Filozoficzne pojęcie estetyki
Filozofia to wiele różnych dyscyplin. To tak dużo kierunków, w które może pójść ludzka myśl, ograniczona jedynie sama sobą. Dyscypliny filozofii są nieustającą próbą odpowiedzi na zasadnicze pytania filozofii. Dla każdego coś odpowiedniego. W zależności od sytuacji życiowej, wieku, szczęśliwych momentów, nieszczęść, poznanych osób, stanu zakochania lub nie, takie będą pojawiać się pytania i takie dyscypliny zgłoszą się do odpowiedzi:
antropologia - pytanie człowieka o to kim jest,
antropologia - pytanie człowieka o to kim jest,
estetyka - o Piękno,
etyka - o Dobro,
logika - pytanie o samo myślenie,
metafizyka - pytanie o Boga,
ontologia - pytanie o świat - skąd on i dlaczego,
teoria poznania - o Prawdę.
ESTETYKA- Piękno i to, co piękne. Czy jest piękno absolutne, niezależne od ludzkich opinii, czasów, kontekstu? A może piękne jest to, co tylko mi się podoba? | ||
---|---|---|
Według innej definicji Estetyka to:
jedna z dziedzin filozofii teorii wartości obok etyki, która zajmuje się zagadnieniami piękna i brzydoty, harmonii i dysharmonii. Zaczątki estetyki odnajdujemy u sofistów, utworzona przez nich estetyka zajmowała się głównie teorią poezji i operowała trzema pojęciami: naśladownictwa, iluzji i oczyszczenia.
w szerokim znaczeniu estetyka pojmowana jest niejednolicie, jako: ogólna teoria piękna dzieł sztuki i przedmiotów naturalnych. Zakres badań tak pojmowanej estetyki obejmuje wiele różnorodnych zagadnień, którymi zajmują się inne poza filozoficzne dyscypliny.
Estetyka (gr. aisthetikos - dosł. 'dotyczący poznania zmysłowego', ale też 'wrażliwy') – dziedzina filozofii, zajmująca się pięknem i innymi wartościami estetycznymi. W polskiej literaturze filozoficznej przedmiot estetyki w sposób najbardziej precyzyjny został określony przez Marię Gołaszewską w jej książce pt. Zarys estetyki, gdzie opisano estetykę jako naukę zajmującą się tzw. sytuacją estetyczną. W ramy sytuacji estetycznej wchodzą artysta (twórca), proces twórczy, dzieło sztuki, odbiorca, proces percepcji sztuki oraz wartości estetyczne. Zadaniem estetyki filozoficznej jest opisać relacje pomiędzy poszczególnymi elementami sytuacji estetycznej.
Estetyka jako systematycznie prowadzony namysł nad pięknem i sztuką jest najmłodszą dziedziną filozofii. Explicite pojawiła się w XVIII wieku za sprawą Aleksandra Gottlieba Baumgartena, który wyznaczył jej zadanie opisywania procesów poznawczych, czyli de facto traktował jako gałąź epistemologii. Takie rozumienie estetyki obecne jest jeszcze w Krytyce czystego rozumu Immanuela Kanta (estetyka transcendentalna), jednak już w Krytyce władzy sądzenia Kant zrywa z epistemologicznie rozumianym pojęciem estetyki i kładzie podwaliny pod nową gałąź filozofii - estetykę jako wiedzę o pięknie i sztuce. Od czasów Kanta estetyka funkcjonuje jako "regularna" dziedzina filozoficzna, uprawiana przez myślicieli tej miary co Schelling, Hegel czy Adorno. Jest to tzw. estetyka explicite.
Pod pojęciem estetyki implicite rozumie się bądź wszelkie poglądy na temat piękna i sztuki, które pojawiały się u filozofów, artystów i twórców doktryn artystycznych przy okazji omawiania innych zagadnień, bądź koncepcje powstające poza paradygmatem estetyki jako gałęzi filozofii świadomej swoich metod i celów poznawczych. Stąd też np. Władysław Tatarkiewicz mógł pisać historię estetyki od starożytności, przez średniowiecze, aż po XVIII wiek, chociaż samo pojęcie estetyki jako dziedziny wiedzy w owych epokach nie istniało.
Rozróżnienie między estetyką explicite i implicite z pewnością nie jest wystarczająco jasne. Pojawiało się wiele koncepcji – w starożytności koncepcja pitagorejczyków czy platońska koncepcja wartości poznawczej sztuki – które moglibyśmy dziś nazwać estetykami, chociaż, gdy powstawały, pojęcie estetyki jeszcze nie istniało.
W ramach estetyki nie pojawił się żaden nowy prąd filozoficzny, jak np. filozofia dialogu czy personalizm w etyce. Ma za to miejsce sytuacja odwrotna, wszelkie możliwe nurty filozoficzne odciskają swoje piętno na estetyce. Na przestrzeni XX wieku pojawiały się: estetyka pragmatyczna (John Dewey), marksistowska (György Lukács), fenomenologiczna (Roman Ingarden), feministyczna (Carolyn Korsmeyer), ekologiczna (Gernot Boehme) czy neuroestetyka (Semir Zeki). Estetyka ostatnich lat stanowi obszar badań interdyscyplinarnych. Na szczególną uwagę zasługują koncepcje estetyki neopragmatycznej Richarda Shustermana i anestetyki Wolfganga Welscha. Ten ostatni ogłosił estetykę "współczesną filozofią pierwszą" - zdaniem Welscha Zachód podlega procesowi estetyzacji kultury w stopniu budzącym obawę, odruchem na estetyzację jest anestetyzacja (stępienie zmysłów), zadaniem estetyki jest badanie procesów estetyzacji i anestetyzacji. Również za przyczyną Welscha rozwija się tzw. estetyka transkulturowa, której w Polsce głównym przedstawicielem i popularyzatorem jest Krystyna Wilkoszewska.
Mówiąc prościej
Estetyka z jednej strony chce opisywać piękno i formy w jakich ono się przejawia i na tym się zatrzymuje. Spogląda przez wieki i zbiera opisy na temat piękna. Mówi: kiedyś to było piękne, a potem coś innego. Z drugiej zaś strony, estetyka podpowiada co jest piękne i ma nas wzruszać. Niejako narzuca swój ideał piękna - jaki by on nie był. Ale czy o pięknie da się w ten sposób mówić? Czy można zamknąć w słowach i we wzorach zachód Słońca, twarz Ukochanej, majestat gór? I jeszcze! Czy Piękno to wyłącznie harmonia, właściwe proporcje, ustalany co jakiś czas nowy kanon? A może piękne jest to, co nie daje się wtłoczyć w ścisłe ramy, co wymyka się spod wszelkich klasyfikacji? Może pięknem jest właśnie asymetria, pewien nieład, nieporządek, jakieś zakłócenie, rysa indywidualności, a może nawet twórczy szał?
Filozofem, który spróbował potęgą rozumu ogarnąć potęgę piękna i wzniosłości był Immanuel Kant. Mówił między innymi o celowym pięknie przyrody, harmonii w świecie, o wspólnym wszystkim ludziom smaku i wyczuciu piękna. Młodsi filozofowie od Kanta o wieki, już nie mówią o takiej harmonii, wspólnym odczuwaniu piękna. Mówią o subiektywizmie, relatywizmie kulturowym. Każdemu podoba się co innego. I może podobać się wszystko.
Estetyka przez wieki
Estetyka - odczucie wartości porządkujących, mających na celu zweryfikowanie czynników przyczynowych tego uczucia i dążenie do osiągnięcie koniecznego stopnia doskonałości. Estetyka - greckie słowo oznaczające "odnoszenie się do uczuć" odczuwalnych tylko w momencie działania. To nic innego jak wpisywanie piękna w harmonię kosmosu. Sztuka dąży do naśladowania natury, albo czerpie z niej inspiracje. W średniowieczu transponowała niewidzialne duchowe piękno Boga. Wówczas celem sztuki było zbliżenie się człowieka do Bytu Absolutnego. W estetyce epoki nowożytnej (renesansu), modelem piękna był człowiek i jego ciało. Moment apogeum wzorców estetycznych osiągnął klasycyzm, wymagał harmonicznych jasności, prostoty i rygoru logicznej formy, stylu szlachetnego, wierności naturze. Przedstawicielem klasycyzmu w sztuce był Schiller, Goethe, Mozart, Beethoven i inni. Romantycyzrezygnowali z unii poglądów, poszukiwali emancypacji różnych indywidualnych umiejętności ( Hugo, Lermontow, Wagner). Polscy romantycy skupili się na sprawach narodowo-wyzwoleńczych a doznań estetycznych szukali w szlachetności bohaterów literackich czy malarskich. W XX w. nastąpiła transformacja w filozofii, a zatem i w sztuce. Romantyzm ustąpił realizmowi. W Rosji zrodził się realizm socjalistyczny – czyli filozofia materializmu historycznego który mocno wyrył piętno wypaczonych wzorców estetycznych w krajach wpływu radzieckiego. Obecnie w naszym kraju poszukuje się nowych wzorców estetycznych. Z tej esencjonalnej historii estetyki, możemy wnioskować, że rozumienie piękna jest tożsame z kierunkami w filozofii. Piękno i uroda – są estetyczną interpretacją. Podobnie jak wszystkie walory estetyczne, są związane z uczuciem i wzruszeniem. Są wskaźnikami kierunku piękna w sztuce. Sztuka pomaga nam zrozumieć świat. Daje nam bogatszy, bardziej żywy i kolorowy obraz rzeczywistości. Człowiek ze swej natury tworzy różne sposoby rozumienia rzeczywistości. W sztuce wypowiada się własną wyobraźnią i głębią ludzkiego doświadczenia. W naturze ludzkiej jest charakterystyczne, że człowiek kreatywny nie ogranicza się do jednego rozumienia rzeczywistości i wybiera różne punkty widzenia w zależności od wewnętrznego nastroju.
Pojęcie piękna i brzydoty
By łatwiej zrozumieć pojęcie piękna i brzydoty przedstawiono poniżej artykuł dr inż. arch. Renaty Mikielewicz pt. "Piękno brzydoty- nowa (?) estetyka codzienności" (Politechnika Łódzka, Instytut Architektury i Urbanistyki) nasycony wieloma przykładami z życia codziennego dotyczącymi architektury.
"Piękno i brzydota to kategorie estetyczne opisujące otaczającą nas rzeczywistość. Piękno, wysokiej klasy wartość estetyczna, wyraża uporządkowanie wewnętrzne, doskonałość, przejrzystość strukturalną, harmonię przekładającą się na pozytywne przyjmowanie wzrokowe, słuchanie itp. czy użyteczność.
Brzydota to powszechnie coś pozbawione wszelkich wartości i przeciwieństwo piękna. A jednak w otaczającej nas przestrzeni przeważa to co brzydkie, nieuporządkowane i chaotyczne. Brzydota jako kategoria estetyczna wykorzystywana jest w sztuce specjalnie dla wyrażenia ekspresji, prawdy artystycznej, niebanalności (!?). A przecież w otaczającej nas rzeczywistości właśnie brzydota jest tym co najbardziej banalne bo wszechobecne. Codzienna przestrzeń wokół nas wydaje się być budowana mimo prawnych zapisów odwołujących się do ładu przestrzennego (wszak jednego z wyznaczników piękna) w opozycji do dążenia do piękna. Reklamy wypełniające każde wolne miejsce i nachalnie przekrzykujące się barwami, dobudówki i kioski o różnorakich kształtach wypełniające niezabudowane parcele- nawet przy głównych ciągach ulicznych, okna nie zachowujące jednolitości podziałów w elewacjach budynków, ekspresyjne "malowanki" mające ożywić monotonię zabudowy ocieplonych modernistycznych bloków to tylko niektóre przykłady środowiska przestrzennego wokół nas. Można więc zaryzykować twierdzenie, iż piękno brzydoty staje się nową estetyką rzeczywistości. Pojawia się więc pytanie na ile jest to wybór świadomy, a na ile zaś jedynie efekt uboczny "rozdygotania" naszej rzeczywistości?
Jednak rozpatrywanie w kategoriach piękna i brzydoty przestrzeni architektonicznej i urbanistycznej, szczególnie zaś krajobrazu zarówno miejskiego, jak i otwartego prowadzi do szeregu refleksji pozwalających upatrywać w brzydocie właśnie cechy charakteryzujące współczesne piękno.
Naturalne w każdym człowieku poszukiwanie ładu i harmonii, mimo różnic w odczuwaniu i definiowaniu piękna, którego odróżnienie przez współczesnych psychologów uważane jest jednak za wartość wrodzoną zastępowane jest we współczesnej przestrzeni, tak urbanistycznej, jak i architektonicznej potrzebą demonstrowania własnej dominacji, ekspresji różnorakich potrzeb itp. W ogóle piękno w "codziennym użytkowaniu" zdaje się tracić swoje metafizyczne wartości, a staje się kategorią użytkową.
Kategorię estetyczną piękna niewątpliwie jest jednak łatwiej definiować w odniesieniu do pojedynczego obiektu lub niewielkiego zespołu architektonicznego. Kryteria opierają się wtedy na sprawdzonych kategoriach proporcji, symetrii, harmonii itd., ponieważ choć w różnych epokach, ulegając modom zmienia się odczucie tego co jest piękne, mimo to pewne elementy wpływające na odbiór- takie jak symetria, proporcje- pozostają ponadczasowe. Klasycznym przykładem jest wieża Eiffel'a- początkowo jej estetyka była obca i odpychająca dla masowej publiczności- po latach symbol Paryża jest również klasycznym symbolem elegancji obiektu architektonicznego i niezbywalnym elementem sylwety miasta. Ta "klasyczność" czy pewna nieśmiertelność symboliki prowadzi do sytuacji w których symbol niewymuszonego piękna konstrukcji staje się symbolem kiczu i brzydoty. Wtedy, gdy w niezliczonych wariantach kupowany jest przez turystów jako najbardziej charakterystyczny "suwenir"- pamiątka z podróży, a także wtedy gdy wieńczony kopertowy dach prostopadłościennego "pseudo- modernistycznego" budynku o podniesionym parterze, pomalowanego w "eleganckim pastelu", stojącego przy trasie przelotowej między Pabianicami a Łaskiem.
W starożytności przez piękno otaczającej nas przestrzeni rozumiano "harmonię wszechświata", poszukiwano więc doskonałych proporcji dzieł architektury odzwierciedlających doskonałość przyrody i człowieka. Dążenie do wewnętrznej spoistości, harmonii właśnie wydaje się być cechą immanentną wszelkich dzieł architektury. Od budynków użyteczności publicznej zawsze wymagamy pewnego dostojeństwa, emanacji piękna porządkującego ich własną strukturę, ale i otaczającą przestrzeń- zarówno architektura jak i jej otoczenie z założenia są tu czymś wyjątkowym. Nawet przeładowane formalnie i pretensjonalne hotele Las Vegas, odbiegając od kategorii piękna, jako wartości wyższej, stanowią formę pięknego "kiczu", swoistej ludzkiej zmysłowości, jednak o spójnym i czytelnym przesłaniu.
Brzydota aspirująca do miana piękna to domena współczesnej przestrzeni "codziennej" – tej uzupełniającej "odświętne"- publiczne- fragmenty miasta czy krajobrazu otwartego.
To tu królują zdeformowane proporcje budynków mieszkalnych, betonowe prefabryczne ogrodzenia i estetyka ogródkowych krasnali. Czasem brzydota usiłuje ukryć się pod pozornym wyrafinowaniem, stylizacją na "Architekturę" przez duże "a", ale, kiedy kolejny "dwór polski" zdobi zbyt skromną powierzchniowo działkę, przekrzykując sąsiada, ostatecznie pozostaje jednak antytezą.
Od willi Palladia po podmiejskie domy Franka Lloyda Wrighta, ale i niektóre współczesne realizacje budynków mieszkalnych proporcje budynków, ale i sposób ich lokalizacji stanowią przemyślaną w najdrobniejszych szczegółach jedność, również z krajobrazem. Odwiedzający okazyjnie i codzienny użytkownik tych obiektów w wyrafinowany sposób poddani są świadomej manipulacji mającej spotęgować pozytywne doznania estetyczne. Użytkowość tych obiektów podporządkowana jest idei. Jednak dzisiejsza masowość obiektów architektonicznych przyczynia się do ich nijakości. Jednocześnie kultura współczesna nastawiona jest na podkreślanie indywidualnych cech jednostki- nie zadowala nas porządna "rzemieślnicza" średnia. Każdy budynek aspiruje do miana dzieła architektonicznego czy to z powodu ambicji autora, czy właściciela obiektu. Te ambicje przełożone na możliwości finansowe dają efekt w postaci piękna skarlałego, odbitego w krzywym zwierciadle własnych niezbyt wyszukanych upodobań i przyzwyczajeń. Wszak masowość zobowiązuje (!?).
Przywoływane z historii przykłady pięknych dzieł architektury były wyjątkowe. To pojedyncze elementy przestrzeni codziennej, które przetrwały próbę czasu i stały się kanonem piękna. Jednak średniowieczne miasteczka, renesansowe place itp. zespoły urbanistyczne dowodzą, że dawna przestrzeń również w skali szerszej od pojedynczego obiektu spełniała kryteria harmonii i wewnętrznego ładu.
Wewnętrzne uporządkowanie nawet najbardziej niesprawiedliwych systemów społeczno- gospodarczych dawało paradoksalnie również efekt spoistości krajobrazu większych struktur urbanistycznych. Sylweta miasta zawsze wyraża system wartości społeczeństwa, a ta współczesna zdaje się świadczyć o totalnym chaosie wartości. Klasycznym przykładem są tu dyskusje dotyczące sylwety współczesnego Londynu toczące się od lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Katedra św. Pawła przytłoczona wieżowcami "bez skali" stała się symbolem zażartych dyskusji, w które zaangażował się nawet członek brytyjskiej rodziny królewskiej- książę Karol. Dyskusji emocjonalnych do tego stopnia, iż niektórzy krytycy posuwają się do stwierdzenia, że "jest jasne, iż wielu architektów i większość korporacji i deweloperów nie jest wrażliwych na jakość miejsca, ale na własne ego i portfel".
Ład przestrzenny jest argumentem wszelkich dyskursów dotyczących zagadnień urbanistycznych i planowania przestrzennego, ale fakt, w istniejącej przestrzeni nas otaczającej, świadczy przede wszystkim o niskiej świadomości społecznej. Niewielkiej świadomości tego, jak wielki wpływ wszechogarniająca brzydota codziennego otoczenia ma wpływ na nasze życie właśnie jako samo-realizującego się indywiduum. Poszczególne krajobrazy stanowią przecież miejsca, z którymi się identyfikujemy. Nasze życie przekłada się na "miejsca" do czekania, jedzenia, wypoczynku, refleksji, religijnego skupienia, czy egzaltacji. Każde z tych miejsc to oprawa dla naszych przeżyć- zewnętrzne opakowanie naszego wewnętrznego świata- truizm, który ciągle nie przekłada się na jakość otaczającej rzeczywistości, czy też realna brzydota naszego wewnętrznego "ja"? Krajobraz i architekturę postrzegamy poprzez doświadczenia i zmysły. Wszystkie zmysły, chociaż mamy tendencję do redukowania doznań percepcyjnych jedynie do percepcji wzrokowej. Tak więc na brzydotę otoczenia wpływa i dźwięk (np. hałas) i zapach (np. bram miejskich spełniających funkcję ulicznych pisuarów itp.). Przestrzeń poznajemy poprzez przemieszczanie się w niej. Sposób (np. szybkość, ilość wkładanego wysiłku, itd.) naszego poruszania się w przestrzeni ma bezpośrednie przełożenie na odczuwanie piękna otoczenia. Poznawanie coraz to nowego wyglądu otoczenia związane jest również z upływem czasu. Różnorodność wynikająca ze zmiany, np. w oświetleniu, także wpływa na odczucie piękna lub brzydoty tego samego fragmentu przestrzeni w różnych sytuacjach życiowych. Dla tego, kto przestrzeń użytkuje ważna jest funkcjonalność rozwiązań wyrażająca się w jakości poszczególnych elementów.
Im doskonalsza użytkowo, tym bardziej doskonała estetycznie?
Wszak komfort użytkowania to coś przypisanego do wrażliwości i potrzeb psychicznych jednostki, a zatem szalenie indywidualnego. O ile komfort funkcjonalny można "zobiektywizować" za pomocą prawideł ergonomii, to jednak komfort użytkowania przestrzeni dotyczy również strefy estetycznej. A wtedy otoczenie z założenia musi odpowiadać gustom odbiory, aby odczuwał on komfort użytkowania tegoż. Trudno złożyć w takim przypadku świadome użycie brzydoty jako emanacji piękna. Brzydota wkrada się tu niejako ukradkiem, uzurpując sobie świadomość i konsekwencję w tworzeniu "ram przestrzennych" naszego życia, ale i tak staje się istotnym elementem kształtującym w różnych wariantach estetykę przestrzeni nas otaczającej. Czy więc rzeczywiście:
kiedy umysł zasypia (…)
trzeba na nowo rozpocząć
wędrówkę po wyobraźni"
(Z. Herbert, Szachy, 1998).
Piękno
Pozytywna właściwość estetyczna bytu wynikająca z zachowania proporcji, harmonii barw, dźwięków, stosowności, umiaru i użyteczności, odbierana przez zmysły. Istnieje piękno idealne, duchowe, moralne, naturalne, cielesne, obiektywne i subiektywne. Pojęcie to jest silnie związane z teorią estetyki, prawdy i dobra. W metafizyce, piękno jest jedną z transcendentalnych właściwości bytu, wyrażającą jego scalenie, przejrzystość, proporcję wewnętrzną tworzyw bytu oraz doskonałość. Badaniami nad precyzowaniem terminu piękna zajmują się nie tylko filozofowie i artyści, lecz także teoretycy z dziedzin: historii i krytyki sztuki, antropologii, socjologii, psychologii, a także szkolnictwa.
Próby definicji piękna na przestrzeni wieków
W starożytnej Grecji pojęcie piękna było znacznie szersze niż w latach późniejszych. Wiązano je przede wszystkim z ideą dobra, duchowością, moralnością, myślą i rozumem; utożsamiano je wtedy z doskonałością jako warunkiem piękna i sztuki na najwyższym poziomie. Twierdzono, że piękno wynika głównie z zachowania proporcji i odpowiedniego układu. Pogląd ten przez wieki uważany był za najtrafniejszy. Wyznawali go m.in. pitagorejczycy, twierdząc, że piękno polega na doskonałej strukturze, wynikającej właśnie z proporcji części, harmonijnego ich układu. Dowodzili, że jest cechą obiektywną. W rozumieniu Arystotelesa pięknem jest wszystko, co wywołuje nie bytu do duszy w całości, piękne jest to, co ujrzane podoba się". Wartość ta jest jednym z transcendentaliów, którego cechą jest umiarkowanie (jako "powściągliwa i właściwa proporcja", lecz także w sensie moralnym). Na lata renesansu przypada czas rozważań na temat doskonałości a także piękna dzieł poszczególnych artystów, jak i tych pojęć samych w sobie. Petrarka i Giorgio Vasari przeciwstawiali wartość piękna (jako obiektywną) innym pojęciom estetycznym jak np. wdzięk (uważanym przez nich za subiektywne). Christian Wolff i Cesare Ripa włączyli pojęcie doskonałości do teorii estetyki; nie wiązał tych pojęć żaden z wcześniejszych autorów piszących po Platonie. Myśl tę rozwinął Alexander Gottlieb Baumgarten, pojawiła się także w twórczości Lessinga. Immanuel Kant uważał, że piękne jest to, co podoba się powszechnie, bezinteresownie i bezpośrednio. Oddzielał "sąd smaku" od pojęcia doskonałości.
Przemiany w definiowaniu pojęcia
W manieryzmie idea piękna została zastąpiona przez subtelność, wdzięk i dysharmonię. Po wieku XVIII teoria głosząca, iż piękno leży w proporcjach i zgodności części, przestała obowiązywać. Cyprian Kamil Norwid w poemacie "Promethidion" twierdził, iż najważniejszym zadaniem sztuk plastycznych jest ucieleśnianie ideału, upowszechnianie piękna (tym samym nawiązywał do przekonań starożytnych Greków, łączących ideę piękna, doskonałości i sztuki). Obecnie uważa się, że wzory piękna nie są stałe, pozostają swoiste dla kręgów kulturowych oraz okresu w jakim powstały. Dzieje się tak m.in. dlatego, iż częstokroć artyści starali się dać własną definicję piękna, niezależną od wcześniejszych kanonów. Tym samym piękno widziane przez artystę postrzegane jest jako subiektywne i zależne od gustu czy upodobań.
Brzydota – jedna z kategorii estetycznych, określana najczęściej jako przeciwieństwo piękna i przypisywana tym zjawiskom i przedmiotom, które nie są piękne według kanonu piękna przyjętego w danym miejscu i czasie. W związku z tym historyczne zmiany rozumienia pojęcia brzydoty prawie zawsze łączą się ściśle z analogicznymi zmianami rozumienia pojęcia piękna – kiedy więc za piękne uznawano to, co symetryczne i harmonijne (jak np. w wieku XVIII), za brzydkie uznawano to, co niesymetryczne i dysharmonijne, kiedy kryterium piękna była funkcjonalność (jak np. w wielu prądach sztuki XX wieku), za brzydkie uznawano to, co niepraktyczne i niefunkcjonalne, kiedy była nim wartość moralna (jak np. w czasach wiktoriańskich), za brzydkie uznawano to co złe, zepsute i chorobliwe.
Brzydota przedstawianego obiektu i brzydota dzieła
W starożytności utworzono obowiązujący aż do czasów współczesnych podział między brzydotą przedstawianego w dziele obiektu a brzydotą samego dzieła. W XX w. pojawiły się prądy w sztuce (jak np. pop-art lub dadaizm) próbujące znieść ten podział, operujące nie tylko przedstawieniem brzydkiego obiektu, ale też celowo posługujące się niedoskonałym wykonaniem lub materiałem.
Funkcje estetyczne brzydoty
Brzydota w dziele sztuki może pełnić różne funkcje estetyczne. Jedną z częściej występujących jest funkcja komiczna. Może ona też silnie pobudzać wyobraźnię, z czym mamy do czynienia np. w grotesce. Może podnosić wartość ekspresywną lub impresywną dzieła. Inną funkcją brzydoty jest jej funkcja poznawcza, np. reprezentowanie obiektów typowych dla danej grupy zjawisk i postaw.
Brzydota w różnych kierunkach artystycznych
Sztuka pierwotna (wbrew panującym wśród artystów XX w., np. kubistów, opiniom) nie zna kategorii brzydoty ani nie stosuje celowej deformacji. Celowe użycie deformacji lub realizmu werystycznego typu przy przedstawianiu obiektów wziętych z życia pojawiło się wraz ze sztuką hellenistyczną (tzw. "barok hellenistyczny"). Od tej pory użycie brzydoty obce było przede wszystkim rozmaitym prądom klasycyzującym (jak sztuka włoskiego renesansu, klasycyzm XVII i XVIII wieku, rokoko, akademizm). Występowało natomiast często w sztuce średniowiecznej (zwłaszcza XIV i XV wieku), w baroku, w naturalizmie i ekspresjonizmie – nie miała ona w nich jednak wartości samoistnej, ale pełniła pewne określone funkcje. W XIX wieku brzydotą zaczęto posługiwać się do przełamywania akademickich kanonów piękna – miało to miejsce zwłaszcza w realizmie i naturalizmie, które jednak (z wyjątkiem włoskiego weryzmu) nie tyle chciały pokazywać świat brzydkim, ale po prostu takim, jakim jest. Użycie brzydoty jako samoistnej wartości wystąpiło dopiero w XX wieku, zwłaszcza w nawiązującym do baroku neoklasycyzmie i turpizmie.
Podsumowanie
Człowiek od początku swojego istnienia pragnął otaczać się tym, co piękne i miłe dla oka, odrzucając jednocześnie to, co brzydkie i odrażające. Inaczej ma się to jednak w sztuce – ogólnie przyjęta brzydota, czyli to, co inne, niewymiarowe, odstające od powszechnie przyjętych norm społecznych od wieków intryguje artystów.
Odbiorcy dzieł sztuki widzą to nie tylko w malarstwie i rzeźbie, ale także (i może przede wszystkim) w literaturze. Dwudziestowieczne opisy rozkładających się zwłok czy deskrypcje kobiecego ciała, które wbrew ogólnie przyjętym wzorcom, pobieranym z reklam czy kolorowych gazet, wcale nie jest doskonałe, są dla filologów nie lada wyzwaniem interpretacyjnym. Bo czym w dzisiejszych czasach kieruje się pisarz czy malarz decydując się nie na przedstawienie wzorców, do których starają się dążyć wszyscy śmiertelnicy, ale na zobrazowanie tego, przeciętnych ludzi odrzuca, czego widzieć nie chcą?
Pomimo iż w sztuce na brzydotę miejsce się znajdzie, we współczesnym świecie już nie. Pracodawcy oprócz wykształcenia i doświadczenia zwracają przecież także (żeby nie powiedzieć przede wszystkim) uwagę na aparycję potencjalnego pracownika. Czasem ładny wygląd, mimo braków w edukacji, jest jedyną przepustką, zwłaszcza jeżeli mowa o kobietach, do zrobienia kariery. Idealne ciało i nienaganna uroda są więc kluczem do osiągnięcia sukcesu.
Wygląd nie jest niczym innym jak wizytówką człowieka. W związku z tym ludzie prześcigają się w poprawianiu swojego wizerunku. Nie chodzi już tylko o ładny, schludny ubiór, ale także o perfekcyjnie wykonany makijaż, co, o dziwo, dotyczy również coraz większego grona płci męskiej. Dobre kosmetyki, perfumy, biały, reklamowy uśmiech to jednak nie wszystko. Aby zaistnieć w świecie biznesu, trzeba również zadbać o markę. Trzeba stać się marką. Reklamy, programy rozrywkowe, gazety i wszyscy dookoła nakazują nam być pięknymi, jednak nie możesz być piękny bez rzeczy wartościowych.
Co więcej, maniakalne dążenie do perfekcji skłania coraz liczniejszych do poprawiania swojego wizerunku za pomocą skalpela. Nikogo już nie dziwią operacje plastyczne wykonywane systematycznie. Już od wczesnych lat szkolnych społeczeństwo uczy młodego człowieka eliminowania tego, co brzydkie. To, co nie jest piękne, nie zasługuje na uwagę, mało tego, nie kończy się już tylko na ignorowaniu, ale na spychaniu na margines. Nie akceptujemy tych, którzy nie wpisują się we współczesne kanony piękna.
Hasła | Definicje | ||
---|---|---|---|
Barwa cierpła | Subiektywne określenie barw przesuniętych w widmie barwnym w stronę czerwieni. Określenie to może być bezwzględne (dotyczyć wyłącznie odcieni czerwieni, oranżu i żółcieni), jak i względne: może dotyczyć właściwie każdej barwy chromatycznej bardziej przesuniętej w stronę czerwieni niż barwa subiektywnie odbierana jako "czysta". Np. zieleń o odcieniu oliwkowym jest uznawana za ciepłą, a o odcieniu szmaragdowym – za zimną, przy czym to przyporządkowanie może się znacznie różnić w zależności od indywidualnych cech percepcji obserwatora. | ||
Barwa chłodne | Subiektywne określenie barw przesuniętych w widmie barwnym w stronę fioletu. Określenie to może być bezwzględne (dotyczyć wyłącznie odcieni fioletu, błękitu i zieleni), jak i względne: może dotyczyć właściwie każdej barwy chromatycznej bardziej przesuniętej w stronę fioletu niż barwa subiektywnie odbierana jako "czysta". Np. zieleń o odcieniu oliwkowym jest uznawana za ciepłą, a o odcieniu szmaragdowym za zimną, przy czym to przyporządkowanie może się znacznie różnić w zależności od indywidualnych cech percepcji obserwatora. | ||
Koło barw | Graficzny model poglądowy służący do objaśniania zasad mieszania się i powstawania barw, mający postać koła |
||
Typy kolorystyczne | Określenie dotyczące rodzaju urody. Istnieją 4 podstawowe typy urody określone nazwami pór roku, którym odpowiadają inne zestawy kolorystyczne. |
Teoria koloru
Teoria koloru to interdyscyplinarny dział wiedzy stanowiący połączenie wybranych zagadnień z zakresy fizyki, biologii oraz psychologii, który zajmuje się powstawaniem u człowieka wrażeń barwnych, oraz teoretycznymi i praktycznymi aspektami czynników zewnętrznych biorących udział w procesie powstawania tych wrażeń.
Barwy Światła
NEWTON- ZJAWISKO ROZSZCZEPIENIA ŚWIATŁA Ponad 300 lat temu młody student Izaac Newton przeprowadził eksperyment dotyczący rozszczepienia światła. Przepuścił białe światło przez pryzmat i zaobserwował, że przepuszczone przez pryzmat rozkłada się na wiele barw, będących jego składowymi.
Światło białe rozkłada się na wiele barw będących jego składowymi. |
Efekt pryzmatu jest wykorzystywany przy kosmetykach, które zawierają pigmenty opalizujące- dodają wówczas efekt holograficzny- błyszczą barwami tęczy (są to pigmenty interferencyjne). W kosmetyce wykorzystywany w ten sposób jest cień perłowy- mica. Doskonale wykorzystuje się je dla cer dojrzałych/ starczych- ponieważ w załamaniach zmarszczek w okolicach oczy rozbijają światło dają efekt wypoczętego, młodzieńczego spojrzenia. Cienie ze względu na stopień zmielenia/ miałkości micy dzieli się na: stynowe, perłowe, metaliczne, pyłki, sparkle, brokaty. | ||
Twierdzenie, że białe światło jest mieszaniną wszystkich barw widma przeczyło całej teorii liczącej dwa tysiące lat oraz zdrowemu rozsądkowi, uważającemu biel za najczystszą, najbardziej doskonałą barwę, z której w miarę słabnięcia otrzymuje się kolor czerwony i kolejno inne coraz ciemniejsze kolory. Dlatego teoria Newtona napotkała na sprzeciw…
TEORIA GOETHEGO Jak powiedział sam Goethe "Błądzi człowieka, póki dąży…". Teoria barw Goethego, aczkolwiek romantyczna nie wytrzymała próby czasu. Teoria barw wg Goethego:
Newton wyodrębnił 7 barw widmowych, Goethe- 6- uważał, że żółta i niebieska to barwy pierwotne,
Żółta wywodzi się z jasności- to barwa ciepła, słoneczna
Niebieska wywodzi się z ciemności- to barwa zimna, nocna
Stworzył układ barwa na obwodzie koła
Kolor powinien współgrać z osobowością- był prekursorem teorii bar: "Barwa jest cierpieniem światła".
Widmo składa się z 6 barw- fakt ten został udowodniony przez fotomechaniczną selekcję barw, negatyw bawionych fotografii i slajdy które firmy Agfa i Kodak wynalazły w 1936r. | ||
---|---|---|
Barwy widma:
Fiolet
Jasny niebieski
Zielony
Żółty
Czerwony (oranż)
Purpurowy
CIEKAWOSTAKA: Na zewnętrznych krańcach widma światła białego znajdują się ultrafiolet i podczerwień, których nie możemy zobaczyć, natomiast widzą je niektóre zwierzęta, np. pszczoły. |
EKSPERYMENT YOUNGA Sto lat po Newtonie angielski fizyk Thomas Young także studiował teorię barw i doszedł do nowego odkrycia: 6 barw widma można zredukować do 3 barw podstawowych:
czerwona
zielona
ciemnoniebieska
Barwy te po połączeniu dadzą ponownie światło białe.
czerwony + zielony + ciemnoniebieski= biały | ||
A także wszystkie barwy widma można uzyskać przy użyciu trzech barw podstawowych. Stąd też wyróżnia się pierwotne i wtórne barwy świtał.
Pierwotne barwy światła: czerwony, zielony, ciemnoniebieski (fioletowy).
Wtórne barwy światła: żółty, niebieski, różowy (purpurowy).
Barwy malarskie
Barwy pierwotne pigmentów to barwy wtórne światła i odwrotnie- barwy wtórne pigmentów są barwami pierwotnymi światła. |
---|
BARW W MALARSTWIE
Wizażysta nie maluje światłem tylko pracuje pigmentami.
Kolory pigmentów zachowują się odwrotnie niż barwy światła.
Trzy podstawowe kolory pigmentów dadzą czerń.
Podział na barwy podstawowe i wtórne funkcjonuje również w malarstwie.
Podstawowe:
Czerwień
Żółty
Niebieski
Wtórne:
Oranż
Zieleń
Fiolet
W 1936r. firmy Agfa i Kodak wprowadziły nowe nazwy kolorów, które później przyjęły się także w przemyśle graficznym. Nastąpiło również dokładne sprecyzowanie odcieni kolorów podstawowych.
Koło kolorów- barwy podstawowe:
Niebieski ma w rzeczywistości odcień jasnobłękitny i jest to CYJAN
Czerwony ma odcień purpury i jest nazywany MEGANTĄ
Kolor żółty jest trzecią barwą podstawową
Koło kolorów- barwy wtórne:
Oranż ma w rzeczywistości bardzo ciemny kolor wpadający w czerwień
Fioletowy ma praktycznie barwę ciemnoniebieską
Zielony jest trzecią barwą pochodną
Mieszanie par pigmentów - w wyniku zmieszania ze sobą dwóch barw podstawowych powstają barwy wtórne.
Mieszanie trzech kolorów podstawowych.
Po zmieszaniu trzech kolorów podstawowych otrzymujemy barwę neutralną- szarość, grafit, w przypadku której nie można określić jej temperatury- nie jest ani ciepła ani zimna.
BARWY KOMPLEMENTARNE
Barwa podstawowa zmieszana, w równych proporcjach, z barwą wtórną po przeciwnej stronie koła kolorów dopełnią się dając kolor szary. Utworzą w ten sposób pary komplementarne.
Pary barw komplementarnych:
zieleń- meganta
cyjan- oranż
żółty- fiolet
Barwy dopełniające się znajdują swoje zastosowanie przy doborze tonera:
Toner zielony- naczynka, krostki, gródki
Toner fioletowy- plamy posłoneczne, przebarwienia
Toner żółty- zasinienia pod oczami
Charakterystyka koloru
Aby precyzyjnie opisać kolor należy zastosować cztery parametry:
HUE
VALUE
CHROMA
CONTRAST
HUE- ODCIEŃ
Każda barwa ma odcienie chłodne i ciepłe:
chłodne to takie kolory, w których dostrzegamy dominantę pigmentów niebieskich
ciepłe to kolory, w których optyczną przewagę mają pigmenty żółte
VALUE- WALOR
Związany jest z jasnością lub ciemnością barwy tzn. ze stopniem w jakim kolor zbliża się do bieli lub czerni. Na skali waloru każdy kolor ma swój odpowiednik szarości. wysoki lub niski walor
CHROMA- CHROMATYCZNOŚĆ
To czystość barwy. Kolory mogą być wysoko, średnio lub nisko nasycone. Im bardziej kolor przypomina barwę naturalną (im bardziej jest zabrudzony) tym niższa jego chromatyczność.
CONTRAST- SATURACJA, ODBLASKOWOŚĆ
To odblaskowość koloru, noenowość. Barwa może mieć wysoką saturację- być odblaskową, bądź niską- być kolorem zgaszonym.
Stanowisko kolorysty
Analiza kolorystyczna musi być powtarzalna. Nie może nastąpić taka sytuacja, aby jej efekt był uznaniowy i tylko i wyłącznie zależał od alternatywnego wniosku osoby prowadzącej. Jednym z ważniejszych elementów profesjonalnej analizy kolorystycznej analizy kolorystycznej jest to, aby klientka w trakcie jej trwania zrozumiała i nauczyła się korzystać z analizy kolorystycznej i jej efektów samodzielnie. Analiza kolorystyczna jej między innymi czasem, w który odbiorca przy udziale osoby prowadzącej uczy się widzieć, dostrzegać i rozumieć zależności i relacje zachodzące pomiędzy poszczególnymi barwami w tym jej własnymi. Aby analiza kolorystyczna była powtarzalna, rzetelna i właściwa potrzebny jest do jej przeprowadzenia odpowiedni sprzęt, pomieszczenie oraz profesjonalnie przygotowana osoba prowadząca.
Prawidłowe i właściwe oświetlenie
Prawidłowe oświetlenie podczas pracy w salonie jest niezbędne i warunkuje możliwość prawidłowej analizy kolorystycznej. Gdy dzień budzi się rankiem i żegna wieczorem towarzyszy mu zawsze i nieustannie słońce. Barwa światła "promieni" słońca rankiem jest inna niż ta którą widzimy w południe, nie wspominając o różnych barwach światła: poranka wiosennego i poranka zimowego. W zasadzie o każdej godzinie, każdego dnia z miesiąca na miesiąc barwy światła nieustannie się zmieniają. Proces ten jest na tyle płynny, iż nie zwracamy na niego uwagi, choć przy odrobinie konsekwentnego analizowania jest on prosty i łatwy do zauważenia. Rozpoczynając wykonanie analizy o godzinie 10.00 a kończąc o 11.00 musimy zdać sobie sprawę że, te same użyte barwy np. garderoby będą wyglądać inaczej. W związku z tym oświetlenie tego typu dla salonu jest kłopotliwe, bo niestałe i nierówne. Przemieszczając się Słońce z rana do wieczora zmienia swoją temperaturę barwową oraz natężenie światła. Rano słońce świeci relatywnie cieplejszym światłem w południe chłodniejszym, a wieczorem relatywnie cieplejszym. Intensywność światła jak wiemy, jest również zależna od pory roku. Latem o godzinie 9.00 w salonie występuje diametralnie inne światło naturalne niż o tej samej godzinie w tym samym miejscu zimą. Nie wspominając o tym, że tego samego dnia pogoda w ciągu krótkiego czasu może ulec zmianie. Pogoda pełna świetlistego cieplejszego słonecznego światła może zamienić się na deszczową ponurą. Stąd płynie bardzo prosty, aby w pełni swobodnie posługiwać się barwami warto zapewnić sobie w trakcie wykonywania analizy właściwe, niezmienne i stałe warunki oświetleniowe. Ogromny rozwój nauki znalazł swoje odzwierciedlenie również w produkcji i określaniu źródeł światła sztucznego. Parametry oświetlenia umożliwiające prawidłową ocenę barw np. podczas wykonywania analizy powinny być zbliżone do średniej wartości widma światła dziennego. W pracy nie powinniśmy korzystać z oświetlenia: halogenowego, gazowego często i potocznie zwanych świetlówkami. Często mówimy o nim, że takie oświetlenie jest "białe". Najczęściej oświetlenie "halogenowe" w swojej strukturze widma światła wykazuje dominantę koloru niebieskiego w kierunku fioletowego.
Jeżeli w pomieszczeniu z takim oświetleniem "niebieskawym" wykonujemy analizę to jej efekt zostanie niewłaściwie wykrzywiony.
Światło niebieskie zmienia odcień skóry, szczególnie w przypadku karnacji ciepłych, oliwkowy skóra staje się szarawa. Poza tym światło niebieskie nienaturalnie wzmacnia sińce i wszelkie zaczerwienienia, żyłki pod skórą itp. (podbija fiolety gasząc naturalne odcienie skóry).
Klasyczne żarówki zazwyczaj dają nieco zbyt żółte światło. Powstaje zatem pytanie jakie w takim razie oświetlenie jest właściwe? Jest nim takie oświetlenie, które nas nie męczy ani nie powoduje zmian w stosunku do używanych kolorów. Prawidłowe oświetlenie powinno spełniać umożliwiać niezakłóconą ocenę barw - jest to światło zbliżone do światła białego i rozproszone, aby nie tworzyć cieni na twarzy. To prawidłowe sztuczne widmo światła dziennego z tymi wszystkimi jego parametrami powinno być głównym i dominujący oświetleniem w salonie. Naturalne światło nie powinno nam zakłócać oświetlenia panującego w salonie. Często zdarza się również, że konsultanci wykonują analizę przy oświetleniu naturalnym, które "wpada" do wnętrza danego pomieszczenia przez szybę. Każda szyba wykonana jest z określonych minerałów i składników. Jedne te bardziej miękkie z domieszką ołowiu a Inne z dodatkiem kwarcu. Każdy użyty minerał ma swoją własną barwę. Z powodu występowania określonych minerałów w szkle i ich barw cała osoba w tym również analiza jest nim zabarwiona. Ołów powoduje, że szyba będzie bardziej szara, kwarc, że jest ona bardziej zielonkawa, itd. Analiza kolorystyczna powinna odbywać się w pomieszczeniu zamkniętym, bez wpływu światła dziennego. Warto jeszcze dodać, że bardzo często w salonach oświetlenie sztuczne jest usytuowane nad głowami. Nie jest to najlepsze rozwiązanie. W ten sposób usytuowane oświetlenie powoduje pojawianie się niepożądanych cieni na twarzy. Prawidłowe oświetlenie rozmieszczone powinno być na wysokościach ergonomicznych tzn. od 125cm do 175cm ponad "podłogą" np. na ścianach lub na stojakach. Jednak oświetlenie to powinno być rozproszone i równomierne tak, aby nie raziło nikogo w oczy.
Prawidłowa kolorystyka wnętrza
Prawidłowa ogólna kolorystyka wnętrza powinna zawarta być w tonacji barw neutralnych, które nie krzyczą swoją intensywnością, nie przytłaczają i nie rażą czystością. Barwy neutralne to zbiór barw, których temperatury nie jesteśmy w stanie określić jako ciepłych lub zimnych. W potocznym języku możemy odnaleźć kilka określeń barw mających te cechy skorupka jajka, wełniany, bananowy, safari camel, łosoś. Intensywne kolory ścian w salonie mogą zmieniać analizowane odcienie. Osoba wykonująca analizę także powinna być ubrana w barwy neutralne.
Specjalistyczne akcesoria
Folia złoto(ciepła)-srebrna(zimna) - ułatwia określenie temperatury karnacji. Jeśli karnację oceniamy jako ciepłą, to najpierw przymierzamy kolor srebrny (aby wykluczyć błąd), a potem potwierdzamy swoją decyzję przymierzając kolor złoty. Jeżeli oceniamy kogoś jako osobę zimno pigmentowaną, to najpierw mierzymy kolor złoty, a potem srebrny (brak zaufania do samego siebie, sprawdzanie własnych decyzji). Każdą analizę wykonuje się w oparciu o eliminację złych barw, a nie przy pomocy poszukiwania odpowiednich odcieni.
2. Ramy kolorystyczne - wiosna, lato, jesień, zima (żółta, niebieska, żółto-szara, niebiesko-biała). W kolejnych ramach sprawdzamy własne decyzje. Jeżeli przypuszczamy, że klientka jest wiosną najpierw sprawdzamy pozostałe pory roku, aby je wyeliminować. Dopełnieniem w ramie jest kolor włosów.
3.Chusty do analizy kolorystycznej -Służą do określenia indywidualnej palety kolorów. Poprzez porównanie barw z kolorem skóry wybranie odcieni najbardziej adekwatnych dla badanej osoby (wybranie spektrum barw).
Przykładając poszczególne chusty patrz jak zmienia się skóra
Odpowiedni kolor będzie:
rozjaśniał cienie pod oczami
podkreślał kolor ust
niwelował zmarszczki
ożywiał karnację
Kolor nieprawidłowy będzie:
podkreślał zmarszczki i cienie pod oczami
karnacje przybierze odcień szarawy
usta zbledną
Na początku należy określić jakie barwy są odpowiednie dla danej osoby według podziału na barwy jasne i ciemne, czyste i przytłumione oraz ciepłe i zimne.
WIOSNA: barwy jasne, ciepłe i czyste.
LATO: barwy jasne, zimne i przytłumione.
JESIEŃ: barwy ciemne, ciepłe i przytłumione.
ZIMA: barwy ciemne, zimne i czyste.
Profesjonalna analiza kolorystyczna trwać powinna około czterech godzin.
Podsumowanie
Różne i zmienne warunki atmosferyczne na Ziemi wpływają na pigmentację (wpływ promieni słonecznych na ilość barwnika w skórze).
Analiza kolorystyczna powinna być niezależna od zmiany pigmentacji, wpływ na analizę mają natomiast uwarunkowania społeczne i kulturowe (np. w Polsce odpowiedniejsze i chętniej wybierane są inne kolory niż np. we Francji) oraz sytuacja, do Której dostosowujemy kolorystykę.
Odpowiedzialność za dobór barw - Analiza może przyczynić się do sukcesów danej osoby, ale można również doprowadzić poprzez jej niewłaściwą formę do negatywnych konsekwencji. Barwy działają na zdrowie, na psychomotorykę danej osoby. Kolory mogą leczyć, ale też szkodzić!
Analiza kolorystyczna teoretycznie wykonywana jest raz w życiu, praktycznie powinna być powtarzana co 4-7 lat (określanie barw personalnych zmiennych w rożnych okresach życia).
Analiza kolorystyczna nie może być oparta na autorytatywnym działaniu i decyzjach osoby przeprowadzającej badanie - istotne jest nastawienie na dialog, słuchanie klienta. Należy przedstawić wiarygodny punkt widzenia, to czy klient będzie stosował się do analizy jest już tylko jego decyzją. Analizy nie powinno się przerywać (np. proponując kawę), powinien to być jeden ciąg zdarzeń.
Konkretne pytania (np.: Na jaki kolor się opala?, Jaki był naturalny kolor włosów?).
Prawidłowe pomieszczenie:
Osoba prowadząca analizę kolorystyczną:
Sprzęt do analizy kolorystycznej
|
Wstęp
Istnieją kolory, w których „do twarzy” jest danej osobie. Dzięki nim wygląda się świeżo i promiennie. W innych natomiast wygląda się blado, sprawia wrażenie zmęczonej. Teoria pór roku jest systemem pozwalającym na dość prosty radzenia sobie z doborem kolorów. Zakład ona istnienie czterech typów kolorystycznych przyporządkowanych wiośnie, latu, jesieni i ziemie wraz z odpowiadającymi im barwami. Każdy typ kolorystyczny może nosić wszystkie kolory, jednakże nie wszystkie ich odcienie do niego pasują- oto podstawowa zasada wszystkich porad dotyczących doboru kolorów. Teoria pór roku opiera się na obserwacji, że barwy zimne i ciepłe zmieniają się w przyrodzie w charakterystyczny sposób wraz ze zmianą pór roku: od ciepłych (wiosennych) poprzez zimne (lato) i ciepłe (jesień) poziemne (zima). Podział ten nie ma nic wspólnego z temperaturami panującymi w tym czasie, a oparty jest na następującej obserwacji:
wiosną w przyrodzie przeważają barwy pochodne żółtej,
latem wiele jest kolorów podbarwianych błękitem, który wydaje się wyblakły od upału,
jesienią przeważają ciepłe barwy ziemi,
zimą znów przeważają kolory zimne, ale tym razem czyste i kontrastowe.
Drugie istotne stwierdzenie teorii pór roku, to: wszystkie barwy danej pory roku pasują do siebie, gdyż łączy je przewaga żółci lub błękitu. Z tego prostego faktu wynika zadziwiająca harmonia barw, jaka obdarza nas przyroda o każdej porze roku. To właśnie powinno być naśladowane dla zachowania równie harmonijnego wyglądu, poprzez dobór do typu kolorystycznego ubioru czy makijażu. Nie jest to wcale trudne, bowiem, podobnie jak barwy natury, naturalna kolorystyka człowieka, czyli karnacja skóry, kolor oczu i włosów doskonale ze sobą współgrają. A co najważniejsze, również w tym przypadku można wyróżnić cztery typy kolorystyczne: dwie z dominacją żółci i czerwienie (barwy ciepłe) i dwie z przewagą błękitu i granatu (barwy zimne). To uzasadnia wyróżnienie, analogicznie do pór roku, czterech typów kolorystycznych i nazwanie ich wioną, latem, jesienią i zimą
Cała sztuka polega na ustaleniu do jakiego typu kolorystycznego zaliczana jest dana osoba. Ponieważ już wiadomo, że są kolory chłodne i ciepłe, i że podział ten dotyczy również indywidualnego odcienia skóry, istotne jest stwierdzenie czy jest on raczej ciepły (żółtawo- czerwonawy) czy chłodny (błękitno- różowy). Następnie ustala się czy z palety barw ciepłych lub chłodnych pasują bardziej barwy intensywne, czyste, czy pastelowe. W klasycznej analizie kolorystycznej w tym celu używa się kolorowych chust o charakterystycznych dla poszczególnych pór roku odcieniach czerwienie, zieleni, błękitu, żółci, fioletu czy brązu. Oddziaływanie chłodnych i ciepłych odcieni tych kolorów na karnację bez makijażu pozwala zidentyfikować typ kolorystyczny. Gdy odcień pasuje do danego typu kolorystycznego skóra sprawia wrażenie delikatnej i świeżej, wargi zyskują naturalną czerwień, nie wiać podkrążonych oczu lub rozszerzonych naczynek krwionośnych, a oczy błyszczą i nabierają intensywniejszego koloru. Kiedy odcień nie pasuje do danego typu kolorystycznego twarz wydaje się blada i zmęczona, wargi sine, bardziej widoczne stają się rozszerzone naczynka krwionośne i cienie pod oczami , a oczy matowe i bez wyrazu.
Wiosna
KARNACJA Dla karnacji typu wiosennego charakterystyczna jest przezroczysta bladość o delikatnym złocistym odcieniu. Skóra często bywa lekko zaróżowiona. Nigdy jednak nie ma odcienia błękitnego, a tylko ciepły brzoskwiniowy. Takiej właśnie cerze wiosna zawdzięcza swój Świerzy, naturalny wygląd. Wargi również mają ciepły odcień czerwonawy, wyraźnie odróżniający się od lekko niebieskawej barwy warg chłodnych kolorystycznie lata i zimy. Jeśli typ wiosenny ma piegi, to wyłącznie złociste, a nie szarobrązowe. Rzęsy i brwi mają jasny bądź ciemny odcień rudozłocisty, tak jak włosy. Zwykle są od włosów nieco ciemniejsze, nie więcej jednak niż o 1-2 tony. Skóra wiosny, mimo swojej bladości i delikatności, zwykle opala się łatwo, nawet na ciemny brąz. Nabiera wówczas lekko rudawej barwy miodu lub złocistego brązu. Tym wiosna różni się od jesieni, która opala się raczej z trudnością. Oczy typu wiosennego są w kolorze delikatnie błękitnym, szaroniebieskim, szarozielonym, turkusowym bądź jasnym złocistobrązowym.
BARWA WŁOSÓW Najczęstszym kolorem włosów wiosny jest blond. Ma on zawsze odcień złotawy, czasem wpadający w rudawy. Nawe włosy w kolorze od jasnego do średniego brązu mają ciepły złotawo lub rudo złotawy odcień. Czasem włosy są rozświetlone jasnymi naturalnymi pasemkami. Wiosna zawdzięcza złocisty odcień włosów pigmentacji, w której występuje przewaga barwy złocistorudej nad szarobrunatną. Włosy wiosny zawierają jednak mniej barwnika niż włosy jesieni, która także należy do ciepłej gamy kolorystycznej. Dzięki temu wydają się jaśniejsze, bardziej świetliste, nie bywają ciemniejsze niż kolor miodu lub złotego brązu.
Lato
KARNACJA
Charakterystyczny dla cery lata jest ton chłodny, co sprawia, że skóra wydaje się niezwykle szlachetna i krucha. Cerę lata niełatwo jednak rozpoznać nie pierwszy rzut oka: spotyka się bowiem trzy jej odmiany: 1. skóra blada, gładka, tzw. cera porcelanowa, 2. skóra dobrze ukrwiona z wyraźnie przebłyskującymi delikatnymi naczynkami o chłodnym odcieniu różowym, 3. cera o jasnym, chłodnym odcieniu oliwkowym, bardzo trudna do zdiagnozowania. W razie wątpliwości należy zwrócić uwagę na następujące cechy, jednoznacznie charakteryzujące typ letni: znamiona i piegi są zawsze szare lub szarobrunatne (nigdy złote lub rude). Brwi podobnie jak włosy, zawsze mają odcień popielaty, nigdy złocisty. Czerwone wargi cechuje delikatny odcień różowy. Lato, z wyjątkiem osób o bardzo bladej, jasnej cerze, bardzo dobrze się opala. Skóra nabiera szlachetnej, chłodnej, oliwkowej barwy, w przeciwieństwie do skóry wiosny i jesieni nie jest zaczerwieniona. Naturalne Kolory oczu dla typu letniego, to: szary, szaroniebieski, niebieskozielony, ciemnoniebieskie, orzechowy lub ciemny piwny.
BARWA WŁOSÓW
Kolor włosów lata ma charakterystyczny odcień popielaty. Doskonale pasuje do chłodnego koloru karnacji, warg i oczu. Odcień popielaty bierze się stąd, że we włosach występuje znaczna przewaga barwnika szarobrunatnego. Typ letni ma jednak znacznie mniej pigmentu niż typ zimowy, również zaliczany do „chłodnych”, co sprawia, że naturalna barwa włosów lata nie bywa ciemniejsza niż średni lub ciemny popielaty brąz. Włosy blond, które u lata również się zdarzają, mają odcień srebrzysto popielaty.
Jesien
KARNACJA Typ jesienny może mieć dwa rodzaje cery: 1. skórę gładką o jasnej, ale ciepłej barwie kości słoniowej lub szampana. Jej bladość efektownie kontrastuje z wyrazistym kolorem zwykle rudych włosów; 2. Cerę o intensywnej barwie złocisto beżowej lub brzoskwiniowej. Ma ona kolor bardziej intensywny od „ciepłej” cery wiosny. Nie ma jednak najczęściej typowych dla wiosny brzoskwiniowych rumieńców. Wiele jesieni wykazuje skłonność do piegów i znamion w kolorze wyraźnie rudym lub złocisto brunatnym. Brwi mają taki sam lub niewiele różniący się odcień jak włosy. Oczy jesieni, będących rudymi blondynkami, otaczają nierzadko gęste, jasne rzęsy, co powoduje, że wyglądają mdło. Wszystkie kobiety- jesienie mają wargi o cieplej, intensywnie czerwonej barwie i wszystkie źle się opalają! Słońce powoduje u nich zwykle tylko zaczerwienienie skóry i trzeba go unikać. Naturalnym kolorem oczu typu jesiennego jest bursztynowy, ciemnobrązowy, orzechowy, zielony, turkusowy, turkusowo- błękitny, złocistozielony.
BARWA WŁOSÓW Barwę włosów jesieni cechują intensywne odcienie rude i rudozłote, doskonale zharmonizowane z pigmentami na twarzy i wyrazistą barwą oczu. Tę niezwykłą kolorystykę typ jesienny zawdzięcza dużej ilości pigmentu czerwonego i żółtego, znacznie większej niż u pokrewnej kolorystycznie wiosny o złocistych włosach.
Zima
KARNACJA Dla cery typu zimowego charakterystyczny jest chłodny, błękitnawy odcień gładkiej skóry. Wyróżnia się dwa rodzaje cery typu zimowego: 1. typ Królewny Snieżki- skóra jest bardzo jasna, sprawia wrażenie transparentnej i czystej, jak szlachetna porcelana. Bladość policzków rzadko ożywiają delikatne rumieńce. Skóra w prawdzie opala się, ale w najlepszym wypadku na delikatny oliwkowy brąz; 2. typ południowy- skóra ma chłodny odcień oliwki, który łatwo pomylić z intensywna kolorystyką jednego z wariantów jesieni. Oznaką, że na pewno mamy do czynienia z typem zimowym, jest następująca zdolność pigmentacyjna skóry: zima opala się dość szybko na intensywny, oliwkowy kolor. Typ zimowy łatwo także rozpoznać po rasowych ciemnych rzęsach i brwiach oraz czerwienie warg, która ma raczej odcień błękitnawy niż żółtawy. Naturalnymi kolorami oczu dla typu zimowego są: lodowy błękit, turkusowy, niebieski, szaroniebieski, szary, czarny, czarno- brązowy i orzechowy.
BARWA WŁOSÓW Ciemnobrązowy, czarno brązowy lub kruczoczarny z naturalnym granatowym połyskiem- oto kolory włosów zimy. Niezwykle wyraziście kontrastują one z porcelanową cerą. Takiego efektu nie osiąga żaden inny typ kolorystyczny. Charakterystyczny dla włosów zimy jest chłodny połysk granatowy lub popielaty.
Wiosna
Z pośród palety barw czerwonych dla wiosny najbardziej odpowiednie będą czerwienie z lekką domieszką żółci, dzięki czemu doskonale będą harmonizować z ciepłą karnacją i złocistym odcieniem włosów tego typu kolorystycznego. Odcienie te przypominają czyste barwy czerwonych lub łososiowych kwiatów i owoców. Również odcienie zieleni powinny mieć sporą domieszkę żółci, która sprawi, że zieleń będzie harmonizować z delikatną karnacją i złocistymi refleksami włosów. Są to odcienie lekkie i pogodne, co zawdzięczają także dodatkowi bieli. Błękity i granaty, w których najlepiej wygląda wiosna są jasne, pogodne, wesołe, gdyż zawierają domieszkę bieli, dzięki czemu błękit, który jest kolorem chłodnym, wkomponowuje się w ciepły typ kolorystyczny wiosny. Odcienie te obejmujące zestaw od jasnego, delikatnego turkusu aż po promienny chabrowy. Odcienie koloru żółtego adresowane do osoby będącej typem kolorystycznym wiosny są pogodne, delikatne i wesołe, nie mogą być odcieniami byt ciężkimi, rudawymi, ponieważ mimo, iż będą one ciepłe, będą lepsze dla typu jesiennego. Odcienie fioletu dla wiosny powinny posiadać wyraźna domieszkę czerwieni, przypominając czyste odcienie krokusów, natomiast wszystkie odcienie brązu i beżu, w których korzystnie wygląda typ wiosenny powinny zawierać domieszkę żółtawo- rudawą. Szarości, w których do twarzy wiośnie, sprawiają wrażenie miękkich, ciepłych, mają lekki odcień kremowy lub przypominają nikiel i zwykle są dość jasne, a biel dla wiosny powinna mieć odcień skorupki jajka.
Lato
Wszystkie odcienie czerwienie, w których lato wygląda korzystnie mają domieszkę błękitu- czyli koloru chłodnego, przez co doskonale harmonizują z jasną, delikatną, lekko błękitnawa karnacja oraz popielatym kolorem włosów. Odcienie czerwini lub różu są delikatnie rozmyte, przytłumione, znacznie mniej intensywne niż w przypadku zimy. Niebieskie odcienie dla typu letniego sprawiają wrażenie przytłumionych, zgaszonych, rozmytych czy nieco przydymionych. Natomiast odcienie koloru zielonego mają wyraźną domieszkę błękitu, co sprawia, że doskonale harmonizują z chłodnym kolorem typu letniego. Innym charakterystycznym tonem w zieleni dla lata jest szarość, której nawet niewielka domieszka tłumi żywą barwę. Żółty, ponieważ jest kolorem ciepłym, świetlistym, więc tylko bardzo przytłumione i rozmyte odcienie są odpowiednie dla lata. Muszą być to barwy żółci delikatne i bardzo jasne.Odcienie fioletu pasujące do bardzo delikatnego, chłodnego lata maja wyraźną domieszkę błękitu, sprawiają wrażenie lekkich i rozmytych. Podobnie brązy i beże, mają odcień chłodny, niebieskawy, różowawy, lub lekko szary. Są to kolory nie hycające się w ocz, czasem nieco poszarzałe.Typ letni może nosić wszystkie chłodne, srebrzyste odcienie szarości: od perłowych po niezbyt ciemny antracyt. Najlepiej harmonizują one z jasną chłodna karnacja lata, biel natomiast powinna mieć odcień lekko mleczny, a nie kremowy, ani czysty.
Jesien
Odcienie czerwieni, w których najkorzystniej wygląda jesień, mają dużą domieszkę żółci, przez co zyskują charakterystyczny połysk podkreślający rudo- złocisty kolor włosów i złociste piegi na skórze. Ciemniejsze tony czerwieni dla tego typu kolorystycznego sprawiają wrażenie ziemistych lub rdzawych. Wszystkie odcienie koloru niebieskiego, w których do twarzy jesieni, są przytłumione, choć głębokie i intensywne. Można w nich zauważyć niewielką domieszkę koloru czerwono- fioletowego, lub zieleni nadającej ton zwany petrolem. Zielenie odpowiednie dla tego typu mają odcień od żółtawego przez ciemnooliwkowy do wręcz „butelkowego”. Są barwami nasyconymi, ciepłymi, przytłumionymi, przypominającymi złotawazieleń jesiennych liści. Odcienie żółte dla jesieni musza być nasycone i promieniujące ciepłem, wtedy pasować będą do jej rudo- złotawego koloru. Żółte barwy dla tego typu kolorystycznego mają wyraźną domieszkę odcienia rudawego bądź lekko oliwkowego, tzw. koloru musztardowego. Z fioletów jesieni najlepiej zaproponować ciepłe nasycone odcienie: śliwkowy, jeżynowy, purpurowo- fioletowy, gdyż mają one dużą domieszkę czerwieni, która harmonizuje z rudozłotym kolorem tego typu urody. Brązy i beże podkreślające urodę jesieni powinny mieć wyraźny odcień żółtawy lub rdzawo- rudy. Szczególnie twarzowe będą nasycone odcienie brązu od ziemistego po rdzawy. Spośród szarości najlepsze będę lekko oliwkowe lub zielonkawe, biel natomiast powinna posiadać wyraźna domieszkę odcienia kremowego.
Zima
Czerwień, w której do twarzy jest zimie to barwy intensywne, z domieszką chłodnego błękitu, przez co podkreślają chłodną karnację tego typu kolorystycznego oraz stanowią przeciwwagę kontrastowej kolorystyki włosów, skóry i oczu. Dzięki tej kontrastowości zimie dobrze jest również w kolorach świetlistych- neonowych. Niebieskie odcienie dla typu zimy powinny być chłodne, aż lodowate, czyste i świetliste. Tylko zimie pasować będą typowe chłodne odcienie błękitów i granatów- od jasnych lodowych, po ciemne, niemal czarne granaty. Zielenie typowe dla zimnej gamy kolorystycznej mają lekki odcień niebieskawy. Zima może nosić ubrania w odcieniach od lodowo pastelowych przez żywe niebiesko- zielone po głębokie czarno- zielone. Paleta żółci harmonizujących z wyrazistym, chłodnym kolorytem zimy, obejmuje odcienie od bardzo jasnych, chłodnych, poprzez żywe, świetliste, aż po jaskrawy, neonowy cytrynowy. Ponieważ typ zimowy może nosić wszystkie odcienie zdecydowanie chłodne i czyste. Z pośród fioletów, typ zimowy najlepiej prezentuje się w czystych, chłodnych odcieniach z wyraźna domieszką błękitu lub granatu. Będą to odcienie takie od lodowej pastelowej barwa lila, po ciemny granatowy fiolet. Beże i brązy dla typu zimowego musze mieć chłodny odcień błękitnawy, szarawy lub wpadać w czerń. Zima może nosić wszystkie chłodne odcienie beżu i brązu począwszy od lodowego szarobrązowego, po nasycony czarno brązowy. Spośród szarości zimie będzie do twarzy w chłodnych odcieniach, takich jak srebrzysto-szarawy, antracyt lub czarno- szary. Biel dla zimy powinna być czysta, ostra i klarowna.
Tkaniny i wzory odpowiadające danym typom kolorystycznym
Dobór odcieni dla typu kolorystycznego stanowi bez wątpienia najważniejszy krok do stworzenia idealnej stylizacji kolorystycznej. Perfekcja wymaga jednak czegoś więcej: doboru odpowiedniego splotu tkanin, właściwych materiałów i dodatków. Nie każdemu jest równie dobrze w tkaninach grubych i cienkich, matowych i błyszczących. Choć zły dobór tkanin i dodatków nie sprawia tak niekorzystnego wrażenia, jak nieodpowiednio dobrane kolory, to jednak instynktownie, czuje się, że coś nie jest w porządku. Dlatego przy doborze tkanin należy przestrzegać pewnych reguł, zamiast bezkrytycznie ulegać modzie. Przy ocenie klasyfikacji faktury materiałów bierze się pod uwagę następujące czynniki:
podział kolorów na ciepłe i chłodne,
ich pokrewieństwo z barwami podstawowymi: żółtą, czerwoną i niebieską,
z „ciepłem” kojarzą się podświadomie struktury ziemi, mchu, drewna, liści, piór i futer zwierzęcych. Według teorii pór roku oznacza to, że w przyrodzie powierzchnie o fakturze chropowatej są specyficzne dla jesiennej i wiosennej pory roku, zatem i dla odpowiadających im typów kolorystycznych. Przy tym jesieniom bardziej pasują tkaniny o grubszej, w wiosnom- delikatniejszej fakturze.
z „chłodem” natomiast kojarzy się gładkie płaszczyzny o prawie niewidocznej fakturze, jak polerowany kamień, lód, śnieg, woda, czy metal, nietrudno więc zgadnąć, że łączy się je z typem kolorystycznym lata i zimy. I rzeczywiście gładkie powierzchnie najlepiej podkreślają urodę chłodnych typów kolorystycznych.
To co dotyczy kolorów i faktur tkanin, odnosi się tym bardziej do ich deseni. Rodzaj i charakter wzorów także trzeba harmonijnie dobierać do danego typu kolorystycznego. Najlepiej oczywiście gdy wszystkie kolory danego deseniu pochodzą z gamy kolorystycznej jednej pory roku. Ale taki szczęśliwy przypadek zdarza się nieczęsto. Zwykle dany wzór łączy w sobie kolory dwóch, a nawet kilku pór roku. Wówczas obowiązuje następująca reguła: o przynależności do danej pory roku decyduje kolor dominujący. Jeśli w deseniu złożonym z 2-3 ciepłych barw wyraźnie przeważa chłodna, czysta czerwień z zimowej gamy kolorystycznej, to tkanina taka jest odpowiednia dla zimy. Jeśli do wzoru w ciepłych, harmonizujących kolorach jesieni wkradnie się dysonans w postaci plamki z ostrego różu, tkanina mimo to odpowiednia dla jesieni. Jeśli wzór jest różnokolorowy, a kolory blisko ze sobą sąsiadują, możemy je odbierać inaczej. Wzajemne nakładanie się barw będzie mniej lub bardziej intensywne, zależnie od wielkości i gęstości wzoru. Przy drobnym wzorze kolory rozmywają się i mogą być odbierane jako zupełnie inny odcień. Z dwóch czy więcej kolorów, z których każdy oddzielnie zdaje się pasować do pozostałych, gdyż pochodzi z tej samej palety, możne powstać ogólne wrażenie barwy zupełnie nieodpowiedniej dla danej osoby. Możliwa jest także sytuacja odwrotna: kolory, z których każdy oddzielnie jest nieodpowiedni, dają w połączeniu barwę, która danej osobie doskonale pasuje. Efekt przenikania się barw w dużych wzorach nie odgrywa takiej roli. Choć i tu sąsiedztwo kolorów ma znaczenie, to poszczególne barwy są zwykle w widoczny sposób rozgraniczone, i to tym wyraźniej, im bardziej kontrastowy i większy jest wzór. Przy takich wzorach trzeba bardzo krytycznie spojrzeć na poszczególne barwy i sprawdzić ich przynależność do określonej palety kolorystycznej. Jeśli nie wszystkie z nich można zaliczyć do rej samej gamy, to przynajmniej większość powinna dać się wyraźnie przyporządkować. Wówczas staną się na tyle dominujące, że akcenty w kolorach „obcych” nie zepsują harmonii całości.
Wiosna
CECHY CHARAKTERYSTYCZNE TKANINY
Miękka, delikatna, lejąca, matowa lub z lekkim połyskiem.
MATERIAŁY
Jedwab, satyna, jedwabny welur, surowy jedwab, krepdeszyn, żorżeta, batyst, dżersej; w wersji eleganckiej: wełna, kaszmir, alpaka, flanela, wielbłądzia wełna, len, gabardyna, tweed, pika, ryps, sztruks, aksamit, koronka, sztuczne futro.
WZORY
Drobne, do średniodrobnych, np. krata, glencheck, drobne paski, niewielka kratka, „kurza stopka”, jodełka, drobne kwiatki.
Lato
CECHY CHARAKTERYSTYCZNE TKANINY
Gładkie, lekkie, lejące o jedwabistym połysku.
MATERIAŁY
Jedwab, satyna, jedwabny batyst, jedwabny aksamit, surowy jedwab, krepdeszyn, mora, szyfon, żorżeta, gaza, jedwabny muślin, tiul, batyst, dżersej; w wersji eleganckiej: wełna, dżersej, kaszmir, alpaka, flanela, len, muślin, popelina, pika, ryps, tweed, sztruks.
WZORY
Drobne, najwyżej średnie, np. pepita, tenis, jodełka, stonowana kratka typu glencheck, drobne kwiatki, drobny paisley, grochy.
Jesien
CECHY CHARAKTERYSTYCZNE TKANINY
Grubszy splot, miękkie, bez połysku, rustykalne (lekko ciężkie, eleganckie tkaniny mogą mieć lekki połysk).
MATERIAŁY
Ciężki jedwab, surówka jedwabna, koronka, aksamit, brokat, atłas, gruby sztruks, angora, mohair, szetland, bouclè, gruba krepa, tweed, sukno, naturalny len, loden; w wersji eleganckiej: wełna, kaszmir, alpaka, wielbłądzia sierść, dżersej, pika, ryps, popelina, len, gabardyna, tkaniny bouclè, sztuczne futro, sztruks, aksamit, koronka.
WZORY
Drobne, średnie, duże, np. „skóra tygrysia”, kwiaty, tropikalne, wzory ludowe, kontrastowa kratka glencheck, żywe tkaniny w kratkę, paski, kropki.
Zima
CECHY CHARAKTERYSTYCZNE TKANINY
Gładkie, delikatne, lejące, z lekkim połyskiem lub błyszczące, o widocznej fakturze, ekstrawaganckie, wyraziste.
MATERIAŁY
Atłas, brokat, adamaszek, ducheese, mora, jedwab, surówka jedwabna, satyna, aksamit, tafta, szyfon, koronka; w wersji eleganckiej: wełna, kaszmir, szetland, flanela, gabardyna, len, sukno, pika, ryps, sztruks, tweed, twill, popelina, włókno czesankowe.
WZORY
Drobne, średnie, duże, np. pepita, tenis, zebra, kontrastowe paski, kwaty, kropki, wzory geometryczne we wszystkich wariantach i wielkościach.
Przykładowe porównanie typów kolorystycznych
WIOSNA |
---|
BURSZTYNOWA |
- skóra blada - odcień lekko żółtawy, delikatny beż z odcieniem brzoskwini - widoczne pajączki - piegowate (kolor bursztynowy) - łatwo się rumienią - niewidoczne pory - skóra wrażliwa - opalenizna złoto-brązowa |
OCZY |
- jasne - czyste barwy (niebieskie, niebiesko- zielone, morskie lub delikatne zazielenienie, jasno brązowe) |
TĘCZÓWKA |
- złotobrązowe, złote lub zielone cętki - białko lekko zażółcone |
RZĘSY I BRWI |
- rzadkie na całej długości - kolory brązu i złoto- brązu |
WŁOSY |
- delikatne - cienkie - złotawe odcienie - złoty blond, lniany, słomkowy, jasno rudy, miodowy. |
USTA |
- wyraźny kontur - kolor morelowy |
PALETA KOLORÓW UBRAŃ |
- żółcie - koral - pomarańcza - zieleń - liliowy - łososiowy - turkus - pomidorowy - morski - kremowy - karmelowy - piaskowy - słomkowy |
UBRANIA |
- zwiewne - naturalne - ciepłe, żywe kolory - jasne kolory - kwiatki - groszki |
MAKIJAŻ |
- naturalny - intensywny makijaż szkodzi wiosnom!!!! - ciepłe barwy (paleta barw) - daruj sobie kredkę do oczu zwłaszcza czarną!! |
SZMINKA |
- brzoskwinia - koralowa - morela - łososiowa |
RÓŻ DO POLICZKÓW |
- morelowy - brzoskwiniowy - łososiowy |
DODATKI |
- delikatne - ważne aby podkreślić urodę a nie zrobić z siebie zombi |
FARBOWANIE WŁOSÓW |
- ciepłe brązy - NIGDY CZARNY!!!!!!! |
Przebieg analizy w skrócie
Analizę należy rozpoczynać od rozmowy z klientem.
Następnie analizowana osoba powinna zostać odcięta od otaczających kolorów. Do tego celu służą specjalistyczne akcesoria tzn.: peleryna, czepek neutralizujący barwy niewłaściwe. Następnie należy obowiązkowo zmyć makijaż.
W analizie kolorystycznej kluczową rolę odgrywa analiza skóry - jest to podstawowa wartość pigmentacyjna - w skórze znajduje się aż 80% barwnika. Dla porównania - w tęczówce oka tylko 1% barwnika, tęczówka oka może być zmienna, analiza barwy oka jest, więc wartością drugoplanową.
Najważniejsze jest określenie temperatury pigmentacyjnej. Pigmenty własne (ciepłe i zimne) to - melanina, hemoglobina, karoten (we włóknach kolagenowych i w naczyniach krwionośnych). Profesjonalna analiza uwzględnia relację między pigmentami. Pigmentacje zimne mają płytko osadzony układ krwionośny (często się czerwienią, w ich kole barw zawsze znajdzie się czerwień), ciepłe głębiej.
Umawianie spotkania
Umawianie spotkania zwykle odbywa się telefonicznie. Podczas rozmowy poinformować należy klientkę o czasie, który będzie musiała poświęcić na przeprowadzenie analizy kolorystycznej- zwykle całość trwa od 1,5 godziny do 2 godzin, a także o cenie analizy. Klientka nie może czuć się zaskoczona- musi dokładnie wiedzieć na czym polega analiza kolorystyczna, dlatego też rozmowa podczas, której umawia się z kolorystą jest pierwszą kiedy powinna otrzymać pewne wyjaśnienia. Ponadto należy poinformować klientkę jakie rzeczy powinna przygotować i zabrać ze sobą na analizę kolorystyczną:
zdjęcie z dzieciństwa,
dwie bluzki: najbardziej i najmniej lubianą pod względem kolorystycznym,
wszystkie kosmetyki kolorowe,
koszulkę w kolorze neutralnym (np. białym).
Wywiad z klientką
Początek spotkania zaczyna się rozmową, podczas, której należy wykonać wywiad z klientką dotyczący następujących zagadnień:
Jaki według klientki jest cel spotkania? W czym możemy jej pomóc? Skąd pojawił się pomysł na spotkanie z kolorystą? Czy klientce zależy bardziej na stworzeniu kompozycji kolorystycznych dla ubrań czy na makijażu?
Jaki rodzaj pracy wykonuje klientka? Czy obowiązuje ją dress code?
Jaką klientka ma odwagę kolorystyczną? Które kolory lubi, a których nie i dlaczego?
Jakie klientka kryje w sobie "kłamstwa kolorystyczne", tzn. czy farbuje włosy, czy ma włosy zagęszczone, czy ma makijaż permanentny, czy ma wykonaną henne, czy nosi szkła kontaktowe, czy chodzi na solarium lub używa samoopalacza?
Jaki jest kosmetyk, który zabrałaby na bezludna wyspę (np. w przypadku Wiosny będzie to najczęściej tusz do rzęs, a w przypadku Lata podkład)?
Czy z biżuterii woli srebro czy złoto?
Czy dobrze się opala? Czy lubi się opalać?
Praca przy stanowisku do analizy kolorystycznej- ocena tonacji skóry i kolorystyki włosów i oczu
Podczas pracy przy stanowisku do analizy kolorystycznej, kolorysta zwraca uwagę na następujące elementy:
Pierwszym krokiem jest wykonanie demakijażu- klientka powinna wyglądać jak najbardziej naturalnie.
Należy przysłonić włosy (np. czepkiem) jeśli są w nienaturalnym kolorze.
Kolorysta obserwuje skórę twarzy, szyi, dekoltu, karku oraz dłoni klientki.
Kolorysta sprawdza czy na skórze są znamiona, jeśli tak jaki jest ich odcień, czy występują przebarwienia i teleangiektacje.
Osoba przeprowadzająca analizę kolorystyczną sprawdza strukturę włosa, czy są one delikatne i cienkie czy raczej grube.
Kolorysta spogląda na brwi i rzęsy- w przypadku lata i wiosny mają one jaśniejsze końcówki.
Kolorysta obserwuje tęczówkę (czy jest jakiś pierścień okalający tęczówkę, czy na tęczówce występują plamki, jeśli tak to a jakiej kolorystyce) i białkówkę oka (czy jest ona mleczna i żółtawa czy raczej intensywnie biała, niebieskawa lub szarawa).
Wybór wad i zalet na twarzy klientki
Kolorysta wybiera z twarzy klientki "wady" i "zalety", który obserwować będzie podczas wykonywania analizy kolorystycznej. Osobie wykonującej analizę kolorystyczną zależeć będzie by wady klientki niektóre kolory "zakryły", a tym samym podkreśliły i wydobyły zalety.
Do wad można zaliczyć:
przebarwienia, zaczerwienienia,
mało wyraźną tęczówkę oka,
blade usta,
zmarszczki,
zasinienia pod oczami.
Zalety, które należy podkreślać, to np.:
tęczówka oka
nasycona czerwień wargowa
koloryt skóry.
Akcesoria do analizy kolorystycznej
Kolorysta używając akcesoriów do analizy kolorystycznej: folii temperaturowej, ram skórnych i ram poszczególnych typów kolorystycznych omawia z klientem jego typ kolorystyczny. Przykładając po kolei poszczególne akcesoria zwraca uwagę na to co podkreślająca twarzy klienta, co ukrywają ipt.
W taki sposób klient powoli zostaje wprowadzany w tematykę barw oraz swojego typu kolorystycznego. Na tym etapie kolorysta zwykle wie już jakim typem kolorystycznym jest klient bądź przynajmniej czy jest to typ zimny czy ciepły.
Zabawa ze skrajnymi tonacjami pomadek, róży, cieni i chust
Zabawa skrajnymi tonacjami kolorów makijażu pomaga zwrócić uwagę klienta na barwy ciepłe i zimne. Polega ona na pomalowaniu jednej części twarzy, np. lewej pomadką w odcieniu fuksji- intensywnie zimnym różowy, oczu srebrnym cieniem a policzków zimnym różem. Drugą część twarzy kolorysta maluje w odcieniach ciepłych, tzn. oczy złocistym cieniem, policzki ciepłym różem a usta oranżową pomadką.
W taki sposób kolorysta tłumaczy klientowi co bardziej komponuje się z jego twarzą, czy lepsze są kolory po jednej bądź po drugiej stronie oraz jakie jest ich działanie- co podkreślają w twarzy.
Finalna diagnostyka temperatury
Na podstawie wszystkich wcześniejszych zabiegów kolorysta wyjaśnia klientowi czy jest typem kolorystycznym ciepłym czy ziemnym.
Pożegnanie ciepła lub zimy
Pożegnanie ciepła lub zimy to zabieg polegający na wykonaniu przez kolorystę najbardziej żałosnej kompozycji z chust i/ lub makijażu odwrotnego typu kolorystycznego niż ten reprezentowany przez klienta. Celem zabiegu jest zwrócenie uwagi klienta, jakich barw powinien unikać.
Finalna diagnostyka typu kolorystycznego
Ponieważ całość spotkania zbliża się ku końcowi, kolorysta musi wyjaśnić klientowi jakim jest typem kolorystycznym, czy jest to Lato, Wiosna, Zima czy Jesień. W tym celu przykłada chusty kolorystyczne odpowiednie dla poszczególnych typów kolorystycznych sprawdzając w których do twarzy jest klientowi.
Tworzenie zestawień kolorystycznych
Ponieważ klient przychodzi do kolorysty nie tylko w celu uzyskania informacji, jakim typem kolorystycznym jest, ale przede wszystkim, jakie barwy w stroju są dla niego najbardziej odpowiednie, takie też zadanie stoi przed kolorystą. Na tym etapie analizy kolorystycznej, kolorysta komponuje z chust zestawienia kolosy tyczne, pokazuje jak kolory można łączyć ze sobą, które lepiej, jeśli będą bazowymi dla klienta, czyli noszonymi bliżej twarzy i na dużych powierzchniach, jak np. koszula, a które powinny stanowić dodatek- w postaci akcentu w stroju- broszki, chustki, przypiętego kwiatka itd.
Wykonanie makijażu dopasowanego do typu kolorystycznego
Jednym z ostatnich kroków jest wykonanie przez kolorystę makijażu zgodnego z typem kolorystycznym. Należy przede wszystkim pokazać klientce makijaż codzienny- dobrać odpowiedni ton podkładu, kolorystykę cieni do powiek, pomadki, różu, błyszczyka itp.
Salon Prestige
Pod koniec spotkania warto z klientką wykonać analizę kolorystyczną komputerową- oferowaną przez Salon Prestige. Jest to program komputerowy, który krok po kroku pyta o szczegóły urody klientki, np. kolor oczu, kolor włosów itp. Kolorysta wypełniając go wraz z klientką na koniec otrzymuje informację, jakim typem kolorystycznym jest klienta wg. Salony Prestige. Pamiętać należy, że program wymienia 8 typów kolorystycznych, więc należy wyjaśnić klientce, co oznacza jej tym kolorystyczny i czym się charakteryzuje.
UWAGA!!
Program nigdy nie zastąpi kolorysty- jest on tylko uzupełnieniem, dodatkiem interaktywnym i pewnego rodzaju ciekawostką w całej analizie kolorystycznej.
Podsumowanie spotkania
Podsumowanie spotkania jest bardzo istotne, ponieważ klienta podczas całej analizy kolorystycznej otrzymała bardzo wiele informacji. Aby ich nie zapomnieć należy przekazać klientce pewną dokumentację- paszport kolorystyczny i kartę klienta.
Ważne jest również zaproszenie klientki na drugie spotkanie, podczas którego można zaproponować naukę makijażu lub wspólne zakupy, podczas których kolorysta sugeruje, w czym klientce jest dobrze.
Rodzaje analizy kolorystycznej
Analizę kolorystyczną przeprowadzać można w różny sposób- jest on zależny od oczekiwań klientki. Czasem może się zdarzyć, że typ kolorystyczny, którym okaże się być klienta jest dla niej nieodpowiedni w sensie charakteru, oczekiwań i upodobań. Kolorysta musi w takich sytuacjach być otwarty na sugestie klientki i umieć pokazać inną drogę wyjścia- zasugerować pewne zmiany z wyglądzie klientki, które spowodują, że jej typ kolorystyczny w pewien sposób nienaturalnie zostanie zmieniony.
Natura
To analiza kolorystyczna, podczas której klientka pozostaje w swoim typie kolorystycznym. Kolorysta raczej nie sugeruje żadnych zmian w wyglądzie klientki, np. włosy zostają w kolorze naturalnym. W tym rodzaju analizy kolorystycznej możliwe jest ewentualnie wprowadzenie delikatnych, drobnych zmian w granicach jednego tonu- rozjaśnienie, przyciemnienie włosów. Kolorysta zgodnie z naturalnym typem kolorystycznym dobiera barwy dla stroju i makijażu.
Stylizacja
W przypadku stylizacji klientka pozostaje w tej samej tonacji, czyli temperaturze kolorystycznej. Zmian natomiast dokonuje się poprzez wzmocnienie lub osłabienie typu kolorystycznego, np. z Lata w Zimę, z Jesieni na Wiosnę.
Zmiana zwykle dotyczy kolorystyki włosów i brwi oraz całości makijażu- konturu oczu, podkreślenia rzęs itp. Czasem zmiana obejmuje całość ciała, ponieważ konieczne jest używanie samoopalacza, innej pielęgnacji skóry itp. Ponadto oczywiście stylizacja obejmuje całą garderobę.
Charakteryzacja
Charakteryzacja to najodważniejszy rodzaj analizy kolorystycznej obejmujący zmiany poza biegunem temperaturowym, np. Lato w Jesień, Wiosnę w Zimę. Jest to zmiana bardzo drastyczna wymagająca od klientki jeszcze więcej stylizacji niż powyższa. Ważne jest uświadomienie klientki, że taka zmian będzie wiązać się z koniecznością poświęcenia większej ilości czasu swojej osobie- np. na wykonanie makijażu, a także z koniecznością większych wydatków na wymianę garderoby.
Przebieg analizy w skrócie
Tajemnicą perfekcyjnego wyglądu jest świadomość zalet oraz wad danej sylwetki. Zwykle każdy koncentruje się na wadach zapominając o zaletach swojej sylwetki, czyli o elementach wartych podkreślenia. Perfekcyjny wygląd jest możliwy dzięki wyeksponowaniu zalet sylwetki przy jednoczesnym zamaskowaniu pojawiających się wad. Należy wiedzieć jak odpowiednio je ukryć by odwrócić od nich uwagę. By wykonać to zadanie niezbędna jest także wiedza podstawowa dotycząc strojów- kroju, detali oraz styli w modzie. Odpowiedni dobór ubrania potrafi gruntownie odmienić sylwetkę.
Rodzaje figur i wad fragmentów ciała
Osoby o figurze proporcjonalnej i normalnego wzrostu niemal we wszystkim wyglądają dobrze. Pozostałe powinny poznać typ swojej figury (linii ciała), aby za pomocą właściwie dobranych ubrań móc ukryć jej mankamenty i wydobyć wszystkie walory. Wiele kobiet ma kształty okrągłe, miękkie, podobne do gwiazdy filmowej Marilyn Monroe. Linia taka- nazywana miękką- charakteryzuje się dużą różnicą obwodów biustu, bioder oraz talii (od 20 do 30 cm), przy czym jest wyraźnie zaznaczona. Linie ramion i kończyn są zaokrąglone, a delikatne, cienkie przeguby kontrastują z wyraźnym rysunkiem mięśni. Najczęściej również rysy twarzy harmonizują z tym typem figury, tj. najbardziej typowe są owale i okrągłości widoczne w zarysie oczu, ust, a także nosa. Innym przykładem klasycznej proporcjonalnej budowy jest figura o prostych liniach ciała, jak np. znana amerykańska aktorka Audrey Hepbern. Osoby o takiej budowie mają długie, proste kończyny i podobny rysunek ramion. Różnica między obwodami ich talii, bioder oraz biustu jest mało widoczna. Często twarz harmonizuje z liniami ciała, gdyż bywa nieregularnie kanciasta: kwadratowa, trójkątna czy prostokątna. Bardzo często spotyka się osoby o łączonych, czyli miękko- prostych, liniach ciała o budowie podobnej do włoskiej aktorki Sophii Loren. Ten typ figury charakteryzuje się występowaniem zarówno linii prostych, np. w rysunku ramion oraz kończyn, jak i typową dla linii miękkiej dużą różnicę w obwodzie biustu oraz talii. Podobnie ryzy twarzy mogą być zarówno miękkie, jak i proste.
Jednak niewiele osób ma figurę doskonała- wiele kobiet jest za tęgich bądź za szczupłych, a czasem również za niskiego wzrostu ale zachowują naturalną wrodzoną linie ciała. Poza tym często występują wady łączone, czyli takie które dotyczą zarówno wzrostu jak i tuszy:
za tęga za wysoka- statua.
za tęga za niska- baryłeczka.
za szczupła za wysoka- tyczka.
za szczupła za niska- gałązka
ramion (za wąskie/ za szerokie)
szyi (za krótka/ za szeroka/ za długa/ za szczupła)
biusty (zbyt obfity/ zbyt płaski)
talii (mało zaznaczona/ zbyt silnie zaznaczona)
bioder (za wąskie/ za szerokie)
brzucha (za duży)
nóg (za długie/ za krótkie).
Inny odział mówi o 6 typach sylwetki: X, V, Y, A, H, I.
Sylwetka X
To bardzo kobieca sylwetka. Odznacza się szerokimi i niskimi biodrami ( łuk bioder łagodnie opada od pasa w dół ) oraz sporym wcięciem w tali, dużym biustem ale nie zawsze. Osobę z małymi piersiami możemy zakwalifikować do tego typu pod warunkiem, że posiada szerokie barki. Kobiety o tej sylwetce często wstydzą się swoich nóg, na ogół X ma niezbyt kształtne nogi.
Sylwetka V
Charakteryzuje się szerokimi ramionami, sporym biustem, brakiem wcięcia w talii, wąskimi biodrami i zgrabnymi nogami. Jeżeli u takiej sylwetki rysują się biodra, to są to biodra tzw. wysokie ( łuk bioder gwałtownie biegnie od pasa w dół ). Zazwyczaj jest to osoba o pochylonej postawie. Natomiast w przypadku tycia tłuszcz odkładać się będzie na brzuchu i na barkach.
Sylwetka Y ( podtyp V )
Kobieta o takim ułożeniu ciała jest szczupła z lekkim wcięciem w talii. Rzadko posiada mały biust, wyróżniają ją szerokie ramiona, wąskie biodra i zgrabne nogi.
Sylwetka H
To tzw. „chłopięca figura” z małym biustem, brakiem wcięcia w talii oraz brakiem zaokrąglonych linii bioder. Kobieta o takiej posturze bywa „przy kości”.
Sylwetka I
Podstawą jest mały wzrost. W tym przypadku kobiety są drobne, filigranowe o wąskich ramionach. Mając do czynienia z tego rodzaju sylwetką trzeba poszukać jej podtypu. Wynaleźć go możemy w powyższych wariantach: najczęściej przejawia się sylwetka typu H, czasami A, a rzadziej V.
Najprostszy i najstarszy podział natomiast mówi o podziale sylwetek na:
jabłko,
gruszkę,
klepsydrę.
Przebieg analizy w skrócie
Style w spółczesnym ubiorze to ustalone sposoby ubierania się w określone typy odzieży o stałych, charakterystycznych cechach. W zależności od funkcji, wrażenia, rodzaju detali i fasonów wyróżnia się style:
klasyczny,
sportowy,
romantyczny,
awangardowy.
Styl klasyczny
Styl klasyczny (elegancki, ponadczasowy, uniwersalny): układy liniowe w opracowaniu fasonów przewagą linii pionowych, fasony (płaszcz i kurtka- dyplomatka, żakiet angielski, kostium, blezer, spodnie typu męskiego, Szwedy, kamizelka, spódnica klasyczna, bluzka koszulowa, suknia płaszczowa), detale (standardowe- kieszenie, patki, klapki, rozcięcia, szalowe, rewersowe kołnierze), materiały wysokogatunkowe, inspiracje- moda męska; dodatki do nich o podobnych kształtach i liniach, z niewielką ilością niezbędnych detali (torebki kopertówki i inne zgeometryzowane, biżuteria geometryczna ze szlachetnych kruszców, obuwie eleganckie, mało zdobione: pantofle, czółenka, botki).
Styl sportowy
Styl sportowy (funkcjonalny, wygodny): układy liniowe w równowadze pionów i poziomów, fasony (płaszcz trencz, szynel, kurtki: budrysówka, kanadyjka, szwedka, parka; sukienka szmizjerka; spódnica trapezówka; żakiet architektoniczny, kardigan, spodnie: szorty, rybaczki, narciarki, rurki, itp.), detale: standardowe (kieszenie, pagony, kaptury, klapki, patki, sportowe kołnierze np. polo), ornamenty płaskie (stębnowanie, emblematy, aplikacje, łaty, naszycia pasmanteryjne, szczypanki itp.), ornamenty przestrzenne (marszczenia, sfałdowania), materiały naturalne, ale i z włókien sztucznych, wygodne np. dzianina; inspiracje (safari, militarny, motocyklowy, marynarski, tenisowy, narciarski, jeździecki); dodatki funkcjonalne, z dużą ilością detali, zgeometryzowane (torby: konduktorki, myśliwskie, plecaki, teczki z kieszonkami, zapięciami; biżuteria: z naturalnych materiałów typu kość, sznurek, kamień, skóra; obuwie: sandały, trzewiki, tenisówki, klapki, adidasy, mokasyny).
Styl romantyczny
Styl romantyczny (fantazyjny, sportowy): różnorodne, różnokierunkowe linie faliste w fasonach, bogactwo detali z przewagą ornamentów przestrzennych, fasony (suknie, bluzki, spódnice fantazyjne bez nazw oraz chłopki, kilt, lejba, pareo, spodnie szarawary, dzwony, żakiety francuskie, typu Chanel, spencery, płaszcze redingot, swinger i inne fantazyjne), inspiracje: kultury orientalne, egzotyczne, stroje ludowe, znani bohaterowie filmowi i literaccy, przyroda, sztuka, historia ubioru; odmiana: retro, ekologiczny, wiejski, bieliźniany, kabaretowy, western, country itp. Dodatki urozmaicone w formie, ornamentalne (torebki- sakiewki, koszyki, plażowe, kuferki, biżuteria o kształtach florystycznych, egzotycznych, orientalnych, retro; obuwie: szpilki, klapki, sandałki, czółenka, kozaczki itp.).
Styl awangardowy
Styl awangardowy oparty na asymetrii, dysharmonii, kontrastach, deformacji, wyprzedzający swój czas, udziwniony, nie do końca akceptowalny- styl gwiazd estrady i młodzieży w sytuacjach nieoficjalnych.
Detale odzieży
Detale to szczegóły fasonu, których kształty zależą od zmian mody. Dzielą się na trzy grupy:
Standardowe- kołnierze, kieszenie, patki, klapki, pagony, rozcięcia;
Ornamenty płaskie- hafty, stębnowania, aplikacje, naszycia taśmami pasmanteryjnymi, szczypanki, wypustki, lamówki, emblematy, łaty;
Ornamenty przestrzenne- falbanki, fałdowania regularnie i nieregularne, riusze, wody, wolanty, żaboty, draperie, chwosty, ogony, klosze, plisowania, wiązadła, frędzle, różne rodzaje układania, pióra.
Płaszcz
Jest okryciem wierzchnim, zarówno dla kobiet jak i mężczyzn. Płaszcze różną się fasonem, krojem, szerokością oraz długością, a także rodzajem wykończenia. Klasycznym płaszczem jest „dyplomatka”, która charakteryzuje się podłużnymi, prostymi cięciami, w zależności od modnej linii- dopasowanymi mniej lub bardziej do figury. Płaszcze typu „trencz” i „szynel” wywodzą się z odzieży wojskowej i należą do stylu sportowego, o czym świadczy duża ilość kieszeni, klapek, patek, pagonów i karczków. Płaszczem w romantycznym stylu jest „swinger” charakteryzujący się krojem „po skosie”, który nadaje efekt zamaszystości. Natomiast „redingot” to płaszcz z rozszerzonym dołem.
Kurtka
Służy jako krótkie okrycie wierzchnie- jest elementem stroju damskiego, męskiego i dziecięcego. Stanowi uzupełnienie spodni lub spódnicy. Kurtki różnią się fasonem, krojem, długością, szerokością, wykończeniem oraz rodzajem elementów dodatkowych. Mogą być w stylu klasycznym, kiedy naśladują typową dyplomatkę, bądź romantycznym, gdy posiadać będą detale ornamentalne. Jednak większość kurtek należy do stylu sportowego. „Parka” to kurtka z tunelem w talii, przeznaczonym na pasek. Kurtka wzorowana na kanadyjskim mundurze wojskowym to „kanadyjka”. „Budrysówka” to kurtka prosta, swobodna, zapinana na guziki- kołki, a „szwedka” to krótka, wykończona ściągaczami, zapinana na suwak kurtka.
Sukienka
Sukienka jest elementem odzieży damskiej. Jest to jednoczęściowy ubiór damski bądź dziewczęcy, który okrywa tułów oraz częściowo bądź całkowicie nogi. Sukienki różnią się fasonami, krojem, szerokością, długością, wykończeniem i rodzajem zdobienia. Sukienki typu „chłopka” i „lejba”, które należą do stylu romantycznego charakteryzują się najbardziej fantazyjnym fasonem.
Spódnica
Spódnica jest elementem części dolnej ubioru dziewczęcego bądź damskiego. Spódnice różnią się krojem, fasonem, długością oraz rodzajem wykończenia.
Spodnie
Są elementem dolnej części ubiory damskiego, męskiego i dziecięcego. Spodnie różnią się fasonem, krojem, długością, zakończeniem nogawek oraz rodzajem wykończenia. Najczęściej są sportowe, tak jak np. „legginsy”. Spodnie skrócone do kolan to „ rybaczki”. Spodnie krótkie ale obszerne to „szorty”. Również spodnie „dżinsy” różnych marek należą do stylu sportowego. „ Bryczesy” wywodzą się ze stylu wojskowego i charakteryzują się tym, że są obcisłe w partii łydki, a bufiaste w kolanach. Jednak wszystkie z powyższych spodni, kiedy zastosuje się w nich ornamentalne detale, hafty, aplikacje czy rozszerzenia nogawek (tzw. „dzwony”) zmieniają swój charakter. Jedyny rodzaj spodni klasycznych to prosto krojone, często zaprasowywane „na kant” spodnie typu męskiego.
Linie mody
Linie mody to zarys figur w ubiorze, ustalany i nazywany przez znanych projektantów mody, np. przez Diora. Dzieli się na bliskie ciała i obszerne, ale szczególny podział dotyczy wyglądu bioder, talii oraz biustu. Należą do nich między innymi linie geometryczne (prostokąt, trapez, kwadrat, trójkąt, koło), linie literowe (A, H, T, Y, X, I), linie nazywane od kojarzonych kształtów (syrena, klepsydra, ołówek, tuba, bombka), linie historyczne (empire, redingot).
Figura idealnie miękka
Panie o idealnej budowie miękkiej, czyli wyraźnie kobiecych kształtach (Marilyn Monroe, kobietka) powinny podkreślać swą figurę podobnymi liniami w ubiorze, czyli łukowatymi, falistymi - dopasowanymi do ciała spódnicami, żakietami, spodniami, bluzkami, sukienkami, płaszczami itp. Najlepsze efekty wizualne osiągną przez stosowanie w odzieży linii stylu romantycznego. Tworzą go ornamentalne detale: zaokrąglone wykończenia kieszonek, kołnierzy, mankietów, rękawów, elementy falujące w godetach, rozszerzonych klinach spódnic, fantazyjnych marszczeniach, półkloszach, kloszach, falbankach, draperiach. Nawet, wydawałoby się klasyczna garsonka (żakiet + spódnica) czy spodnium (żakiet + spodnie) wymagają linii zaokrąglonych, wypukłego kroju, by podkreślić walory figury. Linie proste wyglądają źle na tego typu figurze. Stąd również tzw. mała czarna, sukienka klasyczna, wymaga dopasowania liniami łukowatymi, np. cięciami francuskimi. Podobnie z ubraniami sportowymi. Osoby o sylwetkach miękkich w liniach ciała powinny dobierać w tym stylu odzież o przewadze linii łukowatych, zaokrąglonych w fasonach i detalach.
Figura idealnie prosta
Panie o wzorcowej budowie prostej, jak aktorka Audrey Hepburn (chłopczyca), powinny podkreślać figurę prostymi liniami kroju, szwów i rysunku detali. Ich sylwetki najlepiej prezentują się w odzie¬ży o liniach prostych w układzie pion-poziom. Znaczy to, że nawet elementy łagodzące, fantazyjne powinny występować w podobnych układach. Dobre efekty uzyskują przez proste cięcia, ostro wykończone dodatki, wyraźne stębnowania, zaprasowania, kanty, detale o kształtach geometrycznych, ale kanciastych, wzory na materiałach typu kratka, pasy. Wyżej wymienione elementy składają się na styl sportowy i klasyczny jako dominujące w propozycjach odzieży odpowiadającej tej figurze. Linie faliste, łukowate nie harmonizują z tym typem figury, są przeciwstawne, dlatego wyglądają nienaturalnie. Nie znaczy to, że panie o kształtach prostych powinny unikać kobie¬cych ornamentów. Mogą je stosować w formach odzieży, ale bardziej regularne, kanciaste w kształtach, jak zaprasowane fałdy i fałdki, plisowania, szczypanki, regularne zmarszczenia, riusze, wypustki, lamówki, wyraźnie przestębnowane karczki, rozcięcia itp. Typowa garsonka czy spodnium powinny być w stylu klasycznym lub sportowym, z fantazyjnymi ornamentami o kształtach geometrycznych
Figura idealnie miękka
Panie o miękko- prostej budowie ciała i liniach podobnych do włoskiej aktorki Sophii Loren, czy słynnej gwiazdy kina przedwojennego Grety Garbo powinny umiejętnie operować liniami prostymi i łukowatymi, aby podkreślić figurę w odpowiednim miejscu. Panie o prostych ramionach powinny unikać zaokrąglonych główek rękawów (z pomarszczoną główką, raglan, motylek), a preferować wysokie, proste szycia. Warto zwrócić uwagę na wykończenia dołów spódnic i rękawów, by harmonizowały z kształtami kończyn. Tam, gdzie linie ciała są zaokrąglone, należy stosować podobne linie w ubiorze. Figurze tej odpowiadają wszystkie style ale odpowiednio dobrane.
Figura za tęga, okrągła, normalnego wzrostu
Generalną zasadą komponowania odzieży w zestawy odpowiadające figurze za tęgiej, okrągłej normalnego wzrostu jest kontrast. Może ona zastosować niemal wszystkie style ubiorze, ale z elementami kontrastowymi, np. klasyczny ale z elementami fantazyjnymi, czy sportowy złagodzony typowo romantyczną miękkością. Kobiety o tym typie figury preferują styl klasyczny, połączony z elementami fantazyjnymi w wykończeniach fragmentów odzieży. Ubiory w wersji klasycznej, typowo prostej są zbyt surowe i karykaturalne dla figury o normalnym wzroście, miękkiej i okrągłej. Pasują do niej bluzki, spódnice, sukienki, płaszcze, kurtki, spodnie bardzo lekko dopasowane liniami prostymi, zakończonymi lekkimi łukami. Najlepiej prezentują się one w kostiumach, garsonkach, czyli zestawach z żakietem angielskim czy blezerem. Osoby normalnego wzrostu za tęgie powinny koniecznie unikać typowego stylu romantycznego, z dużą ilością fantazyjnych, zamaszystych detali.
Figura za „męska”, prosta, miękko- prosta, idealnego wzrostu
Figura normalnego wzrostu zbyt tęga, ale bardziej „męska", prosta lub miękko-prosta dobrze się prezentuje w stylu klasycznym i sportowym z zaokrąglonymi detalami, które łagodzą kanciastość mocnych, ostrych kształtów. Linia ubiorów powinna być lekko dopasowana, nie workowata, z delikatnym poszerzeniem na linii bioder. Można ten efekt uzyskać np. przez lekkie zwężenie linii spódnicy czy spodni i jednoczesne rozszerzenie dołem bluzki, bluzy, żakietu. Wśród detali odwracających uwagę od męskiej sylwetki można wybrać np. drobne marszczenia, a także zdecydowanie trójkątne dekolty, ale o zmiękczonej linii, np. tzw. serek. Warto pamiętać o działaniu linii trapezu, pozwalającej uzyskać efekt lepszych proporcji, oraz o pionowych podziałach barwnych płaszczyzn ubioru, dających efekt zwężenia.
Figura za szczupła, normalnego wzrostu o miękkich liniach ciała
Podstawową zasadę dobierania odzieży dla figur za szczupłych normalnego wzrostu stanowi podobieństwo kształtów. Osoby o tej figurze mają wiele możliwości doboru środków plastycznych i krawieckich, kształtujących właściwy wygląd. Mogą wybierać wśród stylów czystych, niezmodyfikowanych: romantycznego, sportowego, a nawet awangardowego. Jedyny niewskazany styl ubiorów w czystej wersji to klasyczny, aczkolwiek dopuszczalne są jego pewne modyfikacje, polegające na łączeniu z innymi stylami. Powinny unikać odzieży o linii „syreny", silnie dopasowanej do ciała, eksponującej sylwetkę wraz z jej wadami. Zalecany jest tu pewien luz w ubiorach uzyskany przez uniwersalną linię lekko dopasowaną, dodający figurze optycznie objętości.
Figury za szczupłe normalnego wzrostu o kształtach bardziej kobiecych (wyraźnej różnicy obwodów) doskonale prezentują się w odzieży w stylu romantycznym. Wszelkie ornamenty przestrzenne (falbany, żaboty, marszczenia, klosze, chwosty itp.) oraz płaskie (naszycia taśmami pasmanteryjnymi) są jakby stworzone dla tej sylwetki. Fantazyjne spódnice, bluzki, sukienki, spodnie, płaszcze, żakiety, kurtki mogą nawiązywać do przeróżnych wzorów w dziedzinie kultury (egzotyką, orientem, europejską ludowością, stylem retro itp.).
Tego typu sylwetka dobrze wygląda w stylu sportowym, ale w połączeniu detali o charakterze sportowym z miękkością linii fantazyjnych. Do wyboru będą tu kieszonki, klapki, patki o kształtach zaokrąglonych, paski z ozdobnymi klamrami, ozdobne guziki i zamki, grubsze, fakturowe tkaniny, dzianiny, fantazyjne lub geometryczne, dość duże wzory na materiałach. Wszystko to w odzieży funkcjonalnej, zaprojektowanej sportowo, z równowagą linii pionowych oraz poziomych w opracowaniu fasonów.
Przy wyborze modeli ubrań w stylu klasycznym należy brać pod uwagę te z tkanin grubszych, fakturowych, np. wytłaczanych, luźno tkanych. Garsonki, kostiumy, suknie płaszczowe powinny być lekko dopasowane cięciami w kierunku pionowym, ale o liniach łukowatych. Wśród detali powinny znaleźć się kołnierze, kieszenie, dekolty, mankiety o kształtach lekko zaokrąglonych.
Figura za niska
Osoby okrągłe, tęgie i niskiego wzrostu powinny za pomocą ubioru optycznie wyszczuplić i wydłużyć swoją sylwetkę - w komponowaniu czy wyborze ubiorów stosować zasadę kontrastu. Najwłaściwszy jest styl klasyczny w wersji kanciastej, ostrej, ponieważ tego rodzaju kształty oraz linie nadają sylwetce smuklejszą formę. Figurę typu baryłeczka świetnie kształtuje uniwersalna linia lekko dopasowana, uzyskana przez pionowe cięcia, odzież dość dopasowaną przy jednoczesnym, niezbędnym luzie. Osoby tak zbudowane mogą nosić wszystkie rodzaje odzieży klasycznej: od prostych spódnic przez angielskie żakiety, spodnie „w kant" typu męskiego, suknie płaszczowe, płaszcze dyplomatki. Prostujące poduszki na ramionach, akcentowane, podłużne zapięcia, ostre trójkątne dekolty - wszystko to ma służyć wysmukleniu i wyszczupleniu. Baryłeczka wymaga klasyki oszczędnej, z minimalną liczbą detali. Nawet kieszenie i kołnierz powinny być tak zaprojektowane i uszyte, by stapiały się z całością odzieży. Dobrze wyglądają kieszenie wpuszczone w pionowe szwy oraz kanciaste kołnierze o wyłogach średniej wielkości. Klasyczna odzież dla figury tęgiej niskiej oddziałuje odpowiednio dobranym, stonowanym kolorem, a także akcentami pionowych stębnówek maszynowych, prowadzonych wzdłuż szwów. Wszystko to działa wyszczuplająco i wydłużająco. Jedynym dopuszczalnym wzorem dla osób tęgich i niskich są pionowe paski, prążki (np. tenis) oraz inne drobne, mało skontrastowane wzory w układach pionowych.
Figura za szczupła normalnego wzrostu prosta i miękko- prosta
Mała różnica obwodów biustu, bioder i talii. Preferuje styl sportowy w czystej postaci oraz romantyczny w wersji uproszczonej z detalami o kształtach zgeometryzowanych. Ze stylu sportowego wybiera nie tylko odzież relaksową, wygodną, ale także kostium, tzw. „architektoniczny", płaszcz typu trencz czy sukienkę szmizjerkę. Odpowiednie dla niej są modele z dużą liczbą zgeometryzowanych detali, które dodają figurze objętości, a ich kształty są kanciaste (pion - poziom - ukos), nie zaokrąglone. Styl romantyczny w czystej postaci jest zbyt miękki i tym samym przeciwstawny sylwetce prostej. Panie tak zbudowane powinny stosować detale ornamentalne o kształtach i kierunkach prostych, mogą to być: kontrafałdy, szczypanki, sfałdowania regularne zaprasowane, plisowania, układania, kanty, lamówki, wypustki itp. Preferowane wzory to różnego rodzaju barwne kraty oraz kształty fantazyjne. Możliwy do zaakceptowania dla tego typu figury jest też styl klasyczny, ale w wersji zdobionej lamowaniem, wypustkami, rozszyciami, plisami, gdyż pamiętamy, że cechuje się on niewielką liczbą detali standardowych. Żakiety pudełkowe typu Chanel, spencery, klasyczne spódnice i spodnie powinny być wykonane z materiałów grubszych, fakturowych, pozbawionych wzorów.
Figura za tęga i za wysoka
Najtrudniej zatuszować wady figury za tęgiej i za wysokiej (statuy), choć jest to możliwe przez zastosowanie plastyczno-krawieckich zabiegów pozornie wyszczuplających i skracających zarazem. Paradoksalnie służy temu opracowanie fasonów w stylu sportowym, ale w jego linearnym, zarysowującym wydaniu, bez dodających objętości, naszywanych kieszeni i klapek. Należy wybierać fasony „pocięte" pionowo - poziomo - ukośnie, zaakcentowane stębnowaniami. Kieszenie, klapki czy patki powinny zostać zastąpione ich zaakcentowanymi imitacjami, a wszystko po to, aby odzież pozbawić dodatkowej objętości, wynikającej z nakładania kolejnych warstw materiału. Kobieta, która przypomina figurą statuę, nie powinna optycznie wydłużać się ubiorem, dlatego lepsze są dla niej długości skrócone, od kolan do połowy łydki. Z kolorów korzystne są złamane oraz zgaszone. Figurze tej służy także „rozbijanie" płaszczyzny ubioru różnicami kolorystycznymi góry i dołu.
Figura za szczupła za wysoka
Panie za wysokie i za szczupłe (tyczki) powinny za pomocą ubrań optycznie skrócić i poszerzyć sylwetkę. Służą temu przeważające linie poziome w proponowanych fasonach, a także zachowanie równowagi pionów i poziomów. Znakomicie wyglądają w stylu sportowym, ale akcentującym kierunki poziome przez sposób cięć i zdobiących detali standardowych (stębnówki, wypustki, lamowania). Dotyczy to zwłaszcza pań o prostych liniach ciała. Podstawową zasadą łączenia odzieży w tym przypadku jest zestawienie silnych barw kontrastowych góry i dołu (np. żakietu i spódnicy). Wzory na materiałach harmonizujące ze stylem sportowym to pasy i wyraźne, duże kraty typu szkockiego. Kobiety za wysokie i za szczupłe o miękkich liniach ciała najefektowniej prezentują się w ubiorach stylu romantycznego, z dominującymi ornamentami przestrzennymi, ale także w poszerzających układach poziomych. Sylwetkę za wysoką za szczupłą o miękkich liniach ciała zdobią stroje zamaszyste, ornamentalne z ułożonymi piętrowo falbanami, kloszami, warstwami materiałów. To jakby dla niej wymyślono draperie, wolanty, sfałdowania nieregularne oraz bogactwo różnorodnych barwnych wzorów i zestawionych kontrastowo. Czysty styl klasyczny zupełnie nie komponuje się z figurą za szczupłą za wysoką. Możliwy jest do zaaprobowania tylko w wariancie z elementami fantazyjnymi lub sportowymi w zależności od typu figury (miękkiej lub prostej). Klasyczne spodnie zestawiamy np. ze sportowym kardiganem w kratę, a angielski żakiet z zapięciem dwurzędowym (optycznie poszerzającym) łączymy z kraciastym kiltem (spódnicą stylizowaną na strój szkockich górali). Klasyczna wąska spódnica z nieco odstającymi kieszeniami (optycznie poszerzającymi) może być skomponowana np. z pudełkowym żakietem typu Chanel lub wzorzystym spencerem.
Figura za niska normalnej tuszy
Panie za niskie, ale o normalnej budowie ciała, nie za tęgie ani nie za szczupłe, powinny kierować się zasadami podobnymi do tych, jakie obowiązują dla figur wzorcowych o trzech liniach omówionych wcześniej. Różnica polega na unikaniu kontrastów kolorystycznych w partii góry i dołu odzieży (np. bluzki i spódnicy), gdyż taki zestaw pozornie skraca sylwetkę. Podobny efekt wywołuje stosowanie kierunków poziomych w kompozycji odzieży - dotyczy to zarówno fasonów (cięcia, stębnówki, detale), jak i wzorów na materiałach (poprzeczne pasy). Figurze miękkiej odpowiadają linie lekko łukowate, prostej - proste, miękko-prostej - mieszane. Należy pamiętać, że ubiór dla figury za niskiej ma niewielką powierzchnię do wypełnienia detalami, więc powinno być ich mało i nie powinny być zbyt duże. Dla osób o figurze za niskiej najlepsze są kolory wyraziste, jasne, ale może też ona nosić ubrania o barwach złamanych i zgaszonych. Sylwetkę taką wydłużają długości maxi i midi, lecz także pasuje jej odzież mini, która kojarzy się z dziewczęcością.