Obecność dzieł Erazma z Rotterdamu w piśmiennictwie poetów polskich XVI i XVII stulecia
Informacje ogólne o wpływach Erazma w Polsce XVI i XVII w.
Dwa kierunki wpływów Erazma w Polsce:
pierwszy reprezentuje Walenty Eck, badający nie tylko język, ale i myśli Erazma oraz podejmujący podobną do niego tematykę;
drugi reprezentuje Leonard Cox, który był badaczem języka, stylistą, filologiem.
W 1 połowie XVI w. Polacy cenili Erazma jako autorytet w dziedzinie stylu, jako filologa, władającego w sposób mistrzowski językiem łacińskim. Inaczej jest później – nie naśladuje się już jego stylu, wygasa zainteresowanie formą literacką jego pism – został wyparty przez cyceronianizm.
W 2 połowie XVI w. zainteresowano się treścią ideową pism Erazma. Odkryto go jako moralistę i teologa. Mówiąc jednak o wpływach Erazma w końcu XVI w., musimy zachować wielką ostrożność. Bardzo trudno jest bowiem wskazać w twórczości pisarzy owego okresu bezpośrednie źródła i wzory. Często mamy tu do czynienia z podobną Erazmowi wrażliwością, ale nie zaczerpniętą od niego.
W XVII w. twórczość wielkiego Holendra stała się znów przedmiotem tylko filologicznych badań. Wzbudziła bowiem zainteresowanie pierwszych zbieraczy przysłów, którzy czerpali
z Adagiów zgromadzone tam cenne cytaty z autorów greckich i rzymskich. Erazm tomem tym położył podwaliny pod europejskie przysłowioznawstwo naukowe. Z tego zbioru korzystali też: Andrzej Maksymilian Fredro, Salomon Rysiński, jezuita Grzegorz Knapski, Jan Stanisław Jabłonowski.
Obecność dzieł Erazma w twórczości poetów polskich XVI i XVII w.
Jan Kochanowski – pisała o tym Zofia Szmydtowa (Erazm a Kochanowski).
W twórczości Kochanowskiego odnajdujemy oddziaływanie ideologii Erazma, jego koncepcji stosunku do życia oraz jego motywy i wzory. W duchu Erazma przemówił Kochanowski, gdy w elegii łacińskiej (III, 14) za źródło wojny uznał chciwość złota,
a zbrojne starcia między ludźmi za znak, że spadają oni poniżej zwierząt. Erazm: „wojna jest rzeczą nieludzką, iż dzikim zwierzętom przystoi, a nie ludziom” – Pochwała głupoty. Kochanowski w elegii tej przeciwstawił wojnę z jej okrucieństwem spokojnej pracy w zaciszu domowym i to przeciwstawienie było bardzo charakterystyczne dla Erazma, który przez całe życie szukał spokoju i swobody. Teksty Erazma przeciwko wojowniczym papieżom (m.in. Juliusz z nieba usunięty, Pochwała głupoty, Rozmowy potoczne) wpłynęły i na Kochanowskiego, który również wystąpił przeciw papiestwu w jednej ze swych łac. elegii. Pewne zwroty, a zwłaszcza powołanie się na św. Piotra przypominają żywo ataki Erazma. Kochanowski, jak Erazm, zarzucił papieżowi niezgodność z nauką ewangelii, napiętnował w ostrych porównaniach i przenośniach jego postępowanie. Krytyczny obraz kleru, kwestię celibatu poruszył Kochanowski (Carmen macaronicum, Fraszki, Zgoda) również pod wpływem Erazma (Rozmowy potoczne, Pochwała głupoty, dialog Franciscani). Zgoda i Satyr łączące się z programem rządowym lat 1562-1563, ujawniają bezpośrednie oddziaływanie pism literackich Erazma, ale ton inwektyw Rozmów i Pochwały uległ tu znacznemu złagodzeniu. Erazm był wielbicielem Epikura i Lukrecjusza (dialog Świecka biesiada, dialog Epicureus) Kochanowskiego interesowały dociekania dot. budowy świata i zjawisk natury za Epikurem-Lukrecjuszem (elegia II, 10, epigramat Sentencja Epikura w Foricoeniach). W ścisłym związku z myślą Erazma pozostawała niechęć Kochanowskiego do badania tajemnic boskich. Obaj śmiali się z takiego przekraczania kompetencji człowieka (Erazm: Pochwała głupoty, Kochanowski: pieśń I, 20). I Erazm, i Kochanowski wielbili swoich przewodników antycznych, m.in. Cycerona, Sokratesa (Erazm: Convivium religiosum w Colloquia familiaria, Pochwała głupoty, Kochanowski: Treny, elegia I, 12, elegia III, 13) W Odprawie posłów greckich w pieśni chóru „Wy, którzy Pospolitą Rzeczą władacie” Kochanowski postawił akcent na odpowiedzialności władców wobec kraju, którym rządzą. Sprawę obowiązków władców i skutków ich łamania przedstawił Erazm w Pochwale głupoty. Zbieżność w ujęciu sprawy przez Erazma i Kochanowskiego jest uderzająca. Dzielił Kochanowski z Erazmem zainteresowanie do przysłów i zwrotów potocznych. Obaj używali ich nie tylko wówczas, gdy dawali głos przedstawicielowi ludu, ale i wtedy, gdy pragnęli nadać wyrazistość czy powszechną ważność wypowiedzi. Także zbiór anegdot prozą, Apoftegmata, pozostawał w związku ze zbiorami Erazma. Najgłębiej łączyła Kochanowskiego z Erazmem dążność do wykrywania prawidłowości
w zjawiskach natury, do dociekania zawiłości życia zbiorowego, a wreszcie przeświadczenie o obywatelskich obowiązkach pisarza, wpływającego na doskonalenie życia. Obaj kochali wiedzę i pragnęli zaszczepić ją w życiu rodzinnym przez wykształcenie kobiet, których wpływ na atmosferę domową przedstawiali
w sposób pokrewny (Erazm: Abbatis et Eruditae, Puerpera, Virga w Colloquia familiaria, dialog Uxor, Kochanowski: pieśń II, 2 i 20, Sobótka, Zuzanna, Treny);
Mikołaj Rej – na ten temat również pisała Szmydtowa (O Erazmie i Reju). Cała twórczość Reja jest przesiąknięta myślą Erazma. Rej, wystąpiwszy jako kaznodzieja świecki w Postylli, powołał się na traktat o rycerzu chrześcijańskim Erazma, zatytułowany w przekładzie J. Domańskiego jako Podręcznik żołnierza Chrystusowego. Polski poeta nie tylko wymienił w Postylli to dzieło, ale
i sparafrazował jego założenia. Nazwawszy czytelnika swej książki rycerzem chrześcijańskim, wezwał go do czujności wobec zasadzek wrogów jak Erazm, pod jego przewodem karcił za beztroski sen w czasie niebezpieczeństw, zawstydzał przykładem tych, którzy ponoszą trudy wojenne, narażając się dla sławy czy łupu na rany i śmierć. Wzywał do walki z grzechami, za Erazmem zapewniał, że chodzi tylko o dwie rzeczy w boju ze złem: miłość ku Panu i życzliwość ku bliźniemu. W toku swych wykładów Rej jak Erazm przestrzegał przed dociekaniem tajemnic, zwłaszcza co do narodzin Chrystusa i eucharystii. Związek tych tekstów ze sobą jest niewątpliwy. Nasycony moralistyką traktat o rycerzu chrześcijańskim oddziałał także mocno na Żywot człowieka poczciwego. Analogicznie do Erazma (Pochwała głupoty), Rej z pychy tyranów wywodził działania wojenne zgubne dla ludzkości
w apoftegmacie Pokój z walką. Upatrując w myślistwie i polowaniu trop ku wojnie, Erazm nazywał je bestialstwem i chorobą moralną (Pochwała głupoty). Podobnie Rej zamyśla się nad srogością człowieka znajdującego upodobanie w zabijaniu zwierząt (Postylla). Poeta polski w Żywocie człowieka poczciwego za Erazmem (Podręcznik) daje rady, jak rządzić pragnieniami i namiętnościami. Obaj zachęcają do wysiłków moralnych, odwołują się do godności ludzkiej. Obaj też wierzą w skuteczność wychowania. Tok słowny Żywota nosi wyraźny ślad oddziaływania toku Języka Erazma, także Podręcznika, a wreszcie Dialogów, z których jeden został swobodnie przez Reja przetłumaczony (Sprawy wojenne). Dialogi Rej wykorzystał też
w Zwierciadle. W związku bezpośrednim z Językiem Erazma pozostają liczne wypowiedzi Reja zawarte w Apoftegmatach. Z kolei z anegdoty wchodzącej w skład dialogu Convivium fabulosum Erazma, Rej skomponował krótki epigramat Chłop, co ornat kupował (Figliki);
Sebastian Fabian Klonowic – wpływy Erazma widać w większości utworów Klonowica, nie możemy mieć co do nich wątpliwości, gdyż np. w poemacie Victoria deorum Klonowic w wielu miejscach powołuje się na imię Erazma, pragnął bowiem jego autorytetem podeprzeć słuszność swych poglądów. Wywody Klonowica dotyczące wychowania przyszłego obywatela i stosunku władcy do poddanych przypominają myśli samego Erazma. Tak jak Erazm, domagał się Klonowic reform społecznych i poprawy obyczajów. Podobny miał stosunek do dogmatów i nakazów kościelnych, a co ważne wszystko to usiłował wyrazić językiem Erazma. Przykładem może tu być wspominany już utwór Klonowica Victoria deorum, w którym rozpoznaje się sformułowania zaczerpnięte z następujących utworów Erazma: Lingua, De pronuntiatione, Colloquia i najwięcej zapożyczeń (ponad sto przysłów) ze zbioru Adagia, który był także dla Klonowica źródłem wiadomości z zakresu literatury
i kultury antycznej;
Wacław Potocki – wykorzystał zbiór Adagia Erazma w Ogrodzie nieplewionym,
w Przedmowie do Tranzakcji wojny chocimskiej, a najwięcej w Moraliach. Potocki wykorzystał w Moraliach Adagia w taki sam sposób, jak przed 150 laty Erazm zbiory starożytne trafnych powiedzeń redagując z nich swoje Apophthegmata. Erazm zestawiał starożytność ze swoją epoką, by pokazać, co w jego czasach wymaga poprawy. Potocki posłużył się tą samą metodą. Adagia są dla niego punktem wyjścia do krytyki polskich stosunków XVII w. Sformułowania zawarte w Adagiach, obserwacje Erazma dotyczące moralności chrześcijańskiej i obyczajów nie utraciły swojej aktualności i w czasach Potockiego;
Ignacy Krasicki – ocenił reformatorskie tendencje pism Erazma, jakby nawiązując do dawnych upodobań erazmiańczyka Jana Dantyszka;
Marcin Bielski – przerobił na Sejm niewieści dialog Erazma Senatulus;
Andrzej Frycz Modrzewski – patrz zagadnienie 1.