TERAPIA JĄKANIA cz

TERAPIA JĄKANIA cz. 2

Wpisał: Marzena Kocik

28.04.2008.

POSTĘPOWANIE LOGOPEDYCZNE WEDŁUG IRENY STYCZEK

Reedukacja jąkających się należy do najtrudniejszych problemów logopedycznych. Obecnie stosowane metody nie dają trwałych rezultatów w każdym przypadku. Postępowanie logopedyczne zależne jest od wieku jąkającego się. W wypadku dziecka przedszkolnego polega ono na udzielaniu instrukcji rodzicom, w przypadku dziecka szkolnego – na oddziaływaniu na środowisko domowe i szkolne, a przede wszystkim na dziecko. Irena Styczek dokonuje podziału terapii dla osób jąkających się z uwzględnieniem wieku, np. postępowanie z dziećmi jąkającymi się w wieku przedszkolnym oraz w wieku szkolnym wraz z informacjami dla nauczycieli.

1. Wiek przedszkolny

Chwatcew uważa, że jeżeli jąkanie pojawiło się niedawno, tzn. nie dawniej niż przed 1 – 2 miesiącami, postępowanie będzie nieco inne niż z dziećmi jąkającymi się od dłuższego czasu. Dziecko, które zaczyna się jąkać, należy w miarę możliwości odizolować od otoczenia i stworzyć mu takie warunki, aby nie odczuwało potrzeby rozmawiania, zwłaszcza w ciągu pierwszych kilku dni. Można je położyć do łóżka na ten czas pod jakimś pretekstem i środkami nasennymi utrzymać w stanie drzemki. Zwracając się do dziecka, należy mówić wolno i cicho lub nawet szeptem i krótkimi, prostymi zdaniami, aby sprowokować je do odpowiadania w podobny sposób. Przy takim postępowaniu jąkanie na ogół zanika. Jeżeli dziecko wyraża sprzeciw i nie można go utrzymać w łóżku, należy zapewnić mu maksimum spokoju, likwidując na pewien czas kontakty z innymi dziećmi oraz przeżycia mogące je podniecać. W wypadku, gdy dziecko jąka się od dłuższego czasu, ćwiczenia logopedyczne także nie są potrzebne, ale niezbędne jest pouczenie rodziców, jak mają postępować z dzieckiem. Według J. B. de Quiros najłatwiej jest usunąć jąkanie do 5 roku życia, tzn. w okresie, w którym się ona zazwyczaj rozwija. Dziecko pozostaje w domu i wyniki zależą jedynie od postępowania rodziców, tzn. od ich chęci pomocy dziecku oraz od ilości czasu, jaki mu mogą poświęcić. Wymaga to od otoczenia bardzo dużo cierpliwości i uwagi w stosunku do dziecka. Quiros podaje zalecenia dotyczące 4 aspektów wychowania dziecka:

mowy dziecka,

wyrobienia wiary w siebie,

stabilizacji jego życia emocjonalnego,

higieny i zdrowia.

ZALECENIA DOTYCZĄCE MOWY DZIECKA

Należy dążyć do tego, aby dziecko nie zdawało sobie sprawy ze swoich trudności w mowie. Nie należy więc z dzieckiem, ani przy dziecku o nich mówić. Niektórzy rodzice każą dziecku powtarzać źle wymówione wyrazy lub łają je, sądząc, że może ono dobrze mówić, ale nie chce. Uwagi rodziców denerwują dziecko i uświadamiają mu jego ułomność. Powstaje uczucie mniejszej wartości, a powtarzanie wyrazów „trudnych” koncentruje na nich uwagę dziecka i pogarsza jego wymowę. Trzeba mieć cierpliwość słuchania dziecka, gdy się ono jąka.

Należy próbować dostarczać dziecku poprawnych wzorów wymowy w formie komentarza do tego co mówi, np. gdy opowiada, że widziało piłkę i jąka się przy sylabie pi, należy powtórzyć wyraz, nawiązujący do tego, o czym dziecko mówi: widziałeś piłkę i … wymawiając zdanie powoli i płynnie, aby wyrazy zlewały się ze sobą. Dziecko mimo woli zacznie mówi podobnie i jąkanie będzie się zmniejszać. Wspólne oglądanie z dzieckiem obrazków, wspólne recytowanie wierszyków czy opowiadania bajek jest również dobrym sposobem wyrabiania nawyku powolnego mówienia. Najpierw matka lub inna osoba pracująca z dzieckiem wymawia powoli nazwę przedmiotu przedstawionego na obrazku, czy krótkie zdanie, a następnie powtarza je razem z dzieckiem. Z czasem coraz częściej dziecko powtarza samo i zaczyna mówić wolno w samodzielnych wypowiedziach, w rozmowach i w czasie zabaw. Nie należy dopuszczać, aby dziecko mówiło zbyt szybko.

Jeżeli dziecko jąka się dużo, należy mu zorganizować czynności manualne lub śpiewać z nim piosenki.

Jeżeli dziecko ma „dobry okres” i nie jąka się, należy je prowokować, aby mówiło jak najwięcej.

ZALECENIA, MAJĄCE NA CELU PRZYWRÓCENIE WIARY DZIECKA WE WŁASNE SIŁY

Trudności w mówieniu mogą wytwarzać u dziecka poczucie niższości, ale do tego nie powinno się dołączyć poczucie niższości pod innymi jeszcze względami.

Należy wybrać jakąś czynność, którą dziecko wykonuje dobrze (np. rysunki, gra w piłkę, taniec) i za którą można je będzie chwalić wobec rodzeństwa, kolegów oraz innych osób. Dziecko powinno mieć świadomość, że jakąś czynność wykonuje lepiej od innych. W sytuacjach katastrofalnych, gdy będzie się skarżyć matce, że jest przezywane przez kolegów „jąkała”, matka będzie mogła mu powiedzieć, nie zaprzeczając, że ma wadę wymowy, o jego zdolnościach, których nie mają koledzy. Pomoże to dziecku wrócić do równowagi psychicznej.

W okresie, w którym pojawiło się jąkanie, dziecko nie powinno rozpoczynać nauki szkolnej czy też zaczynać uczęszczać do przedszkola.

Jeżeli dziecko chodzi niechętnie do przedszkola, należy na pewien czas pozostawić je w domu.

Dziecko nie powinno brać udziału w przyjęciach, zabawach i grach ze starszymi dziećmi, zwłaszcza, gdy nie są one kontrolowane przez dorosłych. Dzieci nieco starsze, tzn. 5-10 letnie, mogą się wyśmiewać z malca jąkającego się i wywołać u niego pewien szok. Zabawy, w których uczestniczy dziecko, powinny być kontrolowane przez starszych, ale w taki sposób, aby dzieci czuły się swobodnie.

Dziecko powinno mieć kontakt z przyrodą, a wakacje spędzać w miejscowości spokojnej i niezbyt zatłoczonej.

Bodźce emocjonalne powinny być ograniczone i to zarówno przykre jak i przyjemne. Należy zmniejszyć do minimum poprawianie i karanie dziecka, starając się nie wpaść w przesadną pobłażliwość.

Należy dążyć do utrzymania dobrych stosunków rodzinnych, zapobiegać powstawaniu uczucia zazdrości do brata lub siostry.

Dziecko powinno z umiarem korzystać z gier i zabaw wymagających konkurencji.

ZALECENIA DOTYCZĄCA ZAPEWNIENIA DZIECKU STABILIZACJI JEGO ŻYCIA EMOCJONALNEGO

Stan emocjonalny wywiera duży wpływ na mowę. Silne emocje utrudniają mówienie, dlatego też należy oszczędzać system nerwowy dziecka.

Dziecko nie powinno być świadkiem sprzeczek między rodzicami.

Nie należy dyskutować z innymi członkami rodziny o jego wychowaniu. Jeżeli ojciec jest obecny, jego zdanie powinno być respektowane i podane dziecku, matka nie powinna dyskutować z mężem o dziecku. Jeżeli ojciec jest nie obecny, to po powrocie do domu musi przyjąć zalecenia wydane przez żonę w czasie jego nieobecności.

Nie należy karać dziecka biciem, lecz pozbawić je jakiejś przyjemności (zabawy, czekolady, itp.). Dziecko powinno dobrze zrozumieć, za co jest karane.

Matka powinna zawsze pamiętać, że jej stan emocjonalny przenosi się na dziecko.

Jeżeli trzeba powziąć jakąś nagłą decyzję, należy ją zakomunikować dziecku w takiej formie, która nie wywoła u niego podniecenia.

ZALECENIA MAJĄCE NA CELU ZAPEWNIENIE DZIECKU USYSTEMATYZOWANEGO I HIGIENICZNEGO TRYBU ŻYCIA, W CELU WZMOCNIENIA JEGO SYSTEMU NERWOWEGO

Ustalone godziny posiłków, zabaw, itd. powinny być respektowane.

Dziecko powinno się kłaść wcześnie i spać 10 godzin w ciągu doby.

Po lekcjach szkolnych dziecko powinno mieć odpoczynek i spędzać wolny czas na powietrzu, jeżeli to jest możliwe.

Dziecko nie powinno mieć zbyt dużo codziennych obowiązków, gdyż nadmiar ich wywołuje zmęczenie i zmusza do pośpiechu, który nie jest wskazany, ponieważ wzmaga napięcie nerwowe. Spokój i uczucie zadowolenia zapewniają stabilizację życia emocjonalnego dziecka.

2. Postępowanie z dziećmi jąkającymi się w wieku szkolnym (informacje dla nauczycieli)

Wielu nauczycieli nie wie, jak postępować z dzieckiem jąkającym się. Nie pytają takiego ucznia w ogóle, a bywają wypadki, iż nauczyciel mówi uczniowi, że jąka się, bo nie umie lekcji. Koledzy często wyśmiewają się z niego i przedrzeźniają go. Dziecko jąkające zamyka się w sobie i wpada w przygnębienie.

Nauczyciel powinien wytłumaczyć uczniom w klasie w czasie nieobecności dziecka, jakie trudności ma ich kolego w mówieniu i prosić ich, by swoim postępowaniem nie sprawiali mu przykrości, bo każdy ma jakąś wadę. Jeżeli to zawiedzie i koledzy okażą się niewyrozumiali, trzeba zmienić szkołę. Dziecko w wieku szkolnym zaczyna odczuwać krytykę innych, zaczyna sobie uświadamiać swoją ułomność odczuwać niższość wobec kolegów.

Ocena ucznia jąkającego się, sprawdzenie jego wiadomości może się odbyć bez odpytywania go wobec klasy. W klasie uczeń może być pytany z recytacji i śpiewu, ponieważ wtedy nie jąka się. Dziecko może pisać odpowiedź na tablicy lub przygotowywać je w formie pisemnej. Sposób pytania nie powinien zwracać uwagi kolegów. Należy pamiętać o tym, że powtarzające się niepowodzenia w mowie przy odpowiedziach pogłębiają brak wiary we własne możliwości. Nauczyciel nie powinien poprawiać ucznia, gdy on mówiąc jąka się.

Jeżeli uczeń zadaje nauczycielowi pytanie, dotyczące swojej wady wymowy, nie należy go zapewniać, że jej nie ma, ale trzeba rozmawiać z nim w taki sposób, aby nie powiększyć uczucia niższości i wyjaśnić, że wiele dzieci ma podobne trudności wymowy i że są to często dzieci bardzo zdolne i inteligentne. Nauczyciel powinien mówić o zaletach i zdolnościach ucznia i zapewnić go, że jego wada wymowy nie ma związku z inteligencją i zdolnościami.

Stosunek nauczyciela do dziecka jąkającego się powinien być zawsze jednakowy i naturalny. Dziecko jąkające się powinno czuć, że jest lubiane przez nauczyciela, ale ta sympatia nie powinna sprawiać przykrości innym dzieciom. Nauczyciel nigdy nie powinien wyróżniać tylko jednego dziecka. Dziecko jąkające się powinno czuć, że jest lubiane, ale jednocześnie należy od niego wymagać tego samego, co od innych uczniów, aby nie wywołać wrogiej reakcji kolegów. Poprawne zachowanie się nauczyciela ma duże znaczenie dla dobrych stosunków koleżeńskich równowagi psychicznej dzieci.

Nauczyciel nie powinien dopuścić, aby dziecko jąkające się wykorzystywało swoją wadę mowy jako pretekst do nieuczenia się. Gdy to występuje, nauczyciel musi porozmawiać z uczniem szczerze, ale serdecznie i wytłumaczyć mu, że nie może tolerować takiego postępowania, i że jąkanie nie przeszkadza w uczeniu się.

METODY USUWANIA JĄKANIA

Ćwiczenia logopedyczne mają na celu nauczenia jąkającego się mowy płynnej, wolnej i swobodnej bez napięcia nerwowego. Celem tych ćwiczeń jest także oddziaływanie na psychikę jąkającego się dla wyrobienia u niego odpowiedniego stosunku do własnej wady wymowy oraz zwalczanie przekonania, że jest ona nieusuwalna.

Zajęcia z młodzieżą szkolną odbywają się w ośrodkach logopedycznych lub na terenie szkoły. W niektórych krajach istnieją specjalne klasy dla jąkających się w szkołach normalnych lub w szkołach dla dzieci z wadami wymowy. W takiej szkole uczeń przebywa przez dłuższy czas w otoczeniu, które go dobrze rozumie i zmuszony jest do pracy nad mową przez cały dzień. W normalnych warunkach bardzo trudno jest dziecku stosować się do wszystkich wskazań pedagogów i czasem, mimo największych wysiłków, nie osiąga pełnych wyników.

Od dzieci w wieku szkolnych można już wymagać bardziej systematycznej pracy nad mową. Dzieci te przechodzą 3 – 6 – miesięczny kurs, w czasie, którego odpowiednimi metodami pedagogicznymi wyrabia się płynność mowy oraz koordynację oddychania, fonacji i artykulacji. Reedukację można podzielić na 3 okresy.

W pierwszym etapie jąkający się, stosuje specjalne ćwiczenia, uzyskuje płynność mowy na lekcjach.

Prawidłowe oddychanie jest ważnym elementem procesu mówienia. Jak już zostało powiedziane, u jąkających się występują w mowie dosyć często zaburzenia w oddychaniu; oddychanie jest nieregularne i płytkie. Jąkający się wykonując ćwiczenia oddechowe, uczy się panować nad swoim wydechem, tzn. regulować w zależności od potrzeb jego głębokość i równomierność, co zwiększa płynność mowy. Uczy się likwidować napięcie mięśni oddechowych, przede wszystkim przepony brzusznej, która naprężona i uniesiona do góry wywiera nacisk na serce i płuca, a utrudniony obieg krwi potęguje uczucie zdenerwowania i podniecenia.

Przed rozpoczęciem ćwiczeń oddechowych w czasie ich wykonywania jąkający się powinien się starać rozluźnić wszystkie mięsnie. Powinien również pamiętać o tym, aby nie wykonywać zbyt głębokich oddechów. U dzieci 7 – 8 – letnich nie stosuje się specjalnych ćwiczeń oddechowych, ale wyrabia się u nich oddech w czasie śpiewu, gier i zabaw.

Możliwie jak najwcześniej należy prowadzić ćwiczenia oddechowe łącznie z głosowymi.

Ćwiczenia głosowe powinno się wykonywać z łagodnym nastawieniem wiązadeł głosowych. Przydech, czy chuchnięcie na początku fonacji zapobiegają zwarciu krtani, gdyż wiązadła zbliżają się powoli. Niektórzy autorzy uważają, że przerabianie ćwiczeń na tonie nieco niższym niż normalny ułatwia fonację.

Ćwiczenia głoskowe można łączyć z ćwiczeniami wyrazistości samogłosek. Odpowiednie otwieranie warg i opuszczanie dolnej szczęki przeciwdziała nadmiernemu napięciu mięśni. W początkowym okresie ćwiczeń uczeń powinien kontrolować układ warg w lusterku. Należy dążyć do tego, aby melodia i rytm fraz były naturalne. Na jednym wydechu uczeń wymawia poszczególne samogłoski, a następnie po dwie, trzy i w końcu wszystkie, tzn. 6 samogłosek, uważając, aby przejście od jednej do drugiej było płynne, w podobny sposób ćwiczy się sylaby, wyrazy i w końcu zdania.

Ćwiczenia warg, języka i dolnej szczęki przekonują ucznia, że może swobodnie wykonywać dowolne ruchy narządami mowy.

Przy bardzo ciężkich postaciach jąkania ćwiczenia można rozpocząć od szeptu, jako prostszej formy mowy. Przejście do mowy głośnej powinno być poprzedzone okresem, w którym szeptem wymawia się pierwszy wyraz każdej grupy rytmicznej. Mówiąc powoli lub szeptem, jąkający się mówią dobrze. Wyrabianie płynności mowy sprowadza się zazwyczaj do wyrobienia nawyku mówienia w tempie zwolnionym. Aby to osiągnąć, logopedzi stosują różne metody: przeciąganie samogłosek w wyrazach, wypowiadanie wyrazów należących do tej samej grupy rytmicznej w jednakowym tempie i bez przerw, mówienie w takt metronomu (tzn. taktomierza, czyli przyrządu głośno odmierzającego odcinki czasu, które mogą być dowolnie regulowane) lub z jednoczesnym słuchaniem echa swoich słów. Wymawianie łączne wyrazów, należących do tej samej grupy rytmicznej (czyli frazy) z uwzględnieniem wyrazistości samogłosek, wydaje się być najmniej odbiegające od normy.

Ćwiczenia oddechowe, głosowe czy mięśni narządów mowy mają znaczenie drugorzędne. Najważniejszą sprawą jest nauczanie jąkającego się opanowywania napięcia mięśniowego lęku przed mówieniem oraz uświadomienie mu, że od tej umiejętności zależy płynność jego mowy. Ćwiczenia muszą się odbywać w atmosferze swobody i spokoju. Przed rozpoczęciem ćwiczeń poleca się uczniowi, aby starał się rozluźnić wszystkie mięśnie ciała. Uczucie swobody powinno być zachowane podczas całej lekcji. Uczeń powinien umieć zachować spokój i mówić bez zakłopotania, mimo występujących skurczów. W celu uniknięcia skurczów mięśni narządów mownych spółgłoski powinny być wymawiane z jak najmniejszym napięciem mięśni, co niestety zmniejszy ich wyrazistość. W przypadku trudności należy uczniowi podpowiedzieć dany wyraz, ponieważ jest mu łatwiej mówić, powtarzając za kimś. Osoba reedukowana przekonuje się, że może mówić dobrze, gdy chce, że może opanować jąkanie. Umiejętne podkreślanie tych spostrzeżeń sprawia, że uczeń nabiera wiary w usunięcie jąkania, zmniejsza się jego depresja i zaczyna ufać logopedzie.

Ważną sprawą jest stosunek jąkającego się do swojej wady mowy. Zazwyczaj nie jest on obiektywny, gdyż jąkający się wyolbrzymia swoją ułomność, przypisując jej zbyt duże znaczeni. Logopeda powinien się starać zmienić ten stosunek i w tym celu musi najpierw dobrze poznać swego ucznia, jego lęk przed mówieniem, stosunek do własnej wady mowy i powinien starać się go zrozumieć. W tym celu logopeda powinien prowokować ucznia do mówienia o sobie, o swoich trudnościach w mowie i własnym stosunku do nich oraz o reakcjach emocjonalnych, obserwowanych u siebie w różnych sytuacjach. Logopeda powinien znać także stosunek rodziny i nauczycieli do ucznia. Do logopedy należy interwencja w szkole lub w domu i pouczenie, jak należy postępować z dzieckiem.

Większość jąkających się nie analizuje swoich trudności, nie uświadamia sobie tego, w jakich mięśniach występuje nadmierne napięcie i skurcze. Logopeda powinien wyjaśnić uczniowi, że nadmiernie napięcie mięśni uniemożliwia wykonywanie ruchów artykulacyjnych, że panika i lęk przed mówieniem wzmagają to napięcie a przezwyciężenie skurczów jest możliwe przez rozluźnianie mięśni i opanowywanie lęku. Uczeń musi się nauczyć mówić bez lęku, mimo jąkania. Wielu jąkających się usiłuje przezwyciężyć skurcze, co zwiększa napięcie mięśni; uwidacznia się to grymasami, wykrzywianiem twarzy, ruchami rąk i nóg. Należy pouczyć jąkającego się, że opanuje sytuację, jeżeli zrobi krótką przerwę i przestanie mówić przez moment. Jąkający się musi wierzyć w możliwość mówienia płynnie. Logopeda powinien poinformować ucznia, że nie może ręczyć na zupełne usunięcie jąkania i że jest to zależne w dużym stopniu od samego ucznia. Należy także uprzedzić ucznia, że jąkanie może ulegać nasileniu pod wpływem napięcia nerwowego, przemęczenia czy innych czynników. Może ono ulegać nasileniu w pewnej porze roku, np. na wiosnę.

W drugim etapie reedukacji stopniowo przyzwyczaja się ucznia do ciągłego przestrzegania zaleceń, zapewniających płynność mowy i do pamiętania o nich w różnych sytuacjach, tzn. nie tylko w poradni, ale także w domu, a następnie w szkole czy w pracy, w czasie rozmów z kolegami i przełożonymi. Program zajęć prowadzonych z uczniem jest coraz trudniejszy. Zawiera wygłaszanie referatów i przygotowywanych opowiadań siedząc naprzeciw grupy kolegów, a potem w innej grupie wśród osób nieznanych, odpowiadanie na pytania zadawane przez kolegów, uczestniczenie w dyskusjach, dyskusjach nawet chodzenie z logopedą do sklepów i pytanie o różne przedmioty i ich cele. Uczeń powinien rozmawiać z różnymi osobami i w różnych sytuacjach, wtedy stopniowo zanikać będzie lęk przed mówieniem i utrwalać się będzie mowa płynna. Wszelkie sukcesy powinny być omawiane i podkreślane przez logopedę.

Utrwalanie płynnej mowy jest sprawą trudną, mimo że można by się spodziewać czegoś wręcz odwrotnego. Jąkający się nie od razu przyzwyczaja się do mowy płynnej, zapomina o tym sposobie mówienia, zwłaszcza gdy jest czymś podniecony. Jest on tak odmienny od dotychczasowego, że wstydzi się go, wydaje mu się, że mówiąc pomału zwraca uwagę otoczenia. Logopeda musi przekonać ucznia, że nowy sposób mówienia jest taki sam, jakim się posługują ludzie mówiący normalnie. Z czasem uczeń przyzwyczaja się do mowy płynnej, przechodzi ona u niego w nawyk. Wraz z poprawą mowy zanikają współruchy i embołofrazja.

W trzecim etapie uczeń w dalszym ciągu pracuje nad swoją mową, ale już sam i – jeśli nawet jąkanie zniknęło – jeszcze przez długi czas przestrzega zaleceń logopedy. Wskazana jest kontrola w formie coraz rzadszych spotkań z logopedą. Termin zakończenia ćwiczeń zależy od decyzji logopedy. Można zakończyć terapię, gdy uczeń umie sobie radzić w różnych sytuacjach. Jeżeli natomiast terapia nie daje wyników, należy zmienić logopedę.

Zajęć nie można prowadzić bez przerwy przez długi okres. Cykl zajęć, prowadzonych według programu w zależności od częstotliwości lekcji, trwa 3 lub 6 miesięcy. Po tym okresie lekcje należy przerwać na 1 do 3 miesięcy, wyjaśniając uczniowi, że przerwa jest przewidziana w programie. W czasie przerwy uczeń powinien utrwalać to, czego się nauczył podczas zajęć z logopedą.

Jąkanie można uznać za usunięte, jeśli w ciągu 3 lat od zakończenia terapii nie ma nawrotu, osoby, którym się udało usunąć jąkanie, należą do wyjątków, więcej jest tych, które uzyskały większą lub mniejszą poprawę mowy i potrafią, jeśli im na tym zależy, mówić prawidłowo.

Do pozbycia się jąkania nie wystarczą ćwiczenia z logopedą, konieczna jest systematyczna praca jąkającego się nad własną mową i nad swoją psychiką. Konieczne jest nieustanne czuwanie nad mową, wyrabianie umiejętności opanowywania lęku przed mówieniem i zachowania spokoju mimo skurczów i zahamowań. Logopeda musi mieć wiele doświadczenia, kulturę wewnętrzną i dużo cierpliwości. Wymagania stawiane uczniowi nie mogą przekraczać jego możliwości, polecenia muszą być wykonywalne. Wymagania powinny być zwiększane stopniowo, np. nie można wymagać od ucznia, aby w początkowym okresie kursu mówił płynnie na lekcji w obecności obcych osób. Logopeda musi postępować bardzo rozważnie, najpierw wprowadza głośne czytanie w grupie, potem sadza ucznia naprzeciw grupy i poleca mu opowiadać, następnie zagajać rozmowę, a w końcu wprowadza osoby obce na lekcję. Program zajęć powinien być tak opracowany, aby uczeń miał świadomość osiągania celu. Program kursu powinien być znany uczniowi. Nie można prowadzić zajęć bez programu, przez wiele miesięcy, ponieważ uczniowie nie wiedzą wtedy, czego się od nich oczekuje i co mają osiągnąć. Zajęcia powinny dawać uczniom zadowolenie, powinny być przyjemnością, dlatego muszą być prowadzone ciekawie.

Praca nad psychiką jąkającego się powinna być prowadzona w czasie zajęć logopedycznych. Psychoterapia jest niezbędna w usuwaniu jąkania, ale jako środek dodatkowy; postępowanie zasadnicze polega na ćwiczeniach logopedycznych. Wyniki w dużym stopniu zależą od inteligencji logopedy i jego osobowości. Każdy sukces ucznia powinien być wykorzystany do przekonania go o możliwości pozbycia się jąkania. Nagrania na taśmie magnetofonowej, wykonywane co pewien czas, są również dowodem obiektywnym i przekonującym o poprawie mowy, podobnie jak odsłuchanie mowy innych uczniów, utrwalonej na taśmie przed kursem i po kursie logopedycznym.

W usuwaniu jąkania stosowana bywa także metoda „negatywna”, polegająca na systematycznym i dokładnym powtarzaniu skurczów i zacięć, tzn. trudności w mówieniu, aby uświadomić jąkającemu się, czego powinien unikać. Nagranie na taśmie magnetofonowej dokonane na początku reedukacji ułatwia zadanie. Metoda ta może budzić zastrzeżenia, dlatego też jest rzadko stosowana.

Gesty ułatwiające mówienie, stosowane przez niektórych terapeutów, polegają na określeniu sinusoidy w sposób niewidoczny (np. na kolanie) w czasie wypowiadania każdej frazy. Ułatwiają one mówienie frazami i zachowanie płynności mowy w granicach frazy. Sinusoida powinna mieć zarys łagodny, tzn. nie powinna mieć kształtu zębów piły i od początku należy wymagać dokładnego jej wykonywania. S. Borel – Maisonny, która zaleca stosowanie gestów, zaznacza, że nie jest to metoda usuwania jąkania, lecz są to tylko gesty ułatwiające mówienie i nie powinny stać się nawykiem.

Reedukacja jąkania za pomocą sztucznego echa, tzn. metodą mówienia z jednoczesnym słuchaniem echa wypowiadanych słów, opracowana została przez B. Adamczyka, docenta Katedry Fizyki Doświadczalnej Uniwersytetu M. Curie – Skłodowskiej w Lublinie. Echo jest uzyskiwane za pomocą magnetofonu, przystosowanego do nagrywania mowy i jednoczesnego odsłuchiwania jej z opóźnieniem 0,2 sek. Mówiący zmuszony jest mimo woli do zwolnienia tempa mowy, a – jak wiadomo – przy mowie powolnej jąkanie na ogół zanika. Podłączenie do magnetofonu kilku par słuchawek umożliwia korzystanie z aparatu kilku osobą jednocześnie. Powolny sposób mówienia uzyskany za pomocą sztucznego echa powinien być stosowany przez jąkającego się w ćwiczeniach samodzielnych, tzn. w czasie czytania, opowiadania i rozmów. Wyniki zależą – podobnie jak przy reedukacji prowadzonej bez sztucznego echa – od systematyczności ćwiczeń i od stosowania powolnego mówienia na co dzień. W przeciwnym razie poprawa jest krótkotrwała. Na temat Echa i Rewerberacji w terapii jąkania pisze także Antoni Bochniarz, który uwzględniając aktualne metody w terapii jąkania podaje kilka istotnych sugestii:

Metoda Echo powinna być obudowana i uzupełniona innymi metodami. Nie jest wskazane, aby była jedyną metodą terapeutyczną.

Mówienie synchroniczne z echem polega na płynnym przechodzeniu z jednej sylaby na drugą (jednak bez dzielenia słów na sylaby), co daje wrażenie rozciągania (wydłużania wymowy sylab), a w konsekwencji wydłużania całych słów i zdań.

W przypadku, gdy porozumienie się z pacjentem podczas pierwszej wizyty (z powodu bardzo nasilonych symptomów jąkania) staje się nie możliwe, należy wykorzystywać moduł echa, gdyż wielu osobom urządzenie to zapewnia płynne wypowiadanie się. Z tej możliwości powinno się korzystać, ponieważ od wrażeń z pierwszej wizyty uzależniony jest efekt końcowy terapii.

Do ćwiczeń należy używać zróżnicowanego materiału werbalnego.

Ćwiczący powinien mówić zawsze do kogoś i nie powinien być pozostawiany sam na sam z aparatem (szczególnie wtedy, gdy nie synchronizuje w sposób spontaniczny swojej wymowie z echem).

Aby wyrobić nowe nawyki oddechowo-fonacyjno-artykulacyjne, wskazane jest codzienne ćwiczenie przez około 40 minut.

W drugim etapie terapii (mniej więcej po upływie miesiąca systematycznego i codziennego użytkowania aparatu) wskazane jest skrócenie czasu echa do około 0,1 s, a w 3 miesiącu poleca się używać echa poniżej 0,1 s, ze stopniowym zmniejszaniem natężenia głosu. Ma to na celu odzwyczajenie od uzależniającego wpływu aparatu i przygotowanie pacjenta do mówienia bez jego używania.

Podczas korzystania z miniaturowych aparatów (mini-echo) pożądane jest zaliczanie różnych sytuacji wypowiedzeniowych według wcześnie ustalonego z logopedą planu. Plan taki powinien uwzględniać zaliczanie sytuacji zhierarchizowanych pod względem trudności i stopnia nasilenia lęku.

W celu silniejszego oddziaływania echa na mowę pacjenta przydatna okazuje się rewerberacja, której wpływ powoduje wyraźniejsze spowolnienie mowy. Należy dobrać indywidualnie właściwy zakres echa i właściwy zakres rewerberacji tak, aby ich wpływ był najbardziej widoczny.

Rewerberacja umożliwia uzyskanie tzw. mówienia chóralnego.

Bochniarz docenia także wagę bezpośredniego kontaktu z dzieckiem, docenia znaczenie i przydatność metod werbalnych i sam je stosuje, widzi efektywność metod fonetycznych w korekcji zaburzeń dyslalicznych. Uważa, iż nie można rozczarować pacjenta ubóstwem narzędziowym i preferować metody obrazkowo-werbalne, gdy pacjent oczekuje nowoczesnego, na miarę postępu naukowo-technicznego, obchodzenia się z nim. Nie powinno się ignorować postępu, gdyż stwarza on w praktyce logopedycznej nowe i lepsze możliwości pomagania.

Jedną z metod stosowanych w usuwaniu jąkania jest hipnoza. Często uzyskuje się tą metodą natychmiastową poprawę, która utrzymuje się, lub następuje pogorszenie mowy wskutek jakiegoś niepowodzenia ucznia.

Leczenie snem przedłużonym stosuje się zazwyczaj w połączeniu z terapią logopedyczną.

M. Chęciek w terapii osób jąkających się zwrócił szczególną uwagę na realizację samogłosek, pisząc iż czas trwania wypowiadanej samogłoski będzie w początkowym stadium terapii przeciągany, nieco sztucznie, ale dzięki temu można korygować występujące u jąkających się powtórzenia sylab, blokowanie, nienaturalne przeciąganie. W terapii jąkających się dużą rolę będzie odgrywał akcent melodyczny („śpiewność”). Przeciąganie samogłosek połączone z odpowiednią „śpiewnością”, melodyjnością mowy przynosi gładkie, delikatne, płynne przechodzenie od sylaby do sylaby, od wyrazu do wyrazu. Metoda przeciągania samogłosek według Chęćka nie cieszy się dość dużą popularnością wśród polskich logopedów, logopedów powodem jest m.in. to, że w przekonaniu samych rodziców lub osób jąkających się nie jest ona zbyt oryginalna, ale zwolnione tempo mówienia przynosi poprawę płynności mowy, lecz zaakceptowanie tej techniki i prowadzenie intensywnej terapii z jej zastosowaniem stanowi dla wielu osób jąkających się spore trudności.

W książce pt. Holistyczne aspekty logopedycznej terapii jąkających pod red. E. M. Minczakiewicz autorka opisuje „nietypowe” metody terapii takie jak: metoda malowania 10 palcami, metoda „bricolage” w przezwyciężaniu nieśmiałości i jąkania się u dzieci w wieku przedszkolnym, metody indywidualnej i grupowej, elementy kinezjologii edukacyjnej w terapii oraz znaczenie ćwiczeń muzyczno terapeutycznych w rozwijaniu płynności mowy dzieci w wieku przedszkolnym, które wykorzystują gry, zabawy, śpiew, muzykę, plastykę oraz aktywność ruchowo-kinestetyczną. Jak zauważamy metod terapii jest wiele i to głównie od logopedy i jego przygotowania zależy wybór metody, pamiętając iż to pacjent powinien wybrać te najbardziej efektowne dla niego.

Literatura:

Adamczyk B., Jąkanie wciąż fascynująca zagadka, [w:] Logopedia: teoria i praktyka, pod red. M. Młynarskiej, T. Smereki, Agencja Wydawnicza a linea, Wrocław 2005, s. 466-469.

Bochniarz A., Gdy masz dziecko z wadą wymowy, Demostenes, Żory, 1998.

Chęciek M., Realizacja głosek polskich w wymowie osób jąkających się oraz ich terapia, [w:] Logopedia: teoria i praktyka, Tamże, s. 470-485.

Holistyczne aspekty logopedycznej terapii jąkających się, pod red. E. M. Minczakiewicz, Wydawnictwo Naukowe Akademii Pedagogicznej, Kraków 2005.

Logopedia, pod red. T. Gałkowskiego, G. Jastrzębowskiej, Wydawnictwo Uniwersytetu Opolskiego, Opole 1999.

Nowak J. E., Wybrane problemy logopedyczne, Wydawnictwo Uczelniane WSP w Bydgoszczy, Bydgoszcz 1997.

Skorek E. M., Z logopedią na ty. Podręcznik słownik logopedyczny, Impuls, Kraków 2000.

Styczek I., Logopedia, PWN, Warszawa 1980.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Terapia jąkania, logopedia
Terapia manualna cz 1
Hormonalna terapia zastępcza cz. 2, farmacja, hormony
cwiczenia oddechowe terapia jakania
terapia w resocjalizacji cz 1
do terapii głoski cz(1)
TERAPIA JĄKANIA?
terapia w resocjalizacji cz 2
plan terapii jakania
Terapia jąkania, logopedia
Terapia jąkania Dawid
terapia zajęciowa cz 1
2006 02 Terapia manualna w leczeniu zmian zwyrodnieniowych cz 1
Skrypt Studium Terapii Uzależnień, 07. PodwĂłjna diagnoza, Podwójna diagnoza cz
zagadnienia cz. I (1-9), STUDIA, Terapia pedagogiczna
Najważ metody w terapii manualnej pacjentóww geriatrycznych cz I
CUKRZYCA Przełom w terapii cukrzycy typu 2 cz 1 i 2
2006 04 Terapia manualna w leczeniu zmian zwyrodnieniowych cz 3

więcej podobnych podstron