Mazurek Dąbrowskiego, który jest polskim , narodowym hymnem do dzisiaj, powstał w 1787 roku. Został stworzony we włoskiej miejscowości Reggio. Za melodię posłużył autorowi tekstu –Józefowi Wybickiemu, mazurek podlaski z II połowy XVIII wieku.
Utwór napisany został prostym, niemal potocznym językiem, dlatego, że miał wyrażać niepodległościowe nadzieje legionistów – zarówno oficerów, jak i prostych żołnierzy. Został stworzony właśnie w trakcie formowania się Legionów Polskich dowodzonych przez Jana Henryka Dąbrowskiego. Miał być również zrozumiały dla wszystkich innych Polaków. Towarzyszyła ona Polakom przez lata w trudniejszych a zarazem ważnych momentach m.in. podczas powstania listopadowego. W zamierzeniu autora pieśń, niczym poezja tyrtejska, miała zagrzewać i zachęcać naszych rodaków do walki i podtrzymywać ich niepodległościowe dążenia. Mówią o tym słowa:
„Co nam obca przemoc wzięła,
Szablą odbierzemy”
Dowodów na to, jak szybko Mazurek rozpowszechnił się wśród Polaków było dużo. Jednym z nich jest obecność jego w utworze Adama Mickiewicza ,,Pan Tadeusz”, uznawany za epopeje narodową.. Utwór rozgrywa się w roku 1811 i 1812, a więc zaledwie 14 lat od momentu powstania utworu. Mazurek odgrywa znaczącą rolę w tej powieści. Podtrzymuje tradycje, niesie nadzieję, zagrzewa do walki. Jest esencją polskiego patriotyzmu. Pierwszy fragment książki z księgi I zatytułowanej „Gospodarstwo” ukazuje powrót młodego Tadeusza po latach nauki do rodzinnych stron. Zawiera opis jego domu w którym się wychowywał i jego entuzjastycznej reakcji na dawne zakątki, zapamiętane z dawnych czasów swojego dzieciństwa:
„Wbiega i okiem chciwie ściany starodawne
Ogląda czule, jako swe znajome dawne.
Też same widzi sprzęty, też same odbicia,
Z którymi się zabawiać lubił od powicia;”
W dworku Sopliców na ścianach widzą portrety wielkich polskich patriotów walczących dawniej o wolność ojczyzny. Jest wśród Kościuszko, Rejtan, Jasiński i Korsak. Miały one za zadanie upamiętniać ich wielkie dokonania i tym samym dodawać siły do walki. Mówi o tym fragment: „[…]I też same portrety na ścianach wisiały.”
Jednak kluczowym fragmentem sceny jest zegar, do którego podszedłszy, Tadeusz:
„Z dziecinną radością pociągnął za sznurek,
By stary Dąbrowskiego posłyszeć mazurek.”
Stary, kurantowy zegar jest najważniejszym elementem wystroju wnętrza nie ze względu na jego zabytkowy wygląd, ale z powodu melodii iście patriotycznej – melodii Mazurka Dąbrowskiego. Tutaj po raz pierwszy autor wplata ten słynny utwór do swojego dzieła, aby ukazać jak bardzo był ważny dla ludzi tamtych czasów. Również wspomniane wcześniej portrety oraz melodia z zegara, to nic innego jak elementy patriotyczne, którymi Mickiewicz chce podkreślić gotowość do działania i wiarę w odzyskanie niepodległości mieszkańców Soplicowa. Wskazuje na to też lokalizacja i faworyzowanie go względem otoczenia i innych przedmiotów w pokoju. Melodia wygrywana przez ten zegar ma za zadanie przypominać, że Polska, pomimo, że nie widniała wtedy na mapie Europy, to jednak jest wciąż niepodległą i będzie taką, dopóki będzie trwać w sercach Polaków. Jest to ukazane w szczególnie ważnych, pierwszych wierszach hymnu, mówiących o trwaniu narodu mimo utraty bytu państwowego. Mobilizują one do walki i dają nadzieje na odzyskanie niepodległości:
„Jeszcze Polska nie zginęła,
Kiedy my żyjemy”
Mazurek Dąbrowskiego jest symbolem nadziei na odzyskanie własnej ziemi, dlatego powoduje w ludziach tak silne emocje. Bohaterowie pokazują to we fragmencie z księgi IV p.t.”Dyplomatyka i łowy” gdzie w karczmie, Bernardyn przywołał opowieść o swojej tabakierce. Opowiadał, że korzystał z niej sam gen. Dąbrowski.
Wzbudził tymi słowami duże zamieszanie i zdziwienie zgromadzonych. Przywołanie nazwiska generała wzbudziło w nich nadzieje, ponieważ rozmowy związane z zbliżającymi się wojskami Napoleona napełniały ludność wolą walki i radością. Chociaż przytoczona anegdota sprawiła, że ucichli , to po chwili nastąpiło ogromne przejęcie. Każdy szeptał słowa, które przed chwilą usłyszał:
„Powtarzano: Tabaka z Polski? Częstochowa?
Dąbrowski? Z ziemi włoskiej?”
Słowa które powtarzali przywiały na myśl nasz patriotyczny utwór. Jednogłośnie zaczęli je odśpiewywać wszyscy razem . Fakt, że wszyscy dobrze znają tekst utworu, wymyślonego zaledwie kilkanaście lat wcześniej, świadczy o wielkiej sławie utworu. Mazurek Dąbrowskiego nie pozwala bezczynnie tkwić w miejscu – pobudza do czynu, jednoczy serca ogarnięte myślą o suwerenności Polaków. Jest on oznaka wolności, niepodległości i patriotyzmu. Z jednej strony wzbudza on w każdym sercu pamięć, żal i tęsknotę za wolną Polską, z drugiej niesie nadzieję na to, że w Polsce będzie lepiej.
Tą opowieścią oraz tym co się po niej wydarzyło , ksiądz Robak doprowadził do zatarcia różnić pomiędzy szlachtą przynajmniej na chwilę. Uświadomił ich, że nawet jeżeli dużo ich dzieli to mają swój własny cel i to w jego kierunku muszą walczyć, bo w tym aspekcie są równi. Nie ważny był stan czy pochodzenie danej osoby ani tytuł. Mówi o tym emocjonalnym zachowaniu fragment:
„Wszystko się uścisnęło: chłop z tatarskim hrabią,
Mitra z Krzyżem, Poraje z Gryfem i z Korabią;”
W pewnym momencie przerwał Skołuba, który wyraził zwątpienie w nadejście Francuzów, ponieważ ciągle zwlekają. Marzenia z biegiem czasu zaczynają znikać. Wszyscy z wielką niecierpliwością czekają na wojska francuskie, upatrując nadziei w swoim wielkim autorytecie, jakim jest Napoleon Bonaparte, co można odnaleźć w samym Mazurku Dąbrowskiego:
„Dał nam przykład Bonaparte,
Jak zwyciężać mamy.”
Ostatni fragment z księgi XII p.t. „Kochajmy się” przywołuje scenę zaręczyn Tadeusza i Zosi. Na uroczystości jest mnóstwo osób a w szczególności goszczące się w Soplicowie wojska francuskie, a wśród nich generałowie Polscy, które ku oczekiwaniom ludności maszerowały na Moskwę . Kolejną patriotyczną manifestacją jest koncert na cymbałach w wykonaniu Jankiela, starego Żyda, który był bardzo znany we wsi. Nie tylko z powodu prowadzenia tamtejszej karczmy ale również z tego, że był mistrzowskim cymbalistą. Na początku przed rozpoczęciem uroczystości siedzi on wśród żołnierzy i odgrywa smutne, żołnierskie piosenki o wędrówkach, które przyprawiają żołnierzy otaczających go o smutek ale wprowadzają w zadumę. Jednak po chwili spod jego dłoni zaczęła wydobywać się pogodniejsza, żywsza i wszystkim dobrze znana melodia, tony zaczęły być rozpoznawalne. Były to dźwięki Mazurka Dąbrowskiego. Wszyscy od razu rozpoznali utwór ,co spowodowało ogromną radość. Z ust zgromadzonych popłynęły słowa mazurka. Ogólne poruszenie i wspólne śpiewanie podsycały nastroje wyzwoleńcze.
„I z trąb znana piosenka ku niebu wionęła,
Marsz tryumfalny: Jeszcze Polska nie zginęła!...
Marsz Dąbrowski do Polski! – i wszyscy klasnęli,
I wszyscy: „Marsz Dąbrowski!” chórem okrzyknęli!”
Jankiel aż opuścił swój instrument, zwrócił się do Generała Dąbrowskiego który znajdował się wśród nich i płacząc ze szczęścia ogromnie mu dziękował a nawet porównywał wyczekiwanie ludzi na jego nadejście do oczekiwania Żydów na Mesjasza. Z pewnością dla wielu miał takie znaczenie i to nie bez powodu- w końcu to m.in. dzięki niemu ludzie mieli odzyskać wolność. Polski hymn narodowy był źródłem uczuć patriotycznych. Rozbrzmiewał na licznych polach walki. Pomagał utrzymać świadomość narodową i nadzieję, której nigdy nie mogło zabraknąć, ponieważ pomaga one często zwyciężyć.
W „Panu Tadeuszu” Mazurek Dąbrowskiego odegrał bardzo dużą rolę. Był tym co jednoczy, wyzwala wszelkie pozytywne myśli i uczucia w mieszkańcach Soplicowa. Wzrastała w nich nadzieja, radość, czuli się silniejsi, pewniejsi siebie, zapominali o wszystkim, zaczynali się weselić. Towarzyszył on mieszkańcom Soplicowa każdego dnia, bez żadnych okoliczności. Mobilizował ich do walki, ale nie tylko. Był tez elementem jednoczącym- zacierał bariery społeczne. Kiedy ludzie go śpiewali nie zważali na to kto był kim. Wszyscy byli równi, ponieważ to dzięki ludziom naród polski, mimo braku własnego terytorium nadal istniał. I był gotów walczyć, aby odzyskać niepodległość.