Pikantny chłodnik na gorące wiosenne dni
Składniki: 1 litr kefiru, 1/2 szklanki gęstej śmietany, pęczek szczypiorku, pęczek koperku, pęczek czerwonych rzodkiewek, 1 młoda cebulka, 1 mały ogórek, 2 czerwone buraki, 2 jajka ugotowane na twardo, ewentualnie kawałek zimnej pieczeni cielęcej.
Kefir i śmietanę wlewamy do emaliowanego garnka, który stawiamy w zimnej wodzie lub w lodowce. Szczypior i koper drobno siekamy, rzodkiewki kroimy na cienkie talarki, cebulę ucieramy na nylonowej tarce, a ogórek kroimy w drobna kostkę. Wszystko wsypujemy do kefiru. Na nylonowej tarce ucieramy na miazgę buraczki i sokiem (wyciśniętym przez gazę lub lniana ściereczkę) zabarwiamy kefir na różowy kolor. Jeśli jest to możliwe, dodajemy do chłodnika kawałek zimnej pieczeni cielęcej pokrojonej z drobną kostkę. Chłodnik powinien naciągać aromatami nie krócej niż godzinę. Dwa jaja na twardo dzielimy na ćwiartki lub ósemki i dodajemy do chłodnika już na talerzach (albo w filiżankach). Podajemy możliwie zimny. Chłodnik można również przyrządzać z jogurtu, kwaśnego mleka i maślanki zmieszanej ze śmietaną (3/4 maślanki i 1/4 śmietany).