Mateusz Jankowski
Grupa 1
Towaroznawstwo
Wyniki pomiaru emisji CO2 do atmosfery czyli „stopy węglowej”
Moja emisja CO2 wynosi 6,0 t / rok średnia dopuszczalna emisja wynosi 1 tona na rok na jedną osobę, ale jak wiadomo jest to bardzo ciężkie do osiągnięcia, jeśli w ogóle możliwe! Trzeba by było radykalnie zmienić swój styl życia i funkcjonowania w społeczeństwie. Nie jesteśmy przyzwyczajeni do takiego życia jakie byłoby bezpiecznie i nie niszczące świata, w którym żyjemy. Lubimy kupować różne rzeczy, bez których można byłoby się swobodnie obyć i dalej żyć i móc się z tego cieszyć. Ludzie nie są świadomi ile zanieczyszczeń i spalin produkują. Ba nawet ja do tej pory nie byłem tego świadomy. Myślałem, że żyją w miarę ekologicznie i dbam o środowisko, ale okazuje się, że to co robię to jeszcze za mało. Ale ja sam ani krajowe organizacje zajmujące się ochroną środowiska ani nawet światowe same nic nie zdziałają, bo same apelacje, informowanie i prośby nie na wiele się zdadzą jeśli inni nie będą się do tego stosować i dalej będą śmiecić, marnować wodę, której się robi coraz mniej i zużywać energię elektryczną na próżno. Teraz już nie ma czasu na uświadamianie społeczeństwa o zagrożeniach, tym bardziej że ono nie chce być tego świadome, ale zaczął się czas na działanie. Na pewno będzie przy tym wiele pracy i niezadowolenia ludności, ale nie mamy wyboru jeśli chcemy, żeby następne pokolenia żyły w czystym środowisku. Gazy cieplarniane, które dostają się do atmosfery nie znikają w kosmosie od tak, ale ludzie nie zdają sobie z tego sprawy, uważają że jeśli spalą coś w nocy to nikt tego nie zauważy, ale to nie prawda gazy te zalegają w atmosferze bardzo wiele lat około 50. Powoduje to coraz większe ocieplenie klimatu, podnoszenie się temperatury, topnienie lodowców, podnoszenie się poziomu wód w morzach i w końcu zalewanie powierzchni położonych poniżej poziomu morza. Jest wiele konsekwencji zalegania tych gazów i atmosferze, na przykład coraz częstsze występowanie anomalii pogodowych, kataklizmów jak np., fal tsunami, trąb powietrznych, i powodzi w miejscach gdzie się to zwykle nie zdarzało.
Aby poprawić i ograniczyć emisję CO2 proponuję ograniczyć ogrzewanie naszych własnych prywatnych domów do bardzo wysokich temperatur, ograniczyć zużywanie wody, nie podlewanie trawników , nie kąpanie się 7 razy w tygodniu, ograniczyć przyjazdy samochodem np. do sklepu który jest oddalony o 500 m od naszych domów, tylko przejść się spacerkiem, na pewno będzie to zdrowsze dla Was jak i dla środowiska, częściej korzystać z komunikacji miejskiej, bo autobusy te i tak jeżdżą cały czas a my możemy na tym skorzystać i zaoszczędzić na paliwie, konsumować mniej żywności i zdrowiej się odżywiać, starać kupować ekologiczną żywność chociaż kilkanaście razy w miesiącu, zwracać uwagę czy opakowania są wykonane z biodegradowalnych materiałów, kupować urządzenia i sprzęty AGD o możliwie jak najwyższej klasie oszczędności energii.
Aby wszystkim żyło się lepiej warto poświecić się trochę dla dobra ogółu i zachęcać do tego innych: sąsiadów, rodzinę, przyjaciół a nawet ludzi nieznajomych spotkanych na ulicy. Świadomość społeczeństwa jest bardzo ważna, ale samą świadomości nic nie zdziałamy, trzeba podjąć konkretne kroki i zacząć działać. Ja już zacząłem. A Ty?!