W. Welsch „Transkulturowość. Nowa koncepcja kultury”
- pod hasłem trans kulturowości Welsch usiłuje podjąć się zadania stworzenia nowej koncepcji kultury
- cztery części;
1. Krytyka tradycyjnej koncepcji pojedynczych kultur;
2. Krytyka bardziej współczesnych koncepcji: wielokulturowości i interkulturowości;
3. Szczegółowa dyskusja o początku;
4. Dalsze perspektywy koncepcji trans kulturowości
- początki koncepcji kultury – 1687, Samuel von Pufendorf definiuje kulturę jako sumę czynności, poprzez które ludzie kształtują swoje życie jako istoty ludzkie
- Herderowska koncepcja kultury – trzy determinanty: społeczna jednorodność, etniczne zjednoczenie oraz wyraźne interkulturowe granice; koncepcja ta jest unifikująca, związana z ludem i jest koncepcją wyodrębniającą
- wszystkie te trzy elementy są dziś przestarzałe
- pomimo pozornego nie wikłania się w dylematy konwencjonalnej koncepcji kultury, wielokulturowość kontynuuje rozumienie różnych kultur jako tworów niezależnych i jednorodnych wewnętrznie; w dalszym ciągu konceptualnie kieruje się ona konwencjonalnym rozumieniem kultury; koncepcja ta pomimo próby stawania naprzeciw problemom, które mają różne kultury żyjące razem w ramach jednego społeczeństwa jest niezdolna do rozwiązania jakichkolwiek problemów wynikających z pluralizmu, gdyż nadal kurczowo trzyma się starego wzorca kultury
- interkulturowość kontynuuje teoretyczne założenia tradycyjnej koncepcji kultury, odwołując się do idei wysp i kul; teza głosząca interkulturowość nie sięga do korzeni problemu, lecz traktuje go powierzchniowo
- gdyby kultury faktycznie miały strukturę wysp czy kul, niemożliwe byłoby ostateczne uwolnienie się ani rozwiązanie problemu ich koegzystencji i współdziałania
- nasze kultury utraciły już swą jednorodność i odrębność, aż po rdzeń charakteryzuje je przemieszanie i wzajemne przenikanie; tę nową koncepcję kultury Welsch nazywa transkulturowością, jako że wykracza ona poza tradycyjną koncepcję i przekracza tradycyjne kulturowe granice, wyraża odmienną strukturę kultury
- dzisiejsze kultury są w najwyższym stopniu splecione i powiązane ze sobą; różnorakie style życia splecione nie zamykają się w granicach kultur narodowych, lecz wychodzą poza nie, adaptując się równie dobrze w innych kulturach
- nowe formy przemieszania kulturowego są konsekwencją procesów migracyjnych, jak również światowych, materialnych i niematerialnych systemów komunikacyjnych oraz zależności i podległości ekonomicznych
- oznaką takiego przemieszania jest fakt, że te same podstawowe problemy i stanu świadomości pojawiają się dzisiaj w kulturach, które kiedyś postrzegano jako zasadniczo różne
- dzisiejsze kultury znamionuje proces hybrydyzacji – dla każdej kultury wszystkie inne kultury stopniowo stały się wewnętrznymi treściami albo ich satelitami; wymieszanie kulturowe występuje zarówno w przypadku niskiej kultury (Coca-Coli, MTV itp.) jak i wysokiej kultury (Puccini i muzyka chińska, ekspresjonizm i sztuka afrykańska itd.)
- absolutna obcość już nie istnieje, a zatem nie istnieje również nasza całkowita własność; możliwość wyboru pomiędzy własną kulturą, a obcą przestała istnieć
- Transkulturowość rozprzestrzenia się zarówno na poziomie makrokultury, jak również na poziomie mikro, czyli jednostki – jesteśmy kulturowymi hybrydami
- rozróżnienie pomiędzy tożsamością kulturową a narodową ma znaczenie elementarne – z całą mocą należy odróżnić tożsamość cywilną od osobistej czy kulturowej
- Transkulturowość w żadnym wypadku nie jest koncepcją całkowicie nową w ujęciu historycznym
- Edward Said uważa, że „wszystkie kultury są hybrydami; żadna z nich nie jest idealnie czysta, żadna z nich nie składa się z homogenicznego materiału, żadna nie jest tożsama z czystym ludem”
- koncepcje kultury nie są tylko koncepcjami opisowymi, ale również operacyjnymi
- celem koncepcji transkulturowości jest zazębiające się i obejmujące różne treści, a nie separatyzujące i wyłączające rozumienie kultury
- Transkulturowość zawiera w sobie potencjał do przekraczania naszych – z góry otrzymanych i niby to determinujących – monokulturowych punktów widzenia, a my powinniśmy ten potencjał jak najczęściej wykorzystywać
- Welsch dostrzega w Nietzschem prekursora zarówno wewnętrznego podmiotu, jak i społecznej transkulturowości
- w dziedzinie filozofii osobą, która najwolniej przyczynia się do zrozumienia trans kulturowego pojęcia kultury, jest Wittgenstein; nakreślił on pragmatyczną koncepcję kultury wolnej od etnicznej konsolidacji i nierozsądnych roszczeń do homogeniczności; jego zdaniem kultura jest tuż obok zawsze wtedy, gdy podziela się praktyki życia – główne zadanie polega nie na zrozumieniu obcych kultur, lecz na interakcji z obcością
- Transkulturowość nie oznacza prostej uniformizacji, a nawet łączy się z wytwarzaniem nowej różnorodności, która nie zanika, lecz jej tryb ulega zmienia
- zmiana polega na tym, że różnice nie istnieją już pomiędzy wyraźnie odgraniczonymi kulturami, ale pojawiają się między trans kulturowymi sieciami; zarazem mechanizmy różnicowania komplikują się – po raz pierwszy stając się rzeczywiście kulturowe – nie warunkują ich już ani geograficzne, ani narodowe czynniki; zachodzą wedle czysto kulturowych procesów wymiany
- nowy typ różnicowania wręcz strukturalnie przedkłada współistnienie nad walkę
- tendencje globalizujące, a także pragnienie specyficzności i partykularności, dadzą się zaspokoić w ramach transkulturowości
- Transkulturowość opowiada się za świadomością przygodności; sieci powstają, przynajmniej na początku, z procesów kontyngentnych, pozostając zmienne i giętki; zawsze są w ruchu, zawsze są tymczasowe; żadna pojedyncza sieć nie jest też ogólna ani totalna