1.03.2013
Psych. wychowania
Wychowanie jest:
działaniem bezpośrednim, kiedy wychowawca wchodzi w aktywny kontakt z wychowywanym (osobą lub grupą)
pośrednim, kiedy odnosi się nie wprost do danej osoby, ale do innych, znaczących dla niej osób bądź grup i instytucji, stanowiących ważny dla niej kontekst.
Różne są poglądy na temat roli wychowania w rozwoju człowieka, stosowanych w praktyce strategii wychowania i sposobów kształcenia. Ich analiza pozwoliła na wyłonienie pewnych typów. Przyjmując za kryterium rolę oddziaływań zewnętrznych w stosunku do procesu dojrzewania organizmu, można wyróżnić następujące modele:
Model laissez-faire („pozostawienie zupełnej swobody”,”pielęgnowanie rośliny”), bezstresowe wychowanie.
Ujmuje procesy rozwoju dziecka jako niezależne od procesów nauczania. Nauczanie (wychowanie) traktowane jest jako proces zewnętrzny, który trzeba w jakiś sposób uzgodnić z przebiegiem rozwoju, jednakże proces ten nie uczestniczy czynnie w tym rozwoju. Wychowanie (nauczanie) niczego nie zmienia w rozwoju, a raczej korzysta z jego osiągnięć. Niewielki wpływ na kształtowanie dynamiki i kierunku tego rozwoju mają właściwości kontaktów społecznych między młodym człowiekiem a jego opiekunami.
Zwolennicy tego podejścia (J.J. Rousseau, A. Gessel) uważają, że dorośli powinni unikać wszelkiego wpływu na całkowicie naturalny i spontaniczny proces rozwoju dziecka, gdyż ich interwencje mogłyby wręcz zakłócić rozwój. Rola rodziców, opiekunów i wychowanków sprowadza się więc do tworzenia tolerancyjnej atmosfery zezwalającej dziecku na podejmowanie dowolnej aktywności, zależnej od jego potrzeb w danym momencie.
Dziecko można w tym modelu porównać do rośliny potrzebującej odpowiednich warunków do wzrostu, w której zapisany jest program rozwoju. Wraz z dojrzewaniem organizmu i psychiki dziecka realizowany jest ów program. Dorośli nie mogą więc wywierać wpływu na postępy dziecka, mogą jedynie je zaburzyć. Dziecko posiada bowiem wewnętrzną mądrość, która pozwoli osiągnąć pełnię możliwości, jeśli rodzice zezwolą mu na działanie zgodne z jego potrzebami.
Model lepienia z gliny
Dziecko traktowane jest w tym modelu jako nieukształtowane, bierne, podatne na zewnętrzne oddziaływania. Model lepienia z gliny zakłada, że dziecko przyszło na świat jako bezkształtny kawałek tworzywa, który jest potem formowany na taki kształt, na jaki arbitralnie zdecydują się jego opiekunowie. Kierunek i tempo rozwoju określają różnorodne procedury wykształcania nawyków, stosowane schematy kat i nagród a także modelowanie zachowań dziecka.
Pogląd ten jest reprezentowany przez J. B.Watsona, który zakłada całkowicie deterministyczną rolę doświadczenia. Inni przedstawiciele tej koncepcji traktują dziecko jako biernego odbiorcę bodźców pochodzących od innych ludzi, a rezultaty tego oddziaływania są zależne od siły, rodzaju i sposobu dostarczania symulacji.
Oparty na takich przesłankach model wychowania uznaje, że stosowanie adekwatnych nagród i kar, a także wprowadzanie wzoru do naśladowań i określone sposoby rozwijania zachowań nawykowych mają przynieść dokładnie taki rezultat, jaki zamierzyli wychowawcy. Podejście to pomija aktywność własną dziecka i ogranicza jego wyobraźnię. Niedozwolone jest tutaj popełnianie błędów. Odpowiedzialność za nie spoczywa na dziecku. Przyjmuje się bowiem, że wychowawca wywiązał się ze swej roli.
Model konfliktowy
Model konfliktowy (można określić jako „podwójny konflikt” i „efekt wahadła”) jest mocno zakorzeniony w koncepcji Z. Freuda. Dzieci w tym modelu są od urodzenia aktywne. Ich aktywność wyznaczają wewnętrzne dążenia i tendencje do reagowania w określony sposób. Tendencje te zmierzają do bezpośredniego zaspokajania potrzeb, a często są sprzeczne z wymaganiami społecznymi. Dochodzi wówczas do konfliktu pomiędzy rozwijającym się dzieckiem a jego opiekunami.
Rolą opiekunów jest zmuszanie dziecka do porzucenia jego egocentrycznych preferencji i przyjęcia niezgodnych z jego naturą sposobów zachowania. Obie strony konfliktu – dziecko i opiekunowie – mają odmienne, sprzeczne względem siebie cele i intencje. Opiekun (wychowawca) posiadający większą władzę usiłuje rozwiązać konflikt, narzucając dziecku swoją wolę
W modelu konfliktowym dziecko zachowuje się egocentrycznie. W swym postępowaniu nie uwzględnia wymagań społecznych ani rodzicielskich, które są celem wychowania opiekunów. Wychowanek silnie sprzeciwia się próbie zmiany zachowania. Rodzic zaś konsekwentnie dąży do uzyskania posłuszeństwa, wykorzystując w tym celu przewagę władzy. Jest on przekonany, że jej narzucanie jest konieczne w wychowaniu.
Dziecko postrzegane