Problemy współczesnego społeczeństwa
Egzamin: ustny, wykład, lektury, materiał z ćwiczeń
7.10.2010
Problemy społeczne istnieją, bo tak nazywamy i interpretujemy konkretne zjawiska, a nie tylko dlatego, ze obiektywnie jako takie istnieją.
Sposób wyjaśniania i interpretacji zjawisk społecznych zależy od przyjętej orientacji teoretycznej.
SPS nie jest poprawnie wyróżnionym działem socjologii. Nie ma jasno określonego przedmiotu badania. Nie ma dobrej definicji problemu społecznego. Nie można też wskazać swoistej metody badań dla SPS. Nie ma zatem socjologii problemów społecznych, a są jedynie jej przejawy i obiekty zainteresowania wśród innych socjologii (miasta, prawa, rodziny, dewiacji).
Skąd wiadomo, co jest społeczne, a co nie jest? Problemy niespołeczne (jak powódź) też mają swoje społeczne skutki. Wszystko, co dzieje się wokół społeczeństwa oddziałuje na nie, a tym samy ma społeczne konsekwencje.
Relatywizm problemów społecznych. Durkheim: normalne są zjawiska, które są wbudowane w logikę funkcjonowania systemu oraz są w tym systemie w miarę powszechne. Ale gdzie kończy się poszerzanie się zasięgu patologii a zaczyna norma? Z czasem zmienia się również percepcja zjawisk. Płynne są granice zbioru problemów społecznych.
Problemy społeczne to zjawiska, zachowania i procesy społeczne, które postrzegane są przez członków społeczeństwa jako istotne dolegliwości domagające się przeciwdziałania, ograniczenia czy rozwiązania (J. Kwaśniewski).
Pan A. Kurzynowski i definicja kwestii społecznej. Trochę naciągana.
14.10.2010
Jakie działania są podejmowane wobec problemów społecznych.
Mogą mieć zróżnicowane formy i cele: zapobieganie, łagodzenie skutków, ograniczanie rozmiarów.
Oparte na rozmaitych przesłankach: źródła indywidualne, zbiorowe, oddziaływanie na jednostki, grupy.
Działania wobec tego samego problemu mogą być podejmowane łącznie, wieloaspektowo
Trwałe lub doraźne
Działania wobec problemów są świadome i celowe.
Strategie rozwiązywania problemów społecznych to uogólnione, stosunkowo trwałe i zwykle realizowane przez wyspecjalizowane agendy, organizacje wzory interwencji społecznych, które odwołują się do społecznie podzielanych poglądów o przyczynach i źródłach powstawania rozmaitych problemów, oraz o właściwych środkach zaradczych
Rodzaje strategii:
Strategia kar i nagród: najwcześniej skodyfikowana, najbardziej rozpowszechniona, najczęściej stosowana. Związana z władzą – wymagany stosunek władza-podwładny, hierarchia, przymus. Odwołuje się do następujących założeń:
Problemy społeczne powstają w rezultacie działań jednostki łamiącej zasady społeczne
Zasadnicza staje się kontrola indywidualnych zachowań i nacisk na konformizm
Konformizm wymusza się przy pomocy odpowiednich kombinacji kar i nagród
Odmiany strategii kar i nagród:
Retrybucja: (oko za oko) Nie chodzi tu o zemstę, ale o przywrócenie naruszonego porządku społecznego, godności pokrzywdzonych
Manipulowanie karami:
- prewencja ogólna: odstraszanie, adresatem tego działania jest społeczeństwo. Propaguje dobre wzorce zachowania, jest ku przestrodze. Stereotypy również są rodzajem prewencji ogólnej (gdyż łączą pewne zachowania z innymi, niepożądanymi (narkotyki i przestępczość). Strach przed karą nie wynika z surowości samej kary, ale z konsekwencji wynikających z bycia karanym.
- prewencja szczególna: ma za zadanie obezwładnienie sprawcy celem uniemożliwienia popełnienia przestępstwa. Więzienie, elektroniczne opaski, pozbawienie prawa do wykonywania zawodu, odizolowanie meneli z miasteczka, etc. Kiedyś były to tzw. kary mutylacyjne, tj. naznaczające fizycznie przestępcę (wyrwanie języka za krzywoprzysięstwo itd.)
Strategie korekcyjne: mają skłonić do zmiany sposobu postępowania tych, którzy sprawiają kłopoty. Mogą obejmować jednostki (np. resocjalizacja) i zbiorowości (to np. źle kojarzące się 'przebudowy społeczeństwa'). Domy pracy to metoda stosowana od XVIII w. w Europie, miały na celu wdrożenie wykolejeńców do życia społecznego. Resocjalizacja odbywa się nie tylko w więzieniu, to również Monar, urzędy pracy czy kursy dla bezrobotnych. Idea resocjalizacji odwołuje się do pro społecznej ludzkiej natury.
Ideologie więziennictwa (penitencjarne):
Retrybucja: sprawca musi cierpieć za swoje czyny. Celem kary jest odpłacenie za dokonany czyn. Surowość sankcji musi być proporcjonalna do przewinienia. Kara ma być przede wszystkim dotkliwa. Istnieje tu założenie o swobodzie wyboru i wolnej woli. Każdy wybór ma swoje konsekwencje.
Zalety: Zaspokaja społeczne poczucie sprawiedliwości
Wady: Niehumanitarna, kosztowna, nie sprzyja naprawieniu szkody i poprawie zachowania, wsteczne zorientowanie na przestępstwo dokonane
Prewencja: celem kary jest konformizm wobec prawa. Zakłada się, że ludzie są racjonalni i potrafią szacować koszty i korzyści swojego działania. Do konformizmu doprowadzi się, gdy dotkliwość kary będzie większa, niż przyjemność z popełnienia czynu zabronionego. Celem kary jest wyłącznie prewencja przestępczości.
Zalety: Zwiększa poczucie bezpieczeństwa opinii publicznej, jest opłacalne
Wady: przestępczość jest nie zawsze racjonalna, błędy w 'obliczaniu' dotkliwości kary i korzyści z przestępstwa
Rehabilitacja: celem jest przywrócenie przestępcy społeczeństwu. Zakłada się, że przestępczość jest funkcją czynników psychologicznych, społecznych i ekonomicznych. Jeśli można manipulować tymi czynnikami, można też manipulować skłonnością do popełnienia przestępstwa.
Zalety: humanitarna, wzrost bezpieczeństwa publicznego, korzyści dla społeczeństwa
Wady: Trudna w realizacji, niska skuteczność, wymaga dużej wiedzy, jest droga, utrudnione jest orzekanie o winie konkretnych czynników społecznych
Obezwładnienie: należy odebrać możliwość popełnienia przestępstwa. Zakłada się brak możliwości zmiany zachowania przestępcy.
Zalety: jest bezpieczniej, może być tania, prosta i elastyczna (używane są różne środki – elektronika, chemia)
Wady: Nie jest długoterminowa, zwykle jednak droga (więzienie), czasem mało dotkliwa
Restoracja: długoterminowa, nacisk na osobistą odpowiedzialność sprawcy wobec ofiary. Założenia o konieczności spłacenia długu – faktycznie, nie poprzez odbycie kary. Sprawca naprawia szkody, które uczynił.
Zalety: 'leczenie' naruszonego porządku społecznego, wzmacnianie społeczeństwa
Wady: brak wyraźnego elementu kary, ofiary często nie chcą kontaktować się ze sprawcą, stosowane tylko do naprawialnych przestępstw
Strategie opiekuńcze:
Ukierunkowane na jednostki, które są w trudnej sytuacji, nie mogą sobie z nią poradzi samodzielnie, mają nierówne szanse etc. (na tej zasadzie opiera się polska pomoc społeczna)
Współcześnie opierają się przede wszystkim na dystrybucji, za którą odpowiada zbiurokratyzowana administracja publiczna. Wiąże się z tym główny nurt krytyki tych strategii (koszty administracyjne, uznaniowość urzędników)
Strategie pośrednie:
Polegają na takiej manipulacji środowiskiem albo wyznaczaniu takich parametrów podejmowania decyzji, żeby ludzie dokonywali wyborów pożądanych, albo unikali kłopotów i ich konsekwencji. Żeby ludziom bardziej opłacało podjąć się jakieś działania. Np. reforma ubezpieczeń – mówi się, że emerytury z pierwszego filaru nie będą wysokie, więc ludzie chętnie wchodzą w kolejne filary. Architektura sprzyjająca zanikowi przestępczości (szkoły w USA bez ciemnych zakamarków)
4.11.2010
Zmienność sposobów i ich definiowania. Strategie rozwiązywania problemów społecznych. Krytyka strategii: nieoczekiwane konsekwencje celowej zmiany społecznej (wątek Mertonowski).
Strategie rozwiązywania problemów społecznych: medykalizacja, kryminalizacja, workfare
O Medykalizacja problemów społecznych.
Kontrola społeczna funkcjonuje w dwóch podstawowych znaczeniach:
Szerszym – w odniesieniu do zamierzonych i niezamierzonych mechanizmów i sposobów oddziaływania prowadzących do tego, że jednostki zachowują się w sposób pożądany. To wszystko, co prowadzi do konformizmu, co buduje ład społeczny, sprawia, że jednostki zachowują się w sposób przewidywalny. O tak pojmowanej kontroli społecznej (choć jej tak nie nazywając) pisał Durkheim w Samobójstwie (integracja - więzi i regulacja - normy). Wątek kontroli społecznej widać też w durkheimowskim podziale na solidarność mechaniczną i organiczną:
Mechaniczna: społeczeństwa rolnicze, wiejskie, małe, homogeniczne. Podstawą oceny jednostek są cechy przypisane. Niska powszechność norm prawnych – spory rozstrzygane nieformalnie. Karami kary cielesne, wymierzane publicznie. Niska specjalizacja pracy. Socjalizacja i edukacja nieformalne (kościół, rodzina). Nacisk na grupę.
Organiczna: społeczeństwa współczesne, przemysłowe, heterogeniczne. Podstawą oceny jednostek są cechy osiągane. Wysoka powszechność norm prawnych. Karami rehabilitacja i korekcja, karanie prywatne. Wysoka specjalizacja pracy. Socjalizacja i edukacja formalne (szkoły). Nacisk na jednostkę.
Węższym – celowe i zamierzone działania mające wpływać na zachowania jednostek i grup. W takim sensie termin ten funkcjonuje w socjologii dewiacji. Przy takim definiowaniu kontroli społecznej pojawia się problem – jak odróżnić ją od władzy?
Medykalizacja to termin opisujący zmianę dotyczącą typów kontroli i jednocześnie charakteryzuje styl rozwiązywania problemów społecznych (Btw E. Freidson Professions of medicine). Kontrola społeczna (w obu tych znaczeniach) jest sprawowana przez instytucje. Owi medycy to np. pedagodzy szkolni, pracownicy socjalni. Medycy wchodzą w życie ludzi, wpływają na nie poprzez swoją wiedzę specjalistyczną.
Kontekst medykalizacji. Tomas Szasz: współczesne społeczeństwa wypracowują sobie zupełnie nową ideologię legitymizacji władzy. Wcześniej było to to, jak władza buduje społeczny dobrobyt, jak efektywnie realizuje prawa, to teraz jest to państwo terapeutyczne: podstawowym kierunkiem legitymizowania władzy jest odwołanie się do symboli, sposobów myślenia i startego narzucających medyczne spojrzenie na rzeczywistość. O wszystkich problemach myślimy w kategoriach chorób, epidemii. Np. uzależnienie od pomocy społecznej – to zmienia nasze myślenie o problemie, jeśli traktujemy go w kategoriach choroby. Narzuca też strategię rozwiązywania problemów. Pojawia się terapia.
Wg Conrada: Medykalizacja to proces, w wyniku którego coraz więcej obszarów życia codziennego przechodzi pod medyczne zwierzchnictwo, wpływ i nadzór.
Proces ten ma dwa wymiary:
Rozciągnięcie jurysdykcji medycznej, zastępującej takie instytucje jak religia, prawo i właściwe im sposoby kontroli społecznej, na zachowania dewiacyjne i naturalne procesy życiowe, czyli ekspansja władzy profesjonalnej na szersze sfery życia.
Definiowanie zachowania lub zjawiska jako problemu medycznego lub choroby, używanie medycznej terminologii do jego opisu. Upoważnienie profesjonalistów medycznych do leczenia tego problemu. To przenikanie ideologii medycznej do świadomości społecznej.
Medykalizacja dewiacji jest przedstawiana jako proces kulturowy, którego kluczową cechą była redefinicja grzechów czy indywidualnych przywar w przestępstwa, a następnie w choroby. (pycha=narcystyczne zaburzenia osobowości, lenistwo=depresja, itd.)
Formy medycznego kontrolowania problemów społecznych
Za pośrednictwem technologii – nowe leki, procedury diagnostyczne, terapie
Współpraca – ze szkołami, zakładami pracy, samorządami, etc. (np. rola badań okresowych w pracy)
Ideologia – konceptualizacja problemów w interesie społecznym, grup i jednostek (public health – zapobieganie, proaktywność)
Konsekwencje medykalizacji
1. Pozytywne (na podstawie Conrada i Schneidera Deviance and medicalization):
Zwiększony humanitaryzm rozwiązań, mniej ostrych ocen moralnych, wręcz ich wyłączenie. Powoduje to osłabienie procesu naznaczania, stygmatyzacji
Przyzwolenie na czasowe postępowanie niezgodnie z normami na czas terapii
Zwiększone są wymagania wobec 'chorych', wymaga się od nich podjęcia wysiłku
Prestiż profesji lekarza przenosi się na medyczne sposoby rozwiązywania problemów
Strategie terapeutyczne są bardziej elastyczne, łatwiej je dopasować do wymogów sytuacji czy pacjenta
2. Zagrożenia związane z medykalizacją:
Odpowiedzialność za zachowania rozmywa się. Bo kto może być odpowiedzialny za chorobę?
Założenie moralnej neutralności czynu, ukrywanie natury rzeczy za medycznym żargonem
Indywidualizacja problemu, odejście od czynników strukturalnych. Prowadzi to do odpolitycznienia problemów, braku wiadomości o globalnych rozmiarach zjawiska
Uprzywilejowana pozycja eksperta. W konsekwencji następuje ograniczenie języka debaty do terminów medycznych. Ekspert ma władzę identyfikacji nowych chorób. Ma władzę decydowania o szkodliwości danych zachowań, przypisywania 'pacjentów' do odpowiednich kategorii
Osłabienie innych mechanizmów kontrolnych. Medykalizacja problemu nakierowuje na jeden tylko sposób rozwiązywania problemów.
De-medykalizacja: proces odwrotny. Zakłada, że wszyscy odpowiadamy za wspólny i indywidualny dobrobyt. Medycyna wspiera, a nie odgrywa kluczową rolę. Zakłada indywidualną odpowiedzialność. Problemy stają się jednocześnie społeczne.
Procesowi de-medykalizacji został poddany homoseksualizm – od lat 70. nie jest już problemem medycznym.
Medykalizacja nadaje sens nie tylko około dewiacyjnym tematom. Przejdźmy do szerszego pojęcia kontroli społecznej. Gniew, seks, ciąża i poród, nieśmiałość, nieufność, starzenie się – to wszystko codzienne doświadczenia, które są traktowane jako kwestie zdrowotne wymagające pomocy specjalistów. Pojęcie choroby używane jest do opisywania nie tylko problemów codziennych, ale też problemów struktury społecznej (np. starzenie się społeczeństwa).
Kosmetyczna psychofarmakologia – stabilizowanie w normalnych rolach społecznych lub nawet awans w strukturze społecznej. Coraz częściej stosujemy terapie i leki nie po to, by wyleczyć się z jakiejś choroby, ale żeby utrzymać się w normalnym funkcjonowaniu. Jak proza – on nie leczy, on pozwala pełnić role. Czyli, jak pisze Kramer – psychofarmakologia jest elementem kontroli społecznej, bo pozwala na funkcjonowanie w normalnych rolach. Zapobiega wypadaniu z ról.
Do jakiego stopnia polskie społeczeństwo jest zmedykalizowane? Polacy uważają się za zdrowszych, ale nie wydają przez to mniej na opiekę zdrowotną.
25.11.2010
Aktywna polityka społeczna i ALMPS.
Programowa fragmentacja instytucji – odrębność zadań pomocy społecznej i instytucji rynku pracy. Ośrodki pomocy społecznej i urzędy pracy.
Wpisująca się w trend ‘workfare to work’ ustawa i promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy wprowadza możliwość kierowania do prac społecznie użytecznych osób, którym skończył się okres pobierania zasiłku dla bezrobotnych (nie mniej niż 6zł/h, nie więcej niż 10h/tydz). Oferta aktywizacji na rynku pracy ma niewielki zasięg – 11% bezrobotnych.
ALMPs (Active labor market programs): praca subsydiowana, roboty publiczne, szkolenia, pośrednictwo pracy, pożyczki na samozatrudnienie, praktyki zawodowe.
Ale nie jest tak różowo, bo:
wydatki z Funduszu Pracy związane z rozwiązaniami aktywnymi zaczęły dominować niedawno.
W dalszym ciągu relatywnie niski jest odsetek bezrobotnych biorących udział w programach (11%, w 2008 prace społecznie użyteczne objęły 64 tysiące osób, tj ok. 4% bezrobotnych).
Oferta szkoleń, mimo decentralizacji, nadal nie jest dostosowana do lokalnego rynku pracy. A przecież szkolenia dla bezrobotnych powinny uwzględniać tę specyfikę rynku.
Lokalne instytucje nie komunikują się ze sobą
Dalej opłaca się rejestracja w urzędzie pracy (bo ubezpieczenie) Praca, którą można uzyskać po takim szkoleniu daje wynagrodzenie zwykle na poziomie płacy minimalnej. A to już blisko zasiłku.
Niewielkie zachęty do poszukiwania pracy
Relatywnie wysokie świadczenia przedemerytalne (120% zasiłku dla bezrobotnych)
Niekorzystna relacja minimalnej pracy (984 zł netto) do zasiłków (625zł)
Szkolenia pozostają najbardziej popularną formą aktywnej polityki rynku pracy.
Pasywne programy rynku pracy to przede wszystkim zasiłki – z tytułu bezrobocia, trudnej sytuacji materialnej.
Efektywność programów aktywizacji bezrobotnych. Ministerstwo Pracy wciąż mierzy to liczbą osób, które znalazły pracę po opuszczeniu programu. Mało jest tych faktycznie mierzących efektywność. Efektywność brutto to wskaźniki opisujące sukces uczestników programów w porównaniu z grupą kontrolną. Efektywność netto kontroluje inne czynniki, mające wpływ na różnice między grupą eksperymentalną a kontrolną. Najbardziej efektywnym programem netto (31,9%) jest wsparcie działalności gospodarczej. Dość efektywne (12%) są szkolenia. Potem (10%) staże i przygotowanie zawodowe. Prace interwencyjne (0,4%). Ujemną efektywność mają roboty publiczne (-3,7%) oraz doradztwo zawodowe lub pośrednictwo pracy (-5%).
W ośrodkach pomocy społecznej są dwa podstawowe rodzaje oferty dla klientów: zasiłki i praca socjalna – ma pomagać w usamodzielnieniu – to np. opieka nad dziećmi. Nacisk jest na zaprzestanie traktowania ośrodków pomocy społecznej jak skarbonek. Próbuje się oferować więcej pracy socjalnej i ograniczać świadczenia. Kontrakt socjalny to umowa między ośrodkiem pomocy społecznej i klientem. Umowa te wskazuje na zobowiązania klienta, jakie powinien powziąć, by się usamodzielnić. Warunkiem otrzymania świadczenia jest dopełnienie warunków umowy. Najbardziej popularnym świadczeniem jest praca socjalna i ciągle wzrasta. Zaraz za nią są zasiłki, które niedawno stały się mniej popularne, niż wspomniana już praca. Na trzecim miejscu jest posiłek.
O kontraktach ciąg dalszy. Podstawowo nie ma statystyk na ten temat, nie wiadomo, ile się ich zawiera. Ale bardzo mało. Kontrakty są problematyczne, żeby wykonalne były wymogi tego kontraktu. A to wymaga dużej wiedzy i kreatywności. I pracy. Bo ciągle trzeba pilnować klientów. Pracownicy socjalni preferują działania, które nie wymagają indywidualnego podejścia do klienta. Pracownicy OPS nie mają jasności co do celów ustawowego rozwiązania i traktują je jako coś narzuconego z góry i nie odpowiadającego potrzebom ludzi. Co więcej, kontrakty są podpisywane z osobami, a świadczenia wypłacane rodzinie. Niezależnie od tego, co robi osoba, z którą podpisany jest kontrakt. Strata spowodowane zerwaniem kontraktu, w porównaniu z wielkością zasiłków, jest niewielka. W kontraktach byłby sens wprowadzać przepisy o wchodzeniu na rynek pracy, ale niewielu klientów korzysta z ofert pracy, bo nie mają oni kompetencji do pracy i życia w społeczeństwie. No a jak tu zapisać warunek o myciu się w kontrakcie?
Kontrakty są wykorzystywane jako narzędzie dyscyplinowania klientów, którzy sprawiają szczególne problemy, awanturują się, są roszczeniowi. Kontrakty, a co za tym idzie kontrola, mają charakter doraźny. Trenują w klientach pokorę wobec przepisów pomocy społecznej.
2.12.2010
Ciąg dalszy wykluczenia społecznego.
Dwa ujęcia: europejskie – tu social exclusion – to cechy struktury społecznej, amerykańskie używa underclass – to cechy ludzi.
Social exclusion. Kładzie się nacisk na szanse dostępu do i partycypacji w instytucjach społecznych życia zbiorowego. Nacisk również na mechanizmy strukturalne, które to uniemożliwiają. Nie mówi się tutaj o winie jednostek. Rzadziej też mówi się o wysiłkach, działaniach jednostek. To struktura jest tu winna. Ważne są tutaj następujące wymiary: a) transformacja gospodarcza i jej konsekwencje, b) przyczyny i konsekwencje strukturalnego bezrobocia, c) problemy związane z dziedziczeniem statusu społecznego (pan Henryk Domański się tym zajmuje).
Jak rozumie się wykluczenie społeczne w europie? a) jest to stan, w którym znajdują się jednostki b) Jest to proces w wyniku którego jednostki oddalają się od korzyści z partycypacji w społeczeństwie.
Przyczyną myślenia o wykluczeniu społecznym jest założenie o istnieniu hierarchii statusów. Część ludzi jest poza hierarchią, nic nie wnoszą do niej i tym samym nie mogą korzystać z korzyści z pozostawania w niej.
Rozważania na temat underclass: niektórzy twierdzili, że oni znajdują się poza strukturą społeczną. Zatem nie można o niej mówić jako elemencie struktury społecznej, gdyż jest poza nią. Drugi punkt widzenia mówił, że jest podklasa najniższym segmentem struktury społecznej.
Można by powiedzieć, że nie tylko najniższe segmenty struktury nie uczestniczą w życiu zbiorowym, ale i te najwyższe też. Inna wątpliwość istnieje tendencja do stopniowania wykluczenia. Ale ale, przecież każdy jest w jakimś stopniu wykluczony. I wtedy nie można sensownie mówić o wykluczonych jako o będących poza strukturą społeczną. Jednak należałoby ich włączać w strukturę.
O wykluczeniu mówi się w kontekście korzystania z praw. Socjalnych, ale nie tylko. T. H. Marshall (Citizenship and social class) opisywał kształtowanie się statusu obywatela. Prawa obywatelskie (do poł XIX, polityczne i socjalne po IIWŚ. Przełomowym momentem w kształtowaniu się praw socjalnych był tzw. Plan Beveridge’a w 1944 – powszechność ubezpieczeń, objęcie wszystkich mieszkańców ubezpieczeniem.
Ale pewne kategorieie ludzi nie chcą korzysta ć e przysługujących im praw.
Odea workfare zmusza ludzi do wor.
Take-up ratio. Część ludzi nie korzysta z tego, co im sięn lależy, ale Innu korzystają za dwóch.
Im prostsze zasady i mniejsze koszty tym więcej osób chętnych.
Wątek uzależnienia od pomocy społecznej. Potrzebne są naprawde duże kompetencje, by korzystać w pełni z pomocy społecznej.
Pomysł sovcial exclusion pocąośtkowo został podjęty we Francji.
Korzystanie bądź nie ze świadczeń niekoniecznie zależy od sytuacji gospodarczej w kraju.
Working poor.
Wykluczenie to kategoria struktury społecznej, w której kumulują się nie cechy psychologiczne, normatywne, ale exclusion od sfer rynku pracy systemu edukacji czy zabezpieczenia społecznego.
Narodowa Strategia Integracji Społecznej podaje rozdmuchaną listę zagrożonych wykluczeniem. Ale z drugiej strony, próbuje się zawęzić pojęcie odwołując się do dwóch aspektów – rynku pracy i sytuacji dochodowej.
Zwraca się uwagę na to, że wykluczenie społeczne jest wielowymiarowe i dynamiczne, w przeciwieństwie do biedy – co jest zdecydowanie głupie.
I tu koniec europejskiej tradycji wykluczenia. Teraz o amerykańskiej.
Mówi się o underclass. Nacisk na:
Kulturową odmienność ubogich
Izolację przestrzenną, przynależność do rozmaitych mniejszości
Skłonność ubogich do zachowań uznawanych za dewiacyjne
Nadużywanie alkoholu i narkotyków
Syndrom welfare dependenci
Przewaga samotnych matek i znacznie wcześniejsze niż średnio, wczesne macierzyństwo (sugerowano, że samotne matki są produktem systemu świadczeń)
Podklasa charakteryzuje się podstawowo odmiennością kulturową.
Pan W. J. Wilson mówi o podklasie tak: jednostki, którym brakuje wiedzy i umiejętności, które doświadczają długoterminowego bezrobocia albo nie wchodzą w zasoby siły roboczej. Zaangażowane w przestępczość, albo inne formy aberrant behavior. Rodziny długotrwale na zasiłkach, grupowo odmienne od tych, które żyły w tych dzielnicach wcześniej.
A pan Murray, Charles o podklasie mówi, że należy ją definiować w odniesieniu do zachowań (a nie tam sytuacji na rynku pracy). Domy podklasy są zaśmiecone i brudne, mężczyźni nie są w stanie utrzymać pracy, powszechne pijaństwo, źle wykształcone dzieci, niewychowane.
Amerykański pomysł na podklase ma swoje źródło u Oscara Lewisa i jego teorii o kulturze ubóstwa (inna struktura rodziny, pijaństwo, narkotyki, drobna przestępczość itd.). Kultura biedy jest wg niego funkcjonalną reakcją na niemożność, ograniczenia strukturalne, brak szans. Biedni są tacy z natury. Dziedziczą biedę.
Rozważania nad wykluczeniem istnieją od bardzo dawna. Na przykład pan Weber pisał o social closure – mechanizmie, który polega na tym, że gdy jest ograniczona pula zasobów, dąży się do wykluczenia z rywalizacji o zasoby niektórych jednostek. O czymś podobnym pisał pan Jordan, a mianowicie o koalicjach dystrybucyjnych. Collins mówił o grupach statusowych. Gdy normalne środki zdobywania celów nie funkcjonują, postają nowe.
Lumpen proletariat jest wszędzie. Nina Assorodobraj nazywa ich ludźmi luźnymi.
13.01.2011
Dziś temat ekscytujący – prostytucja. Pani Magdalena Sosnowska.
O programach interwencyjnych.
Prostytucja (Antoniszyn, Marek): zjawisko o skali społecznej polegające na tym, że większa lub mniejsza liczba Osów, będących członkami danej społeczności, uprawia proceder polegając na świadczeniu usług seksualnych w zamiank za korzyści materialne.
Prostytucja: czy to patologia (Bielicki, Jasińska, Antoniszyn, Marek)? Czy to problem społeczny?
Prostytutka: „osoba, która stale lub dorywczo uprawia proceder polegający na świadczeniu usług seksualnych w dowolnej formie w zamian za korzyść materialne, które stanowią decydujący motyw jej działania.” Czyli nie wyklucza się już komponentu emocjonalnego z relacji.
W Polsce homoseksualne prostytucja jest na 2 pozycji, w 70%-90% to prostytucja męska (ale 50% mówi, że nie są homoseksualni, pomimo tego, że uprawiają seks z mężczyznami). Biseksualna.
Klasyfikacja Izdebskiego. Mewki (z obcokrajowcami, teraz to już w Szczecinie), dworcówki zanikają. Tirówki opanowane przez dziewczyny ze wsi, Bułgarki, kiedyś Ukrainki.
Prostytucja a prawo. Systemy prawne regulujące zjawisko prostytucji.
Prohibicyjny. Całkowity zakaz. Portugalia, Chiny, większość stanów USA
Reglamentacyjny. Powszechna rejestracja prostytuujących się osób, przymusowe poddawanie się badaniom lekarskim. Badania nie miały efektów i stwarzały fałszywe poczucie bezpieczeństwa klientów.
Neoreglamentacyjny. Komisje sanitarno-obyczajowe i książeczki zdrowia. Czarne książeczki, żółte karty.
Abolicjonizm. Naczelne hasło: należy walczyć z prostytucją, a nie prostytutką. Konwencja ONZ w sprawie zwalczania handlu eksploatacji prostytucji. Konwencje nakładają obowiązek, ale nie podają środków, w jaki sposób należałoby je wprowadzić. Od 1952 roku w Polsce obowiązuje konwencja ONZ.
Legalizacja. Holandia, Niemcy, Nowa Zelandia, Węgry. Ale w Holandii
Abolicjonizm w Polsce. Dane nie istnieją albo są nierzetelne.
Prostytucja męska. Nielegalna do 1969r. Głównie osoby młode między 1 a 25 rokiem życia. Dane wskazują na to, że męskie prostytutki nadużywają alkoholu i narkotyków. Ale doświadczenie wskazuje na to, że nie używają, bo klienci sobie tego nie życzą (w przeciwieństwie do kobiet). Badania Sosnowskiej wskazują na to, że większości są to osoby na gigancie, które uciekły z domu i taki znalazły sposób na życie. Co ciekawe, to klienci nalegają na używanie prezerwatyw. 36% przyznaje, że zawsze używa prezerwatyw, a 7% mówi, że nigdy. Przeciętne zarobki wynoszą poniżej 2000zł.
Galerianki. Nowe zjawisko w Polsce. Badania Fundacji Zobaczyć człowieka. W badaniach środowiska akademickiego wyszło, ze spośród 931 respondentów, 311 przyznało się do prostytucji. A Kurzępa podaje, że 6-8% młodocianych się prostytuuje.
Eskorty. Kulturalne i luksusowe.
Zarobki: ulica 20-100, kobiety: 100-150
Agencje: 150 wzwyż.
Najgorzej zarabiają dzieci, nieletni, ale najwięcej się na nich zarabia.
Czarodziejki.com
Przyczyny prostytucji: a) biologiczno-psychologiczne (Lombroso, Freud) b) ekonomiczne. No ale jakie? Ukuto pojęcie „subiektywne poczucie niedostatku”. Kurzępa pokazał, że prostytuująca się młodzież nie ma złych warunków materialnych. C) wśród młodzieży czynnikiem ryzyka jest dysfunkcjonalna rodzina, przemoc emocjonalna i seksualna.
Respondenci bardzo często podają jako przyczynę prostytucji czynniki ekonomiczne. Ale jest to tylko fasada, za którą kryje się chęć posiadania więcej, tego, co koledzy.
Skutki uprawiania nierządu. a) szkody psychiczne: poczucie winy, wstyd, uzależnienia, PTSD b) fizyczne: choroby STD, pobicie c) szkody społeczne: stygmatyzacja i marginalizacja
Stereotypy: a) prostytutki stanowią duży czynnik ryzyka w zakeżeniu HIV. Nieprawda. B) wysokie zarobki. Od 1000 wzwyż c) nie ma czegoś takiego jak przymus prostytucji (nie licząc handlu ludźmi) d) marzenia o małżeństwie i posiadaniu rodziny – nie nie, nie są to też świetnie żony e) prostytutki nie można zgwałcić f) nie mogą mieć orgazmu ze swoimi partnerami - mogą g) wszystko jest kwestią ceny – rzeczywistości nie da się przekupić każdego h) jeśli kobieta nie przebywa w zamknięciu to nie jest ofiarą handlu ludźmi
Dochód alfonsa: 50-70%.
Programy interwencyjne: a) pomoc w wyjściu z prostytucji b) profilaktyka HIV/AIDS c) skierowane do konkretnej grupy (profilaktyka)
a) W wyjściu z prostytucji w Warszawie nie pomaga w zasadzie nikt. Ale nie ma pieniędzy. Nikt nie jest zainteresowany tym tematem. Poza tym dziewczyny nie znają innego życia, często są uzależnione od alkoholu.
c) Pomoc narażonym na handel ludźmi: La Strada, „Porozumienie bez barier”. Nieletni: Stowarzyszenie Na Rzecz Dzieci I Młodzieży STACJA, Program Zapobiegania Niedostosowaniu Społecznemu I Przestępczości Wśród Dzieci I Młodzieży – ma wspierać nauczycieli, którzy wycofali się z wszelkich działań
b) działania interwencyjne. Profilaktyka HIV/AIDS. Krajowe Centrum ds. AIDS, Stowarzyszenie Na Rzecz Promocji Zdrowia I Prewencji Zagrożeń Społecznych TADA, Społeczny Komitet ds. AIDS, Centrum Profilaktyki I Edukacji Społecznej PARASOL, Stowarzyszenie LAMBDA