Tropikalne cyklony
Nazywamy je słodko-brzmiącymi imionami jak: Firingo czy Katrina, ale są one olbrzymimi wirującymi burzami o szerokości od 200 do 2000 kilometrów z wiatrami, które wieją z prędkością większą niż 100 kilometrów na godzinę. Eksperci od pogody czy meteorolodzy znają je, jako cyklony tropikalne, ale są one nazywane huraganami na morzu karaibskim, tajfunami na oceanie spokojnym oraz cyklonami na oceanie indyjskim. Pojawiają się zarówno na północnej jak i południowej półkuli. Te olbrzymie niszczą miasta zabijając setki tysięcy ludzi.
Narodziny giganta
Wiemy, że cyklony tropikalne mają początek nad wodą, która jest cieplejsza niż 27 stopni Celsjusza (80st. Farenheita) trochę na północy lub południu równika. Ciepłe, wilgotne powietrze przepełnione parą wodną unosi się. Obrót ziemi powoduje, że para wodna zagęszcza się zmieniając się w ciecz uwalniając ciepło. Ciepło przyciąga więcej powietrza i wodę do góry tworząc wir, ponieważ powietrze i para wodna unosi się i skroplona woda opada. Wir rozpędza się aż do momentu, gdy wiatr osiągna 118 kilometrów na godzinę, burzę kwalifikuje się jako cyklon tropikalny.
Zalew sztormowy
Większość ofiar spowodowanych przez cyklony tropikalne spowodowane są przez zalew sztormowy. Jest to podwyższenie poziomu morza, czasami siedem metrów lub więcej, spowodowany przez sztorm, który napiera na powierzchnię oceanu. Zalew sztormowy obwiniany za zalanie Nowego Orleanu w 2005 roku. Zalew sztormowy cyklonu Nargis w 2008 w Myanmar wcisnął wody morskie na 40 metrów w głąb lądu powodując wiele ofiar śmiertelnych.
Trudny do przewidzenia
Celem jest dowiedzenie się, kiedy i gdzie powstanie nowy cyklon. „Jeszcze nie możemy zrobić tego jeszcze” mówi David Nolan, badacz pogody z uniwersytetu Miami. Kierunek i siła tropikalnych cyklonów są również trudne do przewidzenia, nawet przy pomocy komputera. Trzydniowe prognozy są wciąż nie do przewidzenia średnio na obszarze 280 kilometrów. Synoptycy jednak wiedzą, że burze są ładowane energią w miejscach gdzie wody oceaniczne są głębokie i ciepłe, że wysokie fale zazwyczaj redukują ich siłę i że gdy cyklony znajdą się nad lądem, zaczynają zanikać.
Długoterminowe prognozy są nieprecyzyjne; małe różnice w kombinacji czynników pogodowych prowadzą do bardzo różnych burz. Bardziej precyzyjne przepowiadanie pogody mogłoby pomóc ludziom zdecydować o ewakuacji, gdy burza się zbliża. „Ludzie często wracają po ewakuacji, aby przekonać się, że nic tak naprawdę się nie stało” mówi badacz burz Sharan Majumdar. „ Rozwiązaniem jest poprawa przepowiadania pogody poprzez lepsze wykorzystanie nauki. To jedyny sposób, aby przekonać ludzi do wiary w ostrzeżenia.