Rozwiń zagadnienie ‘ja’ podmiotu lirycznego, wielu psalmach. Wskaż na jego konsekwencje teologiczne i antropologiczne
Jak pisze Gilbert - w rozdziale poświęconym duchowości psalmów – kto by nie śpiewał psalmów, śpiewa je dla Boga, wznosząc w nich swoje pragnienia, żale czy dziękując w nich za opiekę. Pierwsze miejsce zajmuje zawsze Bóg. Autorzy odnoszą się do Boga w taki sposób, aby wysłuchał ich prośby np. przypominając, co Go z nimi łączy. Sami nic by nie wskórali w nierównej walce, o swój byt lub byt własnego miasta, rodziny.
W większości ksiąg zarówno Starego jak i Nowego Testamentu (również w psalmach) występują trzy etapy dotyczące podmiotu lirycznego. Etap pierwszy zakłada cierpienie mimo woli i to nie jedno. Następnie występuje tzw. suplika, czyli wezwanie do Boga o pomoc, bo może nie starczyć sił, do przezwyciężenia bólu i zła. Trzecim i ostatnim etapem może, ale nie musi być odpowiedź Boga na to błaganie. Ale to nie znaczy, że to cierpienie się wtedy zakończy. Pomysłodawcą probiegu cierpienia jest Bóg.
Jednak nie występuje tu tzw. prawo odwetu. Psalmista – jak mówi autor – nigdy nie powie „Zemszczę się”. Psalmiści powierzają się Bogu i Jego woli. Bóg żąda natomiast od psalmisty przymierza by w przyszłości uniknąć błędów swoich praojców.
Autorzy są przekonani, że dobro i cała chwała nie pochodzi od nich samych, tylko jest im dana od Boga.
Wskaż i rozwiń w syntetycznych zdaniach etapy „drogi duchowej Hioba”
Hiob był osobą bogobojną, mimo to doświadczył utraty wszystkiego, co miał … z wyjątkiem wiary, pomimo że odwrócili się od niego najbliżsi przyjaciele, cała społeczność. G. Ravasi uważa, że aby nakreślić duchowa drogę Hioba, należy podzielić tekst na dwa ujęcia: diachroniczny (składający się z faz rozwojowych następujących kolejno po sobie) i synchroniczny (zachodzący w tym samym czasie, jednoczesny).
Autor zauważa, że już na przełomie siedmiu dni pozycja Hioba w społeczeństwie zmienia się diametralnie, przechodzi od radości dzielenia wspólnego stołu z całą rodziną, a przez te siedem dni traci dzieci, trzodę i w końcu sam staje się chory na trąd, co dla przyjaciół jest równoznaczne z popełnieniem grzechu przeciw Bogu.
Zostaje on osadzony przez swoich oddanych przyjaciół jak podczas rozprawy sądowej, w końcu sam zarzuca Bogu, że sąd nad nim jest niesprawiedliwy, sam mówi, że „woli umrzeć”, niż to przeżywać. (Rozdziały 6-7). Następnie trzej przyjaciele wypowiadają swoje racje. Opierają swoje zarzuty o słabość stworzeń i ich śmiertelność (Elifaz), ludzką słabość płynącą z grzechu, choćby nieświadomego (Bildad), czy grzeszna, ale świadoma słabość (Sofar).
Hiob po mowach swoich oskarżycieli – przyjaciół, ponownie zakłada, że jest niewinny wobec Boga, że nic złego nie zrobił, apelując do Niego, przeciw Niemu samemu. Zmienia się też patrzenie na los „grzesznika” przez przyjaciół. Chodzi o jego los, potem spojrzenie na jego rzeczywistość i na końcu doświadczenie samego Hioba.
Hiob walczy z polemiką swoich oskarżycieli i występuje przeciwko ich tezom, następnie, jak się okazuje, zarzuca Bogu swoją nieobecność i milczenie w tej trudnej dla niego sprawie. Przyjaciele zarzucają nieprawość jedynie Hiobowi.
Następuje manewr dodany w późniejszych wiekach, polegający na dodaniu Hymnu o mądrości, mający na celu pokazanie wyniosłości Bojaźni Bożej. Hiob kieruje swoje słowa, do Wielkiego Nieobecnego – do Boga. Hiob kieruje do Boga swoją przysięgę, którą chce zaświadczyć o swojej niewinności.
Elihu zauważa coś nowego dla tradycyjnej teologii: cierpienie to oczyszczająca pedagogia wynosząca samego człowieka.
W końcu następuje odpowiedź JHWH. Cierpienie można wyjaśnić jedynie za pomocą najwyższego, kosmicznego porządku. Hiob albo musi przyznać, że Bóg jest sprawiedliwy, albo odrzucić Go całkowicie, co oznaczałoby, że Hiob sam siebie by potępił i osądził. Druga odpowiedź Boga następuje w bardziej symboliczny sposób. Panowaniu Boga podlegają nawet anty – stworzenia. Hiob wybiera drogę prawdy i uwielbienia Boga. Następuje radosny, ale ironiczny koniec, napisany wcześniej niż centralna cześć księgi. Tylko w konfrontacji z radością, cierpienie może odkryć cały swój blask.
Opisz drogę duchową wspólnoty modlącej się Księga Psalmów
Wg. Gilberta psałterz to duchowa pielgrzymka (tak zatytułowany jest jeden z rozdziałów). Autor dzieli psalmy na sześć zasadniczych części:
Ps 1-2
Ps 3-41(40)
Ps 42(41)-72(71)
Ps 73(72)-89(88)
Ps 90(89)-106(105)
Ps 107(106)-150
Psalmy z pierwszej części uznawane są, jako wstęp do całego zbioru. Często psalmy te były czytane razem, jako jeden psalm. Psalm pierwszy podejmuje temat „dwóch dróg” – jedna prowadzi do katastrofy, a druga jest pełna żywotności, szczęścia z powodu obecności Pana w ich życiu. Psalm drugi rozszerza to na wszystkie ludy a nie na pojedynczą jednostkę. Każdy bunt narodu musi się skończyć kapitulacją ludu wobec wielkości JHWH. Psalmy niosą ze sobą stwierdzenia takie jak: szczęście każdego człowieka zależy od wyboru, którego on dokonuje na rzecz Pana oraz postać Mesjasza, który kiedyś powszechne poddanie się wszystkich narodów Panu uczyni rzeczywistością, znajduje się w centrum historii wszystkich narodów.
Wszystkie psalmy z tej części (księga pierwsza) należą do zbioru noszącego imię Dawida z wyjątkiem Ps 33(32). Psalm ten różni się od pozostałych że nie jest modlitwą inwidualną, tylko całego narodu. Większość z nich to prośby skierowane do Boga – suplikacje lub lamentacje – zanoszone w najtrudniejszych sytuacjach życiowych. Walka jest bolesna dla psalmisty, ale dzięki pomocy Boga, nie beznadziejna.
W tym zbiorze następuje problem z autorstwem poszczególnych psalmów. Psalmy od 42-49 przypisane są autorstwu synów Koracha. Psalmy 51-72 to zbiór Dawidowy z tym, że Ps 50 przypisany jest Asafowi, psalmy 66, 67 i 71 nie mają przypisanego autorstwa, a psalm 72 przypisywany jest Salomonowi, ale kończy się wzmianką o Dawidzie. Widać zasadnicze różnice z poprzednimi częściami: wymiar wspólnotowy, narodowy tekstów, a nie tylko inwidualny; Syjon ukazany jest, jako zasadniczy punkt odniesienia. Psalmista zwraca się do Boga, oczekując Jego pomocy, a w niektórych psalmach widać zwycięstwo Boga nad narodami. Pan również występuje przeciwko swojemu narodowi (Ps 50), który go w kolejnym psalmie przeprasza. Jest to przejście od doświadczenia jednostki do doświadczenia ludu, który w konfrontacji z nieprzyjaciółmi doznaje niepowodzeń. Jednak całą nadzieje pokłada w Panu i to od Boga oczekuje pomocy. Druga księga psałterza kończy się wizją pokoju. Doświadczenie udręki jest tu bardziej stonowane.
W księdze III psałterza znajdują się psalmy przypisane autorstwu Asafa (Ps 73-83) i synom Koracha (Ps 84, 85, 87, 88). Psalm 86 jest przypisany Dawidowi, a 89 Etanowi. Psalmy Asafa kładą nacisk na sąd Boży, można powiedzieć, że zawierają przepowiednie prorockie. Psalmista zwraca się do JHWH, a Ten zdaje się milczeć. Autor wspomina cuda zdziałane przez Niego na rzecz swojego ludu. Psalmy autorstwa synów Koracha mają podobny charakter: proszą o Boże przebaczenie. Tu też pojawia się watek upadku dynastii Dawidowej. Pobrzmiewa wyraźnie echami kryzysu. Psalmista wraz z całym ludem znalazł się w ciemnościach. W tej sytuacji pozostaje mu jedynie modlitwa i nadzieja, że Bóg wysłucha swojego ludu i powróci do niego, czyli odnowi z nim swoje przymierze.
Jest to najkrótsza księga psałterza. Większość należących to tej części psalmów nie jest nikomu przypisana. Psalm 98 jest „pieśnią nową”, mówiącą o zwycięstwie Pana. Nieprzyjaciele już nie górują nad narodem wybranym, bo Pan jest ponad nimi. Lud jednak nie ukrywa swojej winy, wie, że Pan przebacza. Wspólnota zostaje wezwana, by już nie grzeszyć i obiecuje nie popełniać więcej grzechów. Księgę rozpoczyna i kończy psalm, w których pojawia się modlitwa o powrót Łaski Bożej, a potem o powrót wygnańców z niewoli.
To jest największa i najobszerniejsza księga psałterza. To tutaj najczęściej występuje wezwanie Alleluja, znajdujące się już pod koniec poprzedniej księgi. Środkową część księgi zajmują psalmy wstępowania, które poprzedzone zostały długą, medytacyjną modlitwą nad Prawem. Tu też znajdują się modlitwy zarówno wspólnotowe, jak i inwidualne oraz jeden psalm (112) będący pochwałą człowieka sprawiedliwego. To głównie uwielbienia zanoszone przez synów Syjonu przy końcu księgi, oraz dziękczynienia za dar wyzwolenia przez Pana. Widać tu radość, a jej prawdziwym źródłem jest JHWH. To droga wspólnoty dotykająca wielu wymiarów jej życia, często bardzo bolesnych, ale przeżywanych w radości i naznaczonych błogosławieństwem. Widać wyraźnie, że przeważające w przeszłości doświadczenie cierpienia, wyrażone w księdze pierwszej, przezwyciężone zostało przez postawę uwielbienia Boga. Wierności człowieka odpowiada jak echo wierność Pana, który triumfuje i pociąga do siebie.
Omów problematykę wewnętrznych napięć ujawniające się przy porównaniu niektórych tekstów z Księgą Koheleta
Wg. Cavedo różnorodność księgi Koheleta nie wyklucza istnienia i spójności zasadniczego zagadnienia podjętego w tej księdze oraz jednolitości jej orędzia. Istnieje hipoteza, że późniejsi redaktorzy dokonali pewnych interwencji w tekście pierwotnym, usiłując sprostować teksty pierwotne. Odrzucono ją na korzyść tezy o jedności tekstu księgi. Wyjaśnienie procesu zmianami w tekście różnych autorów jest tłumaczeniem uproszczonym. Dlatego analizę księgi Koheleta lepiej oprzeć na tezie o jej jednolitości.
Autor nie wybiera drogi dawnych mędrców, którzy z pozycji mistrzów pouczają swoich potencjalnych uczniów. Kohelet nie wygłasza sentencji ani nie dyskutuje (jak to widać u Hioba), lecz medytuje, rozmawia z samym sobą. Jest to godna zauważenia postawa wierności wobec własnego intelektualnego zdania. Kohelet poszukuje - ale nie znajduje - wyjaśnienia tajemnicy istnienia i dlatego bada każdy aspekt życia, pragnąc dotrzeć do jego sensu. Nie istnieje żadna stabilna pewność, choć – jakby na ironię- można dostrzec stabilność prowizoryczności, niepewności, nieużyteczności, braku niebezpieczeństwa. Sprawa dla Koheleta najważniejszą jest z pewnością to, że śmierć podważa również walor samej mądrości. Prawdą jest, że mędrzec wszystko widzi, ale w śmierci podlega temu samemu losowi, co i głupiec.
Kohelet poszukiwał uczciwie wszystkiego i wszędzie, ale nigdzie nie znalazł sensu żadnej rzeczy. Wszystko jest marnością, czyli wszystko jest niedorzeczne i niepoznawalne. Jeśli tęsknotą Hioba było życie człowieka sprawiedliwego, obdarzonego dobrami, to Kohelet uważa, że prawdziwego i pozytywnego sensu ludzkiemu życiu nie jest nadać w stanie nawet dobrobyt. „Marność jest dla Koheleta przede wszystkim metaforą ukazująca niepoznawalność związków pomiędzy projektem a rezultatem, oczekiwaniem a wynikiem, przyczyną a skutkiem. Przynależność tej księgi do kanonu, nie była nigdy kwestionowana, mimo wielu pytań.
Kohelet jest przykładem tego jak w człowieku może współistnieć wiara z wyraźnym przekonaniem o niewystarczalności ludzkiego rozumu w poznawaniu świata. Wiara w Boga u Koheleta nie tylko nie stanęła pod znakiem zapytania – jak u Hioba – lecz nawet została wywyższona. Chociaż Bóg pozostaje daleki i jeszcze się nie objawia, mędrzec będzie na niego oczekiwał, lecz w przeciwieństwie do Hioba – bez krzyku protestu czy aroganckich pytań. Na zdolności radowania się wszystkim w duchu pokory i zależności od Boga, nie po to, by zapominać o swej ludzkiej słabości, lecz by raczej być jej ciągle świadomym, polega być może cała oryginalność i aktualność duchowej nauki Koheleta.
Przedstaw nowość przebijającą z Pnp przy jej zestawieniu z Prz 7; 31, 10-31 i podobnymi tekstami
W pieśni nad pieśniami - jak uważa Cavedo – wszystko dokonuje się przy zachowaniu szacunku dla wolności drugiej strony, z wykluczeniem nie tylko wszelkiego przymusu, ale również jakiejkolwiek formy uwiedzenia, którego celem byłoby sparaliżowanie wolnej woli drugiej osoby. Całkowite oddanie, wolność i pojmowanie miłości, jako wzajemnego daru – to cechy charakteryzujące miłość oblubieńca i oblubienicy. Pieśń nad pieśniami udziela nam wielkiej literackiej i „świeckiej” lekcji, jak uprawiać duchowość, która dzięki pośrednictwu kultury potrafi odkryć autentyczne wartości w tym, co ziemskie i doczesne.
W księdze przysłów można zauważyć również miłość, ale kobiety – prostytutki. Czyli jest to miłość wypaczona, w sensie negatywnym. Kobieta ta jest uosobieniem głupoty. Na końcu 7 rozdziału księgi przysłów następuje pouczenie, dotyczące drogi głupoty „…nie błąkaj się po jej ścieżkach,/ bo wielu zranionych strąciła…”.
Na końcu księgi przysłów znajduje się poemat o dzielnej niewieście, ukazujący ideał kobiety izraelskiej. Poemat o dzielnej kobiecie wyróżnia się wśród tekstów biblijnych: rzadko znajdujemy w Piśmie Świętym teksty sławiące kogoś innego poza Bogiem. Gdy sięgniemy do głębszej warstwy tekstu, odnajdziemy w tej postaci kobiecej analogie do Mądrości Bożej, personifikacji Boga, opisywanej w pierwszej części Księgi (rozdziały 1-9). Tam mowa o Mądrości - kobiecie, tu o mądrej kobiecie. Obie budują domy, dbają o wyżywienie domowników, zapraszają na ucztę (por. zwłaszcza 9, 1-6), obie mają - w różny sposób - wpływ na życie publiczne, obie mają coś wspólnego z bojaźnią Bożą. W końcu - obie są cenne jak drogie kamienie (por. 3, 15; 8, 11 z 31, 10). To w "niewieście mężnej" doświadczyć można działania Mądrości Bożej. Mądrością można żyć, można ją realizować w życiu.
Na wybranych przykładach przedstaw różnorodność koncepcji „bycia mędrcem” „bycia mądrym”
Mędrzec nie traci swej ufności nawet wtedy, gdy on sam czegoś nie rozumie i nie wie. Swe poszukiwania kontynuuje ze spokojną pilnością, nie zaś z niepokojem tego, kto wątpi. Wiara mędrców daje ich wiedzy gwarancję, że te poszukiwania mają sens, ponieważ Bóg nadał światu wewnętrzną logikę, która nim kieruje.
Do takich osób w księgach mądrościowych należą z całą pewnością Hiob, Kohelet i Salomon. Mędrcowi nie pozostawało nic innego jak tylko wyrazić swe zdumienie i uznać swoją niewiedzę. W księdze przysłów również w tej dziedzinie przeważa poczucie ufności w możliwość znalezienia jakiś odpowiedzi, i nie jest ważne to, że nie zawsze są one jasne dla umysłu mędrca, który wydaje się zadowalać pewnością, że nawet w tragicznych aspektach życia panuje nadrzędny porządek.
Mędrzec ten, bowiem swej ufności nie złożył w sobie samym, lecz – chociaż nie czuje potrzeby, by to zbyt często powtarzać – w samym Bogu. Jest to zaufanie pokornego i cierpliwego badacza.
Bojaźń Pańska jest dla nich najprawdopodobniej wynikiem uznania obiektywnej wyższości Bożej, a powierzenie Bogu własnej działalności jest umotywowane koniecznością bycia ostrożnym i roztropnym nawet wobec własnych aspiracji i oczekiwań. Nie wystarczy samo prawo, aby uczynić z nas ludzi, w których Bóg znajdzie swoje upodobanie.
Mędrzec pragnie zaprezentować tylko to, co się zdarza, by nauczyć innych unikania niebezpieczeństwa. Nad naganą przeważa trzeźwe przewidywanie mającej nastąpić kary i obiektywna świadomość Bożej dezaprobaty wobec opisywanych postępków: „Kto drwi z ubogiego, znieważa Stwórcę,
Kto cieszy się z klęski, nie ujdzie karaniu” (Prz 17,5).
Z pokornym realizmem mędrzec uwzględnia nie tylko to, co odnosi się do inteligencji, ale również to, co dotyczy cielesności człowieka, który żyje przecież podwójnym pokarmem: chlebem dla ciała i prawdą dla umysłu. Zarówno przesyt jak i głód są sytuacjami nieludzkimi i obydwie grożą oddaleniem od Boga.
Na wybranych przykładach przedstaw różnorodne koncepcje mądrości
Podobnie jak wszystkie narody tak i Izrael pod słowem „mądrość” rozumiał całkiem praktyczną, opartą na doświadczeniu wiedzę o prawach rządzących życiem i światem. Człowiek, niezależnie od stopnia kultury, na którym się znajduje zawsze przecież stoi przed zadaniem uporania się z życiem. „W każdym przysłowiu przykrywa się studnię, ale dopiero wtedy, kiedy dziecko już utonęło”.
Nasycone doświadczeniem przysłowia są niczym znaki morskie wg., których można się orientować. Gdzie brak elementu mądrościowego, zagraża człowiekowi doktrynalizacja, a nawet fanatyzacja w sprawach ideologicznych. Mądrość podchodzi do świata zjawisk z zamiarem wykrycia w nim pewnych prawidłowości, pozwalając jednak doświadczeniu zachować jego własne, osobliwe cechy.
Mądrość jest zawsze otwarta, nigdy ostatecznie niedopełniona, zarówno na nurcie filozoficznym jak i ideologicznym. Do tego wszystkiego przyłącza się jeszcze – naturalnie nie wszędzie w jednakowym stopniu – element rozrywki. Tam gdzie element rozrywki otrzymuje jeszcze swobodniejsze pole działania, mamy do czynienia z zagadką. Autor sentencji, bowiem ujmuje znane sprawy w taką formę artystyczną, że przybierają postać zagadki.
Gdy chodzi o zmiany w zakresie obserwowania przyrody zapoczątkowane przez oświecenie Salomonowe, pozwalają te teksty zauważyć doniosły zwrot ku racjonalnej obserwacji natury, włącznie z układaniem faktów w naukowo sporządzone listy.
Podczas gdy człowiek dzisiejszy wiedzie swe osobiste życie w znacznej izolacji od świata, a jego stosunek do świata określa uczucie odrębności i obcości, Hebrajczyk odbierał świat, jako rzeczywistość odnoszącą się do niego w sposób bardziej osobisty.
Mówienie o mądrości Izraela ma sens jedynie wówczas, gdy ujmuje się to pojęcie tak szeroko, jak było nim w rzeczywistości, tamtejszej historii. To całość spraw ludzkich. Mądrością, zatem było wiedzieć, że u podstaw wszystkich rzeczy tkwi i rządzi nimi określony porządek, który potajemnie i często w sposób ledwie dostrzegalny zmierza do równowagi, a głupotą jest lekceważenie, przekraczanie czy zapoznawanie prawidłowości, którym podporządkowuje się mądry.
Głupota to pewien nieład w samym centrum życia ludzkiego. Głupi wie, jakim niebezpieczeństwem może być mówienie, nie zdaje sobie jednak sprawy z zagrożenia powodowanego nieopanowanym gadulstwem (postępowaniem).
Mądrość podejmując zadanie wychowania i wykształcenia człowieka, wytyczyła sobie równocześnie nowy cel. W tym przypadku trzeba jedynie pamiętać, że mamy do czynienia ze specjalnym, wtórnym zastosowaniem owego bogactwa przysłów. Względy stanowe bezustannie ustępują miejsca względom ogólnoludzkim.
Człowiek pouczany przez mądrość był członkiem gminy kultowej, życie jego pozostawało w sferze rozlicznych powiązań kultowych, w dniach wielkich świąt pielgrzymkowych, w świątyni, wsłuchiwał się w głos JAHWE – głos zawierający nakazy lub słowa pociechy. Tego, który w sposób właściwy kieruje swoim życiem i ma na uwadze wszelkie dobro wspólnoty, uwzględnia roszczenia innych ludzi i roszczenia Boga, mądrość nazywa „sprawiedliwym”.
W oparciu o wybrane teksty przedstaw różnorodność podejścia do zagadnienia śmierci w księgach mądrościowych
Psalmiści doceniają wartość życia i dlatego śmierć przejmuje ich serca tak wielkim lękiem. Elementem charakterystycznym dla Księgi Mądrości jest interpretacja konkretnej życiowej postawy bezbożnych, jako wejście w krąg ”kultury śmierci”.
Mądrość - jak uważa Cavedo - jest źródłem zwycięstwa nad śmiercią. Nieuchronności śmierci, rozumianej, jako całkowity rozkład, stanowi dla nich kryterium hermeneutyczne w traktowaniu samej istoty człowieka, a także całej rzeczywistości. Człowiek, który wie, że jest przeznaczony jedynie na śmierć uważa się za inwiduum, które swe życie może karmić śmiercią innych bytów, czyli jest istotą, która używa, eksploatuje, konsumuje, roztrwania, niszczy, by doznawać przemijających przyjemności doczesnych i czyni to za wszelką cenę. Od momentu, gdy śmierć uznaje za swe jedyne i ostatnie słowo, nie ma już żadnych ideałów ani motywacji.
Obawa spowodowana lękiem, że w czasie historycznym nie możemy doczekać się wypełnienia Bożej sprawiedliwości, ustępuje miejsca bolesnemu wprawdzie, ale spokojnemu oczekiwaniu na objawienie się prawdy na Sądzie Ostatecznym, kiedy to bezbożni zostaną zawstydzeni i będą zmuszeni przyznać się do swoich błędów.
Na wybranych przykładach ukaż różnorodność koncepcji Boga w księgach mądrosciowych
Przede wszystkim należałoby wymienić grupę przysłów, określających Boga, jako tego, który waży i bada serce. Mówienie o Bogu, jako Tym, który bada serca, od razu wyjaśnia nam, że w mądrości nie chodzi bynajmniej o człowieka, który czułby się zdany wyłącznie na swe własne rozstrzygnięcia i decyzje, lecz o takiego, który raczej bardzo jasno uświadamia sobie, że nieustannie podlega ocenie ze strony Boga.
Jest grupa sentencji, która traktuje o ograniczeniu możliwości ludzkich przez Boga i Jego niczym nieskrępowane panowanie.
Przez mądrość pojmowano również Boże wezwanie skierowane do człowieka, a więc środek Bożego objawienia. Traktuje się ją, jako wielką wychowawczynię narodów w ogóle, a Izraela w szczególności, co więcej, jako Bożą zasadę daną światu przy stworzeniu.
W psalmach człowiek staje w relacji do Boga, dla siebie wybierając drugie miejsce, pierwsze zajmuje, bowiem jego Pan. Nadzieja, jaką psalmiści pokładają w Bogu jest nadzwyczaj wielka. Są oni przekonani, że ich Bóg będzie zwycięzcą nad siłami i podstępami zła. Wierzą, że przyjdzie taki dzień, kiedy wszystkie ludy uznają Go za swojego Boga.
W przeciwieństwie do człowieka Bóg nigdy nie oszukuje, i nawet, gdy na ziemi panuje niepokój, On zawsze pozostaje spokojny, niezmienny i wierny swoim zbawczym planom.
On jest Panem wszechświata, który sam stworzył i w którego centrum postawił człowieka, ustawiając go swoim reprezentantem.
Tak, więc Pan okazuje się Bogiem wiernym, ale też sprawiedliwym, ponieważ patrząc na jego działanie, widzimy, ze Jego plany są niezmienne i pomimo różnych przeciwności zawsze zostają urzeczywistnione.
Zasadniczym celem Bożego zamysłu jest pokój, czyli ład, braterskie zrozumienie, pomyślność, szczęśliwość. Tak rozumiany pokój może być jedynie owocem sprawiedliwości, i to Bożej sprawiedliwości.
W oparciu o przykłady przedstaw gatunki literackie ksiąg mądrosciowych
Psalmy uwielbienia
Wychwalanie Boga za to, że istnieje, że działa, za Jego potęgę i dobroć jest naturalną postawą każdej wspólnoty wierzącej. Zaczynają się zaproszeniem do uwielbienia, skierowanym do wspólnoty lub do siebie samego, następnie psalmista rozwija motywy swojego uwielbienia, natomiast zakończenie przyjmuje formy dosyć zróżnicowane: dialog, refren, śpiew, muzyka instrumentalna, taniec, odpowiednie postawy ciała.
Hymny
Mają one za przedmiot Boga, z którym Izrael jest złączony przymierzem i od którego w swej historii doświadczył potęgi i dobroci. Palm 145 jest hymnem inwidualny: psalmista prezentuje się tutaj w pierwszej osobie i pragnie uwielbiać Pana we własnym imieniu. Bóg Izraela jest Bogiem wszechświata i całej ludzkości.
Wychwalanie królestwa Pana
Psalmy tego typu są nieliczne: 47, 93, 96-99. Charakteryzują się one aklamacją: Pan króluje! Lub innym wyrażeniem do niej podobnym.
Pieśni Syjonu
Ludy starożytnego Środkowego Wschodu wychwalały swoje święte miasta, jako nienaruszalne miejsca zamieszkania swych bogów, prototypy innego miasta – centrum świata, w którym pragnie mieszkać każdy wierzący.
Psalmy królewskie
U ludów Bliskiego wschodu król był osobą o szczególnym znaczeniu. Stał on na czele swego ludu, ale również utrzymywał uprzywilejowane relacje z bóstwem, które reprezentował wobec swego ludu. Dawid i Salomon rzeczywiście pełnili funkcje kapłańskie, ponieważ zgodnie z postanowieniem Pana król był osobą najbardziej odpowiednią do reprezentowania ludu przed Bogiem.
Kiedy przychodzi utrapienie?
Wszelki rodzaj utrapienia doświadczanego przez lud wybrany dodaje do jego uwielbienia śpiewanego Panu nowy wymiar: Ten lub ci, którzy cierpią, nie mogą przecież ukrywać przed swym Bogiem tego, co przeżywają.
Prośby i błagania
Tego typu psalmy składają się zazwyczaj z czterech elementów: skierowanej do Boga prośby o pomoc, opisu ciężkiej sytuacji, wypowiedzenia błagalnej prośby oraz wyrażenia pewności, co do Bożej interwencji. Obok prośby inwidualnych, bardzo licznych przede wszystkim w pierwszej księdze psalmów, znajdujemy również kilka próśb wspólnotowych. W nich cała wspólnota, dotknięta jakimś nieszczęściem, zanosi swe błagania do Boga.
Psalmy ufności
Niektóre z psalmów tego typu podkreślają zwłaszcza ufność złożoną w Panu. Choć łączy się je z psalmami błagalnymi, bo są one błaganiem o pomoc Pana, to jednak bardziej niż inne kładą nacisk na postawę ufności.
Dziękczynienia
Kiedy ktoś z wierzących lub cały lud po sytuacji próby i ucisku doznał wyzwolenia, to owe doświadczenie zbawcze, którego Bóg dokonał w jego życiu, pociągało go do złożenia dziękczynienia swemu Wybawcy. Dziękczynienia zbiorowe są raczej rzadkie. Przykładem jest Ps 118. Te kilka przykładów psalmów świadczy o tym, jak ściśle powiązane są ze sobą prośby i dziękczynienia: jedne i drugie są przeżywane w obliczu Boga.
Pouczenia
Konieczne jest budowanie własnego życia na solidnym fundamencie.
Faktem najbardziej jednak ewidentnym i to prawie w całym psałterzu jest związek psalmów z liturgią. Bóg wszedł rzeczywiście w życie swego ludu i dlatego lud ten nie przestanie nigdy wspominać Pana i tego, że Pan poprzez swoje cuda wydobywał go z różnych trudności.