„ CZY MOŻNA ZOBACZYĆ WIATR?”
TEMAT KOMPLEKSOWY: POGODA-CZYNNIKI ATMOSFERYCZNE
GRUPA WIEKOWA: 5-6 LATKI
PROWADZĄCA: DOROTA GLIWICKA
CELE OGÓLNE:
- poznawanie zjawisk atmosferycznych - wiatr
- próby zauważania cech istotnych dla zjawisk
atmosferycznych w oparciu o treść utworów literackich
oraz własne spostrzeżenia
- poznawanie znaczenia wiatru dla ludzi, zwierząt i roślin
- ćwiczenie zdolności twórczych w działaniach plastycznych i ruchowych
CELE OPERACYJNE:
Dziecko potrafi:
-wymienić cechy charakterystyczne wiatru; określić jego
znaczenie dla ludzi zwierząt, i roślin
- naśladować dźwięki dochodzące z otoczenia i łączyć z nimi wypowiedzenia dźwiękonaśladowcze oraz ruchy rąk
- współdziałać w grupie
-zmobilizować się do publicznego zaprezentowania swoich umiejętności
METODY PRACY:
Problemowa, aktywizująca, praktyczna.
FORMY PRACY;
Praca z całą grupą.
ŚRODKI DYDAKTYCZNE:
Kolorowe baloniki, bibuła, gazety, apaszki, plansze
z ilustracjami przedstawiającymi środki lokomocji,
oraz przedmioty poruszające się przy pomocy wiatru i
napędzane w inny sposób.
Białe, gruboziarniste kartonyA-4, kolorowa, rozwodniona
farba plakatowa, pipetka.
Magnetofon i nagraniami utworów muzycznych.
PRZEBIEG ZAJĘCIA:
Czynności wstępne:
- wprowadzenie do tematu wierszem Danuty Wawiłow pt. „Jak wygląda wiatr
- przeprowadzenie krótkiej rozmowy na temat zagadnień poruszanych w wierszu.
Czynności zasadnicze:
- przeprowadzenie doświadczeń celem uzyskania odpowiedzi na pytania: co to jest wiatr i czy możemy go zobaczyć? (ćwiczenia oddechowe)
1/ nadmuchanie baloników, po czym wypuszczenie z nich powietrza;
2/ dmuchanie na kartkę bibuły, trzymaną oburącz, a także na
zmiętą w kształt kulki gazetę
- wywoływanie odgłosów wiatru za pomocą różnych materiałów przez pocieranie, uderzanie, drapanie skrobanie, naśladowanie odgłosów wiatru za pomocą wypowiedzeń dźwiękonaśladowczych, w celu uzyskania odpowiedzi na pytanie : Czy można usłyszeć wiatr?
- improwizacja ruchowa pt. „wiatr” przy muzyce, z wykorzystaniem apaszek
- odgrywanie scenek na podany temat:
1. Idziemy pod wiatr
2. Idziemy z wiatrem
3. porwanie czapki przez wiatr
- zabawa dydaktyczna pt. „Które z przedmiotów poruszają się wyłącznie za pomocą wiatru?”. Wykorzystanie ilustracji przedstawiających: szybowiec, balon, wiatrak , latawiec, żaglówkę, lotnię, oraz rower, hulajnogę, samochód, tramwaj, motorówkę. Wyjaśnienie zasad poruszania się w/w przedmiotów.
Czynności finalizujące:
- zabawa słowna - dokończ zdanie:
Gdybym był wiatrem to…
Jestem wiatrem…
- objaśnienie wykonania nietypowej pracy plastycznej pt. „Co maluje wiatr?”
( technika - kleksografia. Zadanie polega na rozdmuchiwaniu dużych kropli rozwodnionej farby plakatowej, znajdującej się na kartce papieru).
-na zakończenie, oglądanie prac wykonanych przez kolegów.
Znalezienie odpowiedzi na pytanie, co namalował wiatr.
JAK WYGLĄDA WIATR?
Jak wygląda wiatr?
Bardzo chciałbym wiedzieć!
Możesz mi powiedzieć,
jak wygląda wiatr?
Może to jest ptak,
co ma gniazdo w chmurach?
Wielki jest jak góra,
kiedy gubi pióra,
z nieba sypie grad…
Jak wygląda wiatr?
Może to jest koń?
Grzywę ma z płomieni,
drzewa niby z trawy
chylą się ku ziemi,
Kiedy mknie przez świat…
Jak wygląda wiatr?
Może to jest chłopak,
co ma osiem lat?
Biega pośród nocy,
gwiżdże, strzela z procy,
piaskiem sypie w oczy…
Jak wygląda wiatr?
AUTOSUGESTIE:
Podczas zajęcia dzieci wykazywały ogromne zainteresowanie przedstawianym zagadnieniem.
Od momentu nadmuchiwania baloników towarzyszyło im uczucie radości, zadowolenia z wykonywanych zadań.
Chętnie dzieliły się spostrzeżeniami po wykonanych doświadczeniach.
Niektórym dzieciom (czwórka nowoprzybyłych) sprawiało trudność zaprezentowanie swoich umiejętności (odgrywanie scenek na podany temat) - mimo zachęty ze strony prowadzącej, oraz dzieci nie potrafiły się zmobilizować. Przyczynę upatruję w stosunkowo krótkim okresie adaptacji tych dzieci do przedszkola i grupy przedszkolnej.
Podczas zabawy dydaktycznej niektóre dzieci miały problem ze zrozumieniem, że szybowiec lata bez wspomagania napędem mechanicznym. Znalazły się również dzieci, których fachowe objaśnienia, dotyczące wzbijania się w górę szybowców, nie pozostawiły w niedowiarkach cienia wątpliwości. W tym przypadku niepotrzebna była pomoc prowadzącej zajęcie.
Improwizacja ruchowa z wykorzystaniem apaszek, przeszła wszelkie moje oczekiwania. Prym w tym względzie wiodły dziewczynki, które swym wdziękiem, ogromnym poczuciem rytmu, fantazją prezentowały w niepowtarzalny sposób wiatr, wiaterek, wietrzyk, wiatrzysko…
Zastosowanie nietypowej techniki plastycznej (kleksografia), dostarczyło dzieciom wiele radości i śmiechu. Dmuchanie w kierunku rozlewających się kolorowych kleksów, okazało się świetną zabawą.
Sumując, uważam zajęcie za udane pod względem merytorycznym i metodycznym.
Wniosek do dalszej pracy: w dalszym ciągu podejmować próby ośmielenia dzieci nowoprzybyłych. Stworzyć taką atmosferę w grupie, aby nikt nie wstydził się podejmowania zadań indywidualnych.