ARCHEOLOGIE PROCESUALNE
Mamzer 2004
- tubylczość społeczności zamieszkujących dany obszar
- pod względem zaawansowania cywilizacyjnego były tak samo fajne jak te, które chciały/miały je cywilizować (ogólnie przeciw ekspansjonizmowi)
- marksizujący ewolucjonizm V.G. Childea: do analizy zjawisk kulturowych wykorzystuje się ideę postępu technologiczno-gospodarczego i wszystko, co za sobą pociąga
- jeżeli wpływy z zewnątrz to nie adaptacja bezrefleksyjna (dostosowanie do własnego środowiska kulturowego i twórcze przetwarzanie)
- bardziej złożona procedura badawcza (jeżeli nowy element związany ze zmianą, to trzeba uwzględnić towarzyszące jej elementy: procesy gospodarcze, technologiczne, uczenia się – akulturacji; bardziej złożone niż „migracja. I tyle”
- Wielka Brytania (kolonializm) i Stary Zjednoczone (też?) – stykanie się cywilizacji europejskiej z ludami tubylczymi – inspiracja intelektualna dla „NA”
(1) archeologia procesualno-funkcjonalna (V.G. Childe): badania ogólnych procesów zachodzących w historii kultury (zjawiska społeczne i ich interpretacja); stopień zaawansowania technicznego miarą postępującego czasu; postęp ma charakter kumulatywny, dzieje porządek przyczynowo-skutkowy; czyli ewolucjonizm/neoewolucjonizm
(2) Nowa Archeologia z lat 60. = procesualno-funkcjonalna + materializm kulturowy + behawioryzm; procesu nie da się unaocznić samą klasyfikacją obiektów: metody statystyczne i kwantyfikacja; wnioskowanie hipotetyczno-dedukcyjne; neoewolucjonizm: Binford (uczeń Whitea): kultura ekstrasomatycznym sposobem adaptacji człowieka do środowiska: artefakty to wskaźnik umiejętności przystosowania się do środowiska; etnografia, etnoarcheologia: zróżnicowanie kulturowe jako wynik odmienności zamieszkiwanych środowisk: dlatego badania przyrodoznawcze, techniki, handlu, demografii;
(3) Procesualno-kognitywna: Renfrew, Zubrow, Mithen, Gardin – ukierunkowana na sferę poznania i symbolu; człowiek żyjący w danym środowisku jest „ucieleśnieniem” tego środowiska, dlatego percepcja, uczenie się, zapamiętywanie i pozostają w ścisłym związku ze środowiskiem; archeologia kognitywna „stratygraficznie” odsłania drogę kształtowania się procesu poznawczego (WHAAAT?); ujednolica wielość i różnorodność kultur, cechuje ją totalizacja, przymus, nietolerancja
Mamzer, Ostoja-Zagórski 2007
- same shit as Mamzer 2004
- Perspektywa postępu główną matrycą odczytywania dziejów,
- wplatanie nowych wątków w powszechnie obowiązującą dotychczas orientację (nie przełom meto)
Marciniak 2012
- lata 60. XX wieku – po raz pierwszy zwrócono uwagę na teorię i procedury wyjaśniania ZJAWISK zachodzących w przeszłości; odrzucenie przekonania o możliwości ateoretycznego postrzegania przeszłości i tezy o obiektywnym jej charakterze; bezkrytyczne zbieranie i porządkowanie materiałów empirycznych nie równa się pełniejszemu i bardziej wiarygodnemu zrozumieniu przeszłości,
- Binford „Archeaology as Anthropology” – 1962 (pod wpływem Stewarda i Whitea);
- NIE jednolity paradygmat, łączy różne podejścia: odrzucenie założeń ak-h, wprowadzenie takich rozwiązań metodologicznych i metodycznych, żeby a stała się dziedziną naukową („poważną dyscypliną naukową z całym jej aparatem badawczym”): za pomocą: hipotetyczno-dedukcyjno-nomologiczny model wyjaśniania (formułowanie hipotez dotyczących funkcjonowania dawnego systemu społeczno-kulturowego, systematyczne i starannie kontrolowane testowanie na podstawie danych empirycznych i to prowadzić ma do wyjaśnienia badanego zjawiska (uogólnienia)); na początku myślano, że osiągnie się poziom sprawdzalności czy czegoś na poziomie fizy i chemii (lol?)
- wiedza przestaje mieć charakter kumulacyjny, powstaje obok siebie wiele obrazów świata przeszłego, które ze sobą konkurują;
- nakierowane na rozwiązanie KONKRETNEGO zagadnienia, nie magazynowanie wiedzy empirycznej,
- poszukiwanie uniwersalnych związków między zjawiskami behawioralnymi, kulturowymi a ich materialnymi konsekwencjami
- wprowadzenie precyzyjnych narzędzi analitycznych (z nauk ścisłych wywodzących się, że niby to pozwoli na obiektywność poznania): metody nieinwazyjne (fosfor, oporność gruntu, LOL?), zdjęcia lotnicze, metoda geograficzno-stratygraficzna, metody datowania (c14, dendrochronologia, potasowo-argonowa, uranowa, hydratacji obsydianu itd.)
- dynamiczny rozwój badań eksperymentalnych i etnoarcheologicznych (archaeological sciences);
- Clark: rekonstrukcja paleośrodowiska, wykorzystanie przez ludzi, antropogeniczne przekształcenia, BIOARCHEOLOGIA (w odpowiedzi na marksizm VGC, który skupiał się na czynnikach ekonomicznych społeczno-politycznych): pyłki, makroszczątki roślinne, zwierzęce szczątki kostne, pozostałości drewna i węgla, okrzemki, muszle, lipidy, koprolity itd.; utrata dziewictwa archeologii: zakwestionowanie prostych relacji człowiek-przedmiot-środowisko i obiektywnego przekazu płynącego z opisywania i porządkowania danych archeologicznych
- MYŚLENIE SYSTEMOWE, FUNKCJONALNE UJMOWANIE ZJAWISK SPOŁECZNYCH Z PRZESZŁOŚCI,
- SYSTEM SPOŁECZNY: wszystkie elementy są ze sobą w stanie homeostazy, relacje między nimi mają charakter mechanistyczny i technologiczny, każdy element odgrywa rolę adaptacyjną z punktu widzenia możliwości jego przetrwania (znaczenie i rolę należy oceniać na podstawie funkcji, jaką pełni),
- Binford: kultura jako ekstrasomatyczny sposób adaptacji człowieka do środowiska: system składa się z trzech podsystemów: społecznego, gospodarczego, ideologicznego; zmiany w jednym prowadzą do zmian w pozostałych, podstawowa przyczyna zmian kulturowych: czynniki zewnętrzne (klimat, stan demograficzny populacji (?!), technologia produkcji): zmiana systemu odpowiedzią na zmianę w środowisku, np. Cavalli-Sforza, Ammerman;
- idea procesu kulturowego: skupienie się na dynamice rozwoju przeszłych społeczności i na odejściu od ahistoryczności i synchronizmu ujęcia systemowego,
- proces: (1) przyczyna obserwowanych zmian, (2) wyjaśnienie tych przyczyn (?), (3) pominięcie powierzchownych przejawów zjawiska (czas, miejsce, charakterystyka): chodzi o sformułowanie prawidłowości i generalizację,
- założenie o uniwersalności zachowań ludzkich w czasie u przestrzeni,
- poszukiwanie analogii relacyjnych (zależność między zachowaniem z przeszłej gospodarki i zjawisk społecznych a ich materialnymi pozostałościami): na podstawie odserwacji uczestniczącej (etno & etno);
- teoria średniego zasięgu (MRT): niezależna od teorii ogólnej (żeby mogła być uniwersalna) + uwzględnia warunki uniformatyzmu (czyli aktualizmu), sprawdza się dla fizycznych i przyrodniczych, ale trochę mnie dla kulturowych),
- w Ameryce Północnej pozostaje dominującym paradygmatem;
- z procesualizmu wyrosła: archeologia behawioralna, neoewolucyjna i darwinowska, kognitywna, analityczna
Renfrew, Bahn 2002
- lata 60. XX wieku wyznaczają punkt zwrotny w archeologii
- krytyka nie tyle sposobu prowadzenia badań, co sposobu datowania i wyciągania wniosków,
- dzięki c14 datowanie było ważniejsze, chronologię ustalić można było szybciej, w związku z czym nie trzeba było już jej poświęcać tyle czasu – można było zacząć zadawać nowe pytania,
- archeologia nie wyjaśniała niczego poza migracjami i „wpływami”,
Nowa Archeologia:
- grupa młodych archeologów, którym przewodził Lewis Binford
- potencjał do badania przeszłości społecznej i ekonomicznej przeszłości zawarty w źródłach archeo jest większy, niż się go wykorzystuje: OPTYMIZM!
- wnioskowanie powinno być formułowane bardziej jasno i otwarcie (mówić o teorii, nie udawać, że jej nie ma), wnioski opierać należy na logicznych argumentach i jasno sformułowanych prawach, nie na autorytecie badacza (ha!) + żeby wnioski mogły zostać uznane za słuszne muszą być weryfikowalne (jakiś falsyfikacjonizm Poppera czy coś?),
- raczej wyjaśniać niż opisywać,
- kultura jako system, który można rozbić na podsystemy (środki egzystencji, technika, społeczeństwo, ideologia, handel, demografia itd.), mniejszy nacisk na klasyfikację i typologię;
- oddalenie od metod char dla historii, sięgnięcie po metody nauk ścisłych, najchętniej jeszcze wspierane komputerowo, „wow, jesteśmy tacy nowocześni” (np. Clarke) – niektórzy krytykują takie podejście nazywając je scjentyzmem i funkcjonalizmem,
- po pierwszym dziesięcioleciu procesualno-kognitywna (wcześniej procesualno-funkcjonalna), gdzie większy nacisk kładziono na sferę poznania i symbolu,
- główny wkład w dziedzinę: celem archeologii nie jest OPISANIE tego, co się działo w przeszłości, ale WYJAŚNIENIE tego, aby uprawiać dobrą archeologię (lol?) trzeba wyraźnie sformułować, a następnie weryfikować założenia leżące u podstaw rozważań (to Clarke miał na myśli pisząc o utracie niewinności/dziewictwa archeologii w 1973)
Kluczowe koncepcje:
- natura archeologii: jest wyjaśniająca (nie opisowa), rolą jest wyjaśnianie, a nie rekonstrukcja (do tego trzeba jasno sformułowanej teorii),
- wyjaśnianie nie historycznym (tradycyjna archeo), ale rozumowanie w kategoriach procesu kulturowego, wyjaśniające zmiany zachodzące w systemach gospodarczych i społecznych
- wnioskowanie: dedukcyjne, czyli formułowanie hipotez, konstruowanie modeli, przewidywanie ich konsekwencji
- potwierdzanie: sprawdzanie hipotez, nie starcza autorytet badacza
- ukierunkowanie badań: celem jest odpowiedź na konkretne pytanie, nie magazynowanie danych
- wybór podejścia: zauważono korzyści płynące z gromadzenia danych ilościowych (że niby naukowość), opracowania statystyczne, pobieranie próbek, testowanie istotności, często przedkłada się nad tradycyjne, opisowe metody pracy z materiałem
- zakres: optymizm! Można odtworzyć organizację społeczną itd., a nawet jeśli nie, to nie będziemy wiedzieć, póki nie spróbujemy (gotta love ‘em)
Johnson 2013
Źródła „NA”
- podobne prądy umysłowe w innych dziedzinach (np. i głównie Nowa Geografia),
- nie jest jednolitym zbiorem teorii i zasad, wspólne: rozczarowanie kierunkiem, w którym zmierza archeologia (więcej naukowości, więcej antropologii!), przekonanie, że czas na zmiany
- Clarke: „biegnąc coraz szybciej nie ruszamy się z miejsca”; gromadzenie coraz większej liczby danych nie przekłada się wcale na polepszenie wiedzy o przeszłości: nowy, szczegółowo zbierany materiał wpasowywano po prostu do istniejącej siatki kultur archeologicznych,
- nauka powinna korzystać z tych danych do weryfikowania hipotez, potem do budowania uogólnień; konfrontować ze sobą dane i teorię,
- chcieli zająć się człowiekiem, nie „kulturami archeologicznymi”, których powiązania z konkretnymi grupami ludzi nie można być pewnym,
- „kres niewinności” w archeologii, Clarke: koniec utożsamiania przedmiotów , kultur i ludzi, koniec utożsamiania danych z interpretacją
Podstawowe tezy:
(1) Podkreślanie znaczenia ewolucji kulturowej: struktury społeczne można ułożyć na pewnej skali w zależności od ich złożoności (od „hord” przez „struktury plemienne” do „państwowych”); przyglądanie się wewnętrznej dynamice społeczności, „trajektorii kulturowej” – czemuś, co nadawało ogólny kierunek rozwojowi kultury; tendencja do opisywania cech wspólnych, nie skupianie się na różnicach (np. rozwój od struktur wodzowskich do państwa w dwóch społecznościach, które różnią się stylem zdobienia ceramy i formami biżu)
(2) Podkreślenie roli myślenia systemowego: kultura jako ekstrasomatyczna metoda adaptacji człowieka do środowiska (Binford), CZYLI: ludzie dostosowują się do środowiska przez kulturę; dawne kultury nie były jednak zestawem różnych przypadkowych norm, wszystko powiązane było ze sobą w funkcjonalny system; dzięki temu łatwiej było generalizować i pozwolić sobie na większy optymizm (jeśli wszystko jest ze sobą połączone i na siebie wpływa, to można z przekształceń jednej części systemu wnioskować o przekształceniach w pozostałych)
(3) Kultura ma zdolności adaptacyjne (dostosowuje się do środowiska zewnętrznego): dzięki rozwojowi metod naukowych (analiza szczątków zwierząt i roślin, datowanie i całe „archaeological science”), można było przyjrzeć się systemowi ekologicznemu, który był dookoła człowieka i wywierał na niego wpływ (a potem patrzeć, jak się ten biedny, pradziejowy człowiek do tego dostosował),
(4) Nacisk na podejście naukowe: krytyka podejścia historycznego opartego na opisie, chęć bycia „naukowym”, sięganie do nauk ścisłych; miarą tego, jak bardzo jesteśmy naukowi jest to, na ile nasze hipotezy są sprawdzalne naukowo
(5) Podkreślenie znaczenia pojęcia procesu kulturowego: PROCES jest taki bardzo ważny, trzeba pytać nie tylko „kiedy?”, ale też „dlaczego?”;
(6) Pewna otwartość wobec własnych przekonań i uprzedzeń: naukowiec nie może posługiwać się ukrytymi i niesprecyzowanymi założeniami, musi głośno i wyraźnie mówić o swoich celach i zainteresowaniach, trzeba sformułować i nazwać to, co dotychczas przyjmowano nieformalnie (definiowanie podstawowych pojęć jak typologia, zespół, kultura) + ZORIENTOWANIE NA PROBLEM: prowadzenie pracy naukowej z jasno określonym celem naukowym (sprawdzanie określonych hipotez przez konfrontowanie ich z zebranym materiałem naukowym);
(7) Rozumienie zmienności: nie można zrozumieć cywilizacji miejskiej bez jej wiejskiego zaplecza, nie można badać tylko mega, wielkich, bogatych stanowisk, czasem trzeba ogarnąć jakieś małe, wiejskie, żeby mieć pojęcie o gospodarce; przyglądanie się technikom i teorii próbkowania, statystyka jest ważna.
TEORIA ŚREDNIEGO ZASIĘGU