Strategia marketingowa – to reakcja na zadania stojące przed przedsiębiorstwem w sferze produkcji i sprzedaży jego wyrobów, a także (pośrednio) na „kłopoty” związane z wygospodarowaniem zysku pozwalającego na dynamiczny rozwój lub utrzymanie pozycji rynkowej. Nie oznacza to, że strategia marketingowa ma być opracowywana tylko w sytuacjach zagrożeń. Jest ona potrzebna w każdej sytuacji. Jest również bardzo ważne, aby była ona traktowana jako część ogólnej strategii rozwojowej przedsiębiorstwa.
Strategia powstaje w wyniku odpowiedzi na stawiane sobie pytanie: jakie cele sobie stawiamy i co trzeba zrobić, aby je osiągnąć. Należy również pamiętać, że w konkretnej sytuacji i konkretnym przedsiębiorstwie mogą istnieć różne cele pośrednie, ale zawsze prowadzą one do celu głównego (końcowego) – maksymalizacji zysku.
Każdy segment naszej działalności powinien być dobrze zaplanowany szczególnie, jeśli chodzi o marketing. Jak wiadomo strategia ta ma służyć szeroko zakrojonej integracji z klientem zmierzającej do zwiększenia popytu na nasz produkt lub usługę. Naszym celem stanie się nie tylko wynajdywanie odpowiedzi na wciąż zmieniające się gusta użytkowników, ale także kreowanie ich potrzeb. Jeśli wcześniej pracowaliśmy nad biznesplanem to zdobyte doświadczenie będzie procentować. Momentami dobry plan marketingowy do złudzenia przypomina dobrze napisany biznesplan.
Rozpoczynając od krótkiej charakterystyki naszego przedsięwzięcia, która służy eliminacji najprostszych błędów związanych z przyjęciem niewłaściwych założeń względem naszej firmy, oceniamy naszą aktualną sytuację na rynku. Musimy odpowiedzieć sobie na pytania, jakimi środkami marketingowymi dysponuje nasza firma, jak wygląda obecna promocja naszych towarów lub usług, jakie szanse lub zagrożenia niesie nasza działalność marketingowa oraz jak wygląda sytuacja z konkurencją. To niezwykle ważny element gdyż będzie stanowił podstawę naszych kalkulacji marketingowych. Nasze cele dzielimy na krótkoterminowe, czyli te, których wykonanie możliwe jest w najbliższym czasie oraz długoterminowe, których realizacja wiąże się z większą perspektywą czasową.
Posiadając wszystkie poprzednie elementy planu marketingowego możemy teraz nakreślić wstępne strategię dotyczące ceny, promocji produktu/usługi, rywalizacji z konkurencją, czy samej sprzedaży. Oczywiście wszystkie te działania powinny mieścić się w harmonogramie zadań, który sami sobie wyznaczamy. Powinien on zawierać dokładny podział zadania na etapy, przydział realizacji oraz odpowiedzialnych za nią ludzi. W późniejszym czasie będzie on także służył weryfikacji rezultatów. Wiadomo, że w celu wykonania wszystkich zadań należy pomyśleć o budżecie na ten cel, dlatego należy wygospodarować środki przeznaczone tylko i wyłącznie na cele marketingowe. Jeśli dobrze ułożymy nasz plan to zainwestowane pieniądze na pewno nie pójdą na marne. Cała ta operacja ma za zadanie zbadanie, zdobycie i zajęcie wszelkich możliwych dróg dostępu do klienta. Po pierwsze należy uczynić nasz produkt lub usługę na tyle zauważalną, aby przyciągała uwagę także tych klientów, którzy nie reprezentują naszej grupy docelowej. Po drugie należy im uświadomić konieczność zakupu naszego towaru i wreszcie po trzecie zatrzymanie ich przy sobie. Jeśli to nam się uda możemy uważać nasz plan marketingowy za wykonany w stu procentach.
Dobry przedsiębiorca powinien wiedzieć, że dobra strategia marketingowa ulega ciągłym zmianom i na bieżąco odpowiada potrzebom klienta. Przy tworzeniu naszego planu musimy respektować kilka zasad, aby uniknąć prostych błędów. Dystans pomiędzy nami a konsumentem powinien być jak najmniejszy a liczba dróg dostępu do niego jak największa. Sama przestrzeń rynku staje się miejscem rywalizacji o klienta i trzeba respektować jej prawa. Należy być rozpoznawalnym, aby nasza marka nie przepadła wśród setki sobie podobnych. niezmienne.
Jeśli chodzi o przedsiębiorstwo florystyczne warto:
- wyróżnić się oryginalnością i zaproponować klientom coś, czego nie mają inne kwiaciarnie,
-można postawić na specjalizację np. śluby - bukiety, zdobienie aut, kościołów, restauracji, w której odbędzie się przyjęcie, klatki schodowej panny młodej
-znaleźć nowe rynki sprzedaży (okoliczne rynki, bazary, targi rzemiosła lub artykułów dla domu i ogrodu, festyny. Nie zapomnij o ulotkach lub wizytówkach z adresem Twojej kwiaciarni.
-Poszerzenie sposobów zamówienia – udostępnij (w widocznym miejscu!) nr. Fax., telefon, e-mail, adres Twojej witryny.
Ograniczaj koszty - ale efektownie!
Starsze kwiaty użyj do skomponowania bukietu i sprzedaj go po promocyjnej cenie – na tym samym poziomie jak lokalne supermarkety. Wielu ludzi nie potrafi ułożyć najprostszej nawet kompozycji, gotowy bukiet w niskiej cenie będzie dużą zachętą.
Sklepy sieciowe organizują tzw. posezonowe wyprzedaże. Wystarczy napis na witrynie lub dodatkowy szyld a reklama napędza się sama. Dlaczego nie zastosować tego pomysłu również w przypadku kwiaciarni? Spora cześć ludzi uwielbia wprost takie okazje a dla nas to świetny sposób na pozbycie się niesprzedanych ozdób świątecznych, stroików, zalegających figurek, wazonów czy świec zapachowych.