03. Metoda audiolingwalna
Metoda ta powstała w czasie II wojny światowej w USA jako najszybszy i najskuteczniejszy sposób nauczania żołnierzy. Rozpowszechniła się na świecie jako pierwsza naukowa metoda nauczania języków obcych. Wszystkie inne metody korzystają do dziś z wielu jej rozwiązań metodycznych włączając je jako pojedyncze ćwiczenia czy techniki klasowe do swego stylu pracy. Metoda audiolingwalna za cel nauki języka uznaje opanowanie czterech sprawności językowych w kolejności od słuchania i mówienia do czytania i pisania. Opanowanie języka to w tej metodzie wykształcenie odpowiednich nawyków, czyli trwałych związków między bodźcem a reakcją. Nawyk językowy wyrabia się mechanicznie, bezrefleksyjnie, poprzez wielokrotne powtarzanie, zapamiętywanie i utrwalanie ćwiczonego materiału. Odbywa się to w sposób następujący: nauczyciel podaje wzór zdania i wielokrotnie go powtarza, po czym powtarzają go uczniowie, a praca ta odbywa się często w laboratorium językowym. Następnie nauczyciel zapewnia bodziec mający na celu wywołanie reakcji językowej. Bodziec przybiera najczęściej formę wizualną, np. obrazka lub werbalną, np. początku zdania, pytania czy wyrazu sugerującego treść wypowiedzi. Po właściwej reakcji językowej ucznia następuje pochwała czyli wzmocnienie zapewniające sprzężenie zwrotne. Wielokrotna repetycja
i memoryzacja wzoru zdaniowego odbywa się po to, aby uniknąć pojawienia się
i ewentualnego utrwalenia błędu językowego. Błąd - to w metodzie audiolingwalnej przejaw interferencji czyli negatywnego wpływu języka ojczystego. Błędu w tej metodzie unikać należy za wszelką cenę, gdyż taka reakcja językowa mogłaby także utrwalić się jako nawyk. Stąd eliminuje się całkowicie w tej metodzie język ojczysty ucznia, a nawet wszelkie myślenie i porównywanie struktur obcojęzycznych z ojczystymi. Odrzuca się też wszelkie objaśnienia i komentarze gramatyczne oraz jakąkolwiek analizę materiału językowego. Uczenie się ma następować bezrefleksyjnie, wyłącznie poprzez analogię, powtarzanie
i zapamiętywanie. Nie zachęca się tu uczniów do żadnych prób samodzielnego mówienia,
a jedynie dostarcza się im wielu bodźców skłaniających do powtarzania wyuczonych już zwrotów i zdań. Stąd w metodzie tej ogromną rolę odgrywa magnetofon i laboratorium językowe. Z tego samego powodu ogromną rolę odgrywa także uczenie się na pamięć
i odgrywanie scenek dialogowych.
Metoda ta wprowadziła trwałe przekonanie o konieczności jasnego formułowania celów nauczania, precyzyjnego doboru materiału językowego i starannego jego uszeregowania, co przejęły za nią prawie wszystkie nowsze koncepcje nauczania. Po raz pierwszy wprowadziła więc pojęcie planowanie kursu językowego i tworzenia programu nauczania ukierunkowując go na sprawności żywego języka. Opracowała też określony repertuar technik sytuacyjnej prezentacji nowego materiału językowego, a także znaczny zasób technik ćwiczeniowych, tzw. dryli językowych, jaki w dużych fragmentach przejęły potem, w postaci tzw. ustrukturyzowanej praktyki językowej, inne metody nauczania, w tym także najpopularniejsza dziś metoda komunikacyjna.