Żeby mruczała jak kocica...
Spraw, żeby ona chciała więcej i więcej...
Nie wszystkie kobiety są chętne do rozmów na intymne tematy i mówienia, co sprawia im przyjemność. Ale metodą prób i błędów da się odnaleźć wrażliwe miejsca i usłyszeć jej rozkoszne mruczenie...
W ankiecie przeprowadzonej w serwisie Kobieta: "Mruczę jak kocica, kiedy on...", wzięło udział prawie 10 tys. internautek.
Odpowiedzi mogą pomóc nam zorientować się, co tak naprawdę kobiety uwielbiają.
Jakie są wnioski z ankiety? Na czele znalazły się dwie odpowiedzi, które otrzymały prawie równą ilość głosów: "rozpieszcza mnie językiem" oraz "całuje mnie po szyi" (odpowiednio 24 i 23 proc.). Widać więc, że pieszczoty językiem i pocałunki to coś, co bardzo się podoba kobietom i potrafi je rozpalić. Te dwie pieszczoty w zasadzie zdeklasowały pozostałe.
Na trzecim miejscu znalazła się odpowiedź: "pieści moje piersi" (14 proc.) i tuż za nią: "kocha się ze mną" (11 proc.).
Pozostałe odpowiedzi otrzymały od 3 do 7 proc. odpowiedzi. I po kolei są to: "muska ustami moje ciało", "namiętnie całuje", "głaszcze mnie po głowie", "masuje mi stopy", "szepcze mi do ucha" oraz - uwaga - kiedy "tylko tego zapragnie".
Pamiętaj, że drapanie z uchem bardzo rzadko sprawia kobiecie niebiańską rozkosz - w ankiecie otrzymało tylko 1 proc. głosów.
Panowie do dzieła! Czas przetestować przegłosowane pieszczoty. Pamiętajcie, że podczas nich ważna jest obserwacja reakcji partnerki - to dostarczy wam informacji, co jej sprawia większą, a co mniejszą przyjemność.
A gdy już znajdziecie już sposób na doprowadzenie ją do szaleństwa, będzie chciała więcej i więcej...