wywiad ze Scoogem

Pieniądze szczęścia (NIE) dają

Czy pieniądze dają prawdziwe szczęście? Niektórym ludziom wystarczają one do pełnego szczęścia, ale czy na pewno? Czy pieniądze są w stanie zastąpić ludzi? Rozmowa z człowiekiem, który woli złoto niż miłość.

- Dzień dobry Panie Scrooge cieszę się że mogę pana gościć.

- Dzień dobry, przejdźmy już do rzeczy nie mam całego dnia.

- Tak, oczywiście już zaczynamy. Chciałbym wiedzieć czy nie jest pan trochę samotny?

- Ja nie potrzebuje ludzi ani tej ich całej przyjaźni.

- Ale gdy pan wraca wieczorem do domu i je pan kolacje, nie brakuje panu towarzystwa?

- Absolutnie nie. Jestem szczęśliwy będąc sam i nie mam zamiaru tego zmieniać.

- Wszyscy znają pana jako świetnego biznesmena. Umie pan obracać pieniędzmi.

- Owszem umiem prowadzić interes.

- Ludzie jednak często skarżą się na to iż jest pan nieustępliwy i nigdy nie chce nawet trochę przesunąć terminu zwrotu pieniędzy.

- To jest właśnie prowadzenie interesu. Nie odpuszczę pieniędzy nikomu. Jeśli pożyczył to ma oddać w konkretnym terminie. Nie obchodzą mnie jakieś błache problemy i kiepskie wymówki.

- Przesunięcie terminu o parę dni nie narazi pana na ogromne straty.

- Może i jeden taki przypadek nie, ale jeśli raz przesunąłbym termin to za chwilę wszyscy by tego chcieli, a to już narazi mnie na ogromne straty.

- Przecież ci ludzie nie robią tego specjalnie, oni mało zarabiają. Jakoś przecież muszą utrzymać rodziny.

- Jak powiedziałem nie obchodzi mnie to ile mają dzieci i czy są biedni czy bogaci. Zarabiają więc mogą oddać. Przecież są przytułki a nawet więzienia, jeśli nie mają pieniędzy to właśnie tam powinni trafić. Istnieją ogromne fabryki, w których mogą ciężko pracować. Jeśli naprawdę ciężko by pracowali to nie byliby biedni, nie wierzę w to!

- Zwykli ludzie nie pałają do pana sympatią ale nie przepadają za panem także ludzie biznesu.

- Cóż, bardzo ich wszystkich szanuje. Jednak wiem, że zazdroszczą mi talentu do obracania pieniędzmi, dla tego źle o mnie mówią.

- Czy myśli pan czasem o swoim wspólniku? To była chyba jedyna osoba, którą pan choć trochę lubił.

- Nie lubiłem Marleya, byłem do niego przyzwyczajony. Był dobrym biznesmenem i wspólnikiem. Nie myślę o nim , nie widzę w tym sensu, on przecież nie żyje. Nie mam potrzeby rozmyślać o zmarłych.

- Rozumiem, że nie wierzy pan w życie pozagrobowe?

- Nie. Zupełnie nie. Nie ma czegoś takiego jak duchy, życie pozagrobowe czy bóg. Są tylko ludzie i ich bajki.

- Po co więc żyjemy. Jaki jest sens ludzkiego życia ?

- Sensem życia jest praca i zarabianie pieniędzy.

- Nie uważa pan, że jednak pomoc innym jest ważniejsza?

- Nie! Każdy powinien dbać tylko o siebie.

- Dobrze, dziękuje za rozmowę .

- Do widzenia .

- Życzę panu by odnalazł pan prawdziwy sens i wreszcie pokochał ludzi.

- Miejmy nadzieję, że nie padnie mi na głowę tak jak pan mi tego życzy. Po raz drugi żegnam.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Wywiad ze sw Franciszkiem
Powołanie św. Józefa - scenariusz lekcji, Wywiad ze św. Józefem, Wywiad przeprowadzony ze Świętym Jó
Wywiad ze św, Wywiad ze św
Powołanie św. Józefa - scenariusz lekcji, Wywiad ze św. Józefem, Wywiad przeprowadzony ze Świętym Jó
Wywiad ze św, Wywiad ze św
WYWIADY ZE ŚW WOJCIECHEM I STANISŁAWEM, Wywiad religia
17 Wywiad ze Svali
Wywiad ze sw Franciszkiem
Wywiad ze Slashem czerwiec 1988
Wywiad ze Slashem marzec 1989
Wywiad ze Scottem i Slashem
Wywiad ze Svali Wychowanka Illuminati opisuje organizację
Wywiad ze Svali Wychowanka Illuminati opisuje organizację
Wywiad ze Slashem
Wywiad ze Stephenie Meyer na temat Alice i Jaspera
Wywiad ze Sqarkiem
wywiad ze Śpiewakiem
Wywiad ze Slashem dla Bravo
Wywiad ze Slashem Gitara i Bas 1994

więcej podobnych podstron