Tkanka kostna to największy (90-95%) i najtrwalszy rezerwuar ołowiu w organizmie – organizm „broniąc się” przed zatruciem egzogennym ołowiem magazynuje go w teoretycznie bezpiecznym „składzie” – w kościach. Możemy go zmierzyć badając jego poziom w zębinie, także za pomocą innych technik (takich jak Bone Lead X-Ray Fluorescence), postuluje się także, by stało się to jednym ze „złotych standardów”, które odzwierciedlają rzeczywiste nagromadzenie się toksycznego pierwiastka w organizmie. I jak się państwo przekonają dalej, zmagazynowany ołów za sprawą różnych czynników może zostać w tkanki kostnej uwolniony, co staje się ponownym źródłem zagrożenia dla organizmu.
omówić ładnie wykres
omówić ładnie wykres
omówić korelację
bardzo ważne – kinetyka ołowiu nagromadzonego w krwi oraz w kościach porównanie (stężenie, ilość, itp. – dramatyzować ;) )
Coś ściemnić ze slajdu i ładnie ubrać w słowa , podkreślić SZCZEGÓLNIE ostatnie zdanie!
Punkt kulminacyjny – czynniki wpływające na uwolnienie ołowiu z kości – zależą głównie od uwalniania Ca z rezerwuaru kostnego– przede wszystkim wszystkie procesy prowadzące do remodelingu kości, także gdy zachodzi potrzeba zwiększenia stężenia Ca poprzez jego mobilizację z największego rezerwuaru (Pb podąża za Ca) – karmienie piersią (wapń – zdąża do pokarmu), ciąża, okres postnatalny (badania wykazały, iż wtedy uwalnianie PB jest większe nawet niż podczas ciąży), także u alkoholików (alkoholizm nasila hipokalcemię!, więc organizm uwalnia coraz więcej wapnia i ołowiu z kości), zwiększone uwalnianie jonów Ca towarzyszy także kwasicy (badania - Bushinski i Frick), chorobom zakaźnym; logicznym wnioskując, można się także domyślić, iż zwiększone uwalnianie Ca będzie rezultatem nadmiernego wydzielania PTH – także przez komórki nowotworowe,
Co więcej podwyższenie stężenia ołowiu we krwi towarzyszy patologicznej resorpcji kości w przebiegu osteoporozy oraz nagłemu uwolnieniu dużej jego ilości do krwi (złamania i zmiażdżenia kości). Można dodać jeszcze coś od siebie
Możemy zobaczyć proces uwalniania ołowiu do krwi podczas przebudowywania struktury tkanki kostnej – omówić jakoś wykres
W porównaniu z kobietami pierwszy wysoki pik na wykresie obserwuje się w momencie osiągnięcia wieku dorosłego przez mężczyzn (19-21 rok życia), natomiast u kobiet bardzo wyraźny skok towarzyszy wiekowi przekwitania (menopauza). Poziom ołowiu uwalnianego z kości rośnie z wiekiem także niezależnie od płci (czynniki wymienione poprzednio) – spowodowane to jest rosnącą przewagą procesu demineralizacji nad mineralizacją kości (ołów podąża za wapniem do krwi)
naukowcy stwierdzili, iż wiele schorzeń może mieć właśnie przyczynę w nadmiernym nagromadzeniu ołowiu w kościach we wcześniejszych latach życia – do tej pory ten czynnik był mało brany pod uwagę między innymi w poszukiwaniu przyczyn demencji starczej (w tym choroby Alzheimera) oraz pladze współczesnych czasów – problemami z układem sercowo – naczyniowym (stwierdzono, że uwalnianie ołowiu z kości zwiększa istotnie szansę nagłego zgonu S-N, także ołów powoduje uszkodzenia kardiomiocytów, co może skutkować niewydolnością mięśnia sercowego). Doszukano się także wpływu ołowiu nagromadzonego w rezerwie kostnej u kobiet ciężarnych i jego destrukcyjnego wpływu na DNA rozwijającego się płodu – istotnie zwiększał ryzyko metyzacji DNA płodowego (co może powodować rozwojowe wady genetyczne). A to zapewne jest dopiero początek odkryć w tej dziedzinie…
wiadomo