"jaka ekonomia na geografii? -podstawy ekonomii to chyba jedyne co tam macie" - patrz wyżej
"analizy oddziałów bankowych-a co to??" nie analizy oddziałów bankowych a analizy lokalizacyjne oddziałów bankowychprzeczytaj uważnie, zastanów się, a jak dalej nie będziesz rozumiał z miła chęcią wyjaśnię jak takie analizy mogą być wykonywane. Ale to nieco dłuższa historia.
"analiza klientów - danymi statystycznymi na temat klientów zajmuje się ktoś zupełnie inny" zajmuje się ktoś inny bo... jest ekonomistą?
"obsluga klientow -ehm ,na geografi ucza podstaw psychologii? hmmmm"
niezbyt precyzyjnie się wyraziłem pisząc: "analizy klientów i obsługi klientów" miałem na myśli = wiek, płeć, status majątkowy, status społeczny ilość tych klientów itp itd - przy pomocy geografii można stworzyć profil społeczno ekonomiczny klienta co najlepsze można go pokazać rożnymi metodami kartograficznymi w przestrzeni.
Proszę mi wybaczyć ze moja wypowiedź jest lakoniczna, problemy czasowe. niemniej jednak byłem ogromnie zdziwiony tonem oraz ignorancją mojego przedmówcy dlatego już teraz zabrałem głos w dyskusji. W niedługim czasie jeśli mój przedmówca będzie wciąż twierdził że to co napisałem powyżej to głupoty postaram się jeszcze bardziej przyglądnąć zagadnieniom geografii w innym już całkiem nowym temacie na tym forum