agresja

Agresywne dziewczęta

W życiu codziennym każdy spotyka się z przejawami różnego rodzaju agresji. Często stajemy się ofiarami złości, ludzkiej zawiści czy po prostu czyjegoś „gorszego dnia”. Sami też potrafimy okazywać swoje tzw. „humory”, co nie zawsze wiąże się z przyjemnym dla innych odczuciem. Jesteśmy po prostu agresywni. I nie chodzi tu tylko o uszkodzenie czyjegoś ciała, czyli o agresję fizyczną. „Obrzucanie” kogoś obelgami czy przykrymi słowami to także przejaw agresji.

Wydaje się jednak, że tego zjawiska nie da się całkowicie wyeliminować z naszego życia. Nie jesteśmy bowiem w stanie zmienić na tyle swojej ludzkiej natury, aby pozbyć się pewnych odczuć, zachowań. Człowiek czasami się zdenerwuje, obrazi czy krzyknie – każdy ma do tego prawo. Nie jest jednak normą pobicie przypadkowo spotkanego człowieka, zabranie starszej osobie długo wyczekiwanej emerytury czy zastraszanie innej osoby. Pewnych zachowań nie da się zaakceptować.

Można więc powiedzieć, że istnieje agresja, która jest dopuszczana w relacjach międzyludzkich oraz taka, która akceptowana nie jest. Nieostrą kłótnię czy wymianę zdań zaliczymy do pierwszego rodzaju agresji. Drugą grupę stanowią zachowania w całości odbiegające od ogólnie przyjętych norm społecznych i dobrego wychowania. Należy także wspomnieć o innych rodzajach agresji, jak psychiczna i ekonomiczna. Większość ludzi kojarzy z agresją tylko przemoc fizyczną. Od dawnych czasów mężczyźni jako fizycznie silniejsi wykazywali zachowania agresywne. W pewnych sytuacjach były one od nich wręcz wymagane. Przecież prawdziwy mężczyzna w oczach wielu to taki, który potrafi walczyć o swoje i zapewnić bezpieczeństwo swoim bliskim. Społeczeństwo określiło jednak granice, których mężczyzna przekroczyć nie może. Akceptowane jest użycie agresji tylko wobec innego mężczyzny i to w mocno uzasadnionych przypadkach np. we wspomnianej wyżej obronie. Nie ma przyzwolenia społecznego na używanie siły bez konkretnego powodu.

Obecnie można zaobserwować wzrost zachowań agresywnych wśród kobiet, a także młodych dziewcząt. Uczennice liceów, gimnazjów, a nawet szkół podstawowych nie są już bezbronnymi szarymi myszkami. Potrafią walczyć o swoje, i to nie zawsze w sposób uczciwy. Rodzi się więc pytanie o przyczynę takiego stanu rzeczy. Oczywiście winą można obarczyć media. W telewizji, gazetach czy w Internecie ciągle pokazywane są akty przemocy różnego rodzaju. Dostęp do środków masowego przekazu jest powszechny, wzorują się na pokazywanych sytuacjach. Poza tym w dzisiejszych czasach młodzież musi być „na czasie” tzn. nowoczesna. A jak tu być nowoczesnym, kiedy przestrzega się starych zasad?

Drugim czynnikiem wpływającym na wzrost zachowań agresywnych wśród dziewcząt jest grupa rówieśnicza. Każdy chce być lubiany, akceptowany i podziwiany. Dorastające dziewczyny zrobią wszystko aby osiągnąć ten cel, posuną się nawet do przekroczenia norm społecznych. Te dwa wyżej wymienione czynniki są głównymi przyczynami „rodzenia się” agresji wśród dziewcząt. Należy jednak wziąć pod uwagę także inne, równie ważne.

Środowisko rodzinne

Istotny jest styl wychowania, jaki stosują rodzice wobec własnych dzieci. Jeżeli będą nadmiernie wymagający lub obojętni, to taka postawa może wpłynąć na powstanie zachowań agresywnych wśród młodych. Nie istotne jest, jakiej płci jest dziecko. Dziewczynka tak samo jak chłopiec pragnie akceptacji i zainteresowania ze strony rodziców. Rodzice są wzorem dla dzieci. Jeżeli wobec siebie lub innych stosują przemoc to dzieci będą ich po prostu naśladować. Uznają takie zachowania za normę i nie będą wiedziały, że nie są one tolerowane przez społeczeństwo.

Ruchy feministyczne
W ostatnich latach coraz częściej słyszymy o kobietach, które pragną równouprawnienia płci. Są to osoby silne i niezależne, które same chcą decydować o swoim życiu. Feministki istniały już w dawnych czasach – dążyły do uniezależnienia się od mężczyzn, i to się udało. I dobrze, ponieważ wszyscy jesteśmy takimi samymi ludźmi. Czy w dzisiejszych czasach feministki nie domagają się jednak rzeczy niemożliwych? Kobieta zawsze pozostanie kobietą i nie przejmie pewnych cech męskich. Grupy feministyczne mogą być wzorem dla młodych dziewcząt. Skoro jest równouprawnienie, to we wszystkich dziedzinach życia, a skoro tak, to możemy się zachowywać tak samo jak mężczyźni. Możemy więc być agresywne.

Postęp techniczny
W czasach szybkiego postępu technicznego pieniądz stał się głównym pożądanym dobrem. Tylko wtedy, gdy mamy gotówkę, możemy zgromadzić wszystkie nowinki techniczne. Niektórzy kupują je dla własnych przyjemności i korzyści, inni tylko po to, aby je mieć. Bo tak jest modnie. Szczególnie podatni na tego typu modę są młodzi ludzie. Każdy chciałby mieć nowoczesne sprzęty, ale nie każdy ma na tyle zamożnych rodziców, aby móc je gromadzić. Rodzi się wtedy frustracja i złość. Dorastający człowiek nie potrafi zrozumieć, że nie może mieć wszystkiego. Czasami chęć posiadania pewnych przedmiotów jest tak silna, że posuwają się do przestępstw, aby je zdobyć. Kradną, zastraszają, a czasem nawet mordują dla kilku złotych, albo telefonu komórkowego. Problem ten dotyczy coraz częściej dziewcząt, które w bezwzględny sposób próbują zdobyć pożądane przedmioty.

Brak zainteresowań
Młodzi ludzie po powrocie ze szkoły często nie mają żadnych zajęć. W wolne dni po prostu się nudzą. Wymyślają sobie różnego typu rozrywki, które często wiążą się z naśmiewaniem z innych, z robieniem im krzywdy. Dla dorastającej młodzieży to bardzo „atrakcyjne” zajęcie. W dzisiejszych czasach strach wzbudzają już nie tylko grupy ogolonych na łyso chłopaków w kapturach na głowach. Coraz częściej boimy się dziewczyn, które pod każdym względem chcą być podobne do chłopaków, a często są o wiele bardziej okrutne od nich. Należy więc ukierunkować młodzież, pokazać im możliwości rozwoju, pomóc realizować pasje, a być może zmniejszy się liczba popełnianych przez nie wykroczeń. W przeciwnym razie za kilka lat może się okazać, że będziemy bać się własnych dzieci.

Agresja wśród dziewcząt – palący problem

Informacja o 13-latce, która ugodziła nożem koleżankę na szkolnej przerwie, na nowo rozpętała dyskusję na temat agresji wśród dzieci. Z badań CBOS wynika, że aż 1/3 uczniów spotkała się z przemocą w szkole. Coraz częściej problem ten dotyczy dziewcząt.

 

Można wyróżnić następujące czynniki sprzyjające agresji w szkole:

A. Babicka wskazuje na jeszcze jeden aspekt: „Wychowankowie często okazują się sprytniejsi od dorosłych i w wyuczony sposób prezentują dwa szkolne oblicza: inne na użytek kontaktów z nauczycielami, inne na użytek kontaktów z rówieśnikami. Często rozdźwięk między tymi postawami jest bardzo duży, widoczny w używanym języku, w prezentowanych poglądach, przekonaniach i zachowaniach. Np. młody człowiek, o którym wiemy z obserwacji i opinii innych, że jest negatywnym liderem i podżega do dokuczania słabszym, zgłosi się do wykonania pracy dodatkowej – np. plakatu z hasłem Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe...”  Takie dwoiste postawy młodzieży bywają dezorientujące dla nauczycieli i zmniejszają ich czujność, a przez to również sprzyjają eskalacji agresji.

 

Agresja szerzy się również wtedy, gdy kadra nauczycielska:

W starszych klasach szkoły podstawowej oraz w gimnazjum dziewczęta częściej niż chłopcy przejawiają postawy i zachowania agresywne. Mają one jednak inną formę. Chłopcy zazwyczaj biją się i popychają, dziewczęta zaś stosują dręczenie: rozpowszechniają plotki i szkodliwe kłamstwa, wyśmiewają, straszą itp. W ostatnich latach coraz częściej jednak stosują także przemoc fizyczną. Wiąże się to prawdopodobnie ze zmianami obyczajowymi w rodzinach oraz z wpływem mediów.
 

Bezkarność w stosowaniu przemocy, zarówno u chłopców, jak i u dziewcząt, prowadzi do:

Szkoła ma obowiązek przeciwdziałania zachowaniom ryzykownym nie tylko wdrażając programy profilaktyczne, ale także podejmując zdecydowane działania interwencyjne w przypadkach, gdy podopieczni naruszają normy i stosują agresję/przemoc na terenie placówki. Każdy nauczyciel powinien znać przepisy prawa oświatowego związane z tym problemem, a szkoła powinna posiadać opracowaną i zapisaną w statucie szkoły strategię (procedurę) postępowania w takich sytuacjach.

Agresja to zachowanie mające na celu wyrządzenie szkody lub przykrości; jest to działanie, u którego podłoża leżą gniewne emocje i nieprzyjazne intencje, działanie, które ma na celu wywołać u drugiej osoby ból, strach, niepokój bądź wewnętrzne cierpienie; to aspołeczny sposób zachowania się, wynikający z wrogich tendencji i chęci szkodzenia innym lub niszczenia; wszelkie działanie (fizyczne lub słowne), którego celem jest wyrządzenie krzywdy fizycznej lub psychicznej – rzeczywistej bądź symbolicznej – jakiejś osobie lub czemuś, co ją zastępuje.

Agresja według innej definicji, to zachowanie skierowane przeciw określonym osobom lub rzeczom, przyjmujące formę ataku. Może przejawiać się ona w ataku fizycznym (pobicie), jak i werbalnym (przekleństwa). Agresja nie zawsze występuje w formie bezpośredniego ataku. Wskutek działania hamulców (strach przed karą, obawa przed następstwem agresji), skłonności agresywne są nieraz tłumione i ulegają przemieszczaniu – manifestują się w formie wrogich myśli lub pragnień.

Do najczęściej zauważanych przejawów agresji fizycznej wśród uczniów zalicza się: pobicia, bójki, przestraszanie, odbieranie siłą i niszczenie cudzych rzeczy, niszczenie sprzętu szkolnego, zachęcanie do bicia i wymuszenia.

Agresja słowna uczniów wyraża się w grożeniu pobiciem, napastliwych wypowiedziach – ataku słownym, straszeniu, odpędzaniu, groźbach, przezywaniu, przekleństwach, ordynarnych odzywkach, wyśmiewaniu się, kłótniach, grożeniu skarżeniem.

Agresja wśród dzieci i młodzieży na terenie szkoły przejawia się także w postaci aktywności grupowej.

Mylne jest wyobrażenie, że dziewczęta się nie biją. Policja rejestruje zwiększającą się agresję wśród nastolatek.

Wcześniej dziewczęta jedynie w szczególnych sytuacjach, najczęściej w bitkach ze starszymi braćmi, używały pięści. „Obecnie nie tylko się bronią ale również same atakują” – mówi przedstawiciel policji kryminalnej ds. nieletnich. Wzmagająca się agresja młodych dziewcząt jest szokująca dla policji.

„Statystyki policji pokazują gwałtowny wzrost przestępstw kryminalnych wśród dziewcząt. Ilość podejrzanych o przestępstwa w wieku 14 do 18 lat wzrosła w ciągu dziesięciu lat o 62 procent. W przypadku chłopców wzrost ten jest na poziomie 28%”

„Nie obowiązują już stereotypy płci. Również dziewczęta próbują zdobyć uznanie wśród rówieśników poprzez agresję. Ale do ciężkich uszkodzeń ciała dochodzi jeszcze w sporadycznych wypadkach. Nasila się jednak tendencja: nie gadać ale od razu bić”.

Policja obserwuje zwiększającą się liczbę dziewczęcych band, zwłaszcza w wielkich miastach. Grupy te wywodzą się najczęściej z nizin społecznych gdzie nie ma żadnych perspektyw. Zarówno w szkole jak i w pracy nie można osiągnąć sukcesu. A ponieważ najczęściej w domu rodzinnym również dochodzi do przemocy, staje się to absolutnie normą. Psychologowie mówią o szukaniu na ulicy miłości, akceptacji i pociechy, i
znajdowaniu jej tam wśród grup rówieśniczych. W przeciwieństwie do domu rodzinnego.

„Kto już w rodzinie wyrasta jako przegrany, o wiele częściej sięga do wszelkiego rodzaju form przemocy” – mówią policyjni psychologowie. „Na ulicy agresywne dziewczęta często przejmują męskie zachowania. I często osiągają tam swoiście pojmowany sukces. Nie zostają z tyłu za chłopcami”

Dziewczyny z roku na rok stają się coraz bardziej zdemoralizowane, agresywne, brutalne. Są wulgarne w relacji z sobą, z dorosłymi, nie mają dystansu. - Pieprzu ich zachowaniu dodaje typowa dla dziewcząt emocjonalność. Ich agresja w odróżnieniu od chłopców jest bezwzględna i wyrafinowana - mówi Grażyna Czarniecka, psycholog z Pogotowia Opiekuńczego w Krakowie. Według Czarnieckiej dziewczyny potrafią się perfidnie znęcać nad ofiarą, wlać coś obrzydliwego do herbaty, do łóżka, skopać czy używając więziennych metod - wlać komuś mopem, co jest swojego rodzaju napiętnowaniem. Zakładają nawet na terenie ośrodka subkulturowe grupy, rządzące się swoimi prawami, mają swoją liderkę, która określa reguły. Tu dotykamy psychologii płci, mężczyzna wyładowuje agresję i mu to wystarczy, natomiast kobieta nie spocznie, póki nie zabije, nie skrzywdzi, nie rozliczy się z czymś definitywnie. - Agresja dziewcząt jest głębsza, brutalniejsza, bardziej niszcząca. Kobieta jest istotą pamiętliwą, bezwzględną i mniej wybaczającą - twierdzi dr Andrzej Bukowski, socjolog z UJ.

- Dziewczęta są dużo bardziej brutalne, dużo bardziej nieliczące się z niczym, ze zdaniem rodziców, nauczycieli, brak jakichkolwiek autorytetów. Na przesłuchaniach zachowują się skandalicznie, o ile chłopak mięknie i zaczyna się przyznawać, one kłamią w żywe oczy, zapierają się - stwierdza Orchel. Gdzie szukać przyczyny tego zjawiska, degrengolady naszych dziewcząt? Kto jest winien, rodzic niemający czasu dla dorastającego dziecka? Szkoła, gdzie nauczyciel już dawno przestał mieć autorytet w oczach swoich uczniów? - Agresja rozkłada się równo, jeśli chodzi o środowisko, zamożność. Dlaczego najbiedniejsi i najbogatsi? - z tych samych powodów, z braku zainteresowania rodziców. Brak bezinteresownego oparcia w rodzicach może być przyczyną tej agresji. Jeśli nie ma akceptacji ojca, pojawia się pustka, którą dziewczęta jakoś próbują wypełnić - twierdzi socjolog Bukowski.


Dlaczego dziewczęta są agresywne? Szkoła wobec problemu przemocy ze względu na płeć

Kiedy media opisują przypadki przemocy w relacjach rówieśniczych, której sprawcami są chłopcy, nie podają płci sprawcy. Pisze się i mówi, że mamy do czynienia z agresją nastolatków, czy z problemem przemocy wśród młodzieży. Zupełnie inaczej dzieje się, gdy to dziewczyny stają się sprawczyniami przemocy – wtedy media biją na alarm: „Dziewczyny się coraz bardziej agresywne”, „Dziewczyny się biją” – to tylko niektóre tytuły, które pojawiły się w ostatnim czasie. Możemy odnieść wrażenie, że problem z agresją mają w Polsce jedynie dziewczęta. Jak podaje policja: „Analiza danych pokazała, że na przestrzeni lat 1999-2010 liczba młodych kobiet podejrzanych o popełnienie (…) przestępstw rosła najszybciej np.:

- o 169 % wzrosła liczba dziewczyn do 16. roku życia podejrzanych o bójki i pobicia, podczas gdy wzrost liczby chłopców w tej kategorii wyniósł 55% ,
- o ponad 176% wzrosła liczba dziewczyn do 16. roku życia – podejrzanych o niszczenie i uszkodzenie mienia, podczas gdy wzrost liczby chłopców w tej kategorii wyniósł 38,3% ,
- o 61% wzrosła liczba dziewczyn do 16. roku życia – podejrzanych o spowodowanie uszczerbku na zdrowiu, podczas gdy wzrost liczby chłopców w tej kategorii wyniósł 20%
- Liczba dziewczyn do 16. roku życia podejrzanych o przestępstwa rozbójnicze zmalała o 14,2 %, podczas gdy liczba chłopców w tej kategorii zmalała o prawie 30%.

Podobne tendencje można zaobserwować w kategorii wiekowej 17-20 lat. Wzrosła liczba podejrzanych kobiet o spowodowanie uszczerbku na zdrowiu o 16 %, podczas gdy liczba mężczyzn zmalała o 14, 9 %. Podobna sytuacja jest w przypadku bójek i pobić – wzrost liczby kobiet o 34,5 %, wzrost liczby mężczyzn tylko o 0,3 %.”

A jednak, gdy spojrzymy uważniej na statystyki policyjne i przyjrzymy się liczbom, a nie tylko procentom, dostrzeżemy, że, choć, owszem, skala przemocy ze strony dziewcząt rośnie, pozostaje jednak nieporównywalnie niższa od skali przemocy stosowanej przez chłopców:

rok 2009:
- spowodowanie uszczerbku na zdrowiu:
podejrzani w wieku do 16 lat: mężczyźni – 2562, kobiety – 404;
podejrzani w wieku 17-20 lat: mężczyźni 1248, kobiety – 58;

- udział w bójce lub pobiciu:
podejrzani w wieku do 16 lat: mężczyźni – 5121, kobiety – 1208;
podejrzani w wieku 17-20 lat: mężczyźni 6106, kobiety – 269;

- przestępstwa rozbójnicze:
podejrzani w wieku do 16 lat: mężczyźni – 3924, kobiety – 362;
podejrzani w wieku 17-20 lat: mężczyźni 3822, kobiety – 151;

- niszczenie, uszkodzenie mienia:
podejrzani w wieku do 16 lat: mężczyźni – 4543, kobiety – 362;
podejrzani w wieku 17-20 lat: mężczyźni – 4671, kobiety – 107;

razem:
podejrzani w wieku do 16 lat: mężczyźni – 16150, kobiety – 2336;
podejrzani w wieku 17-20 lat: mężczyźni 15847, kobiety – 585

Jak wynika z tego zestawienia, dziewczęta do 16. roku życia stanowią 12,7% sprawców, zaś chłopcy – 87,3%. W przypadku osób powyżej 17. roku życia mężczyźni stanowią 85,7% sprawców. Trudno zatem powiedzieć, że to dziewczęta mają większy niż chłopcy problem z agresją. Oczywiście, problem przemocy ze strony młodzieży powinien być nagłaśniany bez względu na to, kto tę przemoc stosuje. Jednak niepokoi fakt, że gdy stosują ją chłopcy – media i instytucje nie zwracają uwagi na płeć sprawcy, choć ewidentnie ma ona związek z przemocą. Kiedy natomiast dziewczęta ja stosują - płeć jest wyraźnie podkreślana.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
prezentacja slajdy trening zastepowania agresji(1)
Geneza agresji
agresja moja
Agresja 12
znaczenie postawy nauczyciela w zapobieganiu agresji i przem
Nauczyciele wobec agresji uczniowskiej
KSEROWKA (ASERTYWNOSC, AGRESJA, Nieznany
Homo agresja wywiad z dr Paulem Cameronem
Agresja w szkole
Jak powstaje dziecięca agresja, Materiały niezbędne w pracy nauczyciela przedszkola
agresja, materiały dydatyczne
30 maj 2006, studia, agresja oligo itp, sztylka
MECHANIZMY AGRESJI, Dla rodziców
ćw- agresja[1], Przedszkole, Agresja, uczucia
agresja i wojna- ewolucyjna, Psychologia, biologia, ewolucyjna

więcej podobnych podstron