Rozważając podstawowe pojęcia z zakresu mistyki, nieodzownym
wydaje się nawiązanie do poprzednich rozważań w tym zakresie, a
mianowicie do charakterystyki chrześcijańskiej mistyki.
W jej centrum (według terminologii św. Pawła) jest "misterium", a więc zamiar Boga "aby wszystko zjednoczyć w Chrystusie" (Ef 1,9-10).
Przeznaczeniem "misterium" jest, aby było odkryte, objawione przez Boga ludziom. Dla ucznia Chrystusa "misterium" to Chrystus objawiający się i człowiek przyjmujący Chrystusa, aby żyć Jego życiem. Pragnienie mistyczne jest więc właściwe naturze człowieka, który doświadczył daru łaski.
Chrześcijański styl życia to bierne oddawanie się pod władzę udzielającej się Miłości. Według logiki wiary, człowiek przyjmuje "misterium", otwiera się na Ducha, aby przyjąć całą treść Słowa Wcielonego.
Mistykę, jako szczególne doświadczenie duchowe, można określić tylko w powiązaniu z "misterium" Chrystusa i Jego krzyża, które św. Paweł opisał jako "wielki sekret Słowa Bożego objawiony wreszcie światu".
Zgłębienie "misterium" posiada pewne stopnie i zależy z jednej strony od Bożego działania, z drugiej natomiast od współpracy człowieka.
Postęp w zrozumieniu "misterium" przechodzi od prostego poznania wiary aż do doświadczenia "wyższego rzędu", którym jest zarazem czysta wiara i poznanie mistyczne.
W literaturze duchowej często błędnie funkcjonują jako synonimy następujące określenia:
życie mistyczne,
doświadczenie mistyczne,
kontemplacja wlana,
i sama mistyka.
Dlatego też koniecznym jest bliższe określenie znaczenia tych terminów.
Życie mistyczne
Chrześcijańskie życie mistyczne jest pełnym rozwojem i przeżywaniem łaski i cnót teologalnych, dzięki działaniu Ducha Świętego w sposób boski lub ponadludzki. Obecnie w XXI wieku, życie mistyczne określane jest jako:
"...głębokie życie wewnętrzne, którego doświadczają dusze sprawiedliwe, dzięki temu, że pozostają pod ożywczym działaniem Ducha Jezusa Chrystusa, przyjmują coraz lepiej, a czasami jasno odczuwają, Jego Boży wpływ smakowity lub bolesny a przez to, postępując w zjednoczeniu, stopniowo upodabniają się do Chrystusa i przemieniają w Niego" (J. G. Arintero).
Jak z powyższego wynika, chrześcijańskie życie mistyczne jest normalnym rozwojem łaski chrztu świętego i uczestniczeniem w nadprzyrodzonej wspólnocie z Osobami Trójcy Świętej.
Ten pełny rozwój życia łaski dokonuje się pod przewodnictwem Ducha Świętego, zakładając szczególne uczestnictwo w sakramentach, szczególnie w Eucharystii.
Istotnymi elementami życia mistycznego jest "wlane i miłosne poznanie Boga" (przy czym wlane wskazuje na bierny sposób otrzymywania mistycznej wiedzy).
Życie mistyczne nie musi nieść ze sobą doświadczenia mistycznego, opisywanego zarówno przez św. Teresę od Jezusa, jak i św. Jana od Krzyża.
Ciekawym będzie przyjrzenie się antynomiom życia mistycznego.
Są to paradoksy, których nie sposób rozwiązać przy pomocy ludzkiego rozumu.
Pierwszy dotyczy - "zysku i straty". Bowiem, człowiek osiąga maksimum ludzkiej i chrześcijańskiej dojrzałości, stając się coraz bardziej ubogi.
Drugi dotyczy ludzkiego - "wiedzieć i nie wiedzieć".
Bowiem w miarę jak rozum ludzki gaśnie w swojej bezradności i niemożności, światło wewnętrzne, jakim jest Duch Święty, coraz bardziej się rozjaśnia i oświeca naszego ducha w milczeniu, nie wyprowadzając go jednocześnie z ciemności naszej ziemskiej kondycji.
(Bł. H. Suzo stwierdza, że "prawda jest poznawana w niepoznawaniu", a św. Jan od Krzyża, że "noc jest tym jaśniejsza, im jest ciemniejsza".
Trzeci paradoks polega na "syntezie kontemplacji i zewnętrznej działalności".
Św. Teresa od Jezusa stwierdza wręcz, że Maria i Marta powinny stać się jedną osobą (T VII,4).
Od intensywności mistycznego życia ukrytego w Bogu, zależy otwartość na zbawienie świata.
Przykładem może być tutaj św. Katarzyna ze Sieny, wokół której pojawiały się nawrócenia "jak kwiaty na wiosnę", a która przemierzając drogi Włoch i Francji, nie opuszczała równocześnie swojego wewnętrznego mieszkania.
Według racjonalnych rozumowań, wzniosła kontemplacja i zewnętrzna aktywność powinny się wykluczać, w rzeczywistości jednak tak nie jest, gdyż mają one jedno wspólne, wspaniałe źródło, łaskę Chrystusową.
Skuteczność apostolska dusz kontemplacyjnych zamkniętych w klasztorach nie jest absolutnie mniejsza od misjonarzy pracujących na terenach misyjnych.
Czwartą antynomią, a zarazem paradoksem, wydawałoby się,
połączenie w życiu mistycznym - "cierpienia i szczęścia". Gdyż to właśnie u mistyków dokonuje się synteza cierpienia i radości. Widać u nich nienasycone pragnienie cierpienia z Chrystusem, w celu współpracy w zbawieniu grzeszników.
Św. Teresa od Jezusa, opisując skutki modlitwy zjednoczenia, pisze o wielkim pragnieniu cierpienia, tak bowiem jest silne jej pragnienie, aby spełniła się w danej duszy wola Boża, a "cokolwiek Boski Majestat zrządzi, to poczytuje za najlepsze [...]
chciałaby nawet najdłuższe lata żyć w najsroższych cierpieniach, byleby przez nie mogła oddać chwałę Panu".
Niezależnie od przynależności do tej, czy innej szkoły duchowości, uznać należy jedność życia duchowego, jako że jedna jest wiara, nadzieja i miłość, które to stanowią o tym życiu, od jego początku aż do szczytów doskonałości.
Jaka wobec tego będzie relacja pomiędzy - "doskonałym życiem chrześcijanina a życiem mistycznym"? Istotna będzie tutaj droga prowadząca do doskonałej miłości, do doskonałego zjednoczenia w miłości duszy z Bogiem.
Relacje doskonałości i życia mistycznego można ująć następująco:
życie mistyczne wchodzi w zakres normalnego rozwoju łaski,
pełna chrześcijańska doskonałość ma miejsce jedynie w życiu mistycznym,
wszyscy jesteśmy powołani do życia mistycznego, czyli do takiej pełni życia chrześcijańskiego, w którym dominuje wpływ Ducha Świętego nad inicjatywą wierzącego.
Doświadczenie mistyczne
Mistyk doświadcza "w sobie" niewypowiedzianej rzeczywistości Misterium Chrystusa. Doświadczenie mistyczne jest swoistym doświadczeniem łaski, które ogarnia całą naszą istotę.
Ze strony Boga - jest to działanie bezpośrednie (bez pojęć i obrazów). Ze strony człowieka - mamy do czynienia z doświadczeniem bierności, przy jednoczesnym okazywaniu posłuszeństwa przemożnemu działaniu Ducha Świętego, którego działanie dominuje wtedy w ludzkiej świadomości i to On, Duch Święty, udziela człowiekowi poznania i miłowania według swojego boskiego sposobu.
Istoty doświadczenia mistycznego należy szukać w świadomości,bezpośredniej boskiej interwencji Boga w osobiste życie duchowe. W doświadczeniu mistycznym nie są potrzebne pojęcia; mistyk wchodzi w kontakt z Misterium w sposób bezpośredni (A. Gardiel). Mistycy są "świadkami miłosnej obecności Boga w nas" (Grandmaison).
Św. Teresa od Jezusa, opisując doświadczenia mistyczne w "Twierdzy wewnętrznej", pisze, że dusza taka z wiarą nie tylko słyszy i przyjmuje słowa, ale czuje i rozumie całą ich prawdę, a na dodatek żyje w ciągłym zdumieniu, rosnącym z każdym dniem. Ma poczucie, że w głębi jej jestestwa mieszkają Boskie trzy Osoby, nie potrafiąc tego równocześnie w żaden sposób wytłumaczyć (T VII 1,7; por. T VII, 1,6).
Udzielanie się Boga w mistycznym zjednoczeniu, zawsze jest doświadczalną percepcją życia łaski (za wyjątkiem biernych oczyszczeń oraz nocy duszy).
Słyszeć i wierzyć to charakterystyka człowieka w stanie ascetycznym. Natomiast zrozumieć w sposób niewypowiedziany, doświadczalny to przywilej mistyka (A.R. Martin).
Cechami doświadczenia mistycznego są :
krótkie i nie zaplanowane przez mistyka chwile, kiedy bez własnego starania o nie wchodzi w bezpośredni kontakt z nieskończoną Dobrocią,
to bezpośrednie uchwycenie obecności Boga (raz bolesne, raz słodkie, czasem występujące jednocześnie) jest niewymowne,
poznanie, jakie z tego wypływa, jest poznaniem ogólnym, ubogim w szczegóły,
poznanie mistyczne posiada swoje bogactwo uczuciowe o niezwykłej wewnętrznej sile, które się jawi jako bezdyskusyjna i narzucona oczywistość,
ma tutaj źródło specyficzny język symboli.
Używając terminu doświadczenie mistyczne, nie koncentrujemy się na doznaniach podmiotu, ale na relacji z Bogiem. Jeżeli będą jej towarzyszyć zjawiska psychosomatyczne, co nie zmieni istoty rzeczy, ale ich występowanie powoduje konieczność szczególnego kierownictwa duchowego.
Zastanówmy się teraz nad elementami doświadczenia mistycznego, do którego należą:
radykalna bierność,
idea całkowitości,
dominacja poznania intuicyjnego,
obecność momentów wyjątkowych,
tendencja do przechodzenia od doświadczeń mistycznych do stanu mistycznego (J. Lopez-Gay).
Prześledźmy pokrótce te zjawiska:
radykalna bierność wszelka działalność stworzenia zależy od inicjatywy Boga, skąd otrzymuje doskonałość. Mamy tutaj na myśli bierność mistyczną, gdzie człowiek czuje, że jest prowadzony i oświecony przez Boga.
Zwykle bierność nie wyklucza ludzkiej wolności, człowiek jest świadomy, iż może przeciwstawić się Bożemu działaniu (przynajmniej, gdy chodzi o istotę rzeczy, gdyż w sprawach drugorzędnych, jak ekstazy lewitacje... wolności tej może zabraknąć).
Bierność nie oznacza bezczynności; przeciwnie, właśnie dlatego, że wierzący doświadcza przewodnictwa Ducha Świętego, jest bardziej niż kiedykolwiek zaangażowany w działanie lub, w przypadku kontemplacji wlanej, głębiej poznaje Boże misterium. Mistyk wie, że jest całkowicie niezdolny, by wystarać się o taki stan, stan ten jest darem. Chociaż może on przygotować się na przyjęcie Bożego daru, przez wspaniałomyślne życie moralne, Bóg pozostaje wolny w swoich darach, objawia się komu chce i jak chce;
całościowy ogląd rzeczywistości to druga cecha mistycznego doświadczenia.
Obejmuje on obszar ontologiczny, duchowy, psychiczny i cielesny. Mistyk wszystko scala, jednoczy, widzi nawet syntezę elementów opozycyjnych;
dominacja poznania intuicyjnego to następna cecha. Poznanie staje się bezpośrednie, uproszczone, usiłujące zacierać różnice pomiędzy podmiotem i przedmiotem, wymiarem wewnętrznym i zewnętrznym. Poznanie to udziela jednocześnie nowego rodzaju pewności jest doświadczalne i napawające rozkoszą;
po okresie systematycznych wysiłków ascetycznych pojawia się z reguły pewna stabilność, wtedy człowiek w sposób spontaniczny widzi dobro, które powinien wypełniać. Podobnie z modlitwą: poprzez medytację ożywioną miłością, dochodzi się do pewnej syntezy w widzeniu Bożych prawd. Wszystko to nie stanowi jeszcze życia mistycznego, gdyż jest to owoc ludzkich wysiłków i człowiek nie jest jeszcze "pochwycony przez Boga".
Człowiek swoim wysiłkiem niewiele sam może zdziałać, odtąd wszystko zależy od Boga, zakładając, że będzie przyzwalał na Boże działanie;
uproszczenie mistyczne nie jest zubożeniem, bowiem życie mistyczne stale się ubogaca, to raczej synteza. Mistyk staje się coraz bardziej wolny w swoim działaniu,
obecność momentów wyjątkowych - chodzi tutaj o zjawiska paramistyczne. Człowiek ma ogólną i trudną do określenia świadomość, że znajduje się w bezpośrednim kontakcie z Bogiem.
Doświadczenie mistyczne nie zawsze jest miłe. Św. Jan od Krzyża mówi o "strasznej nocy kontemplacji" (NC II,1,1). Często mistycy w powołaniu czynnym doznają wewnętrznych i zewnętrznych upokorzeń i różnego rodzaju niepowodzeń bez końca. Momenty wyjątkowe są w mistyce czymś normalnym, aczkolwiek nieistotnym;
tendencja do "przechodzenia od doświadczeń mistycznych do stanu mistycznego" to następna cecha doświadczenia mistycznego, gdyż prawdziwa mistyka nie zatrzymuje się na przejściowych doznaniach. Dąży ona do osiągnięcia stanu, przekraczając granice czasu i doczesności. Każdy nowy stan pociąga za sobą posiadanie nowej mądrości.
Zastanawiając się nad uwarunkowaniami chrześcijańskiej mistyki, należy przyjrzeć się prawdom, które musi ona respektować, prawdom, które leżą u podstaw życia duchowego. Są nimi:
życie duchowe, będące osobową relacją z Bogiem, wymaga by była ona oparta na spotkaniu w całej prawdzie Boga i człowieka; wobec tego Bóg mistyków musi mieć rys trynitarny,
osobowa relacja z Bogiem ma miejsce w Jezusie Chrystusie dzięki tajemnicy Wcielenia, autentyczna mistyka nie istnieje bez osoby Chrystusa i prowadzi tam, gdzie możemy Go znaleźć; gdyż Chrystus jest Mądrością Ojca i jedyną Drogą do Ojca,
autentyczna mistyka przychodzi przez krzyż i ciemność; mistyka jest wiedzą płynącą z krzyża,
autentyczny mistyk nie może nim być ze szkodą dla wartości ludzkich i chrześcijańskich (to nasze podstawowe powołanie),
autentyczne życie duchowe (a więc i mistyka), nie może wyobcować chrześcijanina z jego historii; mistyk nie zatraca poczucia rzeczywistości.
W mistyce możemy wyróżnić wiele elementów, takich jak:
- życie mistyczne,
- doświadczenie mistyczne,
- stany mistyczne,
- akty mistyczne a także
- fenomeny mistyczne.
Te ostatnie mogą towarzyszyć doświadczeniu mistycznemu, ale nie muszą (mistyka nic na tym nie traci). Fenomeny mistyczne można by je określić wydarzeniami przekraczającymi zwyczajne życie chrześcijańskie. Stają się one udziałem niektórych wierzących, uświadamiających sobie bezpośrednie działanie Boga w ich życiu.
Tego rodzaju przejawy życia duchowego mogą się objawić także w sferze zmysłowej i cielesnej, np. w postaci stygmatów, lewitacji, zawieszenia niektórych władz zmysłowych i cielesnych, jak podczas ekstazy.
Istnieją trzy płaszczyzny zjednoczenia mistycznego:
wewnętrzna łaska (działanie Ducha Świętego, nazywane przez św. Jana od Krzyża teologią mistyczną lub kontemplacją wlaną), bezpośrednio nieuchwytna dla wierzącego;
płaszczyzna reperkusji psychosomatycznych, którymi mistyk może się podzielić;
płaszczyzna moralna, czyli skutki w postępowaniu.
Przy badaniu życia mistyka najważniejsze jest źródło jego doświadczeń. Jest nim Misterium Chrystusa obecne w Słowie i sakramentach oraz ich owoc (owocem jest życie miłością, której konkretna forma zależy jednak od osobistego powołania i okoliczności życia).
Bywa, że fenomeny idą w parze ze szczególnym Bożym przekazem.
Św. Jan od Krzyża mówi o czterech sposobach ich percepcji: mówi o
- widzeniach,
- objawieniach,
- słowach i duchowych odczuciach.
Wprawdzie fenomeny te nie należą do istoty życia duchowego, rzadko można spotkać wierzącego, który doszedłby do wysokiego stanu zjednoczenia z Bogiem, osiągnął cnoty w stopniu heroicznym a nie doświadczył żadnych fenomenów.
W życiu duchowym najważniejsza jest dyspozycyjność wobec Boga, a nie nadzwyczajne doświadczenia o charakterze poznawczym, czy emocjonalnym. W mistyce istotna jest osobowa relacja z Bogiem.
Z praktycznego punktu widzenia zjawiska psychosomatyczne, aczkolwiek odkładane na margines, mają jednak duże znaczenia, a to z tej prostej przyczyny, iż stanowią ogromną siłę motywacyjną wierności. Jednak ich obecność, jak wcześniej powiedzieliśmy, wymaga szczególnego kierownictwa duchowego.
Doświadczenie mistyczne jest swoistym przeżyciem obecności i działania Boga. Istotą doskonałości jest natomiast miłość, wyrażająca się w pełnieniu woli Bożej, a więc działaniu. Stąd końcowy już wniosek, że doświadczenie mistyczne nie należy do istoty doskonałości i nie jest konieczne do jej osiągnięcia. A o praktycznej jego wartości w osiągnięciu chrześcijańskiej pełni należy wnioskować w oparciu o relacje konkretnych mistyków. |
Rozpoczynając rozważanie na temat kontemplacji wlanej, warto cofnąć się do nauczania Platona i Arystotelesa, według których kontemplacja w ogólności jest prostym intelektualnym oglądem prawdy.
Kontemplacja chrześcijańska oparta na słowie Bożym jest określana w zestawieniu z medytacją, która również dotyczy prawd wiary i tego, co z nich wypływa, jako wlane i miłosne poznanie Boga.
Tak właśnie o. J. Gogola rozpoczyna swoje rozważanie nad kontemplacją. Proponuje on w swojej książce skupić się na spojrzeniu św. Tomasza z Akwinu na ten problem.
W "Sumie Teologicznej" św. Tomasza możemy znaleźć określenie
kontemplacji w ogólności. Pisze on, że kontemplacja należy do dziedziny poznawczej, ale swoje źródło posiada w miłości. Zwraca uwagę, że życie kontemplacyjne angażuje zarówno intelekt jak i wolę, ale od razu dodaje, że w grę wchodzi nie tylko ogląd prawdy, ale także jej umiłowanie.
Kontemplacja, mając związek z intelektem i wolą, posiada automatycznie związek z odpowiadającymi im władzami nadprzyrodzonymi, mianowicie z wiarą i miłością. Wynika z tego, że istota kontemplacji znajduje się w ścisłym związku z poznaniem wiary, ale jego źródłem jest miłość i akt kontemplacyjny skłania wolę właśnie do miłości.
Św. Tomasz uczy, że poznanie Boga przez wiarę zostaje udoskonalone przez dary Ducha Świętego. Nie wszystkie jednak dary są w ten sam sposób > związane z życiem kontemplacyjnym. Bezpośrednio odnoszą się do życia kontemplacyjnego trzy dary:
- dar mądrości,
- dar rozumu
- i dar wiedzy.
Garrigou - Lagrange tłumaczy to w następujący sposób:
wiara zostaje oświecona przez dar rozumu, nadzieja przed dar umiejętności, a miłość przez dar mądrości.
Dary te mają swoje korzenie w cnocie wiary wlanej.
Najbliższy zaś związek z życiem kontemplacyjnym ma dar mądrości.
Dzięki niemu bowiem, jak pisze o. Gogola za Turbessim, zostaje nie tylko udoskonalone nasze poznanie Boga, ale ponadto umożliwia specjalne doświadczenie obecności Boga w nas.
Przyjrzyjmy się teraz nauczaniu naszego ojca, św. Jana od Krzyża.
Z jego pism wynika, że zna on dokładnie nauczanie św. Tomasza dotyczące kontemplacji wlanej. W "Nocy ciemnej" św. Jan podaje: "Nazywa dusza tę ciemną kontemplację tajemniczą. I słusznie, bo jak mówiliśmy, jest to teologia mistyczna, którą teologowie nazywają mądrością ukrytą. Wiedza ta, jak mówi św. Tomasz, udziela się duszy przez miłość. Udzielanie to dokonuje się w ukryciu i wśród ciemności, bez udziału rozumu i innych władz. Ponieważ więc wiedzę te osiągają nie władze duszy, lecz jedynie Duch Święty wlewa ją i rozrządza w duszy, jak to mówi oblubienica w Pieśni nad Pieśniami, i dusza sama nie może zrozumieć, jak to się dzieje, przeto określa ją tu jako tajemniczą" (Noc ciemna II 17,2).
W innym miejscu swojego dzieła (Noc ciemna II 5,1) św. Jan tłumaczy, że noc ciemna to jest wpływ Boga na duszę człowieka, wpływ, który oczyszcza duszę z nieświadomości i niedoskonałości. Wpływ ten nazywa kontemplacją wlaną albo teologią mistyczną. Pisze on, że Bóg w kontemplacji tej poucza duszę ukrytym sposobem i zaprawia ją do doskonałej miłości, sama dusza zaś w tym czasie nic nie czyni i nic nie rozumie, nie wie ona, jakim sposobem ta kontemplacja jest wlewana. Pisze wreszcie, że przez oczyszczenie i oświecenie duszy Bóg przygotowuje ją do miłosnego zjednoczenia z sobą.
Św. Jan w swoich słowach dokonuje pewnej charakterystyki kontemplacji wlanej, mianowicie wspomina o bierności, o mądrości miłości i utożsamia ją z nocą ciemną. Jeżeli noc ciemna jest drogą do zjednoczenia z Bogiem, zatem i kontemplacja wlana jest także drogą do zjednoczenia z Bogiem. Kontemplacja jest przyczyną nocy. Daje ona poznanie Boga, poznanie w znaczeniu biblijnym, poznanie angażujące całego człowieka.
Wiara jest zasadą tego poznania, gdyż pozwala ona człowiekowi miłować Boga, nie pojmując Go.
Podsumowując nauczanie św. Jana, o. Gogola wskazuje na cztery elementy kontemplacji:
- pierwszym z nich jest Boży wpływ,
- drugim mądrość, albo miłosna wiadomość,
- trzecim elementem jest bierność,
czwartym zaś ciemność.
Pierwszy z tych wymienionych elementów - Boży wpływ - jest elementem podstawowym. Jest to element, który umożliwia akt kontemplacji, polegający w swojej istocie na Bożym działaniu w duszy w celu jej duchowego udoskonalenia. Będzie to, podsumowuje o. Gogola, specjalne udzielanie się Boga duszy postawionej w stan bierności i wśród ciemności, którego celem jest osiągnięcie przez nią doskonałej miłości.
Po zagłębieniu się nieco w nauczanie św. Tomasza i św. Jana warto przyjrzeć się także definicjom innych autorów, autorów współczesnych.
Definicje te zawierają w sobie elementy wyliczone przez świętych Tomasza i Jana lub je zakładają. Niektórzy skupiają się w swoich definicjach bardziej na działaniu Boga, inni bardziej koncentrują się na odbiorze tego działania przez człowieka, czyli na akcie kontemplacji.
Oto przykłady takich definicji:
Kontemplacja wlana w rozumieniu ścisłym stanowi ów akt, dzięki któremu dusza doświadcza obecnego w niej Boga i idzie za Jego miłością" (J. De Guibert).
Kontemplacja wlana jest to wejrzenie proste i miłosne na Boga, wejrzenie, w którym dusza przez podziw i miłość zachwycona, poznaje Boga doświadczalnie, a w głębokim pokoju cieszy się początkiem szczęścia wiecznego" (R. Maumigny).
Autor ostatniej definicji podaje siedem właściwości kontemplacji wlanej:
wiara zostaje w niej udoskonalona przez dar mądrości,
jest ona prostym i miłosnym wejrzeniem duszy na Boga,
dusza poznaje w niej Boga w sposób podobny do poznania anielskiego,
dusza poznaje w niej Boga doświadczalnie,
dusza się nie nuży, ale poznaje i miłuje Boga wśród głębokiego pokoju,
władze duszy zostają zawieszone w działaniu przez podziw i miłość,
jest ona zapoczątkowaniem szczęśliwości wiekuistej.
Garrigou - Lagrange nie zgadza się na właściwość trzecią.
Podaje on swoją definicję, która, jego zdaniem, zawiera istotne elementy wszystkich uznanych autorytetów.
Brzmi ona tak: kontemplacja wlana jest to proste i serdeczne poznanie Boga i Jego dzieł, będące owocem nie działania ludzkiego wspomaganego łaską, lecz szczególnego natchnienia Ducha Świętego".
O. Jerzy Gogola cytuje także definicję F. Navala.
Według niego kontemplacja wlana to:
poznanie o charakterze intuicyjnym, dotyczące prawd Bożych, połączone z bardzo intensywną miłością Boga, które staje się w sposób jawnie nadprzyrodzony udziałem człowieka, dzięki wyższym darom Ducha Świętego".
Warto też zatrzymać się na tym, co w kontemplacji wlanej jest nieistotne. Listę tych nieistotnych elementów stworzył Garrigou Lagrange. Według niego:
kontemplacji niekoniecznie musi towarzyszyć niemożność
dyskursywnego rozważania,
nie zawsze kontemplacja jest darem nagłym, najczęściej Bóg udziela jej duszy, która już jest skupiona,
błędem jest utrzymywanie, że jest ona niezasługującym aktem;
przyjmujemy Boże działanie w sposób wolny i uległy,
nie jest konieczna świadomość stanu łaski (brak jej w okresie oczyszczeń biernych, które są stanami mistycznymi),
uczucie obecności Bożej z tych samych względów nie jest istotne dla stanu mistycznego; w nocy ducha dusza czuje się odrzucona,
nie jest to łaska głównie dla świadectwa innych, gdyż często wie o niej tylko dusza i spowiednik,
nie wymaga pojęć wlanych jak u aniołów,
nie wymaga bezpośredniej percepcji Boga, która pozwala nam poznać Go takim, jakim jest wszystko wskazuje na to, że takie poznanie jest niemożliwe.
W dalszym ciągu swojego nauczania o kontemplacji o. Gogola wyjaśnia, że kontemplacja wlana posiada tajemniczą siłę zjednoczenia i upodobnienia chrześcijanina do Chrystusa. Stąd właśnie wynika jej wielkie znaczenie w życiu duchowym, a także jej związek ze świętością. Teolodzy zgodni są co do tego, że kontemplacja idzie w parze z wysokimi stanami łaski, że zawiera w sobie wysoki stopień teologalnej miłości. Nie zaprzecza to jednak obecności kontemplacji u ludzi niedoskonałych.
Nie wszystkich Bóg prowadzi jednakowo, nie wszystkich prowadzi drogami opisanymi przez św. Teresę od Jezusa, czy św. Jana od Krzyża.
Kontemplacja wlana - w powszechnym znaczeniu tego słowa - oznacza stany mistyczne, dlatego można powiedzieć, że nie jest ona konieczna do doskonałości.
O doskonałości stanowi bowiem miłość i tylko ona.
Kontemplacja wlana jest drogą do zjednoczenia dla dusz wybranych. Bóg udziela jej przeważnie duszom przygotowanym do niej.
Garrigou - Lagrange twierdzi, zgodnie z nauczaniem św. Tomasza z Akwinu i św. Jana od Krzyża, że wszystkie dusze prawdziwie oddające się życiu wewnętrznemu powołane są do kontemplacji. Uważa on, że postęp duchowy jest ściśle uzależniony od oczyszczenia duszy. Św. Jan od Krzyża uczy, że oczyszczenie nie jest pełne bez oczyszczeń biernych. Stąd jego opinia, że Bóg, wzywając wszystkich do pełni życia duchowego, wzywa ich > jednocześnie do mistyki.
Podsumowując - dla jednych kontemplacja wlana jest konieczna do świętości, jest normalnym ukoronowaniem rozwoju życia duchowego, dlatego każdy jest do niej powołany, podobnie jak do świętości.
Dla innych doskonałość chrześcijańska jest doskonałością miłości, a miłość dopełnia się na wiele sposobów w oparciu o różnorakie łaski. Jedną z nich jest kontemplacja wlana. Jednak nie jest ona konieczną formą życia nadprzyrodzonego. |