Przedszkole Publiczne Nr 4
Ul. B. Chrobrego 37
49 - 300 Brzeg
dyrektor: G. Rosińska
opracowała: A. Łącka
ZABAWY RUCHOWE Z GAZETAMI I SZMATKAMI
1. „Dach nad głową”
Dzieci w dowolny sposób poruszają się po pomieszczeniu trzymając arkusz gazety obiema rękami możliwie jak najwyżej nad głową. Im szybciej biegają, tym bardziej papier trzepocze, aż w końcu „frunie” prawie poziomo w powietrzu tworząc „dach” nad głową biegnącego.
Można również wypróbować inne możliwości osiągania tego, by gazeta „frunęła” i trzepotała (np. trzymając ją z boku itp.)
2. „Bieg parami”
Dwoje dzieci trzyma jedna gazetę, każde swój róg. Próbują biec obok siebie
tak, by gazeta się nie przerwała (można także trzymać ją jako wspólny dach
nad głową).
3. „Fruwające gazety”
Podczas szybkiego biegu puszczamy gazetę i pozwalamy jej szybować w
powietrzu. Każde dziecko podąża za swoja gazetą i patrzy, gdzie ona
wyląduje.
Inna możliwość: szybująca gazeta jest ponownie chwytana zanim dotknie
Podłogi.
4. „Przyczepki”
Podczas szybkiego biegu nie trzeba przytrzymywać gazet, ponieważ same
„przyczepiają się do różnych części ciała: do brzucha, ramion, dłoni. Dzieci
próbują, do których części ciała papier dociskany jest przez powstały w
wyniku ruchu wiatr.
5. „Szybkość i refleks”
złożone na pół gazety kładziemy na podłodze. Dzieci biegają dookoła i na
sygnał nauczyciela (klaśnięcie, uderzenie w bębenek, itp.) zajmują na nich
miejsce. Możemy wspólnie ustalić, w jaki sposób maja znaleźć się na
gazecie: stojąc na jednej nodze, siedząc, leżąc na brzuchu, itp.
6. „Gazetowe wyspy”
leżące na podłodze gazety są morskimi wyspami, na których dzieci szukają
ratunku, gdy zbliża się sztorm - „pływaj (biegają) między wyspami i na znak
nauczycielki (dudnienie bębna lub naśladowanie głosem dźwięków
zbliżającej się burzy” szukają schronienia na jednej z nich.
Fale stopniowo zalewają wyspy i jest coraz mniej (przy każdym
powtórzeniu zabawy zabieramy kilka gazet). Kilkoro dzieci musi stać
jednocześnie na jednej wyspie. Ile z nich może ona pomieścić?
7. „Minigazetki”
Każde z dzieci ma gazetę, którą przy pomocy stóp stara się jak najbardziej
złożyć. Jak mała może być gazeta? Czy na takiej „minigazetce” da się
jeszcze stać? Papier możemy także zmiąć przy pomocy stóp.
8. „Skoki przez kałużę”
Rozłożona gazeta leży na podłodze. Gra ona rolę wielkiej kałuży, do której
lub przez którą mają skakać dzieci. Każdy szuka własnego sposobu, jak
znaleźć się w niej lub poza nią.
oczywiście do dzieci należy także decyzja, czy wolą pokonać gazetę wszerz
czy odważą się skakać wzdłuż.
9. „Papierowa kołdra”
Jest to zadanie dla dwojga dzieci. Jedno z nich dokładnie przykrywa
gazetami leżącego na podłodze partnera. Spod gazet nie może wystawać
żadna część ciała.
następnie nauczycielka rozmawia z dziećmi o ich wrażeniach, jakie miały
pod „papierową kołdrą” (ciepło, ciemno, spokojnie, itp.).
10. „Nierozłączki”
Dwójka dzieci stoi plecami do siebie trzymając między sobą gazetę. Próbują
razem chodzić po pomieszczeniu, obracać się i zginać nie gubiąc jej przy
tym.
11. „Kajdany”
W gazecie robimy dwie dziury na tyle duże, by można było włożyć w nie
stopy. Czy da się w ten sposób poruszyć z miejsca a może nawet chodzić
po sali nie rozrywając gazety?
12. „Rozdzieranka”
Staramy się porozdzierać gazetę używając do tego jedynie stóp. Jak to zrobić,
by tylko palcami u nóg podrzeć papier na malutkie skrawki?
Kawałeczki gazety należy następnie również przy pomocy stóp pozbierać
I zanieść do kosza na śmieci.
13. „Papierowe piłki”
Z gazet formujemy kule (możemy pomóc sobie taśmą klejącą).
Gdy mamy już do dyspozycji wystarczającą ich ilość, przystępujemy do
„bitwy na śnieżki”, podczas której każdy usiłuje trafić każdego (również
nauczyciel może pozwolić dzieciom na trafienie).
Papierowymi kulami da się także grać w piłkę nożną, można je do siebie
rzucać i chwytać oraz celować nimi do dużego pojemnika.
14. „Kula - olbrzym”
Wszystkie zużyte gazety mogą na koniec przydać się do zrobienia olbrzymiej
kuli (w tym celu pomagamy sobie taśmą klejącą).
siedząc w kręgu można taka kulę - olbrzyma toczyć do siebie, rzucać lub po
prostu podawać.
15. „Gazeta - olbrzym”
Dużą liczbę gazet łączymy taśmą klejącą (pakową) i otrzymujemy olbrzymi
czworobok. Dzieci same decydują, czy chcą go jeszcze powiększać. Gdy
gazeta - olbrzym jest już gotowa wszyscy razem unoszą ja w górę.
Żeby zapobiec przerwaniu się papieru na bokach podczas trzymania,
wzmacniamy ją taśmą.
Po skończonej zabawie nie wyrzucamy oczywiście naszej gazety - olbrzyma,
lecz starannie składamy, by móc ją jeszcze kilkakrotnie wykorzystać lub
nawet powiększyć.
16. „Bieg z gazetą”
Jedną stronę gazety dziecko przykłada sobie ( „przykleja”) do klatki
piersiowej i brzuszka, jednocześnie rozpoczyna bieg przed siebie, starając się
jak najdłużej utrzymać gazetę w pozycji jak na początku ćwiczenia. Zadanie
jest powtarzane kilkakrotnie - jeżeli gazeta spadnie na podłogę, należy ją
podnieść i podjąć kolejną próbę wykonania zadania.
- dzieci mogą biegać w wyznaczonej przez nauczyciela kolejności;
najbezpieczniejsze jest bieganie po liniach kół współśrodkowych w określonym kierunku - wówczas zadanie może być wykonane jednocześnie przez
większa liczbę dzieci; każde dziecko biega po swojej orbicie;
wykonanie zadania może przebiegać przy akompaniamencie muzyki improwizowanej na pianinie lub tremola granego na tamburynie;
im szybsze tempo ruchu, tym dłużej udaje się utrzymać gazetę w sytuacji początkowej.
17. „Sportowcy”
Gazetę zgniatamy i formujemy z niej papierowa kulę. Następnie wykonujemy
kolejno ćwiczenia:
przekładamy kulę z prawej ręki do lewej i na odwrót;
podrzucamy i łapiemy ją oburącz;
przerzucamy ja nad głową z ręki do ręki;
wyrzucamy kulę prawą ręką w górę i łapiemy oburącz;
kule wyrzucamy lewa ręką w górę i łapiemy oburącz;
kulą celujemy w ścianę raz jedną raz drugą ręką;
rzucamy-celujemy kulą do stojącego w wyznaczonym miejscu sali dużego kosza;
przerzucanie kuli przez obręcz trzymaną w górze przez nauczyciela lub dwoje dzieci;
przerzucanie i łapanie kuli w parach;
toczenie kuli stopą;
zabawa w piłkę nożną-celowanie kulką do „bramki”.
Wykonywaniu powyższych ćwiczeń może towarzyszyć muzyka /improwizowana lub odtwarzana z nagrań/
18. „Gazetowe czary - mary”
Zasugerujemy dzieciom, że ich gazety mogą „zamienić” się w różnego
rodzaju przedmioty. W naszej wyobraźni stają się:
kapeluszem, czapką (gazetę nosimy na głowie,
tacą, na której cos niesiemy trzymając oburącz,
szalikiem leżącym na jednym ramieniu lub niesionym na przedramieniu,
pancerzem żółwia (chodzimy na „czterech łapach).
Na umówiony sygnał /np. hasło, zmiana muzyki, uderzenie w instrument perkusyjny, itp./ następuje zmiana sposobu noszenia rekwizytu - gazety.
19. „Gramy na gazecie”
uderzając lekko palcami jednej ręki o kartkę gazety trzymanej w drugiej ręce zagraj na niej DESZCZ;
szeleszcząc, trzymaną oburącz lub w jednej ręce gazetę, zagraj na niej: WIATR, WIETRZYK, WICHURĘ;
spróbuj zagrać GRZMOT - zgniatając gwałtownie gazetę lub „strzelając” z niej: trzymasz arkusz gazety oburącz za dwa jej przeciwległe boki lub rogi, dłonie trzymające gazetę zbliżasz w kierunku do siebie, następnie wykonujesz rękoma gwałtowny ruch na zewnątrz rozprostowując gazetę z „trzaskiem”;
trzymając w obu rękach dwie zgniecione i uformowane na kształt kuli gazety, pocieraj jedną o drugą, grając na niej np.. odgłos jadącego pociągu, śpiewając piosenkę lub recytując wiersz akompaniuj do niego w rytmie i z dynamiką przez niego podyktowaną.
20. „Gazetowy Ojciec Wirgiliusz”
W tej popularnej zabawie wykorzystujemy możliwość gry i sposobów
poruszania gazetą. Wskazane dziecko - Ojciec Wirgiliusz - staje pośrodku
koła i prezentuje dzieciom swoją propozycję. Dzieci naśladują jego
jego zachowanie w trakcie drugiej części piosenki.
Gazetą można poruszać w dół, w górę, w boki, zataczac nią koła przed sobą,
nad głową, kołysać nią, stukać w nią palcami, gnieść, głaskać, dmuchać w
rozpostarty arkusz, podrzucać w górę i łapać, przerzucać z ręki do ręki itp.
21. „Lot”
Podrzuć możliwie wysoko gazetę w górę, zaobserwuj jakim torem podąża
spadając na podłogę. Spróbuj „zamienić się” w gazetę: stań wysoko na
palcach i podobnie jak ona, miękko opadaj na podłogę. Powtórz zadanie
kilka razy.
22. „Gazetowe budowanie”
zrób sobie z gazety bambosze; człap w nich tak, by sprawiało to tobie przyjemność i nie przeszkadzało innym, posłuchaj człapania kolegi, koleżanki;
„wyczaruj” z gazety nakrycie głowy: fantazyjny kapelusz, czapkę, koronę królewską, wieniec itd.
23. „Słońce, burza, deszcz”
- słuchając muzyki o pogodnym charakterze i utrzymanej w dość żywym
tempie dzieci spacerują po całej sali, trzymając w ręku gazetę zwiniętą
w rulon, pozdrawiają nią napotkanych znajomych;
zaczyna padać deszcz, dzieci „chroniąc się przed deszczem” zamieniają gazetę w parasol trzymając ja oburącz nad głową i przyspieszają tempo poruszania się po sali /zgodnie z tempem słuchanej muzyki/;
nadchodzi burza - silne uderzenie w bębenek oznaczające grzmot - dzieci starają schronić się w bezpiecznym miejscu wyznaczonym przez nauczyciela /np. wyznaczony kącik w sali/.
24. „Spacer po deszczu”
Deszcz przestał padać, dzieci wychodzą na spacer omijając napotkane
po drodze kałuże / rozłożone gazety/.
25. „Cztery kroki lub cztery skoki”
Gazety rozłożone w równych odległościach. Odległości pomiędzy nimi
Należy pokonać odliczając cztery kroki lub wykonując cztery podskoki.
26. „Mam dobra pamięć”
Prowadzący wyznacza kolejność „przystanków” (gazet), w jakiej należy
pokonywać odległości pomiędzy nimi.
Dzieci wykonują kolejno zadanie jedno po drugim, w określonym przez
nauczyciela porządku. Podczas wykonywania ćwiczenia mogą np. liczyć
ilość kroków lub skoków.
26. „Zapamiętaj drogę”
Na podłodze leży tylko pięć gazet usytuowanych w różnych odległościach
od siebie. Odległości pomiędzy gazetami można pokonywać dowolna ilością
kroków i w różny sposób:
skacząc na jednej nodze,
idąc tyłem,
idąc bokiem,
idąc na czworakach.
Sposób pokonania „trasy” proponuje jedno z dzieci, pozostałe starają się go zapamiętać, a następnie kolejno, jedno po drugim powtórzyć tzn. wykonać je według zaprezentowanej propozycji. Każda kolejna propozycja zadania może być inna.
27. „Połowa - na pół”
arkusze gazet w ilości odpowiadającej liczbie dzieci w grupie rozłożone są na podłodze w różnych odległościach od siebie; na każdym z nich staje jedno dziecko, to jego teren - dom - mieszkanie;
następnie nauczyciel pokazuje dzieciom, w jaki sposób arkusz gazety składa się na pół; dzieci uczą się zademonstrowanej czynności samodzielnie wykonując zadanie, po jego opanowaniu kładą na podłodze rozłożony arkusz gazety - jak na początku ćwiczenia;
słuchając muzyki należy zgodnie z jej tempem przechadzać się pomiędzy gazetami tak, by nie zderzyć się ze współćwiczącymi;
przerwa w muzyce nakazuje możliwie najszybsze odnalezienie „swojego” terenu - gazety, zatrzymanie się przy gazecie i złożenie jej na pół; następnie należy stanąć (zatrzymać się na chwilę) na nowym, zmniejszonym terenie (gazecie);
Każde kolejne powtórzenie ćwiczenia powoduje zmniejszenie „terenu” do jego polowy. Ćwiczenie kończy się w momencie, kiedy „teren mieszkalny”, wyznaczony przez kilkakrotne składanie gazety, stanie się mniejszy od stopy dziecka.
28. „Znajdź swoją parę”
Każde z dzieci zaopatruje się w arkusz gazety, następnie dobierają się
parami i uzgadniają kod porozumiewania się między sobą - sposób gry na
gazecie, po czym pary rozdzielają się: jedynki z pary zatrzymują dowolnym
miejscu sali, dwójki zajmują miejsce wskazane przez nauczyciela, siadają na
podłodze i zamykają oczy. Następnie przewodnik (może nim być nauczyciel)
przeprowadza kolejno „dwójki” pomiędzy ”jedynkami” przystając na
moment przy każdej z nich po to, aby każde zagrało swój kod. O ile kody
okażą się identyczne „dwójka” otwiera oczy, wita się z „jedynką” i staje
obok niej. W przeciwnym wypadku - wędruje dalej szukając swego partnera.
Kontynuując zabawę przewodnik - nauczyciel powtarza zadanie z każdą
„dwójka”. Zabawa kończy się w momencie odnalezienia się wszystkich par.
29. „Jazda na łyżwach”
Każde dziecko ma dwie szmatki. Na gładkiej podłodze można się na nich
doskonale ślizgać, przy czym jedną nogę stawiamy na szmatce, drugą
odpychamy się (jak przy jeździe na hulajnodze).
Jeśli pod stopami mamy dwie szmatki, możemy na nich jeździć jak na
łyżwach. Włączając do zabawy muzykę zachęcimy dzieci do tańca „na
lodzie”.
A czy można posuwać się do przodu, jeśli obie stopy znajdują się na jednym
kawałku szmatki?
30. „Karuzela”
Dzieci siedząc na swoich szmatkach próbują możliwie jak najszybciej
obracać się wokół własnej osi (stopy odrywamy od podłogi, kolana
przyciągamy do brzucha).
31. „ Holowanie”
Jedno dziecko siada na swojej szmatce, drugie ciągnie je za ręce lub nogi po
Pomieszczeniu. Każda para szuka różnych możliwości „transportu” i wybiera
Tę, która sprawia najwięcej uciechy.
32. „Transport”
Przy pomocy kawałka materiału można nie tylko holować innych, ale także
transportować na nim różne przedmioty. W ten sposób na szmatce leżącej na
podłodze możemy z jednego miejsca na drugie ostrożnie przeciągać np. piłki,
gumowe kółka a nawet inne cięższe rzeczy.
Dzieci mogą też próbować parami przenosić przedmioty (piłki, balony)
trzymając obiema rękami za rogi materiału.
Inna możliwość: jeśli szmatka nie jest zbyt mała, dzieci starają się
równocześnie podrzucać i łapać balon lub piłkę.
33. „Łapanie za ogon”
Każde dziecko wtyka swoja szmatkę jednym rogiem za spodenki tak, że
zwisa ona nad pośladkami jak ogon.
Rozpoczyna się teraz ogólne łapanie za ogony (upolowane ogony można
zawiesić sobie jako trofeum).
34. „Sprawne stopy”
Kawałki materiału mogą służyć też do ćwiczeń doskonalących sprawność
stóp pod warunkiem, że dzieci będą ćwiczyć boso.
Sprawność stóp, ich umiejętność chwytania są dzisiaj bardzo wcześnie
ograniczane, ponieważ wiele dzieci prawie wcale nie chodzi boso.
Ćwiczenia te będą zarazem zabawą jak i gimnastyką zapobiegająca
płaskostopiu:
Szukamy różnych możliwych sposobów dotykania, poruszania i przenoszenia kawałków materiału przy pomocy stóp.
Czy potraficie złapać ściereczkę palcami u nóg i „odkurzyć” nią krzesła ławeczki itp.?
Czy można tak ukryć szmatkę pod stopą, by nie było jej wcale widać? Nie wolno pomagać sobie przy tym dłońmi.
Dzieci przy pomocy stóp wyciągają kawałki materiału z dużej (płaskiej) skrzyni.
Przy ścianach sali znajdują się obręcze dla każdego dziecka. Ze stojącej na środku skrzyni można wyciągnąć dowolną ilość szmatek i przenosić je do swojej obręczy. Jednak każda szmatka musi być transportowana osobno i jeśli to możliwe tylko przy pomocy palców u nóg.
Przedszkole Publiczne Nr 4
Ul. B. Chrobrego 37
49 - 300 Brzeg
Dyrektor: G. Rosińska
Opracowała: A. Łącka
ZABAWY RUCHOWE Z BALONAMI, PIŁECZKAMI I PIŁKAMI
„ZABAWY I ĆWICZENIA Z BALONAMI”
podbijanie balonu wszystkimi częściami ciała;
jakie części ciała najlepiej się do tego nadają? (palce, grzbiety dłoni, przedramiona, kolana, stopy itd.)
próba przejścia przez pomieszczenie z jednoczesnym utrzymywaniem balonu na czubkach palców itd.;
próba przekazywania balonu z jednej części ciała na drugą, z dłoni na kolano, z kolana na ramie itd.;
balony można także przemieszczać przy pomocy dmuchania (leżąc na brzuchu dmuchaniem utrzymujemy balon nad podłoga, to samo próbujemy w pozycji stojącej, podczas marszu);
czy piłkarze uderzają piłkę tylko stopą lub kolanem? Jakie inne części ciała mogą być jeszcze przez nich wykorzystane do odbijania piłki? Czy balon także da się odbijać głową?
klinujemy balon między dwie części ciała i ostrożnie przyciskamy uważając, by nie pękł;
próba równoczesnego balansowania na dłoniach dwoma balonami;
ćwiczenie w parach; dwoje dzieci trzyma swoje balony mocno za supeł i nimi próbuje odbijać miedzy sobą trzeci balon:
kilkoro dzieci gra jednym balonem i ustalają, którą częścią ciała należy go odbić; gdy balon dotknie podłogi zmieniamy część ciała.
„ZABAWY I ĆWICZENIA Z BALONAMI I RAKIETKAMI PING - PONGOWYMI”
noszenie po sali balonika na rakietce (np. można bawić się w kelnera w restauracji, który serwuje gościowi danie „balon pieczony”)
bieganie z balonem po pomieszczeniu. Jak trzeba trzymać rakietkę, by podczas biegu balonik nie spadł na ziemię?
kozłowanie balonem o podłogę (przy pomocy rakietki);
próba odbijania balonu o ścianę;
zadania w parach; dwoje dzieci odbija do siebie balonik rakietkami.
„PIŁKI LEKARSKIE I PLAŻOWE”
toczenie piłki wzdłuż i wszerz sali, próba ciągłego doganiania jej;
siadanie na piłce, kładzenie się na niej brzuchem;
próba balansowania i utrzymania się (w pozycji klęczącej, stojącej) na ustawionej na gumowym kółku piłce; dla bezpieczeństwa korzystamy z pomocy innego dziecka lub trzymamy się drabinki szwedzkiej;
podrzucanie i łapanie piłki plażowej;
toczenie piłki do innych dzieci różnymi sposobami (w pozycji siedzącej lub na brzuchu).
toczenie rakietka piłki lekarskiej po całym pomieszczeniu;
siadamy przed piłką lekarską i przy pomocy rakietki bębnimy po niej;
wzajemne podawanie sobie piłki plażowej przy pomocy rakietek (po podłodze).
„PIŁKI TENISOWE I MIĘKKIE PILECZKI Z GĄBKI”
Rysujemy na ścianach rozmaite cele (małe i duże okręgi, czworokąty, tarcze księżyca itp.), w które należy trafić piłeczką.
Którą piłka łatwiej jest rzucać do celu: trochę cięższą piłką tenisową czy lekką piłeczką z gąbki?
Przymocowujemy do sufitu obręcz na sznurku. Dzieci próbują przez nią przerzucać piłki.
Na skrzynce lub stole stawiamy dużo puszek. Dzieci próbują z jakiej odległości są w stanie w nie trafić.
Podobnie jak na jarmarku budujemy piramidę z puszek. Hałas powstały po celnym rzucie jest dla dziecka nagrodą za sukces (jeśli hałas ten jest dla nauczyciela nie do wytrzymania, można puszki zastąpić kartonami po butach).
także na świeżym powietrzu, na łące lub placu zabaw można próbować swych sił w rzucaniu piłką tenisowa na odległość.
Stopa należy „strzelić” piłkę do „bramki” (drzwi, skrzynki, odwrócone stoły). Najlepiej nadają się do tego większe piłki z gąbki, gdyż łatwiej w nie trafić nogą niż w maleńkie piłki tenisowe.
Przedszkole Publiczne nr 4
49 - 300 Brzeg
ul. B. Chrobrego 37
Dyrektor: G. Rosińska
Opracowała A. Łącka
ZABAWY I ĆWICZENIA Z LINAMI, SZNURAMI I SKAKANKAMI
„BIEG Z PRZESZKODAMI”
Skakanki rozkładamy na podłodze w prostej linii. Dzieci traktują je jako przeszkody, które należy przeskoczyć lub obiec dookoła. Wybór techniki skakania zależy od nich samych ) jednonóż, obunóż, z dłońmi wspartymi na podłodze i doskokiem stóp, skoki z obrotami itp.)
„SKOK PRZEZ RÓW”
Dwie skakanki kładziemy obok siebie, by między nimi powstał „rów”. „Rowy” powinny mieć różną szerokość. Dzieciom mówimy: „Wyobraźcie sobie, że są to rowy z wodą, które chcecie przeskoczyć. Wyszukajcie sobie taki rów, który wydaje się wam możliwy do przeskoczenia. Wąskie da się być może pokonać obiema stopami równocześnie, szersze trzeba przeskoczyć z rozbiegiem wybijając się jedną nogą”.
„FIGURY”
Przy pomocy skakanek można na podłodze układać różne figury (koła, trójkąty, czworokąty, serca, domki, ślimaki, litery itp.). jedno z dzieci układa figurę, inne starają się wykonać podobną.
Jeśli pozwoli na to zdolność koncentracji dzieci, mogą one próbować z zamkniętymi oczami wymacać dłonią i ustalić, co ułożyli inni, np. koło (jajko) lub czworokąt (kartka papieru).
„NOSZENIE LINY”
„Czy można skakankę chwycić bosymi palcami u nóg? Spróbujcie ustalić, jak wziąć ją stopą, by nie wypadła wam nawet podczas skakania po sali.
Zanieście wszystkie skakanki do dużej skrzyni używając o ile to możliwe tylko palców u stóp”.
„AKROBACJE NA LINIE”
Na podłodze kładziemy rozciągniętą długą linię. Dzieci będą akrobatami cyrkowymi, które jednak najpierw muszą uczęszczać do szkoły cyrkowej i próbują (boso) balansować na linie.
Żeby jednak artyści mogli osiągnąć całkowitą pewność, od czasu do czasu balansują z zamkniętymi oczami i muszą się orientować, kiedy będzie koniec liny.
Można także odważyć się na pewną sztuczkę techniczną: wyskok w górę i lądowanie obiema stopami na linie, można również spróbować obrotów podczas balansowania.
„NADEPNĄĆ NA WĘŻA”
Nauczyciel poruszając liną naśladuje wicie się węża po podłodze. Dzieci próbują nadepnąć „węża” (powinni wszyscy być w butach albo wszyscy boso).
Kto dotknie liny, może w następnej kolejce zastąpić nauczyciela.
W liczniejszych grupach z liny - węża może równocześnie korzystać większa ilość dzieci.
„FRUWAJĄCA LINA”
Dwoje dzieci obraca linę trzymając za jej końce. Inni starają się przebiec na drugą stronę nie dotykając liny.
Nauczyciel może spytać dzieci o to, jak jest łatwiej wykonać zadanie, gdy lina się do nich zbliża, czy gdy się oddala?
„CZARODZIEJSKA LINA WYSOKO - NISKO”
Czarodziejska lina zostaje rozciągnięta w poprzek sali. Jeden koniec trzyma nauczyciel na wysokości ok. 30 - 40 cm, drugi mocujemy do nogi stołu lub drabinek.
Dzieci pokonują linię w dowolny sposób (przeskakują, czołgają się lub prześlizgują, podpierają się dłońmi itp.)
Przy lekko skośnym ustawieniu liny dzieci same mogą wybierać stopień trudności przy przekraczaniu.
„ZDEJMOWANIE PRANIA”
Sznur rozciągnięty jest na wysokości głowy nauczyciela tak, by uczestnicy zabawy musieli wyprostować się lub podskoczyć, aby móc go dotknąć (także tutaj linia może być zawieszona ukośnie).
Na linie można umieścić różne przedmioty, które dzieci spróbują schwycić i ściągnąć na dół (skarpetki, szmatki, sznurki itp.)
„SKOK PRZEZ RÓW”
Dwie liny leżą na podłodze w ten sposób, że między nimi powstaje z jednej strony bardzo szeroki „rów”, z drugiej zaś bardzo wąski.
„Spróbujcie przeskoczyć rów i poszukajcie sobie do tego miejsc o różnej szerokości”
„PRZECHODZENIE PRZEZ OKNO”
Pierwszy sznur trzymany jest przez nauczyciela i jedno z dzieci na wysokości ok. 50cm, drugi - ok. 30cm. Przez takie „okienko” wychowankowie mogą przechodzić lub przeskakiwać, mogą także czołgać się pod wyższym sznurem (lub odwrotnie).
„W CZARODZIEJSKIM KRĘGU”
Końce obu czarodziejskich lin wiążemy ze sobą. W ten sposób powstaje krąg, wokół którego ustawiają się wszystkie dzieci. Biorą linę w dłonie i próbują, jak wielkie może być koło, gdy wszyscy jednocześnie rusza do tyłu.
Gdy zaczną iść do przodu, krąg będzie się zmniejszał a linia utraci swoje napięcie.
Dzieci trzymają obiema rękami linę i próbują wykonywać różne ćwiczenia, np.:
przechodzą nad liną,
przenoszą ją ponad głową na plecy,
siadają i wstają nie wypuszczając sznura z rąk,
kładą się z pozycji siedzącej napinając linę nad głową,
siedząc trzymają sznur jak kierownicę a nogami robią „rowerek” (do przodu, do tyłu, zakręt w lewo, zakręt w prawo).
„CYRK”
Leżąca na podłodze długa lina zachęca na ogół dzieci do chodzenia po niej. Jednak balansowanie na tak grubej linie jest już trudniejsze niż na cienkiej; łatwiej z niej „spaść”.
Lina ta udawać będzie cyrkową linę do akrobacji. Zwykle wisi ona w powietrzu, ale przecież także artyści ćwiczą na podłodze.
Każde z dzieci wypróbowuje na linie swoje własne „sztuczki” (można skorzystać z parasola lub kija od szczotki jako tyczki balansowej).
Gdy na linie znajdzie się kilkoro dzieci, często zdarza się, że muszą się minąć. Powinny to zrobić w ten sposób, by żadne z nich nie spadło.
„DROGA WE MGLE”
Pozakręcana lina rozłożona jest na podłodze. Dzieci z zamkniętymi oczami usiłują wymacać (bosymi stopami) właściwą drogę.
„STONOGA”
Każde dziecko znajduje sobie miejsce przy linie. Wszystkie unoszą ja jednocześnie i ponad głowami niosą po całym pomieszczeniu chodząc zygzakiem oraz wydając przy tym syczące i inne niesamowite, budzące grozę odgłosy.
„GĄSIENICA”
Dzieci chodzą z liną po pomieszczeniu, w którym znajdują się różnego rodzaju przeszkody (stoły, krzesła, itp.).
„Wyobraźcie sobie, że jesteście długą gąsienicą, która na swojej drodze napotyka różne przeszkody: liście, gałęzie. Musi przecisnąć się pod nimi, czasem wdrapać się na nie, innym razem zwija się w kłębek i odpoczywa - (dzieci próbują jednocześnie usiąść na podłodze).”
Przedszkole Publiczne Nr 4
49 - 300 Brzeg
ul. B. Chrobrego 37
Dyrektor: G. Rosińska
Opracowała; A. Łącka
ZABAWY I ĆWICZENIA Z OBRĘCZAMI I KÓŁKAMI
ZABAWY W PARACH
dwoje dzieci toczy obręcz do siebie nawzajem;
jeden z partnerów trzyma obręcz pionowo opierając ją na podłodze, drugi próbuje przeczołgać się przez nią;
być może przejście przez obręcz uda się także wtedy, gdy ona się powoli toczy.
SKOKI
Obręcz leży na podłodze, dzieci próbują rozmaitych form skoków (skaczą do przodu, do tyłu i bokiem, na jednej nodze i obu nogach, wskakują do środka i wyskakują, przeskakują przez obręcz).
JAZDA SAMOCHODEM
Obręcz staje się kierownicą, a dzieci bawią się w jazdę samochodem. Na całej sali ustawione są przeszkody, które trzeba omijać. (Można pokonywać zakręty i naśladować odgłosy towarzyszące poruszającemu się autu, trzeba jedynie pamiętać, by nie doprowadzać do zderzenia). Wybór pojazdu należy oczywiście do dziecka (warkoczący motocykl, szybki samochód, terkoczący traktor, pędzący radiowóz itp.).
RUCH ULICZNY
Podobnie jak w mieście na środku sali mamy światła uliczne, które informują kierowców, czy musza stać, czy mogą jechać. Nauczycielka ma materiały w trzech kolorach: zielonym, czerwonym i żółtym. Jeśli podniesie w górę czerwony materiał, oznacza to, ze pali się czerwone światło i wszyscy kierowcy muszą się zatrzymać. Kolor żółty oznacza, że światło zaraz się zmieni i trzeba szczególnie uważać. Przy zielonym można kontynuować jazdę.
ULICZKA
Położone jedna za druga obręcze zachęcają przedszkolaków do rytmicznego marszu, skoków na obręcz, slalomu miedzy nimi.
ZMIANA MIEJSC
Obręcze leżą na podłodze, w każdej z nich znajduje się dziecko. Na środku stoi jeden z uczestników (ale bez obręczy). Na jego okrzyk: „zmiana” wszyscy opuszczają swoje obręcze i szukają miejsca w innych. Ponieważ stojący na środku także zajmuje obręcz, jedno dziecko nie znajduje swego „azylu” i zostaje nowym „środkowym”. (Rola ta może być także bardzo atrakcyjna i niektóre dzieciaki będą próbowały pozostać bez obręczy).
CICHO - SZA
Wszystkie dzieci siedzą w swoich obręczach z zamkniętymi oczami. Nauczyciel szepcze cichutko imię jednego z nich. Dziecko to cicho podchodzi do niej ze swoja obręczą i szepcze następne imię. Zabawa trwa tak długo, aż wszystkie dzieci usiądą obok nauczyciela a obręcze będą leżały jedna na drugiej.
ZABAWY Z OBRĘCZAMI
Puszczona w ruch obręcz toczy się po sali. Zadaniem każdego z dzieci jest dogonienie jej zanim upadnie na podłogę. Kto jest szybszy - obręcz czy dziecko? Toczymy obręcz, biegniemy za nią, doganiamy ją i jeśli tylko się uda wyprzedzamy.
Obręcz daje się także całkiem szybko obracać. Próbujemy zakręcić nia w miejscu obserwując, kiedy spadnie na podłogę. Czy potraficie kręcić się równie długo wokół własnej osi?
Wszystkie dzieci równocześnie wprawiają obręcze w ruch obrotowy, następnie biegają dookoła nich i bacznie patrzą, która obręcz za chwilę się przewróci i „podkręcają” ją.
ZABAWY Z KÓŁKAMI
próbujemy utrzymać kółka na różnych częściach ciała (korona na głowie, plecak na grzbiecie czy taca w dłoniach itp.).
Z „koroną” na głowie usiłujemy usiąść i znowu powstać nie upuszczając jej.
Rzucamy kółko wysoko i łapiemy.
Rzucamy kółko rękami i próbujemy złapać stopą.
Klinujemy kółko między kolanami i skaczemy w ten sposób po sali.
Podnosimy kółko z podłogi przy pomocy nóg.
Toczymy kółko po podłodze i biegniemy za nim.
ZABAWY WE DWÓJKĘ I GRUPOWE
W POSZUKIWANIU PARTNERÓW
Wszystkie dzieci biegają po sali. Na umówiony sygnał (klaśnięcie, zatrzymanie muzyki itp.) każde z nich szuka sobie partnera, z którym biega dalej. Gdy zabrzmi następny sygnał, wszyscy zatrzymują się i szukają sobie nowych partnerów.
ZWIERCIADŁO
Jedno z dzieci wykonuje jakiś ruch, drugie jest lustrzanym odbiciem i stara się jak najwięcej naśladować poczynania partnera. W zabawie tej należy preferować sytuacje z życia codziennego, w których używane jest lustro; wieczorne mycie się, mycie zębów, przymierzanie nowej części garderoby itp.
PRZEWODNIK
Dwoje dzieci stoi naprzeciw siebie i trzyma za ręce. Jedno z nich zamyka oczy i daje się prowadzić drugiemu po pomieszczeniu. Przewodnik odpowiada za to, że jego partner niczego nie poruszył, ani nie zderzył się z inną parą.
Można także naśladować konkretne sytuacje: prowadzenie niewidomego po pełnej ulicy ludzi.
Jako utrudnienie rozstawiamy w sali kilka przeszkód (ławki, krzesła), między którymi należy przeprowadzić „niewidomego”.
ŻYWE PRZESZKODY
Jeden z partnerów pełni role przeszkody, którą można pokonać na różne sposoby (wspinając się, przeskakując, biegnąc, czołgając się lub prześlizgując):
dziecko kładzie się na brzuchu z rozpostartymi ramionami i nogami. Partner przeskakuje przez jego ręce, nogi i plecy.
Jedno z dzieci klęczy podpierając się rękami (figura ta przypomina „stolik”); drugie na przemian czołga się pod „stolikiem”, to znów przechodzi ponad nim;
Siedzący na podłodze rozpościera obydwa ramiona zmieniając co jakiś czas ich wysokość a jego partner przeskakuje przez nie.
WINDA
Partnerzy siadają na podłodze plecami do siebie i próbują równocześnie wstać nie podpierając się dłońmi. Następnie razem siadają („winda” zjeżdża w dół).
CHWYTANIE
Dzieci siedzą parami na podłodze i próbują schwytać się nawzajem stopami. Żeby zapobiec kontuzjom uczestnicy powinni ćwiczyć boso.
TOCZENIE BELKI
Partnerzy leżą naprzeciw siebie z wyciągniętymi ramionami i trzymają się za ręce. W jednej chwili obaj przetaczają się na bok i przekręcają na plecy.
W ten sposób mogą się wspólnie turlać po ziemi niczym belka (najlepiej nadaje się tu spadzista łąka lub niewielki pagórek; można jednak przy pomocy mat i innych materiałów skonstruować małe „zbocze” również w pomieszczeniu).
BRAMA
Dwójka dzieci staje naprzeciw siebie, podnosi wysoko ramiona i chwyta się za obie ręce. W ten sposób tworzą one bramę, przez którą mogą przebiegać inne pary, które z kolei budują nowe bramy w innym miejscu.
WSZYSCY NA JEDNEGO
Nauczycielka (albo jedno z dzieci) ucieka przed resztą grupy. Kto pierwszy ja dogoni i dotknie, zostaje uciekającym.
POLOWANIE NA „KAPELUSZ”
Uciekający ma na głowie stary kapelusz. Pozostali biegają za nim i usiłują mu go zdjąć. Ten, komu się to uda, przejmuje rolę gonionego.
Żeby jednak zapobiec szarpanie i żeby nie rzucili się na jednego, dla większej grupy powinniśmy użyć kilku kapeluszy.
JEDEN ZA WSZYSTKICH
Jedno z dzieci jest „łowcą”. Oznaczone kolorową szarfa goni pozostałe dzieci i stara się złapać. Złapany otrzymuje szarfę i staje się nowym „łowca”.
AZYL
Na środku sali leży obręcz. Kto się w niej znajduje, nie może zostać złapany. Jest w niej jednak tylko miejsce dla jednego dziecka. Siedzący w środku musi ustąpić miejsca wchodzącemu do koła (w liczniejszych grupach korzystamy z dwóch lub trzech obręczy).
BEREK Z UWALNIANIEM
Kto został złapany, siada na podłodze. Może jednak być wyratowany przez inne dziecko, które go dotknie i zawoła „wolny”.
Zabawa „nabiera kolorów”, gdy na podłodze siedzi już sporo osób a tylko nieliczni mogą jeszcze je uwolnić. Być może „łowcy” uda się wyłapać pozostałe dzieci i na końcu wszyscy będą musieli usiąść.
BEREK Z KILKOMA ŁOWCAMI
Każde złapane dziecko staje się także „łowcą” i dla odróżnienia otrzymuje kolorowa szarfę. Kto nie zostanie schwytany, w następnej kolejce pełni rolę nowego „łowcy”.
ŁASKOTANIE OLBRZYMA
Jedno z dzieci udaje olbrzyma, który jest bardzo czuły na łaskotanie. Gdy jest zmęczony, kładzie się na południową drzemkę w kacie sali.
Inni zakradają się cichutko, prawie bezszelestnie, by olbrzym tego nie zauważył. Dzieci chcą go obudzić łaskotaniem. Gdy już go mają dotknąć, zrywa się na równe nogi i próbuje je złapać. Schwytanych zamyka w klatce (obręczy). Wkrótce jednak znów jest zmęczony i zasypia.
Dzieci uwalniają uwięzionych z klatki i ponownie drażnią śpiącego olbrzyma.
ŚLEPY ŁOWCA
Przedszkolaki siedzą w kręgu, w środku stoi dziecko z zawiązanymi oczami. Siedzący naprzeciw siebie zamieniają się miejscami. Łowca usiłuje ich dotknąć podczas biegu. Jeśli mu się powiedzie, zamienia się rolami ze schwytanym.
CZARY - MARY
Jedno z dzieci jest czarownikiem posiadającym różdżkę (pomalowaną na kolorowo papierową rurkę), która może zaczarować innych.
Kto został zaczarowany, musi zastygnąć w takiej pozycji, jaką przyjmował w momencie, gdy dotknęła go czarodziejska różdżka. Inni mogą go jednak odczarować stając przed nim krótką chwilę w identycznej pozycji.
POSZUKIWANIE SKARBÓW
W jednym z kątów sali leży duża liczba rozmaitych przedmiotów (piłek, obręczy, kółek, butów, szmatek itp.). dzieci tworzą jednakowo liczne grupy, które starają się przenieść jak najwięcej przedmiotów do swojego „zamku”. Należy transportować je pojedynczo i nie używając przy tym rąk (piłki toczymy nogami; gumowe kółka można nosić na głowie a szmatki między zaciśniętymi kolanami itp.).
ZAMIANA STRON
Dzieci podzielone są na cztery grupy według gatunków zwierząt. Każda z nich staje w innym miejscu sali. Nauczycielka wywołuje dwie grupy, które zamieniają się swoimi miejscami (dzieci mogą przy tym naśladować sposób
poruszania się zwierząt).
POLICJANT NA SKRZYŻOWANIU
Jedno z dzieci (lub nauczycielka) udaje kierującego ruchem policjanta. Pozostali są samochodami, które muszą stosować się do jego wskazań. Gdy podnosi rękę, auta zatrzymują się; gdy wyciąga rękę w bok - mogą jechać dalej.