Prawdy i mity o makijażu permanentnym

Izabela Moskal

czwartek 22 maj 2014

Popularność makijażu permanentnego sprawia, że coraz więcej klientek zaczyna rozważać jego wykonanie. Mimo wielu publikacji na ten temat, wciąż krąży wiele błędnych opinii, które każdy profesjonalista powinien być w stanie sprostować. Dziś przytaczamy te najczęściej się przewijające.

Zabieg jest bolesny
Prawda. Wielokrotne nakłuwanie skóry igłą, mimo jej wcześniejszego znieczulenia, dla wielu osób jest nadal bolesne. Dlatego najlepiej od razu uprzedzić o tym klientkę.

Niska cena i brak certyfikatu to znak, że powinnam poszukać innego gabinetu
Prawda. Aby wykonywać makijaż permanentny trzeba przejść odpowiednie szkolenia. Zabieg ten wymaga ingerencji w skórę, więc wykonywany w przypadkowym gabinecie, mało sterylnymi narzędziami i za pomocą najtańszych ale i najgorszych barwników może mieć poważne konsekwencje dla wyglądu.

Makijaż permanentny powinien być mocno widoczny
Mit. Dobra lingeristka postara się tak dobrać kolor barwników, by makijaż wyglądał w sposób naturalny, a nie karykaturalny.

Makijaż z czasem blednie
Prawda. Ludzki naskórek przez cały czas się złuszcza, a co za tym idzie blaknie również kolor. Dobrze wykonany makijaż powinien być widoczny przez okres około dwóch lat, potem można wykonać uzupełnienie.

Makijaż permanentny pozostawia blizny
Mit. Zdarza się to tylko w przypadku nieprawidłowego i zbyt głębokiego wkłucia się w skórę. Dobrze wykonany na pewno nie pozostawi blizn.

Po wykonaniu makijażu od razu wygląda się dobrze
Mit. Skóra zazwyczaj jest zapuchnięta i może być zaczerwieniona. Zazwyczaj jest to bardzo delikatne ale może rzucać się w oczy, dlatego najlepiej nie wykonywać go w czasie przerwy na lunch.

Zabieg trwa bardzo długo
Mit. Przykładowo zarys kontur ust trwa około godziny, podobnie jest w przypadku kresek na powiekach czy podkreślania brwi.

Jednocześnie można pomalować kilka części twarzy
Prawda. Nie ma przeciwwskazań by w czasie jednego zabiegu połączyć malowanie zarysu warg, wykonywanie kresek na powiekach czy przyciemnianie brwi.

Makijaż permanentny to dobry sposób na korektę niedoskonałości
Prawda. Dotyczy to zwłaszcza ust. Doświadczony kosmetolog może delikatnie poprawić ich zarysy, tak samo może zrobić z brwiami. W ten sposób można ukryć przebarwienia lub bielactwo ale to zabieg dość trudny i przeprowadzony może być tylko przez doświadczonych fachowców.

Makijaż próbny nie jest potrzebny
Mit. Makijaż permanentny będzie towarzyszył naszej klientce przez długi okres czasu, dlatego musimy mieć pewność, że kolor będzie idealnie dobrany a ona zadowolona w 100%. Dlatego nie należy wierzyć zapewnieniom niektórych, że to zbędny i nikomu niepotrzebny zabieg.

Barwniki używane w makijażu permanentnym uczulają
Prawda. Co prawda są to bardzo rzadkie przypadki, ale się zdarzają. Należy pamiętać, że właściwie każda substancja może być alergenem, ale te stosowane w makijażu pernamentym są dokładnie badane i rzadko rejestruje się przypadki wystąpienia uczuleń.

Podczas zabiegu mogę zarazić się różnymi chorobami
Prawda. Jednak to samo tyczy się wielu innych zabiegów przeprowadzanych niesterylnymi narzędziami. Pilnik do paznokci, pęseta, igła stosowana w makijażu permanentnym - wszystkie one mogą być źródłem zakażenia, jeśli nie zostaną wysterylizowane (lub nie są nowe).