DOM
TEKSTY ŹRÓDŁOWE
Czyścioszki
Kotek, kotek nosek myje, Pyszczek, pyszczek, uszka, szyję. A ja, a ja wraz z kółeczkiem Piorę do nosa chusteczkę.
Woda z kranu kap, kap, kap. Piorę chustkę, chlap, chlap, chlap. Woda z kranu dur, dur, dur Piorę chustkę szur, szur, szur.
Kotek, kotek czysty, mity Dzieci, dzieci patrzcie proszę. A ja, a ja do przedszkola, Co dzień czystką chustkę noszę.
Znowu plama
Plamy, plamy, małe, duże Czasem same robią się Kiedy wpadnę do kałuży Lub niechcący potknę się
Ref.:
Plama, plama ale pech Znowu trzeba będzie prać Wody, mydła oraz proszku Brud od dzisiaj ma się bać.
Bardzo lubię pić kakao Lecz gdy rano spieszę się
Czasem z kubka się wylewa
I znów plama robi się
Ref.:
Plama, plama ale pech Znowu trzeba będzie prać Wody, mydła oraz proszku Brud od dzisiaj ma się bać.
Nie wiem, czemu wciąż się robią Chyba bardzo lubią mnie Ja czasami im pomagam Nie jest plamom ze mną źle
Ref.:
Plama, plama ale pech Znowu trzeba będzie prać Wody, mydła oraz proszku Brud od dzisiaj ma się bać.
Tylko mama ich nie lubi Walczy z nimi całe dnie Ale czasem cos wyleję Wtedy znów zaczyna się
Ref.:
Plama, plama ale pech Znowu trzeba będzie prać Wody, mydła oraz proszku Brud od dzisiaj ma się bać.
Pranie
Pucu! pucu! chlastu! chlastu! Nie mam rączek jedenastu, Tylko dwie mam rączki małe, Lecz do prania doskonałe.
Umiem w cebrzyk wody nalać, Umiem wyprać... no... i zwalać. Z mydła zrobię tyle piany, Co nasz kucharz ze śmietany.
I wypłuczę, i wykręcę, Choć mnie dobrze bolą ręce. Umiem także i krochmalić, Tylko nie chcę się już chwalić!
A u pani ? Jakże dziatki ? Czy też brudzą swe manatki?
- U mnie? Ach! To jeszcze gorzej. Zaraz zdejmuj, co się włoży!
Ja i praczki już nie biorę, Tylko co dzień sama piorę!
Tak to praca zawsze nowa, Gdy kto lalek się dochowa!