WŁADZA II

II FAZA ROZWOJOWA

WŁADZA

Katarzyna Kąkol

SPS II niestacjonarne

WŁADZA

Gdzie przebiega granica? Nadużywanie władzy rodzicielskiej i jej wpływ na tożsamość dziecka w II fazie rozwojowej Erika H. Eriksona.

Czym jest przemoc wewnątrzrodzinna? Zaczniemy od wyjaśnienia tego terminu, by uświadomić sobie jak ona wygląda, czym się charakteryzuje. Przemoc wewnątrzrodzinna to „wszelkie formy złego traktowania członków rodziny, zwłaszcza w sytuacji kiedy nie są oni w stanie skutecznie się bronić, wszelkie działania aktywne, jak i pasywne, które godzą się w osobistą wolność jednostki i przyczyniają się do jej szkody psychicznej lub fizycznej, niezgodne z społecznymi normami i standardami wzajemnych relacji w rodzinie”1.

W każdym państwie, społeczeństwie jest tak, że wszyscy mają władzę nad kimś lub nad czymś. Bardzo często zazdrościmy osobą, które sprawują władzę w naszym państwie, lecz jeszcze bardziej krytykujemy ich, gdy dopuszczą się jakichkolwiek nadużyć względem nas, obywateli. Władza nie jest sprawowana jedynie w Rządzie, lecz stykamy się z nią w zakładach pracy, w szkołach oraz naszym najbliższym środowisku, jakim jest dom rodzinny. Tu władzę najczęściej sprawuje ojciec lub matka (rzadko oboje). Tak właściwie władza nie jest żadnym złem, wręcz przeciwnie wprowadza ład i porządek. Najgorzej jednak, gdy dojdzie do przekroczenia granic i rządzący zacznie nadużywać swej władzy, a obiekt tego procesu nie będzie w stanie tak zareagować jak często dorosły.

Dziecko w wieku 2,3 lat to maluszek ciekawy, rządny nowych wrażeń. Czasami z lękiem i obawą odkrywający świat. W tej fazie dziecko pod wpływem otoczenia i interakcji z nim uczy się swoich praw, obowiązków, przywilejów, staje przed tym, czego środowisko, w którym żyje, od niego wymaga. Jest uzależniona od otoczenia na tyle, że pojawia się konieczność zaakceptowania kontroli ze strony innych osób z otoczenia. W tej fazie dziecko uczy się chodzić, co pociąga za sobą poszerzenie obszaru i granic eksploracji świata, a równocześnie zwiększa rozpiętość chciwości wobec tego, co może stać się jego "własnością".

Również w tym okresie dziecko czyni pierwszy krok w kierunku swojej niezależności od matki. Residuum tożsamości tej fazy brzmi: „jestem tym, co wyraża moja wolna wola2. Objawem tego jest ciągłe demonstrowanie swojej indywidualnej woli, domaganie się swoich praw, dążenie do samodzielności w wykonywaniu tych czynności, które są dla dziecka dostępne. Te wczesne przejawy autonomii stale jednak mieszają się z obawą przed odtrąceniem w wyniku nie sprostania podejmowanym czynnościom. Dlatego tak ważne jest by właściwie postępować z dzieckiem, w którym budzi się poczucie autonomii, poczucie własnego JA. W tym okresie walki o niezależność pojawia się również zagrożenie popadnięcia w skrajność. Może nią być skupienie nadmiernej uwagi dziecka na bronieniu "swojego terytorium" i niedopuszczaniu do niego potencjalnych rywali, czemu z reguły towarzyszą gwałtowne napady zazdrości. W takich sytuacjach nieodzowna jest powinność rodziców, którzy muszą nauczyć swoje niedoświadczone dzieci różnicy pomiędzy autonomią a anarchią oraz rozwagi w zdobywaniu, posiadaniu i porzucaniu przedmiotów. Rodzice, jako najbliższe dziecku osoby z otoczenia społecznego, mają w obowiązku wpoić swojemu potomstwu instytucjonalną zasadę "prawa i obowiązku", ale nie przez stosowanie przemocy, zastraszanie, emocjonalne rozhuśtanie.

Tak samo jak osoby dorosłe, tak i każde dziecko ma swoje prawa, które gwarantuje mu Konwencja Praw Dziecka między innymi posiada prawa socjalne, czyli prawo do życia, do opieki rodzicielskiej, prawo do prawidłowego rozwoju psychicznego, prawo do miłości i czasu rodziców, a także prawo do szacunku i ochrony przed demoralizacją. Kiedy chociażby jedno z tych praw zostaje złamane, wówczas dochodzi do przekroczenia władzy nad dzieckiem.

Gdy rodzice biją i znęcają się nad dzieckiem fizycznie, jest to widoczne i ewidentne przekroczenie władzy rodzicielskiej. Są to zachowania rażące i budzące w społeczeństwie sprzeciw. Jednak co dzieje się z dziećmi, których rodzice stosują przemoc psychiczną? Nie pozostawia ona fizycznych symptomów, ale zapisuje się głęboko w świadomości dziecka, a później odbija się na jego osobowość.

Przykładem tego maltretowania może być historia Marysi. Dziewczynka była psychicznie krzywdzona przez najbliższą jej sercu osobę, a mianowicie przez jej własną matkę. Kobieta poniżała dziewczynkę, ubliżała jej, wmawiała jej, że nie jest dobrym dzieckiem. A powodem tego były normalne uchybienia charakterystyczne dla dzieci w jej wieku. Tak jak każde inne chciała być kochana i zauważana. Potrzebowała odrobiny cieplejszych uczuć, których nie była w stanie okazać jej matka. Tata nie ingerował w metody i sposób wychowywania córki. Uważał, że jest to zadanie matki.

Chociaż dzisiaj Marysia jest dorosłą kobietą nadal pozostaję pod silnym wpływem swojej matki. Jest nieśmiała, boi się ludzi. Z trudnością podejmuje decyzje, ma obawy przed podjęciem kolejnego kroku. „Sprawowanie kontroli przez dorosłych, które może się odbywać poprzez stwarzanie sytuacji swobodnego wyboru i zachęcanie dziecka do wchodzenia w takie sytuacje, musi dawać dziecku poczucie pewności siebie”3 To co ją spotkało w dzieciństwie określa Witkowski w swej książce „Porażki prowadzą do poczucia winy i niepokoju jako efekt tego, iż działanie wiąże się z elementami samoobserwacji, kierowania sobą i karania się, które zaczyna dzielić jednostkę radykalnie w obrębie jej samej, stanowiąc nowe i silne odepchnięcia.”4

Zwykłe straszenie dziecka w celu wywołania posłuszeństwa, budzi w nim lęk, strach, a nawet przerażenie. Krzyk rodziców powoduje cierpienie, przez które dochodzi do wniosku, że jest złe i w efekcie jego samoocena zostaje zniszczona. A przecież żeby pokonywać kolejne zadania i bariery rozwojowe, społeczne musi czuć się pewnie na tym podstawowym gruncie. Musi uwierzyć w siebie i swoje możliwości. Nie może się obawiać porażki, tylko dlatego, że najbliższa mu osoba niewłaściwie odczyta jego intencje. Nawet mało szkodliwe epitety wyrządzają dużą krzywdę, piętnują w dziecku dostrzeżone w nim słabości. Wydaje się to być niewinną igraszką słowną, która nie sprawia bólu. Lecz nawet takie małe dziecko czuje się poniżone, niedowartościowane, a ich poczucie wartości maleje. Dzieci w swojej późniejszej, przedszkolnej społeczności staja się agresywne i niedobre dla rówieśników. Zdarza się, że dziecko tak bardzo przeżywa stosowane względem niego przezwiska, że miewa nocne koszmary.

Niejednokrotnie maltretowanie psychiczne jest gorsze od najgorszego bólu fizycznego. Ból i siniaki znikną, a uraz psychiczny zostanie. Dziecko nie ma zaspokojonej potrzeby bezpieczeństwa, miłości, troski ze strony rodziców. Takim postępowaniem można doprowadzić dziecko do popadnięcia w tożsamość negatywną. Kiedy rodzic nazywa je głupim, ono próbuje udowodnić swoją inteligencje, jednak przynosi to odwrotny skutek i dochodzi do wniosku, że jest do niczego, a na dodatek rodzice go nie kochają, co jest największą tragedią dla dziecka. Nie mogąc być lepszym stara się być najgorszym, najbrzydszym, najgłupszym, co wreszcie powoduje zwrócenie uwagi rodziców.

Dzieci wobec których rodzice przekraczają granice swojej władzy rodzicielskiej mają zablokowaną potrzebę akceptacji siebie, odczuwają swoją niską wartość, są przeświadczone, że nikt ich nie kocha, nie potrzebuje, bo nie są w stanie sprostać ich wymaganiom. Skutki tego dostrzegalne są również w szkole, gdzie dziecko nie potrafi sprostać stawianym zadaniom z powodu braku zdolności, a na pomoc rodziców nie może liczyć. Osobowość dziecka maltretowanego psychicznie jest wypaczona. Staję się ona egocentryczna, często ucieka w świat fikcji. W życiu wykazuje się biernością i nie przejawia inicjatywy do działania. „Pewność siebie zdobyta w tej fazie sprzyja zdolności wyrażania siebie i okazywania miłości w przyszłości”5. Przez brak okazywania uczuć ze strony rodziców same nie potrafią kochać, a uczucie empatii jest im obce. Zwiększa to prawdopodobieństwo popadania w demoralizujące kręgi i nieczułość na sprawiany komuś ból fizyczny i psychiczny, którego same doświadczyły. Dzieci te również nie wykazują zainteresowania własną przyszłością. „Badania nad dziećmi maltretowanymi ujawniły dodatkowe, poza trzema wykrytymi przez Ainsworth, wzorce przywiązania (…). Natomiast pewnych dzieci nie można zakwalifikować dosadnej z trzech pierwotnych kategorii, gdyż nie wykazują one spójnego wzorca relacji na Obcą Sytuację. Te dzieci często przejawiają reakcję wchodzą w skład różnych kategorii, czemu towarzyszą czasami dziwne zachowania: drżenie, przyjmowanie nietypowych postaw czy wyrazów twarzy oraz wykonywanie przerywanych lub nieskoordynowanych ruchów. Ze względu na wymienione zachowania dzieci te zakwalifikowano jako „niezorganizowane i zdezorientowane”6.

Uważam, że tylko naprawdę nieczułe osoby mogą krzywdzić własne dzieci, robiąc to celowo, czy też nie, nie ma to znaczenia, bo ból ich dziecka i tak jest taki sam i na pewno rodzicielska nieświadomość tego nie zmieni. W tym okresie dla dziecka ważne jest poczucie pewności siebie ona później zaowocuje i pozwoli mu na późniejsze wyrażenie siebie i okazanie miłości.

Co więc należy robić, aby zapobiegać nadużywaniu przez rodziców władzy rodzicielskiej? Najważniejsze to chyba edukować. Należy więcej mówić o prawach dziecka i podkreślać ich wagę i uczucia. Aby rodzice kształcili i wychowywaniu zdrowych psychicznie i z silną tożsamością i osobowością nowych członków społeczeństwa. Należy też podkreślić, że dziecko nie jest własnością rodziców, jest osobną, indywidualną jednostką, która ma niezbywalne, naturalne prawo do życia.


  1. Lalak Danuta, Plich Tadeusz, Elementarne pojęcie pedagogiki społecznej i pracy socjalnej,wyd. Żak, Warszawa 1999,s.205

  2. Witkowski Lech, Rozwój i tożsamość w cyklu życia, wyd. warex, Kraków 2004,s. 131

  3. Ewa Bilińska-Suchanek, Opór wobec szkoły. Dorastanie w perspektywie paradygmatu oporu, IMPULS, Kraków 2003,s. 109

  4. Witkowski Lech, Rozwój i tożsamość w cyklu życia, wyd. Warex, Kraków 2004,s.132

  5. Ewa Bilińska-Suchanek, Opór wobec szkoły, Dorastanie w perspektywie paradygmatu oporu, IMPULS, Kraków 2003,s. 109

  6. Gerd Metzel, Wprowadzenie do psychologi, Gdańskie wydawnictwo psychologiczne, Gdańsk 2003, s. 201


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
II?za rozwojowa Władza
obywatel a władza, konspekty, KONSPEKT, WOS, klasa II
II Władza polityczna W, Politologia, Nauka o polityce, Wykłady
II f - władza państwowa, WOS - matura, Inne materiały, Pytania 2012
Władza w Rzeczypospolitej Polskiej, konspekty, KONSPEKT, WOS, klasa II
II Władza polityczna ćw, Politologia, Nauka o polityce, Ćwiczenia
Prel II 7 szyny stałe i ruchome
Produkty przeciwwskazane w chorobach jelit II
9 Sieci komputerowe II
W wiatecznym nastroju II
W01(Patomorfologia) II Lek
Mała chirurgia II Sem IV MOD
Analiza czynnikowa II
PKM NOWY W T II 11
Ekonomia II ZACHOWANIA PROEKOLOGICZNE
Asembler ARM przyklady II

więcej podobnych podstron