Antropologia widowisk, ćwiczenia IV, 25.10.11
Jerzy Grotowski
Urodzony w 1933, zmarł w 1999. Segmentacja życia, dyktowana przez samego Grotowskiego. Ta segmentacja zostaje prosto podana w książce (Jerzy Grotowski):
Lata dorastania
Teatr przedstawień: 1959 – 1969. Studiował na akademii teatralnej, miał zaplecze aktorskie, ale nie był dobrym aktorem. Charyzma Grotowskiego ma jakiś „szlif techniczny”. Potem przeskakuje na wydział reżyserii. Wyjeżdża do Moskwy, dostaje stypendium, jego talent jest uznany. W Moskwie studiuje Stanisławskiego. Wraca, dostaje szanse, by stworzyć teatr w Opolu. Dochodzi do porozumienia z Ludwikiem Flaszenem, polonistą (szalonym!), znany krytykiem. Przenosi się do Wrocławia, tam ta twórczość ma swoją kulminację – przedstawienie Książę niezłomny i Apocalypsis cum figuris. To drugie jest nierekomendowane, a nawet odradza się zapoznawania z tym dziełem.
*
Teatr Uczestnictwa / parateatr: 1969 – 1978. Stwierdził, ze nie teatr go interesuje. Grotowski staje się postacią szeroko rozpoznawalną. Przyciąga młodych ludzi, którzy całymi grupami pojawiają się na wstępnych rozmowach zapoznawczych. W pracach warsztatowych wykorzystuje się doświadczenie teatralne, ale nie zmierza to do przedstawienia teatralnego. Spora dokumentacja działania (np. Na drodze do kultury czynnej). Zebrane najrozmaitsze relacje z doświadczeń.
**
Teatr źródeł : 1976 – 1982. reorientacja. Grotowski w pewnym momencie zaczyna być poważnie zirytowany skalą tych działań i powierzchownością tych działań. Zaczyna dostrzegać słabe strony tej masowości. W zasadzie przestaje się tym interesować. To dalej trwa, ale Grotowski dostrzega potrzebę powrotu do wąskiej grupy. Praca z osobami o szczególnych predyspozycjach. Najlepiej by te osoby pochodziły z różnych tradycji. Stał się guru współczesnego teatru. Informacja przekazywana od ucha do ucha krąży, ludzie przyjeżdżają do Wrocławia. Tu – Grotowski wybiera osoby, które są różnego pochodzenia etnicznego, szuka tradycyjnych form wyrazu, odkrywa tradycyjne obrzędy, zachwyca się ich dramaturgią, pięknem, artyzmem, brzmieniem. Zaczyna się tym zajmować. Ta praca w zasadzie trwa od teatru źródeł. Pierwotne formy wyrazu człowieka znajdowana w źródłach. Zaczyna Grotowski podróżować po swiecie, zapoznaje się z mistrzami tych tradycji i zaczyna wypreparowywać autorsko wybrane formy, treści. Ta praca trwa, zaczyna się w Polsce, potem w USA, na uniwersytecie kalifornijskim, tam kontynuuje tę pracę. W tym czasie w Polsce wybucha stan wojenny, Grotowski decyduje się nie wracać. Postępuje dokładnie tak, jak Bronisław Malinowski i zupełnie inaczej niż Witkacy. W końcu znajduje swój przystanek w Pontederze.
Dramat obiektywny: 1983 - 86
Sztuki rytualne / teatr jako wehikuł: 1986 - 1999
* Gdy teraz patrzymy na przemiany tej twórczości, to niewątpliwie najbardziej radykalną zmianą będzie zmiana – od teatru przedstawień do teatru uczestnictwa. Najbardziej radykalna zmiana. O okresie teatru przedstawień – budowa, montaż, z punktu widzenia widza. Praca reżysera miałaby być bliska pracy montażysty. Polega na cięciu przygotowanego materiału. Ten montaż dokonywany jest z punktu widzenia widza. Gdy Grotowski odchodzi od teatru, widz przestaje go interesować, punkt ciężkości przesunięty na osoby działające. celem pracy – doświadczenie osoby uczestniczącej w pracy. Ale techniki pozostają w dużej mierze te same. Techniki pozostają niezmienne, jesteśmy artystami. Ważne jest doświadczenie widza, zwracamy się do niego w relacji jednostkowej, zastanawiając się, co widz odczuje, ale tu już nie interesuje nas widz, ale doświadczenie uczestnika.
**Między teatrem uczestnictwa, a teatrem źródeł również są różnice.
Dokonując schematyzacji jego twórczości – heglowska triada. Teza: teatr przedstawień, antyteza – uczestnictwa, synteza – kończy się etapem „sztuka, jako wehikuł”. Na czym polega syntetyczność trzeciego etapu? Wąska, wyizolowana, umożliwiająca głębokie poznanie i skupienie grupa. Opole – pontedera. W obu przypadkach – „rodzaje pustelni”, skupienie, odcięcie, paca z wybranymi osobami. Dlaczego ta twórczość, która przybiera schemat heglowskiej triady, gdzie Hegel opisuje dzieje rozumu, bo raczej rozumu, niż ducha,
Jego spektakle nie zwracają się do zbiorowego organizmu, a do pojedynczego widza, każdego z osobna. Publiczność – zbiór niepowtarzalnych jednostek. Wyraz estymy i szacunku dla tego, który podejmuje wysiłek konfrontacji ze światem przedstawionym. Spektakl zwraca się osobiście do każdego widza, a nie do społeczności. Jednocześnie zwraca się do każdego widza osobno, za tym idzie wielowarstwowość spektaklu. Reżyser zapewnia wielopoziomowość spektaklu, by mógł się odnosić do pojedynczego doświadczenia. Wielowarstwowość, aspektowość, która nawiązuje się między widzem, a spektaklem i aktorami. Za czasów, gdy Grotowski robi teatr, dalece przesuwający granice teatru, ale nieznoszący podstawowego warunku teatru.
Odbiorca – odrębny kosmos, z którym próbuje się wejść w dialog. Co nie znaczy, ze Grotowski nie poszukiwał wspólnego doświadczenia. Postulował przekroczenie zróżnicowań społecznych, uniwersalizm. Kiedy spotkał się z pracami Junga, mógł się do niego odnieść, mówiąc o uniwersalnym archetypicznym sposobie.