Więź społeczna.
Pojęcie więzi społecznej.
Termin więź społeczna jest terminem, który przeniknął do socjologii z języka potocznego. w Polsce rozpowszechnił je L. Krzywicki pod koniec XIX wieku ("Pierwociny więzi społecznych"), który uważał, że to właśnie dzięki więzi społecznej społeczeństwo tkwi niejako całą swą treścią w jednostce. w socjologii zachodniej używa się raczej terminu społeczna organizacja bądź integracja. Aczkolwiek z pojęciem więzi wiąże się szereg kontrowersji i kłopotów definicyjnych, możemy jednak przyjąć, iż występują dwie podstawowe orientacje w jej ujmowaniu.
Pierwsza orientacja. w której autorzy odwołują się do porządku motywacyjnego (subiektywnego) i traktują więź jako ogół procesów zbiorowego działania, wyprowadzanego z wewnętrznych stanów psychicznych jednostek, z poczucia łączności psychicznej z innymi, procesów identyfikacyjnych.
Druga orientacja. w której autorzy odwołują się do porządku obiektywistycznego i traktują , więź jako ogół stosunków i zależności w grupie społecznej. ze względu na współwystępowanie tych dwóch podstawowych orientacji pojęcie więź społeczna określane też jest przez takie zbliżone semantyczne terminy , jak: więzy , związek. złączenie, powiązanie czy też przez terminy zapożyczone, jak: integracja, harmonia, koherencja, identyfikacja, solidarność. Jedne z tych pojęć odnoszą się tylko do analizy zbiorowości (harmonia, integracja), inne również do poszczególnych jednostek, ich obiektywnych zależności, postaw i działań (powiązanie, przywiązanie ). Jeden z terminów synonimicznych, dość powszechnie używanych, odnosi się wyłącznie do jednostek; jest nim termin identyfikacja ( utożsamianie się).
To co jednak rodzi najwięcej problemów w analizie więzi społecznej to jej dwoisty charakter, powodujący, iż można ją odnosić zarówno do tego, co w życiu społecznym wynika z harmonii i więzów psychicznych, emocjonalnych o silnym ładunku dodatnim jak i do tego, co ludzi dzieli i wywołuje konflikty .
" Stad też wydaje się, iż najbardziej adekwatną definicją więzi społecznej jest definicja J. Szczepańskiego. który określają jako: "(..) zorganizowany system stosunków., instytucji środków kontroli społecznej, skupiający jednostki, podgrupy i inne elementy składowe zbiorowości w całość zdolna do trwania i rozwoju.
Przy tak ogólnej, szerokiej definicji więzi możemy wydzielić trzy podstawowe stany czy sytuacje społeczne oznaczające więź:
a) Więź jako coś naturalnego, spontanicznego, zazwyczaj nie będącego przedmiotem refleksji jednostek uczestniczących w tej więzi. Można ją określić mianem więzi naturalnej (łączącej np. matkę i dziecko ale nie tylko ).
b ) Więź jako intencjonalny związek, w którym stosunki i zależności między partnerami oparte są na zasadzie umowy bądź chęci czy woli przystąpienia do już spójnej grupy. Więź taką można nazwać więzią zrzeszeniową lub stanowioną dowolnie; więź taka angażuje zazwyczaj emocjonalnie jej członków i pociąga za sobą celowe działania.
c) Więź jako przymus, nacisk, coś zewnętrznego wobec partnerów interakcji, coś narzuconego. Więź taką można nazwać więzią stanowioną z zewnątrz, a nawet pod przymusem. Tak np. F. Tónnies w definicji więzi społecznej akcentuje właśnie przymus; dla niego więź to przeciwieństwo wolności, to mus, powinność, brak przyzwolenia.
Odpowiadając na pytanie o to, czym jest więź społeczna odpowiadamy zarazem na wiele innych pytań. Należą do nich pytania o to, jak ludzie łączą się w trwałe lub bardziej luźne całości, jak tworzą wartości i normy grupowe a następnie ich przestrzegają. Więź społeczna nie ma jednak swego substratu (nie jest rzeczą); istnieją tylko określone zachowania ludzkie, wyznaczone przez bardzo różnorodne uwarunkowania.
Można zatem powiedzieć, iż w szerokim ujęciu więzi społecznej mieści się to wszystko, co prowadzi do tworzenia i rozwoju grup i innych zbiorowości społecznych. Do czynników łączących ludzi w grupy i inne zbiorowości należą wszelkie zjawiska przyczynowe i celowościowe, zewnętrzne i wewnętrzne, działające niezależnie od świadomości i Uświadamianie przez jednostkę. Czynnik te podlegają bądź to łączeniu mechanicznemu bądź też przez podobieństwo (np. integracja kulturowa, normatywna) czy na zasadzie organicznej, w oparciu o różnice, uzupełnianie się, współpracę (integracja funkcjonalna). Możemy również mówić o łączeniu bezpośrednim (typowym dla przebiegu procesów interakcyjnych) lub pośrednim (przede wszystkim poprzez rzeczy, obiekty, symbole ).
Gdybyśmy jednak posługiwali się wąskim rozumieniem więzi społecznej, pojęcie to mieściłoby się jedynie w obszarze podstawowego pytania o to, co łączy , spaja i utrzymuje ludzi razem, jaka jest treść tego, co łączy? pytanie o to, jak to łączenie się odbywa, w jaki sposób tworzy się pewna całość a więc pytanie o proces łączenia można by odnosić do pojęcia integracji. Przy czym o integracji mówimy wtedy, gdy członkowie grupy wyznaczają sobie cele, które można osiągnąć tylko wspólnie, tzn. kiedy na tym tle powstają między nimi kooperacje.
W. S. Landecker wyróżnia przy tym róże typy integracji, stanowiące kombinację takich podstawowych elementów , jak normy społeczne, osoby i ich zachowania. Pierwszym z nich jest integracja kulturowa, tworzona na podstawie określonych wzorów kulturowych, między którymi zachodzi bądź to wysoki stopień spójności /konkretność/ bądź też wysoki stopień rozbieżności / wliczając w to oczywiście wszystkie stany pośrednie/ . Drugą jest integracja normatywna, będąca wskaźnikiem stopnia zachowań konformistycznych w grupie społecznej, a więc zgodności między normami grupowymi a zachowaniami. Trzecia to integracja komunikatywna (łącznościowa) polegającą na wymianie między członkami grupy symboli, znaczeń i informacji. Czwarta to integracja funkcjonalna, odnoszona do procesu wymiany usług między członkami grupy. Ma więc ona charakter obiektywny i wynika z podziału pracy. Wszystkie te rodzaje integracji traktować należy oczywiście jako proces, w którym stopień natężenia integracji może być bardzo różny , ale zawsze prowadzi do powstania pewnych społecznych całości. Tak rozumiana integracja oznacza raczej szczegółowe aspekty i rodzaje powiązań i mając wyraźnie proceduralny charakter nic nie orzeka o stanie integracji.
Z tego też powodu, przy węższym rozumieniu pojęcia więzi społecznej rezultat procesów integracyjnych (procesów łączenia) w odniesieniu do konkretnej grupy społecznej określić można mianem spójności grupowej.
Przy czym owa spójność może mieć zarówno wymiar czysto formalny i oznaczać siłę więzi grupowej bez względu na genezę i rodzaj więzi łączących, jak i wymiar czysto subiektywny . Spójność oznacza wtedy więź psychiczną między członkami danej grupy, która ma wyraźne korelaty świadomościowe i behawioralne ( odnoszące się do określonych zachowań).
Następne pytanie wynikające z określenia spójności grupowej to pytanie o jej następstwa. Takim z generalizowanym następstwem spójności jest solidarność. W literaturze przedmiotu występują dwa rozumienia solidarności. Pierwsze, tradycyjne i szerokie zarazem rozumienia oznacza wszystko to, co łączy ludzi razem w określone całości (stanowi więc równoważnik pojęcia więź społeczna). w węższym rozumieniu solidarność oznacza relację części do całości, pewne funkcjonalne zachowania jednostek, zmierzające do realizacji celów grupy. Tak więc posługując się tym drugim rozumieniem solidarności możemy powiedzieć, iż następstwem spójności grupowej jest osiągnięcie przez nią zakładanych celów. Możemy wiec powiedzieć, że o ile szerokie rozumienie więzi społecznej odnosi się do wszelkich zjawisk i procesów zachodzących w grupie, o tyle wąskie rozumienie odnosi się jedynie do zespołu elementów wspólnych, koniecznych i wystarczających dla powstania i istnienia grupy.
Przechodząc zatem od najwęższego do najszerszego rozumienia więzi społecznej wyróżnić możemy pięć sposobów jej ujmowania:
a) zespół element6w i czynników wspólnych, koniecznych i wystarczających dla powstania grupy społecznej,
b) zespół czynników koniecznych dla istnienia grupy społecznej,
c) zespół czynników prowadzących do powstania i istnienia grupy społecznej,
d) zespół zjawisk zachodzących w trakcie tworzenia i funkcjonowania grupy społecznej,
e ) wszelkie powiązania zależności, relacje i stosunki jakie zachodzą między jednostkami będącymi nośnikami więzi.
przyjmując zatem założenie, iż więź społeczną możemy przedstawić zarówno jako proces jak i stan, należy przede wszystkim wyjść od krótkiej analizy mechanizmu tworzenia więzi społecznej, nie wnikając już bliżej w to, czy mamy do czynienia z więzią naturalną, zrzeszeniową czy stanowioną z zewnątrz.
Proces tworzenia się więzi społecznej.
Proces tworzenia się więzi społecznej i mechanizmy towarzyszące temu procesowi jest równoznaczny z procesem tworzenia się społeczeństwa. śledzenie tego procesu jest oczywiście zabiegiem czysto analitycznym, w kt6rym nie można jednak przeciwstawić zdecydowanie subiektywnych czynników i elementów - elementom i czynnikom obiektywnym.
Do XVII i XVIII wieku przedstawiciele nauk społecznych byli przekonam, iż podstawą tworzenia społeczeństwa są dwa rodzaje organizacji: organizacja państwowa (rozumiana jako polityczna organizacja społeczeństwa) i organizacja kościelna (religijna).
Dopiero później zaczęto zwracać uwagę na to, iż o spójności wewnętrznej zbiorowości ludzkich decyduj ą przede wszystkim procesy spontaniczne, stanowiące również podstawą tworzenia się organizacji państwowych i religijnych. J. Szczepański zaznacza przy tym, iż "Socjologia jako odrębna nauka zaczęła się rozwijać właśnie wtedy, gdy zaczęto szukać praw rządzących tymi spontanicznymi procesami życia zbiorowego. Wśród tych zagadnień problem wewnętrznej spójności grup, problem utrzymywania się zbiorowości i trwania jako identycznych całości, mimo zmiany składu członków, utrzymywania norm, wzorów zachowań, wartości kulturowych itp. wysuwał się na czoło, jako podstawowy6.
Powstaje zatem pytanie jakie podstawowe elementy składają się na proces tworzenia i podtrzymywania więzi. Wspomniany już J. Szczepański stwierdza, iż pierwszym, najprostszym elementem jest styczność przestrzenna między jednostkami, która może mieć zarówno charakter bezpośredni, jak i pośredni (poprzez informację w środkach masowego przekazu). Możemy ją określić jako akt"(...) spostrzeżenia innego osobnika lub uświadomienia sobie jego istnienia w przestrzeni, w której przebiega działalność człowieka. Jej podstawowym składnikiem jest zdanie sobie sprawy z istnienia innych ludzi w tej przestrzeni i spostrzeżenia ich cech7. Styczność przestrzenna nie musi oczywiście prowadzić do pojawienia się dalszych etapów rozwoju więzi, zwłaszcza wtedy, gdy ma ona zupełnie przelotny i przypadkowy charakter (styczność przestrzenna w środkach komunikacji miejskiej, w sklepach, kinach czy teatrach).
Styczność przestrzenna przerodzić się może w styczność i łączność psychiczną. Ma to miejsce wtedy, gdy wystąpi zainteresowanie drugą osobą z punktu widzenia bardzo różnych, zarówno świadomych jak i nieświadomych potrzeb (ekonomicznych, społecznych, emocjonalnych itd.). Zainteresowanie to może być zarówno jednostronne jak i dwustronne, stanowiące bardziej pewną podstawę do rozwoju więzi społecznej. Styczność psychiczną tworzą więc wzajemne zainteresowania (może mieć ona zarówno charakter bezpośredni jak i pośredni), które niekoniecznie muszą wiązać się z rozwojem pozytywnych emocji i postaw. Styczność psychiczna przekształcić się może w łączność psychiczną prowadzącą do rozwoju wzajemnych sympatii, przywiązania itp. Nie jest to jednak warunek konieczny do pojawienia się następnego elementu więzi, tj. styczności społecznej, w której występuje nie tylko element zainteresowania ale również podejmowania określonych czynności.
Styczności społeczne są to pewne układy, złożone przynajmniej z dwóch osób oraz pewnej wartości, która jest przedmiotem tej styczności, a także pewne czynności dotyczące tej wartości. Styczności społeczne stanowią w istotny sposób o charakterze grupy, ponieważ mają one bardzo różnorodną treść i formę. Stąd też wydziela się kilka podstawowych, dychotomicznie (dwudzielnie) ujętych rodzajów styczności:
a) przelotne (pytanie na ulicy o drogę, godzinę) i trwałe (kupowanie gazety u tego samego kioskarza),
b) publiczne i prywatne (student składający egzamin przed wykładowcą i np. ten sam student proszący kolegę o pożyczenie książki),
c) rzeczowe i osobiste (np. kupienie akcji w biurze maklerskim i pomoc kolegi w przygotowaniu się do egzaminu),
d) pośrednie i bezpośrednie (np. wysłuchanie czyjegoś wystąpienia w telewizji i wszelkie
czynności wykonywane przez co najmniej dwóch partnerów na zasadzie face - to - face czyli" twarzą w twarz").
Grupując powyższe pary w szersze układy możemy przy ich pomocy określić charakter powstającej więzi społecznej. Tak więc dominacja styczności społecznych o charakterze przelotnym, publicznym, rzeczowym i pośrednim typowa jest nie tylko dla określonych zbiorowości rozpatrywanych w perspektywie makrostrukturalnej (łącznie z tzw. społeczeństwem masowym) ale również może odnosić się do poszczególnych jednostek, uczestników "samotnego tłumu".
Dalszy element konstytuujący więź społeczną to interakcje czyli inaczej wzajemne oddziaływanie na siebie jednostek. Jak się podkreśla, interakcja ta może mieć zarówno charakter bezpośredni (intencjonalny) i wynikać z subiektywnych zamierzeń, jak i pośredni, oparty na symbolach i uczestnictwie jednostek (w sposób zapośredniczony) w szerszych zbiorowościach (bez subiektywnych zamierzeń).
Wzajemne oddziaływania są "(...) systematycznym, trwałym -wykonywaniem działań skierowanych na wywołanie u partnera określonej reakcji, przy czym reakcja ta z kolei wywołuje nowe działania pierwszego osobnika. "9 Stąd też uznaje sieje za podstawowy składnik zjawisk i procesów zachodzących w określonej zbiorowości. Dotyczy to zarówno procesów podporządkowania jak i dominacji, współpracy i konfliktów między jednostkami czy grupami społecznymi.
Zarazem jednak wzajemne oddziaływania przebiegają wedle stałych zasad i wzorów postępowania nie tylko zrozumiałych dla osób na które chcemy oddziaływać ale również przez nich akceptowanych i mieszczących się w szerszych zasadach postępowania, opanowanych w procesie socjalizacji. W analizie wzajemnych oddziaływań uczestników interakcji szczególną uwagę zwraca się na metody działań społecznych, mające prowadzić do osiągnięcia zakładanego celu. F. Znaniecki a za nim wielu innych polskich socjologów uważa, iż wszelkie metody działań społecznych, występujące we współczesnych nam społeczeństwach są pochodnymi dwóch podstawowych metod: metody negatywnego przymusu (nakazu i zakazu) i pozytywnego nakłonienia (perswazji, czyli przekonywania). W procesie interakcji istotną rolę odgrywają nie tylko metody działania ale również same narzędzia tego działania, które określa się mianem wzorów działań społecznych. Wzory te, stanowią jasne dla obydwu stron interakcji "przepisy" stosowania różnych metod działań społecznych (podporządkowywania, nakłaniania do współpracy, wyrażania buntu itp.) mają charakter czysto kulturowy, a więc różnią się bardzo w zależności od społeczeństwa (np. potakiwanie głową w jednym społeczeństwie jest wyrazem zgody, potwierdzenia w innym zaś wyrazem zaprzeczenia)
Jak już wspominaliśmy, wszystkie wzory działań jednostki przyswajają sobie w toku socjalizacji, zarówno pierwotnej jak i wtórnej. Jednakże poszczególne zbiorowości mogą także wytwarzać swoje własne wzory działania, które choć są zwykłymi replikami wzorów przyjętych w szerszych zbiorowościach, mogą być stosowane do sytuacji i zadań charakterystycznych tylko dla tej jednej zbiorowości.
Wzajemne oddziaływania prowadzące do modyfikowania zachowań, postaw, systemów wartości zarówno w wymiarze jednostkowym jak i grupowym są trwałym elementem więzi społecznej, stanowiącym podstawę do rozwoju jej następnego elementu -stosunków społecznych. Stosunki społeczne odnoszą się do tych wszystkich oddziaływań partnera na partnera, które są względnie uregulowane nie tylko poprzez określone wzory działań społecznych ale również poprzez określoną płaszczyznę, na której te oddziaływania przebiegają. J. Szczepański definiując stosunki społeczne, które mówiąc ogólnie porządkują, systematyzują i organizuj ą życie społeczne w pewną całość pisze, iż stanowią one "(...) pewien układ zawierający następujące elementy: dwóch partnerów (jednostki i grupy), jakiś łącznik czyli przedmiot, postawa, interes, sytuacją, która stanowi "platformą" tego stosunku, dalej pewien układ powinności i obowiązków czyli unormowanych czynności, które partnerzy powinni wobec siebie wykonywać. Stąd też można mówić o stosunkach koleżeńskich, przyjacielskich, politycznych, stosunkach pracy. Znaczna część stosunków społecznych przybiera postać zależności społecznych (np. stosunki między władzą a obywatelami, przełożonymi a podwładnymi itd.), wymikajacych ze świadomych oddziaływań ludzi na siebie w ramach określonej grupy społecznej. Mimo różnorodności podejść do definiowania tego pojęcia występującego nie tylko w języku potocznym ale i w wielu dyscyplinach naukowych, możemy przyjąć, iż zajeżność^połeczna z perspektywy więzi społecznej oznacza przede wszystkim dysponowanie zespołem środków (przemocy, prawnych, moralnych, religijnych, magicznych, emocjonalnych) zapewniających asymetryczny przebieg stosunków społecznych. Mogą to być stosunki podporządkowania, nakłaniania, wymuszania czy dominowania.
Proces kształtowania więzi społecznej nie kończy się na stosunkach i zależnościach społecznych, choć to one właśnie w sposób wyraźny decydując trwałości i ciągłości określonej zbiorowości. Ważnym elementem tego procesu są instytucje społeczne, które są określonymi sposobami utrwalania zasad, wedle których przebiegają stosunki społeczne, zwłaszcza zasad wyprowadzanych z określonych norm i wartości. Tym samym instytucje społeczne stanowią istotny składnik następnego elementu - kontroli społecznej/Przy czym rozumienie instytucji społecznych jest w analizie więzi społecznej nieco inne niż w potocznym odczuciu^Przede wszystkim wskazać można na cztery podstawowe znaczenia, w jakich to pojęcie w socjologu występuje:
a) instytucje jako zespoły ludzi powołane do realizacji zadań ważnych dla danej zbiorowości (np. rada gminy),
b) instytucje jako zespoły czynności wykonywane przez niektórych członków grupy w jej imieniu (uprawnienia i możliwości działania w imieniu grupy - np. starostowie),
c) instytucje jako dobra materialne i środki działania pozwalające i umożliwiające wskazanym członkom grupy publiczne wykonywanie zadań regulujących funkcjonowanie grupy i zaspokajanie jej potrzeb (budżet, fax itp.),
d) instytucje jako istotne role społeczne niektórych członków grupy''.
Tak więc niezależnie od różnic w sposobach ujmowania możemy powiedzieć, iż instytucje społeczne są "(...) zespołami urządzeń, w których wybrani członkowie grup otrzymują uprawnienia do -wykonywania czynności określonych publicznie i impersonalne, dla zaspokojenia potrzeb jednostkowych i grupowych i dla regulowania zachowań innych członków grupy"12. Z definicji tej wynika, iż w każdej zbiorowości funkcjonuje bardzo wiele instytucji, które badacze próbują poklasyfikować. Najbardziej ogólny podział instytucji społecznych to podział na instytucje formalne i nieformalne. Instytucja formalna to zbiorowość zorganizowana i funkcjonująca wedle reguł formalnych, przewidzianych prawem:
szkoła, zakład przemysłowy, partia polityczna, szpital, wyższa uczelnia. Instytucje formalne dość często określane są mianem organizacja które utworzone zostały do realizacji ściśle określonych celów. Instytucje te są na ogół dużymi zbiorowościami, wewnętrznie zróżnicowanymi i ustrukturalizowanymi, o różnym stopniu otwartości na wpływy otoczenia społecznego (innych zbiorowości społecznych). Szczególnym przykładem instytucji formalnych są tzw. instytucje totalne (nazwa nadana przez E. Goffmana)13 - więzienia, klasztory, szpitale psychiatryczne, koszary, domy opieki, obozy koncentracyjne - których wspólną cechą jest właśnie izolacja od świata zewnętrznego i wszechogarniająca kontrola społeczna nad członkami, posługująca się często środkami przymusu.
Instytucje nieformalne to takie instytucje, których funkcjonowanie nie zostało ujęte w żadnych sformalizowanych przepisach, zaakceptowanych przez szersze zbiorowości. Z tego też względu instytucją nieformalną może być zarówno banda chłopców bawiąca się na podwórku, która ma swego wybranego przywódcę jak i międzynarodowa mafia o bardzo złożonej, wewnętrznej strukturze. Instytucje nieformahie dysponują wobec swoich członków bardzo szerokim repertuarem środków skłaniających ich do postaw i zachowań zgodnych z oczekiwaniami. Niekiedy zaś skuteczność czy rygoryzm instytucji nieformalnej jest większy niż formalnej. Warto również podkreślić, iż bardzo wiele instytucji formalnych (organizacyjnych) nie zaspokaja wielu potrzeb swoich członków. Wtedy to w ramach albo obok takiej instytucji jej członkowie tworzą własne normy i wzory postępowania - instytucję nieformalną. W niektórych instytucjach totalnych przybiera to często postać tzw. drugiego tycia, które będąc instytucją nieformalną wymierzone jest przeciwko organizacji formalnej.
Klasyfikując instytucje według funkcji pełnionych w zbiorowościach (kryterium merytoryczne) wyróżnić możemy: instytucje ekonomiczne, polityczne, wychowawcze, kulturalne i socjalne (w tym tzw. instytucje ceremonialne (określenie użyte przez H. Spencera), dotyczące niesformalizowanych sposobów obchodzenia uroczystości, wzajemnych odnoszeń się do siebie), religijne. Z tej krótkiej charakterystyki wynika, iż instytucje •potoczne tym się przede wszystkim różnią od wcześniejszych elementów więzi społecznej, iż mają charakter zewnętrzny wobec jednostki, nie stanowią wartości zintemalizowanych przez jednostkę. Stąd też istotnym dla przebiegu życia jest sposób ułożenia instytucji w pewien spójny system, który w miarę bezkonfliktowo i elastyczne przyczyniać się będzie do realizacji określonych celów i zadań poszczególnych zbiorowości.
Wspomnieliśmy na początku, iż instytucje społeczne zarówno formalne jak i nieformalne pełnią również funkcję kontroli nad swymi członkami. Kontrola społeczna jest tym elementem więzi społecznej, który powoduje, iż przebieg życia społecznego jest w miarę uporządkowany, zaś jego uczestnicy mogą nawzajem przewidywać i oczekiwać określonych, wzajemnych zachowań. Samo pojęcie kontroli społecznej wprowadził w 1901 r. amerykański socjolog E. A. Ross. Ma ono nieco inne znaczenie niż potoczne w języku polskim Sprawdzenie; odnosi się ono również do procesów i sytuacji kierowania, regulowania, sterowania czy nadzoru. Oczywiście nie wszystkie sfery ludzkiej aktywności i działań jednostek poddawane są nadzorowi społecznemu. W zależności od typu społeczeństwa i jego wewnętrznej strukturalizacji każdy człowiek posiada szerszy lub węższy zakres prywatności. Na ogół jednak nie odnosi się ona do zachowań i postaw ważnych w swych skutkach dla poszczególnych zbiorowości. Zachowania i werbalizowane postawy, które nie są społecznie akceptowane spotykają się z określonym rodzajem sankcji społecznych, stanowiących istotny element kontroli społecznej. Jak stwierdza J. Szczepański "Każda grupa, każda zbiorowość społeczna rozwija szereg miar, sugestii, sposobów przekonywania, nakazów i zakazów, system perswazji i nacisku, sankcji aż do przymusu fizycznego włącznie, system sposobów wyrażania uznania, wyróżniania, nagród dzięki któremu doprowadza zachowania jednostek i podgrup do zgodności z przyjętymi wzorami działania, do respektowania kryteriów wartości, słowem przy pomocy którego kształtuje konformizm członków.
Można zatem przyjąć, iż w skład kontroli społecznej wchodzą zarówno wzory zachowań (role społeczne), mechanizmy przekazywania ich jednostce (mechanizmy uczenia się poprzez system kar i nagród, naśladownictwa czy identyfikacji) jak i normy i wartości, określające nakazy i zakazy a ujęte w takie instytucje jak moralność, prawo czy religia. Normy i wartości by stały się regulatorami naszych zachowań muszą być w znacznym stopniu zintemalizowane, czemu z kolei służą mechanizmy konformizowania jednostek. Przy czym w uzasadnieniu norm zbiorowość wprowadzająca jednostkę w życie społeczne odwohije się bądź to do tradycji i doświadczenia, do słuszności wpajanych norm, bądź też do reguły prawnej ("bo tak stanowi prawo"). Normy te są więc bardzo różne, różną też mają siłę oddziaływania. To co je jednak łączy, to ich funkcjonalność wobec określonych zbiorowości społecznych, zmiennych w czasie i przestrzeni a jednak ciągle zachowujących swą tożsamość.
Z tego też powodu mówi się o tzw. relatywizmie systemu normatywnego jak i absolutyzowaniu norm społecznych, o skłonności do narzucania norm i zasad innym. Przewaga jednej z tych postaw zależy przede wszystkim od charakteru i treści więzi społecznej.
Niektórzy autorzy definiując pojęcie kontroli społecznej eksponują zresztą przede wszystkim czynnik normatywny, pisząc, iż "Kontrola społeczna to zespół czynników kształtujących zachowanie jednostki w sposób społecznie pożądany. Czynniki te występują w dwóch aspektach - statycznym i dynamicznym. Aspekt statyczny - to społeczny system normatywny przedstawiający wzorzec zachowań wymaganych. Aspekt dynamiczny - to społeczne oddziaływanie represyjne i prewencyjne, podjęte w wyniku stwierdzenia rozbieżności między aktualnym lub prawdopodobnym zachowaniem jednostki a wymaganiami systemu normatywnego oddziaływania zmierzające do usunięcia lub zmniejszenia tej rozbieżności.
Biorąc zaś pod uwagę fakt, iż system normatywny może być albo zinternalizowany przez jednostkę albo też wyegzekwowany przez instytucje społeczne, J. Szczepański w zespole środków kontroli społecznej wyróżnia dwa jak gdyby rodzaje mechanizmów: mechanizmy psychospołeczne i materialna - społeczne. Pierwsze z nich odnoszą się do procesów internalizacji norm i wartości, które powodują, iż kontrola społeczna ma charakter "wewnętrzny", oznaczający przymus moralny ("społeczeństwo wewnątrz nas"), drugie zaś odnoszą się do stosowania przez instytucje określonego przymusu i mają charakter "zewnętrzny" wobec jednostki. Psychospołeczne mechanizmy kontroli społecznej odnoszą się nic tylko do zinternalizowanych przez jednostkę norm i wartości ale również do potrzeb bezpieczeństwa i uznania, które każda jednostka pragnie zrealizować, ponieważ zapewnia to jej wewnętrzną równowagę psychiczną. Potrzeby te zaś mogą być zrealizowane przede wszystkim poprzez zachowania zgodne z oczekiwaniami zbiorowości w której uczestniczy.
Specjalnym rodzajem mechanizmów kontroli społecznej nad jednostką, mieszczących się, jak to podkreśla J. Szczepański, na pograniczu mechanizmów psychospołecznych i materialne - społecznych ss^zwyczaje i obyczaje. Zwyczaje są uwzorowanymi sposobami zachowań jednostkowych lub grupowych w sytuacjach, które nie wywołują negatywnych reakcji otoczenia społecznego, a które oparte są bądź to na tradycji, na dawnych obrzędach religijnych, bądź też na indywidualnych nawykach. Zaliczyć możemy do nich zarówno zwyczaj specjalnego ubierania się, późnego wstawania, przygotowywania choinki na Święta Bożego Narodzenia, jak zwyczaje wypracowywane przez grupę i tylko dla niej charakterystyczne (np. zwyczaj grupy studenckiej polegający na chodzeniu po każdym kolokwium do wesołego miasteczka). Obyczaj zaś to "(...) ustalony sposób postępowania, z którym grupa wiąże już pewne oceny moralne i którego naruszenie -wywołuje sankcje negatywne. Obyczaj zakłada już wyraźnie pewien przymus w uznawaniu wartości grupowych i przymus w takim definia\vaniu sytuacji, które prowadzi do zachowań pożądanych z punktu widzenia grupy. Ze względu na fakt, iż obyczaje odnoszą się do wartości uznawanych przez grupę i mających istotny wpływ na funkcjonowanie grupy, obwarowane są one sankcjami moralnymi. Do obyczajów zaliczyć możemy poszanowanie cudzego cierpienia, podstawowe symbole grupy, szacunek dla wykładowców itp.). Ich nieprzestrzeganie wywołuje reakcje ze strony grupy, które określa się mianem sankcji społecznych.
Sankcje społeczne definiuje się zazwyczaj jako reakcje grupy na zachowania się jej członków w sytuacjach społecznie ważnych. Siąd też termin ten ma o wiele szerszy zakres pojęciowy niż ten używany w języku potocznym czy nawet prawniczym. Sankcją społeczną będzie zatem pochwała wykładowcy skierowana do studenta za dobre przygotowanie do egzaminu, wpisanie pozytywnej oceny do indeksu jak i krytyka za złe przygotowanie czy wpisanie negatywnej oceny. Powyższy przykład sugeruje, iż sankcje możemy podzielić na:
negatywne (czyli kary) {pozytywne (czyli nagrody). Oczywiście nie przyznanie oczekiwanej nagrody odbierane bywa zazwyczaj jako sankcja negatywna (kara). Wymienione dwa rodzaje sankcji można również poddać dalszej klasyfikacji na sankcje formalne lub nieformalne. Sankcje formalne pochodzą od instytucji sformalizowanych, takich jak instytucje państwowe, partyjne, ekonomiczne. Sankcje nieformalne są "(...) reakcjami opinii publicznej, kręgów koleżeńskich, sąsiedzkich, grup rówieśników i znajdują swój wyraz w działaniach instytucji nieformalnych"18. Skuteczność tych sankcji może być niekiedy większa niż sankcji formalnych; zwłaszcza wtedy, gdy instytucje formalne nie cieszą się uznaniem zbiorowości.
Sankcje społeczne można również poklasyfikować ze względu na kryterium treści nacisku, wywieranego przez grupę społeczną na jednostkę. Zgodnie z tym kryterium wydzielić możemy:
a) Sankcje etyczne, odnoszące się do zachowań ocenianych jako moralne lub niemoralne. Przy uruchamianiu tego typu sankcji zbiorowość ocenia czyjeś zachowanie według takich kryteriów jak dobro i zło, słuszność, sprawiedliwość (tzw. zasada miary sprawiedliwej). Sankcje etyczne opierają się na normach moralnych, które choć są wtórne wobec norm społecznych są również wytworem grupy i grupy też dotyczą (wraz z jej członkami). Społeczny charakter norm moralnych wynika z warunków, które w istotny sposób wpływają na ich wystąpienie oraz samą treść normy. Normy moralne, co szczególnie mocno podkreśla M. Ossowska, są uzasadnione poprzez pełnienie określonych funkcji społecznych, zaś ich przestrzeganie "(...) jest dla współżycia pożyteczne, a naruszenie - szkodliwe"'9. Normy moralne bardzo trudno odróżnić od norm religijnych i prawnych. Generalnie jednak sankcje społeczne wyprowadzane z tych norm mają charakter sankcji nieformalnych skojarzonych z opinią publiczną. Wśród norm moralnych związanych z funkcjonowaniem życia społecznego M. Ossowska wyróżnia normy odnoszące się do obrony biologicznego istnienia, do realizacji potrzeby zaufania i sprawiedliwości, normy związane ze współżyciem i organizacją życia zbiorowego oraz normy wyprowadzane z zasady wzajemności i pomocy, które stanowią podstawową przesłankę do rozwiązywania konfliktów społecznych20.
b) Sankcje religijne, czyli sankcje przewidziane przez system dogmatów i wierzeń danej religii za przestrzeganie lub naruszanie jej nakazów lub zakazów (od zbawienia wiecznego począwszy po wieczne potępienie). Sankcje religijne wobec konkretnych zachowań (a nawet powstrzymywania się od zachowań) jednostkowych związanych z realizacją religijnych norm odnoszą się faktycznie do norm, które również określają stosunki zachodzące między ludźmi. Stąd też sankcje religijne dotyczą przede wszystkim norm moralnych, których złamanie jest zarówno grzechem wobec Boga jak i przekroczeniem normy społecznej. Normy i sankcje religijne maja jednak wobec norm moralnych charakter pośredni. Zaś sam "Wpływ religii na społeczeństwa jest dlatego tak silny, że dotyczy zarówno światopoglądu oraz moralności wiernych, jak też funkcjonowania organizacji kościoła, oddziaływującego na inne organizacje i instytucje. Regulowanie zachowań przez religię zależy od zakorzenienia religijnych norm w życiu codziennym zbiorowości oraz od przeniknięcia wzorów i norm społecznych wskazaniami religii. Nie zawsze występuje tu zgodność. Religijność Polaków manifestuje się silniej w sferze ceremonii i obyczajów niż w sferze filozofii i przeżywania świętości. Kontrola zachowań niewiele jednak na tym traci"21.
c/ Sankcje prawne, czyli sankcje przez przepisy prawne, mają na ogól charakter negatywny zaś specyfika formalnej normy prawnej polega na zobowiązaniu należnym komuś drugiemu. Stąd też prawo orzeka raczej o tym jakie zachowania są negatywne niż jakie są zalecane. Powszechnie podkreśla się, iż przepisy i normy prawne odgrywają bardzo ważną rolę wówczas, gdy w społeczeństwie nie ma zgody co do porządku aksjonormatywnego, a więc nie ma powszechnie akceptowanego systemu wartości i norm społecznych. Z drugiej jednak strony skuteczność i akceptacja stosowania sankcji prawnych są tym większe, im większa jest zgodność normy prawnej z innymi normami społecznymi. Wtedy też w sposób wyraźny zaznacza się socjalizacyjna (a zwłaszcza wychowawcza) i motywacyjna funkcja prawa. Oczywiście przy założeniu, iż istnieje również wyraźna akceptacja określonych treści i ostrości sankcji prawnych.
d/ Sankcje satyryczne, czyli sankcje stosowane najczęściej przez opinię publiczną i instytucje nieformalne pod adresem zachowań jednostki, traktowanych jako śmieszne, niepoważne czy wręcz komiczne. Ze względu na swoją funkcję są sankcjami negatywnymi o szczególnej dotkliwości, ponieważ poniżanie i wyszydzanie jest bardzo często odbierane przez jednostki jako coś gorszego niż formalna sankcja negatywna o charakterze prawnym.
Sankcje formalne i nieformalne, pozytywne i negatywne mieszczą się w materialne -społecznych mechanizmach kontroli społecznej. "Zaczynają one działać tam, gdzie kontrola zinternalizowana staje się nieskuteczna, gdy jednostka traci poczucie wewnętrzne co jest a co nie jest dopuszczalne i musi być w interesie grupy przywołana "do porządku"22.
System kontroli społecznej oparty na sankcjach oraz na zinternalizowanych normach i wartościach powoduje zatem, iż "(...) styczności społeczne, wzajemne oddziaływania i stosunki społeczne przebiegają w ramach ustalonych przez zbiorowość, że działania i czyny odchylające się od normy, "nienormalne" podlegają ocenie, kwalifikacji, represji lub opiece lekarskiej i izolacji. Tak więc role społeczne wykonywane są "prawidłowo", z odchyleniami dopuszczalnymi jako indywidualne "interpretacje"23.
Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na dychotomiczną klasyfikację środków kontroli społecznej, sformułowanej przez S. Eitzena, który dowodzi, iż kontrola społeczna w szczególny sposób dotyczy tych, którzy norm nie przestrzegają. S. Eitzen wyróżnia środki ideologiczne i bezpośrednie.
Do środków ideologicznych zalicza te, które wiążą się z zabiegami propagującymi określone wartości i zasady postępowania (środki masowego przekazu, szkoła, rodzina, instytucje sportowe), zaś do środków bezpośrednich te, które polegaj ą na karaniu lub neutralizowaniu jednostek lub grup zachowujących się wbrew obowiązującym normom. Do tych jednostek i grup społeczeństwa amerykańskiego zalicza cytowany autor biednych, chorych umysłowo, politycznych dysydentów i przestępców. Kontrola społeczna nad tymi kategoriami sprawowana jest przez instytucje pomocy społecznej, służbę zdrowia, system sądowniczy, więzienia a także m. in. poprzez system podatkowy, ewidencjonowania ludności w związku z zatrudnieniem itp.
Ostatnim elementem dopełniającym proces tworzenia więzi społecznej jest organizacja społeczna. Na samym początku należałoby jednak zaznaczyć, iż pojęcia organizacja społeczna nie należy utożsamiać z terminem organizacja, o którym wcześniej już pisaliśmy przy omawianiu instytucji społecznych i który oznacza zbiorowość, grupę o charakterze formalnym (np. przedsiębiorstwo), zmierzającą do osiągnięcia przyjętych celów w sposób zorganizowany. I choć tak zdefiniowane organizacje są typowymi instytucjami o charakterze zrzeszeniowym, występującymi we współczesnych, rozwiniętych społeczeństwach to jednak nie wyczerpują one znaczenia pojęcia organizacja społeczna. Mieszczą się jeszcze w nim również wszelkie sposoby zarządzania i kierowania ludźmi różnymi środkami działania, sposoby koordynowania czynności, sprawdzania ich efektów itp. (np. organizacja pracy, organizacja wypoczynku itp.) oraz wszelkie, spontanicznie wytwarzane (np. w grupach pierwotnych) sposoby realizacji często zmiennych w czasie celów grupowych. Stąd też możemy powiedzieć za J. Szczepańskim, iż"(...) organizacja społeczna dowolnej zbiorowości to taki układ wzorów zachowań, instytucji, ról społecznych, środków kontroli społecznej, który zapewnia współżycie członków zbiorowości, przystosowuje ich dążenia i działania w procesie zaspokajania potrzeb i rozwiązuje problemy i konflikty wynikające w toku współżycia.
Organizacja społeczna będąc zespołem środków regulujących zachowania, dążenia i aspiracje członków grupy przyczynia się przede wszystkim do zapewnienia ładu społecznego, występującego zarówno w instytucjach formalnych jak i nieformalnych. Ład ten (nazywany bardzo często porządkiem społecznym) ma oczywiście swój wymiar statyczny jak i dynamiczny, stabilizacyjny i rozwojowy. Od wzajemnego ułożenia wszystkich omówionych tutaj elementów więzi zależy, czy zmiany i innowacje prowadzą do procesów dezorganizacji czy też do tworzenia nowych jakości życia społecznego. Oczywistym bowiem jest fakt, iż aby jakakolwiek zbiorowość mogła trwać i rozwijać się "(...) musi posiadać więź powodująca jej wewnętrzną spójność, zapewniającą zaspokajanie potrzeb indywidualnych i zbiorowych, lojalność członków wobec całości, przeciwstawianie się innym zbiorowością lub współpracę z nimi, słowem, każda zbiorowość musi być wewnętrznie zorganizowana i uporządkowana"26. W zależności jednak od charakteru i struktury zbiorowości inna jest treść więzi społecznej, co z kolei wpływa na skłonność czy podatność tych zbiorowości na wszelkie zmiany pochodzące z zewnątrz bądź też wprowadzone przez jej członków. W związku z tym koniecznym jest dokonanie choćby w bardzo ogólny sposób, próby typologizacji tej więzi.
3. Typy więzi społecznej.
W analizie więzi społecznej eksponuje się dwa zasadnicze procesy społeczne: procesy instytucjonalizacji związane z wykształcaniem się wzorów działania w danej zbiorowości oraz procesy internalizacji związany z przyswajaniem (uzewnętrznianiem) sobie wzoru przez jednostkę. Z tego też powodu bliskim pojęciem określającym więź społeczną jest pojęcie internalizacji.
Aby przedstawić najbardziej powszechne typologie więzi społecznej trzeba najpierw wyjść od wskazania podstawowych kryteriów różnicujących, choć charakterystyczną cechą tej typologii jest dychotomizacja. Wśród tych kryteriów wymienić trzeba przede wszystkim kryterium styczności społecznych, które decydują o tym, iż w jednych zbiorowościach mamy do czynienia z przewagą więzi typu osobistego, prywatnego, bezpośredniego i w miarę trwałego, w innych zaś z przewagą więzi o charakterze rzeczowym, publicznym, pośrednim i przelotnym. Przykładem zbiorowości, w której dominuje pierwszy rodzaj więzi jest rodzina bądź grupa przyjacielska, drugi zaś rodzaj więzi dominuje w grupie roboczej.
Innym kryterium jest stopień wzajemnych związków i zależności między jednostką a zbiorowością. W sytuacji, gdy wszystkie związki i zależności, w jakie uwikłana jest jednostka, są ze sobą powiązane w jednej zbiorowości, gdy jednostka tylko i wyłącznie identyfikuje się z tą zbiorowością "całą swoją osobowością", również poprzez pełnione role społeczne, mówimy o więzi całkowitej.
Więź częściowa to więź, która obejmuje tylko niektóre aspekty i rodzaje wzajemnych oddziaływań między zbiorowością a jednostką! w którą jednostka angażuje się "częściowo", poprzez pełnienie w tej zbiorowości tylko niektórych ról społecznych, co powoduje, iż może ona identyfikować się także z innymi zbiorowościami, w których pełni też określone role.
Innym kryterium różnicowania więzi społecznej jest stopień jej sformalizowania. Stąd też mówimy o więzi formalnej, utrwalonej przez przepisy i prawo, oraz o więzi nieformalnej, która pojawia się na gruncie związków emocjonalnych, zwyczajowych czy obyczajowych. Więź przyjacielska jest przykładem na więź nieformalną, więź małżeńska współwystępowania obu typów więzi zaś więź łącząca dwóch wsporników spółki z o.o. przykładem więzi formalnej.
Następne kryterium to trwałość więzi społecznej. W wielkiej różnorodności więzi społecznych, stanowiących z punktu widzenia ich trwałości określone kontinuum, wskazać możemy na więzi długotrwałe (rodzinne, zwłaszcza między matką a dzieckiem) jak i na więzi krótkotrwałe (więzi łączące kibiców na meczu sportowym), co oczywiście nie oznacza, iż więzi długotrwałe muszą być zawsze bardzo intensywnie przeżywane. W zbiorowościach wyróżnianych na podstawie podobieństwa zachowań więzi zazwyczaj mają charakter nieustrukturalizowany i bardzo krótkotrwały, jednak są zarazem bardzo intensywne (tłum, zbiegowisko itp.). Z kolei inne więzi są bardzo silnie wzorowane i zrytualizowane a mimo to nietrwałe w czasie. Należą do nich więzi odnoszące się do wymiany dóbr i usług (zakupy w sklepie, wizyta u lekarza, w urzędzie itp.).
Znaną typologię więzi przedstawił francuski socjolog - Emil Durkheim (1858-1917). Dwa typy więzi, które wydzielił: solidarność2'1 (wieź) mechaniczną i solidarność organiczną różnią się między sobą w sposób zdecydowany. Więź mechaniczna oparta jest na zwyczajach, tradycji, wspólnie wyznawanej religii a przede wszystkim na podobieństwie sytuacji. Więź organiczna wyprowadzona została ze społecznego podziału pracy i jest zdaniem Durkheima typowa dla społeczeństw przemysłowych, w których więź pomiędzy jednostkami i grupami podtrzymywana jest poprzez pełnione role społeczne (głównie zawodowe). Solidarność organiczna, oparta jest więc raczej na wymianie wzajemnych usług, zaś relacje między jednostkami mają inną treść niż wtedy, gdy były oparte tradycji, zwyczaju czy religii. Wyraźne zróżnicowanie "rozczłonkowanie" ról w których występują jednostki powoduje, iż we współczesnych społeczeństwach solidarność organiczna - zdaniem E.Durkheima - zawiera wiele przesłanek do pojawienia się anemii społecznej a więc swoistego procesu dezintegracji społecznej, wywołanej zagubieniem się jednostek w świecie zbyt zróżnicowanych, czasem wewnętrznie sprzecznych wartości i norm społecznych. W pierwotnym ujęciu Durkheima anomia odnosi się zresztą do stanu względnego zaniku norm w społeczeństwie czy określonej grupie społecznej. Odnosi się więc to pojęcie przede wszystkim do właściwości kultury i struktury danego społeczeństwa nie zaś jednostek, które w ich obrębie funkcjonują.
Inna znana typologia więzi społecznej, to typologia niemieckiego socjologa i ekonomisty, przedstawiciela socjologii humanistycznej - Ferdinanda Tonniesa, który problematyce więzi społecznej poświęca większość swych prac. Samo zrozumienie istoty więzi społecznej wiąże F.Tonnies z dwoma rodzajami woli ludzkiej: woli która wypływa z głębi naszej jaźni i jest niedostępna refleksji - nazwał ją wolą organiczną i woli która jest wynikiem namysłu i wyrachowania - nazwał ją wolą arbitralną. Jak słusznie podkreśla historyk myśli socjologicznej - J.Szacki, z każdym rodzajem woli wiąże się inny typ ludzkiego działania. Wola organiczna kreuje działania pochodzące z wewnętrznej potrzeby jednostki zaś wola arbitalna działania związane z realizacją jakichś zewnętrznych celów, które jednostka chce osiągać. Stosunki społeczne kształtowane są przez obydwa rodzaje woli ale są to stosunki odmienne w swej treści. Wola organiczna powołuje do życia wspólnotę (Gemeinschaft) zaś wola arbitralna, społeczeństwo (Gesellschaft). Przedstawiając charakterystykę wspólnoty, F.Tonnies mówi o dominacji w niej więzów pokrewieństwa, braterstwa i sąsiedztwa zaś w charakterystyce społeczeństwa powołuje się na więzy umowy i wymiany dóbr materialnych oraz wyrachowania. Jak pisze J.Szacki "C...) wspólnota łączy ze sobą ludzi jako osobowość, społeczeństwo -jako role wyodrębnione ze względu na jakąś jedną funkcję; we wspólnocie czynnikiem kontroli społecznej jest zwyczaj i tradycja, w społeczeństwie - sformalizowane prawo; członkowie wspólnoty kierują się w swym postępowaniu wiarą, członkowie społeczeństwa - względem na opinię publiczną; gospodarczą podstawą wspólnoty jest własność zbiorowa, społeczeństwa -pieniądz i własność prywatna.
We wspólnocie stosunki między ludźmi oparte są też na związkach przyjaźni wynikających z podobieństwa zainteresowań i zatrudnienia. Za typowy przykład zbiorowości, w której dominuje więź wspólnotowa wielu badaczy29 uznaje małą społeczność lokalną, w której występują więzy wspólnego posiadania, zależności i względnej samowystarczalności gospodarczej. Mała społeczność lokalna (gmina wiejska, małe tradycyjne miasteczko rzemieślnicze) to zbiorowość wewnętrznie jednorodna (homogeniczna), głównie pod względem podejmowanych form aktywności zawodowej, zainteresowań i poziomu wykształcenia, tradycji kulturalnych. Społeczność taka jest jednocześnie wyraźnie wyodrębniona i odgraniczona od innych społeczności lokalnych, zwłaszcza pod względem treści kultury materialnej i symbolicznej. Więzi łączące członków takiej społeczności są bardzo silne i oparte są głównie na stycznościach bezpośrednich, osobistych, prywatnych i trwałych. Więzy zaś z zewnętrznym szerszym społeczeństwem są dość luźne i posiadają małe znaczenie dla regulowania podstawowych funkcji społecznych pełnionych przez członków takiej społeczności.
Więź drugiego typu, określona mianem Yesellschaft rozpatrywana być może na przykładzie społeczności wielkomiejskiej. Społeczność taka jest wyraźnie zdepersonalizowała, zaś jednostki podlegaj ą daleko idącej indywidualizacji czyli oderwania się od unifikującego wpływu tradycyjnych instytucji społecznych, które w małych społecznościach roztaczają nad nią niesformalizowane treści kontroli społecznej. Społeczność wielkomiejska, oparta na sformalizowanych interakcjach (występujemy najczęściej w rolach publicznych: pracownika, interesanta, pasażera itp.) jest wyraźnie heterogeniczna (zróżnicowana) zarówno pod względem zajęć, zawodów jak i wykształcenia, bogactwa, tradycji, pochodzenia regionalnego, uznawanych norm i wartości tradycji kulturalnej. Styczności między ludźmi oparte są w społeczności wielkomiejskiej głównie na stycznościach przelotnych, rzeczowych, publicznych i pośrednich. Jednostki, mimo zdecydowanie większego niż w społeczności lokalnej, stłoczenia w przestrzeni geograficznej zachowują o wiele większy dystans społeczny i poczucie anonimowości. Wiąże się z tym tak wiele razy już opisane poczucie izolacji społecznej (zob. D-Riesman - The Lonely Crowd "Samotny tłum"). Przedstawiona tutaj typologia więzi F.Tonniesa wykorzystywana jest zresztą o wiele szerzej. Badacze nadają jej jednocześnie trojaki sens interpretacyjny:
a) Sens historiozoficzny polegający na pokazaniu ewolucyjnego charakteru więzi społecznej, zmian jakim ulegały społeczeństwa europejskie pod wpływem kapitalizmu. Chodziło tutaj przede wszystkim o analizę rozkładu dawnych więzi wspólnotowych i kształtowania się stosunków społecznych opartych na daleko posuniętym społecznym podziale pracy w
których więzi wynikają przede wszystkim z przemysłowo - handlowej organizacji zaś podstawową instytucją jest kapitalistyczny rynek.
b) Sens ideologiczny polegający na próbie ukazania upadku w świecie szybko rozwijającego się systemu kapitalistycznego (XIXw.) pewnych istotnych wartości społecznych. Sens ten polegał również na wykazaniu, iż żadne formy życia społecznego nie mogą być trwałe jeśli nie towarzyszą im określone elementy o charakterze wspólnotowym, odwołujące się do potrzeby przeżywania życia w obrębie stosunków osobowych, spontanicznych a nie tylko na kalkulacji i wyrachowaniu.
c) Sens teoretyczny polegający na dostarczaniu określonych kategorii analitycznych, które mogą być wykorzystane do analizy wszelkich przejawów życia społecznego, występujących obok siebie. Omawiane powyżej treści więzi społecznej, małej społeczności lokalnej oraz społeczności wielkomiejskiej są przykładem takiego właśnie, teoretycznego wykorzystania tej bardzo interesującej typologii.
T-Parsons, światowej sławy twórca koncepcji systemu społecznego przy analizie więzi społecznej posłużył się koncepcją układu zmiennych, wyprowadzonych z przeprowadzonego przez F.Tonniesa rozróżnienia na Gemeinschaft i Gesellschaft. Zmienne te potraktował jako dylematy zawarte nieuchronnie w każdym naszym działaniu. W zależności od tego jaka jest treść owych zmiennych, taka też będzie, zdaniem T.Parsonsa3', treść więzi społecznej. Dylematy te można sformułować w postaci następujących pytań:
- czy działania nasze, w sensie jednostkowym lub grupowym, mają być nastawione na zaspokojenie potrzeb uczuciowych czy też tylko jako środek do osiągnięcia celów zewnętrznych,
- czy działania mają być zorientowane na drugiego człowieka jako wykonawcę określonej roli społecznej czy też na człowieka jako osobę (na aspekt przedmiotu czy też jego całość),
- czy działania mają być skierowane ku drugiemu człowiekowi ze względu na takie jego cechy, które mogą przysługiwać wielu innym ludziom, czy też tylko na takie, które przysługują tylko jemu i decydują przez to o jego indywidualności,
czy traktujemy drugiego człowieka według tego kim jest, niezależnie od jego czynów, czy też wręcz przeciwnie, według jego zasług.
Zarazem jednak, tak jak i inni autorzy (m.in.E.Durkheim) TParsons podkreśla, iż w analizie więzi społecznej istotne są dwa zasadnicze procesy społeczne: procesy instytucjonalizacji, czyli wykształcanie się wzorów działania w danej zbiorowości oraz procesy internalizacji, związane z przyswajaniem sobie przez jednostkę owych wzorów.
4. Rozpad więzi społecznej - procesy dezorganizacji.
Stosując interakcjonistyczne podejście do analizy rozpadu więzi społecznej stwierdzić można, iż mamy z takim procesem do czynienia wówczas, gdy nie tyle załamuje się określona zastana struktura społeczna, ale gdy pojawia się w określonym społeczeństwie niemożność podjęcia skutecznego działania. Chodzi tutaj o te wszystkie sytuacje, w której proces dopasowywania wzajemnych czynności zostaje bądź to przerwany bądź też zaniechany czy przekształcony. Ma to miejsce również wtedy, gdy jednostki formułują odmienne definicje tej samej sytuacji.
Thomas i Znaniecki stwierdzili np. iż "Każdy członek grupy jako suwerenny podmiot systematyzuje na swój własny sposób dostarczane mu przez grupę schematy postępowania czy definicje sytuacji, a także ogarnia ich pewną część"32. Zarazem jednak Znaniecki wprowadza rozróżnienie między dezorganizacją jednostki (demoralizacją) a dezorganizacją społeczną rozumianą jako "spadek wpływu istniejących społecznych reguł na zachowania jednostki należącej do grupy"33. Przypomnijmy, iż pogląd ten jest bardzo bliski poglądom E.Durkheima, wedle którego stan anomii wywołuje załamanie się systemu regulacyjnego i niemożność przystosowania się do okoliczności z tego wynikających. Nie można jednak dezorganizacji jednostkowej (zachowań dewiacyjnych typu przestępstwa, samobójstwa, alkoholizmu itp.) traktować jako prostego i bezpośredniego wskaźnika dezorganizacji społecznej.
A.M.Rose stwierdza z kolei, iż "(...) dezorganizacja społeczna przejawiająca się w postaci jednego lub wielu problemów społecznych następuje wówczas, gdy znaczna część znaczeń i "wartości przestaje być wystarczająco zinternalizowana na to, by kierować zachowaniem większości osób pozostających nadal we wzajemnym kontakcie fizycznym'134. W stanowisku tym widać wyraźnie odejście od pierwotnej koncepcji rozpadu więzi społecznej Durkheima, której podstawową przyczynę upatrywał w występowaniu w danym społeczeństwie silnej rozbieżności pomiędzy normami i celami kulturowymi a społecznie ustrukturalizowanymi możliwościami działania członków grupy zgodnie z tymi normami. Jak stwierdza R.Merton, w takim ujęciu "(...) wartości kulturowe mogą się przyczyniać do wywoływania zachowań sprzecznych z tym do czego same zobowiązują (...). Kiedy struktura kulturowa i społeczna są źle zintegrowane - pierwsza wymagając zachowań i postaw, które druga wyklucza – występuje tendencja do załamania norm, do ich rozpadu"35. Mamy więc do czynienia z dezorganizacją społeczną, w której wartości i normy społeczne nie są w stanie regulować przebiegu stosunków społecznych.
Mimo wielu prób, nie udało się dla celów badań empirycznych opracować dobrych wskaźników, miar anomiijako obiektywnego stanu życia grupy. Najczęściej za wskaźniki te uznaje się takie, statystycznie uchwytne miary jak: fluktuacja, wskaźniki przestępczości, rozwody itp.
O wiele większe sukcesy uzyskano przy budowie skal służących do pomiaru anomii doświadczanej subiektywnie, przez poszczególne jednostki. Oczywistym jest jednak fakt, iż badanie empiryczne nad źródłami anomii, czyli nad rozkładem więzi społecznych, prowadzone być winny przy uwzględnieniu wzajemnych oddziaływań tych dwóch rodzajów składników.
Pierwszą skalę, którą zastosowano do pomiaru anomii doświadczanej subiektywnie zbudował Leo Srole. Skala ta składa się z pięciu pozycji, które dotyczą:
- przekonania o obojętności przywódców społeczności lokalnej wobec potrzeb jednostki,
- przekonania, że niewiele da się osiągnąć w społeczeństwie, którego funkcjonowanie postrzegane jest jako zasadniczo niemożliwe do przewidzenia i chaotyczne,
- przekonania, iż zrealizowanie celów życiowych jest raczej niemożliwe,
- poczucia bezsensu,
- przekonania, że jeśli idzie o społeczne i psychologiczne wsparcie, to człowiek nie może liczyć na własnych przyjaciół.36.
Z czasem psychologiczne ujęcie anomii, rozumiane jako stan subiektywnych przekonań jednostki staje się coraz częściej stosowane; zwłaszcza od czasu kiedy anomię uznano za jeden z aspektów alienacji człowieka.
Warto przy tym wspomnieć, iż psychologiczne ujęcie anomii sformułowali jednocześnie D.Riesman i R.M. Maclver. Ten ostatni autor stwierdza, iż "Anomia oznacza stan Świadomości człowieka wykorzenionego moralnie, człowieka który zamiast norm posiada już tylko chaotyczne popędy, który został pozbawiony poczucia ciągłości, wspólnoty, zobowiązania. Człowiek anemiczny stał się sterylny duchowo, reaguje wyłącznie na samego siebie, przed nikim nie jest odpowiedzialny. Wartości innych są przedmiotem j ego szyderstwa. Jego jedyną wiarą jest filozofia zaprzeczenia. Żyje na pograniczu doznania braku przyszłości i braku przeszłości. [...] Anomia jest stanem świadomości, w której poczucie więzi społecznej człowieka - źródło jego morale - zostało załamane albo śmiertelnie osłabione.
Ta wyraźnie psychologiczna perspektywa ujmowaniu anomii z pewnością pozwoliła spojrzeć na nią z nieco szerszej perspektywy badawczej, w której stanowi ona jedynie jeden z aspektów bardziej złożonego procesu. Mam tutaj na myśli współczesne, socjologiczne zrozumienie alienacji.
Dla wielu badaczy alienacja oznacza często samotność, bezradność człowieka w otaczającym go świecie, bierność społeczną, nieprzystosowanie itp. W różnych koncepcjach alienacji jedna rzecz jest'wspólna: na gruncie nauk społecznych ma ona wymiar subiektywny - stanowi ona zawsze uświadamianą cechę własnej osoby lub jej relacji ze światem.
Amerykański socjolog M.Seeman w 1959r. zaproponował wielowymiarową koncepcję alienacji, w której wyróżnił 5 jej odrębnych rozumień. Mówi więc o alienacji jako o:
- poczuciu bezsilności,
- poczuciu bezsensu,
- poczucie anomii (normiessness),
- poczucie izolacji kulturowej i społecznej,
poczucie samowyobcowania (self- estrangement),
Poczucie bezsilności odnosi się przede wszystkim (kontynuacja oryginalnego wątku K.Marksa i M.Webera) do przekonania jednostki, że od jej zachowania nie zależą skutki tego zachowania bądź też oczekiwane nagrody (wzmocnienia). Dobrym przykładem może być tutaj sytuacja pracy, w której różne grupy zawodowe (nie tylko robotnicy) izolowani są od środków pracy, nie mają wpływu, ze względu na układ własności i organizacji pracy, na decyzje dotyczące przebiegu procesu pracy i sposobu partycypacji w wytworzonej wartości. O poczuciu bezsensu mówi się najczęściej wtedy, gdy jednostka nie posiada minimum jasności, koniecznej do podejmowania decyzji. Operacjonalizując bliżej to pojęcie badacze stwierdzają, iż oznacza ono "(...) niski poziom oczekiwania, że w sposób satysfakcjonujący można czynić przewidywania dotyczące przyszłych efektów zachowania". O ile poczucie bezsilności odnosi się do oczekiwanej możliwości kontrolowania efektów naszego zachowania (np. pracy) to poczucie bezsensu odnosi się do odczuwanej możliwości ich przewidywania. Jak słusznie się podkreśla, te dwa rodzaje alienacji są od siebie logicznie niezależne; jednak poczucie sensu z pewnością wpływa na przekonanie o tym, iż mamy możliwość kontrolować efekty własnych działań.
Poczucie anomii występuje tutaj w wersji przedstawionej powyżej, jako kontynuacja poglądów E.Durkheima i R.K.Mertona. Wedle definicji Seemana oznacza ona przekonanie jednostki, że nieaprobowanie społecznie zachowania się koniecznie dla osiągnięcia przez jednostkę określonych przez siebie celów. To nieco odmienne znaczenie pojęcia nie neguje podstawowej cechy tego specyficznego stanu świadomości: przekonania, iż można, a nawet trzeba lekceważyć propagowanie normy i wartości.
Postać alienacji określona jako poczucie izolacji nastręcza wiele trudności przy bliższych próbach operacjonalizacji. Generalnie jednak termin ten odnosi się do przekonania jednostki o tym, iż jest wyobcowana ze społeczeństwa i kultury. Przekonaniu temu towarzyszy zarazem przypisywanie niskiej nagraczającej wartości celom i wartościom, które w społeczeństwie cenione są wysoko.
Poczucie samowyobcowania, dość silnie wiązane z brakiem możliwości samorealizacyjnych określone jest najczęściej w kategoriach autodeprecjacji, negatywnej samooceny. E-Fromm określa to wyobcowanie jako "(...) rodzaj doświadczenia, w którym osoba przeżywa się jako coś obcego". Inni autorzy wskazują tutaj na taki stan psychiczny jednostki, która ma poczucie dryfująco-bezcelowego istnienia. Seeman39 stwierdza zaś, iż samo wyobcowanie jednostki oznacza"(...) stopień, w jakim zachowanie jednostki jest zależne od antycypowanych, zewnętrznych wobec niego wzmocnień". W takiej sytuacji jednostka wykazuje obserwowalną niemożność zaangażowania się w aktywność samo nagradzającą. Nie jest w stanie zmobilizować się do jakichś określonych działań poprzez odwołanie się do własnych motywów, aspiracji czy pragnień. Mobilizacja do owych działań musi pochodzić z zewnątrz. Mamy wtedy do czynienia z jednostką zewnątrz sterowną. Jeden z amerykańskich socjologów pracy stwierdza (Blauner), iż pracownik wyobcowany to taki, który nie uczestniczy psychicznie we własnej pracy i czeka jedynie na sygnał jej zakończenia.
Generalnie osoby wyalienowane zdaje się cechować depresyjny nastrój, niepokój, ogólne poczucie niezadowolenia z siebie i ze świata. Źródeł poczucia alienacji, w postaciach o których tutaj skrótowo mówiliśmy, z konieczności również rezygnując z przytaczania wyników badań empirycznych, upatruje się w zjawiskach społecznych, w procesie rozpadu więzi. Wielu badaczy jeszcze w XIX wieku zwracało uwagę np. na fakt, iż istotnym źródłem alienacji jest system oparty o zasady biurokratyczne. Wskazuje się przy tym na takie jego centralne cechy alienujące pracowników jak: strukturalizacja (kodyfikacja) aktywności pracowników (daleko posunięty podział pracy, sformalizowanie, standaryzacja działań, rutyna), koncentracja władzy czyli podejmowanie decyzji na szczycie hierarchii organizacyjnej, bezosobowa kontrola przebiegu pracy (oparta o określone przepisy). Wspomina się również o tym, iż alienacja jednostki może być efektem wadliwego przebiegu procesu socjalizacji, który generuje wysoki poziom niepokoju jednostki, słabe poczucie własnego "ja", niski poziom rozwoju poznawczego. Liczne badania na ten temat potwierdzają założenia z tym związane, choć nadal trudno jest odpowiedzieć na pytanie, czy alienacja jednostki jest przede wszystkim jej system przekonań na temat siebie i otaczającego świata, czy też stanem psychicznym jednostki, zmienną osobowościową trudno obserwowalną.
W bardziej socjologicznej niż psychologicznej perspektywie mówi się raczej o alienacji w sensie relacyjnym a więc poprzez wskazanie obiektu czy segmentu rzeczywistości z których człowiek wyobcował się (alienacja pracy, alienacja z otoczenia społecznego, alienacja polityczna itp.) Alienacja oznacza wtedy przede wszystkim uzależnienie aktywności jednostki od występowania zewnętrznych bodźców, wzmocnień, wycofywanie się jej ze związków interpersonalnych czy też określony system przekonań np. politycznych.
Dezorganizacja społeczna może więc być opisywana zarówno poprzez wskazanie na takie jej przejawy jak: przestępczość, alkoholizm, narkomania, lekomania, zachowania autodestrukcyjne (samobójstwa i samouszkodzenia) zaburzenia psychiczne i nerwowe, dewiacyjne zachowania seksualne (w tym prostytucja) czy dezorganizacja rodziny (rodziny rozbite, rozwody, sieroctwo społeczne) jak i poprzez odwołanie się tylko do werbalizowanych przez jednostkę przekonań, odczuć i oczekiwań (poczucie alienacji).
Między tymi dwiema formami dezorganizacji (w wymiarze społecznym i psychologicznym) zachodzą oczywiście określone związki i zależności. Sama zaś dezorganizacja jako proces niezmiernie złożony analizowana jest zarówno w kontekście gwałtownie zachodzących zmian społeczno - gospodarczych (urbanizacja, industrializacja, przejście na system gospodarki rynkowej), politycznych jak i w kontekście nasilenia barier w realizacji celów życiowych jednostek czy większych zbiorowości społecznych. Dezorganizacja stanowi więc rezultat takich zmian w systemie społecznym, które prowadzą (przejściowo lub bardziej trwale) do załamania się określonego porządku (ładu) społecznego i moralnego. Załamanie tego porządku dotyczyć może, posługując się typologią S.Ossowskiego, zarówno ładu "przedstawień zbiorowych" których życie społeczne oparte jest na konformizmach społecznych uregulowanych przez tradycyjne wzory (dominującego w społeczeństwach tradycyjnych opartych na solidarności mechanicznej), ładu (porządku) policentrycznego w którym równowaga osiągana jest w wyniku indywidualnych nie skoordynowanych decyzji, przy respektowaniu określonych reguł gry (ideał zachodnich demokracji opartych o koncepcje liberalne) czy ładu (porządku) monocentrycznego, w którym życie społeczne regulowane jest przez centralne decyzje dzięki organizacji czuwającej nad ich przestrzeganiem40 (przykładem są tutaj doskonale zorganizowane organizacje militarne, biurokratyczne).
W efekcie prowadzi to do załamania wzorów zachowania, określonego systemu wartości i postaw społecznych a w dalszej konsekwencji do zakłócenia procesów kontroli społecznej, wyrażającej się w określonych formach moralności, religii, prawa i obyczajowości.
Proces transformacji systemowej w Polsce oraz w innych krajach Europy Wschodniej związany jest bardzo wyraźnie z rozpadem systemów wartości towarzyszących minionemu, monocentrycznemu ładowi społecznemu. Dylematy aksjonormatywne (dotyczące wartości i norm życia społecznego) towarzyszące transformacji, stanowią konsekwencję zmian zachodzących w dotychczasowych stosunkach własności, wchodzenia w gospodarkę rynkową, bezrobocia, przemian w organizacji pracy wewnątrz przedsiębiorstwa, zmian w systemach prawnych. Należy zatem oczekiwać częściowych redefinicji istniejących ideologii grupowych w tym zawodowych a także rozwoju nowych etyk zawodowych przedsiębiorcy. Proces transformacji w Polsce to głównie proces przechodzenia od porządku monocentrycznego do porządku policentrycznego.
Nie ma jednak zgody co do tego, jak ów porządek policentryczny ma być bliżej operacjonalizowany; czy ma on być budowany na logice "niewidzialnej ręki rynku" i wyraźnej interferencji norm i wartości życia grupowego czy też na bliższej jeszcze nie wykształconej instytucjonalizacji nowego układu norm i wartości.