2008-01-09 16:51:33
Dlaczego spada w Polsce przestępczość?
W ubiegłym roku mniej było niż rok wcześniej przestępstw kryminalnych takich jak kradzieże, włamania, rozboje i oszustwa - informuje policja. Spadek dotyczy przede wszystkich czynów najbardziej "dokuczliwych" jak kradzieże kradzieże samochodów, kradzieże z włamaniem, rozboje, wymuszenia i kradzieże rozbójnicze.
Policjanci tę poprawę przypisują lepszej współpracy pomiędzy społeczeństwem a policją i generalnie lepszej swojej pracy. Pod tym sukcesem podpiszą też się ochoczo politycy, szczególnie ci z obecnej opozycji. Na pewno stwierdzą, że to najlepszy dowód na ich dobre rządy, a szczególnie potwierdzenie ich bezkompromisowości w zwalczaniu wszelkiej maści patologii.
Z policyjnego komunikatu wynika jednak, że nie wszystko jest takie dobre - wzrosła liczba zabójstw, bójek i pobić. To nie są jakieś wielkie wzrosty, podobnie jak spadki, tam gdzie jest poprawa, też nie są rewolucyjne. Ta statystyka pokazuje po prostu, że w tej dziedzinie nie działają żadne zaklęcia (jak ostra polityka rządu), ani nie ma szybkich zmian. Poza tym jak okazuje się, coś maleje, coś innego rośnie.
Oczywiście, generalna tendencja jest dobra. Jednak policjanci zapomnieli w swoim komunikacie dodać, że to nie jest jakiś spektakularny sukces z ostatniego roku, ponieważ tendencję spadkową w przestępczości obserwuje się tak mniej więcej od początku tego wieku. Prawda, że nierówną i niekonsekwentną. Ale generalnie przestępstw jest mniej.
Jednak z całym szacunkiem dla wysiłków policji, to nie tylko jej zasługa. W większym stopniu działa tu demografia (jest niż, a więc mniej młodych mężczyzn, którzy są najbardziej kryminogenna grupą), spadek bezrobocia, także dość masowa emigracja, w której uczestniczą też ludzie z grup zagrożonych przestępczością, lepsze zabezpieczenie wschodnich granic i parę jeszcze innych czynników. Polska policja cieszy się z sukcesów w skutecznym zwalczaniu przestępczości, a brytyjska i irlandzka rekrutują w swoje szeregi Polaków, bo mają z pracującymi tam naszymi rodakami coraz więcej problemów. Zjawisko jest złożone, a nawet gdyby kolejne rządy nic nie robiły, to przestępczość i tak by teraz w Polsce spadała. Ale starać się warto, tylko trzeba zjawisko rzeczowo oceniać i widzieć wszystkie czynniki, które na nie wpływają.
Autor: Krzysztof Sobczak