Pochodzenie Stalina

Józef Wissarionowicz Stalin - ojciec narodu bolszewickiego, "wielki wódz", który stał na czele jednego z najsilniejszych państw w dziejach świata - Związku Radzieckiego. Śledząc historię doskonale wiemy, jakim człowiekiem był Stalin, znamy jego walkę o władzę, oraz taktykę tajnej walki, jaką prowadził za kulisami II wojny światowej. Napisano już wiele dzieł na temat najwyższego dowódcy Armii Czerwonej, on sam podobnie jak Andropow i Czernienko nie pisał wspomnień, co było ewenementem, gdyż wszyscy inni sekretarze generalni wydali tomy swoich pamiętników. Niestety czytając prace na temat Stalina trzeba się nieźle napracować, aby znaleźć choć akapit na temat jego....pochodzenia. Rzecz zdawałoby się banalna, ale prawdę mówiąc istnieją jedynie dwa źródła traktujące o rodzicach (a szczególnie ojcu) Józefa Wissarionowicza. Pierwsze z nich to "Józef Wissarionowicz Stalin, krótka biografia", natomiast drugie to "Josif Stalin w objatiach siemji" (Józef Stalin na łonie rodziny). Na początek zajmijmy się pierwszym źródłem - krótką biografią Stalina. Dowiemy się z niego, że Józef Dżugaszwili urodził się 21 grudnia 1879 roku (choć wedle najnowszych danych ta data winna cofnąć się do 6 grudnia 1878), w Gori, miejscowości leżącej w guberni tyfilskiej. O ojcu Józefa dowiemy się jedynie, że był to Wissarion Ivanowicz, również Gruzin. Był to chłop ze wsi Didi-Lilo. Z zawodu był to szewc, pracował jako robotnik w fabryce obuwia Adelchanowa w Tyflisie. Są to jedyne wiadomości na temat ojca, jakie możemy znaleźć w liczącej 242 strony krótkiej biografii. Matka "Ojca Narodu" to Jekaterina Giorgijewa Geładze - chłopka pańszczyźniana ze wsi Gambareuli. Generalnie o Jekaterinie możemy poczytać trochę więcej niż o Wissarionie, gdyż informacje o niej przekazała nam jej wnuczka, córka Stalina Swietłana Allilujewa w swojej książce - wspomnieniach "Dwadzieścia listów do przyjaciela": "Mieszkała w jakimś starym, pięknym pałacu z parkiem. Zajmowała ciemny, niski pokoik z maleńkimi oknami wychodzącymi na podwórze. W kącie stało żelazne łóżko, parawan, a w pomieszczeniu było pełno staruszek - wszystkie jak to w Gruzji ubrane na czarno. Na łóżku siedziała Stara kobieta. Podprowadzono nas do niej, a ona objęła nas gwałtownie chudymi, sękatymi rękami, całowała i mówiła coś po gruzińsku. Zauważyłam, że ma jasne oczy i bladą piegowatą twarz. Głowę zakrywała jej chustka, ale wiedziałam - mówił o tym ojciec - że babcia w młodości była ruda, co w Gruzji uważa się za piękne". Drugie źródło "Josif Stalin w objatiach siemji" to zbiór dokumentów z archiwum samego wodza, wydanych w po upadku reżimu komunistycznego po 1993 roku. Z liczącej 222 strony książki wydzielić można 3 rozdziały: pierwszy zatytułowany "Matka", kolejny "Żony" oraz "Dzieci" na temat ojca w prywatnym archiwum Stalina nie znaleziono ani linijki. Nikt nigdy nie widział nawet fotografii ojca Stalina. Nasuwa się teraz pytanie dlaczego wódz nie wspomina ojca?? Istnieją różne wersje tak obojętnego, wręcz negatywnego stanowiska Józefa Wissarionowicza w stosunku do ojca. Pierwsza podpowiada nam, że Wissarion Ivanowicz był pijakiem, i jak to zawsze bywa, przez jego nałóg w domu zapanowała bieda, głód. Zanim urodził się Stalin rodzina Dżugaszwilich miała jeszcze dwójkę dzieci, Michała i Gieorgija. Niestety dzieci zmarły, a następnego syna Josifa ojciec okropnie nienawidził (oczywiście uczucie ojca nie pozostawało odwzajemniane, przez całe życie Stalina). To Wissarion nauczył swojego syna takiego okrucieństwa. Matka musiała oddać "Soso" do szkoły klasztornej w Gori, gdyż czekałby go podobny los, jak jego braci. W końcu szewc porzucił żonę i zamieszkał w Tyflisie, gdzie umarł biednie i został pochowany na koszt państwa. Istnieje jeszcze wersja, że został tam zamordowany przez krewnych Jekateriny. Jest jeszcze klika wersji, dotyczących sytuacji rodzinnej w młodości Stalina oraz pochodzenia jego ojca. Są nawet głosy, że Jekaterina Giorgijewna sama nie wiedziała kim był ojciec Stalina, lub zauważono niesamowicie podobne rysy twarzy, wręcz idealnie między Józefem Stalinem, a Przewalskim - słynnym podróżnikiem, który wielce prawdopodobne przebywał w 1878 roku w Gruzji na kuracji.

author:   Michał Palka

---