Porównaj kreacje dwóch bohaterów wybitnych powieści psychologicznych


Porównaj kreacje dwóch bohaterów wy­bitnych powieści psychologicznych Josepha Conrada i Fiodora Dostojewskiego

Lord Jim i Zbrodnia i kara to dwie niewątpliwie wybitne powieści psycholo­giczne. Każda z nich skupia się na jednym bohaterze i przedstawia jego przeżycia i problemy. Każda kreuje innego bohatera i w inny sposób. Lord Jim Conrada jest powieścią prezentującą bohatera z różnych punktów widzenia. Kilku narratorów i bohaterów wypowiada o Jimie sądy cząstkowe, a ocenę ma sformułować na wła­sny użytek sam czytelnik. Jaka ona będzie, zależy od świadomości moralnej i do­świadczeń życiowych czytającego. Zbrodnia i kara zawiera ogląd bohatera doko­nany przez trzecioosobowego, bezimiennego narratora. Drobiazgowo przybliża on myśli bohatera, ogrom cierpień, które przeżywa Rodion Raskolnikow. Nie ocenia go wprost od siebie, ale tak prezentuje jego poglądy, że ocena stanu ducha Rodiona staje się oczywista - widzimy zło, egoizm, dumę bohatera w sprzeczności z do­brem, które czyni. Potem narrator konfrontuje jego przekonania z Porfiry m Pietrowiczem i Razumichinem, którzy je krytykują, a wreszcie przeciwstawia je poko­nej, cichej, czystej Soni i już wiemy, co słuszne, a co nie.

Ostateczna ocena Rodiona mieści się w epilogu, gdzie narrator podkreśla jego odrodzenie się, wręcz zmartwychwstanie pod wpływem miłości Soni. Przesłanie moralne powieści jest jednoznaczne. Tak więc dwie powieści pokazują bohaterów różnie. Co je łączy? Drobiazgowa analiza stanu ducha bohaterów.

A oni sami? Czy mają ze sobą coś wspólnego? Są tak inni, tak różne doświad­czenia życiowe ich kształtowały. Jim wyniósł z domu trwałe podstawy moralne - wierzył w ideały, w niewzruszone zasady i ludzi, którzy są im wierni. Sam taki chciał być. Marzył, że jako marynarz wykaże się odwagą, odpowiedzialnością, poczuciem obowiązku, które bez wahania wskażą mu, jak powinien postąpić w chwili zagrożenia lub w chwili trudnej, wymagającej od niego podjęcia ważnej decyzji. Wiemy, jak zawiódł się na sobie, gdy w decydujących momentach nie sprostał stawianym sobie wymaganiom: na „Patnie” uciekł wraz z szyprem i resztą załogi, ratując własne życie, w Patusanie uwierzył w zapewnienia Browna i naraził na śmierć wielu mieszkańców wyspy. Na czym polegał jego błąd? Myślę, że był zbyt łatwowierny. W ideały trzeba wierzyć, ale trzeba również wiedzieć, że w świecie obok dobra jest zło, obok szlachetności podłość, obok prawdy fałsz. Jim zdaje się tego nie widzieć. Ufa ludziom i wierzy w siebie. To dobrze. Ale trzeba też wie­dzieć, że nie każdemu można ufać. Każdy człowiek ma chwile słabości, trzeba siebie też poznać i wiedzieć, na ile nas stać. Jim chce być bohaterem, nie jest nim jednak, choć potrafił się zdobyć na bohaterską śmierć. Jest więc łatwowiernym idealistą, romantykiem, marzycielem, człowiekiem dumnym, pewnym siebie. Mimo doświadczeń nie zmienił poglądów. Pozostał dumnym, wierzącym w ideały samotnym, egoistycznym mężczyzną. Chwilami sądzę, że bardziej myślał o swej urażonej ambicji, niż o losie pasażerów z „Patny”. Także na Patusanie najważniej­sze dla niego było czy się sprawdzi, nie stchórzy i dochowa wierności sobie. Mniej obchodzą go cierpienia Doramina i los Jewel.

Dumą, egoizmem, przesadną wiarą w argumenty podsuwane mu przez rozum zgrzeszył też Rodion Raskolnikow. Też był samotnym buntownikiem, sprzeciwia­jącym się złu świata. Doświadczenia życiowe jednak obu bohaterów były diame­tralnie różne. Nie południowe morza i wyspy stanowiły tło dla przeżyć Rodiona, a ponure nory biedaków i szare ulice Petersburga. Źródłem jego cierpień były: nędza, głód, dotkliwy brak środków na kształcenie się, gdy rozterki Jima były głów­nie natury moralnej. Raskolnikow stworzył sobie własną moralność, uwierzył w specjalne prawa ludzi wybranych, którzy tworzą postęp nawet kosztem życia innych. Wokół siebie widział zło, zepsucie, brak moralności... Uwierzył więc, że i on ma prawo zabić, by w ten sposób stworzyć sobie warunki do zdobycia wiedzy, którą spożytkuje dla powszechnego dobra. Uwierzył, że jest lepszy, że jest nadczłowiekiem. W tym też przypomina Jima. W przeciwieństwie do Jima jednak nie widzi Rodion, że i w nim jest dobro, wrażliwość, miłość do ludzi. Czyni dobro jakby bezwiednie, uzasadniając w swej głowie prawo do zbrodni. Grzeszy pychą, choć z natury jest dobry. Dopiero Sonia, a potem katorga spowodowały, że spokorniał, odkrył w sobie ludzką słabość i pogodził się z nią, odrodził się przez miłość. Tej przemiany nie przeżył Jim. Umarł dumny, z przekonaniem, że jest lepszy. Jak już wspomniano, inny punkt wyjścia, różne doświadczenia i inny końcowy los bo­haterów powodują, że są oni bardzo różni. Mają wspólne grzechy: pycha, pewność siebie, przekonanie, że są inni, lepsi od reszty ludzi. Myślę, że łączy ich jeszcze jeden ogólny problem. Obaj autorzy stworzyli bohaterów zmagających się ze światem, który, coraz bardziej skomplikowany, wymyka się osądom ludzi i stawia przed nimi coraz trudniejsze zadania. I znowu na tym podobieństwa się kończą.

Jim walczy ze złem świata, podłością ludzi i własną słabością w imię honoru, godności ludzkiej i niewzruszonych odwiecznych zasad moralnych. Stoją za nim tysiąclecia cywilizacji śródziemnomorskiej, chrześcijańskiej, rycerskiej.

Rodion Raskolnikow nie wierzy w Boga, moralność, dobroć ludzką. Pogubił się wśród nędzy i cierpień. Przez cierpienie i dzięki miłości odkrył braci w lu­dziach, odnalazł w sobie miłość i dobroć, odnalazł Boga. Dwie drogi, ale czy też nie mają z sobą czegoś wspólnego? Obie powieści uczą bowiem, że musi istnieć moralna podstawa ludzkich działań, że bez zasad, przykazań człowiek gubi się i nie wie jak żyć.

Wyniesione z domu zasady pozwoliły Jimowi przetrwać, gdy zbłądził i odna­leźć drogę. Raskolnikow także odnalazł prawdziwą wartość - miłość, i poczuł się szczęśliwy. Lubię powieści psychologiczne - pozwalają mi lepiej poznać siebie, innych ludzi, czasami też uczą jak żyć.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Cezary Baryka jest głównym bohaterem powieści psychologicznej
Dlaczego bohaterem Przedwiośnia powieści o dojrzewaniu uczyn
Powieść psychologiczna w XX leciu
porownawcza por dwoch system
Rozdział 7 - Rozwój fizyczny i poznawczy w wieku od dwóch do sześciu lat, Psychologia rozwojowa, Hel
Potop stosunek do przeszłości, kreacja głównego bohatera, tendencyjność i mit kompensacyjny
16.Bohater wybranej powiesci Stefana Zeromskiego wobec swoich czasów.
zagadnienie - powiec psychologiczna w dwudziestoleciu, powieść psychologiczna w dwudziestoleciu
32. CUDZOZIEMKA MARII KUNCEWICZOWEJ JAKO POWIEŚĆ PSYCHOLOGICZNA, Cudzoziemka, opracowanie, MARIA KUN
Nowe koncepcje bohatera międzywojennej prozy psychologicznej
Granica Zofii Nałkowskiej jako przykład powieści psychologicznej
9 Cudzoziemka jako powieść psychologiczna
Cudzoziemka i Granica jako powieści psychologiczne
Bohater wybranej powieści Stefana Żeromskiego wobec swoich c(1)
Powieść psychologiczna słownik rodzajów i gatunków literackich
„Granica” jako powieść psychologiczna „Granica” Zofii Nałkowskiej

więcej podobnych podstron