Tworzenie konfliktu i utrzymywanie napięcia

TWORZENIE KONFLIKTU I UTRZYMYWANIE NAPIĘCIA

„Dan stał na mokrej, zalanej deszczem ścieżce zaglądając przez szparę w zasłonach. Jego ręce drżały, w środku cały zamarł z przerażenia. Wyraźnie widział jakiegoś mężczyznę skradającego się w kierunku jego żony, która spokojnie leżała na kanapie.

„Zostaw moją żonę w spokoju” – zakrzyczał bezgłośnie w myślach. Usta sformułowały słowa, ale nie wydobył się z nich żaden dźwięk.

Na kanapie jego żona uśmiechnęła się i wyciągnęła zachęcająco ramiona. Dan nie zauważył jak z zaciśniętych palców wypadły mu kluczyki do auta. Wylądowali na podłodze kotłując się z głuchym łoskotem nieopodal jego stóp. Usłyszał głos mężczyzny skierowany w stronę okna. Jego serce zamarło, bo w tej chwili rozpoznał, kim był nieznajomy.

Zastanawiał się jak ciężko byłoby zamordować najlepszego przyjaciela.”

Czy ten krótki fragment zachęca, aby dowiedzieć się, co wydarzyło się dalej? Mam nadzieję, że tak – taki był jego cel.
Konflikt jest siłą napędową każdej dobrej fikcji. Bez niego nie ma opowieści. Dobrą wiadomością jest, że tworzenie konfliktu jest dużo łatwiejsze niż pewnie się tego spodziewacie.
Wielu początkujących pisarzy sądzi, że wprowadzenie konfliktu oznacza dodanie przemocy do fabuły. Mija się to całkowicie z prawdą. Konflikt w powyższym przykładzie jest obecny wyłącznie w stanie emocjonalnym Dana. Fizycznie, nie ruszył się spod okna.
Pokażę wam przykład tego samego opisu bez konfliktu:

„Dan wrócił z pracy do domu. Wysiadł z samochodu i spieszył się bardzo, aby uniknąć zbliżającego się deszczu. Przez szparę w zasłonie zobaczył, że jego żona czeka na jego przyjazd. Leżała na kanapie z uśmiechem na ustach. Kluczyki do auta wypadły mu z dłoni, zatrzymał się, aby je podnieść i skierował się w stronę domu.”

Chcielibyście przeczytać 400 stron w takim stylu?
Czy zauważyliście, że punkt widzenia Dana jest dokładnie taki sam w obydwu przykładach. Stoi przed domem, patrzy przez szparę w oknie i widzi swoją żonę leżącą na kanapie. Różnica to stworzenie napięcia poprzez dodanie emocjonalnego konfliktu- obserwujemy, co Dan czuje i widzi.
W pierwszym fragmencie dodałam jeszcze pewien szczegół – padający deszcz. Jest to wprowadzenie do poczucia konfliktu fizycznego. Pierwszym impulsem Dana powinna być ucieczka, aby się schronić w domu przed zmoknięciem. Ignoruje ten impuls i odczuwa fizyczny dyskomfort, ponieważ jest zaangażowany emocjonalnie.
W drugim przykładzie, naprawdę nie ma powodu, aby czytelnik chciał czytać dalej. Z bohaterami nie dzieje się nic szczególnego lub wyjątkowego. Nic nie zapowiada, aby coś ciekawego miało się wydarzyć już za chwilę. Jaki jest powód, aby przewrócić stronę?

Ryzyko

W pierwszym przykładzie, Dan próbuje poradzić sobie z emocjami pełnymi konfliktu oglądając swoją żonę w ramionach innego mężczyzny. Ostatnia linijka wprowadza jednak element ryzyka. Z moralnego punktu widzenia, zamordowanie człowieka jest dla większości ludzi zupełnie nie do przyjęcia. Ale Dan, mimo tak ogromnego emocjonalnego dylematu, rozważa jednak takie ryzyko. Co więcej, dla czytelnika jego działania i zamiary są zupełnie zrozumiałe, poczuł głęboko dlaczego Dan działa właśnie w taki sposób, może się identyfikować z odczuciami Dana.
Wprowadzanie konfliktu dla samego konfliktu nie miałoby jednak sensu. Bohater sam musi poczuć pewien poziom ryzyka. W naszym przykładzie, gdyby Dan pozostał przy intencji morderstwa, ryzykuje, że resztę życia mógłby spędzić w więzieniu. Wszystkie działania i odczucia bohatera muszą być wiarygodne dla czytelników.
Jeśli napisałabym, że Dan po prostu wszedł do domu i walnął swego przyjaciela w twarz, nie byłoby ryzyka. Dan nie ma niczego do stracenia (może z wyjątkiem żony) a czytelnik nie ma powodu by czytać dalej.

Empatia

Większość ludzi z pewnością podziela uczucie rozpaczy i bezsilności Dana, w momencie, kiedy patrzy on przez okno. Sytuacja, w której się znalazł bohater doskonale opisuje jedną z najgłębszych ludzkich obaw, tak więc napięcie będzie jeszcze silniejsze.
I chociaż Dan rozważa morderstwo, większość ludzi może odczuwać empatię, ponieważ dylemat przed którym stoi Dan, jest dla nich zrozumiały.
Wyobraź sobie jak byś się czuł, gdyby Dan wparował do domu, zrzucił płaszcz i z radością przyłączył się do trójkącika. Konflikt jest rozproszony, empatia roztrzaskana a czytelnik wytrącony z równowagi.
Tworząc scenę, miej na uwadze, że czytelnik chce, aby twój bohater wygrał. Ale bez odpowiednio wysoko postawionych poprzeczek, zwycięstwo już tak słodko nie smakuje. Twój bohater musi bardzo się starać, aby na nie zasłużyć.

Podnoszenie poprzeczek

No dobrze, żona Dana ma romans z jego najlepszym przyjacielem – czy to wystarczający powód, aby utrzymać zainteresowanie czytelnika przez kolejne 400 stron? Prawdopodobnie nie.
Jasne. Dan rozważa morderstwo swego najlepszego przyjaciela. Ale jak do tej pory jeszcze niczego nie zrobił. Wciąż tylko wpatruje się w okno, pamiętasz? Czy to wystarczy, aby czytelnik czytał kolejne 400 stron? Szczerze wątpię.
Kiedy początkowy szok pierwszego konfliktu się skończy, czytelnik oczekuje czegoś nowego, aby móc dalej utrzymywać napięcie na wysokim poziomie.

Czas na podniesienie poprzeczki:

„Usłyszał nagły grzmot i ogromna błyskawica rozświetliła niebo. Padający deszcz przesuwał kamienie na ścieżce. Dan potrząsnął głową i odwrócił się od okna. Zaczął biec w kierunku samochodu, w głowie jego myśli galopowały z furią. Chyba od zawsze trzymał mały pistolet w skrzynce w desce rozdzielczej, ale nie miał pojęcia, czy jest naładowany czy nie. Krótkie spojrzenie wystarczyło, aby się upewnić, że jest.
Otarł łzy spływające mu po twarzy, na myśl, że ma zamordować dwoje ludzi, których kocha najbardziej na świecie i pobiegł z powrotem w kierunku domu.”

Teraz więc, Dan nie tylko rozważa popełnienie morderstwa. On naprawdę chce to zrobić. Fakt ten zmusza czytelników do zadania kilku pytań. Czy on naprawdę to zrobi? A jeśli ich zabije, to czy zostanie złapany? Jak będzie mógł uciec przed oskarżeniem o podwójne morderstwo?
To nie tylko powoduje podniesienie napięcia w naszej małej historii, ale stawia również czytelnika przed dylematem. Czy nadal jest możliwe odczuwanie empatii do bohatera, który za moment zostanie mordercą z zimną krwią? Twój czytelnik będzie musiał po prostu czytać dalej, aby się o tym przekonać.

Komplikacje

Kiedy już Dan zabije żonę i przyjaciela, gdzie pisarz powinien pójść dalej? Oczywiście, Dan będzie musiał uciekać przed długim ramieniem prawa, będzie musiał stanąć naprzeciwko swego sumienia…
Lub też poprowadźmy czytelnika do sytuacji, która jest jeszcze bardziej zagmatwana niż pierwsza:

„Dan po cichutku zakradł się do salonu, trzymał niepewnie pistolet w wyciągniętych do przodu dłoniach. Z wysiłkiem powstrzymał drżenie rąk i zrobił kolejny krok naprzód. Leżąca w uścisku na kanapie para, jeszcze nie zauważyła jego obecności. Wziął głęboki oddech, powstrzymał napływające z głębi brzucha mdłości i położył palec na spuście.
-…tak więc, kochanie, jak zepchniesz go ze schodów, będzie to wyglądało na pewny wypadek.
- Pomożesz mi z …, no wiesz, … z ciałem?
- Oczywiście, nikt nigdy się nie dowie. Nie będą mnie przecież, jako oficera policji, przesłuchiwać w takim śledztwie.”

No cóż, właśnie kiedy czytelnik zaczął się zastanawiać, czy na pewno chce sympatyzować z bohaterem mordercą, okazuje się, że jego zdradzająca żona i najlepszy przyjaciel knują, aby go zabić.
Problemem jest informacja, że mimo, że Dan usłyszał o planach morderstwa, nie może iść na policję, bo jego przyjaciel jest jednym z nich. Kto uwierzyłby Danowi, jeśli oskarżyłby oficera policji?
Czy jest prawdopodobne, że czytelnik będzie kontynuował czytanie, aby się dowiedzieć, w jaki sposób Dan dalej będzie rozwiązywał napotkane przeszkody i komplikacje?
Tworzenie konfliktu powinno być tak łatwe jak zadawanie sobie pytań podczas pisania każdej sceny – a następnie zmuszenie siebie do szczerych odpowiedzi:

Pytania dotyczące działań bohatera:

Czy twój bohater reaguje realistycznie na konflikty, w które go wrzucasz? Czy naprawdę tak robi?

Pytania dotyczące sytuacji, którą opisałeś:

Czy bohater naprawdę wziąłby pistolet i poszedł tam?
Czy sytuacja jest naprawdę tak dramatyczna, że usprawiedliwia rozważanie morderstwa?

Pytania dotyczące kontynuacji:

Czy ta scena posuwa akcję do przodu?
Czy powinienem zatrzymać akcję, aby opisać ze szczegółami każdy kawałek scenerii, aby czytelnik mógł to zobaczyć wszystko dokładnie?
Czy scena, w której Dan siedzi przez 40 minut w łazience nucąc temat z Simpsonów, podniesie czy obniży napięcie?

Ale najważniejsze - zadaj pytania dotyczące czytelników:

Dlaczego czytelnikowi ma zależeć na twoich bohaterach?
Dlaczego czytelnik ma przewracać kolejne strony?
Dlaczego czytelnik ma mieć chęć czytać, co zdarzy się dalej?


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
napiecia i konflikty w naukach spolecznych
ZASADY UTRZYMANIA STAŁEGO NAPIĘCIA MIĘŚNI, Kulturystyka
Ogniska napięć i konfliktów na świecie
Proces tworzenia oprogramowania
1 Tworzenie bazy danychid 10005 ppt
Pielegniarka w Instytucji Medycznej Konflikt rol i konflikt w roli
Teoria organizacji i kierowania w adm publ prezentacja czesc o konflikcie i zespolach dw1
Tworzenie Łańcucha Wartości Dodanej
Konflikt 6
TWORZENIE STRON
06 Napięcie powrotneid 6337 ppt
163 Wybrane konflikty na swiecie
VIII Konflikt
6Straty napięcia i mocy w układach WN2

więcej podobnych podstron