12. Kultura ponowoczesna – koncepcja Jean-Francois Lyotarda
1. Odrzucenie klasyki – kontestacja przeszłości – KRYZYS WIELKICH NARRACJI 2. Możliwość kształtowania własnych kanonów – kreacja- WIELOŚĆ DYSKURSÓW 3. Interpretacja |
---|
Nietzsche i przewartościowanie wszystkich wartości
Nietzsche artykułował pewne ważne tendencje w kulturze europejskiej, a mianowicie rewizję dotychczasowego porządku aksjologicznego i uznanie go za bezwartościowy i niemoralny - miłość, solidarność itd. (cnoty chrześcijańskie) są wyrazem degeneracji moralnej – są dla ludzi słabych.
Odrzuceniu tego porządku towarzyszy przekonanie o konieczności zbudowania nowego porządku, tym razem opartego na witalności, radości i indywidualizmie.
Manifest filozoficznego postmodernizmu: krytyka metafizyki i wszelkich fundamentów, reguł na regułami, pochwała pluralizmu, różnicy.
PONOWOCZESNOŚĆ : odnosi się do kryzysu nowoczesności rozumianej jako pewien projekt cywilizacyjny, w szczególności filozoficzny. U Layotarda ponowoczesność zarysowana jest jako nadchodząca, a po części już istniejąca epoka.
KRYZYS WIELKICH META(NARRACJI)
Podstawowy wyróżnik ponowoczesności: nieredukowalna heterogeniczność rozmaitych rodzajów dyskursu (np. etyka i wiedza naukowa), a nawet rozmaitych wypowiedzi i rożnych typów zdań.
Odrzucenie przekonania o istnieniu tzw. metanarracji, uzasadniających i fundujących poszczególne dyskursy szczegółowe.
- każdy dyskurs jest autonomiczny w swojej dziedzinie i żaden nie może dyktować warunków drugiemu. Zatem każda nauka, sfera kultury czy życia społecznego ustanawia swe własne kryteria, i nie ma żadnego meta-kryterium, które mogłoby rozstrzygać pomiędzy rozmaitymi kryteriami.
- nauka staje się sztuką, której reguły mają charakter arbitralny, lokalny i tymczasowy - utrzymują się pod warunkiem przekonania do nich partnerów.
- denacjonalizacja /sprywatyzowanie/ moralności i procesów estetyzacji
* nie ma jakiegoś nakazu, który mówiłby nam jak mamy żyć
*normy znikają – są raczej interpretacje /nie ma czytania jest interpretowani re-reading/
* skoro każdy może interpretować na swój sposób nie ma BEZWZGLĘDNYCH WARTOŚCI
* nie odwołujemy się do JEDNOZNACZNYCH WIELKICH NARRACJI (Boga, honoru), współcześnie są tylko małe narracje
* pozostają małe dyskursy, sposoby mówienia
Uniwersytety mają kształtować kompetencje, a nie tworzyć ideały (..) Celem przekazywania wiedzy nie jest już kształtowanie elity mogącej prowadzić naród ale dostarczać systemowi graczy, potrafiących dobrze wypełnić swoją rolę na pragmatycznych stanowiskach, niezbędnych w rożnych instytucjach
MGŁAWICOWA WIZJA SPOŁECZEŃSTWA (wielość dyskursów i gier językowych)
Społeczeństwo ponowoczesne przypomina mgławicę składającą się z wielu dyskursów, wielu gier językowych. Jednostki żyją na skrzyżowaniu rożnych gier i tylko w ten sposób tworzą swoją tożsamość. Jest to tożsamość graczy, którzy w gąszczu możliwości dokonują mniej lub bardziej udanych posunięć.
* raczej nie produkujemy własnych zasad, raczej dostosowujemy się do tych już istniejących – przyjmujemy ideologie
* jesteśmy zmuszeni by poddać się pewnym dyskursom, bez żadnego opisu (gdy siebie nie zdefiniujemy) nie mamy tożsamości – przyjmując dane dyskursy określam siebie np. jestem katolikiem
Wiedza a władza
-Odrzucenie podziału na kulturę „wysoką” i „niską”
- Jeżeli nie ma jednostkowych norm – wszystko zależy od kontekstu (dobro, zło jest zależne wobec kogo, co robimy)
- Osłabienie znaczenia ustaleń krytyki i dopuszczenie wielości równouprawnionych interpretacji
- Status nauki zmienia się wraz z wkraczaniem społeczeństw w epokę postindustrialną, a kultur w epokę ponowoczesną.
- Nabywanie wiedzy nie jest już nierozerwalnie związane z kształtowaniem umysłu czy osoby - przybiera charakter wymiany handlowej wraz z dostarczycielami i użytkownikami
- kryzys wiedzy naukowej wynika z wewnętrznej erozji zasady legitymizacji nauki - klasyczne podziały w obszarze naukowym zostają zakwestionowane, niektóre dyscypliny znikają, granice innych zaczynają się zazębiać, co rodzi nowe dziedziny
- uniwersytety tracą funkcje spekulatywnej legitymizacji, ograniczają się do przekazywania wiedzy uznanej za ustaloną i dzięki dydaktyce zapewniają raczej reprodukcję profesorów niż produkcję uczonych
- wiedza prawdziwa jest zawsze wiedzą pośrednią, składającą się z wypowiedzi przytaczanych