Rymkiewicz - Michnik popełnił tym samobójstwo. Proszę byście go traktowali jako trupa
21.03.2012
Jarosław Marek Rymkiewicz, fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Poeta i pisarz Jarosław Marek Rymkiewicz ma przeprosić wydawcę "Gazety Wyborczej" i wpłacić 5 tys. zł na cel społeczny za swe słowa m.in., że redaktorzy "GW" nienawidzą Polski i chrześcijaństwa jako "duchowi spadkobiercy Komunistycznej Partii Polski". Proszony o komentarz powiedział, że Adam Michnik popełnił tym procesem cywilne samobójstwo. - Proszę byście go traktowali jako trupa - dodał
Prawomocny wyrok wydał w czwartek Sąd Apelacyjny w Warszawie. Oddalił on apelację Rymkiewicza od niekorzystnego dlań wyroku z 2011 r. Sądu Okręgowego w procesie cywilnym, jaki wytoczyła mu spółka Agora SA. Wyrok SA jest już do wykonania, choć można od niego złożyć kasację do Sądu Najwyższego. - Rozważamy kasację - powiedział mec. Sławomir Sawicki, adwokat Rymkiewicza. On sam nie odpowiedział na pytanie, czy teraz przeprosi Agorę.
Przyczyną procesu była wypowiedź Rymkiewicza dla "Gazety Polskiej" z 2010 r., gdy - komentując sprawę krzyża przed Pałacem Prezydenckim - mówił: "Polacy, stając przy nim, mówią, że chcą pozostać Polakami. To właśnie budzi teraz taką wściekłość, taki gniew, taką nienawiść - na przykład w redaktorach »Gazety Wyborczej«, którzy pragną, żeby Polacy wreszcie przestali być Polakami". Dodał, że redaktorzy "GW" są "duchowymi spadkobiercami Komunistycznej Partii Polski". Według niego "rodzice czy dziadkowie wielu z nich byli członkami tej organizacji, która była skażona duchem »luksemburgizmu«, a więc ufundowana na nienawiści do Polski i Polaków. Tych redaktorów wychowano tak, że muszą żyć w nienawiści do polskiego krzyża. Uważam, że ludzie ci są godni współczucia - polscy katolicy powinni się za nich modlić".