Czy można „rozleniwić” skórę pod wpływem używania kosmetyków? |
---|
Wiele kobiet obawia się, że jeżeli zbyt wcześnie sięgnie po silniej działające środki pielęgnacyjne wówczas skóra „uzależni się”, „rozleniwi” i z czasem nic już nie będzie na nią działać. Tymczasem takie lęki są całkowicie nieuzasadnione, a kierując się nimi zazwyczaj sięgamy zbyt późno po kremy regeneracyjne. Po zaprzestaniu stosowania kosmetyku nie obserwuje się przyspieszenia tworzenia się nowych zmarszczek. Zwykle skóra po odstawieniu danego preparatu, po czasie powraca do stanu wyjściowego. Pogorszenie stanu cery może natomiast nastąpić w wyniku stosowania zbyt dużej ilości agresywnie działających kosmetyków, zawierających podrażniające i wysuszające składniki lub jeśli zbyt często używamy silnie złuszczających produktów. |
Działanie kosmetyków można porównać bardziej do działania witamin, a nie leków, które po dłużej trwającej kuracji mogą spowodować przyzwyczajenie organizmu. Taka sytuacja ma często miejsce w przypadku antybiotyków. (1) W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że jeżeli bierzemy dodatkowe witaminy, a organizm ich nie potrzebuje, wówczas z nich nie korzysta. Jeśli natomiast w organizmie czy skórze występują niedobory pewnych składników, wtedy kosmetyki, podobnie jak suplementy witaminowe, nie rozpieszczają niepotrzebnie skóry lub całego organizmu, zaś pomagają naprawić i wspomóc zaburzoną równowagę. Inaczej mówiąc komórki skóry pobierają z kosmetyku tylko te substancje, które są im potrzebne, nie przyzwyczając się do nich. Zbędne składniki pozostają niewykorzystane i odrzucone. (1) Niedoceniona profilaktyka Warto pamiętać, że w kosmetyce liczy się przede wszystkim profilaktyka. Łatwiej jest przeciwdziałać procesowi starzenia się skóry np. stosując systematycznie, przez cały rok poczynając od wczesnej młodości kremy na dzień z filtrami, antyutleniaczami, niż potem radzić sobie z powstałymi już niekorzystnymi skutkami czyli przedwcześnie zniszczoną słońcem lub solarium skórą, przebarwieniami itp. To, iż z wiekiem potrzebujemy intensywniej działających kosmetykow, nie wynika z faktu, że zaczęliśmy ich używać zbyt wcześnie i teraz w konsekwencji skóra się przyzwyczaiła i potrzebuje czegoś mocniejszego, a z prostej i nieuniknionej przyczyny starzenia sie skóry i zachodzących w niej zmian. Im skóra jest starsza, tym słabiej reaguje na stosowane kuracje kosmetyczne. Trudniej jest ją pobudzić do regeneracji, dlatego, że „rozleniwione” z wiekiem komórki skóry mniej intensywnie reagują na bodźce ze środowiska zewnętrznego, a więc także na składniki kosmetyków. Z tych to powodów po kosmetyki regenerujące lepiej sięgać we wczesnym etapie starzenia się skóry. Dla każdego etap ten może przypadać w różnym wieku metrykalnym, trzeba się kierować biologicznym wiekiem skóry i jej stanem. Z reguły po silniejsze kuracje można sięgać już po 30 roku życia. Stosując kosmetyki oczywiście nie zdołamy całkowicie powstrzymać procesu starzenia się skóry i uniknąć zmarszczek. Jest to biologicznie niemożliwe, tym bardziej, że na proces starzenia się organizmu, a więc również skóry wpływają także inne czynniki. Natomiast możemy opóźnić ten proces, uniknąć efektów fotostarzenia się skóry i przebarwień czyli możemy starzeć się ładniej i dostojniej. Można to sobie porównać na poniższym zdjęciu.
|
Literatura 1. "Medycyna piękności” Maria Noszczyk, Bartłomiej Noszczyk, PZWL 1999 |
Autor: Barbara Kwiatkowska - mgr biotechnologii (na podstawie tekstu autorki publikowanego w 2003 r.) Opublikowano: 16 Marzec, 2009 Copyright © Barbara Kwiatkowska, wszystkie prawa zastrzeżone |