LEKTURY
• Językowy obraz świata 1999, red. J. Bartmiński. Lublin (stąd artykuł
Anusiewicza o pojęciu Jos w nauce i filozofii niemieckiej)
• Lakoff George, Johnson Mark (1988): Metafory w naszym życiu (stąd od
początku do rozdziału 8 o metonimii włącznie)
• Tabakowska Elżbieta (1995) Gramatyka i obrazowanie. Wprowadzenie do
językoznawstwa kognitywnego, Kraków (całość)
• Tabakowska Elżbieta (red.) (2001): Kognitywne podstawy języka i
językoznawstwa, Kraków. (stąd rozdział: Działanie za pomocą słów –
pragmalingwistyka)
• Wierzbicka Anna (1999): Akty i gatunki mowy w różnych językach i
kulturach [w:] Język–umysł–kultura, wybór prac pod red. Jerzego
Bartmińskiego, PWN, s. 228–269.
• J. Lyon, Chomsky, Warszawa 1998 (stąd rozdziały: 4,5,6)
ZAGADNIENIA (ramowe!):
1. Językoznawstwo amerykańskie przed Chomskim: behawioryzm
Bloomfielda; dystrybucjonizm
2. Podstawowe założenia koncepcji Chomskiego; trzy wersje gramatyk
Chomskiego
3. Relatywizm językowy – Boas, Sapir, Whorf
4. Uniwersalizm językowy – indenfinibilia, elementarne jednostki
semantyczne Wierzbickiej; akty i genry mowy w różnych językach – jako
przykład na użycie elementarnych jednostek semantycznych
5. Pojęcie językowego obrazu świata w badaniach niemieckich i
polskich; co bada się w ramach JOS
6. Pragmalingwistyka; główne założenia sformułowane przez Austina;
trzy aspekty aktu mowy; klasyfikacje aktów mowy; bezpośrednie i
pośrednie akty mowy; warunki fortunności; nieudane akty mowy
7. Zasada kooperacji i maksymy Grice’a
8. Zjawisko implikatur i presupozycji
9. Ogólne założenia językoznawstwa kognitywnego; kategoryzacja w
ujęciu klasycznym i kognitywnym; kognitywne modele kategorii; metafora
oglądu i wymiary obrazowania Langackera; kognitywna teoria metafory i
metonimii
Językoznawstwo amerykańskie przed Chomskim:
behawioryzm Bloomfielda; dystrybucjonizm!
Amerykańska szkoła strukturalistyczna - formacja naukowa zajmująca się językoznawstwem, szczególnie w kontekście badań nad językami Indian amerykańskich. Twórcą ruchu był Leonard Bloomfield.
I ETAP: Szczytowy okres rozwoju przypada na koniec lat 30. i 40. XX wieku, a prekursorami byli Franz Boas i Edward Sapir. Na rozwój tego kierunku złożyły się dwa czynniki: praktyczna potrzeba opisania wielkiej liczby języków Indian amerykańskich oraz wpływ behawioryzmu (kierunku psychologicznego, który głosił, że przedmiotem badań psychologicznych może być tylko dostrzegalne zachowanie się człowieka nie zaś niedostępne dla obserwacji zjawiska świadomości).
W badaniach zatem odrzucano metodę introspekcji, a przywiązywano wielkie znaczenie do tzw. korpusu tekstowego (tj. zbioru tekstów, które ustalano dla danego języka jako podstawę do jego opisu). Rezygnując z introspekcji ograniczono badania nad znaczeniem do minimum, którego bez odwołania się do intuicji użytkownika prowadzić się nie da.
Deskryptywizm: - za właściwego twórcę i klasyka tej szkoły uważa się L. Bloomfielda (inni to F. Boas i E. Sapir)
- język należy opisywać jako część zachowania się człowieka w kategoriach bodźców i reakcji
- znaczenie danego wyrażenia językowego = sytuacja w której użytkownik danego języka je wypowiada + reakcja odbiorcy
- Bloomfield uważał, że na obecnym etapie rozwoju nauki tego typu badania są jeszcze niemożliwe i dlatego semantyka musi być ograniczona do minimum, tzn. do badania , czy określone formy językowe mają różne znaczenia.
II ETAP: Dystrybucjonizm - Kontynuatorzy teorii Bloomfielda: Bernard Bloch, Zellig Sabbetai Harris, Charles F. Hockett. Postulowali zastąpienie semantyki dystrybucją (dystrybucja: zbiór otoczeń, w jakich może wystąpić dany element językowy), swój kierunek nazwali amerykańską lingwistyką deskryptywną.
Główny nacisk kładziono na wstępną fazę analizy językowej, która miała się składać ze zbioru operacji o charakterze dystrybucyjnym, które automatycznie prowadziły do gramatycznego opisu danego języka. Chciano osiągnąć wyniki w pełni obiektywne i niezależne od subiektywizmu badacza.
Podstawą analizy miał być poziom fonologiczny, z którego jednostek (fonemów) zbudowane są najmniejsze cząstko znaczące(morfemy). Morfemy składają się na konstrukcje składniowe. Podstawą analizy był poziom fonologiczny, potem morfologiczny, na końcu składniowy (nie wolno było ich mieszać).
Na wyczerpujący opis struktury językowej miały się składać: pełny inwentarz jednostek na każdym poziomie: ich klasyfikacja oraz prawa rządzące kombinacjami elementów różnych klas. Miała to osiągnąć substytucja.
Mimo usilnych starań nie udało im się do końca wyeliminować semantyki. Dystrybucjonizm wywarł olbrzymi wpływ na rozwój współczesnego językoznawstwa i dał początek gramatyce transformacyjno-generatywnej.
Skrajny dystrybucjonizm unikał wszelkich odniesień do gramatyki historycznej, rezygnował z takich pojęć jak derywacja czy pochodzenie określonych formacji w sensie relacji synchronicznej i zastępował je pojęciami dystrybucji.
Podstawowe założenia koncepcji Chomskiego; trzy wersje gramatyk Chomskiego
Avram Noam Chomsky (ur. 7 grudnia 1928 w Filadelfii w USA) – amerykański lingwista, filozof, działacz polityczny. współtwórca (wraz z Morrisem Halle) gramatyki transformacyjno-generatywnej.
Język jest według Chomsky'ego nieskończonym zbiorem zdań, generowanych za pomocą skończonej liczby reguł i słów, cechą szczególną rodzaju ludzkiego.
GRAMATYKA TRANSFORMACYJNA to teoria lingwistyczna, stworzona przez Noama Chomskiego, oparta głównie na założeniach przedstawionych w "Zagadnieniach teorii składni". Podstawowym założeniem teorii jest podział języka na dwie struktury - głęboką i powierzchniową - i rozumienie gramatyki konkretnego języka jako reguł transformacji ze struktury głębokiej.
GRAMATYKA UNIWERSALNA: Możliwym punktem wyjścia teorii Noama Chomskiego i jemu podobnych jest pytanie "Czym tak w ogóle jest język?", i w rezultacie próba rozdzielenia ludzkiego języka od jakiegokolwiek innego systemu komunikacji. Wg. zwolenników gramatyki transformacyjnej i teorii związanych, dzieci od chwili narodzenia do momentu opanowania języka nie są w stanie (fizycznie, umysłowo i pamięciowo) wchłonąć na tyle dużej ilości informacji na temat gramatyki, żeby same mogły ją opanować. Stąd Chomsky i jego zwolennicy zaproponowali, że kluczowy element języka jest wspólny dla każdego języka i dostępny od chwili narodzenia - dziecko rodzi się ze zdolnością nabycia języka, podobnie jak rodzi się ze zdolnością rozpoznawania twarzy czy ssania kciuka. Ta wspólna wszystkim ludziom kompetencja językowa określana jest jako gramatyka uniwersalna.
Dokładna natura gramatyki uniwersalnej była definiowana na różne sposoby - wg. teorii Principles & Parameters (P&P) na przykład, gramatykę uniwersalną rozumieć można jako zbiór informacji na temat wszystkich możliwych "konfiguracji" języka, którym następnie przypisywane są wartości w oparciu o dane, które zdobywa dziecko - dla przykładu, informacje czy w języku można np. opuszczać zaimki osobowe w podmiocie, czy nie. W tym artykule dokładniej opisana zostanie inna związana różnica, tzn. struktura głęboka - struktura powierzchniowa, czyli kluczowy element formalny wyeksponowany w gramatyce transformacyjnej, ale również związany z koncepcją gramatyki uniwersalnej.
KOMPETENCJA JĘZYKOWA - Kolejnym ważnym założeniem teorii Chomskiego jest rozróżnienie między kompetencją językową (competence) a wydajnością (performance). Kompetencja językowa to znajomość gramatyki języka, w "idealnych" warunkach, wszelkie błędy komunikacyjne, przejęzyczenia, urwania, itp., wynikają natomiast z błędów wydajności. Pomijając je, osoba posiadająca kompetencję językową w danym języku powinna być w stanie zrozumieć, i sformułować, każde możliwe zdanie w tym języku.
Przykładem na działanie kompetencji językowej jest słynne zdanie Chomskiego Bezbarwne zielone idee wściekle śpią - mimo, że zdanie nie ma żadnego sensu, osoba znająca język (posiadająca kompetencję językową) jest w stanie takie zdanie zrozumieć lub wypowiedzieć.
Z kwestią kompetencji związana jest definicja gramatyczności - wg. gramatyki transformacyjnej i innych gramatyk generatywistycznych, zdanie gramatyczne (zgodne z kompetencją językową) to każde zdanie, które może zostać wymówione przez osobę dysponującą kompetencją danego języka, czyli - patrząc od drugiej strony - język to mechanizm, który jest w stanie generować zdania poprawne, nie jest natomiast w stanie generować zdań błędnych.
STRUKTURY GŁĘBOKIE I POWIERZCHNIOWE - W gramatyce transformacyjnej, podstawową strukturą języka jest struktura głęboka (deep structure), która najbliżej odpowiada semantyce danego zdania - zakładając, że struktura taka odpowiadałaby gramatyce uniwersalnej, można założyć, że byłaby taka sama dla każdego języka.
Zasady konkretnego języka (przyznajmy: Chomsky myślał tu głównie o angielskim) to szereg transformacji, które przekształcają tą strukturę semantyczną w zdanie gramatyczne i wymawialne w danym języku, jednocześnie rozróżniając języki między sobą - strukturę powierzchniową (surface structure). Transformacje pozwalają przede wszystkim zmieniać kolejność i usuwać elementy struktury zdania. Jednym z przykładów tutaj jest zjawisko określane jako raising ("podnoszenie") - w zdaniu Stefan wydaje się zmęczony, podmiotem "bycia zmęczonym" jest sam Stefan, czyli struktura głęboka takiego zdania wyglądałaby bardziej jak Stefan wydaje się Stefan jest zmęczony (po angielsku ma to nieco więcej sensu, w polskim można powiedzieć Wydaje się, że Stefan jest zmęczony - co zdaniem Chomskiego byłoby bliżej oryginalnej semantyce, ale oczywiście polska gramatyka wprowadza szereg innych transformacji, głównie jeśli chodzi o odmianę).
Podsumowując: Struktura głęboka odpowiada semantyce, struktura powierzchniowa odpowiada gramatyce. Zasady języka to stworzenie tego drugiego z tego pierwszego.
Krytyka teorii Chomskiego została obecnie wyniesiona do formy sztuki. Najważniejsze zarzuty, sformułowane przez jej przeciwników, to:
Niemożliwość weryfikacji: Istnienie gramatyki uniwersalnej i struktury głębokiej nie mogą być w żaden sposób potwierdzone lub obalone, więc postulowanie jej istnienia jako podstawy teorii nie jest zgodne z metodą naukową.
Nieadekwatność: Języki takie jak Pirahã nie posiadają np. rekursji, która uznawana przez Chomskiego jest za jedną z uniwersalnych cech ludzkiego języka. Założenia dotyczące mechanizmu nabywania języka przez dzieci są również poddawane w wątpliwość.
Eurocentryzm: Większość postulowanych struktur powierzchniowym formą znacznie bliżej odpowiada angielskiemu niż jakiemukolwiek innemu językowi.
Kreacjonizm: Pomysł, że na dowolnym etapie ludzkiego rozwoju, ludzie wykształcili znikąd i w całości "organ językowy" pozwalający im nabywać język, jest przez wielu uważany za ewolucyjnie nieprawdopodobny.
Z drugiej strony, zwolennicy Noama Chomskiego uważają go za twórcę formalnego podejścia do języka i autora najważniejszych pomysłów na jego temat.
Według Chomsky'ego (1965) należy rozróżniać kompetencje mówiącego, czyli jego zdolność rozpoznawania i stosowania reguł gramatyki od realizacji aktu mowy (ang. performance). Gramatyka generatywna wyjaśnia kompetencje, lecz nie realizację.
GRAMATYKA TRANSFORMACYJA gramatyka zajmująca się przekształcaniem jednych konstrukcji składniowych na inne» ramatyka struktur frazowych składa się wyłącznie z reguł frazowych, gramatyka transformacyjna składa się nie tylko z reguł transformacyjnych, ale zawiera także zbiór reguł frazowych. Stosowanie reguł transformacyjnych wymaga uprzedniego zastosowania reguł frazowych i prowadzi nie tylko do przekształcenia jednego szeregu elementów w drugi, ale w zasadzie zmiany odpowiedniego znacznika frazowego. Ponad to są one pod względem formalnym bardziej niejednorodne i złożone niż reguły frazowe. Zanim przedstawię przykładowy zbiór reguł transformacyjnych, należy wprowadzić odpowiedni zbiór reguł frazowych: Transformacja passywizacja: strona czynna -> strona bierna T. Nominalizacja: jedzenie lodow zamiast ja jem lody. Transformacja refleksccywizacja: Janek uważą się za geniusza. Transformacje wycierające – usuwają jakiś element. Np. Nie musimy mówić Ja idę, możemy powiedzieć Idę. T. Permutacyjne – polegająće na zmianie szyku. Np. Zosia wyszla za mąż kiedy urodziłą dziecko a Zosia urodziła dziecko i wyszła za mąż. Operacje na szyku zdania, zmienianie szyku zdania. Np. Topikalizajca. Topikalizacja = dawanie na początek zdania tego, co jest tematem zdania. Np. Janek dostał tę pracę. Czyli Janek jest tutaj głównym tematem, bo chodzi o Janka,i o nikogo innego.
GRAMATYKA STRUKTUR FRAZOWYCH - rozpatrywanie zdań w inny sposób; nie wyraz po wyrazie (struktura liniowa), ale rozpatrywanie słów w kontekście - struktura składnikowa\ frazowa; w procesie generowania zdań pozwala na pokazanie zdania w postaci drzewka.
GRAMATYKA GENERATYWNA - j. zawiera nieskończoną ilość zdań, liczba słów i operacji jest skończona, ale pewne operacje można stosować więcej niż raz w procesie generowania zdań np. Jan, który poszedł, który, który itd.
3. Relatywizm językowy – Boas, Sapir, Whorf
Hipoteza Sapira-Whorfa (inna nazwa: prawo relatywizmu językowego) – teoria lingwistyczna głosząca, że używany język wpływa w mniejszym lub większym stopniu na sposób myślenia. Nazwa wywodzi się od dwóch językoznawców – Edwarda Sapira i Benjamina Lee Whorfa, zajmujących się głównie językami rdzennych mieszkańców Ameryki.
Dowodem pośrednim na rzecz znacznego udziału języka w myśleniu oraz procesach społecznych są zmiany językowe i znaczeniowe w praktycznie wszystkich grupach związanych wspólną ideologią. Ma to w zamierzeniu wywierać wpływ na sposób myślenia członków grupy.
Słaba postać hipotezy, mówiąca, że język wpływa na myślenie, może być łatwo sprawdzona. Najbardziej znany test, polegający na pokazywaniu użytkownikom różnych języków trzech kolorowych karteczek i pytaniu ich, które dwa kolory są bardziej podobne, pokazał, że wyniki silnie zależą od tego, czy kolory mają tę samą, czy inną nazwę w danym języku (np. japońskie aoi oznacza zarówno niebieski jak i zielony). Eksperyment ten został przeprowadzony przez Browna i Lenneberga w 1954 r.
Szczególnie trudny do zbadania jest wpływ kategorii gramatycznych takich jak czas czy liczba, który może być znacznie ważniejszy niż wpływ słownictwa.
Silniejsza postać tej hipotezy, mówiąca, że język "determinuje" myślenie, jest znacznie trudniejsza do sprawdzenia. Nie ma na nią też silnych dowodów pośrednich i wszystko wskazuje na to, że myślenie, przynajmniej częściowo, jest niezależne od języka. W strukturze języka zapisane są często reguły i poglądy społeczne. Różnie jest rozwiązana też kwestia konstrukcji związanych z płcią.
BADANIA JĘZYKA HOPI: Obaj badacze spotkali się podczas Międzynarodowego Kongresu Amerykanistów w roku 1928, a 3 lata później Whorf zapisał się do Sapira na kurs dotyczący języków Indian. Benjamin Lee Whorf prowadził badania głównie języków Majów i Hopi. W tekście Model uniwersum Indian, jaki napisał najprawdopodobniej w roku 1936 zawarł tezę, że system używania czasowników w języku hopi wpływa na pojmowanie przez Indian czasu i przestrzeni. Zaprzeczał on przede wszystkim, że istnieje jedno uniwersalne pojmowanie czasu i przestrzeni. Język hopi określał jako "język pozbawiony czasu" i przeciwstawiał go językom "temporalnym".
Czasowniki w tym języku nie odnoszą się do teraźniejszości, przeszłości i przyszłości, nie ma w tym języku tych trzech określeń, a odnoszą się do intencji sądów nadawcy w relacjach: Zdarzenia / przewidywania / uogólniania
Natomiast zjawiska, które w innych językach traktowane są jako rzeczowniki, trwające bardzo krótko (płomień, fala) jawiące się jako formy przestrzenne, dla Hopi są czasownikami.
4. Uniwersalizm językowy
Uniwersalia językowe (ang. language universals) to cechy wspólne wszystkich (uniwersalia absolutne) lub zdecydowanej większości (tzw. uniwersalne tendencje) języków naturalnych.
Pojęciem takim jest np. morfem czyli najmniejsza jednostka znaczeniowa posiadająca jedną postać fonetyczną lub niewielką ilość postaci zależnych od kontekstu.
Uniwersalne jest też to, że kolejność morfemów odgrywa dużą rolę.
Anna Wierzbicka - próba zajęcia stanowiska pośredniego
-odwołanie do metajęzyka
-hipotezę relatywizmu by przetrwała musimy połączyć z uniwersalizmem, linguamentalis (język myśli), alfabet ludzkich myśli (Liebniz – mimo że liczba idei które można pojąć jest nieskończona, a to co jesteśmy, alfabet ludzkich myśli to katalog myśli tworzących się same przez się) – to punkt wyjścia by definiować wszystko inne
Co uniwersalium językowym nie jest?
Wyrazy
O ile morfem jest pojęciem uniwersalnym, to wyraz już nie. W tzw. językach polisyntetycznych (m.in. eskimoskich) morfemów tworzących zdanie w żaden sposób nie można podzielić na wyrazy.
Czas przeszły, teraźniejszy i przyszły
Język japoński ma 2 czasy: przeszły i teraźniejszo-uniwersalno-przyszły. Hopi ma 3 czasy: obiektywny (przeszło-teraźniejszy), subiektywny (przyszły, ale używany też do wielu przeszłych i teraźniejszych faktów ze sfery uczuć) i uniwersalny (do rzeczy, które są zawsze prawdziwe).
3 osoby
Niektóre języki Indian mają 4 osoby, lub żeby pozostać w gramatyce indoeuropejskiej – bliższą trzecią i dalszą trzecią. Wiele języków (w tym polski) dysponuje kilkoma formami osoby trzeciej, różniącymi się rodzajem gramatycznym.
Niektóre języki (np. Pierwszych Narodów amerykańskich, austronezyjskie, austroazjatyckie) mają dwie formy pierwszej osoby liczby mnogiej: "my" z uwzględnieniem odbiorcy/słuchacza (tzn. ja, lub my, wraz z tobą) oraz z jego wykluczeniem (tzn. "my" ale bez ciebie).
W japońskim ściśle rzecz biorąc nie ma osób gramatycznych, niektóre rzeczowniki spełniają taką funkcję.
Liczba pojedyncza i mnoga
W każdym języku można wyrazić ilość, ale nie wszędzie przyjmuje to postać osobnej kategorii gramatycznej. W języku japońskim liczba domyślnie nie jest zaznaczana i to samo zdanie może równie dobrze odnosić się do liczby pojedynczej, jak i mnogiej, co prawie zawsze wynika jasno z kontekstu. Np. zdanie 工員は行きます (transkr. kouin wa ikimasu) - może oznaczać równie dobrze robotnik idzie lub robotnicy idą. Informacje o liczbie, jako dodatkową, można dodać: 一人の工員は行きます (hitori no kouin wa ikimasu ) - liczba pojedyncza, lub 工員たちは行きます (kouin-tachi wa ikimasu) - liczba mnoga lub liczba zbiorowa.
Osobne zagadnienie stanowi liczba zbiorowa - wyrażenie oznaczające "X i osoby powiązane z X". W języku polskim zwykle używa się w tym znaczeniu konstrukcji typu "X i Y", czasem jednak liczby mnogiej - np. dziadkowie poza znaczeniem mnogim dwóch lub więcej dziadków, może też oznaczać zbiorowe dziadka i babcię. W niektórych językach taka konstrukcja jest wyrażana specjalnymi konstrukcjami gramatycznymi.
Ponadto np. w języku polskim występowała kiedyś liczba podwójna.
W niektórych językach występują liczba potrójna lub liczba poczwórna.
Kolory
Nazwy kolorów tworzą przeróżne kombinacje. W japońskim niebieski i zielony tradycyjnie mają wspólną nazwę 青い (aoi). Obecnie słowo aoi tłumaczy się zwykle po prostu jako niebieski, natomiast do określenia koloru zielonego używa się stosunkowo nowego słowa 緑,緑色 (midori - zieleń, midori-iro - kolor zieleni). Zachowały się jednak utarte zwroty np.: 青い信号 (aoi shingō) - zielone światło (drogowe), które de facto jest w Japonii niebieskawe. Co więcej - większość przymiotników japońskich ma w zasadzie znaczenie czasownikowe. Np.: 赤い (akai) - czerwony, być czerwonym; 白い (shiroi) - biały, być białym; 明るい (akarui) - jasny, być jasnym.
W języku pirahã (nazwa własna xapaitíiso) - języku używanym przez indian Pirahã w Brazylii w ogóle nie ma słów określających kolory bezpośrednio - występują jedynie określenia opisowe, np. "jak brudna krew".
Czasownik "być"
Czasownik "być", z pozoru bardzo uniwersalny, w różnych językach funkcjonuje na różnych zasadach. Np. w językach hiszpańskim i portugalskim wyróżnia się trzy różne czasowniki "być": określający przebywanie "estar", określający istnienie "haber"/"haver" oraz określający cechę "ser". Porównując język polski z hiszpańskim otrzymujemy:
Jestem w domu. Estoy en casa. Jestem człowiekiem. Soy un humano. Tu jest dom. Aquí hay una casa.
W języku irlandzkim należącym do rodziny języków celtyckich czasownik "tá" oznacza przebywanie oraz "is" oznacza cechę. Jest także czasownik "bíonn" oznaczający przebywanie, ale jako zwyczaj, a niekoniecznie w tej chwili.
Jestem w domu. Tá mé abhaile. Jestem mężczyzną. Is fearr mé. Bywam w pracy. Bíonn mé ag obair.
Podobnie w japońskim są dwa czasowniki oznaczające cechę - ożywiony iru i nieożywiony aru (który oznacza też mieć), oraz grupa form czasownikowych oznaczających stan (da, desu, de aru, de gozaru itd.)
Przymiotniki
Język japoński zawiera 4 klasy wyrazów mogących pełnić funkcję określania:
- przymiotniki predykatywne (zakończone na -i) - pełnią funkcję orzeczenia w zdaniu, podobnie jak czasowniki odmieniają się przez czasy, przez niektórych uważane za podgrupę czasowników;
- przymiotniki niepredykatywne (zakończone na -na) - są tworzone od niektórych rzeczowników, nieodmienne - pozostałe rzeczowniki - łączone przy pomocy postpozycji no, również nieodmienne, różne czasowniki
W przypadku określników nieodmiennych o funkcji wyrazu w danym zwrocie decyduje pozycja w zdaniu, przy czym zawsze wyraz (czasami całe rozbudowane zdanie podrzędne) określający jest umieszczony przed wyrazem określanym.
Elementy określające: ten, ten sam, inny, dużo, wszystkie, dwa, jedne, niektóre
Cechy: dobry, zły, duży i mały
Doznania(predykaty mentalne): wiedzieć, myśleć, chcieć, czuć, widzieć, słyszeć
Mowa: mówić, słowo, prawda, prawdziwy,
Życie i śmierć: żyć i umrzeć
Istnienie i posiadania: być i mieć
Czynności/zdarzenia/ruch: robić, ruszać się, dziać się
Relacje przestrzenne: gdzie, tutaj, nad, pod, blisko, daleko, wewnątrz, strona
Relacje czasowe: kiedy, teraz, przed po, długo, krótko, przez pewien czas(ile coś trwało)
Intensyfikatory: bardziej, więcej
Pojęcia logiczne: nie, może, być może, móc, gdyby coś to coś (kontr faktywność)
UNIWERSALIZM - wyjście poza język – metajęzyk semantyczny to metoda na wydostanie się z języka(konkretnego), posługiwanie się językiem elementarnych pojęć, które pojawiają się we wszystkich językach, wspólne jądro którym można wyrazić wszystko co jest konieczne w egzystencji, obok tych jednostek istnieje też uniwersalna gramatyka czyli wzorce, wrodzone reguły składniowe, możliwe kombinacje pojęć elementarnych
INDEFINIBILIA – elementy niedefiniowalne - wg wierzbickiej to podstawowe jednostki semantyczne (uniwersalne pojęcia, które muszą się pojawić we wszystkich językach)
- Kartezjusz – Pojęcia określające byty – ja, ty, ciało, człowiek, ktoś i coś (np. osoba, rzecz), grupa elementów określających, cechy (dobry, zły, duży, mały), czasowniki, które określają doznania (PREDYKATY MENTALNE: wiedzieć, myśleć, chcieć, czuć, widzieć, słyszeć), pojęcia dotyczące mowy: mówić, słowo, prawda, pojęcia związane z życiem i śmiercią, posiadaniem, czynności, zdarzenia, ruch (działanie procesu: robić, ruszać się, dziać się), relacje przestrzenne, gdzie (określanie lokalizacji): tutaj, nad, pod, blisko, daleko, wewnątrz, strona, relacje czasowe: kiedy, teraz, przed, po, długo, krótko, przez pewien czas, intensyfikatory, pojęcia logiczne: tak, nie, może, być może, móc, ponieważ coś się stało, „gdyby to by”.
Indefiniblia charakteryzują się też tym, że nie sposób ich przedstawić/zastąpić za pomocą innych słów. Są nieopisywalne - próba ich wyrażenia innymi słowami nie oddaje danego pojęcia, albo oddala znacznie od niego. Mówiąc prościej, są to wyrazy NIEZASTĄPIONE
ELEMENTARNE JEDNOSTKI SEMANTYCZNE Wierzbickiej;
Badanie elementarnych jednostek semantycznych (wrodzone, występują w każdym języku w różnych formach gramatycznych np. ja u nas zaimkiem, gdzieś indziej ciągiem 5 wyrazów) przez Wierzbicką ma na celu zbudowanie metajęzyka, dzięki któremu możliwe będzie porównywanie odmiennych od siebie języków - uniwersalizm w służbie hipotezy relatywizmu językowego.
akty i genry mowy w różnych językach – jako przykład na użycie elementarnych jednostek semantycznych
Bachtin – porozumiewanie się za pomocą form językowych, język jest wykorzystywany w poszczególnych sferach działalności, styl (wybór środków, frazeologii), budowa kompozycyjna, zawartość tematyczna (treść). Mówimy wyłącznie posługując się istniejącymi gatunkami mowy.
Wierzbicka – nie wystarczy wyjawić tylko intencji rozmówcy, ale intencję(cel genru mowy) i rozłożyć wszystkie genry na tworzące je założenia (założenia nadawcy co do odbiorcy)
Badania – sposoby:
Od zewnątrz: pytania, badamy język przez pryzmat naszego języka (questions, commands), perspektywa etnocentryczna, widzimy cechy rozkazów tylko te które są charakterystyczne dla naszych rozkazów
Od wewnątrz: wnioski są trudne do zrozumienia dla osób z poza tego obszaru językowego
Wierzbicka - Jedynym sposobem by móc przeprowadzać badania międzykulturowe jest zastosowanie metajęzyka. (szansa na wyjście spoza języka) Metajęzyk jest nam potrzebny do tego by dostrzegać różnicę. Aby mówić o odmiennościach musimy najpierw znaleźć kanon uniwersalny, musimy mieć wspólny punkt odniesienia.
CHIACK (australijski czasownik oznaczający akty mowy)
- Chiacking polega na mówieniu czegoś złego odbiorcy w celu wspólnej zabawy, demonstrowanie męskości, antysentymentalizm, antyemocjonalizm, kumplostwo, wspólnota
- Complaining/ whingeing
1)narzekanie, jako stan
2)narzekanie jak dziecko, nacechowane pejoratywnie, negatywnie oceniane jako coś uwłaczające, jest tam także element powtarzalności
Kawał
Żartowanie z kogoś, figiel, psota, coś powtarzalnego, rubaszne, char. dla kultury ustnej, związany z poczuciem wspólnoty
dowcip: związane z inteligencją, jednorazowe
Suchar: mało śmieszny, raczej abstrakcyjny, mało finezyjny
Podanie/application
rodzaj pisma, które chce się złożyć w celu uzyskania czegoś, autodeprecjacja niż autoprezentacja, spodziewamy się odpowiedzi
niekoniecznie dostajemy odpowiedź, prezentujemy siebie, ubieganie się o stanowisko/rzecz która została publicznie ogłoszona
Akty mowy nie są takie same, ale odbijają obraz kultury, stosunki polityczne gospodarcze, związane z historią, kulturą.
Czasowniki intencjonalne: umożliwiają szybkie odczytanie intencji wypowiedzi – np. prosić, dziękować. Tak samo jak wskaźniki illokucyjne i wzorce mowy.
Gatunek mowy: pewien typ mówienia, coś szerszego niż akt mowy. M. Bachtin: „Wszyscy mówimy pewnymi gatunkami. Dane są nam one tak, jak język ojczysty.”
Tło aktu mowy – też wpływa na odczytywanie intencji. Czynniki pragmatyczne: cechy partnerów interakcji, typ relacji między nimi, wzajemna wiedza partnerów o sobie, dodatkowe źródła informacji (pochodzące głównie z mowy niewerbalnej), miejsce interakcji.
5. Pojęcie językowego obrazu świata w badaniach niemieckich i polskich;
co bada się w ramach JOS.
- lata 80. Na gruncie polskich badań: pierwsze opracowania dotyczące raczej ściśle sprecyzowanej tematyki niż JOS: Bartmiński, Tokarski, Maćkiewicz, Peisert, Tomczak, Anusiewicz / - Książka Augustyna Mańczyka 1982 „Wspólnota językowa i jej obraz świata”
- Język jako model świata, a tekst jako model określonego wycinka rzeczywistości – taki ujęcie od dawna pojawiało się w pracach filozofów i lingwistów niemieckich
- Wg Mańczyka początki JOS u Lutra (1530), też w Oświeceniu europejskim (głw. Wloskim i francuskim)
Problem ten teoretycznie i filozoficznie na gruncie nauki niemieckiej sformułował w XVIII i XIX wieku J.G. Hamann. Twierdził, że: "Język na poglądy – a poglądy na język wydają się mieć wpływ oraz, że każdy język wymaga pewnego właściwego sposobu myślenia oraz realizuje określone sobie tylko charakterystyczne upodobania."
Z kolei J.G. Herder, który twierdził, że: "Każdy naród ma własny rezerwuar myśli, które się stały znakami, tym rezerwuarem jest jego język: jest to rezerwuar, do którego wnosiły swój wkład stulecia- jest to skarbiec myśli całego narodu"
Jednakże podstawowe założenia i definitywny kształt tezy o JOS sformułował W. Humboldt, twierdząc że języki są środkami do odkrywania prawd dotychczas nie poznanych czyli charakteryzują się różnorodnością samych sposobów oglądu świata.
Janusz Anusiewicz twierdzi, że JOS stanowi podsumowanie i zestawienie codziennych doświadczeń i zaakceptowanych przez wspólnotę komunikatywną norm, wartości, sposobów wartościowania oraz wyobrażeń i zestawień wobec rzeczywistości.
Według Bartmińskiego "JOS jest zawartą w języku, różnie zwerbalizowaną interpretacją rzeczywistości dającą się ująć w postaci zespołu sądów o świecie. Mogą to być sądy "utrwalone" w gramatyce, słownictwie, w kliszowych tekstach np. przysłowiach ale także sądy "presuponowane", tj. implikowane przez formy językowe utrwalonej na poziomie społecznej wiedzy, przekonań, mitów, rytuałów."
Renata Grzegorczykowa językowy obraz świata chce rozumieć jako: "strukturę pojęciową utrwaloną w systemie danego języka, czyli w jego właściwościach gramatycznych i leksykalnych realizującą się w języku, za pomocą tekstów wypowiedzi."
Tokarski traktuje JOS "jako zbiór prawidłowości zawartych w związkach gramatycznych i strukturach leksyki, pokazujących różne sposoby widzenia i rozumienia świata.”
- Humboldt (niemiecki językoznawca XIX w.) – pojmowanie języka odnosi się do dynamicznej, energetycznej strony języka, traktowanego jako ciągły proces, ciągłe stawanie się, które dokonuje się wraz ze zmianami w rzeczywistości i w wartościowaniu tej rzeczywistości przez daną społeczność
- w każdym języku zawarty jest tylko jemu właściwy pogląd na świat: ogląd świata
- język nie tylko jako środek do porozumiewania się, lecz także jako odbicie ducha ludzkiego i wytwór twórczego przekształcenia świata materialnego przez tego ducha w świat psychiczny
- Słowo jako rezultat subiektywnych nastawień
- Zatem JOS jest rozumieniem i interpretacją świata z punktu widzenia filozofii zdrowego rozsądku, podsumowaniem i zestawieniem codziennych doświadczeń i norm, wartości, wyobrażeń, sposobów wartościowania
- Takie pojmowanie jest przeciwne wobec statycznego rozumienia języka jako tworu (ergon)
- Poglądy Humboldta przejęte i rozwinięte przez Leo Weisgerbera:
- językowy pogląd na świat, JOS, to zdaniem W. „ogrom zjawisk kultury duchowej zawarty w każdym języku”
- istota JOS polega na tym, żeby zbadać i określić, jakie treści poznawcze, jaka wiedza i doświadczenie oraz wartościowanie rzeczywistości jest zmagazynowane w języku, przezeń przenoszone i przekazywane przyszłym pokoleniom
Świat duchowo-pojęciowy - JĘZYKOWY BYT POŚREDNI; jest pośredni, bo znajduje się między mówiącym a światem zewnętrznym - JĘZYKOWY BYT POŚREDNI: określony rodzaj samo świadomościowego, psychicznego odpowiednika poznawanych treści i określony sposób percepcji rzeczywistości, polegający na dążeniu do odkrycia struktury treściowej poznawanej rzeczywistości
- Istotę JOS wg Weisgerbera stanowi pojmowanie rzeczywistości języka jako energii (a nie refleksu czy odbicia rzeczy), jako „siły duchowego kształtowania”
Anusiewicz: JOS na gruncie lingwistyki, psychologii i teorii poznania to UJĘCIE PRZEDMIOTU POZNANIA POPRZEZ JĘZYK, KTÓRYM WŁADA JEDNOSTKA I POZNAJĄCA TEN ŚWIAT SPOŁECZNOŚĆ
- Językowe obrazy świata zawierają najczęściej przedstawienia nieoglądowe (abstrakcyjne) do których należą pojęcia
- JOS musi być zależny od podmiotu poznającego, jest modyfikacją jego władzy poznawczej, jego funkcja przedstawieniowa polega na ujawnieniu rzeczywistości pozajęzykowej (ujawnieniu świata)
- W związku z tym kategorie języka są wybranymi, wyabstrahowanymi, uogólnionymi, sformalizowanymi i skodyfikowanymi przez daną wspólnotę komunikatywną obserwacjami empirycznymi rzeczywistości przedmiotowej
- Gipper: obrazy świata należy również oddzielić od światopoglądu, który jest wyrazem przyjętej ideologii – przekonan, nastawień itd. Światopoglądy: religijny, polityczny itd.
- NOS wg Gippera: ogolne naukowe koncepcje, przedstawiające związki ziemi i kosmosu, nazwiska Ptolemeusza i Kopernia, obrazy te są zależne od osiągniętego stanu wiedzy, ale też od poglądów uzyskanych na drodze intuicji, których nie da się uzasadnić racjonalnie
- NOS nie może być ani w sposób treściowy ani ontologiczny definitywnie określony
- Jest NOS najczęściej obrazem osiągnięć nauk na określonym szczeblu ich rozwoju, jest tak samo relatywny jak te nauki
Siła duchowego kształtowania (fraza Weisgerbera): treści znaczeniowe zawarte w Leksykalno-semantycznym, Pragmatycznym i gramatycznym systemie każdego języka w postaci kategorii semantycznych, pragmatycznych, gramatycznych
- W analizie JOS ważne jest dla Weisgerbera badanie treści semantycznych danego języka – analiza tych treści poprzez wykrycie i ustalenie najbardziej podstawowych oraz wszelkich możliwych semantycznych pól danego języka
–POLE JĘZYKOWE (SEMANTYCZNE)
- JĘZYKOWY ŚWIAT (BYT) POŚREDNI: jest rezultatem przekształcenia świata poznawalnego zmysłowo w świat świadomościowy (intelektualno-pojęciowy); tego przekształcenia dokonuje dana wspólnota językowa; byt ten jest pośredni, bo stoi między jednostką (wspólnotą) a światem zewnętrznym
- Gipper: język jest kluczem do świata – otwiera go, zabezpiecza i umożliwia dostęp do niego, równocześnie go zamyka. Poprzez uchwycenie w metaforycznym kadrze
- JOS wg Gippera: „ogół rozwiniętych związków kategorialnych w danym języku naturalnym (język ojczysty), jego struktury semantyczne w zakresie słownictwa i w zakresie składni wraz ze wszystkimi, dzięki tym strukturom, otwartymi możliwościami wypowiedzi i oceny. Innymi słowy: SPOSÓB, W JAKI ZOSTAJE WNIESIONA DO JĘZYKA, DOŚWIADCZONA I PRZEŻYTA I WYOBRAŻONA PRZEZ WSPÓLNOTĘ KOMUNIKATYWNĄ RZECZYWISTOŚĆ”
- Obszar na którym jezyk splata się i łączy z rzeczywistością: obszar ujęzykowionej świadomości, której przejawem jest semantyka danego języka
- Dlatego najważniejsze w badaniu języka są treści semantyczne
- Zdaniem Gippera JOS jest dany także w kategoriach gramatycznych i syntaktycznych sposobach łączenia wyrazów!!!!
B.L. Whorf – view/ picute of the Word - zdaniem Gippera Whorf nie odróżnia wyraźnie trzech pojęć: JOS, naukowy obraz świata i światopogląd (bo w kulturach indiańskich nie ma NOS, a JOS i światopogląd są z sobą mocno splecione)
- Gipper: trudności tłumaczeniowe Biblii przy zwrotach przykazań – europejskie tłumaczenia rozszerzają i zmieniają znaczenie pierwotne, które miało odrębną aksjologię i odmienne warunku i potrzeby na bazie których powstało -> potwierdza to istnienie różnych językowych obrazów świata
- NOS i światopogląd mogą być pomyślane i skonstruowane, dopiero gdy jest JOS, gdy opanowany został jakiś język
- Język jest więc czymś prymarnym wobec innych konstruktów ludzkiego intelektu
- Kategorie językowe mogą hamować lub przyśpieszać proces poznania
- Gipper pokazuje jak bardzo JOS starożytnych Greków zależał od ich NOS i światopoglądu, przekonań, wiary
- Język: niezbędna postawa, warunek i medium kulturowego rozwoju; Można nim wyrazić różne naukowe obrazy świata i ideologiczne światopoglądy; Nie jest język zwierciadłem kultury danego narodu, bo pomiędzy językiem a kulturą zachodzą zmienne, wielostronne i dialektyczne relacje
- Przez język człowiek uzyskuje naiwne wyobrażenie o świecie
- Gipper: „język działa we wszystkich obszarach kultury nie tylko jako narzędzie myśli, lecz należy go bardziej rozpatrywać jako warunek wstępny i przesłankę wszystkich kultur”
Język jako SEJSMOGRAF ZMIAN KULTUROWYCH
Niemieccy badacze o JOS:
- P. Zinsli – język jako siła twórcza w stosunku do rzeczywistości, tworząca ją, jej pojmowanie i jej poznanie; Porządkująca i klasyfikująca funkcja języka, której rezultaty widoczne są w warstwie leksykalnej i pojęciowej języka;
Język jest też ograniczonym system pojęć, wyborem spośród całej masy zjawisk, ma charakter aspektowny i wybiórczy;
Język wiąże ludzi, grupując ich wokół określonych oglądów świata i wartości
- Fritz Tschirch – język jako oddziałująca siła w której władaniu znajduje się człowiek, wraz z nabywaniem języka przejmujemy skarbiec doświadczeń i przeżyć od danego narodu;
Waga porównawczego badania języków dla odkrywania JOS danego języka wyjściowego;
Niezmienna zawartość prawd poznawczych i aksjologicznych, trwałych i niezmiennych w danym języku;
Słowo tworzy duchową rzeczywistość siegającą aż do obszaru wierzeń religijnych
- P. Hartmann – JOS jako określony sposób odkrywania świata
Zawartości słów są interpretantami świata, a formy językowe są interpretantami relacji zachodzących w świecie
Człowiek ma takie wyobrażenia o przedmiotach, jakie mu daje język
- E. Heintel – problem JOS sprowadza się do problemu świata zewnętrznego
Przeciwstawienie czegoś, co jest na zewnątrz i wewnątrz (w znaczeniu przestrzennym i metaforycznym)
Język jest aktualizacją całej kultury – już Hegel; język jako pośrednik między nami a rzeczywistością;
JOS jest określoną relatywizacją świata w sobie
- G. Kandler – duchowa zależność człowieka od jego własnego języka;
Każdy jezyk jest nośnikiem właściwych tylko sobie treści znaczeniowych, znaczeniowa strona języka powinna być obiektem badań lingwistycznych,
Jos nie jest wolny od luk, luki są jednak niezauważalne, bo określony system pojęciowy porządkuje językowe ujęcie świata zewnętrznego
Akty mowy czynią z JOS pratyczny użytek (dlatego nie można pomijać w teorii problematyki parole, performancji, użyć języka)
- H. Wein – za Humboldtem: przekład świata pozajęzykowego w językowy świat pośredni
Świat świadomości
Świat języka
Świat przedmiotowy – może istnieć jako świat pomyślany
E. Albrecht – zaprzecza, że obraz świata jest określony i określany przez język
Bo gdyby tak było, istniałoby tyle światopoglądów, ile jest języków czy rodzin językowych
Teoria JOS zaprzecza teorii odbicia i logice marksistowsko-leninowskiej teorii poznania
Uważa on teorię JOS za nienaukową i służącą interesom burżuazji, a poglądy Whorfa i Sapira są dlań reakcyjne
*w późniejszych pracach językoznawców zachodnioniemieckich mówi się, że język jest ciągłym procesem odniesionym do poznawania rzeczywistości i jej wartościowania
G. Nickel – historia języka może być rozumiana jako historia kultury
Podkreślna on humboldtowski językowy byt pośredni
Sprzeciw wobec jednostronnego używania języka, przeciw opisywaniu tylko formalnych aspektów
JOS: Według Bartmińskiego "JOS jest zawartą w języku, różnie zwerbalizowaną interpretacją rzeczywistości dającą się ująć w postaci zespołu sądów o świecie. Mogą to być sądy "utrwalone" w gramatyce, słownictwie, w kliszowych tekstach np. przysłowiach ale także sądy "presuponowane", tj. implikowane przez formy językowe utrwalonej na poziomie społecznej wiedzy, przekonań, mitów, rytuałów."
Według Jerzego Bartmińskiego: pojęcie językowego obrazu świata działa w dwóch wariantach, które można sprowadzić do „podmiotowego” i „przedmiotowego” i podporządkować terminom wizja świata i obraz świata. Wizja jako widzenie jest czyimś spojrzeniem i zawiera w sobie podmiot patrzący. Obraz jest wynikiem czyjegoś postrzegania świata, ale całość bardziej opiera się na przedmiocie - na tym, co jest zawarte w danym języku. Można mówić o obrazie świata np. dziecka, dorosłego, człowieka „prostego” itp.
Skomplikowane są relacje między językiem a kulturą,
a szczególnie między językiem a literaturą:
Tworzywo literatury stanowi język i jego właściwości systemowe i kontekstowe, które są wykorzystywane do przedstawienia rzeczywistości i tworzenia świata przedstawionego.
Osobiste doświadczenia twórcy i całej wspólnoty zostaje przechowane niejako w języku, Czyli literatura musi znaleźć odbicie tego doświadczenia i musi także odbić ugruntowany w języku obraz świata.
Niemożliwe jest wykreowanie rzeczywistości nie związanej z doświadczeniem. Jest to rzeczywistość przez język zawężona, ale wynikająca z istoty języka.
Twórcy literatury są „rzemieślnikami słowa” modyfikują i wykorzystują istniejące elementy, ale również są twórcami nowych składników.
Literatura nie tylko korzysta z wzorców wprowadza do kultury wzorce. Język utrwala i przechowuje doświadczenia wypracowane przez kulturę.
Język formuje kulturę w poszczególnych wspólnotach komunikacyjnych
W istotny sposób badania językoznawców nad JOS łączą i podsumowują Marian Bugajski i Anna Wojciechowska. Uważają oni, że językowy obraz świata jest to obraz świata (lub jego część ), zespół sądów, struktura pojęciowa, interpretacja rzeczywistości, centralne pojęcie, kategoria pojęciowa. Ogólnie jest to coś, co istnieje, funkcjonuje, kształtuje się poza językiem i jakimś stopniu wchodzi w skład języka.
Składniki językowego obrazu świata.
Składniki JOS obejmują różne zjawiska. Badaczka R. Grzegorczykowa zaznacza, że na wstępie trzeba odróżnić elementy obrazu świata, które przejawiają się w pewnych własnościach gramatycznych języka od ujęcia świata w znaczeniach i łączliwości leksemów.
Badania przedstawiają wiele przykładów cech gramatycznych odbijających warunki życia mówiących i wpływających na sposób widzenia świata przez nich własności gramatyczne, które są odbiciem pewnego widzenia świata mają zdecydowanie charakter historyczny.
Następnie istotne dla omawianego są cechy słownictwa stanowiącego swoisty klasyfikator świata Różny układ znaczeń leksemów zależy od stopnia uogólnienia nazywanego zjawiska, a także różnorodnego rozczłonkowania świata.
Dodatkowo na językowy obraz świata składają się właściwości słowotwórcze leksemów, które ujawniają sposób ujmowania zjawisk przez mówiących.
Kolejnym składnikiem jaki prezentuje badaczka są żywe motywacje słowotwórcze i semantyczne współtworzące obraz świata zawarty w języku i funkcjonujący współcześnie.
Równie ważnym składnikiem są konotacje semantyczne łączone przez mówiących z zjawiskami nazywanymi. Są to cechy kojarzone przez społeczeństwo z desygnatami nazw, utrwalone w pewnych faktach językowych (metaforach, derywatach, frazeologizmach) lub też w przypadku konotacji indywidualnych, jedynie przejawiające się w pewnej charakterystycznej łączliwości (np. osoby wiążące z pewnymi zjawiskami cechy negatywne nie będą używały ich nazw w połączeniu z wykładnikami ocen pozytywnych).
6. Pragmalingwistyka; główne założenia sformułowane przez Austina;
Pragmatyka – jeden z trzech działów semiotyki (obok semantyki i syntaktyki). Wg Charlesa W. Morrisa, autora wspomnianego podziału, pragmatyka traktować ma o relacji między znakiem a odbiorcą (interpretatorem).
Ta dziedzina językoznawstwa i filozofii języka rozwinęła się w drugiej połowie XX wieku i zajmuje się z jednej strony kwestiami stosunków między znakami słownymi a interpretatorami (ludźmi je wypowiadającymi lub słuchającymi), które zachodzą w procesie komunikacji słownej, z drugiej zależnością znaczenia wyrażeń od kontekstu, w którym są użyte. Inaczej mówiąc, pragmatyka bada sposoby posługiwania się mową przez ludzi (w szczególności rozumienie i interpretowanie wypowiedzi w zależności od kontekstu), a także mechanizmy niejawnego przekazywania i uzyskiwania informacji przez wypowiedź oraz mechanizmy jej rozumienia.
John L. Austin – twórca teorii aktów mowy (za pomocą słów możemy nie tylko coś sobie przekazywać, ale również coś tworzyć). Uznał za nieprawdę, że każde zdanie jest prawdziwe, albo fałszywe.
Do najważniejszych teorii i pojęć pragmatycznych należą:
- teoria aktów mowy
- teoria implikatur
- teoria relewancji
- presupozycja
- okazjonalność
Akt mowy (z łac. actus – czyn) – wypowiedzenie skierowane przez nadawcę do odbiorcy, którego celem jest przekazanie komunikatu za pomocą systemu znaków językowych.
Akt mowy dzieli się na dwie fazy:
mówienie – faza podstawowa
zrozumienie słów osoby mówiącej – faza wykonana jest przez odbiorcę.
Akty mowy zaczął badać brytyjski językoznawca i filozof języka John Langshaw Austin (fundamentalna praca pt. How to Do Things with Words, 1962 r.) - wśród zdań języka naturalnego wyodrębnił on takie, których nie da się ocenić pod względem prawdziwości, a jedynie skuteczności (fortunności). Są to tak zwane performatywy (teoria performatywów).
Ten prosty podział zastąpił następnie Austin bardziej rozwiniętą klasyfikacją –
wyodrębnił trzy potencjalne aspekty aktów mowy:
- lokucyjny (tworzenie i artykułowanie wypowiedzi),
- illokucyjny (intencjonalność wypowiedzi), obecny np. w obietnicach, ostrzeżeniach, prośbach,
- perlokucyjny (dodatkowe, wtórne oddziaływanie na odbiorcę), obecny wtedy, gdy wypowiedź wywołuje u odbiorcy jakiś efekt (reakcja emocjonalna, wykonanie pewnej czynności).
Teoria aktów mowy opiera się na spostrzeżeniu, iż przy pomocy języka można nie tylko przekazywać informacje, ale i tworzyć fakty społeczne. W szczególności istnieje kategoria wypowiedzi, które nie opisują w ogóle świata, ale tworzą go i w związku z tym nie mogą podlegać ocenie prawdziwościowej klasycznej logiki. Dotyczy to na przykład deklaracji w rodzaju "Uznaję zebranie za zamknięte". Teoria ta stawia sobie za cel wszechstronną analizę aktów mowy oraz ich typologię. Klasyfikację aktów mowy, zawężając pojęcie do tzw. "genrów mowy", przeprowadziła Anna Wierzbicka.
John Searle, uczeń J. L. Austina, wyróżnił:
- akty bezpośrednie - intencja mówiącego odczytywana jest niezależnie od sytuacji, np. Podaj mi szklankę wody.
- akty pośrednie – tekst aktu należy odczytywać kontekstowo, w różnych sytuacjach tekst może mieć różne znaczenie, np. okrzyk Och! może być w zależności od związanych z jego wypowiedzeniem okoliczności związany z radością, bólem lub strachem.
Badaniem problemu właściwego rozumienia aktów pośrednich, jak również tekstów, których nie należy odczytywać wprost (aluzje, ironia), zajmuje się lingwistyka tekstu.
Według Searle’a można wyróżnić pięć typów aktów mowy:
- asercje – ich celem jest przedstawienie sądów, np. wątpienie, podziw, przeczenie itp.
Przykłady: Nie sądzę, abyś tak wiele zarabiał. Bardzo mi się podoba to mieszkanie.
- akty dyrektywne – ich celem jest wywarcie nacisku na odbiorcę i wpłynięcie na jego zachowanie, np. rozkazy, prośby, pytania.
Przykłady: Natychmiast przyjdź do domu! Proszę Państwa o zapięcie pasów.
- akty komisywne – ich celem jest podjęcie działania albo zobowiązanie, np. obietnice.
Przykłady: Będę codziennie zmywać naczynia. Obiecuję więcej nie krzyczeć.
- akty ekspresywne – ich celem jest wyrażenie własnych stanów emocjonalnych, postaw np. gratulacje, kondolencje.
Przykłady: Och, tak bardzo mi przykro. To cudownie!
- akty deklaratywne – ich celem jest stworzenie nowego stanu rzeczy.
Przykłady: Nadaję ci imię Tomasz.
Rozwinięciem teorii aktów mowy jest teoria implikatur konwersacyjnych Paula Grice'a.
Implikatura konwersacyjna ("znaczenie implikowane") to termin Paula Grice'a oznaczający sens niedosłowny i niekonwencjonalny pewnych wypowiedzi. Implikatury różnią się zarówno od takich znaczeń wypowiedzi, które są generowane i rozumiane w ramach kodu językowego, jak i takich, które są jedynie presuponowane. Sygnałem pojawienia się implikatury jest m.in. ostentacyjne naruszenie przez jednego z uczestników komunikacji reguły konwersacyjnej. Wypowiedź wyłamująca się z reguł konwersacji, jeśli jest taka intencjonalnie (a nie jest wynikiem pomyłki bądź nieporozumienia), niesie ze sobą szczególne, aluzyjne znaczenie (właśnie implikaturę), które odbiorca powinien potrafić rozszyfrować.
Na przykład w wymianie zdań: – Chciałbym wyjechać na Teneryfę. – A ja chciałbym dostać Nagrodę Nobla. drugie zdanie zawiera implikowane znaczenie 'twój wyjazd na Teneryfę jest marzeniem, którego nie da się zrealizować'.
Grice wyróżnił dwa typy implikatur:
1. implikatury ogólne – do ich zrozumienia nie jest potrzebna znajomość kontekstu (wystarczy świadomość, że mamy do czynienia z implikaturą)
2. implikatury szczegółowe – do ich zrozumienia konieczna jest znajomość kontekstu, w jakim zostały wypowiedziane (np. zdanie W zeszłym tygodniu odpoczywałem. w dialogu: – Czy przeczytałeś już "Wojnę i pokój"? – W zeszłym tygodniu odpoczywałem.)
Zasada kooperacji i maksymy Grice’a
Reguła konwersacyjna - W teorii implikatur konwersacyjnych Paula Grice'a reguły konwersacyjne (nazywane też maksymami konwersacyjnymi lub zasadami konwersacyjnymi) to zbiór praw regulujących komunikację językową. Ostentacyjne naruszenie przez nadawcę reguły konwersacyjnej może być albo świadectwem nieporozumienia (np. tego, że jeden z uczestników komunikacji nie słyszy czy nie rozumie drugiego albo że jest z jakichś powodów niezdolny do komunikacji językowej, np. chory psychicznie), albo też sygnałem wystąpienia (o ile nic nie wskazuje na to, że nadawca nie przestrzega Zasady Współpracy) implikatury konwersacyjnej.
Podstawowym założeniem teorii implikatur konwersacyjnych jest to, że komunikacja jest zachowaniem celowym.
Dlatego pierwsza, najogólniejsza reguła Grice'a (zwana Zasadą Współpracy), z której da się wyprowadzić wszystkie pozostałe, brzmi:
Uczyń swój udział konwersacyjny w przewidzianym dla niego momencie takim, jakiego wymaga zaakceptowany cel lub kierunek rozmowy, w którą jesteś zaangażowany. (Grice 1977)
Tej maksymie towarzyszą dodatkowo cztery reguły szczegółowe (oraz ich dalsze podreguły):
1. Maksyma ilości (informować w ilości stosownej do celu konwersacji)
2. Maksyma jakości (podawać informacje prawdziwe; "nie mów tego, o czym sądzisz, że nie jest prawdą")
3. Maksyma odniesienia (mówić na temat; "bądź relewantny")
4. Maksyma sposobu (mówić jasno i zrozumiale; "unikaj wieloznaczności, wypowiadaj się zwięźle")
Inni autorzy rozwinęli teorię Grice'a i proponowali dłuższe listy reguł, dodając do wyżej wymienionych np. maksymę grzeczności czy maksymę informatywności.
Teoria relewancji – teoria stworzona przez Dana Sperbera i Deirdre Wilson w 1986 roku. Doszli oni do wniosku, że wszystkie maksymy Grice'a można sprowadzić do jednej: mów do rzeczy, czyli tyle, ile trzeba, na temat, mów prawdę itd. Zadali sobie dwa pytania:
1. Co się komunikuje? (znaczenia, informacje, sądy, myśli, idee, przekonania, postawy, emocje)
2. Co zatem jest przedmiotem komunikacji?
- myśli – czyli pojęciowe reprezentacje (w przeciwieństwie do reprezentacji umysłowych lub stanów emocji), mają one charakter językowy;
- asumpcje – czyli inaczej: przeświadczenia, założenia, przesłanki o fakty – są związane z modalnością aletyczną;
- informacje – są związane z modalnością epistemiczną.
3. Presupozycja
- w logice presupozycja zdania A to sąd, który musi być prawdziwy, żeby zdaniu A można było przypisać wartość logiczną (prawdę albo fałsz). Innymi słowy, presupozycja to wniosek wynikający zarówno ze zdania A, jak i z jego negacji.
Np. presupozycją zarówno zdania "Obecny król Francji jest łysy" jak i zdania "Obecny król Francji nie jest łysy" jest: "Francja ma obecnie króla".
4. Najczęściej występujące presupozycje to sądy egzystencjalne presuponowane przez zdania zawierające deskrypcje określone, tj. nazwy typu "najdłuższa rzeka świata", "ulubiony film Stefana".
Np. presupozycją zdania "Andrzej nie pamięta nazwy najdłuższej rzeki świata" jest: "Istnieje najdłuższa rzeka świata", lub też: "Istnieje Andrzej".
5. Presupozycje pojawiają się też często w wyniku użycia tzw. wyrażeń faktywnych, takich jak "wiedzieć, że...", "cieszyć się, że...", "martwić się, że...".
Np. presupozycją zdania "Anna cieszy się, że dostała prezent", jest: "Anna dostała prezent".
6. W języku potocznym presupozycje to sensy wyrażeń, które nie są przedstawiane w pełni i zawierają w sobie ukryte myśli. Przykładem może być zdanie "Oficjalne źródła podają...", w tym zdaniu ukrytą sugestią jest to, iż poza oficjalnymi źródłami istnieją nieoficjalne. W zdaniu "szukamy porozumienia", mamy presupozycję, że jeszcze "nie ma porozumienia", w zdaniu "czy wolałby pan spotkać się ze mną w środę czy w czwartek" mamy supozycję, że "pan chciałby się ze mną spotkać".
Presupozycje nie zawsze są wypowiadane i odbierane świadomie. Często też presupozycja jest używana w celu przemycenia do świadomości odbiorcy pewnych faktów, które nie są prawdziwe. Np. pytanie "kiedy przestał pan bić żonę?" zakłada, że osoba pytana biła żonę. Tego typu pytania realnie wpływają na odbieranie rzeczywistości przez rozmówcę i mogą powodować zmiany w tym odbiorze.
Wyrażenie okazjonalne – wyrażenie języka J, które nie ma w tym języku stałego przyporządkowania do konkretnego przedmiotu, a zyskuje takie przyporządkowanie jedynie wtedy, gdy zostanie użyte w konkretnej sytuacji. W językach naturalnych wyrażenia okazjonalne stanowią większość wszystkich wyrażeń – są nimi przysłówki, zaimki (np. zaimek osobowy "ja"), czasowniki osobowe, przymiotniki i wiele rzeczowników. Dla języków sztucznych i częściowo sztucznych zadowalające zdefiniowanie okazjonalności wyrażeń w terminach semantycznych nasuwa wiele trudności, w związku z czym istnieje kilka teorii wyrażeń okazjonalnych.
INFERENCJE – poszerzają znaczenie wypowiedzi, obszary interpretacyjne. Łac. Intro – wnoszę, wnioskuję.
1. wnioskowane na temat tego, co jest założone dla danej wypowiedzi – presupozycja
2. wnioskowanie na temat tego, co wynika z danej wypowiedzi – implikatura
PRESUPOZYCJA – wydobywa sensy należące do informacji założonej. Stoi przed wypowiedzią. Wydobywa sensy naddane, należące do założenia danej wypowiedzi.
IMPLIKATURA – wydobywa sensy naddane należące do informacji nowej. Ma charakter twórczy.
Presupozycja INFERENCJE Implikatura
9. Ogólne założenia językoznawstwa kognitywnego;
Lingwistyka kognitywna - paradygmat językoznawstwa zakładający, że język jest ściśle powiązany z umysłowymi procesami dotyczącymi postrzegania świata. Lingwistyka kognitywna zajmuje się przyswajaniem, gromadzeniem i wykorzystywaniem informacji; opiera się na wcześniej rozwijanej psychologii kognitywnej.
Językoznawstwo kognitywne radykalnie przeciwstawia się gramatyce transformacyjno-generatywnej, zapoczątkowanej przez Noama Chomsky’ego na przełomie lat 50. i 60. XX wieku. Gramatyka ta, jako zbiór reguł wyrażonych w sformalizowanym języku matematycznym, zdominowała ówczesne językoznawstwo i wywarła szeroki wpływ m.in. na psychologię, socjologię oraz na teorię literatury.
Do uczniów Chomsky’ego należał początkowo George Lakoff, który jednak po pewnym czasie stał się jednym z najzagorzalszych przeciwników jego gramatyki, uważając, że jest ona może interesującym, ale jednak marginalnym przedsięwzięciem, nie zasługującym na poważne traktowanie. Ostatecznie Lakoff walnie przyczynił się do powstania językoznawstwa kognitywnego, którego teoretyczne podstawy sformułował Ronald Langacker w książce Podstawy gramatyki kognitywnej (1987). Wcześniej, w 1980 r., Lakoff wraz z filozofem Markiem Johnsonem wydali wspólną książkę Metafory w naszym życiu, formułując w niej kognitywną teorię metafory.
Głównym zadaniem lingwistyki kognitywnej jest objaśnienie nie tylko zdolności językowych, ale również możliwości społecznych języka.
Niektórzy przedstawiciele dziedziny na świecie: Ronald Langacker, George Lakoff, Mark Johnson, Paul Kay, Mark Turner, John R. Taylor. W Polsce: Elżbieta Tabakowska
JĘZYK JAKO INTEGRALNA CZĘŚC POZNANIA.
Sprzeciw wobec formalnemu ujęciu języka (język jako system reguł gramatycznych, zdania poprawne i niepoprawne). Chomsky oddzielał kompetencję językową od wykonania. Językoznawstwo generatywne bada kompetencję językową idealnego użytkownika, kierującego się rozsądkiem. „Czynnik ludzki” mniej istotny, to element wykonania, nie interesuje językoznawcy. Langacker – zarzuty: poprawne struktury to tylko prototypy, naprawdę mówimy różnie.
Zarzuty wobec behawiorystów: nie brali pod uwagę intencji mówiących, a okoliczności.
ZDOLNOŚCI POZNAWCZE – założenia językoznawstwa kognitywnego:
1. ZDOLNOŚĆ DO KATEGORYZACJI – elastyczność kategoryzacji, możliwość tworzenia, zmieniania kolejnych kategorii – tworzenie podziałów rzeczy materialnych;
2. ZDOLNOŚĆ DO KATEGORYZACJI POJĘĆ ABSTRAKCYJNYCH – na wzór kategoryzacji przedmiotów materialnych możemy tworzyć podziały: uczuć, kategorii językowych, wyobrażeń, umownych rzeczy;
3. ZDOLNOŚĆ DO ZAUWAŻANIA RÓŻNICY MIĘDZY FIGURĄ A TŁEM – kwestia percepcji, perspektywy – zmienna możliwość skupiania się, koncentrowania na figurach na jakimś tle;
4. ZDOLNOŚĆ DO PORTRETOWANIA DANEJ SYTUACJI NA RÓŻNE SPOSOBY – obrazowanie mentalne, konstrukcja sceny, doświadczenie rzeczywistości sprawia, że ma się ogromną ilość możliwości postrzegania tych samych sytuacji; można przedstawiać coś mniej lub bardziej szczegółowo, z innej perspektywy, etc.;
5. ROLA METAFORY – zdolność do pojmowania jednej rzeczy w kategorii innej rzeczy; szukanie podobieństw; często przy wyobrażeniu abstrakcyjnych pojęć; schematy wyobrażeniowe – np. droga (często metafora życia) -> konkretyzacje -> wyboje, być na zakręcie, koleiny, koniec drogi;
Inne schematy wyobrażeniowe to np. pojemnik, ciało, etc.
6. SYMBOLIZACJA – zdolność myślenia jest zachowaniem o charakterze symbolicznym; zdolność do myślenia offline (o tym, co bezpośrednio się nie dzieje, nie wydarzy, mogłoby się nie wydarzyć, wydarzyło się dawno temu); myślenie hipotetyczne, o przeszłości, o przyszłości – charakter symboliczny języka;
Kognitywizm stawia te same pytania co strukturalizm:
Co to jest gramatyka? To inwentarz utrwalonych przez konwencję jednostek językowych. Ma on strukturę, a jednostki mają charakter symboliczny. STEREOTYPOWE (konwencjonalne, standardowe, prawdopodobne w użyciu) sposoby wyrażania świata.
Co to jest znaczenie? Znaczenie ma charakter subiektywny, nie może być prawdziwe ani fałszywe. JOS konwencjonalnego obserwatora. Kontekst ma znaczenie. (Fakt, jakie mamy doświadczenie z miłością wpływa na to, jak rozumiemy definicję słowa miłość.)
Co to jest język? Jest narzędziem poznania. Nie używa się kategorii formalnych do ustalania kategorii gramatycznych. Kognitywizm odrzuca zasadę derywacji jednych struktur z innych. Nie ma pierwotnych i wtórnych struktur.
Język jest bezpośrednim odbiciem procesów poznawczych, które zachodzą w umyśle człowieka, to element ludzkiego poznania.
- według Roland W. Langackera jest ludzkim sposobem pojmowania i wyjaśniania rzeczy trudnych, abstrakcyjnych i nieznanych w kategorii rzeczy konkretnych i od dawna znajomych
- językoznawstwo kognitywne ma stanowić adekwatny opis zjawisk językowych, prowadzący do ich wyjaśnienia i ostatecznie pozwalający na ich trafne przewidywanie
- zdolności ludzkiego umysłu, dzięki którym obserwacja otaczającego świata ostatecznie prowadzi człowieka do zdobywania wiedzy o tym świecie - ZROZUMIENIE NATURY PROCESÓW LUDZKIEGO POZNANIA jako klucz do poznania ludzkiej natury
- teoria języka w wydaniu Langackera opiera się na strukturalistycznych podstawach i jest kontynuacją osiągnięć klasycznego strukturalizmu wywodzącego się od de Saussure’a
- językoznawstwo kognitywne występuje przeciwko nadmiernemu formalizowaniu (charakterystycznego dla amerykańskiego językoznawstwa, które rozwijało się dzięki Chomsky’emu) - - rozczarowanie generatywizmem
- jednym z głównych postulatów teorii Chomsky’ego była konieczność rozróżnienia między kompetencją językową i wykonaniem
kategoryzacja w ujęciu klasycznym i kognitywnym;
TEORIA KATEGORYZACJI
1. klasyczna- wywodzi się od Arystotelesa (człowiek = zwierzę + dwunożny)
- kategorie mają obiektywny charakter
- podaje warunki koniecznie i wystarczające
- nie potrzebny jest nam kontekst (wewnętrzna definitywność kategorii)
- linearność cech (kawaler posiada + męski, więc posiada – żeński)
- wszystkie elementy danej kategorii mają równy status (nie ma lepszych, ani gorszych elementów)
- ostrość granic/ niezmienność granic między kategoriami- granice nie są płynne, kategorie nie przechodzą płynnie jedna w drugą; są mocno rozgraniczone
2. w oparciu o prototyp / / - kategorie są zorganizowane w oparciu o prototyp
• prototyp jako idealny przedmiot / reprezentant (np. jabłko jako idealny reprezentant kategorii owoców)
• zestaw cech, schemat (np. słodkie, ma pestki, rośnie na drzewie, jest kolorowy)
- kategorie mają charakter subiektywny
- kategorie nie pokazują obrazu świata takim, jakim jest; obraz świata przepuszczony przez filtry (na etapie tworzenia pojęć)
- stopniowalność kategorii - elementy pojawiające się w kategorii nie mają równego statusu; niektóre znajdują się w centrum kategorii (bo są bardziej podobne do prototypu), a niektóre na obrzeżach kategorii (im dalej od prototypu)
- kontekst decyduje o przynależności do kategorii
- E. Rosch - sprawdzała, co jest prototypem (pierwsze skojarzenia, które przychodzą do głowy są prototypowe)
• pytała, czy oliwka jest warzywem czy owocem
• prosiła o przykład owoców
- kategorie nakładają się na siebie wzajemnie; możemy dodawać nowe elementy do kategorii - są elastyczne
kognitywne modele kategorii;
TRZY POZIOMY KATEGORII
1. nadrzędny - zwierzę, owoc
2. podstawowy - pies, jabłko
3. podrzędny - bokser, antonówka
MODEL KATEOGORII RADIALNEJ (J. Lakoff)
- kategoria składa się podobnie jak słońce, z elementów znajdujących się bliżej centrum i tych bardziej oddalonych
- elementy są związane przez metonimię (metonimia = prototyp; związek na podstawie przyległości); przyległość funkcji, materiału, ruchu
- metafora jest zauważeniem / przeniesieniem podobieństwa w czymś zauważalnym i abstrakcyjnym
MODEL SIECIOWY (Langacker)
- próba znalezienia, w jaki sposób wyrazy od siebie zależą
- homonimia i polisemia (np. daktyl jako owoc i daktyl jako stopa metryczna; bez możliwości pokazania wspólnego tła są to homonimy; polisemia tylko wtedy, gdy wiemy, że słowa te pochodzą od gr. Daktylos - palec. Wszystkie znaczenia w jakiś sposób odnoszą się do tego tłumaczenia - daktyl - owoc nieco przypomina kształtem palec; stopa metryczna składa się z jednej dłuższej i dwóch krótszych sylab tak jak i palec zbudowany jest z jednej dłuższej i dwóch krótszych kości)
metafora oglądu
Metafora oglądu Langackera – percepcja wzrokowa: podmiot obserwacji ma pełne pole widzenia, ale koncentruje uwagę na mniejszym polu, które nazwano ramami oglądu = sytuacja oglądu.
Maksymalny zakres struktury semantycznej wyrażenia i bezpośredni zakres struktury semantycznej wyrażenia (pole zredukowane). Element konceptualizowany nazwano profilem.
wymiary obrazowania Langackera;
kognitywna teoria metafory i metonimii
G. Lakoff, M. Johnson „Metafory w naszym życiu” (str. 25- 63)
- przekonanie, że język stanowi integralną część ludzkiego poznania i jest jednym z procesów poznawczych; powinien być badany podobnie jak inne procesy poznania
- za pomocą języka mamy dostęp do procesów ludzkiego myślenia; jawny, namacalny przejaw ludzkiego myślenia
W roku 1980 George Lakoff wraz z Markiem Johnsonem opublikowali pierwsze wydanie swojej książki Metafory w naszym życiu, w którym ustanawiają metaforę w centrum międzyludzkiej komunikacji, odrzucając tym samym generatywistyczne teorie Noama Chomskiego oraz językoznawczy strukturalizm, które marginalizowały wyrażenia metaforyczne.
W 1987 roku Lakoff wprowadza pojęcie "domen pojęciowych": metafory pojęciowe powstają jako skutek systematycznego powiązania dwóch różnych domen pojęciowych, z których jedna (X) funkcjonuje jako domena docelowa, zaś druga jako domena źródłowa (Y) metaforycznego rzutowania. W ten sposób X rozumiana jest jako Y, co czyni domenę pojęciową dostępną poznawczo, poprzez odwołanie się do innego obszaru doświadczenia. Właściwa projekcja metaforyczna zachodzi więc na płaszczyźnie pojęciowej pomiędzy dwiema domenami pojęciowymi i znajduje swój wyraz w języku w różnych konwencjonalnych zwrotach. Przy czym naczelna teza tej teorii głosi, że abstrakcyjne domeny docelowe (X) są z reguły łączone z konkretniejszymi i poznawalnymi zmysłowo domenami źródłowymi (Y): "Metafory wyłaniają się z naszych jasno określonych i konkretnych doświadczeń, pozwalając nam tworzyć pojęcia tak abstrakcyjne i złożone jak argumentowanie"[6]. Jest to reguła, która nie wyklucza wyjątków, traktowana jest przez swoich twórców jako pewna tendencja lub preferencja do pojmowania pojęć mniej konkretnych za pomocą pojęć bardziej konkretnych. Jedną z cech teorii kognitywnej, w odróżnieniu od innych teorii metafory, jest nieodwracalna relacja elementów X i Y; uważa się zatem, że projekcja metaforyczna ma tylko jeden kierunek. Jedna z uczennic Lakoffa, Eve Sweetser, pisze o tym tak: "Rzutowania są jednokierunkowe: doświadczenie fizyczne jest źródłem słownictwa dla opisu naszych stanów psychologicznych, ale nie na odwrót[7]. Ta tzw. "teza o jednokierunkowości", ogłoszona w 1980 roku, została porzucona w ujęciu metafory kognitywnej w teorii amalgamacji pojęciowej (conceptual blending), gdzie obok typowych przypadków jednokierunkowego rzutowania (nazywanych "single-scope blends"[8]) omawia się wiele innych, w których kierunkowość ta jest wyraźnie mniej zarysowana bądź nieobecna (n.p. "double-scope blends"[9]).
Metodologia kognitywnej teorii metafory polega na "rekonstrukcji" metafor pojęciowych z dostępnego materiału językowego. Oto przykład metafory pojęciowej CZAS TO PIENIĄDZ:
CZAS TO PIENIĄDZ
Tracisz mój czas.
To urządzenie zaoszczędzi ci wiele godzin.
Ta przebita opona kosztowała mnie godzinę.
Zainwestowałem w nią dużo czasu.
Nie mam czasu do stracenia.
Zaczyna brakować ci czasu.
Musisz oszczędzać czas.
Odłóż trochę czasu na grę w pingponga
Zgodnie z duchem kognitywizmu to metaforom przypadają funkcje ułatwiające poznanie (kognicję). Do obszaru myślenia abstrakcyjnego należą przy tym nie tylko teoretyczne konstrukty naukowe oraz metafizyczne idee, ale również codzienne pojęcia, takie jak miłość lub wspomniany czas. Inny, funkcjonalny aspekt metafory kryje się w jej potencjale kreatywnym, co oznacza, że – na przykładzie metafory pojęciowej czas to pieniądz – oferuje bogate i różnorodne możliwości konceptualizacji abstrakcyjnej domeny docelowej, jaką w tym przypadku jest pieniądz. Od użytkownika języka zależy, które z możliwości zostaną wykorzystane, a więc jakich językowych realizacji doczeka się sama metafora; użytkownik ma tym samym do wyboru konwencjonalne zwroty metaforyczne typu "przebita opona kosztowała mnie godzinę", ale też może tworzyć nieskończoną liczbę nowych metafor (z czego skwapliwie korzystają poeci).
Terminem wspólnym dla całego kognitywizmu jest metafora, traktowana jako zjawisko pojęciowe, które wyraża się przede wszystkim w sposobie myślenia i działania, a nie tylko w języku. Lakoff widzi sens metafory w rozumieniu i doświadczeniu jednej rzeczy w kategoriach innej, co w konsekwencji prowadzi do wniosku, że ludzki system pojęciowy jest w dużym stopniu systemem wzajemnie powiązanych analogii. Korzystając z osiągnięć psychologii, językoznawstwo kognitywne stworzyło aparat teoretyczny pozwalający na analizę języka jako sposobu wyrażania treści pojęciowych; pozwoliło spojrzeć z nieco innej perspektywy na trudne obszary językoznawstwa – język wartości czy też metaforę poetycką i potoczną. Szerokie rozumienie metafory sprawia, że możemy mówić również o metaforycznym działaniu czy obrazie, i stosować metody językoznawstwa kognitywnego do badania warstwy językowej dzieła literackiego lub filmowego. Ma to ogromne znaczenie dla analizy literackiej i dla teorii przekładu, chociaż proponowane przez kognitywistów pojmowanie języka i komunikacji nie zaowocowało jeszcze na większą skalę w nauce o literaturze.
- korzysta z innych nauk tj. socjologia, etnologia, psychologia itp.
- przymiotnik kognitywny = związany nie tylko z badaniami lingwistycznymi
- język kognitywny narodził się w opozycji do formalnego podejścia do języka (Chomsky)
• język to nie system określany przez gramatykę; język to nie zbiór określający poprawne zdania
• system Chomsky’ego nie daje obrazu idealnego użytkownika
• język jako coś abstrakcyjnego; niezależny od użytkownika
• Lakoff (uczeń Chomsky’ego)- model gramatyki Chomsky’ego pozwala wyprodukować jedynie niewielką liczbę zdań w języku angielskim
• sprzeciw przeciwko koncepcjom behawiorystycznym- analizy ograniczają się jedynie na temat wzorców występowania pewnych form językowych
- George Lakoff, Mark Johnson- kognitywna teoria metafor
- R. Langacker- teoria obrazowania; wymiar obrazowania
- E. Rosch- zjawisko kategoryzowania; pojęcie prototypów
- Mark Turner- przestrzenie mentalne
- G. Fauconier- pojęcie amafgamatu
- A. Wierzbicka
- kognitywne zdolności człowieka to przede wszystkim zdolność kategoryzowania; zdolność ta jest elastyczna (zmieniamy nasze kategorie pod wpływem doświadczeń); potrafimy kategoryzować również doświadczenia psychiczne, umysłowe; zdolność ta leży w obrębie poznania pozajęzykowego, ale ma fundamentalne znaczenie dla języka
- umiejętność zauważania różnicy między figurą, a tłem;
- ludzka zdolność do portretowania danej sytuacji na różne sposoby; różne układy figury i tła
- M. Johnson- ogólno powracający wzorzec doświadczenia fizycznego; np. schemat drogi, pojemnika (używając schematu drogi, możemy mówić o życiu, miłości etc.)
- język w ujęciu kognitywistów traktowany jest jako zachowanie symboliczne
- system symboli ( w tym też język) pozwala przedstawić samym sobie nasze myśli
- gramatyka to inwentarz jednostek i ich łączenie
- subiektywność postrzegania
- język to odbicie procesów poznawczych
- językoznawstwo przestaje się skupiać jedynie na analizie gramatycznych konstrukcji składniowych, ale bierze pod uwagę i te mniej konwencjonalne obrazy
- dwoistość obrazu i świata- doświadczenie, pojęcie, język (str. 22)
• rzecz jest autonomiczna- istnieje niezależnie od relacji
• rzecz istnieje w sposób niezmienny, stały
• rzecz to coś, co zajmuje miejsce w przestrzeni
- typowe rzeczy to przedmioty fizyczne; ale dzięki zdolnościom poznawczym, możemy stwierdzić, że abstrakcyjne przedmioty możemy traktować podobnie do tych namacalnych
- cecha jako relacja; np. lekkość- nie może istnieć sama w sobie, a jedynie w odniesieniu do jakiejś rzeczy
- model kuli bilardowej- związki między doświadczeniami zmysłowymi, tworzeniem pojęć, a językiem
• jest ktoś, kto nadaje kuli bilardowej energię
• Gramatyka jako narzędzie: sposób użycia.
Kontury. Gdy dany fragment struktury pojęciowej jest zamknięty, ma ostry kontur. Obecność lub nieobecność konturu jako cecha struktury semantycznej decyduje o właściwościach gram wyrażeń jęz. Piasek nie ma konturu, w normalnej syt nie tworzy l. mn.
Kontur można nadać z zewnątrz = konturowanie. Np. wiadro piasku.
Jednostki i konstrukcje.
Jednostka (wg Langackera) = struktura w pełni opanowana przez użytkowników jęz, niewymagająca świadomej analizy wewnętrznego składu = struktura rutynowa.
Są trzy rodzaje takich jednostek: fonologiczne, semantyczne i symboliczne. Każda jednostka składa się z bieguna semantycznego i fonologicznego. Biegun fonolog determinuje semantyczny.
Symboliczne są najczęściej niepodzielne całości (mają niski stopień czytelności), np. zaklęcia, idiomy, zapożyczenia.
Konstrukcja powstaje w wyniku integracji 2 struktur składowych. Stanowi symboliczne połączenie składników.
Zasada niezupełnej rozkładalności na składniki. Konstrukcja przywołuje czynniki kontekstowe, których nie przywołują jej poszczególne składniki i na odwrót.
Gramatyka jest nieprzewidywalna.