do Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 29 grudnia 2006 r. o ponowne rozpatrzenie sprawy, Z. G. nie zgodził się ze stanowiskiem organu i podał, że pomoc otrzymywana ze środków jest za niska na leczenie i rehabilitację, a przyznanie renty w drodze wyjątku umożliwiłoby mu intensywną rehabilitację, a w konsekwencji tego, na podjęcie pracy w przyszłości i nabycie uprawnień do świadczeń na zasadach ogólnych. Po ponownym rozpatrzeniu sprawy Prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, decyzją z dnia [...] nr. [...] utrzymał w mocy swoją poprzednią decyzję z dnia [...] W uzasadnieniu decyzji organ powołał się na argumentację zaprezentowaną już we wcześniejszej decyzji. Dodał przy tym, że lekarz orzecznik ZUS orzeczeniem z dnia 20 lipca 2006 r. orzekł u wnioskodawcy całkowitą niezdolność do pracy i samodzielnej egzystencji od dnia 3 października 2005 r. i udokumentowany okres ubezpieczenia nie jest adekwatny do jego wieku. Okres ten, zdaniem organu, powinien być adekwatny do wieku ubezpieczonego, a niespełnienie przez wnioskodawcę warunków do uzyskania świadczenia na zasadach ogólnych musi być skutkiem szczególnych okoliczności, które w rozpoznawanej sprawie nie wystąpiły. Poza tym, wysokość świadczeń wypłacanych wnioskodawcy ze środków pomocowych przez MOPS - w łącznej kwocie 461 zł nie pozwala na uznanie, że pozostaje on bez niezbędnych środków utrzymania i nie można ich utożsamiać ze środkami na zaspokojenie wszystkich potrzeb życiowych. W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Z. G., wniósł o uchylenie decyzji Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia [...] nr. [...], powołując się na wcześniej wskazane zarzuty zawarte we wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy. Podkreślił przy tym, że w miejscu jego zamieszkania występuje wysokie bezrobocie i w czasie, kiedy zostawał bez pracy, podejmował różne prace doraźne, jednak nikt nie chciał go zatrudnić na stałe. W odpowiedzi na skargę Prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wniósł o oddalenie skargi, wskazując na dotychczasowe ustalenia faktyczne i prawne. Dodał ponadto, że dochód na jednego członka rodziny skarżącego wynosi 488,60 zł i przekracza kwotę najniższej renty z ubezpieczenia społecznego wynoszącą 459,57zł. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, iż skarga nie zasługuje na uwzględnienie. Sąd pierwszej instancji powołując treść art. 83 ust 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o rentach i emeryturach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2004 r. Nr 39 , poz. 353 ze zm.) wskazał, iż prawo do świadczeń przysługuje w przypadku łącznego spełnienia przez wnioskodawcę określonych w tym przepisie warunków, a mianowicie: - przesłanka bycia ubezpieczonym lub pozostałym po ubezpieczonym członkiem rodziny; - niespełnienie wymagań dających prawo do emerytury lub renty na zasadach ogólnych spowodowane szczególnymi okolicznościami; - ubiegający się o to świadczenie nie może podjąć pracy lub innej działalności zarobkowej objętej ubezpieczeniem społecznym z powodu całkowitej niezdolności do pracy lub wieku; - ubiegający się o świadczenie nie ma niezbędnych środków utrzymania. Świadczenia przyznane w drodze wyjątku nie mogą jednak wysokością przekroczyć odpowiednich świadczeń przewidzianych w ustawie. Jednocześnie Sąd pierwszej instancji podkreślił w uzasadnieniu swojego orzeczenia, że na tle całej ustawy, określającej zasady nabywania prawa do świadczeń typu ubezpieczeniowego, a więc finansowych i pozostających w związku z funduszem gromadzonym na ten cel ze składek ubezpieczeniowych przyszłych świadczeniobiorców, jest to regulacja szczególna, pozwalająca na uzyskanie świadczenia odpowiadającego świadczeniu przez osoby, które nie spełniają warunków do uzyskania świadczeń w zwykłym trybie. Świadczenia z tego przepisu, jak podał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, nie mają charakteru roszczeniowego. Na uznaniowy charakter decyzji w przedmiocie świadczeń w drodze wyjątku wskazuje bowiem sformułowanie zastosowane przez ustawodawcę w przepisie, który przewiduje, że "Prezes Zakładu może przyznać ..." takie świadczenie w drodze wyjątku. W uzasadnieniu orzeczenia Sądu pierwszej instancji wskazano również, że finansowanie rent i emerytur przyznanych w tym trybie obciąża budżet państwa, a nie Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, zaś ustawa pozostawia ich przyznanie uznaniu Prezesa ZUS. Pozostawienie tego uprawnienia uznaniowej decyzji organu nie oznacza, że Prezes ZUS ma całkowitą i niekontrolowaną swobodę podczas rozpatrywania wniosku o przyznanie świadczenia w drodze wyjątku. Na organie prowadzącym postępowanie administracyjne, również działającym w ramach uznania administracyjnego, ciąży obowiązek wyczerpującego zebrania i rozpatrzenia całego materiału dowodowego. W rozpatrywanej sprawie WSA w Warszawie ocenił, że z akt sprawy i z uzasadnienia zaskarżonej decyzji wynika, że Prezes ZUS zbadał wyczerpująco wszystkie okoliczności faktyczne i dokonał obiektywnej oraz wnikliwej ich oceny. Organ miał podstawę do przyjęcia, że Z. G. nie spełnia przesłanki braku szczególnych okoliczności do uzyskania renty na ogólnych zasadach. Jak wynika bowiem z akt sprawy, skarżący legitymował się stosunkowo krótkim do wieku stażem pracy, a przerwy w opłacaniu składek na ubezpieczenie społeczne usprawiedliwiał wyłącznie trudną sytuacją na rynku pracy i problemami ze znalezieniem legalnego zatrudnienia ze względu na duże bezrobocie. Sąd pierwszej instancji zaakceptował argumentację organu, który podnosił, że skarżący zamieszkiwał i nadal zamieszkuje w pobliżu Wrocławia, w którym o pracę jest stosunkowo łatwiej niż w innych regionach kraju. Natomiast wykonywanie pracy bez opłacania składek na ubezpieczenie społeczne nie jest okolicznością szczególną w rozumieniu ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Również jako nieuzasadniony został oceniony przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zarzut podniesiony przez skarżącego w piśmie procesowym z dnia 22 marca 2007 r., o braku niezbędnych środków utrzymania. Sąd powołał się w tym zakresie na ugruntowany w orzecznictwie sądów administracyjnych pogląd, że wskazane w art. 83 ust 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o rentach i emeryturach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2004 r. Nr 39, poz. 353 ze zm.), niezbędne środki utrzymania nie są tożsame z niewystarczającymi środkami. Nawet zatem obiektywnie trudna sytuacja finansowa skarżącego, w opinii Sądu pierwszej instancji, nie pozwala przyjąć, że nie posiada on niezbędnych środków utrzymania, a w związku z tym nie została spełniona kolejna z przesłanek warunkujących przyznanie świadczenia w drodze wyjątku. Skargę kasacyjną wniósł Z. G.. Wyrok zaskarżony został w całości. Wniesiono o jego uchylenie oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Warszawie w celu ustalenia przez Sąd przesłanek uzasadniających przyznanie renty w szczególnym trybie. Skarga kasacyjna oparta została na podstawie naruszenia prawa materialnego tj. art. 83 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2004 r., nr 39, poz. 353 ze zm.), poprzez jego niezastosowanie, będące wynikiem błędnej oceny, że skarżący nie spełnia wszystkich warunków ustawowych uprawniających do wydania decyzji o przyznaniu świadczenia w trybie powołanego przepisu. Uzasadniając przedstawiony zarzut wnoszący skargę kasacyjną argumentował, że wbrew stanowisku przyjętemu w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, spełnił wszystkie przesłanki do przyznania świadczenia i okoliczności te wykazał w toku postępowania. Całkowita niezdolność do pracy skarżącego, jak podniesiono w skardze kasacyjnej, potwierdzona jest znajdującym się w aktach sprawy orzeczeniem o niepełnosprawności i jest okolicznością bezsporną. Podkreślono przy tym, że skarżący stał się osobą niepełnosprawną (i niezdolną do pracy) w wyniku przestępstwa pobicia lub rozboju. Postępowanie karne w tej sprawie nadzorowane przez Prokuraturę Rejonową w O. jest w toku, a sprawców do tej pory nie wykryto. W odniesieniu do kwestionowanej przesłanki występowania szczególnych przyczyn niespełnienia warunków uzyskania renty na zasadach ogólnych, uzasadniając zarzut skargi kasacyjnej podano, że skarżący wykazał, iż podejmował w okresie poprzedzającym wypadek działalność zarobkową, co potwierdzają umowy o dzieło i zlecenia. W związku z tym wnoszący skargę kasacyjną podniósł, że ma prawo domagania się, aby okresy pracy, gdy wykonywał czynności odpowiadające zatrudnieniu na podstawie przepisów kodeksu pracy zostały zaliczone do tzw. "okresów składkowych" z tytułu ubezpieczenia społecznego. Nie podejmuje się on ponoszenia odpowiedzialności za fakt, że pracodawcy, korzystając z określonej koniunktury na rynku pracy, nie odprowadzali składek, zaś na piśmie potwierdzali jedynie zawarcie umów cywilnoprawnych. Wnoszący skargę kasacyjną utrzymuje, że wykonywał w tym czasie czynności typowe dla stosunku zatrudnienia, najczęściej zgodne z wyuczonym zawodem i nie można mu w związku z tym zarzucić braku aktywności w poszukiwaniu pracy. Jako niezasadny przedstawiany jest w uzasadnieniu skargi kasacyjnej także użyty przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie argument, że skarżący nie poszukiwał pracy w W., skoro znalazł i wykonywał zatrudnienie nawet na terenie innych województw, w tym na terenie budowy w województwie zachodniopomorskim. Podsumowując tę część wywodu, w uzasadnieniu skargi kasacyjnej wskazano, że okoliczność nie opłacania składek oraz nie potwierdzania warunków umów o pracę w trybie określonym postanowieniami kodeksu pracy obciąża wyłącznie pracodawców. Dla prawidłowej oceny omawianej przesłanki, jako miarodajną podano w uzasadnieniu skargi kasacyjnej interpretację zaprezentowaną przez WSA w Warszawie w wyroku z dnia 9 listopada 2004 r. II SA/Wa 82/04 LEX nr 155885, w świetle której, fakt bezrobocia nie może stanowić przesłanki wskazującej na wystąpienie w sprawie szczególnych okoliczności uniemożliwiających podjęcie pracy. Jednakże, jeżeli okoliczność tę połączy się z aktywnością w kierunku znalezienia jakiejkolwiek pracy i pozytywnym działaniem zmierzającym w pierwszej kolejności do poszukiwania pracy, a nie starania się o rentę z tytułu niezdolności do pracy, to całokształtu tych okoliczności nie można w sprawie pominąć. W omawianej sprawie, jak podnosi się dalej w skardze kasacyjnej, skarżący wykazał niezbędną aktywność w poszukiwaniu pracy przed datą wypadku, natomiast Sąd niewystarczająco uwzględnił przyczyny niepłacenia składek, do czego był zobligowany, uwzględniając chociażby treść wyroku NSA z dnia 11 kwietnia 2003 r. (sygn. akt II SA 4030/02) oraz interpretację zawartą w wyrokach NSA z dnia 24 marca 2003 r. (sygn. akt II SA 3594/02), z dnia 15 stycznia 2002 r. (sygn. akt II SA 2571/01), z dnia 13 grudnia 2000r. (sygn. akt II SA 1935/00) i z dnia 8 grudnia 2000r. (sygn. akt II SA 1933/00). Jako naruszenie art. 83 ust 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o rentach i emeryturach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. Nr 162, poz. 1118 ze zm.) powołano w skardze kasacyjnej również przyjęcie, że skarżący nie spełnia warunku nieposiadania niezbędnych środków utrzymania. Zdaniem wnoszącego skargę kasacyjną, przy dokonywaniu oceny w tym zakresie nie wzięto pod uwagę, że do zwykłych kosztów codziennego życia dochodzą w jego przypadku wydatki na niezbędną rehabilitację. Płaci za dojazdy do specjalistycznych ośrodków oraz za niektóre zabiegi i lekarstwa. Wniosek o przyznanie świadczenia w drodze wyjątku w rozpatrywanej sprawie, jak podaje się w skardze kasacyjnej, był wobec powyższego w pełni uzasadniony, szczególnie, że ubiegający się o to świadczenie ma szanse powrotu do zdrowia w stopniu umożliwiającym podjęcie pracy oraz fakt, że nie może uzyskać pokrycia tych wydatków od sprawcy (sprawców) przestępstwa, przynajmniej do czasu ustalenia osób odpowiedzialnych za ciężkie uszkodzenie ciała, jakiemu uległ. Powołano się przy tym dodatkowo na fakt, że świadczenie, jakiego dochodzi wnioskodawca jest finansowane z budżetu Państwa, ale na organach ścigania spoczywa jednocześnie obowiązek ustalenia okoliczności dokonanego na szkodę wnioskodawcy przestępstwa, w wyniku którego utracił możliwość samodzielnego utrzymania. Prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych nie wniósł odpowiedzi na skargę kasacyjną. Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje: Zgodnie z art. 183 § 1 p.p.s.a. Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, bierze jednak z urzędu pod rozwagę nieważność postępowania. Strony mogą przytaczać nowe uzasadnienie podstaw kasacyjnych. Zgodnie z § 2 cytowanego przepisu nieważność postępowania zachodzi: 1. jeżeli droga sądowa była niedopuszczalna ; 2. jeżeli strona nie miała zdolności sądowej lub procesowej, organu powołanego do jej reprezentowania lub przedstawiciela ustawowego, albo gdy pełnomocnik strony nie był należycie umocowany; 3. jeżeli w tej samej sprawie toczy się postępowanie wcześniej wszczęte przed sądem administracyjnym albo jeżeli sprawa taka została już prawomocnie osądzona; 4. jeżeli skład sądu orzekającego był sprzeczny z przepisami prawa albo jeżeli w rozpoznawaniu sprawy brał udział sędzia wyłączony z mocy ustawy; 5. jeżeli strona została pozbawiona możności obrony swoich praw; 6. jeżeli wojewódzki sąd administracyjny orzekł w sprawie, w której jest właściwy Naczelny Sąd Administracyjny. W niniejszej sprawie nie zachodziły wyżej wymienione przesłanki nieważności postępowania, stąd Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznał sprawę w granicach zarzutu przedstawionego w skardze kasacyjnej. Zarzut wskazany w skardze kasacyjnej uznał przy tym za niezasadny. Merytoryczne odniesienie się przez Sąd do zarzutu skargi kasacyjnej należy poprzedzić przypomnieniem, że środek odwoławczy od wyroku lub postanowienia kończącego postępowanie przed wojewódzkim sądem administracyjnym można oprzeć na zarzucie naruszenia przez Sąd I instancji przepisu prawa materialnego, przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie lub na zarzucie naruszenia przepisów postępowania, jeżeli uchybienie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy (art. 174 p.p.s.a.). W niniejszej sprawie zarzuty skargi kasacyjnej zostały ograniczone jedynie do naruszenia prawa materialnego, tj. art. 83 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, zwanej dalej ustawą o emeryturach, tak więc w obszarze rozpoznawania sprawy przez Naczelny Sąd Administracyjny znajduje się jedynie kwestia zgodnego z prawem zastosowania wspomnianego przepisu prawa materialnego. Zastosowanie przepisu prawa materialnego następuje w drodze subsumcji, a zatem odniesienia konkretnej normy prawnej do istniejącego w sprawie stanu prawnego i faktycznego. Skarga kasacyjna zarzuca naruszenie przez Sąd I instancji art. 83 ustawy o emeryturach, zgodnie z którym ubezpieczonym oraz pozostałym po nich członkom rodziny, którzy w skutek szczególnych okoliczności nie spełniają warunków wymaganych w ustawie do uzyskania emerytury lub renty, nie mogą - ze względu na całkowitą niezdolność do pracy lub wiek - podjąć pracy lub działalności objętej ubezpieczeniem społecznym i nie mają niezbędnych środków utrzymania, Prezes Zakładu może przyznać w drodze wyjątku świadczenia w wysokości nieprzekraczającej odpowiednich świadczeń przewidzianych w ustawie. Odnosząc powołaną powyżej normę prawną do istniejącego w sprawie stanu faktycznego Naczelny Sąd Administracyjny stwierdza, że prawidłowa była ocena prawna okoliczności niniejszej sprawy dokonana w toku rozpatrywania sprawy przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. Regulacja prawna przewidziana w art. 83 ustawy o emeryturach wymienia przesłanki kumulatywne przyznania świadczenia w drodze wyjątku. Zatem, aby Prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych mógł przyznać świadczenie w trybie omawianego przepisu konieczne jest łączne spełnienie przez ewentualnego, przyszłego beneficjenta świadczenia wszystkich wymienionych w tym przepisie przesłanek. Każda z przesłanek podlega zatem osobnej ocenie poprzez odniesienie hipotezy normy prawnej do okoliczności faktycznych, istniejących w danej sprawie. Decyzja o przyznaniu, bądź odmowie przyznania świadczenia w omawianym trybie podejmowana jest dopiero po ustaleniu, że okoliczności faktyczne odniesione do wymagań normatywnych mogą skutkować przyznaniem uprawnienia w sposób zgodny z celem tego przepisu. Wśród przesłanek tych należy wymienić, po pierwsze to, iż niespełnienie wymagań dających prawo do emerytury lub renty musi być spowodowane szczególnymi okolicznościami, po drugie ubiegający się o to świadczenie nie może podjąć pracy lub innej działalności zarobkowej objętej ubezpieczeniem społecznym z powodu całkowitej niezdolności do pracy lub wieku, i po trzecie osoba ta nie ma niezbędnych środków utrzymania. W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego, w świetle ustaleń faktycznych przyjętych przez Sąd pierwszej instancji, decydujące znaczenie w rozpatrywanej sprawie ma pierwsza z wymienionych przesłanek. Jej brak uniemożliwia bowiem przyznanie świadczenia na podstawie art. 83 ust. 1 ustawy o emeryturach. Słusznie przyjął Sąd I instancji, że skarżący posiada niewielki w stosunku do wieku staż pracy, a przerwy w opłacaniu składek na ubezpieczenie społeczne usprawiedliwiał wyłącznie trudną sytuacją na rynku pracy oraz wynikającą z tej sytuacji niemożnością znalezienia pracy, która gwarantowałaby mu świadczenia związane z istnieniem stosunku pracy ukształtowanego na podstawie umowy o pracę. Należy zgodzić się z tezą sformułowaną w wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 11 kwietnia 2003 r. (sygn. akt II SA 4030/02), iż przy zastosowaniu art. 83 ust. 1 ustawy o emeryturach ocenie podlega nie sam fakt, lecz przyczyny nieopłacania składek na ubezpieczenie. W ocenie Sądu za podstawę przyznania świadczenia w rozumieniu wystąpienia przesłanki "szczególnych okoliczności" nie mogą być jednak uznane kłopoty związane z trudną sytuacją na rynku pracy. Zaznaczyć trzeba, że bycie bezrobotnym, w sytuacji, gdy istnieje możliwość zatrudnienia oraz występowanie okoliczności powodujących trudności w znalezieniu zatrudnienia, czy nawet wykonywanie tzw. pracy dorywczej, bez obowiązku odprowadzania składek na ubezpieczenie społeczne nie powoduje zaistnienia szczególnych okoliczności w rozumieniu art. 83 ustawy o emeryturach, które stanowią jedną z przesłanek kumulatywnych przyznania świadczenia w drodze wyjątku. Odnosząc się do tezy orzeczenia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 9 listopada 2004 r. (sygn. akt. II SA/Wa 82/04), powołanego w uzasadnieniu skargi kasacyjnej, Naczelny Sąd Administracyjny podziela przedstawione tam stanowisko. Fakt bezrobocia nie może stanowić przesłanki wskazującej na wystąpienie w sprawie szczególnych okoliczności umożliwiających podjęcie pracy. Należy podzielić jednocześnie pogląd, że fakt występowania bezrobocia, w połączeniu z aktywnością w kierunku znalezienia pracy i pozytywnym działaniem zmierzającym w pierwszej kolejności do poszukiwania pracy, a nie starania się o rentę z tytułu niezdolności do pracy, powinien być wzięty pod uwagę. W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego, Sąd I instancji, jak również organ orzekający w sprawie nie pominął tych okoliczności, nie nadając im jednak charakteru decydującego. Słuszne bowiem, w ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego jest przyjęcie, że skarżący mógł znaleźć legalne zatrudnienie zamieszkując w obrębie dużej aglomeracji miejskiej. Zaznaczyć należy przy tym, iż fakt, że skarżący podejmował pracę w innym województwie nie oznacza, że nie mógł jej podjąć na terenie Wrocławia. Zwrócić również należy uwagę na to, że okoliczność, iż skarżący nie może ponosić odpowiedzialności za fakt nieodprowadzania składek na ubezpieczenie społeczne oraz zatrudnienie wyłącznie na podstawie umów cywilnoprawnych nie ma znaczenia, z punktu widzenia rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Zaznaczyć bowiem należy, że roszczenia wynikające z umów mających charakter cywilnoprawny, jak też wszelkie inne (ewentualne) roszczenia powstałe na płaszczyźnie stosunku prawnego łączącego pracownika z pracodawcą, mogą być dochodzone w postępowaniu przed sądem powszechnym. W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego okoliczności te nie mogą jednak stanowić podstawy do uwzględnienia zarzutów skargi kasacyjnej przy odniesieniu ich do przesłanek określonych w art. 83 ustawy o emeryturach. Ponieważ wszystkie przesłanki zawarte w tym przepisie mają charakter kumulatywny, zarzut błędnej wykładni pojęcia braku "niezbędnych środków utrzymania" nie miał już w przedmiotowej sprawie szczególnego znaczenia. Ze wszystkich przedstawionych powyżej względów Naczelny Sąd Administracyjny nie stwierdza naruszenia przez Sąd I instancji prawa materialnego (art. 83 ustawy o emeryturach). Stąd też, na podstawie art. 184 p.p.s.a. orzeczono jak w sentencji wyroku. Naczelny Sąd Administracyjny nie orzekł o przyznaniu pełnomocnikowi z urzędu - adwokatowi J. O. - wynagrodzenia na zasadzie prawa pomocy, gdyż przepisy art. 209 i 210 p.p.s.a. mają zastosowanie tylko do kosztów postępowania między stronami. Natomiast wynagrodzenie dla pełnomocnika ustanowionego z urzędu za wykonaną pomoc prawną, należne od Skarbu Państwa (art. 250 p.p.s.a.) przyznawane jest przez wojewódzki sąd administracyjny w postępowaniu określonym w przepisach art. 258 - 261 p.p.s.a. Stosownie do § 20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w prawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. 2002 r., Nr. 163, poz. 1348 ze zm.), pełnomocnik skarżącego powinien złożyć wojewódzkiemu sądowi administracyjnemu stosowne oświadczenie, o jakim mowa w tym przepisie. |