Czym jest lek a czym kosmetyk?
Izabela Moskal
poniedziałek 06 lipiec 2015
Nadużywanie przez producentów określeń "terapeutyczny" czy "leczniczy" coraz częściej zaciera granicę miedzy kosmetykiem a lekiem. Ponieważ gabinety kosmetyczne stanowią dla klientek również źródło wiedzy, musimy znać różnicę między jednym i drugim pojęciem.
Czym jest lek a czym kosmetyk?
O zdefiniowaniu danego produktu jako lek bądź kosmetyk decyduje prawo i odpowiednie ustawy. Zgodnie z ustawą o kosmetykach z 30 marca 2001 roku, kosmetykiem jest każda substancja lub preparat przeznaczone do zewnętrznego kontaktu z ciałem człowieka: skórą, włosami, wargami, paznokciami, zewnętrznymi narządami płciowymi, zębami i błonami śluzowymi jamy ustnej, których wyłącznym lub podstawowym celem jest utrzymanie ich w czystości, pielęgnowanie, ochrona, perfumowanie, zmiana wyglądu ciała lub ulepszenie jego zapachu.
Lek natomiast to według ustawy o prawie farmaceutycznym z 6 września 2001 roku produkt leczniczy, będący substancją lub mieszaniną substancji, przedstawiany jako posiadająca właściwości zapobiegania lub leczenia chorób występujących u ludzi lub zwierząt lub podawana w celu postawienia diagnozy lub w celu przywrócenia, poprawienia lub modyfikacji fizjologicznych funkcji organizmu poprzez działanie farmakologiczne, immunologiczne lub metaboliczne. Czyli kosmetyk to produkt do użytku zewnętrznego służący tylko do pielęgnowania i upiększania skóry, lek zaś służy do leczenia i może przybierać różne postacie.
To jeszcze kosmetyk czy już lek?
Kosmetyk nie wykazuje działania terapeutycznego i sugerowanie tego przez producenta jest całkowicie bezprawne. Czyli, jeśli producent sugeruje, że dany kosmetyk jest w stanie wyleczyć np. reumatyzm, robi to nielegalnie. Tak samo bywa w drugą stronę - stosowane niegdyś bardzo skuteczne balsamy do ciała oparte na glikokortykosteroidach, zaliczane są do leków, a nie kosmetyków. Nie znaczy to, że kosmetyk nie może pełnić dodatkowych funkcji - na przykład mydło może działać antybakteryjnie, a lek może poprawiać stan skóry.
Dermokosmetyki a nutrikosmetyki
Tak naprawdę określenie „dermokosmetyki” to najczęściej twór marketingu. Sprzedawane są one w aptekach, by zwiększyć prestiż, ale nie są lekami. Zazwyczaj przyjmujemy, że dermokosmetyk jest przeznaczony do skóry problematycznej i silnie ukierunkowany na jej potrzeby. Opakowanie takich kosmetyków nie może mylnie sugerować, ze mamy do czynienia z produktem terapeutycznym, grożą za to wysokie kary.
Nutrikosmetyki natomiast to suplementy diety, a nie produkty kosmetyczne. Kosmetyk służy nam do użytku zewnętrznego, nie może być więc połykany. Dopiero przy ich regularnym zażywaniu można zauważyć rzeczywistą poprawę kondycji skóry, włosów czy paznokci.