Państwowa Szkoła Wyższa im. Papieża Jana Pawła II
w Białej Podlaskiej
Psychologia- ćwiczenia
Temat: Cukrzyca t. II- problemy psychologiczne i uczucia towarzyszące tej chorobie
Opracowała : Krystyna Więcaszek
Licencjat pomostowy I semestr gr. C2
Nr alb.12359
Cukrzyca
Cukrzyca to choroba, w której stwierdza się trwały, podwyższony poziom glukozy we krwi. Wyróżniamy 2 główne rodzaje cukrzycy:
Cukrzyca typu I (insulinozależna) – występuje z reguły u osób młodych. Przyczyną zbyt wysokiego stężenia glukozy we krwi jest brak lub znaczny niedobór insuliny – hormonu, który umożliwia wnikanie glukozy z krwi do komórek. Przyczyną tego deficytu jest zazwyczaj zniszczenie komórek β trzustki przez własny układ odpornościowy pacjenta (tzw. cukrzyca autoimmunologiczna).
Cukrzyca typu II (insulinoniezależna) – obserwowana zwykle u osób dorosłych lub otyłych. Tutaj przyczyną są anomalie w wydzielaniu insuliny lub jej słaba interakcja z receptorami na komórkach.
Istnieje jeszcze cukrzyca typu III (zbiorcza nazwa cukrzyc związanych z innymi schorzeniami) oraz cukrzyca typu IV (mogąca wystąpić przejściowo u kobiet ciężarnych).
Na cukrzycę choruje około 5% ludzi. W grupie chorych cukrzyca typu I występuje w 8% przypadków, a typu II – aż w 90% przypadków. Liczba zachorowań na cukrzycę typu drugiego rośnie w ostatnich latach gwałtownie. Można ją nazwać chorobą cywilizacyjną.
Przyczyną niszczenia komórek β trzustki w cukrzycy typu I są pewne predyspozycje genetyczne połączone z czynnikami środowiskowymi (jak np. infekcja wirusem świnki, różyczki lub mononukleozy zakaźnej). W przypadku cukrzycy typu II, oprócz predyspozycji genetycznych, znaczącą rolę grają takie czynniki jak: niezdrowa dieta i brak aktywności fizycznej.
Objawy cukrzycy mają związek z podwyższonym stężeniem glukozy we krwi i niskim – w komórkach. Są to przede wszystkim:
zwiększone pragnienie, zwiększone wydalanie moczu,
cukier w moczu (przy stężeniu glukozy we krwi powyżej 180 mg%), ciała ketonowe we krwi i w moczu (komórki nie dostają glukozy, więc intensywnie spalają tłuszcze, czego efektem jest obfitość ciał ketonowych), zwiększony apetyt, senność i osłabienie, chudnięcie,
rozdrażnienie, nieostre widzenie. Objawy te mają zdecydowanie większe natężenie w przypadku cukrzycy typu I.
Leczenie cukrzycy typu I to przede wszystkim podawanie brakującej insuliny do krwiobiegu. W przyszłości planuje się leczenie tego schorzenia przez przeszczepy wysepek trzustkowych i zastosowanie komórek macierzystych.
W przypadku cukrzycy typu II zadowalającą poprawę daje stosowanie zdrowej diety, ubogiej w glukozę i tłuszcze nasycone, oraz wysiłek fizyczny. Czasami podaje się też doustne leki przeciwcukrzycowe, które hamują uwalnianie glukozy z wątroby lub zwiększają wrażliwość receptorów insuliny.
Cukrzyca nieleczona lub leczona niesystematycznie może prowadzić do powikłań, a nawet śmierci. Takimi powikłaniami są np. kwasica ketonowa, odwodnienie komórek organizmu, zaćma, uszkodzenie nerek i miażdżyca.
Zdiagnozowanie cukrzycy zazwyczaj wywołuje w rodzicach i dzieciach strach. Są to obawy o przyszłość, możliwe powikłania. Rodzice często boją się rosnącej odpowiedzialności i poradzenia sobie z codziennymi obowiązkami związanymi z cukrzycą. Dla wielu rodziców cukrzyca jest również poważnym obciążeniem finansowym, a konieczność połączenia pracy zawodowej z nowymi zadaniami może być początkowo trudna.
Lęki towarzyszące dzieciom mogą zmieniać się w zależności od wieku. Młodsze dzieci boją się przede wszystkim bólu związanego z badaniem poziomu cukru i zastrzykami. Starsze dzieci obawiają się odrzucenia ze strony rówieśników. U młodzieży często są to lęki związane ze znalezieniem chłopaka/dziewczyny, który zrozumie ich potrzeby oraz z przyszłością.
Wielu rodzicom i dzieciom całymi latami towarzyszy lęk przed hipoglikemią i obawa przed zostawieniem dziecka samego lub
pod opieką innych osób. Szkoła i nauczyciele powinni wyjść naprzeciw tym obawom. Dobra współpraca z rodziną ucznia, wykazanie zrozumienia dla jego potrzeb i rzetelne zdobywanie wiedzy powinno pomóc w pokonaniu wielu z tych lęków.
Smutek
Smutek po diagnozie jest stanem naturalnym. Czasowe obniżenia nastroju towarzyszą wszystkim ludziom, a u młodych diabetyków mogą być związane z obawami towarzyszącymi chorobie. Jeżeli jednak zauważysz u ucznia przedłużające się stany depresyjne, koniecznie powinieneś porozmawiać o tym z rodzicami i zalecić kontakt ze specjalistą
Gniew/złość
Złość jest również naturalnym uczuciem towarzyszącym „świeżym” diabetykom, ale także pojawiającym się na innych etapach choroby, zwłaszcza w okresie dojrzewania.
Chorzy zadają sobie wtedy pytania: „Dlaczego ja?”, „Nie chcę tego robić!”.
Rodzice również mogą doświadczać gniewu: „Dlaczego to spotkało moje dziecko?”.
Złość mogą wywoływać również problemy w kontakcie ze szkołą, poczucie niezrozumienia potrzeb dziecka.
Wyparcie
W przypadku problemów niektóre osoby bagatelizują ich znaczenie lub udają, że sytuacja nie dotyczy ich albo że problem
wcale nie zaistniał. Młodzi diabetycy nie chcą czuć się wyróżniani z grupy, otaczani nadmierną opieką lub po prostu „inni”. Boją się, że będą postrzegani przez pryzmat choroby. Mogą również chcieć prowadzić „normalne” życie, a negowanie choroby ma im w tym pomóc. Może to jednak negatywnie wpłynąć na przebieg leczenia, a przedłużające się zaniedbania, wynikające z braku systematycznej samokontroli, mogą doprowadzić do komplikacji.
Poczucie winy
- Muszę być zły, skoro zachorowałem - myślą niektórzy młodzi diabetycy.
- To moja wina, źle dbałam/dbałem o dziecko – obwiniają się ich rodzice.
W wielu środowiskach pokutuje przekonanie, że choroba może być karą za winy, za złe zachowanie. Dlatego nigdy nie należy łączyć mówienia na temat choroby z wartościującymi ocenami – wyniki nie powinny być „dobre” albo „złe”. Nie należy również wpędzać dziecka w poczucie winy z powodu zjedzenia np. słodyczy, na które miało wielką ochotę, a wszyscy jego koledzy jedli.
Szkoła powinna wyjść naprzeciw tym obawom i lękom. Uczniowie z cukrzycą mają równe prawo dostępu do edukacji jak ich zdrowi rówieśnicy. Obowiązkiem placówek oświatowych jest również zapewnienie im poczucia bezpieczeństwa i właściwej opieki. Dzięki prawidłowemu leczeniu i opiece mogą funkcjonować tak samo jak inne dzieci. Indywidualny tok nauczania, proponowany przez niektóre szkoły, nie jest właściwym rozwiązaniem dla dziecka z cukrzycą, jeżeli nie występują inne problemy zdrowotne, uniemożliwiające edukację w warunkach szkolnych.
Właściwe zrozumienie tych negatywnych emocji, które mogą pojawić się w przypadku cukrzycy ze strony grona pedagogicznego jest niezmiernie ważne. Pozwala to na ułatwienie dziecku funkcjonowania w środowisku szkolnym i poprawę
jego kontaktu z rówieśnikami. Niektóre z tych emocji mogą również pojawić się u nauczycieli w związku z obawami przed
niesprostaniem zadaniu, które przed nimi stanęło. Rozpoznanie u siebie takich emocji pozwoli na wyeliminowanie zachowań,
które mogą stanowić zagrożenie dla dziecka, jakie zostało powierzone medycznej opiece.
Dla wielu chorych z cukrzycą typu 2 zmiana stylu życia, a zwłaszcza sposobu odżywiania, wystarcza, by zlikwidować objawy i opanować chorobę. Niestety, cierpiącym na tę chorobę będą zdarzać się chwile, w których konieczna okaże się dodatkowa pomoc w utrzymywaniu odpowiedniego poziomu glukozy we krwi. Potrzeba taka będzie się pojawiać w sytuacjach stresowych lub dla złagodzenia nieprzyjemnych, bolesnych i złożonych dolegliwości związanych z powikłaniami cukrzycowymi.
Pierwszą reakcją na rozpoznanie cukrzycy jest zazwyczaj bunt przeciw chorobie jako niesprawiedliwemu, złośliwemu zrządzeniu losu. Wiele osób kieruje się wtedy w sprawach leczniczych przede wszystkim emocjami. Zazwyczaj człowiek nie potrafi w tym momencie myśleć racjonalnie o swojej chorobie i adaptacji. Ta postawa w niedługim czasie przeradza się w agresję względem całego świata, walkę ze wszystkimi. Jest to naturalna obrona, odwet za krzywdę, jaką przynosi choroba. Kiedy te odruchy wyczerpią się, można przejść do rezygnacji. Jest to najtrudniejszy etap.
Dalszym, jest czas "targowania się" z lekarzem, każda decyzja jest przyjmowana wtedy z rezerwą, z przesadnym krytycyzmem. W końcu następuje etap przystosowania, etap twórczy dla pacjenta i najbardziej pożądany z punktu widzenia leczniczego.
Dla wielu chorych z cukrzycą typu 2 zmiana stylu życia, a zwłaszcza sposobu odżywiania, wystarcza, by zlikwidować objawy i opanować chorobę. Niestety, cierpiącym na tę chorobę będą zdarzać się chwile, w których konieczna okaże się dodatkowa pomoc w utrzymywaniu odpowiedniego poziomu glukozy we krwi. Potrzeba taka będzie się pojawiać w sytuacjach stresowych lub dla złagodzenia nieprzyjemnych, bolesnych i złożonych dolegliwości związanych z powikłaniami cukrzycowymi.
Pierwszą reakcją na rozpoznanie cukrzycy jest zazwyczaj bunt przeciw chorobie jako niesprawiedliwemu, złośliwemu zrządzeniu losu. Wiele osób kieruje się wtedy w sprawach leczniczych przede wszystkim emocjami. Zazwyczaj człowiek nie potrafi w tym momencie myśleć racjonalnie o swojej chorobie i adaptacji. Ta postawa w niedługim czasie przeradza się w agresję względem całego świata, walkę ze wszystkimi. Jest to naturalna obrona, odwet za krzywdę, jaką przynosi choroba. Kiedy te odruchy wyczerpią się, można przejść do rezygnacji. Jest to najtrudniejszy etap.
Dalszym, jest czas "targowania się" z lekarzem, każda decyzja jest przyjmowana wtedy z rezerwą, z przesadnym krytycyzmem. W końcu następuje etap przystosowania, etap twórczy dla pacjenta i najbardziej pożądany z punktu widzenia leczniczego.
Jest to okres czynnej akceptacji, etap w którym chory staje się zdolny do analizowania informacji o chorobie i jej leczeniu. Im lepiej poznajemy zależności pomiędzy umysłem a ciałem, tym więcej pojawia się dowodów na to, że umysł wywiera głęboki wpływ na prawie każdą znaną chorobę. Uspokojenie swego wnętrza (umysłu) prowadzi do wyleczenia tego, co cielesne. Utrata harmonii wewnętrznej może w istotny sposób wpływać na rozwój cukrzycy, ponieważ hormony stresu mogą przyczynić się do wahań poziomu glukozy we krwi oraz do zaburzeń przepływu krwi przez skórę, co zmienia sposób przyswajania insuliny.
Stres jest sprawą bardzo indywidualną. Każdy z nas może inaczej reagować na różne okoliczności. Cukrzyca może jeszcze dodatkowo przyczyniać się do psychicznego napięcia wynikającego z różnych sytuacji życiowych. Ogólnie mówiąc, stres powoduje, że reagujemy tak, jakbyśmy w danej sytuacji chcieli się bronić. Możemy to przełożyć na działania pozytywne, wtedy stres dodaje nam energii i odgrywa rolę motywacyjną. Możemy też zareagować w sposób negatywny, nie potrafiąc się przystosować do wymagań zewnętrznych czy uwarunkowań wewnętrznych.
Rozpoznanie cukrzycy jest źródłem ogromnego stresu, ponieważ fakt zachorowania oznacza konieczność wprowadzenia dużych zmian w życiu. Choroba ta wymaga stałej uwagi i ciągłego kontrolowania. W związku z tak wielkim stresem nie ma nic dziwnego w tym, że chorzy na cukrzycę odczuwają głęboką frustrację i złość. Stres i wewnętrzny zamęt mogą przyczyniać się do pogorszenia stanu zdrowia. Chorzy na cukrzycę mogą czuć, że są uwięzieni w schemacie niedostatecznego panowania na chorobą i w emocjonalnym dołku. Warto więc, w terapii cukrzycy, zastosować metody łagodne, które mogą uspokoić umysł i przyczynić się do lepszego radzenia sobie z chorobą. Do tych metod można zaliczyć:
- trening autogenny ( forma medytacji z elementami autosugestii, angażująca zarówno ciało, jak i umysł)
- biosprzężenie ( metoda polegająca na monitorowaniu swoich reakcji za pomocą odpowiedniego sprzętu)
- poradnictwo ( opiera się na pomocy w identyfikowaniu i wyjaśnianiu problemów, a następnie zachęcaniu do podjęcia właściwych decyzji na przyszłość)
- hydroterapię (metoda obejmująca wszystkie działania terapeutyczne związane z wodą, łącznie z pływaniem)
- hipnoterapię (leczenie hipnozą)
- medytację (powszechna, sprawdzona metoda radzenia sobie z uczuciami napięcia i stresu. Może ona wprowadzać w stan głębokiej relaksacji i jasności umysłu. Może także poprawić jakość snu, zmniejszyć stres i poczucie strachu.)
- psychoterapię (jest to jeden z rodzajów poradnictwa, polegający na docieraniu do głęboko ukrytych problemów osobowości i dążeniu do ich rozwiązania)
- techniki relaksacyjne ( ich zadaniem jest doprowadzenie do poczucia głębokiego, wewnętrznego spokoju poprzez tak proste rzeczy jak:
gorąca kąpiel
rumiankowa herbata,
usuwanie negatywnych myśli i zastępowanie ich pozytywnymi,
wygospodarowanie czasu tylko dla siebie, poświęconego na spacer, rozmowę, słuchanie muzyki czyli tego, co sprawia przyjemność i wizualizację, polegającą na tworzeniu w wyobraźni obrazów, (które mają stymulować proces zdrowienia).
Jakie są zasady twórczej postawy wobec cukrzycy?
Nie zaprzeczaj w całości lub w części istnienia cukrzycy. Cukrzyca nie jest winą lub kalectwem - to zwykły fakt ! Zaakceptuj ten fakt, dogłębnie i praktycznie uznaj, że cukrzyca należy do Twojej szczególnej indywidualności. To Ty i Twoja cukrzyca znajdują się w ramach Twojej osobowości. Musisz ją doskonale poznać na co dzień, dużo nauczyć się. Nie ona zapanuje nad Tobą, ale Ty ją okiełznasz, w całości poddasz swojej wiedzy, umiejętnościom, woli i pełnej kontroli. Tak jak wiele innych osób.
Od Ciebie jedynie zależy, jak pewnie i jak dobrze będziesz się czuł. Pamiętaj, że masz wielu przyjaciół i sojuszników w Twojej woli pracy, praktycznego zniewolenia i opanowania cukrzycy. Zaliczana jest do nich Twoja wiedza o cukrzycy, Twój lekarz, pielęgniarka, nauka i technika, osiągnięcia na całym świecie, rodzina, przyjaciele, inne osoby z cukrzycą, Polskie Stowarzyszenie Diabetyków lub inne grupy zrzeszające chorych na cukrzycę, społeczeństwo i jego instytucje. Na pewno możesz osiągnąć dobrą jakość życia, żyć tak długo jak wszyscy.
Nie lękaj się! Umiejętnie radź sobie ze stresem spowodowanym cukrzycą. Możesz cukrzycę skutecznie opanować, zniwelować jej szkodliwy wpływ, osiągnąć cele leczenia, jeśli będziesz inwestować w swoje zdrowie, w zapobieganie i leczenie przez edukację terapeutyczną, prowadzenie samokontroli, staranność, wytrwałość i cierpliwość, lojalność wobec siebie, Twojego zespołu leczniczego, rodziny, przyjaciół, odwagę i uzasadnioną nadzieję.
Wyniki obserwowania cukrzycy martwią, wywołują smutek, zgorzknienie, depresję, lęk. Są to złe uczucia - paraliżują chęć zrobienia czegokolwiek dla Twojego organizmu i zdrowia. Lęk wynika w dużej mierze z ignorancji, z braku wiedzy. Im więcej wiemy, tym mniej odczuwamy lęk. Poznaj więc absolutnie wszystkie objawy, powikłania i skutki cukrzycy. Będziesz wtedy wiedział wszystko. Nic więcej za Twoją cukrzycą nie będzie się już kryło. Odbierz jej aurę niewiadomego, sprowadź ją do rzeczywistych, poddających się kontroli wymiarów.
Dlatego odrzuć lęk, bądź odporny psychicznie i uczuciowo, planuj normalne życie!
źródło: Polskie Stowarzyszenie Diabetyków