Lekka łódka ze sklejki była pierwszą łodzią, którą sam budowałem. Łatwa w transporcie, doskonale sprawdziła się podczas wędkowania. Projekt jest bardzo prosty i jego wykonanie nie wymaga wielkich umiejętności stolarskich, ani specjalistycznego warsztatu. Jej budowa nie jest kosztowna.
Do zbudowania takiej łodzi potrzebna nam będzie sklejka wodoodporna o grubości 5mm. Wystarczą do budowy tej łódki trzy płyty o wielkościach 2 x 3m.
Z tych płyt wytniemy dno, boki, tył oraz zostanie nam na wyłożenie podłogi. Stelaż łódki możemy wykonać z tzw. łat budowlanych. Są tanie i do budowy tej łódki wystarczająco wytrzymałe (aby była bezpieczna).
Po zbudowaniu szkieletu zaczynamy łódkę obudowywać sklejką. Przed przykręceniem do szkieletu (śrubami do drewna) brzegi elementów smarujemy wodoodpornym klejem do drewna. Dobrym klejem jest SOUDAL. Dobrze klei i jest elastyczny. Śruby wkręcamy co 5 cm, aby sklejka równomiernie przylegała do konstrukcji nośnej. Dla wzmocnienia, brzegi górnej części łódki wykańczamy listwą sosnową.
Ławki mocujemy na wcześniej zamocowanych łatach wewnątrz łódki. Ławki możemy przykręcić na stałe lub wkładać je na wcześniej wyznaczone dla nich miejsce. Dno łódki listwujemy co 12 cm i między listwami układamy styropian, a następnie ze sklejki mocujemy podłogę. Ułożony styropian w razie wywrotki będzie utrzymywał łódkę na powierzchni wody.
Dulki wykonamy sami, spawając do kawałka blachy 10 x 15 cm rurkę (o długości 10 cm i średnicy 3/8 cala). Następnie szykujemy drugą taką blachę i równomiernie wiercimy dwa otwory, przez które przełożymy śruby do umocowania dulek na burtach. Mocujemy je śrubami zamkowymi nr 6.
Wiosła najlepiej kupić gotowe, gdyż wykonanie ich samodzielnie jest bardzo pracochłonne i wymagające sporego kunsztu stolarskiego.
Na sam koniec budowy, przed malowaniem łódki (na odpowiedni kolor lub tylko bezbarwnym lakierem wodoodpornym) uszczelniamy od wewnątrz ewentualne miejsca przecieku. Do tego celu możemy użyć tego samego kleju, którym kleiliśmy sklejkę. Może to być również silikon lub masa bitumiczna w tubie.
Od zewnątrz wszelkie nierówności szlifujemy papierem ściernym a miejsca połączeń sklejki oklejamy matą szklaną na żywicę epoksydową. Po jej wyschnięciu lekko ją szlifujemy a następnie dwukrotnie całą łódkę malujemy na dowolny kolor.
Przedstawiony rysunek całej łódki nie pokazuje szczegółów, ale nie jestem mocny w rysunkach. Moja łódka miała dodatkowo zabudowany częściowo dziób, co stanowiło doskonały schowek w razie deszczu i dodatkowo wzmacniało burty.
Cała łódka ważyła około 40 kg, co pozwalało mi bez problemu samemu podnieść ją na bagażnik samochodu. Po przypięciu gumami byłem gotowy do zmiany łowiska.
Miłego majsterkowania i pływania.