EKSPOZYCJA
Aby móc w pełni wykorzystać możliwości aparatu fotograficznego, należy rozumieć pojęcie ekspozycji.
Ekspozycję nazywa się niekiedy naświetlaniem, ponieważ jest to proces, w którym materiał światłoczuły (klisza w przypadku fotografii analogowej lub układ światłoczuły w fotografii cyfrowej), zostaje poddany działaniu światła. W konsekwencji powstaje obraz.
Aby zdjęcie było prawidłowo naświetlone należy wybrać odpowiednie parametry ekspozycji. W przypadku ustawień automatycznych wszystkie czynności związane z nastawami parametrów wykonywane są przez aparat fotograficzny bez udziału użytkownika. Istnieją jednak również tryby, które umożliwiają częściową ingerencję - wówczas aparat dostosowuje ekspozycję do wartości, które zostały ustalone przez użytkownika. Przykładem może być fotografowanie z nastawami ręcznymi w trybie Av czyli preselekcji przysłony. Użytkownik ustala przysłonę, a aparat wybiera stosowny czas naświetlania.
Tak naprawdę informacje te można znaleźć w mniej lub bardziej przystępnej formie w instrukcji danego aparatu fotograficznego, więc zamiast omawiać poszczególne tryby fotografowania, spróbujmy uświadomić sobie w jaki sposób można praktycznie je wykorzystać.
Fotografując w zwykły słoneczny dzień typowe parametry ekspozycji to 1/500 i f/8 (czas otwarcia migawki jedna pięćsetna, wartość przysłona 8). Zwróćmy uwagę, że podobna ilość światła dotrze do materiału światłoczułego przy nastawach 1/2000, f/4 lub 1/60, f/22, a także 1/250, f/11. Możemy zatem dokonywać wyboru. Pytanie brzmi po co dano nam ten wybór i kiedy użyć jakich wartości.
W tym momencie kłania się podstawowa wiedza na temat skutków użycia mniejszej lub większej przysłony, która ma wszakże bezpośredni wpływ na głębię ostrości:
przy mniejszych wartościach f (przysłony; np. 5,6) głębia ostrości jest mniejsza, a zatem świetnie nadaje się na przykład do fotografii portretowej, gdzie chcemy odizolować główny motyw od tła;
przy większych wartościach f (np. 22) głębia ostrości jest bardzo duża, więc świetnie nadaje się do zdjęć takich jak krajobrazy czy zdjęcia grupowe, na których maksymalna liczba obiektów powinna być ostra.
A zatem chcąc sprawić, aby portretowana osoba była na zdjęciu ostra, zaś tło było rozmyte, nie musimy używać programu graficznego - wystarczy, że użyjemy ustawień ręcznych i w trybie Av (preselekcji przysłony) wybierzemy f o niskiej wartości.
Odwrotnie będzie na przykład w sytuacji fotografowania wnętrz, gdzie aby uzyskać ostrość jak największej liczby obiektów, użyjemy f o możliwie wysokiej wartości. Fotografując w pomieszczeniach ograniczeni jesteśmy ilością światła, więc sytuacja nieco się komplikuje, a co za tym idzie najprawdopodobniej nie będziemy mogli wykorzystać f/22. Pamiętajmy jednak, że w trudnych warunkach oświetleniowych, możemy zwiększyć wartość ISO, czyli czułości matrycy na światło. Dobrym rozwiązaniem jest użycie lampy błyskowej (większość aparatów ma przynajmniej wbudowaną lampę błyskową). Dysponując zaś zewnętrzną lampą błyskową, jeśli pomieszczenie nie ma nazbyt wysoko sufitu, możemy ustawić ją pod kątem około 70stopni w górę, tak aby światło błyskowe odbijało się i trafiało na fotografowane osoby/obiekty rozproszone, wówczas jego działanie nie powoduje powstawania brzydkich, ostrych cieni.
Używając aparatu cyfrowego nawet amatorzy mogą fotografować w trybie M (skrót od "Manual" = ręczne), gdzie sami mogą ustalać wartości przysłony i czas naświetlania. Możemy bowiem na przykład w trybie Av (preselekcji przysłony) wykonać zdjęcie, a następnie ocenić jego walory. Jeśli obraz nazbyt odbiega od naszego wyobrażenia, bo jest zbyt jasny lub zbyt ciemny, w konsekwencji nie oddając kolorystyki w taki sposób jak my ją postrzegamy, można sprawdzić jaki czas dobrał aparat dla danej przysłony - następnie wystarczy przejść na tryb Manual i przysłonę ustawić taką jak poprzednio, zaś czas naświetlanie odpowiednio zmodyfikować wedle własnych potrzeb. Aby podejrzeć jaki czas naświetlania wybrał aparat:
niektóre aparaty posiadają funkcję INFO, dzięki czemu możemy się dowiedzieć jakie parametry ekspozycji zostały wybrane dla aktualnie wyświetlanego zdjęcia. Co więcej, niekiedy pokazują one również histogram obrazu, dzięki czemu możemy zobaczyć czy nie ma przewagi jasnych lub ciemnych tonów obrazu;
innym sposobem jest podglądanie wartości parametrów, które wyświetlane są w dolnej części celownika po wciśnięciu spustu migawki "do połowy"; zamiast wykonywać zdjęcie, możemy w ten sposób "wybadać" zachowanie aparatu, a następnie samemu wprowadzić takie ustawienia, jakie podpowiada nam intuicja (to rozwiązanie dla bardziej zaawansowanych użytkowników, którzy nie tylko dobrze znają się na fotografowaniu, ale również dobrze znają już swój aparat fotograficzny).
Dlaczego f/5,6 powoduje mniejszą głębie ostrości niż f/22? Wynika to z faktu, że mniejszy otwór (f/22) sprawia, iż przechodzące przezeń światło przechodzi wąskim, bardziej zbliżonym do igły strumieniem. W przypadku większego otworu światło po prostu jest bardziej rozproszone.
Omówiliśmy już zatem możliwości wykorzystania preselekcji przysłony w określonych sytuacjach. Warto również wspomnieć o wykorzystaniu preselekcji czasu - jest to tryb, w którym ustawiamy czas otwarcia migawki, zaś aparat dostosowuje do niego wartość przysłony. Czas naświetlania, który inaczej nazywamy "szybkością migawki" staje się kluczowym parametrem na przykład w sytuacji gdy fotografujemy poruszający się obiekt. Aby pędzący rowerzysta nie był na zdjęciu nieostry, rozmyty lub wręcz nie tworzył smugi, należy używać krótkiego czasu otwarcia migawki. Wspomniany tryb preselekcji czasu naświetlania świetnie nadaje się właśnie w takich okolicznościach. Jeśli obiekt będący w ruchu faktycznie ma tworzyć smugę, gdyż jest to naszym celem, szybkość migawki powinna być mniejsza.
Proponuję wykonanie następującego ćwiczenia: wczesnym lub nieco późniejszym wieczorem, albo nawet nocą jeśli posiadamy statyw, spróbujmy wykonać kilka zdjęć statycznych źródeł światła - na przykład latarni. W zależności od czasu naświetlania charakterystyczne gwiazdy będą mniej lub bardziej widoczne. Używając zaś statywu możemy fotografować poruszające się nocą obiekty dzięki czemu uzyskamy całkiem interesujące efekty w postaci np. smug świetlnych (światła samochodów). Z fotografią przy długich czasach naświetlania (noc, marne warunki oświetleniowe) będziemy mieli również okazję sprawdzić jak sprawuje się nasz aparat właśnie w takich sytuacjach.
Pozwoli to nam przy okazji zrozumieć problem tzw. szumów. Będziemy naocznymi świadkami ich powstawania. W przyszłości pozwoli to nam odpowiedzieć pytającemu koledze jak aparat sprawuje się w fotografii nocnej.
Poza tym, fotografia nocna to naprawdę interesująca i wciągająca sprawa.
Świadomie czyniąc nocne źródła światła nieostrymi, możemy uzyskać całkiem interesujące abstrakcje. Zdjęcia takie można wykonywać nawet bez statywu, ba! subtelny ruch obiektywem w trakcie fotografowania również nie zaszkodzi. Pozornie irracjonalne wykorzystanie aparatu może okazać się źródłem ciekawych fotomontaży, teł cyfrowych itp.